Skocz do zawartości

Opony a faktyczny przebieg


marek t

Rekomendowane odpowiedzi

Jest sobie auto z 2004 r. I rej. kwiecień 2005. przebieg 85000 z francji.

Na tylnej osi ma opony z 2004 roku spokojnie jeszcze na dwa sezony, natomiast na przedniej osi ma opony z 2006 r.

Czy można na podstawie opon wywnioskować czy przebieg jest faktyczny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jest sobie auto z 2004 r. przebieg 85000 z francji.

> Na tylnej osi ma opony z 2004 roku spokojnie jeszcze na dwa sezony, natomiast na przedniej osi ma

> opony z 2006 r.

> Czy można na podstawie opon wywnioskować czy przebieg jest faktyczny?

szczerze? nie, absolutnie nie. żeby jeszcze wszystkie opony były z tego samego roku, lecz napędowe bardziej zużyte (bo ktoś nie dokonywał rotacji), to już lepiej, ale to też nic pewnego. jednemu opony starczą na 30kkm, a drugi ma je jeszcze po 50kkm.

z drugiej strony - z czego są te opony, że po 85kkm jest jeszcze bieżnika na 2 sezony (czyli ile jest go faktycznie w mm? ) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jest sobie auto z 2004 r. I rej. kwiecień 2005. przebieg 85000 z francji.

> Na tylnej osi ma opony z 2004 roku spokojnie jeszcze na dwa sezony, natomiast na przedniej osi ma

> opony z 2006 r.

> Czy można na podstawie opon wywnioskować czy przebieg jest faktyczny?

To raczej mniemanologia stosowana będzie. Można rozważyć sytuację, że sprzedający rok wcześniej zmienił opony na nowe, a tuż przed sprzedażą zamienił się z jakimś znajomkiem, bo auto i tak na handel, więc mu nie zależało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> szczerze? nie, absolutnie nie. żeby jeszcze wszystkie opony były z tego samego roku, lecz napędowe

> bardziej zużyte (bo ktoś nie dokonywał rotacji), to już lepiej, ale to też nic pewnego.

> jednemu opony starczą na 30kkm, a drugi ma je jeszcze po 50kkm.

> z drugiej strony - z czego są te opony, że po 85kkm jest jeszcze bieżnika na 2 sezony (czyli ile

> jest go faktycznie w mm? ) ?

głębokości nie mierzyłem, ale do znacznika jeszcze brakuję zlosnik.gif

z czego jest t opona to nie mam pojęcia, ot zwykły continetal zlosnik.gif

284842242-conti.JPG

post-25454-14352512138479_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jest sobie auto z 2004 r. I rej. kwiecień 2005. przebieg 85000 z francji.

> Na tylnej osi ma opony z 2004 roku spokojnie jeszcze na dwa sezony, natomiast na przedniej osi ma

> opony z 2006 r.

> Czy można na podstawie opon wywnioskować czy przebieg jest faktyczny?

Moje auto ma prawie dwa lata. Przednie opony są mocno zużyte. Tylne wyglądają jak nowe. Gdyby nie fakt że teraz wylądowały na przedniej osi to po kolejnych dwóch latach dalej by wyglądały jak nowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moje auto ma prawie dwa lata. Przednie opony są mocno zużyte. Tylne wyglądają jak nowe. Gdyby nie

> fakt że teraz wylądowały na przedniej osi to po kolejnych dwóch latach dalej by wyglądały jak

> nowe.

Nie wiem ile kilometrow robisz rocznie, ale zadna opona po 4 latach nie bedzie wygladac jak nowa wink.gif

Chyba, ze auto bedzie stalo w garazu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> z drugiej strony - z czego są te opony, że po 85kkm jest jeszcze bieżnika na 2 sezony (czyli ile

> jest go faktycznie w mm? ) ?

jeśli faktycznie nie były przekładane to całkiem możliwe

ja kupiłem maksia z oponami fabrycznymi, ale wszystkie 4 są równo zjechane

auto ma teraz prawie 100kkm i na upartego mógłbym jeszcze wrzucić letnie na sezon - mają koło 2-3mm bieżnika

opony pirelki p6

(oczywiście zimą jeździł na zimówkach, które mają ok 3-4mm)

niestety czeka mnie 2 kpl w tym roku zakrecony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jeśli faktycznie nie były przekładane to całkiem możliwe

> ja kupiłem maksia z oponami fabrycznymi, ale wszystkie 4 są równo zjechane

> auto ma teraz prawie 100kkm i na upartego mógłbym jeszcze wrzucić letnie na sezon - mają koło 2-3mm

> bieżnika

> opony pirelki p6

> (oczywiście zimą jeździł na zimówkach, które mają ok 3-4mm)

> niestety czeka mnie 2 kpl w tym roku

ja takie wyrzucam, dla mnie bezpieczny bieżnik to połowa nowego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> z drugiej strony - z czego są te opony, że po 85kkm jest jeszcze bieżnika na 2 sezony (czyli ile

> jest go faktycznie w mm? ) ?

