Chevrolet Cruze

[freelancer]

> Niestety nic jeszcze nie moge powiedziec o spalaniu, to znaczy moge

> ale nie bedzie to zapewne miarodajne. Teraz go próbuje i w

> miescie z ciezka noga to na razie komputer pokazuje 11.2 na 100.

Trochę pewnie spadnie.

> Jesli chodzi o ten silnik 1.6 to coraz bardziej sie przekonuje ze

> powinien byc wiekszy, zwłaszcza na trasie przy wyprzedzaniu. Te

> 113 koni jest wystarczajace do miasta i na spokojna trase poza

> miastem dla spokojnych i razwaznych kierowców. Jesli jestes 18

> latkiem i chcesz sie rozbic na pierwszym drzewie przy powiedzmy

> 180km/h to polecam 1.8 lub wiekszy!!!

Między innymi nie wybrałem Cruza dlatego że 1,8 wcale nie jest wiele lepszy od 1,6. Co niezmienia faktu, że toczydełko może to być niezłe. W końcu Mondeo też sprzedają z silnikiem o mocy 125KM i ktoś to kupuje.

> LS z pakietem plus jest naprawde extra wyposazony i komford jazdy

> jest swietny. Takie kilka bajerów jak indywidualne ustawienia

> kierowcy (w zaleznosci który klucz sie wkłada do stacyjki

> komputer pamieta zaprogramowane ustawienia)czy sprzet audio

> napewno sprawiaja za komford jazdy moze sie podobac.

Właśnie - auto takie niedopracowane - z jednej strony super rozwiązania, a zdrugiej duperele mocno wkurzające.

Jak narazie

> wszyscy z moich znajomych, którzy jezdzili moim Cruze sa

> pozytywnie do niego nastawieni. I te zawiasy wcale nie sa takie

> straszne, bo dzieki nim klapa otwiera sie bardzo szeroko!!!

Fajnie, że Ci się podoba. To jest najważniejsze

[Raphael]

> Nawet siedzac na podlodze nie wyobrazam sobie, bym mogl tak jezdzic.

> Albo jestes niklej postury, albo lubisz jezdzic na lezaco, w kazdym

> badz razie zawsze budzi we mnie usmiech gdy mijam samochod, a

> przez szyby widac tylko czupryne drivera

Nie miałem na myśli pozycji "na luzaka" oparcie w miarę pionowo, ale

Ja lubię siedzieć nisko, z kilku powodów -

wyobraź sobie że to świetna zmyła. Wystarczy w sytuacji konfliktowej wysiąść z takiego auta i się wyprostować, wszyscy robią się od razu uprzejmi.

Linia boczna - blacha wysoko - podobnie jest w seatach. Skutek jest taki że ma się wrażenie że auto otacza kierowcę i daje mu poczucie bezpieczeństwa, co akurat jest złudne, ale przyjemne.

O pozytywnym wpływie siedzenia nisko na balans auta już nie wspomnę. Możliwości zajęcia takiej pozycji się też po nowym chevym nie spodziewałem , a że się pozytywnie rozczarowałem stąd też aplauz

Ale co kto lubi

[wujek]

> A nie pomyślałeś o Lancerze 1.8 143km. Super wygląd, z tyłu

> wielowahacz Multi-Link, b.dobre właściwości jezdne, w środku bez

> nadmiaru bazarowych błyskotek. Samochód dla faceta.

Wyglad sredni chyba, ze Evo Srodek cruzowi do piet nei dorasta jesli chodzi o design co do materialow sie nei wypowiadam bo zboczencem nie jestem i nie dotykam plastikow czy aby miekkie sa Paliwozerny silnik, drogi serwis, bardzo mala siec serwisowa i gorsze warunki gwarancji. Podyumowujac dobry dla onanistow i podniecaczy, ze maja prawie evo

Jak dla mnie mitsu to najgorszy kompakt to jzu bym wolal focusa z 2l silnikiem A hatchback to juz wogole

[ZUBERTO]

> Nie miałem na myśli pozycji "na luzaka" oparcie w miarę pionowo, ale

> Ja lubię siedzieć nisko, z kilku powodów -

> wyobraź sobie że to świetna zmyła. Wystarczy w sytuacji konfliktowej

> wysiąść z takiego auta i się wyprostować, wszyscy robią się od

> razu uprzejmi.

Widze, ze edytowales posta w czesci dotyczacej sportu, bo kupy sie to nie trzymalo.

