Apachos Napisano 22 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 Ło takie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sdss Napisano 22 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 > Ło takie spoko fajne hehe wiekszość do VAG'a Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Colliber Napisano 22 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 > Ło takie A o awaryjnym otwieraniu aut kiedyś słyszałeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
COffin Napisano 22 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 > A o awaryjnym otwieraniu aut kiedyś słyszałeś? w Wołominie ? pewnikiem co noc słychać mi w zeszłym roku awaryjnie otworzyli szybę ... w sumie nie wiem co lepsze bo szybe wymieniłem ... a tym to pewnie bym miał ramkę drzwi pogiętą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_M Napisano 22 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 > Ło takie Żadna to nowość. Prawie 10 lat temu gość, który awaryjnie otwierał mi auto używał takiej poduchy. "Wędki" również... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
10pio Napisano 22 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 > Ło takie Skodę, którą jeżdżę przed kupnem na zlecenie syndyka tak otwierali. Żadnych śladów nie ma, a operacja trwała chwilę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wisp Napisano 22 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 > Ło takie Jak bym zobaczył samochodowego złodzieja który tak otwiera auto to ze śmiechu bym padł na "plery"... Złodzieje używają szybszych sprzętów (patentów) tj. łamaki itp. Takiej poduszki to możesz użyć jak chcesz "na wędkę" otworzyć swoje auto z zatrzaśniętymi kluczykami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Apachos Napisano 22 Lutego 2011 Autor Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 No ja z Wołomina jest ale nie "z branży" hmm....I-szy raz coś takiego widze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Apachos Napisano 22 Lutego 2011 Autor Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 Zawsze może słuzyć jako termofor pod pierzynkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mariox Napisano 22 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 > Żadna to nowość. Prawie 10 lat temu gość, który awaryjnie otwierał mi auto używał takiej poduchy. > "Wędki" również... Mnie jakieś 2 lata temu facet w ten sam sposób otwierał auto. Za wędkę robił odpowiednio wyprofilowany drut... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 22 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 Nie rozumiem. Jak się taką poduszką otwiera samochód? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 22 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 > Nie rozumiem. Jak się taką poduszką otwiera samochód? Wsadzasz pomiędzy szybę a drzwi, pompujesz, robi się szpara w sam raz do do operowania "wędką" Ze względu chociażby na czas potrzebny na pompowanie i wędkowanie jest to technika wykorzystywana przy awaryjnym otwieraniu drzwi, a nie przy kradzieży. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 23 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 > Wsadzasz pomiędzy szybę a drzwi, pompujesz, robi się szpara w sam raz do do operowania "wędką" > Ze względu chociażby na czas potrzebny na pompowanie i wędkowanie jest to technika wykorzystywana > przy awaryjnym otwieraniu drzwi, a nie przy kradzieży. Jasne, dzięki! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Waldek40 Napisano 23 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 > Wsadzasz pomiędzy szybę a drzwi raczej chyba pomiędzy górną ramę drzwi a słupek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chemicq Napisano 23 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 > raczej chyba pomiędzy górną ramę drzwi a słupek właśnie nie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mariox Napisano 23 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 > raczej chyba pomiędzy górną ramę drzwi a słupek U mnie było pomiędzy górną ramką szyby a dachem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kravitz Napisano 23 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 > właśnie nie Kolegi Tico z 10 lat temu otwierali taką poduszką. Wsadził ją koleś właśnie między ramę drzwi a dach. Drzwi się odgięły i można było wsadzić drut Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bengamin Napisano 23 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 > Ło takie Jak kupilem mondeo to mialem uszkodzony alarm. W kompletnie losowych momentach zamykal drzwi. Pojechalem do Irlandii 2 miesiace