Róznie może być. Jakies dwa lata temu kupowałem nowe letnie opony, gdy samochód miał ok. 140 tys. km przebiegu z czego ponad połowa to przebieg na letnich oponach. Bieżnik miał 5 mm wysokości a zmieniałem je z uwagi na zestarzenie się opon, co objawiło sie licznymi małymi peknięciami na bocznych powierzchniach ale biorąc pod uwagę wysokość bieżnika, to spokojnie jeden czy dwa sezony te opony by jeszcze mogły jeździć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem ile kilometrow robisz rocznie, ale zadna opona po 4 latach nie bedzie wygladac jak nowa

> Chyba, ze auto bedzie stalo w garazu...

Od października 2009 auto zrobiło 32000. Z tego spora część na zimowych. Tylne opony mają jeszcze w niektórych miejscach "wąsy".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy można na podstawie opon wywnioskować czy przebieg jest faktyczny?

jeśli auto jest lekkie, a ktoś agresywnie jeździ i zmienia tylko opony z przodu, bez wymiany co sezon przód tył to...może zajechać 2-3komplety na przodzie, a tył będzie jeszcze w dobrym stanie

raczej po oponach nie wywnioskujesz

tym bardziej, że te na tyle, o których piszesz mogły być zmienione np. w 2008roku i ktoś kupił nowe gumy wyprodukowane w 2004roku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> z drugiej strony - z czego są te opony, że po 85kkm jest jeszcze bieżnika na 2 sezony (czyli ile

> jest go faktycznie w mm? ) ?

To trzeba specjalistów z Michelina i Continentala pytać - oni potrafią te swoje energooszczędne opony z takiego plastiku ulać zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jest sobie auto z 2004 r. I rej. kwiecień 2005. przebieg 85000 z francji.

> Na tylnej osi ma opony z 2004 roku spokojnie jeszcze na dwa sezony, natomiast na przedniej osi ma

> opony z 2006 r.

> Czy można na podstawie opon wywnioskować czy przebieg jest faktyczny?

Nie zlosnik.gif

Osobiście zdarzyło mi się zaorać przednie opony w 10.000km, a można szybciej grinser006.gif

A zmieniając styl jazdy na tych samych można zrobić 50.000km i więcej.

Tył zazwyczaj się kula i wolniej zużywa jeśli auto FWD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jest sobie auto z 2004 r. I rej. kwiecień 2005. przebieg 85000 z francji.

> Na tylnej osi ma opony z 2004 roku spokojnie jeszcze na dwa sezony, natomiast na przedniej osi ma

> opony z 2006 r.

> Czy można na podstawie opon wywnioskować czy przebieg jest faktyczny?

NIE .... może przebił opone z przodu i kupił dwie używane..... opcji jest wiele

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jest sobie auto z 2004 r. I rej. kwiecień 2005. przebieg 85000 z francji.

> Na tylnej osi ma opony z 2004 roku spokojnie jeszcze na dwa sezony, natomiast na przedniej osi ma

> opony z 2006 r.

> Czy można na podstawie opon wywnioskować czy przebieg jest faktyczny?

Wbrew większości odpowiedzi powiem Ci, że byłbym w stanie uwierzyć w ten przebieg. Załóżmy taką sytuację: od 2005 do 2008 auto jeździło na fabrycznych oponach i zrobiło 45 kkm (gdzieś po drodze mogło jeździć na zimówkach). Opony nie były przekładane i przód się zużył (znam ludzi, co na jednym komplecie robili po 100 kkm) i zostały kupione dwie dwuletnie opony, czyli z 2006. Przy normalnej jeździe bez problemu można zrobić 80 kkm na osi wleczonej.

Jakie to auto?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To raczej mniemanologia stosowana będzie. Można rozważyć sytuację, że sprzedający rok wcześniej

> zmienił opony na nowe, a tuż przed sprzedażą zamienił się z jakimś znajomkiem, bo auto i tak

> na handel, więc mu nie zależało.

Wiesz ile we Francji kosztuje przełożenie opon? Przykładowemu znajomkowi bardziej opłacałoby się kupić nowe opony, niż robić dwie przekładki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jest sobie auto z 2004 r. I rej. kwiecień 2005. przebieg 85000 z francji.

> Na tylnej osi ma opony z 2004 roku spokojnie jeszcze na dwa sezony, natomiast na przedniej osi ma

> opony z 2006 r.

> Czy można na podstawie opon wywnioskować czy przebieg jest faktyczny?

Firmowy Mondeo, kupiłem z przebiegiem ~80 tys. Tylne opony z montażu fabrycznego (Hankook), już dość łysawe, ale teoretycznie na 1 sezon mogłyby wystarczyć (3 mm), na przodzie opony prawie nowe (w sensie już wymienione, powiedzmy sezon temu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiesz ile we Francji kosztuje przełożenie opon? Przykładowemu znajomkowi bardziej opłacałoby się

> kupić nowe opony, niż robić dwie przekładki.

Nie miałem pojęcia, byłem tam tylko na wakacje. Swoją drogą ciekawe, że towarem eksportowym jest polski hydraulik, a nie wulkanizator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.