Skocz do zawartości

Prowadzenie (pchanie) motocykla czy jest legalne...


volf6

Rekomendowane odpowiedzi

Mam takie pytanie-czy można prowadzić drogą publiczną motocykl bez ważnych badań technicznych lub np. niezarejestrowany (więc i bez OC) hmm.gif

Czy do takiej czynności trzeba mieć prawo jazdy kategorii A.

Pytanie wydaje się głupie, ale jak to jest z punktu widzenia prawa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam takie pytanie-czy można prowadzić drogą publiczną motocykl bez ważnych badań technicznych lub

> np. niezarejestrowany (więc i bez OC)

> Czy do takiej czynności trzeba mieć prawo jazdy kategorii A.

> Pytanie wydaje się głupie, ale jak to jest z punktu widzenia prawa?

osoba pchająca motorower lub motocykl jest pieszym ale bez oc i badan to chyba lepiej po chodniku pchać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam takie pytanie-czy można prowadzić drogą publiczną motocykl bez ważnych badań technicznych lub

> np. niezarejestrowany (więc i bez OC)

> Czy do takiej czynności trzeba mieć prawo jazdy kategorii A.

> Pytanie wydaje się głupie, ale jak to jest z punktu widzenia prawa?

A jak pchasz taczkę to potrzebujesz uprawnienia i badania? zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z punktu widzenia prawa jesteś pieszym --> możesz.

Czy oby napewno ?

Dla mnie to trochę paradoksalne, ale przypominam sobie audycję Janusza Weissa, który zwonił do różnych instytucji z pytaniem co w sytuacji gdy z sąsiadem spożyli %%% a że do domu ma niedaleko to chce otworzyć szybkę, doprowadzić samochód, pchając, 2 ulice dalej pod swój dom...

Interpretacja przepisów wg urzędników była taka, że absolutnie nie mogą tego zrobić. W przepisach jest jasno powiedziane że "prowadzenie pojazdów pod wpływem..." a więc nie jest istotne czy jedziesz, pchasz, idziesz obok..." - prowadzisz, masz wpływ na sytuację na drodze...

To samo chyba dotyczy prowadzenia roweru, po %%% nie można zdaje się iść "z rowerem w ręku" smile.gif ale pewności nie mam...

Powyższa sprawa dotyczyła stanu trzeźwości, ja prawdopodobnie bym prowadził taki motocykl... albo heh, jakaś przyczepka i jazda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZTCW jesteś nie pieszym tylko prowadzącym i podlegasz wszystkimi związanymi z tym konsekwencjami. Był nawet kiedyś głośny wyrok w sprawie gdy ktoś na bańce przepychał auto z ulicy do garażu. Przejeżdzali akurat niebiescy i po dmuchanku wyszło że było coś pite. Sąd stwierdził że jak sie macha kierownicą to jest sie prowadzącym i prawko poszło na drzewo. Koleś pchał auto i machał kierą prze otwartą szybę. facepalm%5B1%5D.gifCoś podobnego jest tu. jakiś tekst Nadajesz kierunek ruchu to jesteś kierującym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam takie pytanie-czy można prowadzić drogą publiczną motocykl bez ważnych badań technicznych lub

> np. niezarejestrowany (więc i bez OC)

> Czy do takiej czynności trzeba mieć prawo jazdy kategorii A.

> Pytanie wydaje się głupie, ale jak to jest z punktu widzenia prawa?

a pojazd moze nie miec OC?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ZTCW jesteś nie pieszym tylko prowadzącym i podlegasz wszystkimi związanymi z tym konsekwencjami.

> Był nawet kiedyś głośny wyrok w sprawie gdy ktoś na bańce przepychał auto z ulicy do garażu.

> Przejeżdzali akurat niebiescy i po dmuchanku wyszło że było coś pite. Sąd stwierdził że jak

> sie macha kierownicą to jest sie prowadzącym i prawko poszło na drzewo. Koleś pchał auto i

> machał kierą prze otwartą szybę. Coś podobnego jest tu. jakiś tekst Nadajesz kierunek ruchu

> to jesteś kierującym.

Ale ja nie zakładam, że prowadzący ma być nietrzeźwy grinser006.gif

Jest trzeźwy, a co do dalszej interpretacji to zdania jak widać podzielone hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może, bo np. nie jest zarejestrowany.

> Konkretnie-kupuje pojazd za granicą, remontuje, robię przegląd i dopiero ubezpieczam i rejestruje.

> Chyba nie ma w tym nic nie dozwolonego

a jesteś pewny hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PORD Art. 2, pkt 18.

Pieszy - osobę znajdującą się poza pojazdem na drodze i niewykonującą na niej robót lub czynności

przewidzianych odrębnymi przepisami; za pieszego uważa się również; osobę prowadzącą, ciągnącą

lub pchającą rower, motorower, motocykl, wózek dziecięcy, podręczny lub inwalidzki, osobę

poruszającą się w wózku inwalidzkim, a także osobę w wieku do 10 lat kierującą rowerem pod opieką

osoby dorosłej;

Jaśniej nie można chyba. cfaniaczek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ZTCW jesteś nie pieszym tylko prowadzącym i podlegasz wszystkimi związanymi z tym konsekwencjami.

