Tomasso Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Murwa kać! Mechanik poinformował mnie wczoraj, że wymieniony w sierpniu wahacz TRW ma zerwaną przednią tuleję i nadaje się do reklamacji. Ręce mi opadły. A jak go zapytałem co robić, bo mam już 4 walnięte wahacze na półce w garażu, to powiedział - "Jeżdzić, nie wymieniać, przecież to i tak padnie za chwilę. Na polskie drogi nie ma siły. Radio sobie pan głośniej puść." No i co robić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamil_123 Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 a co to są te wahacze i jaki jest objaw padnięcia?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Myślisz że uznają reklamacje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blizniak1435053579 Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Spróbuj powalczyć ale..... nie wróżę sukcesu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysztof48 Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 > Myślisz że uznają reklamacje? ale co sobie adrenalinę podniesie to jego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomasso Napisano 27 Marca 2008 Autor Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 > Myślisz że uznają reklamacje? Spodziewam się, że nie. Najgorsze, że naprawdę szanowałem zawiechę w tym czasie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sokrates Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 > Murwa kać! > Mechanik poinformował mnie wczoraj, że wymieniony w sierpniu wahacz > TRW ma zerwaną przednią tuleję i nadaje się do reklamacji. > Ręce mi opadły. > A jak go zapytałem co robić, bo mam już 4 walnięte wahacze na półce w > garażu, to powiedział - "Jeżdzić, nie wymieniać, przecież to i > tak padnie za chwilę. Na polskie drogi nie ma siły. Radio sobie > pan głośniej puść." > No i co robić? cos to zawieszenie w bbm felerne ja mam 30 tys ledwo zrobione i znowu cos zaczyna pukac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
manikowski Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 ja ostatnio kupiłem po 100 zł sztuka jakies no name na allegro i starczyly dokladnie na rok czyli 25 k km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sokrates Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 > ja ostatnio kupiłem po 100 zł sztuka jakies no name na allegro i > starczyly dokladnie na rok czyli 25 k km u mnie te 30 tys to prawie 4 lata ale fakt zostaje faktem ze cos tu jest nie teges kolega (pracownik aso fiata) ostatnio zalozyl dwa nowe oryginalne wahacze do b1,2 i jeden poszedl sie rypac po 6tys km to jest po 3 miesiacach drugi odpukac jeszcze zyje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
magda11 Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 > u mnie te 30 tys to prawie 4 lata ale fakt zostaje faktem ze cos tu > jest nie teges kolega (pracownik aso fiata) ostatnio zalozyl > dwa nowe oryginalne wahacze do b1,2 i jeden poszedl sie rypac po > 6tys km to jest po 3 miesiacach drugi odpukac jeszcze zyje i jakoś nie ma rady na to .... pierwszy raz zmieniałem zwiechę w 1,4 i pół roku póżniej wysypało sie doszczędnie ...... następnie w 1,9 zmieniłem trochę stukające wachacze (w wakacje) na nowe , które dzisiaj (jedna strona ) poszła w siną dal ...... producent OPTIMAL , ale wyglądały na bardzo solidne ..... teraz sie tak zastanawiam czy nie lepiej było by wyciągnąć z jakiegoś nowszego rocznika ze szrotu orginały...... btw nie zauważyliście, że prawa strona szybciej wysiada ?????? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PIOTRGAN Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Bo prawa częściej zahacza pobocze ja mam z allegro i nadal się kula Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rostek Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 A ktos kiedys mowil, kiedy ja twierdzilem, ze trzeba kupowac najtansze czesci, ze glupoty gadam. A ja wymienialem wahacze w lipcu 2006. Kupilem oczywiscie najtansze mozliwe, po 90 zlotych sztuka i jeden juz do wymiany. Skoro nie widac roznicy to po co przeplacac. W dalszym ciagu uwazam, ze do tego zlomu trzeba kupowac najtansze czesci. Jedynie radio mozna drozsze kupic aby uprzyjemnic sobie jazde tym gownem :-) pzdr Rostek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sokrates Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 > i jakoś nie ma rady na to .... > pierwszy raz zmieniałem zwiechę w 1,4 i pół roku póżniej wysypało sie > doszczędnie ...... > następnie w 1,9 zmieniłem trochę stukające wachacze (w wakacje) na > nowe , które dzisiaj (jedna strona ) poszła w siną dal ...... > producent OPTIMAL , ale wyglądały na bardzo solidne ..... teraz sie > tak zastanawiam czy nie lepiej było by wyciągnąć z jakiegoś > nowszego rocznika ze szrotu orginały...... > btw nie zauważyliście, że prawa strona szybciej wysiada ?????? zawsze od pobocza szybciej leci studzienki, wyrwy i caly ten balagan drogowy zazwyczaj jest od strony pasazera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sokrates Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 > A ktos kiedys mowil, kiedy ja twierdzilem, ze trzeba kupowac > najtansze czesci, ze glupoty gadam. > A ja wymienialem wahacze w lipcu 2006. Kupilem oczywiscie najtansze > mozliwe, po 90 zlotych sztuka i jeden juz do wymiany. > Skoro nie widac roznicy to po co przeplacac. > W dalszym ciagu uwazam, ze do tego zlomu trzeba kupowac najtansze > czesci. > Jedynie radio mozna drozsze kupic aby uprzyjemnic sobie jazde tym > gownem :-) > pzdr > Rostek i pozamiatane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rostek Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 > a co to są te wahacze i jaki jest objaw padnięcia?? No stary, teraz pojechales po calosci :-) Zart Ci sie udal :-) - pierwsza klasa. Wahacz to czesc przyczłapu od blubluatora :-) pzdr Rostek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
magda11 Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 > i pozamiatane hehe powrócił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rostek Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 > hehe powrócił A jak :-) Ciesze sie, ze mnie pamietacie :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komor Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 > cos to zawieszenie w bbm felerne ja mam 30 tys ledwo zrobione i > znowu cos zaczyna pukac Ja na jakimś zamienniku zapewne najtańszym bo serwis musiał płacić bo spaprał go przy wymianie tulejii zrobiłem nie całe 15 kkm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamil_123 Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 > No stary, teraz pojechales po calosci :-) > Zart Ci sie udal :-) - pierwsza klasa. > Wahacz to czesc przyczłapu od blubluatora :-) > pzdr > Rostek to nie mial byc zart, ale aluzja - od kiedy kupilem swoje bravo (3 lata temu i ponad 60k km) wymienilem tylko na samym poczatku jakis teleje gumowo - metalowe. Od tamtego czasu nie robilem absolutnie nic w zawieszeniu, dlatego sie dziwie o jakich wahaczach piszecie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rostek Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 > Ja na jakimś zamienniku zapewne najtańszym bo serwis musiał płacić bo > spaprał go przy wymianie tulejii zrobiłem nie całe 15 kkm Nawet szkoda gadac o zawieszeniu. Jak tylko kupilem grata - wstawilem mu najlepsze wahacze, amortyzatory, wymienilem kolumne kierownicy, przekladnie (fakt, ze na regenerowana) i wszystko to jak "krew w piach" :-) Dlatego uwazam, ze nie ma sensu kupowac drogich czesci - to sie mija z celem. pzdr Rostek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komor Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 > btw nie zauważyliście, że prawa strona szybciej wysiada ?????? BTW moja prawa strona to jeszcze pamięta fabyke w Turynie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rostek Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 No chyba, ze tak :-) Widac masz szczescie i jakies dobre Ci sie trafily. Ale sprawdz, moze te ktore kupiles wciaz leza w garazu - dlatego sa takie dobre :-) pzdr Rostek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sokrates Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 > BTW moja prawa strona to jeszcze pamięta fabyke w Turynie 200tys i dalej fabryka ? moze ty gluchy jestes ? i nie slyszysz ze puka i stuka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