Nadal nie wiem jak przy 191cm udaje Ci sie zajac pozycje, o ktorej piszesz. Mam 186cm i nie spotkalem auta, w ktorym moglbym tak usiac za kierownica by miec linie bocznych blach do barku (nie liczac dluzszego oczekiwania na kogos na postoju, ale wtedy to prawie, ze leze na tylnej kanapie), bo z siedzeniem za blisko nie podjade ze wzgledu na nogi, a oparcia nie poloze na tylna kanape bo rak nie styka do kiery.

Co do kozakow wysiadajacych w sytuacji konfliktowej to z reguly Ci cichociemni luzacy co najwyzej przez szybe se pokrzycza, pod warunkiem ze otworem gebowym do niej siegna

Ale nie to jest tematem watku, wwiec koncze swoje wywody.

[Kraviec]

> A nie pomyślałeś o Lancerze 1.8 143km. Super wygląd, z tyłu

> wielowahacz Multi-Link, b.dobre właściwości jezdne, w środku bez

> nadmiaru bazarowych błyskotek. Samochód dla faceta.

nowy lancer jest beznadziejny w środku na tle innych aut w tej cenie, a z zewnątrz to tylko ładnie wygląda na fotkach...na żywo jakoś zalatuje tandetną chińszczyzną

nie wiem czemu ale przy nowym mondeo odnosze dokładnie takie samo wrażenie jak przechodze koło niego

[Raphael]

> Widze, ze edytowales posta w czesci dotyczacej sportu, bo kupy sie to

> nie trzymalo.

> Nadal nie wiem jak przy 191cm udaje Ci sie zajac pozycje, o ktorej

> piszesz. Mam 186cm i nie spotkalem auta, w ktorym moglbym tak

> usiac za kierownica by miec linie bocznych blach do barku (nie

> liczac dluzszego oczekiwania na kogos na postoju, ale wtedy to

> prawie, ze leze na tylnej kanapie), bo z siedzeniem za blisko

> nie podjade ze wzgledu na nogi, a oparcia nie poloze na tylna

> kanape bo rak nie styka do kiery.

> Co do kozakow wysiadajacych w sytuacji konfliktowej to z reguly Ci

> cichociemni luzacy co najwyzej przez szybe se pokrzycza, pod

> warunkiem ze otworem gebowym do niej siegna

> Ale nie to jest tematem watku, wwiec koncze swoje wywody.

Wsiądź sobie do Cruze i sam sprawdź skoro nie wierzysz.

W sporcie siedzi się nisko. Nie chce mi się tłumaczyć podstaw poprawnej pozycji do sportu i na ulicę bo to alfabet.Generalnie więcej dowolności w jeździe cywilnej. Z tego co wiem w Lanosie siedzi się wyjątkowo niewygodnie może stąd twoje kłopoty ze zrozumieniem że można inaczej

Co do aut z linią boczną do barku , właściwie każde sportowe nie koreańskie ani japońskie z lat 80 tych , te są dla kurdupli.

[el_guapo]

> A nie pomyślałeś o Lancerze 1.8 143km. Super wygląd, z tyłu

> wielowahacz Multi-Link, b.dobre właściwości jezdne, w środku bez

> nadmiaru bazarowych błyskotek. Samochód dla faceta.

Dla jeżdżących ofensywnie wielowahacz będzie zaletą, dla jeżdżących defensywnie dodatkowym elementem który może dostać luzów na naszych drogach i wygenerować koszty w serwisowaniu.

Dla przeciętnego kierowcy, który nie nadużywa praw fizyki nie ma znaczenia czy z tyłu jest wielowahacz czy belka skrętna.

[Andrzej72]

> Wyglad sredni chyba, ze Evo Srodek cruzowi do piet nei dorasta jesli

> chodzi o design co do materialow sie nei wypowiadam bo

> zboczencem nie jestem i nie dotykam plastikow czy aby miekkie sa

> Paliwozerny silnik, drogi serwis, bardzo mala siec serwisowa i

> gorsze warunki gwarancji. Podyumowujac dobry dla onanistow i

> podniecaczy, ze maja prawie evo

> Jak dla mnie mitsu to najgorszy kompakt to jzu bym wolal focusa z 2l

> silnikiem A hatchback to juz wogole

O widzę same nieścisłości. wypisujesz, że ma materiały jak Insignia - a nie ma, jednak lubisz sobie podotykać. Piszesz coś o designu - i co my tu mamy: świecidełka, tani plastik w kolorze cukierkowego sreberka, trzeszcząca środkowa część kokpitu ( ta przy dzwigni zmiany biegów ), szmatka na desce, tam chromik tu chromik, mnóstwo przycisków, bez ładu i składu - bazarek - lubisz sobie poonanizować i popodniecać w takiej scenerii. A w zawieszeniu....belka, a w bagażniku - rogi mamuta. I to szystko za taką kasę? A silnik 1,6 - bardzo oszczędny, z pownością.

