taziii Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 Czy jest tu taki desperat jak ja??? Jak na razie bardzo dobrze sobie daje rade a zima we Wrocku i okolicach pelna para. Mam nadzieje ze do wiosny dozyje a robie dziennie okolo 60-70km. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maxartur Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 > Czy jest tu taki desperat jak ja??? Jak na razie bardzo dobrze sobie > daje rade a zima we Wrocku i okolicach pelna para. Mam nadzieje > ze do wiosny dozyje a robie dziennie okolo 60-70km. I czym Ty sie chwalisz Na letnich zima Nalezy sie dla Ciebie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
passatgt Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 > Czy jest tu taki desperat jak ja??? nie nazwałbym Cię desperatem tylko... nie mogę, bo mnie zamkną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Karpiu66 Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 Ja też na letnich śmigam Byle do wiosny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PawelWaw Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 > Czy jest tu taki desperat jak ja??? Jak na razie bardzo dobrze sobie > daje rade a zima we Wrocku i okolicach pelna para. Mam nadzieje > ze do wiosny dozyje a robie dziennie okolo 60-70km. ja smigam po wawie na letnich dzienie robie z 30 od 6 lat daje rade -------------------- tak tak Matiz śmiga Podpis Automatycznie Wstawiony Programem Generator Podpisów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bb_maciek Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 > Czy jest tu taki desperat jak ja??? Jak na razie bardzo dobrze sobie > daje rade a zima we Wrocku i okolicach pelna para. Mam nadzieje > ze do wiosny dozyje a robie dziennie okolo 60-70km. ale jestes zaje*** swietny kierowca tylko jak by mi taki burak wjechal w z powodu braku zimowek bo cos tam, to bym mu chyba z jego zrobil jesien sredniowiecza. czlowieku stwarzasz zagrozenie nie tylko dla siebie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 letnie micheliny z bieznikiem 6-7mm cisnienie o 0.2 bara obnizone od nominalnego i jazda ze hej , bez problemu nawet abs sie nie wlacza czesto tylko trza umic jeździć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
passatgt Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 w mieście odważni, a na drodze potem ja biedronki - wyciągać takich trzeba i człowiek się po łokcie tylko upierdoli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
taziii Napisano 30 Grudnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 Nie chwale sie tym faktem i nie popieram jazdy na letnich oponach zima ale czasami sytuacja do tego zmusza. Pytam sie grzecznie, bo kiedys i tak wszyscy jezdzili na tym czym sie mialo i malo kto wymienial na zimowki bo poprostu nie bylo takich opon a zimy byly jeszcze bardziej ostre niz teraz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
passatgt Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 ale jeździło się wolniej i mniej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PawelWaw Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 > w mieście odważni, a na drodze potem ja biedronki - wyciągać takich > trzeba i człowiek się po łokcie tylko upierdoli nie wyciagaj i nie przezywaj -------------------- tak tak Matiz śmiga Podpis Automatycznie Wstawiony Programem Generator Podpisów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
passatgt Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 > nie wyciagaj i nie przezywaj w nocy jeździsz bez świateł? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pietro_M Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 Taziii - Śmigałeś dzisiaj po Wrocku? Jak warunki drogowe? PS. Ja też zimą śmigam na letnich, ale to kwestia 3000-3500km - wychodzę z założenia, że to za mały przebieg na zimówki, ale niesatety nie jest to dobre rozwiązanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yatanza Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 > Nie chwale sie tym faktem i nie popieram jazdy na letnich oponach > zima ale czasami sytuacja do tego zmusza. Pytam sie grzecznie, > bo kiedys i tak wszyscy jezdzili na tym czym sie mialo i malo > kto wymienial na zimowki bo poprostu nie bylo takich opon a zimy > byly jeszcze bardziej ostre niz teraz. Kiedys byly opony bardziej uniwersalne i wielosezonowe. Na oponach czysto letnich w taki dzien jak dzisiaj na slasku po prostu nie da sie jezdzic i nawet jak wszyscy maja nowe zimowki to wystarczy, ze jeden palant wyjedzie na letnich i srednia wychodzi 2km/h. Uwazam, ze za to powinno sie odholowac pojazd na parking i jakies 500 pln dla