Skocz do zawartości

Prośba o ocenę pewnego Lacetti


Mars_wrc

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

to mój pierwszy post w tym stylu na forum smile.gif

Otóż moja dziewczyna ma zamiar zmienić autko. Kryteria są proste. Auto jak najnowsze, z jak najmniejszym przebiegiem, wielkościowo kompaktowe, z LPG i z podstawowym pakietem wyposażenia.

Wybór padł na Lacetti, bo idzie wyrwać bardzo świeże auta wink.gif

Wstępnie wybraliśmy takie - http://otomoto.pl/chevrolet-lacetti-fabr-gaz-i-wl-gwarancja-C15532999.html

I teraz pytanie do znawców. Czy może być coś niepokojącego z tym egzemplarzem? Wiem, że to prawie nówka, ale to Polska i różne cuda się dzieją smile.gif Może komis jakiś "sławny"? Może miejscowość? Nie wiem, pytam smile.gif

Budżet 25 do MAX 30 tysi.

POZDRAWIAM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> powiem Ci ze w takim budżecie dla swojej kobietki to szukaj nowego Suzuki SWIFT ewentualnie z

> promocji MICRE w poprzedniej wersji ( bo teraz zupełnie nowy wychodzi nissanek )

Do 30 tysi nowy Swift albo Micra? cfaniaczek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> powiem Ci ze w takim budżecie dla swojej kobietki to szukaj nowego Suzuki SWIFT ewentualnie z

> promocji MICRE w poprzedniej wersji ( bo teraz zupełnie nowy wychodzi nissanek )

Sęk w tym, że moja kobieta nie jest typową kobietą jeśli chodzi o motoryzację wink.gif

Autko chce żeby było spore, coś a'la kompakt.

Zresztą najprawdopodobniej auto będzie kupione ze wspólne nasze pieniążki jako nasze auto, bo w niedługim czasie zamierzamy się pobrać. Więc taka wielkość jest wskazana.

Po drugie jej się Lacek podoba i Lacka chce smile.gif

Mało które auta jej się podobają, więc to już jest sukces.

Więc raczej chodzi konkretnie o takie auto.

Po trzecie ... ani Micra, ani Swift się nie podoba zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no teraz to można dostać, tutaj to co za 35 to na wyprzedaży dają za 30

> http://autodurczok.pl/index.php?s=40

Wskazany w linku Lacetti ma klimę. Swift z klimą zaczyna się od 37900, minus 5000 (ta rzekoma wyprzedaż) daje 32900 - trochę ponad 30 tysi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> to mój pierwszy post w tym stylu na forum

> Otóż moja dziewczyna ma zamiar zmienić autko. Kryteria są proste. Auto jak najnowsze, z jak

> najmniejszym przebiegiem, wielkościowo kompaktowe, z LPG i z podstawowym pakietem wyposażenia.

> Wybór padł na Lacetti, bo idzie wyrwać bardzo świeże auta

> Wstępnie wybraliśmy takie -

> http://otomoto.pl/chevrolet-lacetti-fabr-gaz-i-wl-gwarancja-C15532999.html

> I teraz pytanie do znawców. Czy może być coś niepokojącego z tym egzemplarzem? Wiem, że to prawie

> nówka, ale to Polska i różne cuda się dzieją Może komis jakiś "sławny"? Może miejscowość? Nie

> wiem, pytam

> Budżet 25 do MAX 30 tysi.

> POZDRAWIAM

Ja osobiscie nie znam tego sprzedawcy, ale komisy na tej trasie nie maja dobrej renomy w regionalnej poczcie.

Auto wg podkladek jest od Polaczka (poczesna) masz VIN to zadzwon moze cos powiedza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zastanów się. Kto sprzedaje dwuletnie auto? (Bo gwarancja producenta to trzy lata).

To już nie te czasy. Obecnie ludzie zmieniają samochody wcześniej. Można już nawet roczną sztukę znaleźć bo się komuś znudziło lub zmienia na większy.