Dla mnie samochód ma mieć dobre zawieszenie, niezawodny silnik i być prosty w obsłudze i taki jest Lancer. Co do serwisu to jestem troszeczkę zdziwiony, że wypowiada to klient serwisu Chevrolet.

[marcin77]

ale nikt nie każe kupować chevroleta , lancer prosty w obsłudze , jak każde nowoczesne auto nie naprawisz kombinerkami i młotkiem, chyba że jestes mechanikiem i masz zaplecze łącznie z komputerem serwisowym i innymi "duperelami",

ps. patrze całe ak zainteresowało się nagle nowym chevi

[Bartmir]

> ps. patrze całe ak zainteresowało się nagle nowym chevi

Bo to bezapelacyjnie ciekawe auto jest!!!

[wujek]

> O widzę same nieścisłości. wypisujesz, że ma materiały jak Insignia -

> a nie ma,

Bardzo podobne, prawdopodobne wytwarzane na tej samej wtryskarce. Deska bez mala identyczna jest w nowej corvecie!!

jednak lubisz sobie podotykać. Piszesz coś o designu -

> i co my tu mamy: świecidełka, tani plastik w kolorze

> cukierkowego sreberka, trzeszcząca środkowa część kokpitu ( ta

> przy dzwigni zmiany biegów ),

Oj tak lancer to dopiero ma deske narysowana z finezja A ta gustowna puleczka czy tez pudeleczko pod porketlami od klimy.

szmatka na desce, tam chromik tu

> chromik, mnóstwo przycisków, bez ładu i składu - bazarek -

> lubisz sobie poonanizować i popodniecać w takiej scenerii.

Co kto lubi A przepraszam gdzie kolega tyle tych przyciskow naliczyl? Te od radia sa przy radiu, te od klimy sa przy klimie, nei do konca rozumiem. Fakt nowy jest naszpikowany elektronika ale troche techniki i juz sie kolega zgubil?

A w

> zawieszeniu....belka, a w bagażniku - rogi mamuta. I to szystko

> za taką kasę?

Powiedzialem, ze przy szybkiej zmianei pasow przy duzej predkosci zahcowuje sie stabilnie, nei wiem jak w lukach i na zakertach ale na pewno przetestuje. Co ciekawe Toyota tez ma takei zawiazy no ale Panei rpzeciez to japoniec wiec sie nei czepiamy. ale tak powaznie to rzeczywiscie nie polosowali z tymi zawiasami.

A silnik 1,6 - bardzo oszczędny, z pownością.

A kto tu o 1.6 mowi? Braklo argumentow?

> Dla mnie samochód ma mieć dobre zawieszenie, niezawodny silnik i być

> prosty w obsłudze i taki jest Lancer. Co do serwisu to jestem

> troszeczkę zdziwiony, że wypowiada to klient serwisu Chevrolet.

Tak bo serwisuje w ASO daewoo i chevi A lancera kazdy pan Mietek z warsztatu naprawi Nie rozsmieszaj mnie

A teraz dla porownania:

jakby seat albo lanos ( jezeli chodzi o hb nie chce mi sie szukac zdjec )

srodek

A tu przecietne plastiki i nudny jak flaki z olejem.