magda11 Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 > 200tys i dalej fabryka ? moze ty gluchy jestes ? i nie slyszysz ze > puka i stuka tak jak twinsen na prawe ucho...hehe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kris88 Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 ile kosztuje wymiana wahaczy bo samemy chyba ciezko?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sokrates Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 > ile kosztuje wymiana wahaczy bo samemy chyba ciezko?? latwo, a wymiana obu to 80-150zl / komplet plus zbieznosc 30-60zl (ceny z zawiercia) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
magda11 Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 > ile kosztuje wymiana wahaczy bo samemy chyba ciezko?? jak umiesz odkręcic śrubkę to nic nie jest ciężko , ..... a pamiętaj , że za kasę poświęconą mechanikowi , sam możesz sobie sprawić prezent w postaci kompletu dobrych kluczy do odkręcania właśnie takich śrubek i nakrętek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bluesc Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 > Murwa kać! > Mechanik poinformował mnie wczoraj, że wymieniony w sierpniu wahacz > TRW ma zerwaną przednią tuleję i nadaje się do reklamacji. > Ręce mi opadły. Może oryginalne? Albo proponowane praz fiata jakieś zamienniki? Powiem Ci że na naszysz drogach to nawet czołg zgubiłby gąsiennice Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
manikowski Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 > Może oryginalne? Albo proponowane praz fiata jakieś zamienniki? > Powiem Ci że na naszysz drogach to nawet czołg zgubiłby gąsiennice jak sie w ASO spytalem jakie zalozyc to mi powedzieli ze najlepiej najtansze bo kosztuja conajmniej o polowe mniej a wytrzymuja około 5 k km mniej.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sokrates Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 > Może oryginalne? Albo proponowane praz fiata jakieś zamienniki? > Powiem Ci że na naszysz drogach to nawet czołg zgubiłby gąsiennice kiedys gubily w rejonie w olkuszu mieli dwa czolgi bez wierzyczek do odsniezania na ciezkie zimy i wlasnie tak sie dzialo gasiennice pekaly i koniec zawodow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komor Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 > 200tys i dalej fabryka ? moze ty gluchy jestes ? i nie slyszysz ze > puka i stuka 208 350 km jakoś Wiesz pytałem sie ojca, za jego kadencji żaden nie był wymieniany, Pytałem w seriwsie gdzie robili go od nowości, nie przypominał sobie mechanik żeby kiedy kolwiek wymieniał jakiśwachacz w niej . Po ostatniej wymianie lewego wachacza(drugi raz przez 1,5 roku) , łaczników, poduszek stabilizatora nic nie stuka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamdn Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 > btw nie zauważyliście, że prawa strona szybciej wysiada ?????? No mi wlasnie zaczelo cos pukac z prawej strony Ciekawe - wahacz czy lacznik? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarek_JD Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 > Murwa kać! > Mechanik poinformował mnie wczoraj, że wymieniony w sierpniu wahacz > TRW ma zerwaną przednią tuleję i nadaje się do reklamacji. > Ręce mi opadły. Kup w ASO i 60kkm z głowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
