Skocz do zawartości

Po raz kolejny, diesel czy benzyna


Jarek_JD

Rekomendowane odpowiedzi

> Zakładam min 2 litry, średnio ok. 15zł więcej na 100km, czyli dopiero po 4-5 latach dopłata do

> diesla teoretycznie się zwróci

To bym brał benzynę...

A mam diesla, tylko, że miałem niezłą "promocje" i mój się "zwrócił" po 2 latach

Przebiegi robię podobne wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W benzynie N/A, czy z turbo takiego "kopa" nie ma i subiektywnie auto

> przyspiesza wolniej, ale tak naprawdę szybciej, tyle że płynniej.

Zapraszam na prawy, sprawdzisz czy nie ma kopa w plecy ale jak Ci kark ukręci to zostawiam truchło w rowie i jade do chaty devil.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No dobra, to ja już nic nie mówię, bo nie każdy ma moda

> EDIT: jakby diesle były fabrycznie strojone tak jak robią to tunerzy

> na hamowniach, to to o czym piszesz byłoby bzdurą... Ale chyba

> im się nie opłaca, bo po takim robaku auto mniej pali, jak się go

> nie katuje

Ale fizyki nie da sie oszukac grinser006.gif

Jak cos przyspiesza niezle, od 2000-4000 obr, to chyba mniej niz od 3000 do 7000? zlosnik.gif

W dieslu w miedzyczasie musisz juz zmienic bieg...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No dobra, to ja już nic nie mówię, bo nie każdy ma moda

> EDIT: jakby diesle były fabrycznie strojone tak jak robią to tunerzy

> na hamowniach, to to o czym piszesz byłoby bzdurą... Ale chyba

> im się nie opłaca, bo po takim robaku auto mniej pali, jak się go

> nie katuje

Rzecz w tym, że diesel z racji swojej budowy ma mały zakres użytecznych obrotów i żadne mody i tunerzy tego nie zmienią. Żeby to jakoś jechało, niskie biegi są krótkie (i dlatego jest wrażenie przyspieszenia i dlatego trzeba mocno mieszać biegami), a wysokie długie (i tam tego "kopa" siłą rzeczy nie ma). Porównując te same auta o tej samej mocy silnik Diesla, jeżeli chodzi o przyspieszenie, przegrywa z benzyną nawet N/A, nie mówiąc o turbo. Zrozum, "wciskanie w fotel" ma się nijak do prawdziwego, mierzalnego i obiektywnego przyspieszania samochodu wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no tak, ale Bravo ma max moment przy 1750 obr, a Focus przy 2000.

> wiec mialem nadzieje, ze przy niskich obrotach beda jezdzic podobnie, albo Bravo bedzie szybsze, a

> tu taka niespodzianka

Bo diesel ma wyższy moment obrotowy. Na kołach również.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zapraszam na prawy, sprawdzisz czy nie ma kopa w plecy ale jak Ci kark ukręci to zostawiam truchło

> w rowie i jade do chaty

Chodzi mi o to, że w takich samych autach o podobnej mocy (czyli typowej dla kompaktów 120-150 KM) w dieslu "kop" jest, a w benzynie "kopa" nie ma. Ale benzyna i tak jest szybsza zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Porównując te same auta o tej samej mocy silnik Diesla, jeżeli

> chodzi o przyspieszenie, przegrywa z benzyną nawet N/A, nie mówiąc o turbo.

Mondeo 2.0 Duratec 145 KM, 1496 kg - 10,3 s do paczki.

Mondeo 2,0 TDCi Duratorq 140 KM, 1557 kg, 9,5 s do paczki.

grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rzecz w tym, że diesel z racji swojej budowy ma mały zakres użytecznych obrotów i żadne mody i

> tunerzy tego nie zmienią. Żeby to jakoś jechało, niskie biegi są krótkie (i dlatego jest

> wrażenie przyspieszenia i dlatego trzeba mocno mieszać biegami), a wysokie długie (i tam tego

> "kopa" siłą rzeczy nie ma). Porównując te same auta o tej samej mocy silnik Diesla, jeżeli

> chodzi o przyspieszenie, przegrywa z benzyną nawet N/A, nie mówiąc o turbo. Zrozum,

> "wciskanie w fotel" ma się nijak do prawdziwego, mierzalnego i obiektywnego przyspieszania

> samochodu

trochę żeś się zapędził icon_rolleyes.gif nie możesz aż tak uogólniać że wszystkie i zawsze bo nie będzie to zgodne z prawdą zlosnik.gif

W 2004 po zakupie Octavii 1.9TDI 130KM sprawdzaliśmy się z leffem, on miał 1.8T 150KM.