A ten lacetti to małe wozidełko, może komuś się zwyczajnie dzieci urodziły i kombiaka chce.

Jedziesz na warsztat, patrzysz pod spód, zajrzysz pod tapicerkę czy nie popowodziowy i już.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To już nie te czasy. Obecnie ludzie zmieniają samochody wcześniej. Można już nawet roczną sztukę

> znaleźć bo się komuś znudziło lub zmienia na większy.

> A ten lacetti to małe wozidełko, może komuś się zwyczajnie dzieci urodziły i kombiaka chce.

> Jedziesz na warsztat, patrzysz pod spód, zajrzysz pod tapicerkę czy nie popowodziowy i już.

Tak. Ale takie osoby, które stać na wymianę auta raz na dwa lata nie kupują Lacetti.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak. Ale takie osoby, które stać na wymianę auta raz na dwa lata nie kupują Lacetti.

może kogoś właśnie teraz zaczęło być stać

dasz sobie rękę uciąć, że ten samochód jest trefny?

bo ja bym go najpierw chociaż obejrzał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może pytanie trochę nieodpowiednie ale... kto Ci to później kupi? A jeśli już to kto Ci da za to po

> 5 latach więcej niż 4-5kPLN? Ja bym celował w coś innego.

Samochod kupujesz dla siebie a nie po to zeby ktos pozniej sie cieszyl. confused.gif

Jechac sprawdzic i kupowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może pytanie trochę nieodpowiednie ale... kto Ci to później kupi? A jeśli już to kto Ci da za to po

> 5 latach więcej niż 4-5kPLN? Ja bym celował w coś innego.

To jest nielogiczny argument. Piszesz człowiekowi chcącemu kupić używanego Lacetti, że nikt nie chce kupować używanych Lacetti. On chyba jednak ma inne zdanie.

hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> (...)

> I teraz pytanie do znawców. Czy może być coś niepokojącego z tym egzemplarzem? Wiem, że to prawie

> nówka, ale to Polska i różne cuda się dzieją Może komis jakiś "sławny"? Może miejscowość? Nie

> wiem, pytam

> Budżet 25 do MAX 30 tysi.

> POZDRAWIAM

Lacetti z takim przebiegiem powinno nie mieć absolutnie żadnych śladów zużycia. Te auta są bardzo trwałe. Jeśli cokolwiek w tym aucie wygląda inaczej niż w nowym z salonu to znaczy że ściema. Nie powinien się niczym różnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może pytanie trochę nieodpowiednie ale... kto Ci to później kupi? A jeśli już to kto Ci da za to po

> 5 latach więcej niż 4-5kPLN? Ja bym celował w coś innego.

Najlepiej w tedeika od dziadka.Z rozkładem jazdy na błotniku.

Może być gorszy,ąle żeby się nazywał VW. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Najlepiej w tedeika od dziadka.Z rozkładem jazdy na błotniku.

> Może być gorszy,ąle żeby się nazywał VW.

Niekoniecznie, ale jakbyś chciał się później piep...yć ze sprzedażą pół roku to bierz Lacetti zlosnik.gif Ja tylko sugeruję, że są inne, bardziej "chodliwe" auta wcale nie gorsze niż Lacetti. Za tą kasę bym szukał Linei (ale to Fiat, więc się nie liczy hehe.gif), Focusa , Fiesty , znowu Fiesta , Fiesta 2009 , Bravo , itd... Istnieje wiele innych, świeżych autek w tym budżecie, niekoniecznie trzeba brać to, co jest niszowe. Ale co kto lubi. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niekoniecznie, ale jakbyś chciał się później piep...yć ze sprzedażą pół roku to bierz Lacetti Ja

> tylko sugeruję, że są inne, bardziej "chodliwe" auta wcale nie gorsze niż Lacetti. Za tą kasę

> bym szukał Linei (ale to Fiat, więc się nie liczy ), Focusa , Fiesty , znowu Fiesta ,

> Fiesta 2009 itd... Istnieje wiele innych, świeżych autek w tym budżecie, niekoniecznie trzeba

> brać to, co jest niszowe. Ale co kto lubi.