po kupnie samochodu i sie zgubilem. Na stacji nie zgasilem silnika, zamknelem drzwi odruchowo, podszedlem do goscia przy okienku i pstryk, auto sie zamknelo. Oj bylo paniki. Od goscia z budki porzyczylem dwie miotly. Przy pomocy jednej miotly odgielem gorna ramke drzwi. Druga miotle wsunelem przez szpare, trafilem w przyciski od otwierania okien i otwarlem okno kierowcy. Sladow na sasmochodzie brak. Od tego czasu juz nigdy nie zostawilem kluczykow w aucie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Swiko Napisano 23 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 > Ło takie To się nadaje tylko i wyłącznie do awaryjnego otwierania drzwi. Mam coś takiego w pracy, używamy wraz z wędką do wyjmowania zatrzaśniętych kluczyków. Ciężka sprawa i wymaga naprawdę dużej cierpliwości. Przy deadlocku raczej nieprzydatne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Swiko Napisano 23 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 > Jak kupilem mondeo to mialem uszkodzony alarm. To zamek w drzwiach kierowcy był . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madej Napisano 23 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 Przeglądam tą strone i jestem w mega szoku! Dosłownie kopalnia narzędzi i wiedzy dla każdego włamywacza, czy to samochodowego czy każdego innego. No np. Narzędzie do otwierania uchylonych okien, otwieracz do wizjera czy automatyczna deaktywacja immobilizera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Apachos Napisano 23 Lutego 2011 Autor Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 To może zmienisz zawód ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chemicq Napisano 23 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 > Kolegi Tico z 10 lat temu otwierali taką poduszką. > Wsadził ją koleś właśnie między ramę drzwi a dach. Drzwi się odgięły i można było wsadzić drut Moją lagunę też kiedyś poduszką otwierał. I wsadził ją w nieco inne miejsce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bengamin Napisano 23 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 > To zamek w drzwiach kierowcy był . Chyba nie doczytales. Silnik pracowal = kluczyk byl w stacyjce. A ja bylem 400 mil od domu na drugiej wyspie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wisp Napisano 23 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 Jakiś czas temu będąc na rybach na totalnym zadupiu, (do najbliższych zabudowań było z 10km )zatrzasnąłem kluczyki w bagażniku na moje nieszczęście komórka też została w środku więc pomocy nie dało rady wezwać :-( Jakimś cudem delikatnie opuściłem tylną szybę i już chciałem zrywać przelotki z nowo zakupionego węglowego spiningu Ale przypomniało mi się ,ze mam antenkę CB na dachu...ufff po kilku minutach kombinowania udało się otworzyć za klameczkę... :-))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Swiko Napisano 23 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 > Chyba nie doczytales. Silnik pracowal = kluczyk byl w stacyjce. A ja bylem 400 mil od domu na > drugiej wyspie Nie no, zakumałem. Chodziło mi o to, że problem jaki miałeś jest spowodowany porąbaniem się centralnego zamka w drzwiach kierowcy, a nie alarmem . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mantom Napisano 24 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2011 > Jakiś czas temu będąc na rybach na totalnym zadupiu, (do najbliższych zabudowań było z 10km > )zatrzasnąłem kluczyki w bagażniku na moje nieszczęście komórka też została w środku więc > pomocy nie dało rady wezwać :-( > Jakimś cudem delikatnie opuściłem tylną szybę i już chciałem zrywać przelotki z nowo > zakupionego węglowego spiningu Ale przypomniało mi się ,ze mam antenkę CB na dachu...ufff > po kilku minutach kombinowania udało się otworzyć za klameczkę... :-))) tak sobie kombinuje, z emoże dobrze by było zrobic sobie kopię kluczyka i trzymać w jakims ukrytym miejscu, dostępnym z zewnątrz. Silnika i tak się tym nie odpali, bo trzeba by jeszcze skopiowac immobilizer Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 24 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2011 > tak sobie kombinuje, z emoże dobrze by było zrobic sobie kopię kluczyka i trzymać w jakims ukrytym > miejscu, dostępnym z zewnątrz. Silnika i tak się tym nie odpali, bo trzeba by jeszcze > skopiowac immobilizer Patent stary jak świat, we Francji nawet sprzedawali specjalne pudełeczka na taki kluczyk, które przykręcałeś blachowkrętem gdzieś w niewidocznym miejscu karoserii. Były też magnetyczne, ale temu to bym raczej nie zaufał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.