Skocz do zawartości

adamk

użytkownik
  • Liczba zawartości

    719
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez adamk

  1. Dziś spotkała mnie dziwna sytuacja, jechałem z pracy i sprawdzałem działanie silnika na noPB i lpg (po zmianie pompy paliwa) przełączając w czasie jazdy (2 razy z paliwa na LPG i odwrotnie). Po całej sytuacji dojechałem na miejsce, i zanim zgasiłem silnik, auto zaczeło się zachowywać jakby pracowało na 3 cylindry. Postanowiłem przestawić w inne miejsce więc przejechałem jeszcze około 200 metrów, sprawdzając jeszcze czy sytuacja występuje na benzynie i lpg (bez zmian na każdym paliwie). Zostawiłem auto na parkingu i udałem sie po laptopa i narzędzia. Podłączyłem ELM sprawdziłem błędy i wyszło P0300 i P0304 (wypadanie zapłonów na 4 cylindrze). Rozebrałem osłone filtra i porozłączałem wszystkie kable i miedzy cewkami a świecami i spiąłem ponownie. Błędy wyczyściłem, uruchomiłem silnik ale szarpanie pozostało bez zmian, i błędy też. Wypiąłem pierwszy i ostatni przewód błędy wyczyszczone, i odpaliłem o dziwo bez żadnych zmian (na wypietym 1 i 4 przewodzie). Wróciłem poczytać fora który to ten 4 cylinder i o co chodzi, ktoś napisał żeby zamienić przewód 3 z 4, tak też zrobiłem. Wyczyściłem błędy, odpaliłem auto (pracowało dużo gorzej dodatkowo gasło) ale za chwilę pojawiły się na powrót te same błędy. Spiąłem wszystko tak jak powinno być, odpaliłem, a auto zaczęło pracować idealnie?! jak przed wszystkimi problemami. Nie miałem jak po tym włączyć ELM bo bateria w laptopie już padła. Więc nie sprawdziłem nic we FES. Zrzuty ze złej pracy poniżej. Auto to Grande Punto 1.4 8V LPG. Możecie poratować o co chodzi? Zrzuty ze złej pracy w plikach. 1 Wolne obroty 2 Przygazowanie 3 Największe szarpanie ok 1200 obrotów.
  2. Nie ma się co denerwować, teraz i tak już nic nie zmienisz. Z tego co piszesz Pani P. zachowywała się dziwnie, może nie byłeś w jej typie .
  3. > A kolega widział jak taki licznik wygląda czy powtarza jakieś bzdury "urban legend" ? > Wszystkie liczniki w milach tak samo posiadają km/h na blacie Widziałem, i wyszło by z pomiaru że jechałeś w milach. PS. Poprosiłeś o pokazanie ile czasu mineło od pomiaru?
  4. Pewnie tempomat ci się na milach ustawil i jechałes koło 80 bo tyle by wyszło według twoich licznikowych 50 mph.
  5. Wymontowałem cały przewód z auta i wziąłem do roboty, elektryk mi ładnie zarobił na starych 2 częściach końcówki (teraz mam kabel 2 cześciowy), obecnie odpala bez żadnych błędów, choć łatwo nie było po wymianie przewodów straciłem wspomaganie i już myślałem że padła w nim elektryka, ale powypinałem kable i wsadziłem z powrotem i jest OK. Dzięki chłopaki za porady (PS. w sklepie ASO w Sosnowcu kabel 142 zł, w necie 120 zł)
  6. Witajcie, wysiadł mi w grandziaku przewód masowy, w sensie przegnił w przy środkowym oczku także na blok silnika nie idzie juz masa. Kupował z was ktoś ostatnio taki przewód, ile on może kosztować (nie moge go znaleźć w necie). Czy może jakiś inny pomysł macie jak go naprawić?
  7. > zmień radio na inne.. IMO głośniki w skodach grają na bardzo przyzwoitym poziomie radia SONY > zamiast basu zawsze "pukały" Nie mogę, jeżdżę autami które aktualnie są wolne , i tak sobie sprawdzam czy coś mnie szczególnie zaskoczy.
