Skocz do zawartości

Mars_wrc

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 626
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Mars_wrc

  1. > U mnie wychodziło taniej niż kredyt, oczywiście przy założeniu sprzedaży po identycznym okresie i > liczeniu kosztów utraty wartości. > Ale zrezygnowałem, gdyż oferta aut jest ograniczona i dolicza ekstra kasę za dodatki, dodatkowo nie > ma opcji wykupu po okresie leasingu. Dopiero niedawno wszedł jedynie 308SW z wykupem... Taniej to wychodzi na papierze. Za wszystko są dopłaty, tu 50zł, tu 100zł i zaraz w łeb idzie cała oszczędność. Dodatkowo kupując w taki sposób auto NIE jesteś jego właścicielem ... to dla mnie jest definitywny argument przeciw leasingowi. Miałem dwa auta w leasingu i wiem jedno, nigdy więcej leasingu. Jak za coś płacę to chcę by ta rzecz była moja.
  2. > LOL a co? Skrzyżowanie - przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia; określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogą gruntową, wewnętrzną lub stanowiącą dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze, natomiast przecięcia się dróg ziemnych i dróg wewnętrznych z sobą nawzajem są traktowane jako skrzyżowania.
  3. > znajomy blacharz twierdzi że zrobić szczeliny to znacznie mniejszy problem niż zrobić poprawnie > geometrię po dzwonku. > komisów nie dyskwalifikuję, miałem auta i z komisów i od osób prywatnych, na ogół nie utopiłem a > najbardziej psujny był młody fiat z pierwszych rąk, pl salon... Oczywiście, że masz racje z tą geo. Ale szczeliny już na zdjęciach widać, a geo nie,, aczkolwiek oczywiste jest, że trzeba by porządnie tę geo sprawdzić.
  4. > Witam > Miał ktoś coś styczności z komisem Auto-Park na ul. Zagłoby w Krakowie? Co to za komis? Stoi tam > C-Max i czy widać coś po obejrzeniu zdjęć? Mialby ktoś ewentualnie chęć i możliwość obejrzeć > auto? > http://otomoto.pl/ford-c-max-1-8i-16v-gaz-brc-klimatonic-zarejestrow-C34739207.html > ktoś coś? > ewentualnie żeby nie mnożyć niepotrzebnie tematów po za maxem podoba mi się też scenic w benie, > krótki. co lepsze, jako auto głównie do miasta - matka polka dowożąca - i wypady weekendowe? > pozdrawiam wszystkich Ja tam się nie znam, ale jak dla mnie walony w przód. Prawy przedni błotnik ma inny odcień, a szpary pomiędzy blachami nie są równe. Mam Focus'a z 2002 roku, nigdy nie uderzonego, na 100% bo od 1 dnia w rodzinie i wszystkie szpary są co do mm równiuteńkie. To oczywiście nie dyskwalifikuje auta, ale po 1 komis (sprzedałem ostatnio dwa dwuletnie auta do komisu w wiadomym mi stanie, komis opuściły jako zupełnie inne auta , nigdy nie kupię już auta z komisu), po 2 wygląda na bitego. Ja bym nawet się po niego nie fatygował
  5. Umowa ma to do siebie, że stawia warunki obydwu stronom. Hasełko klienta, że on zadzwoni w poniedziałek nie jest umową. Zadzwoni, albo nie zadzwoni. Jest ktoś z kasą to się sprzedaje.
  6. > do 60 tys zł. > benzyna z mozliwoscia załozenia LPG. silnik raczej wolnossacy 301 1.6 Allure z fabrycznym LPG z wszystkimi dodatkami. Zostanie na OC + AC i na dużą pizzę
  7. > Jeśli Cię stać to czemu nie? > Automat to świetny wynalazek, większe auto jest bardziej komfortowe. Ostatnio na AK przeczytałem zdanie, że osoba X jest przeciwnikiem automatów do momentu aż sama taki zacznie ujeżdżać. Ba, potem już innego nie kupi U mnie to się sprawdziło i zakochałem się w skrzyniach A/T
  8. W wielu przypadkach nie było by problemu gdyby prawo nie zmuszałoby nas do ciagłej zmiany tablic. Po co zmiana tablic na nasz koszt przy każdej rejestracji? To jest złodziejstwo. A po 2 ... mam 3 auta których do póki mnie siłą nie zmuszą to nie przerejestruje ... są na czarnych Ale oc jest na mnie
  9. > To wiem, ale znajomy twierdzi że kupili auto ciężarowe z Gdyni do Częstochowy, i już parę m-c na > tych starych tablicach Bo go nie przerejestrowali
  10. > czy trzeba wymieniać? Znajomy powiedział mi że teraz tablice są przypisane do auta, prawda to? > Szperam w sieci ale nie znajduję informacji. I tak i nie. Jeżeli auto ma tablice z tego samego miasta/powiatu/gminy to nie trzeba. Ale dokładnie sam nie pamiętam W skali Warszawy nie trzeba zmieniać A jak nie są, to trzeba zmieniać Zaraz ktoś doprecyzuje.