Mojego Lanosa sprzedałem w dwie godziny od chwili zamieszczenia ogłoszenia.Gdyby mi się nie trafiła fajna Meganka,to właśnie kupiłbym Lacetti.Jeździłem przez miesiąc takim autkiem i wrażenia bardzo pozytywne.

Jak masz zadbany samochód i w dobrym stanie,to zawsze go sprzedasz.

Pomijam niemcownię.Może być w stanie paliatywnym,ale jak to brzmi... Volkswagen. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> to mój pierwszy post w tym stylu na forum

> Otóż moja dziewczyna ma zamiar zmienić autko. Kryteria są proste. Auto jak najnowsze, z jak

> najmniejszym przebiegiem, wielkościowo kompaktowe, z LPG i z podstawowym pakietem wyposażenia.

> Wybór padł na Lacetti, bo idzie wyrwać bardzo świeże auta

> Wstępnie wybraliśmy takie -

> http://otomoto.pl/chevrolet-lacetti-fabr-gaz-i-wl-gwarancja-C15532999.html

> I teraz pytanie do znawców. Czy może być coś niepokojącego z tym egzemplarzem? Wiem, że to prawie

> nówka, ale to Polska i różne cuda się dzieją Może komis jakiś "sławny"? Może miejscowość? Nie

> wiem, pytam

> Budżet 25 do MAX 30 tysi.

> POZDRAWIAM

nie bierz lacetti

mamy na firmie od nowości z gazem.

obcni 25 tkm

osiągi - kumpel pojechał do klienta i dzwoni żę wyciągnął nim 160 kmh - ja na to: AŻ ??? yikes.gif a on: no co: w końcu to ponad 40 km w 1 stronę mało uczęszczaną drogą - miałem dużo czasu biglaugh.gif

osiągi na gazie i na benzynie się nie różnią - tak samo marne

widoczność do tyłu gówniana i przez szybę i lusterka

wajcha od biegów lata jak kij w wiadrze - sama w czasie jazdy biglaugh.gif i non stop się telepie jak w starym autosanie

gaz działą jak przezłącznik: do 2,5 krpm auto nawet nie zauważa że wciskasz gaz. przy 3,5 krpm zaczyna ruszać przy 4,5 dopiero cokolwiek czuć że ruszył

trzeszczy wszystko w środku jak diabli

już wolałem jeździć firmowym vw bora który miał 6 lat i 350 tkm przekulane niż nowym lacetti

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jedziemy dalej:

> Cee`d

Jak dla mnie to fiat bravo z nakulanymi 160kkm

> Znowu Cee`d

To siid

> Fabia 2008r

Ale co kolega przeskrobal ,zeby tym 3 cylindrowym pierdzilotem jezdzic.

> Astra 2007

> Nissan Note 2007

> Jak widać do wyboru, do koloru ale rozejrzeć się trzeba

Czemu ludziom te pierdziklekoty wciskasz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> osiągi - kumpel pojechał do klienta i dzwoni żę wyciągnął nim 160 kmh - ja na to: AŻ ??? a on: no

> co: w końcu to ponad 40 km w 1 stronę mało uczęszczaną drogą - miałem dużo czasu

Moze jezdzic nie umiecie... Sam waze tyle co dwoch ludkow i robie tym autem 160km/h bez problemu.

