Prośba o ocenę pewnego Lacetti

[draco40]

pytanie kto kupi "bogatego" lacka placac jak za auto klase wyzej.

dobrze wiesz ze nawet auto "bida klasy" mozna ładnie doposazyc ale wtedy robi sie cena auta "klasy wyzej"....

trzeba miec gdzies jakis umiar.

co do tematu:

auto wspomniane przez mnie to jakies 1.4, klima i elektryka szyb (reszty nie wiem)

aby nie było nie mowie ze to złe auto, ale mowie o moich spostrzezeniach które mnie strasznie ubodły, szczegolnie smrod tych plastikow z którym w innych autach nie miałem do czynienia

[woju]

> pytanie kto kupi "bogatego" lacka placac jak za auto klase wyzej.

> dobrze wiesz ze nawet auto "bida klasy" mozna ładnie doposazyc ale wtedy robi sie cena auta "klasy

> wyzej"....

> trzeba miec gdzies jakis umiar.

Nie wiem co musiałbyś do niego dołożyć ,

żeby cena doszedł do jakiegokolwiek auta klasy D

> ubodły, szczegolnie smrod tych plastikow z którym w innych autach nie miałem do czynienia

Może to twój pierwszy kontakt z nowym autem ?

[draco40]

> Może to twój pierwszy kontakt z nowym autem ?

pierwszy i ostatni jako kierowca, jako pasażer któryś z rzędu (mowa o lacku)

nowego osobiscie nie posiadałem, natomiast jezdziłem nowymi i nigdy nie było takiego smrodu...

baaa nawet wczesniejsze auto które tez odbierałem z nim sc było obojetne zapachowo

[rwIcIk]

> W moim jest a mam stara

U mnie też welurek w wersji STAR

[rwIcIk]

> ubodły, szczegolnie smrod tych plastikow z którym w innych autach nie miałem do czynienia

Mija po jakimś czasie - smród plastików po recyklingu

[Gość]

> Zastanów się. Kto sprzedaje dwuletnie auto? (Bo gwarancja producenta to trzy lata).

Np ja sprzedaje niespełna 2 letniego Golfa bo ... wcale nie dlatego ze auto to złom po wypadku czy coś w tym stylu............. druga sprawa że jakoś nikt się nie interesuje moim autem może wszyscy myślą tak jak ty

[woju]

> Np ja sprzedaje niespełna 2 letniego Golfa bo ... wcale nie dlatego ze auto to złom po wypadku czy

> coś w tym stylu............. druga sprawa że jakoś nikt się nie interesuje moim autem może

> wszyscy myślą tak jak ty

Musisz sie przeprowadzic bardziej na zachod

[woju]

> baaa nawet wczesniejsze auto które tez odbierałem z nim sc >było obojetne zapachowo

A wujek nie dostal od salonu jakis super hiper dywanikow z gownolitu ?

Ja wiem ,ze w nowych to smierdzi we fiordach i obecnych renowkach w innych markach jest obojetnie (napewno fiat ,suzuki ,alfa ,kia,chevrolet ,lancia , vw)

[Ryb]

> pytanie kto kupi "bogatego" lacka placac jak za auto klase wyzej.

Np. w Niemczech kupują tylko takie. A w Polsce też pewnie się ktoś znajdzie. Ja kupiłem dwa.

> dobrze wiesz ze nawet auto "bida klasy" mozna ładnie doposazyc ale wtedy robi sie cena auta "klasy

> wyzej"....

> trzeba miec gdzies jakis umiar.

Tak, ale to nie zmienia faktu, że Lacetti w wysokich wersjach wyposażenia ma absolutnie wszystko inne. Więc ocenianie modelu auta po najtańszej wersji nie ma sensu.

> co do tematu:

> auto wspomniane przez mnie to jakies 1.4, klima i elektryka szyb (reszty nie wiem)

> aby nie było nie mowie ze to złe auto, ale mowie o moich spostrzezeniach które mnie strasznie

> ubodły, szczegolnie smrod tych plastikow z którym w innych autach nie miałem do czynienia

Dla mnie to dziwne. U mnie nic nie śmierdziało, był po prostu zapach nowego auta (dość przyjemny). U mojej żony pachnie skórą.

[jfidelk]

> Tak, ale to nie zmienia faktu, że Lacetti w wysokich wersjach wyposażenia ma absolutnie wszystko

> inne.