carl23 Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Z pewnego źródła TRW?Za ile kupiłeś?Kiedyś pisałem o solidnych markach z Allegro skąd mają niskie ceny (nie mówie że wszyscy po kolei).Ja mam w Marysi takie po 110zł i smigaja od 35 tysi, chociaz ostatnio cos zaczyna pukac ale mam nadzieje ze to łacznik stabilizatora bo ma tyle samo najechane... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomasso Napisano 27 Marca 2008 Autor Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 > Kup w ASO i 60kkm z głowy Bardzo śmieszne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarek_JD Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 > Bardzo śmieszne. A co w tym śmiesznego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomasso Napisano 27 Marca 2008 Autor Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 > A co w tym śmiesznego? No właśnie nic. TRW jest najbliższy oryginałowi, a w zasadzie to oryginał. A mimo to poszedł się paść. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vosiek Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 > No właśnie nic. TRW jest najbliższy oryginałowi, a w zasadzie to > oryginał. A mimo to poszedł się paść. a bo TRW tłucze większość swoich wyrobów w Made in Turkey teraz. takie to TRW, jak ja kosmonauta. ja kupiłem SWAG. to jakiś duży holding niemiecki, który kupuje części od różnych renomowanych producentów, ale takie, które nie dostały się na pierwszy montaż do fabryki i sprzedaje je pod swoją marką. narzie 10kkm i gra muza. co będzie dalej, się obacy. wcześniej miałem jakieś niby makaroniarskie "BIRTH" z alledrogo, wytrzymały 8 kkm i posypały się trzpienie. żenada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomasso Napisano 27 Marca 2008 Autor Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 > ja kupiłem SWAG. No to nie pocieszę cię. 4 sierpnia 2006 wymieniłem moje Tofasy na SWAGi 8 sierpnia 2007 wymieniłem pierwszego zeszrotowanego SWAGa na TRW. Wczoraj dowiedziałem się że drugi SWAG odszedł do krainy wiecznych wahań, a przy okazji, że TRW ma zerwaną tuleję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vosiek Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 > No to nie pocieszę cię. > 4 sierpnia 2006 wymieniłem moje Tofasy na SWAGi > 8 sierpnia 2007 wymieniłem pierwszego zeszrotowanego SWAGa na TRW. > Wczoraj dowiedziałem się że drugi SWAG odszedł do krainy wiecznych > wahań, a przy okazji, że TRW ma zerwaną tuleję. mam dobrego kumpla i mechanika w serwisie FIATA. on ma taką samą padakę, jak ja i z tego samego rocznika - tyle, że on ma od "nowości". mówił mi, że te modele FIATA / BBM'y / już tak mają. taka ich konstrukcja i nieodparty urok. dość głośna zawiecha i za "szybko lecąca", niestety. nic się na to nie poradzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tower Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 > Murwa kać! > Mechanik poinformował mnie wczoraj, że wymieniony w sierpniu wahacz > TRW ma zerwaną przednią tuleję i nadaje się do reklamacji. > Ręce mi opadły. > A jak go zapytałem co robić, bo mam już 4 walnięte wahacze na półce w > garażu, to powiedział - "Jeżdzić, nie wymieniać, przecież to i > tak padnie za chwilę. Na polskie drogi nie ma siły. Radio sobie > pan głośniej puść." > No i co robić? nic nie rob jezdzij dalej ja przy wyianie zauwarzylem ze juz mam nie tylko tuleje luzne ale i trzpien tofasy od krisa przebieg no 24 kkm zaczely stukac przy 15kkm na budowie jeszcze rok pociagna co sie bede przejmowal jesli byly by do kupienia te wahacze co szly na pierwszy montaz(u mnie zrobily 110kkm i wybily sie lekko tylko durze tylne tuleje trzpien i przod ideal) a wszytko przez to ze tuleje mala i durza sa zbyt blisko siebie i dlatego to leci w takim tempie gdzyby byly oddalone od siebie o 10 cm wiecej wahacze w bbm by spokojnie do 200kkm kulaly pozdro dla ekonomistow!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomasso Napisano 28 Marca 2008 Autor Udostępnij Napisano 28 Marca 2008 > nic nie rob jezdzij dalej (...) Ty to masz strumień świadomości! Ale coś tam zrozumiałem. Mnie tofasy wytrzymały dwa sezony (poleciały tuleje), przy czym w lewym sworzeń mam jak z fabryki, a prawy to szrot. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarek_JD Napisano 28 Marca 2008 Udostępnij Napisano 28 Marca 2008 > Ty to masz strumień świadomości! Ale coś tam zrozumiałem. > Mnie tofasy wytrzymały dwa sezony (poleciały tuleje), przy czym w > lewym sworzeń mam jak z fabryki, a prawy to szrot. Jak już się bawisz, spróbuj Optima. Zakładałem łączniki i jeden wahacz optimy, drugi innej firmy i kilka zł tańszy (tak mieli w sklepie). Po 20kkm na przeglądzie ten tańszy zotał wymieniony, opitmy jeszcze były w pełni sprawne. Z takim zawieszeniem sprzedałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomasso Napisano 28 Marca 2008 Autor Udostępnij Napisano 28 Marca 2008 > Jak już się bawisz, spróbuj Optima. Mam wariant alfa. Napiszę co i jak po testach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
naxxos Napisano 28 Marca 2008 Udostępnij Napisano 28 Marca 2008 > Mam wariant alfa. Napiszę co i jak po testach. ja jezdzilem na rozwalonych ale nadmiar gotówki pozwolil wymienić tuleje na wahaczach, bo sworzen byl git. te małe tuleje leca predzej, ale ze kupilem male i duze, to wymienilem wszystkie ) po dołeczkach jeżdzę teraz jak kapelusznik a wymiana wcale taka prosta nie jest jak tu niektórzy twierdzą, problemem jest skręcić z powrotem śruby, ustawić tuleje w poziomie. dobrze jest widzieć sytuacje od spodu, żeby nie celować na czuja w otwory, gdybym miał kanał zrobiłbym to duuużo szybciej. ale i tak sobie poradziłem aaaaaaaaaa wogole te male tulejki jak i duze kosztuja po 19 zl wiec nie szukajcie chlopaki problemow tylko zmieniajcie do woli ;d ;d ;d Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wilu Napisano 28 Marca 2008 Udostępnij Napisano 28 Marca 2008 > A jak go zapytałem co robić, bo mam już 4 walnięte wahacze na półce w > garażu wprasuj na nie nowe tuleje i rok do kolejnej wymiany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wilu Napisano 28 Marca 2008 Udostępnij Napisano 28 Marca 2008 > a bo TRW tłucze większość swoich wyrobów w Made in Turkey teraz. > takie to TRW, jak ja kosmonauta. a gdzie niby ma tłuc ? na księżycu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vosiek Napisano 28 Marca 2008 Udostępnij Napisano 28 Marca 2008 > a gdzie niby ma tłuc ? na księżycu? jestem pod wrażeniem Twojego komentarza. nie bądź ignorantem i zadaj sobie trud poszukania, skąd do końca XX wieku np. FIAT "brał" detale TRW. na pewno nie z zakładow w Turcji. tureckie TRW to tak, jak chiński LOTUS. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wilu Napisano 28 Marca 2008 Udostępnij Napisano 28 Marca 2008 > jestem pod wrażeniem Twojego komentarza. > nie bądź ignorantem i zadaj sobie trud poszukania, skąd do końca XX > wieku np. FIAT "brał" detale TRW. na pewno nie z zakładow w > Turcji. tureckie TRW to tak, jak chiński LOTUS. może pozostanę ignorantem, ale w obecnych czasach nie jest istotne gdzie i kto coś wyprodukował ale kto i w co to coś zapakował. Przypominam że w Turcji Fiat ma sporą montownię i niby skąd tam się biorą cześci do montażu . Zapewniam Cię, że w okresie kiedy nie produkuje się już jakiegoś modelu częścią fabryczną w ASO jest to co centrala zakupi u dowolnego dostawcy i zapakuje to w pudełko z napisem "ricambi orginali" (czy jakoś tak) . Szczególnie rozkładają mnie dyskusje właśnie nad wahaczami, ten dobry tamten super a inny idealny, tak jakby to był jakiś super hiper skomplikowany mechanizm. Zapewniam Cie że tam psują się tylko tulejki i może producentów wahaczy jest kilkunastu ale tulejki też biorą od kilkunastu innych poddostawców i niekoniecznie zawsze tych samych. A finał jest taki że okres eksploatacji wahaczy nie ma za wiele wspólnego z ich producentem co jasno wynika z kilku lat dyskusji tutaj Pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomasso Napisano 28 Marca 2008 Autor Udostępnij Napisano 28 Marca 2008 > wprasuj na nie nowe tuleje i rok do kolejnej wymiany Ale... one mają walnięte również sworznie. Nie tylko tuleje padają w naszych wahaczach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.