Po kilku testach wyszło że auta jeżdżą porównywalnie od 0 do 160. Moja seria miała na hamowni 139KM jego 142KM. Kwestia odpowiedniego dobrania przełożeń smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> trochę żeś się zapędził nie możesz aż tak uogólniać że wszystkie i zawsze bo nie będzie to zgodne

> z prawdą

Trochę uogólnić trzeba, bo i dyskusja jest ogólna wink.gif

> W 2004 po zakupie Octavii 1.9TDI 130KM sprawdzaliśmy się z leffem, on miał 1.8T 150KM.

> Po kilku testach wyszło że auta jeżdżą porównywalnie od 0 do 160. Moja seria miała na hamowni 139KM

> jego 142KM. Kwestia odpowiedniego dobrania przełożeń

No i widzisz - auta o podobnej mocy, diesel nie ma przewagi, chociaż subiektywnie na pewno ma lepszego "kopa".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No i widzisz - auta o podobnej mocy, diesel nie ma przewagi, chociaż subiektywnie na pewno ma

> lepszego "kopa".

chwilunia, dopiero co głosiłeś że zawsze będzie wolniejszy 033102bebe_1_prv.gif a teraz to nie ma przewagi piaskownica.gif

zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Porównując te same auta o tej samej mocy silnik Diesla, jeżeli

> chodzi o przyspieszenie, przegrywa z benzyną nawet N/A

Jeśli chodzi o maksymalne przyspieszenie (pedał w podłogę i jadziem pod czerwone pole), to będzie ono porównywalne (dużo zależy od skrzyni, przełożeń itp). Natomiast podczas normalnej jazdy t. diesel będzie miał bardzo dużą przewagę pod względem dynamiki. Dopiero turbobenzyna może konkurować pod tym względem z dieslem, chociaż też charakterystyka jest zupełnie inna i w niższym zakresie obrotów diesel pewnie będzie bardziej dynamiczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli chodzi o maksymalne przyspieszenie (pedał w podłogę i jadziem pod czerwone pole), to będzie

> ono porównywalne (dużo zależy od skrzyni, przełożeń itp). Natomiast podczas normalnej jazdy t.

> diesel będzie miał bardzo dużą przewagę pod względem dynamiki.

To prawda, bo wszystko ma "niżej". Ale tylko w przypadku N/A, w przypadku turbobenzyny diesel przygrywa nawet podczas "normalnej" jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Typowy kompakt, czyli Golf:

> 1.2 TSI 105 KM 0-100 10,6

> 1.6 TDI 105 KM 0-100 11,3

zaryzykuję swierdzenie że każda turbobenzyna będzie szybsza od turbodiesla o tej samej mocy. Ale już wolnossąca benzyna niekoniecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale fizyki nie da sie oszukac

> Jak cos przyspiesza niezle, od 2000-4000 obr, to chyba mniej niz od 3000 do 7000?

> W dieslu w miedzyczasie musisz juz zmienic bieg...

Ależ nie, bo turbosprężarka pompuje i nic nie trzeba zmieniać,

od powiedzmy już nie 50, bo to przegięcie, ale od 70 w górę jeżdżę

na V i nawet nie redukuję przy przyspieszaniu, bo turbo odwala

robotę za mnie, a po modzie jest podlane paliwem tak, że wszystko

dzieje się szybciej smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gdyby sprawdzić na poważnie, to pewnie byłby wolniejszy.

znaczy te kilka wyścigów było niepoważne? LOL

generalnie to fajnie że każdy ma prawo do swojego zdania i jego wyrażania, ale fanatyzm i zaślepienie to zło zlosnik.gif

dla mnie EOT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To prawda, bo wszystko ma "niżej". Ale tylko w przypadku N/A, w przypadku turbobenzyny diesel

> przygrywa nawet podczas "normalnej" jazdy.