  8. > Hmm, uważam zatem że nie powinieneś doradzać w tym wątku > Mówi Ci to ex-właściciel Megane II Jestem obecnym właścicielem i pozwól mieć własne zdanie, w wielu samochodach słuchałem sprzętu (na normalnym poziomie głośności, zaznaczam bez podkręcania na maksimum ) i na tle tamtych uważam że megane wcale źle nie wypada. Sam lubię głębokie basy których tam na pewno nie znajduję, jednak jest multum samochodów w których audio gra dużo gorzej. PS. Ale faktycznie jeśli chodzi o temat wątku to jest to sprzęt niskiej klasy .
  9. Mam Megane II i nie mam zastrzeżeń do audio, a nawet podoba mi się brzmienie(może ktoś coś wcześniej grzebał, jednak auto jest po flotowe więc nie sądzę) wiem że są wysoko tonowe i średnio tonowe, chyba ogólnie z 6 głośników - moim zdaniem gra lepiej niż we Fluence. W Grande Punto też nie mam większych zastrzeżeń (gorzej niż w megane). Przeciwieństwem jest audio w Fabii II (firmowej) radio Sony, ale te głośniki - choć tak bym ich nie nazwał , tak płaskiego dźwieku to nawet w seicento van nie uraczyłem.
  10. Może to będzie dziwne, ale fotele z citroena c15 były dla mnie super zaskoczeniem. Jechało sie super wygodnie jakby w wygodnym fotelu w domu. Ps. widzę że są różne, siedziałem akurat w takich jakby skórzanych.
  11. No to wygodnej jazdy życzę
  12. > zakupiłem KYB Excel-G, w sobotę montaż Produkcja made in Czech Gwarancji 2 lata, więc 60kkm na > nich zrobie jeśli dotrwaja do końca okresu gwarancyjnego A masz wytłoczone Logo na nich?
  13. Do mnie wiózł kurier ale faktycznie daleko nie masz. Pojedź zobacz. Jak sobie dobrze przypominam to miałem na czarnej obudowie wytłoczone małe KYB. Miałem Excel-G te czerwone.
  14. Ja kupowałem u tego użytkownika www_mi-car_pl.
  15. Temat jest o zakupie Sachs czy KYB napisałem swoje doświadczenie i polecam KYB. Sachs'y zakładali w Seicento teściowej i jeden wylał po ok. roku a drugi sie lekko pocił (zakład w którym zakładane były amortyzatory jest partnerem Sachs'a), ja ich nie polecam. Sam KYB kupiłem na portalu aukcyjnym i szukałem powiem szczerze najtańszych. Znalazłem GH, wtedy były po 90 zł/szt, po 140zł/szt kupiłem KYB z osłoną i odbojem (te się trzymają od 5 lat). Ps. Edycja z powodu obaw autora także o podrabiane części.
  16. KYB - kupiłem do starej fiesty mkIV, jakieś 5 lat temu do dzisiaj (już u teściów) pięknie się sprawują. Dla mnie fajne zrównoważone amortyzatory nie za twarde nie za miękkie (przed zakupem miałem obawy czy nie będzie twardo). Są idealne nawet po tylu latach.
  17. Pytanie tylko czy to dobrze czy źle.
  18. Na navigatorach 2 już w trzecim aucie (jazda w wszystkie sezony już od 4-5 lat), według mnie idealne rozwiązanie. Żona na nowych navigatorach 2 w megane II podjeżdżała pod wzniesienia z którymi nie radziła sobie nowa octavia (II FL) na nowych zimówkach (niestety nie pamiętam marki opon w octavii). Mankamentem jest większe zużycie opon przy ciężkim silniku i podwyższonym ciśnieniu (fiesta mkIV koła 13" moim zdaniem za małe do silnika 1,8d). Opony jakich używam to 15" navigatory 2, 13" navigatory 2 te z przodu się szybciej zużyły, z tyłu do teraz od 5 lat ok. Od początku jeżdżę zadowolony, dały radę też na gołoledzi (audi 80 za mną nie wyhamowało). Ja mam jak najlepsze zdanie o tych oponach, i także z tego powodu że nie stresuję się kiedy spadnie śnieg, opony jeżdzą w trasach mieście i wioskach (nawet w górach); w śniegu, na lodzie,w gołoledzi, w deszczu, słońcu tak już od ok 50-60 tyś. Opony to jednak balony i nie każdemu się będzie podobał samochód na nich.Osobiście nie zamieniłbym już na inne.