lepszego przemyslenia swojego postepowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gripen Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 Jak umiesz jeździć to spoko. Widziałem takich co na zimówkach ledwo jeździli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LeoLepsi Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 > Czy jest tu taki desperat jak ja??? Jak na razie bardzo dobrze sobie > daje rade a zima we Wrocku i okolicach pelna para. Mam nadzieje > ze do wiosny dozyje a robie dziennie okolo 60-70km. ja jeżdżę w jednym aucie, ale to tylko dlatego że póki co w tej chwili nie mogę pozwolić sobie wydać 1500 zł. za komplet opon. Niemniej jednak, nie jest to powód do dumy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pablo_k Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 > w nocy jeździsz bez świateł? Tutaj mocno przesadziłeś. Jazda zimą na letnich oponach nie jest niezgodna z przepisami. Ja też jeżdżę na letnich oponach ale to tylko dlatego, że nie mogę dostać używanych felg stalowych do mojego auta a na 16 calowe alusy nie chciałbym kupować zimowych (ogromny koszt). W ubiegłym sezonie poprzednim autem jeździłem na zimowych i jeśli chodzi o jazdę po mieście nie widzę jakiejś drastycznej różnicy. Wtedy musiałem uważać na śliskim, teraz też. Przez to , że mam letnie opony jeżdżę jeszcze ostrożniej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misi3k Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 Ja maluchem jezdze na d124 ale to chyba wielosezonowe sa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mariusz Pieta Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 > Czy jest tu taki desperat jak ja??? Jak na razie bardzo dobrze sobie > daje rade a zima we Wrocku i okolicach pelna para. Mam nadzieje > ze do wiosny dozyje a robie dziennie okolo 60-70km. AFAIK to PMR nadal nie uznaje opon zimowych co gorsza na pewno ma jakies oponki high performance czyli takie juz naprawde letnie (jak to ja je nazywam) ale jakos dobrze sobie rade daje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_M Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 > Uwazam, ze za to powinno sie odholowac pojazd na > parking i jakies 500 pln dla lepszego przemyslenia swojego > postepowania. Tak, tak! Proponuje pojsc tym tropem! Utrata prawa jazdy, konfiskata samochodu, publiczna chlosta, a w przypadku recydywy - dozywocie i przepadek mienia w calosci... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mariusz Pieta Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 > ale jestes zaje*** swietny kierowca tylko jak by mi taki burak > wjechal w z powodu braku zimowek bo cos tam, to bym mu chyba z > jego zrobil jesien sredniowiecza. czlowieku stwarzasz > zagrozenie nie tylko dla siebie! bez przesady! zagrozenie to stwarzaja posiadacze zimowek, ktorym bezgranicznie wierza!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yatanza Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 > Tak, tak! Proponuje pojsc tym tropem! Utrata prawa jazdy, konfiskata > samochodu, publiczna chlosta, a w przypadku recydywy - dozywocie > i przepadek mienia w calosci... Bez przesady , tak daleko bym sie nie posuwal. Moze mawet z tym odholowaniem troche przesadzilem, bo zamieszanie tylko spowoduje - mysle, ze przymusowy postoj na poboczu wystarczy, no i te 500 oczywiscie dla zapamietania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiaczek Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 Ja mam oponki (135/80 R 13) Dębica Vivo.Sprawdzają się w najtrudniejszych warunkach drogowych* * pod warunkim że nie będzie się wykonywać zbyt gwałtownych ruchów kierownicą i nie bedzie się hamować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czlowiek Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 Kolega jeżdzi na letnich i właśnie dzisiaj zaparkował na drzwiach Lantry . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ciapata Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 > letnie micheliny z bieznikiem 6-7mm cisnienie o 0.2 bara obnizone od > nominalnego i jazda ze hej , bez problemu nawet abs sie nie > wlacza czesto tylko trza umic jeździć Taaaa..... Ja sobie kupuje rolkę taśmy izolacyjnej, obklejam felgę, nacinam nożykiem i mam pikną oponę. Nawet ABS się nie włącza, bo bezpiecznik wyjąłem. Tylko TRZEBA UMIEĆ jeździć! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomasz_77 Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 > letnie micheliny z bieznikiem 6-7mm cisnienie o 0.2 bara obnizone od > nominalnego i jazda ze hej , bez problemu nawet abs sie nie > wlacza czesto tylko trza umic jeździć Nie jestem przekonany na 100% ale na zimę to chyba raczej powinieneś podwyższyć ciśnienie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maagog Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 > Czy jest tu taki desperat jak ja??? Jak na razie bardzo dobrze sobie > daje rade a zima we Wrocku i okolicach pelna para. Mam nadzieje > ze do wiosny dozyje a robie dziennie okolo 60-70km. nie kazdy musi miec zimowki ale.. chwalic sie nie ma czym a przynajmniej wypadalo by nie denerwowac innych milego ladowania w rowie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mack1805 Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 > Ja mam oponki (135/80 R 13) Dębica Vivo.Sprawdzają się w > najtrudniejszych warunkach drogowych* > * pod warunkim że nie będzie się wykonywać zbyt gwałtownych ruchów > kierownicą i nie bedzie się hamować Ja podobnie Dębica Vivo z tym że 145/70 R13 od nowości.Ogólnie nie jest źle chociaż niektórzy uważają że te opony to porażka ale nie stać mnie na zimówki więc jeżdże na seryjnych cały rok.Jak sie nie umie jeździć to w taką pogode jak dziś nawet zimówki nie pomogą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
satan Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 > Czy jest tu taki desperat jak ja??? Jak na razie bardzo dobrze sobie > daje rade a zima we Wrocku i okolicach pelna para. Mam nadzieje > ze do wiosny dozyje a robie dziennie okolo 60-70km. eee... w zyciu nigdy nie mialem zimowek w dodatku turlam sie na 16" stosunkowo szerokich jak na lanosa... i sie nie ladnie chwalac... pozaiberalbym prawa jazdy tym z zimowkami co jezdzic nie potrafia, poza tym we wrocku to jest taka zima, ze hohooooooo.... jak po miescie tylko sie teraz przemieszczasz to faktycznie... masz sie czym martwic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
satan Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 > bez przesady! > zagrozenie to stwarzaja posiadacze zimowek, ktorym bezgranicznie > wierza!!! sie jakos wybitnie zgodze z tym stwierdzeniem... jak wyprzedzam ze stoickim spokojem auto jadace na zimowkach bo sie boi szybciej... a nawierzchnia taka ze na letnich spokojnie z palcem w nosie mozna wyhamowac, to juz przegiecie... a potem sie dziwic ze kretyn jedzie 20 km/h drugi obok niego lewym pasem i zaden nie przepusci bo sie boja... opony to nie wszystko, jeszcze troche wiedzy, umiejetnosci i doswiadczenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
walo Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 > eee... w zyciu nigdy nie mialem zimowek w dodatku turlam sie na 16" > stosunkowo szerokich jak na lanosa... i sie nie ladnie > chwalac... pozaiberalbym prawa jazdy tym z zimowkami co jezdzic > nie potrafia, poza tym we wrocku to jest taka zima, ze > hohooooooo.... jak po miescie tylko sie teraz przemieszczasz to > faktycznie... masz sie czym martwic wszystko pieknie ładnie - tylko dlaczego mam czekać 20 minut az gosciu zjedzie ze skrzyżowania bo zimówek nie założył (droga w miare odsnieżona - biała, bez wiekszej pochyłości, samochód nówka sztuka Primera) - wczoraj miałem taką akcje - ja nie miałem żadnych problemów ze zjechaniem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tdm Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 > ja smigam po wawie na letnich dzienie robie z 30 > od 6 lat daje rade no ja jakos sobie tego nie wyobrazam. Przy pierwszych sniegach majac jeszcze laetnie opony na V biegu tracilem przyczepnosc. jak najsztbciej zmienilem na zimowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czary Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 > bez przesady! > zagrozenie to stwarzaja posiadacze zimowek, ktorym bezgranicznie > wierza!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BoRuCh Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 > Czy jest tu taki desperat jak ja??? Jak na razie bardzo dobrze sobie > daje rade a zima we Wrocku i okolicach pelna para. Mam nadzieje > ze do wiosny dozyje a robie dziennie okolo 60-70km. 15-20 lat temu nikt nie myślał o oponach zimowych i jakoś wszyscy jeździli na jednych i tych samych cały rok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gripen Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 > 15-20 lat temu nikt nie myślał o oponach zimowych i jakoś wszyscy > jeździli na jednych i tych samych cały rok Fakt inny ruch był, ale .... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawli82 Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 > 15-20 lat temu nikt nie myślał o oponach zimowych i jakoś wszyscy > jeździli na jednych i tych samych cały rok ale to były opony uniwersalne, całoroczne..a nie letnie...a to już różnica Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gierma Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 Ja mam letnie gumy, jakies 3mm zostalo. Uzywam go codziennie - V8, 300KM, RWD. Dobrze ze jezdze z pracy o 6 rano i ruch niewielki, to moge sobie podriftowac na ulicach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartekm Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 ja , bo zimowki mam lyse , ale jezdze jak wiem, ze nie napada jak dzis , a tak to tramwaje warszawskie molestuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartekm Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 > ale jakos dobrze sobie rade daje kiedys wpadl do rowu, ale zapewnial, ze zimowki by mu nie pomogly Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciek75 Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 Ja mam letnie gumy, jakies 3mm zostalo. Uzywam go codziennie - V8, 300KM, RWD. Dobrze ze jezdze z pracy o 6 rano i ruch niewielki, to moge sobie podriftowac na ulicach Ja nie mogę moim wyjechać z garażu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartekm Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 > ale jestes zaje*** swietny kierowca tylko jak by mi taki burak > wjechal w z powodu braku zimowek bo cos tam, to bym mu chyba z > jego zrobil jesien sredniowiecza. czlowieku stwarzasz > zagrozenie nie tylko dla siebie! ooo jakie nieburackie zachowania preferujesz buhehheheh, zastanow sie co wypisujesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gripen Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 > bez przesady! > zagrozenie to stwarzaja posiadacze zimowek, ktorym bezgranicznie > wierza!!! Święte słowa - w zeszłym roku widziałem "Pana", który wjechał w barierki na estakadzie, a jak mu pomagaliśmy wyprostowac auto (tatowe Mondeo ) w odpowiedzi na pytanie czemu jechał tak szybko, stwiedził, że ma zimówki i uważał, że da rade. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bb_maciek Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 > ooo jakie nieburackie zachowania preferujesz buhehheheh, zastanow sie > co wypisujesz akurat tego co wypisuje jestem swiadomy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartekm Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 > akurat tego co wypisuje jestem swiadomy dobre i to Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Silvah Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 ja ale po dzisiejszym dniu w poniedzialek zmieniam bo to se ne da Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yaboll Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 widzę,ze 3/4 populacji AK zostalo omamione przez bzdurny marketing firm oponiarksich,nastawiony wylącznie na to,zeby wcisnąć kazdemu dodatkowy komplet opon Sam jezdzę na zimowkach,ale tylko dlatego,ze w moim regionie sniegu prawie zawsze jest sporo,poza tym duzo poruszam sie w terenie gorzystym. Ale zimówki poza nawierzchnią osnieżoną,to zło... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adas Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 > Taaaa..... > Ja sobie kupuje rolkę taśmy izolacyjnej, obklejam felgę, nacinam > nożykiem i mam pikną oponę. > Nawet ABS się nie włącza, bo bezpiecznik wyjąłem. > Tylko TRZEBA UMIEĆ jeździć! Takiego kasztana jak w Twojej odpowiedzi to jeszcze nigdy nie miałem okazji zaczytać Gratuluję mózgu panie "student" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomasz_77 Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 Coś mi się zdaje, że pan Adas nie czyta między wierszami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bb_maciek Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 wiesz moze inaczej nie wiem z jakiego miasta pochodzisz ale nie wydaje mi sie zeby to byly gory tutaj zima wyglada troche" inaczej niz np w stolycy i uwierz mi tutaj sie nie da jezdzic na letnich a naprawde jakos nie przekonuja mnie leszcze ktore sie chwala tym ze w nawet najwiekszy snieg jezdza na letnich. dla mnie to naprawde chore Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Danielpoz. Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 > Ale zimówki poza nawierzchnią osnieżoną,to zło... zgadzam sie w 100%!!! -halasuja -auto jest bardzo podatne na myszkowanie i bujanie -na mokrym to juz totalna porazka -wieksze spalanie-ale to juz pierdola z plusow to podobno lepiej trzymaja sie drogi gdy temperatura jest >7s ja tego nie zauwazylem a zreszta mozna sobie dotknac opony po przejchaniu odcinka i choc na dworze zimno ona i tak jest cieplejsza wiec??? jak jest snieg to oczywiscie sa si ale i tak wstrzemiezliwosc wskazana Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.