Edytowałem swój post w międzyczasie wink.gif TD nie do końca przegrywa z TB podczas normalnej jazdy, bo nadal mają różną charakterystykę. Ale zgadzam się że w tym porównaniu duzo zależy od preferencji kierowcy, i trudno powiedzieć co jest "lepsze" ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Proszę:

> Lancer 2.0 150KM 0-100 9.5s

> Lancer 1.8 DiD 150 KM 0-100 9.9s

Mazda 3 1.6 MZR 105KM 0-100 12,2s

Mazda 3 1.6 MZ-CD 115KM 0-100 11s

Mazda 3 2.0 DISI 150KM 0-100 10,4s

Mazda 3 2.2 MZR-CD 150KM 0-100 9,2s

Honda Accord 2.0i VTEC 156KM 0-100 9,3s

Honda Accord 2.2 i-DTEC 150KM 0-100 9,1s

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale w Le Mans juz calkiem niezle sobie radzi

Zdajesz sobie sprawę, że dzięki regulaminowi:

"Compared with a turbocharged gasoline-fueled car, the diesels enjoy a 50-percent larger displacement limit, a 52-percent larger intake restrictor, and an absolute boost pressure limit nearly twice as high. Additionally, the diesels are allowed variable nozzle turbines in their turbochargers."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Auris 1,33 VVTi 99KM - 13,1 s.

> Auris 1,4 D-4D 90KM - 11,9 s.

Ameryki nie odkrywacie wink.gif Samochód o danej masie i mocy zawsze będzie miał zbliżone maksymalne przyspieszenie, niezależnie od tego czy pod maską siedzi benzyna, TB, diesel czy TD. Dopiero charakterystyka poszczególnych silników decyduje o tym, jak dany silnik "jedzie" w praktyce. A to się ma nijak do papierowego parametru "0-100".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zdajesz sobie sprawę, że dzięki regulaminowi:

> "Compared with a turbocharged gasoline-fueled car, the diesels enjoy a 50-percent larger

> displacement limit, a 52-percent larger intake restrictor, and an absolute boost pressure

> limit nearly twice as high. Additionally, the diesels are allowed variable nozzle turbines in

> their turbochargers."

Wiem, wiemok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dalej twierdzisz, że do przebiegów rzędu 7 km dziennie powinien kupić diesla z filtrem cząsteczek?

1. A dlaczego nie

i uprzedzając odpowiedź na 1

2. Ile samochodów z filtrem cząstek stałych miałeś, że tak autorytatywnie powtarzasz internetowy bulszit p.t. "łopaaaanie ten dipief to saaaame kłopoty!".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Poza tym TD daje wrażenie "kopa w plecy" przy pewnych obrotach. Trwa to krótko i nie przekłada się

> specjalnie na przyspieszenie, ale daje wrażenie "wciskania w fotel" i "uaauuu jak to

> przyspiesza".

Ale nie stawiaj w jednym rzędzie ch... znaczy... Żałośnie kiepskich charakterystyką tidiaj z DOBRYM i dobrze dopracowanym dieslem.

w dobrym dieslu moc idzie BARDZO liniowo i harmonijnie, nie ma żadnych "kopów".

Kopy to są, jak producent nie ogarnia tworzenia dobrych w harakterystyce silników - nie każdy jest fałwejem i sprzedaje shit za miód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przed zmianą auta przejechałem sie

> na jazdach próbnych tak chwalonym 1.4 tsi (chyba - bo nie pamiętam - 140KM ). Paręnaście km

> wystarczyło, żeby odpuścić. Stąd pytam.

Ty bydlaku!

Jak śmiałeś zamachnąć się na te-ezi...

Na ŚWIĘTE te-ezi...

Nie zdziw się, jak Cię na światłach wysadzą i kręcenie wora zaliczysz - rękę podniesioną na PRZEŁOMOWE i EMEJZINGOWE wynalazki koncernu faaa-weeeeeeee należy natychmiast odrąbać!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rozmawiałem z różnymi serwisami, m.in. Forda i potwierdzili mi, że przy moich przebiegach

> miejskich filtr będzie się przytykał, chocież jest to "suchy filtr" - cokolwiek to oznacza i

> może to być dla mnie uciążliwe lub denerwujące

Ja bym filtrów cząstek nie demonizował - w dzisiejszych samochodach działa to już dość przyzwoicie.