> trzeszczy wszystko w środku jak diabli

75kkm i nic nie trzeszczy , moze idz do ortopedy bo Ci stawy trzecza hehe.gif

> już wolałem jeździć firmowym vw bora który miał 6 lat i 350 >tkm przekulane niż nowym lacetti

Nie ma wiochy na kwadracie zlosnik2.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moze jezdzic nie umiecie... Sam waze tyle co dwoch ludkow i robie tym autem 160km/h bez problemu.

wiesz... ja SC 900 LPG wyciągałem 155 gdy wg instrukcji jedzie 140 więc potrafię raczej biglaugh.gif a tym nie dałęm rady więcej niż 130 (jechałem jednorazowo tylko 20 km w jedną stronę)

> 75kkm i nic nie trzeszczy , moze idz do ortopedy bo Ci stawy trzecza

moje stawy są OK

> Nie ma wiochy na kwadracie

wiocha była bo zawieszenie już siadło i strzelało czasem jakoś dziwnie ... ale przynajmniej się odpychał jakoś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja osobiscie nie znam tego sprzedawcy, ale komisy na tej trasie nie maja dobrej renomy w

> regionalnej poczcie.

> Auto wg podkladek jest od Polaczka (poczesna) masz VIN to zadzwon moze cos powiedza.

Znam w miarę ten komis, stoi tam bardzo dużo aut (to ten komis przed światłami w Siewierzu).

2 znajomych kupowało u nich auta (nie volkswageny i nie 10 letnie zlosnik.gif) i nie narzekają, żadne niespodzianki nie wyniknęły i śmigają już parę latek smile.gif.

Ale to żadna reguła więc najlepiej podjechać i obejrzeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myśle ze sa różne syruacje życieowe. Ludzie kupują auto za 30 tys a sprzedaja nawet o polowe tanieje bo na juz potrzeba im kasy....

Siewierz to mala miejscowość ale musze powiedziec ze czesto gesto nie mam co robic w pracy i siedze na Allegro.pl grinser006.gif przegldam te samochody i przyznam ze nie wiem jakim cudem ale auta z Siewierza bardzo szybko schodzą.

Rzeczą normalna jest że auto z komisu za względną wręcz cene może być podejrzane ale warto sprawdzić!! Myśle ze jak auto bedzie z okolic Siewierza to napewno nie jest popowodziowe wink.gif co wyklucza zły stan.... Bardziej zastanowiła bym sie nad silnikiem bo to ze ma maly przebieg o niczym nie świadczy. Cofanie liczników nawet w tak młodych rocznikach to chlep powszedni panic.gif. Ale popieram kolegów jechać i zobaczyć:P można zawsze zaciągnąć mechanika może sie jakiś znajdzie:) ja pierwsze auto kupowałam w Myszkowie Fiat Uno szczerze nie polecam tamtejszych regionów. Przejeździłam nim 2 lata co prawda moja inwencja twórcza pomogła mi go dobić ale za 7 tys co był wrak:P Teraz kupiłam Forda nie jest w najlepszym stanie ale da sie nim jeździć wink.gif dokładnie co jest z nim nie tak to napisze wiosna:P cool.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wiesz... ja SC 900 LPG wyciągałem 155 gdy wg instrukcji jedzie 140 więc potrafię raczej a tym nie

> dałęm rady więcej niż 130 (jechałem jednorazowo tylko 20 km w jedną stronę)

Jak widac nie umita jezdzic ok.gif

> moje stawy są OK

Kiedy badales ?

> wiocha była bo zawieszenie już siadło i strzelało czasem jakoś dziwnie ... ale przynajmniej się

> odpychał jakoś

Czyli co tam ,ze nie ma zawiechy pedal w podloge a na zakretach jakos to bedzie zlosnik2.giffacepalm.gifpanic.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy jak się trafi wink.gif. Ja np po swoje auto byłem w okolicy której nigdy w życiu nikt na AK by mi nie polecił na wycieczkę po auto, a dokładniej w Gnieznie...i po 4 latach i 80 kkm wycieczka okazała się udanym wypadem bo z autem nie ma jak narazie większych problemów. Także jak się nie zobaczy to się człowiek nie przekona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak dla mnie to fiat bravo z nakulanymi 160kkm

Linki mi się pomieszały icon_rolleyes.gif

> To siid

> Ale co kolega przeskrobal ,zeby tym 3 cylindrowym pierdzilotem jezdzic.