> Był nawet kiedyś głośny wyrok w sprawie gdy ktoś na bańce przepychał auto z ulicy do garażu.

> Przejeżdzali akurat niebiescy i po dmuchanku wyszło że było coś pite. Sąd stwierdził że jak

> sie macha kierownicą to jest sie prowadzącym i prawko poszło na drzewo. Koleś pchał auto i

> machał kierą prze otwartą szybę. Coś podobnego jest tu. jakiś tekst Nadajesz kierunek ruchu

> to jesteś kierującym.

Definicja pieszego wg PORD

Quote:

18. "pieszy" - osobę znajdującą się poza pojazdem na drodze i niewykonującą na niej robót lub czynności przewidzianych odrębnymi przepisami; za pieszego uważa się również osobę prowadzącą, ciągnącą lub pchającą rower, motorower, motocykl, wózek dziecięcy, podręczny lub inwalidzki, osobę poruszającą się w wózku inwalidzkim, a także osobę w wieku do 10 lat kierującą rowerem pod opieką osoby dorosłej;


Jezeli dalej nie widzisz róznicy między pchającym rower a pchającym samochód kierując nim przez okno, facepalm%5B1%5D.gif to

Edyta : zanim znalazłem to Malibu napisał. biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pchając wózek z dzieckiem też nie wymagamy OC i badań, np. na wsi, bez chodnika i pobocza.

A kiedy na wózek dziecięcy wymagane jest OC i badania tech?

Nie mieszaj dwóch odrębnych koncepcji - nie bądź pan Pewex-em

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zarejestrowany w Polsce, poza wyjatkiem dot zabytkow, chyba musi miec OC.

> Ale jak juz jest zarejestrowany za granica albo wogole nie zarejestrowany, to nie musi.

Quote:

Rozdział 2

Ubezpieczenie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych

Art. 23.

1. Posiadacz pojazdu mechanicznego jest obowiązany zawrzeć umowę obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe

w związku z ruchem posiadanego przez niego pojazdu.

<1a. Posiadacz pojazdu, o którym mowa w art. 2 ust. 1 pkt 10 lit. a, zarejestrowanego na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, z wyłączeniem pojazdu, w odniesieniu do którego państwem członkowskim Unii Europejskiej umiejscowienia ryzyka jest państwo Unii Europejskiej, w którym pojazd

ma być zarejestrowany, obowiązany jest posiadać ochronę ubezpieczeniową przez cały okres, w którym pojazd jest zarejestrowany, z wyjątkiem zarejestrowanych pojazdów historycznych.
W odniesieniu do pojazdów zarejestrowanych za granicą obowiązek ten trwa przez cały okres pozostawania tych pojazdów na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.>

[2. Przepisy dotyczące obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych stosuje się także do posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, przed jego rejestracją, jak również do posiadacza lub kierującego

pojazdem zarejestrowanym za granicą, niedopuszczonym do ruchu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz do posiadacza lub kierującego pojazdem historycznym,

od chwili wprowadzenia tych pojazdów do ruchu.

Nowe brzmienie ust. 2 w art. 21 i zmiany

w art. 23 wchodzą w życie z dn. 11.02.2012 r. (Dz. U. z 2011 r. Nr 205, poz. 1210).

<2. Przepisy dotyczące obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych stosuje się także do posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, przed jego rejestracją oraz do posiadacza lub kierującego

pojazdem historycznym albo pojazdem wolnobieżnym, od chwili

wprowadzenia tych pojazdów do ruchu.>


Wychodzi na to, że pojazd winien posiadać OC od chwili wprowadzenia do ruchu.

Pytanie co to znaczy "wprowadzenie do ruchu".

Ja uważam, że w tej konkretnej sytuacji zasadnym byłoby ukaranie za brak OC -> pojazd jest w jakimś-tam ruchu i teoretycznie może spowodować szkodę.

GDYBY np był wieziony na wózku - nie ma dyskusji, nie jest "pojazdem w ruchu", tylko ładunkiem, ale jak turla się na własnych kołach - jest to bardzo dwuznaczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pytanie co to znaczy "wprowadzenie do ruchu".

> Ja uważam, że w tej konkretnej sytuacji zasadnym byłoby ukaranie za brak OC -

> GDYBY np był wieziony na wózku - nie ma dyskusji, nie jest "pojazdem w ruchu", tylko ładunkiem, ale

> jak turla się na własnych kołach - jest to bardzo dwuznaczne.

No właśnie., To jest bardzo istotna kwestia. Czy motocykl pchany jest pojazdem w ruchu.

Po przeczesaniu sieci nie znalazłem jednoznacznej definicji ale za to jest kilka opinii:

Quote:

W związku z powyższym, w oparciu o doktrynę prawa cywilnego i bogate orzecznictwo sądów powszechnych, uznaje się, że ruch mechanicznego środka komunikacji występuje w następujących sytuacjach:

- mechaniczny środek komunikacji porusza się po lądzie na skutek pracy silnika,

- środek ten porusza się mimo wyłączonego silnika, na skutek uprzedniego działania silnika lub siłą bezwładności np. po spadku,

- środek komunikacji nie porusza się, ale jego silnik jest włączony,

- środek komunikacji nie porusza się i silnik jest wyłączony, ale jest to unieruchomienie na skutek okoliczności obiektywnych, wynikających z warunków lub przepisów ruchu drogowego (unieruchomienie nie ma charakteru względnie trwałego).