Az spytam - co ma innego. Wymien prosze, bo nadziwic sie nie moge

[jfidelk]

> Ja wiem ,ze w nowych to smierdzi we fiordach i obecnych renowkach

W sumie reno za bardzo nie ogladalem, ale Dacia, wiec to samo barachlo, smierdzi tak, ze po wizycie w Dusterze musialem spedzic pol godziny w kwiaciarni, zeby moc normalnie oddychac

[Ryb]

> Az spytam - co ma innego. Wymien prosze, bo nadziwic sie nie moge

To długa lista jest:

- Silniki (ale to oczywiste)

- Wygłuszenie kabiny

- Tapicerka (welur lub skóra)

- Deska rozdzielcza (plastiki udające aluminium lub fortepianową czerń)

- Chromowane dodatki (klamki, nawiewy)

- Skórzane: kierownica (multifunkcyjna), drążek zmiany biegów, ręczny, podłokietnik, boczki drzwi

- Regulacja elementów: dwupłaszczyznowa kierownica, wysokość i kąt siedziska kierowcy osobno, lędźwiowa kierowcy i pasażera

- Pierdoły typu chłodzony schowek, schowek na okulary, tylny podłokietnik z uchwytami na kubki, nawiewy na tył itp.

Nawet nie wymieniłem elektronicznych dodatków (których też jest sporo). Ale już powyższe powodują, że jak wsiądziesz to masz zupełnie inne poczucie komfortu.

[jfidelk]

> To długa lista jest:

(...)

Kurcze, ze tez im sie chce produkowac inne czesci kabiny dla wyzszych wersji

Choc podobno w VW tez potrafia takie rzeczy robic.

Ale... mam auto koncernu VW, w jednej z podstawowych wersji, specjalnie zrobilem wiwsekcje wersji drozszej przed zakupem i roznice sa nastepujace:

- plastiki - zadnych roznic - we wszystkich wersjach te same sa miekkie, te same twarde

- tapicerka - jest inna, ale juz sama konstrukcja fotela - identyczna. Za elektryczna regulacje i w najdrozszej wersji trzeba bylo placic

- regulacje kierownicy dokladnie te same w kazdej wersji

- "chromowane" obwodki i dodatki - tych faktycznie nie mam. Moze popadne w depresje od ciemnego wnetrza, ale to bedzie predzej spowodowane beznadzieja Holandii

- "dekor" - jest inny, to znaczy, ten sam plastik, tylko zamiast drewna udaje aluminium

- wyciszenie - to samo, dosyc srednie

- kierownica - o, i tu racja - nie mam skorzanej....

Zaiste rozniaste sa podejscia producentow do tematu roznych wersji pojazdu - nawet w obrebie tej samej grupy

[Ryb]

> (...)

> Kurcze, ze tez im sie chce produkowac inne czesci kabiny dla wyzszych wersji

> Choc podobno w VW tez potrafia takie rzeczy robic.

Robią. Taka np. Skoda Superb:

> Ale... mam auto koncernu VW, w jednej z podstawowych wersji, specjalnie zrobilem wiwsekcje wersji

> drozszej przed zakupem i roznice sa nastepujace:

> - plastiki - zadnych roznic - we wszystkich wersjach te same sa miekkie, te same twarde

W Chevym te same są "duże" elementy. Ale na nich siedzą dodatki, udające aluminium lub co innego, w zależności od wersji.

> - tapicerka - jest inna, ale juz sama konstrukcja fotela - identyczna. Za elektryczna regulacje i w

> najdrozszej wersji trzeba bylo placic

Tu rama jest podobna ale zakresy regulacji i tapicerka się mocno różnią. Elektryki jednak brak.

> - regulacje kierownicy dokladnie te same w kazdej wersji

Tu jest duża różnica. Materiał kierownicy, guziki do obsługi radia i tempomatu, wspomniana regulacja. Różni się też wspomaganie (stałe w zwykłych, progresywne w najwyższych wersjach).

> - "chromowane" obwodki i dodatki - tych faktycznie nie mam. Moze popadne w depresje od ciemnego

> wnetrza, ale to bedzie predzej spowodowane beznadzieja Holandii

Te chromowane klamki są z jakby lepszego plastiku. W nawiewach nie czuję różnicy.

> - "dekor" - jest inny, to znaczy, ten sam plastik, tylko zamiast drewna udaje aluminium

> - wyciszenie - to samo, dosyc srednie

To chyba jest związane z silnikiem. Benzynowe 1,8 i 2,0 diesle są lepiej wyciszone. Diesel zresztą w ogóle jest bardzo cichy.

> - kierownica - o, i tu racja - nie mam skorzanej....

> Zaiste rozniaste sa podejscia producentow do tematu roznych wersji pojazdu - nawet w obrebie tej

> samej grupy

Problem w tym, że w takiej wersji w Polskich salonach sprzedało się raptem kilka sztuk. Gdy kupowałem swojego był bodaj trzecim czy czwartym takim w Polsce.

[jfidelk]

> Robią. Taka np. Skoda Superb:

No to co wkleiles to tylko roznice w kolorze plastikow - ich jakosc i fatura sie w ogole nie roznia.

[Ryb]

> No to co wkleiles to tylko roznice w kolorze plastikow - ich jakosc i fatura sie w ogole nie

> roznia.

Być może. Ale inny jest też fotel, kierownica, wykończenia, wyposażenie. Gdybyś wsadził dwie różne osoby, każdą do jednej z nich to miałbyś być może dwie diametralnie różne opinie o Skodzie.