zaraz zaraz cos mi przypomina ta charakterystyczna listwa biegnaca przez kokpit

I cala kontrukja jakby podobna tak przeciez taki sam jest w Aveo

[Kraviec]

dzisiaj w końcu odwiedziłem salon chevi

i z przykrością muszę stwierdzić, że zawiodłem się tym cruzem

z zewnątrz jak najbardziej pozytywne wrażenia

ale w środku jedyne co jest dobre to to nowoczesne wzornictwo, wygląd deski rodzielczej super ale jakość tworzyw już tragiczna

praktycznie wszędzie twardy plastik, do tego tunel w okolicach drążka zmiany biegów rusza się i strasznie skrzypi (stały dwa auta i w obydwu tak samo) ten materiał na desce twardy jak decha i też nie robi jakoś dobrego wrażenia, z przodu normalna ilość miejsca ale z tyłu strasznie ciasno jak na takie gabaryty auta

wybieranie biegów to 30lat wstecz...podobnie wchodzą biegi u mnie w lanosie, ale to już ogólna przypadłość aut GM

aaaa bym zapomniał, świetne są siedzenia które wyglądaja strasznie normalnie a jak się usiądzie to strasznie mocno trzymają na boki, nie wiem jak oni to zrobili bo boki są mało wyprofilowane a mimo to efekt zadziwiający

szczerze mówiąc do dzisiaj bym brał to auto bez zastanawiania ale po wizycie w salonie chyba ze 100razy bym się zastanowił nad jego zakupem

taka przyzwoita wersja wyposażeniowa kosztuje 63kzł ale z marnym silnikiem 1.6... jeśli ktoś zechce silnik 1.8 to cena już jest bliższa do podstawowych modeli klasy średniej, które mimo podstawowego wyposażenia będą miały prawie tyle samo opcji co wypasiony cruze

na koniec oglądałem corse D...booooożeeee jak można dać za to 40-50k zł

jakość wnętrza tragiczna, a ilość miejsca z tyłu taka że przy moim ustawieniu folela to nawet z tyłu mędzy fotel a kanape nie wejdzie torba z zakupami

i jeszcze te przednie słupki oddalone do przodu i szybki trójkąciki z boku...nie wiem czemu to ma służyć (pewnie poprawie bezpieczeńswta podczas wypadku)

podsumowując to te wszystkie nowe auta nie są warte swojej ceny...

[freelancer]

> a mimo to efekt zadziwiający

> szczerze mówiąc do dzisiaj bym brał to auto bez zastanawiania ale po

> wizycie w salonie chyba ze 100razy bym się zastanowił nad jego

> zakupem

> taka przyzwoita wersja wyposażeniowa kosztuje 63kzł ale z marnym

> silnikiem 1.6... jeśli ktoś zechce silnik 1.8 to cena już jest

> bliższa do podstawowych modeli klasy średniej, które mimo

> podstawowego wyposażenia będą miały prawie tyle samo opcji co

> wypasiony cruze

O właśnie - to jest podstawowa wada Cruze. Jest za drogi po prostu i tyle.

> na koniec oglądałem corse D...booooożeeee jak można dać za to 40-50k

Opel się za bardzo ceni.. co zapewne się zmieni niedługo

> podsumowując to te wszystkie nowe auta nie są warte swojej ceny...

Racja

[marcin77]

odnośnie corsy D, tutaj jest mocno przereklamowana, a w szczególności wersja sport z silnikiem 1.4 90KM (ponad 12s do setki) , a ceny od 40paru wzwyż

[wujek]

> dzisiaj w końcu odwiedziłem salon chevi

> i z przykrością muszę stwierdzić, że zawiodłem się tym cruzem

> z zewnątrz jak najbardziej pozytywne wrażenia

> ale w środku jedyne co jest dobre to to nowoczesne wzornictwo, wygląd

> deski rodzielczej super ale jakość tworzyw już tragiczna

> praktycznie wszędzie twardy plastik, do tego tunel w okolicach drążka

> zmiany biegów rusza się i strasznie skrzypi (stały dwa auta i w

> obydwu tak samo) ten materiał na desce twardy jak decha i też

> nie robi jakoś dobrego wrażenia, z przodu normalna ilość miejsca

> ale z tyłu strasznie ciasno jak na takie gabaryty auta

Na czyms trzeba oszczedzac, w porownaniu do ceeda Jest podobnie.

> wybieranie biegów to 30lat wstecz...podobnie wchodzą biegi u mnie w

> lanosie, ale to już ogólna przypadłość aut GM

Tak ale o niebo lepiej niz w Aveo czy lacetti.