Są też inne.

> Czemu ludziom te pierdziklekoty wciskasz ?

Dla samego przykładu? Benzyna z reguły droższa niż miotacz sadzy nie będzie a aż tak dokładnie nie chce mi się przewracać allegro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bywa.

> Szczerze - fabia to ciasny wypierd przy laczku

Fabia to tylko przykład. Jest też wiele innych aut w tym budżecie i o pokazanie tego mi chodzi. Przy zakupie tego typu auta moim zdaniem utrata wartości ma bardzo duże znaczenie przy kilkuletniej eksploatacji. I takie Lacetti straci co jak co ale nawet więcej niż Fiat hehe.gif Można powiedzieć, że kto bogatemu zabroni ale... palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie bierz lacetti

> już wolałem jeździć firmowym vw bora który miał 6 lat i 350 tkm przekulane niż nowym lacetti

Super są takie opinie yikes.gif

I nie dziwią mnie jak ktoś tak radzi mając warsztat samochodowy lub handlując starzyzną.

Dzięki takim opiniom posprzątaliśmy niemieckie szroty. To się pewnie nazywa recykling hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziadzi nie farmazon, albo nie umiecie jezdzic, albo zarzneliscie ten samochod.

Moj Lacek z 2004r ma w tej chwili cos kolo 200kkm nalotu, z czego 140kkm na LPG i z dychawicznym silnikiem 1,4 te rzeczywiste 160km/h wyciaga na znacznie krotszej drodze niz wspomniane 20km.

Sam malo nie waze, ale gotow jestem z dodatkowym balastem w postaci Twojej osoby Ci to pokazac rotfl.gif.

Jaki tam silnik macie, bo ja 1,4 i wcale sie nie dziwie, ze nie najlzejsze auto z dychawicznym motorkiem trzeba krecic po obrotach zeby jakos ciagnelo.

Co do wykonczenia Bory i Laczka, nie ma co sie dziwic skoro Bora jako nowa kosztowala tyle co 2 te Laczki.

Dodam tylko, ze uwazam go za niebo wygodniejszego od Fabki, a to mniej wiecej ten sam przedzial cenowy (choc klasowy moze nie do konca hmm.gif).

Tak jak kiedys wszyscy nabijali sie z Lanosa, ktory jak sie okazalo mimo calej swej siermieznosci okazal sie trwaly i mial swe zalety, tak tez moze byc z Lacetti (tylko czesci niestety nie sa juz tak latwo dostepne).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Super są takie opinie

> I nie dziwią mnie jak ktoś tak radzi mając warsztat samochodowy lub handlując starzyzną.

> Dzięki takim opiniom posprzątaliśmy niemieckie szroty. To się pewnie nazywa recykling

Też mnie rozwalają takie opinie.Znam jednego gościa, który zdrapuje kawałki niemieckich aut z przystanków, następnie je sprzedaje jako samochody mówiąc,że inne marki to śmieci. facepalm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Quote:


wiesz... ja SC 900 LPG wyciągałem 155 gdy wg instrukcji jedzie 140 więc potrafię raczej a tym nie dałęm rady więcej niż 130 (jechałem jednorazowo tylko 20 km w jedną stronę)


ta opowieści dziwnej treści zlosnik.gifzlosnik.gif albo z autem nie halo hehe.gifhehe.gifhehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bywa.

> Szczerze - fabia to ciasny wypierd przy laczku

jezdziłel nowym salonowym Lackiem, mozna powiedziec odbierałem z salonu (wujek sobie zapodal)

to co mnie odraza od tego auta to smród plastikow,tapicerki, zarowno przy odbiorze z salonu i po kilku miesiacach jazdy.

obecnie nie wiem jak sytuacja wyglada.

tapicerka/deska - no powiem tak, punto 2 mialo twarda ale lacek go bije na leb...

pozostale kwestie awaryjnosci itd na normalnym poziomie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tapicerka/deska - no powiem tak, punto 2 mialo twarda ale lacek go bije na leb...