Oczywiście o ile np nie weźmie się za to fabryka emejzingu (znaczy VW), ale oni to wszystko potrafią spieprzyć, więc...

Aha, pamiętajmy jednak, że ja patrzę na to przez pryzmat WSPÓŁCZESNYCH samochodów, o ludzkich PRZEBIEGACH (do 200 kkm), a nie padliny ściąganej z zachodu ze WSKAZANIEM LICZNIKA 200 kkm.

Co do kwestii suchy-mokry.

Filtr tzw suchy to filtr którego oczyszczanie bazuje na prostym zwiększeniu temperatury samego filtra - czy to poprzez specyficzną modulację wtrysku paliwa (późny wtrysk), czy też podawanie dodatkowego paliwa do kolektora wydechowego (Toyota i jej D-CAT).

Wada zasadnicza - wymaga DOKOŃCZENIA procesu oczyszczania filtra (w sensie że jak się zacznie procedura to zasadniczo niezdrowe jest jej przerywanie - jak w życiu ;-) ), filtr praktycznie nie dokonuje samooczyszczenia.

Filtr tzw mokry bazuje na specjalnym dodatku - zwykle nazywa się to EOLYS (technologię mocno rozwinęła swego czasu PSA) - dodatek jest dawkowany do paliwa i powoduje obniżenie temperatury zapłonu sadzy (mocno z grubsza), skutkiem czego filtr łatwiej się oczyszcza. Oczywiście sama procedura zainicjowania wymuszonego oczyszczania przebiega podobnie jak w filtrze suchym, tyle, że prościej jest uzyskać odpowiednie warunki.

Filtr "mokry" ma też tendencję do samooczyszczania pod większym obciążeniem silnika - "naturalna" temperatura wystarcza, aby samoczynnie dokonać procesu oczyszczenia filtra.

Wady - trzeba uzupełniać dodatek podczas serwisu - zwykle co 60-90 kkm przebiegu (szczegóły w planie przeglądów). Koszt - do 500 PLN w serwisie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale nie stawiaj w jednym rzędzie ch... znaczy... Żałośnie kiepskich charakterystyką tidiaj z DOBRYM

> i dobrze dopracowanym dieslem.

Więc możemy postawić w szergu:

- "tidiaj" - legenda polskich miasteczek i wsi, niektórzy na sam widok się ślinią. Plusem to że w zasadzie przepali cokolwiek, awaryjność (poza 2,0) niewielka. Minusem - niemal otrzepuje się sam ze śniegu, warczy, w zimie nie grzeje wnętrza, charakterystyka - są "kopy".

- "dobrego diesla" - hmm, niektórzy go nie lubią bo "zbyt nowoczesny". Plusem wibracje gdzieś pośrodku pomiędzy tdi a benzyną, minusem wrażliwość na paliwo - wiele diesli kolegów i znajomych podczas fali mrozów zmusiło ich do korzystania z komunikacji miejskiej.

- turbobenzynę - minus - młode konstrukcje z chorobami wieku dziecięcego

- benzynę atmosferyczną - brak wibracji, z tego wszystkiego najwyższe spalanie, ale i najniższa cena zakupu. No i - tak wiem, druciarstwo - można zagazować.

Wybieram pomiędzy benzyną a turbobenzyną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Boisz się DPF a nie boisz się silniczka 1.6 w ciężkiej krowie jakim jest Galaxy?

Już to pisałem i powtórzę się, że nie pojemność silnika napędza samochód. Cofając się kilkanaście lat wstecz i myśląc w ten sposób, dzisiaj musiałyby jeździć same samochody z kilkulitrowymi silnikami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Już to pisałem i powtórzę się, że nie pojemność silnika napędza samochód. Cofając się kilkanaście

> lat wstecz i myśląc w ten sposób, dzisiaj musiałyby jeździć same samochody z kilkulitrowymi

> silnikami.

Ja też się powtórzę - jechałeś tą TB? wink.gif

Przejedź się i sam zdecyduj - w końcu to Tobie ma odpowiadać charakterystyka. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.