> aaaa bym zapomniał, świetne są siedzenia które wyglądaja strasznie

> normalnie a jak się usiądzie to strasznie mocno trzymają na

> boki, nie wiem jak oni to zrobili bo boki są mało wyprofilowane

> a mimo to efekt zadziwiający

> szczerze mówiąc do dzisiaj bym brał to auto bez zastanawiania ale po

> wizycie w salonie chyba ze 100razy bym się zastanowił nad jego

> zakupem

> taka przyzwoita wersja wyposażeniowa kosztuje 63kzł ale z marnym

> silnikiem 1.6... jeśli ktoś zechce silnik 1.8 to cena już jest

> bliższa do podstawowych modeli klasy średniej, które mimo

> podstawowego wyposażenia będą miały prawie tyle samo opcji co

> wypasiony cruze

Widzisz cena nie do konca dobrze skalkulowana trzeba poczekac do wrzesnia.

[Raphael]

> odnośnie corsy D, tutaj jest mocno przereklamowana, a w szczególności

> wersja sport z silnikiem 1.4 90KM (ponad 12s do setki) , a

> ceny od 40paru wzwyż

Corsa to bardzo fajne auto, tyle że nie w klasie budget.

Chora cena jest z dieslem niestety.

[iwik]

> taka przyzwoita wersja wyposażeniowa kosztuje 63kzł ale z marnym

> silnikiem 1.6... jeśli ktoś zechce silnik 1.8 to cena już jest

> bliższa do podstawowych modeli klasy średniej

...lub za 67 tys. Epicę z silnikiem 6-cyl. i niezłymi materiałami w środku (o różnicy klas nie wspomnę)

[Andrzej72]

> Na czyms trzeba oszczedzac, w porownaniu do ceeda Jest podobnie.

Kolega istny dżihadowiec Cruze-Allach akkbar.

Odnośnie materiałów w środku to ten Cruze nawet przy Ceed nie stał - tam są miękkie nierysujące się plastiki bardzo łatwe w utrzymaniu czystości. Ciekawe jak często trzeba prać szmatkę na desce?

[wujek]

> Kolega istny dżihadowiec Cruze-Allach akkbar.

> Odnośnie materiałów w środku to ten Cruze nawet przy Ceed nie stał -

> tam są miękkie nierysujące się plastiki bardzo łatwe w

> utrzymaniu czystości. Ciekawe jak często trzeba prać szmatkę na

> desce?

Tak dzihad

W ceedzie bardzo ciezko utrzymac plastiki w czystosci wystarczy kropla deszczu na dzwiach i juz sa zaiceki

A praniu slyszal? Nie ma z tym zadnego problemu wystarczy na myjnie podjechac.

Co Wy macie z tymi miekkimi plastikami co to daje bo nie rozumiem?

[Andrzej72]

Twarde szybko się rysują.

[wujek]

> Twarde szybko się rysują.

W lanosie mialem twarde i po 8 latach wygladaly jak nowe. W Aveo jes to samo w kia tez.

[Bartmir]

Za testem CZTERY KOŁA

Cruze zastępuje model Lacetti, który w Europie pojawił się jeszcze jako Daewoo. Zmiana znaczka w pierwszym modelu nie spowodowała rewolucji - Lacetti trudno uznać za samochód wzbudzający zachwyt, jego koreańskie pochodzenie jest aż nazbyt widoczne. Na szczęście na rynek wchodzi Chevrolet Cruze. To zaprojektowane całkowicie od nowa auto zaskakuje w najlepszym tego słowa znaczeniu. Aby sprostać wymaganiom, które postawił przed sobą Chevrolet, musiało być nowoczesne i atrakcyjne, bo Cruze to samochód światowy - z niewielkimi zmianami będzie sprzedawany na ca&łym globie.

Atrakcyjną sylwetkę auta projektował Koreańczyk. Jest nie tylko ładna, ale bardzo dopracowana aerodynamicznie. Dzięki temu i nowym materiałom wygłuszeniowym wnętrza, w samochodzie jest wyjątkowo cicho podczas jazdy z dużymi prędkościami. Niewielka klapa 450-litrowego bagażnika (Cruze "udaje" czterodrzwiowe coupe) jest wyłożona od wewnątrz tapicerką! To prawdziwe zaskoczenie w tej marce.