  19. > dzięki wielkie teraz te papiery ale ja z żoną żyję to super jakoś to będzie zobaczymy Jak mi w grudniu wjechał w kuper Audi 80 to z papierami nie było żadnych problemów. Spisaliśmy oświadczenie z kierowcą-sprawcą, telefon do jego TU. Potem mailowo jakiś druczek zgłoszenia szkody komunikacyjnej do wypełnienia z przebiegu zdarzenia, skan oświadczenia sprawcy, prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego , plus jakieś oświadczenie o występowaniu w szkodzie bo auto już nie było nasze (teściów) i oświadczenie o wypłacie odszkodowania na jakie konto miały przyjść środki. Po kilku dniach przyjechał rzeczoznawca na oględziny i sesję i po paru dniach jeszcze raz wysyłka oświadczenia o wypłacie odszkodowania bo mieli bajzel w papierach, i chyba na następny dzień była już wycena na maila i pieniądze na koncie (wypłacający ERGO HESTIA)
  20. Kurcze, to byłeś Ty? Zastanawiałem się rano, jak jechałem ok.8 do roboty, co się stało. Nie źle musiał zaskoczyć samochód jadący zza krzaków na dwupasmówkę. Mimo że piszę nie w temacie to życzę wszystkiego dobrego i żeby ból szybko minął bez żadnych konsekwencji, no i oczywiście zdrowia zdrowia zdrowia i jeszcze raz pieniędzy .
  21. > Katowice Lwowska w Selgrosie jest punkt, nawet ASO tam dorabia Dorabialiśmy tam do grande punto, nie mieliśmy karty fiata tylko oryginalny kluczyk z pilotem. Klucz który dorabialiśmy był bez pilota ale z zaprogramowanym immo koszt to ok 250zł. Za taki z pilotem chyba też ok 800 wołali.
  22. > Kupiłem taki zestaw za $20 a potem to juz krok po kroku - odtłuszczasz, nakładasz klej, czekasz az > wystygnie, zakładasz imadło i wyciągasz az klej puści. I tak w kółko. Czasem trzeba sie > dłuższa chwile pobawić zanim wyjdzie dobry efekt. > Na załamaniu nigdy nie osiągniesz perfekcji, ale jesteś w stanie tak zrobic ze bedzie bardzo trudno > zauważyć - trzeba wiedzieć gdzie było zeby znaleźć. Masz jakiś link do tego zestawu??
  23. > Witam, > hipotetycznie szukacie "nowego" auta dla siebie... > Czy "klima" determinuje wybór? > Ma być "automat" i już, bez względu na koszty? > Czy akceptujecie "manual", bo reszta wyposażenia Wam odpowiada? > Pozdr Ja już chyba tylko automat, w grande najbardziej lubię przycisk "max" który szybko odparowuje wilgoć z wnętrza przy ulewie i sam sie wyłącza jak zrobi robotę.
  24. > Te filmiki są zmontowane, a Ty łykasz jak pelikan. Pokaż to blacharzowi to Cię wyśmieje. Dokładnie takie samo wgniecenie wyciągał mi Dufał w Megane II zapłaciłem 150zł. Nie ma śladu do dziś.
  25. Jakoś w zeszłym tygodniu miałem okazję jechać starszym loganem kombi i fluencem, szczerze mówiąc jakoś lepiej prowadziło mi się logana (niestety nie wiem jakie silniki, ale wydaje mi się że 1,5 dci). Wcale nie uważam że jest w nim głośno, mówiąc więcej uważam że jest cichy. Jedynie wydaje mi się że zdecydowanie słabe hamulce są w starszym loganie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.