[Maciej__]

> No to co wkleiles to tylko roznice w kolorze plastikow - ich jakosc i fatura sie w ogole nie

> roznia.

Ale przyznasz, ze roznica jest kolosalna.

Z reszta Skoda jest idealnym przykladem tego.

Jak widzialem bieda wersje Octavii to kierownica i galka zmiany biegow jest chyba gorszej jakosci niz zabawki dla mojego psa

[adamk]

Chłopaki wydaje mi się że ten temat ma być oceną pewnego lacetti pod względem zakupu, a czytając go to już nie wiem o czym jest.

[jfidelk]

> Jak widzialem bieda wersje Octavii to kierownica i galka zmiany biegow jest chyba gorszej jakosci

> niz zabawki dla mojego psa

Kierownice w skodach sa do dupy, niezaleznie cztero/trzy ramienne, ze skora czy bez...

Natomiast ksztalt maja identyczny w kazdej wersji, wiec uzywa sie ich dokladnie tak samo.

[jfidelk]

> Ale przyznasz, ze roznica jest kolosalna.

Jak dla mnie nie jest. Moze jakis dziwny jestem. Zreszta, mimo dostepnosci jasnej wersji wnetrza (w tanszych wersjach tez mozna wybrac), 80% osob zamawia ciemna ze wzgledu na walory praktyczne - wtedy wygladaja wlasciwie identycznie (rozni sie tylko ten, tandetny i tak, dekor).

[jfidelk]

> Chłopaki wydaje mi się że ten temat ma być oceną pewnego lacetti pod względem zakupu, a czytając go

> to już nie wiem o czym jest.

Standardowy OT - takie zycie na forum

edit: Sa fora, gdzie OT sa momentalnie wydzielane z watku glownego do wlasnych watkow, przez moderatorow - tu tak nie ma - moze nawet lepiej?

[noras]

> Kierownice w skodach sa do dupy, niezaleznie cztero/trzy ramienne, ze skora czy bez...

Marudzisz. Czteroramienna ze skórą jest OK, ma tylko 1 mały feler - manewrując na parkingu łatwo sobie podgłośnić radio na full.

Przesiadając się ze do chevroleta, mam wrażenie że ta wielka plastikowa kierownica jest od taczki.

[jfidelk]

> Marudzisz. Czteroramienna ze skórą jest OK, ma tylko 1 mały feler - manewrując na parkingu łatwo

> sobie podgłośnić radio na full.

> Przesiadając się ze do chevroleta, mam wrażenie że ta wielka plastikowa kierownica jest od taczki.

Ano widzisz - wszystkim nie dogodzisz - przejachalem 15kkm ze skodowska kierownica i ten ksztalt mnie dobija - nie mam jak jej wygodnie zlapac. Skora czy nie, jest do dupy - wciaz, jak wsiadam do hultaja, czuje sie z tamta kierownica jak w "kierowniczym" niebie

Jeszcze nigdy nie mialem w samochodzie tak, zeby mi kierownica tak nie lezala - a jezdzilem juz wieloooooma, w tym czesto z wypozyczalni - czyli na 2-5 dni. Kierownica nigdy nie byla problemem. A tu jest

[woju]

> W sumie reno za bardzo nie ogladalem, ale Dacia, wiec to samo barachlo, smierdzi tak, ze po wizycie

> w Dusterze musialem spedzic pol godziny w kwiaciarni, zeby moc normalnie oddychac

Same shit - podobniez to jakies supereko gownolit... Smierdzi straaasznieee

[woju]

> Jak widzialem bieda wersje Octavii to kierownica i galka zmiany biegow jest chyba gorszej jakosci

> niz zabawki dla mojego psa

Dobrze jest wsiasc do zwyklej octy I a potem do octy I tour

[Maciej__]

> Dobrze jest wsiasc do zwyklej octy I a potem do octy I tour

A to nie wiem, ja mowilem na przykladzie Octavii II.

[woju]

> A to nie wiem, ja mowilem na przykladzie Octavii II.

To poczekaj na tour II

[ZUBERTO]

> To poczekaj na tour II

Chyba juz nie trzeba czekac, na www pojawily sie reklamy, ze juz dostepna (500szt w jakiejs promo, chyba 2200 taniej), a na www skody juz jest cennik.

[woju]

> Chyba juz nie trzeba czekac, na www pojawily sie reklamy, ze juz dostepna (500szt w jakiejs promo,

> chyba 2200 taniej), a na www skody juz jest cennik.

Chodzi mi o sztuki do porownania

[jozek]

> Może pytanie trochę nieodpowiednie ale... kto Ci to później kupi? A jeśli już to kto Ci da za to po

> 5 latach więcej niż 4-5kPLN? Ja bym celował w coś innego.

Ja mam zamiar kupić Lacetti po Lanosie