Pod poszyciem karoserii

Pod poszyciem karoserii kryje się całkiem przestronna, pięcioosobowa kabina, która wyznacza nowe standardy tego, co do tej pory z przymrużeniem oka nazywaliśmy "amerykańskim wnętrzem". Wykonana jest z dobrej jakości materiałów a spasowanie poszczególnych części nie pozostawiało nic do życzenia (nawet w przedprodukcyjnych egzemplarzach, udostępnionych do testów). Proste w obsłudze radio oraz komputer pokładowy porozumiewają się z kierowcą po polsku, zegary są ładne i czytelne, a pieczołowitość projektantów poszła tak daleko, że w nocy dyskretnie podświetlone są nie tylko przyciski do sterowania radiem i tempomatem umieszczone w kierownicy, ale nawet symbole na wielofunkcyjnych przełącznikach kierunkowskazów i wycieraczek! Takiej staranności próżno szukać wśród niektórych europejskich marek. Dobre wrażenie pod względem wygody robią również fotele, choć pozycja za kierownicą jest dość wysoka, a regulacja podniesienia siedziska niezbyt wygodna.

Układ jezdny

Układ jezdny Cruze pochodzi z Europy. Płyta podłogowa "GM Delta II" w przyszłym roku będzie znacznie lepiej znana dzięki następnej wersji Opla Astry, który będzie ją wykorzystywać. Ale zastosowanie jej w Cruze nie jest przedwczesnym eksperymentem.

[spad]

Lacetti trudno uznać za samochód wzbudzający

> zachwyt, jego koreańskie pochodzenie jest aż nazbyt widoczne. Na

> szczęście na rynek wchodzi Chevrolet Cruze. To zaprojektowane

> całkowicie od nowa auto zaskakuje w najlepszym tego słowa

> znaczeniu.

Tylko ktoś zapomniał dodać, że za podstawową wersję cruza można dostać bardzo dobrze wyposażone lacetti i do tego z dieslem. Więc jak zawsze coś za coś.

[wujek]

Wsadz to miedzy bajki

[ostrze]

ostatni byłem w salonie Cheviego i oglądałem Cruza. Powiem tak: z zew. wygląda super, nawet w tym czerwonym kolorze. Wew. jest całkiem dużo miejsca nad głowami, na nogi trochę gorzej, a na szer to tragedia. Bardzo spodobały mi się fotele. Na prawde rewelacja! Jakość plastików-w miare ,słabe są boczki a dokładnie podłokietniki. Ogólnie samochód zrobił na mnie dobre wrażenie.

[Bartmir]

Z każdym kilometrem ten samochód jest coraz lepszy! Mam juz 1300 km i JESZCZE jestem zadowolony!

[danceagent]

> Z każdym kilometrem ten samochód jest coraz lepszy! Mam juz 1300 km i

> JESZCZE jestem zadowolony!

Ja przekroczyłem Epicą 3000 km i coraz lepiej ją oceniam niż P407

[blue_impuls]

> Ja przekroczyłem Epicą 3000 km i coraz lepiej ją oceniam niż P407

Ja dobijam do 18kkm i również jestem

[Bartmir]

Nie wiem czy oglądaliście WTCC BRANDS HATCH na Euro sporcie, dwa pierwsze miejsca Chevrolet CRUZE trzecie BMW i czwarte Seat..

To juz czwarte zwyciestwo CRUZE w siedmiu wyscigach!!! Fachowcy chwalą ten samochód wiec nie jestem w tym osamotniony

[spad]

> Nie wiem czy oglądaliście WTCC BRANDS HATCH na Euro sporcie, dwa

> pierwsze miejsca Chevrolet CRUZE trzecie BMW i czwarte Seat..

> To juz czwarte zwyciestwo CRUZE w siedmiu wyscigach!!! Fachowcy

> chwalą ten samochód wiec nie jestem w tym osamotniony

Tylko między Twoim Cruze a tym co jeździ w zawodach jest diametralna różnica. Chyba nietrafione porównanie. Jeżeli po przejechaniu 100 kkm napiszesz, że wszystko super to wtedy będzie opinia na temat auta.

[Bartmir]

Jasna sprawa, tylko cieszy fakt, że to jednak Cruze

[woju]

> Nie wiem czy oglądaliście WTCC BRANDS HATCH na Euro sporcie, dwa

> pierwsze miejsca Chevrolet CRUZE trzecie BMW i czwarte Seat..

> To juz czwarte zwyciestwo CRUZE w siedmiu wyscigach!!! Fachowcy

> chwalą ten samochód wiec nie jestem w tym osamotniony

A Sebastian Loeb chwali C4 jego wlasciciele mniej

[iwik]

> Tylko między Twoim Cruze a tym co jeździ w zawodach jest diametralna

> różnica.