  11. > Weź to sobie pomaluj a nie dramatyzuj... Niech idzie i reklamuje jak mu się chce. Ta banda złodziei łupi obywatela za każde przerejestrowanie i każe wyrzucać w błoto kasę na nowe blachy to niech teraz je wymieniają na nowe skoro są wadliwe.
  12. > ...przerabiał ktoś? > Niby wszystko podlega "gwarancji/rękojmi", ale jak wygląda sprawa tablic? Kto jest właścicielem > tablic? Ja czy urząd? (na marginesie - skoro ja to dlaczego nie mogę zatrzymać tablic po > wyrejestrowaniu auta ) > Tablica ma raptem 5 m-cy a czarna farba zaczyna schodzić. Możesz zatrzymać, tylko należy to odpowiednio "uargumentować"
  13. > Pirat ...Niedługo puszczenie baka przy otwartym oknie nazwane zostanie złamaniem konwencji > genewskiej o zakazie broni biologicznej. +1 ... dokładnie takie samo odniosłem wrażenie po obejrzeniu tego filmu
  14. > Chciałbyś dostać strzała od kogoś kto jeździ tylko raz w miesiącu i to tylko do sklepu i dlatego > nie ma OC? A ma to jakiekolwiek znaczenie? Kasę się i tak dostanie, po prostu potem idzie regres na sprawcę.
  15. > W focusie 1 jest z tyłu belka > Myślałem, że tam jest wielowahacz Oczywiście, że wielowahacz Pisane na szybko i wyszła belka
  16. > Znaczy sprzęgło padło po 150 tyś i to ma być ok? Po tym dystansie na autobanie pewnie było by lekko > liźnięte. > Quote: > czy ktoś zna auto które nie zjeżdża z autostrad i nie jeździ po mieście? Ja nie. > 300tyś w trzy lata to trzeba zrobić 300km dziennie średnio. W mieście trudno. Sam pisałeś że mówimy o 10 latkach A nawet jak nie to ile % aut to 3 latki z nalotem 100kkm/rocznie. Margines.
  17. > Ta ktora będę ogladal jest od prywatnego. I w ten przebieg wierze bo jest potwierdzony. Ta ze 107 > jest od handlarza i nie wierze ze w ciagu 14 lat przejechał tylko tyle. Wole pewne 250 niż 107 > które wczesniej bylo tez pewnie kolo 300. A może sie mylę i byla to perelka... To nie rozumiem czemu porównujesz w ogóle te auta, skoro jedno ma pewną historię a drugie to kot w worku od handlarza. Gdybyś miał dwa pewne auta i jedno ma 250kkm, a drugie 107kkm to wtedy można porównywać
  18. > Tak jest. Obecnie szukam auta. Właśnie w tej chwili jadę obejrzeć 12 letnie c5 z nalotem 250tys. > Nie przeraza mnie ten przebieg. Ale jak oglądam ogłoszenia to aut powyżej 200 tys jest moze > 10%. W wieku 11-14 lat. Hitem byly 2 c5 z 2001. Poerwsza miała 120 tys a druga... 107 tys. W > ogóle nawet nie bylem zainteresowany tymi wozami Pomijam kwestię handlarzy i sprowadzaczy. Masz w ogłoszeniu auto z nalotem 250kkm i 107kkm. Bez chwili zastanowienia zamykasz ogłoszenie z tym co ma 107kkm i już się cieszysz myślą o jeździe tym co ma 250kkm? Przecież to masochizm. Wytłumacz mi to proszę. Jak to się stało, że ten samochód przez te 143kkm przeistoczył się z nie wartego uwagi w ideał co jeszcze 100km nakręci? Są dwie opcje: - 107kkm to u handlarza z FR i nie wierzysz w to auto, OK. Ale skoro piszesz o autach od handlarzy to czym się różni auto od handlarza z nalotem 107kkm od tego co ma 250kkm? Ten co ma 107kkm pewnie ma ze 300kkm (przecież to prawie nowe auto), a ten co ma 250kkm to pewnie bity. Wolisz bitego? - nie stać Cię na salonową, polską, C5tkę z nalotem 107kkm od pierwszego właściciela i dlatego jedziesz po taką co ma 250kkm. Mylę się?
  19. A jak dla mnie to to gadanie o autobanach i miastach to powoli urban legend. Obecnie jeżdżę Focusem mk1, którego dostałem od rodziców jak kupili sobie nową 301kę. Autem jeździła w 99% moja mama, 150kkm w 12,5 roku. 99,999999% miasto na odcinku Stara Miłosna - Praga Płd. czyli jakieś 12-15km. Raz w roku 200km na Mazury i raz na 2 lata gdzieś z 400-500km. A poza tym zero tras i ciągle miasto i korki. Mama jest mocno słusznej postury i wagi. Jestem w szoku jak w ZEROWYM stopniu zniszczone jest wnętrze. Tysiące razy wsiadała i wysiadała. Fotel nie ma najmniejszego przetarcia, nie ma najmniejszego zagniecenia. Kierownica nie ma ŻADNEGO wytarcia. Jedynie trochę wytarty jest lewarek skrzyni biegów. A co do techniki. Silnik żyleta, kompresje trzyma, odpala, chodzi, przyspiesza, oleju nie bierze. Teraz, przy 152kkm wymienię PIERWSZY raz sprzęgło. Tylna belka była regenerowana, ale niestety nie u fachowców i puka. Ale gdyby ją zrobić (zrobili ją ze 2 lata temu) u fachowców to byłaby cisza. Także kłóci się to z mitem auta zarżniętego w mieście. Mając tego Focusa i autostradowca (czy ktoś zna auto które nie zjeżdża z autostrad i nie jeździ po mieście? Ja nie.) z nalotem 300kkm to bez chwili zastanowienia biorę swojego.
