Skocz do zawartości

Sworzeń wahacza


Rekomendowane odpowiedzi

> Wiecie może czy sworznie z wahaczy przednich z BBM są wymienne czy trzeba zmieniać cały wahacz?

Są tacy, którzy potrafią regenerować. Popytaj starej daty taksówkarzy, co się robiło ze sworzniami w ładach i kantach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Od tego sprzedawcy kupilem w pazdzierniku ten sam zestaw. Szybka wysylka Aha...narazie nic nie

> stuka (przynajmniej nie z przodu)

Heh ja tez w styczniu kupilem od niego komplet wahaczy i lacznikow stabilizatora.

Niestety jeszcze niezamontowane, bo nie bylo czasu.

Ale ogolnie 2 lata temu zmienilem wahacz na birtha (takiej jak w w/w aukcji) i przejechal 50kkm bez najmniejszych problemow i wszystko bylo ok - do czasu jak przywalilem w kraweznik i wszystko sie pokrzywilo. Stad tez zakup nowego wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszę tak: mój mechanik twierdził (jak i koledzy kącikowicze), że wymiana samego sworznia (w sensie tulei oczywiście) jest ryzykowna. Da się zrobić na prasie spoko, tylko pojeździsz tydzień, miesiąc, może pół roku a przy dużym szczęściu (jak Ci idealnie wprasują) rok i i tak szlag to wszystko trafi .

Wymieniałem 2 lata temu na OCAP i niestety po roku (ok. 12.000km) reklamowałem - wybiły się jak sqr.... Teraz mam TRW (droższe) ale na razie nie narzekam a już niedługo będą 2 latka i ok. 30.000km.

A tak nawiasem mówiąc, to temat jak rzeka wałkowany już na forum dogłębnie;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, w poprzednim wozie (tico) to wymiana tulejki była banalna i trwała max 1 h.

Po kupnie bravki chciałem też sam wymienić, zakupiłem zestaw naprawczy na obie strony. Po całym dniu roboty wymieniłem tylko w jednej stronie. Nigdy więcej się za to nie wezmę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pokaż mi taki sworzeń gdzie mogę kupić

nie trzeba sworznia wymieniac - on jest dobry - wygniata sie jedynie plastikowe lozysko sworznia

regeneracja polega na zeszliwofaniu zagniecionej oslony sworznia - czyli ten dekielek od dolu (pod sworzniem)

potem gwintuje sie otwor wkalda nowa podkladke sworznia i wkalda metalowe kolko z gwintem na obrzezu - wkreca sie toto i dokreca tak zeby sworzen sztywno siedzial - a potem punktuje lub lapie spawarka punktowo

moim zdaniem regeneracja jest srednio oplacalana - fakt ze regenerowany trzyma dlugo - ale tuleje moga zaraz wypasc

do tego oslony gumowe swroznia musza byc w dobrym stanie i szczelne - a tutaj czesto przy wymianie mechanik zlosliwie lub przypadkiem przy montazu uszkadza je - dlatego czesto po zimie sworznie stukaja - wody naleci i wtedy sie psuje

kilka lat temu regenerowalem - ale to byly czasy kiedy zwykle OCAPy chodzily po ponad 200zl

regeneracja kosztowala 90zl z montazem - moze jakby im zaniesc wahacz to bylo by mniej

galka sworznia jest chyba dosyc trwala - jedynie tuleje szybko leca - pewnie nie sa obliczone na tak ciezkie auto ?

a co do wkladania tuleji - stara sie odcina szlifierka, a nowa bardzo ladnie wchodzi przy uzyciu np futryny i podnosnika hydraulicznego 2T bardzo elegancko sie wciska - ale futryna musi byc dobrze osadzona

jak nie ma futryny to wahacz srubami do grubej dechy a podnosnik zaprzec o kolejne 2 sruby w tej desce

oczywiscie jak ktos ma dostep do prasy to wogole bajka

wymiana wahaczy jest bardzo prosta - a to co robia w warsztatach to strach patrzec (zeby zalozyc zwrotnice na sworzen to wkaldaja breszhy czyli lomy i gna wahaczw dol - albo cos poniszcza pod silnikiem albo czsto dochodzi do poharatania oslony przegubu czy sworznia :-[

a wystarczy odkrecic srube sworznia i dwie sruby amortyzatora trzymajace zwrotnice (sa na sztywno - nie ma zadnej regulacji polozenia osi zwrotnicy)

odchyla sie na bok cala kolumne i mozna spokojnie wyminiec wahacz bez ryzyka ze przy wkrecaniu zerwiemy gwint na srubach mocujacych tuleje (bo wahacz nie jest naprezony)

ta metoda sprawda sie nawet przy wymianie manszet polosi - nie trzeba nawet odkrecac nakretki przegubu - wystaczy odblokowac zapinke na polosi i wyjdzie z przegubu po odpowiednim przechyleniu kolumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam z uwagi że i mnie czeka podobny wydatek a jestem zwolennikiem TRW " gdyż te tańsze u mnie wytrzymały ok.5 tyś"

Proszę podzielcie się ile kosztowały was TRW bo na allegro prawie ich niema

Osobiście płaciłem 320 zł szt dwa lata temu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zakładałem Birthy jakieś 10 000km temu i jest wciąż malina a jeżdżę drogami które są chyba n-tej kategorii. TRW w mojej poprzedniej Bravie zrobiły już 50 000km i nadal nic nie puka - kolega jeździ na nich cały czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.