Te auta mają ze sobą tyle współnego co Skoda Fabia WRC i Skoda Fabia HTP 1,2 czyli NIC

Wytłoczki karoserii tego bolidu w WTCC są zrobione tak żeby przypominały Cruza'a i to wszystko

[chocba]

No to mam na testy Cuze'a w wersji LS Plus z silnikem 150KM.

Pierwsze wrazenia troche kiepskie. U mnie na osiedlu jest wiele dziur i powiem szczerze moje Lacetti zachowuje sie lepiej. Silnik 150KM, ale gdzie one sa to nie wiem. SKrzynia biegow tez inaczej zestopniowana. U mnie w moim 2.0TCDI jak zmienie bieg przy 2000 obr, to samochod idzie dalej tutaj zeby taki efekt uzyskac to trzeba go podciagnac do 2500 obr. Fajnie jest zestopniowana na trase bo przy tych 2000 obr na 5 biegu ma prawie 130 a nie jak u mnie okolo 115 km/h.

Co na plus? Na pewno wnetrze, Jest super, wszystko na swoim miejscu no chociaz popielniczka jest taka jakas dziwna - bo kubek z pokrywka. Kierunkowskazy wreszscie jak w Oplu, dotkniesz i mrygaja minimum trzy razy. Radio ma ladny bass. Mam go do piatku popoludnia, wiem zobaczymy jak spalanie na stalej mojej trasie Bedzin - Tychy. Dzisiaj jak wracalem to troche mi ganial, czyli nie jest tak do konca taki sztywny.

Reszta jutro.

[chocba]

Zapraszam do poczytania najnowszego magazynu Auto Moto i Sport 08/2009 na stronie 40 jest dobre podsumowanie naszej nowosci.

Ja tylko dodam po oddaniu samochodu po testach ze jakbym nie mial porowania z moim Laczkiem to bym sie nabral na ten produkt amerykansko podobny. Wizualne aspekty sa znaczace, ale na odleglosc i krotka mete.

[Jacek K.]

> Tez poczytalem a potem poszedlem do salonu i wsiadlem do srodka i jak

dla mnie kicha (...) Niestety miejsca w srodku jak na lekarstwo a bagaznik to jakis zart

pomniejszony o gigantyczne zawiasy wnikajace do srodka.<

Witam,

wczoraj oglądałem - moje wrażenia są podobne, kokpit zbyt kosmiczny, jak dla mnie przestylizowany, w stylu transformers, przypomina mi bumboxy, może podobał się będzie młodszym kierowcom . Środkowa konsola zbyt szeroka, mało miejsca na nogi. Drzwi w całości plastikowe, nawet odrobiny materiału, z kolei siedzenia - bez porównania przyjemniejsze są w Lacetti. Bagażnik duży, ale te szable. Ogólnie, jeśli chodzi o wygląd kokpitu, to z wytworów Chevroleta najbardziej podoba mi się ten z Aveo II. Z zewnątrz Cruze może się podobać.

Pzdr.

[bandit000]

> Dolicz 2 l do spalania na 100km.

[chocba]

Mam Laczka, ale te siedzenia w Cruze są o niebo lepsze. Zrobilem nim pare kilometrow i to trzymanie boczne jest niesamowite. Aczkolwiek nie zaprzecze ze w Lacetti nie sa komfortowe

[AstraC]

Denne fabryczne opony mają wpływ na prowadzenie.

[blue_impuls]

> Denne fabryczne opony mają wpływ na prowadzenie.

A co jest fabrycznie?

[MarcinekNu2]

Jak będziesz go za 3 lata sprzedawał to za 20-25 tyś powinien pójść...inny VW pójdzie po tych latach za 40 tyś.

[MarcinekNu2]

> Wyglad sredni chyba, ze Evo Srodek cruzowi do piet nei dorasta jesli

> chodzi o design co do materialow sie nei wypowiadam bo

> zboczencem nie jestem i nie dotykam plastikow czy aby miekkie sa

> Paliwozerny silnik, drogi serwis, bardzo mala siec serwisowa i

> gorsze warunki gwarancji. Podyumowujac dobry dla onanistow i

> podniecaczy, ze maja prawie evo

> Jak dla mnie mitsu to najgorszy kompakt to jzu bym wolal focusa z 2l

> silnikiem A hatchback to juz wogole

Kolega ma, nówka z salonu, drugi od dołu z cennika, za 68 tyś kupowaliśmy. Doskonale się prowadzi, skrzynia automat bezstopniowa. Spalanie w mieście około 10-10,5 litra.