  20. > Teraz kosztuje tyle samo, bo oba mają tyle samo na liczniku. Tego po 300 będzie widać na ścieżce. > Jeśli był odpowiednio serwisowany to może być w znacznie lepszym stanie niż ten co ma na > blacie 20, który był palony raz na dwa tygodnie, a poza tym stał i rdzewiał. Jaki % aut jest w lepszym stanie po 300kkm niż po 20kkm? Wydaje mi się, że promil. 99,99% aut z nalotem 20kkm jest w o niebo lepszym stanie niż po 300kkm. To forum to powoli kraina absurdu. Jeszcze chwila i auto z nalotem 300kkm będzie w lepszym stanie niż nowe 3 lata - okres w ktorym da sie zrobic i 20kkm i 300kkm. Nie wiem co trzeba zrobic zeby w 3 lata auto z nalotem 20kkm było w gorszym stanie od tego z nalotem 300kkm.
  21. > Cześć. Planuje kupić małe, miejskie auto, którym zona nauczy się jeździć. Założenie jest takie, > żeby wydać do 2,5 tys. Z tego co przeglądam, to za te pieniądze można kupić micrę, saxo/pug > 106, matiza, forda ka, fiestę, uno, punto I. wszystkie z roczników około 95-2000. Nie biorę > pod uwagę seicento, tico bo chyba jest za małe i strach trochę tym jeździć. > Pytanie mojej jest takie, które z wymienionych aut jest najbardziej godne uwagi? Wiem, ze przede > wszystkim powinienem kierować się stanem. Tylko czego oczekiwać od auta za te pieniądze. > Z tego co się już zorientowałem, to fordy mają problem z rdzą, ale żonie podoba się np ka i czasem > zdarzają się z klimą. Matizy też chyba lubią sie z rudą (tylko czy wszystkie?). Jak sytuacja > wyglada przy micrze (to moja faworytka) albo w saxo/106? Jak te auta sprawują się > mechanicznie? Jak do 2,5kPLN to ja bym poszukał niegnitej Felicii. Poczciwe autko i mam do niego sentyment Ale najlepiej chyba byłoby troszkę dołożyć i kupić coś lepszego
  22. Po pierwsze gratki za ślicznego Kanta Mam bardzo podobnego, biały, rocznik 1986, nalot 112kkm. Pytanko. Czy chromowane wycieraczki i lusterka(o) to chodziły jeszcze 1 85/86 roku? Czy to Twoja fantazja (zresztą bardzo na + ) Bo ciągle się waham na co postawić w swoim ... wycieraczki na jakies lakierowane, więc idą na śmietnik, a lusterka tak samo I nie wiem co kupić ...
  23. > Udowodniliśmy już, że auta spełniające kryteria mogą mieć nawet 20 lat i kosztować grosze. > Problem dotyka tak naprawdę tylko kopcących bez umiaru starych diesli z lejącymi wtryskami, > chiptuningami etc. Śmieszne jest to, że 20kilkuletnia benzyna jest bardziej ekologiczna niż kulkuletni diesel Dobrze, że nie mam diesla
  24. > A co twoje życzenia mają tu do rzeczy? Zbiorkomem jeżdżę stale i śmierdzącego menela spotykam może > raz na rok. No i ja się cieszę, że Ty jeździsz. Ja nie zamierzam i mnie nie zmusisz. Mam taką pracę, że jadę kiedy chcę i gdzie chcę. Korki ile się da to omijam jak już w nie wjadę, a jak nie da się ominąć to wygodnie sobie siedzę w swoim aucie. A prywatnie też wszędzie jeżdżę autem, ew. wracam czasem taxi
  25. > Miał ktoś z taką firmą do czynienia? Na swoich stronach internetowych > reklamę mają dobrą. Czy rzeczywiście dobrze płacą za auto czy to chwyt? SAMOCHODU bym im nie sprzedał. Złom samochodopodobny natomiast tak W styczniu sprzedałem takiemu skupowi Hyundai'a żony. Hyundai Coupe, rocznik 99, automat z olejem nie zmienianym od chyba 200kkm, nie działający ABS, do roboty zawias z przodu, nie działająca instalka LPG, w momencie sprzedaży uszkodzony alternator i auto NIEjeżdżące. Do tego wykwity rudej na nadkolach. Chciałem 2000zł, dostałem 1500zł. Byłem zadowolony
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.