Dotykałeś? Laczek chyba jako jedyny w tej klasie cenowej ma

welurowe fotele i boczki i miękka gore kokpitu. Chciałbym , żeby w sx4 były takie plastiki jak w chevrolecie. Ta deska

może nie ma ładnej faktury ale jest miękka.

p.s. Nie ma gorszego zapachu niż smród gumy z chińskich trampek jaki występuje w fordach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dotykałeś? Laczek chyba jako jedyny w tej klasie cenowej ma

> welurowe fotele i boczki i miękka gore kokpitu. Chciałbym , żeby w sx4 były takie plastiki jak w

> chevrolecie. Ta deska

> może nie ma ładnej faktury ale jest miękka.

całkowicie potwierdzam ten opis claps.gif

Hmm a punto 2 jest dość plastikowe. Ciekawe skąd była ta opinia icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hmm a punto 2 jest dość >plastikowe. Ciekawe skąd była >ta opinia

Doblo , którym obecnie jeżdżę ma te same plastiki co punto2 i powiem szczerze ,ze brakuje mu tej miękkości z chevroleta. Jedyne czym doblo wygrywa z laczkidm to przestrzen bagazowa w tym to nawet w swojej klasie fiat nie ma sobie równych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Fabia to tylko przykład. Jest też wiele innych aut w tym budżecie i o pokazanie tego mi chodzi.

> Przy zakupie tego typu auta moim zdaniem utrata wartości ma bardzo duże znaczenie przy

> kilkuletniej eksploatacji. I takie Lacetti straci co jak co ale nawet więcej niż Fiat Można

> powiedzieć, że kto bogatemu zabroni ale...

Przy długim okresie użytkowania utrata wartości ma raczej mniejsze znaczenie - większe mają koszty eksploatacji, ubezpieczenia i paliwa

Należy również rozważyć ile straci i od jakiej ceny

Na miejscu autora wątku szukałbym raczej 1.6 lub 1.8.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dotykałeś? Laczek chyba jako jedyny w tej klasie cenowej ma

> welurowe fotele i boczki i miękka gore kokpitu. Chciałbym , żeby w sx4 były takie plastiki jak w

> chevrolecie. Ta deska

> może nie ma ładnej faktury ale jest miękka.

welur?? to nie wiem co to za wersja bo weluru to tam nie ma...

> p.s. Nie ma gorszego zapachu niż smród gumy z chińskich trampek jaki występuje w fordach.

nie wiem jak w fordach bo z nowymi nie mialem do czynienia, ale z lackiem tak...

reszta, auto jak auto, dosc obszerne, tanie, tez przed fabia myslalem o takim, trafilo sie inne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dotykałeś? Laczek chyba jako jedyny w tej klasie cenowej ma

> welurowe fotele i boczki i miękka gore kokpitu. Chciałbym , żeby w sx4 były takie plastiki jak w

> chevrolecie. Ta deska

> może nie ma ładnej faktury ale jest miękka.

> (...)

Problem polega na tym, że przytłaczająca większość aut tej marki jeżdżąca po polskich drogach to ubogie lub nawet najuboższe wersje. I stąd takie dziwne oceny, że auto jest wykonane z tanich materiałów i słabo wyposażone.

Tymczasem wyższe wersje wyposażenia różnią się od tych niższych dramatycznie. Można mieć w nich wyposażenie i materiały, za jakie w autach konkurencyjnych płaci się sześciocyfrowe kwoty. Tylko że większość powtarzających obiegowe opinie na forum nie ma o tym zielonego pojęcia.

Notabene, jeśli spojrzeć np. na BMW rozdawane w konkursie przez Orange (są takie na Allegro) to dopiero można się załamać. Są tak gołe, że wyglądają w środku gorzej niż Dacia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.