[blue_impuls]

> skrzynia automat

> bezstopniowa.

Jesteś pewien?

[MarcinekNu2]

> Jesteś pewien?

Fizycznie tak, coś ala DSG ale można na manualu zmieniać biegi, chyba jest wtedy 6. Tak to się nazywa INVECS-III CVT z trybem sportowym.

Quote:

---

Skrzynia CVT, o nazwie "INVECS-III, 6-biegowa skrzynia sportowa CVT", sprawdzona już w Outlanderze w ramach "Project Global" została specjalnie dopasowana do europejskich warunków, jeśli chodzi o tuning i mapy (a więc różniąca się ustawieniami od tych stosowanych na rynku amerykańskim i japońskim). Nowa skrzynia przynosi znaczącą poprawę w zakresie oszczędności paliwa w porównaniu z konwencjonalnymi "automatami", natomiast zintegrowane sterowanie silnika i pojazdu pozwala na wybór optymalnego punktu przełączania biegu przy dowolnym otwarciu przepustnicy, obciążeniu silnika i prędkości samochodu.

Brak tradycyjnej przekładni hydrokinetycznej umożliwia szybką reakcję, zmniejsza zużycie paliwa i emisję w porównaniu z tradycyjnymi skrzyniami automatycznymi, natomiast bezstopniowe działanie eliminuje szarpanie przy zmianie biegów.

Prawnie chronione rozwiązanie Mitsubishi - INVECS III ("inteligentny i innowacyjny elektroniczny system kontroli pojazdu") - elektroniczne adaptacyjne sterowanie przełączaniem biegów może "nauczyć" skrzynię zwyczajów kierowcy i przełączać ustawienia dla poszczególnych osób kierujących pojazdem. Jednostka sterująca silnika (ECU) wykorzystuje dane z czujnika otwarcia przepustnicy w celu zwiększenia przełożenia dla kierowców, którzy mocniej przyciskają pedał przyspieszenia, utrzymując silnik na wyższych obrotach w celu poprawy reakcji.

W Polsce 6-biegowa sportowa skrzynia INVECS-III CVT może być wyposażona w łopatki zmiany biegów, pozwalające kierowcy na maksymalną przyjemność sportowej jazdy. Umieszczone na kolumnie kierownicy, łopatki przełączające wykonane ze stopu magnezu są bardzo lekkie i precyzyjnie wykonane, aby zapewnić intuicyjną i płynną obsługę.

Nawet gdy dźwignia selektora znajduje się w położeniu "Drive", używanie dźwigni (lewa dźwignia - wyższy bieg, prawa dźwignia - redukcja ) automatycznie zmieni tryb działania systemu na manualny. Przytrzymanie prawej dźwigni przez dwie sekundy spowoduje powrót systemu od automatycznego trybu "Drive".

---

[woju]

> Jesteś pewien?

CVT czyli łooomatko sprzeglo sie slizga

[blue_impuls]

> Fizycznie tak, coś ala DSG ale można na manualu zmieniać biegi, chyba

> jest wtedy 6. Tak to się nazywa INVECS-III CVT z trybem

> sportowym.

Ale o czym ty piszesz? DSG to skrzynia dwusprzęgłowa VW. Przykład CVT jaki podałeś to Mitsubishi

W Cruze mamy klasyczny automat 6-biegowy z "łopatkami"

edit: żeby nie być gołosłownym

http://www.autowizja.pl/news.php?item.11088

[danceagent]

W skrzyniach CVT, czyli bezstopniowych, z reguły są zaprogramowane 6 "biegów" do zmiany ręcznej.

[blue_impuls]

> W skrzyniach CVT, czyli bezstopniowych, z reguły są zaprogramowane 6

> "biegów" do zmiany ręcznej.

Rzecz w tym, że Cruze ani w innym Chevym nie ma CVT

[MarcinekNu2]

> Ale o czym ty piszesz? DSG to skrzynia dwusprzęgłowa VW. Przykład CVT

> jaki podałeś to Mitsubishi

> W Cruze mamy klasyczny automat 6-biegowy z "łopatkami"

> edit: żeby nie być gołosłownym

> http://www.autowizja.pl/news.php?item.11088

Ale ja nie pisałem o Cruze tylko o Lancerze (Mitsubishi).

Moja wypowiedz odnosiła się do tego Lancer

[AstraC]

Hankook.