źródło

Quote:

Przez prowadzenie pojazdu należy rozumieć wprawienie go w ruch, kierowanie nim, nadawanie prędkości i hamowanie w sposób zgodny z konstrukcją pojazdu. Nie jest prowadzeniem pojazdu prowadzenie go obok siebie (np. motocykla) albo pchanie siłą mięśni ludzkich. Zdaniem SN, podmiotem przestępstwa określonego w art. 178a § 1 jest także osoba prowadząca holowany pojazd mechaniczny (wyr. z 18 III 2003 r., III KKN 390/01, OSNKW 2003, nr 5-6, poz. 56), co jednak nasuwa wątpliwość, czy w wypadku wyłączenia silnika jest to prowadzenie pojazdu mechanicznego, czy też w tym momencie jest to "inny pojazd"

tak A.Marek, Zakamycze 2005


źródło

Z tego by wynikało, że pojazd (motocykl) pchany nie jest w ruchu a więc nie można karać właściciela za brak badań lub OC.

pozdrawiam,

bromsky

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Quote:

> Rozdział 2

> Ubezpieczenie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych

> Art. 23.

> 1. Posiadacz pojazdu mechanicznego jest obowiązany zawrzeć umowę obowiązkowego ubezpieczenia OC

> posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe

> w związku z ruchem posiadanego przez niego pojazdu.

> [2. Przepisy dotyczące obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych stosuje się

> także do posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, przed jego rejestracją, jak również

> do posiadacza lub kierującego

> pojazdem zarejestrowanym za granicą, niedopuszczonym do ruchu na terytorium Rzeczypospolitej

> Polskiej oraz do posiadacza lub kierującego pojazdem historycznym,

> od chwili wprowadzenia tych pojazdów do ruchu.

> Nowe brzmienie ust. 2 w art. 21 i zmiany

> w art. 23 wchodzą w życie z dn. 11.02.2012 r. (Dz. U. z 2011 r. Nr 205, poz. 1210).

> Wychodzi na to, że pojazd winien posiadać OC od chwili wprowadzenia do ruchu.

> Pytanie co to znaczy "wprowadzenie do ruchu".

> Ja uważam, że w tej konkretnej sytuacji zasadnym byłoby ukaranie za brak OC -

> GDYBY np był wieziony na wózku - nie ma dyskusji, nie jest "pojazdem w ruchu", tylko ładunkiem, ale

> jak turla się na własnych kołach - jest to bardzo dwuznaczne.

O widzisz - nie wiedzialem tego.

Tzn ze jesli mam w Polsce auto zarejestrowane w innym kraju UE, to musze i tak go miec ubezpieczonego caly czas, po wprowdzeniu go do ruchu, mimo ze np auto przez rok stoi w garazu?

Jak to fizycznie mozna osiagnac, jesli powiedzmy zaden polski ubezpieczyciel nie ubezpieczy auta zarjeestrowanego za granica, a ubezipeczyciel zagraniczny (z kraju rejestracji auta) nie ubezpieczy samochodu ktory stacjonuje za granica?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak to fizycznie mozna osiagnac, jesli powiedzmy zaden polski ubezpieczyciel nie ubezpieczy auta

> zarjeestrowanego za granica, a ubezipeczyciel zagraniczny (z kraju rejestracji auta) nie

> ubezpieczy samochodu ktory stacjonuje za granica?

Wykupując OC na samochód nikt go fizycznie nie ogląda. Może więc stacjonować gdziekolwiek.

pozdrawiam,

bromsky

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O widzisz - nie wiedzialem tego.

> Tzn ze jesli mam w Polsce auto zarejestrowane w innym kraju UE, to musze i tak go miec

> ubezpieczonego caly czas, po wprowdzeniu go do ruchu, mimo ze np auto przez rok stoi w garazu?

Na to wychodzi.

> Jak to fizycznie mozna osiagnac, jesli powiedzmy zaden polski ubezpieczyciel nie ubezpieczy auta

> zarjeestrowanego za granica,

Ubezpieczy - kwestia stawek.

Kiedyś jakieś OWU czytałem i w tabeli bonus/malus było zastrzeżenie "samochody na zagranicznych numerach - stawka bazowa x3"

Dużo gorzej będzie z AC.

> a ubezipeczyciel zagraniczny (z kraju rejestracji auta) nie

> ubezpieczy samochodu ktory stacjonuje za granica?

A to musisz pokazywać gdziekolwiek samochód przy ubezpieczeniu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z tego by wynikało, że pojazd (motocykl) pchany nie jest w ruchu a więc nie można karać właściciela

> za brak badań lub OC.

No mówię - jak dla mnie jest to bardzo dwuznaczne i ja raczej stałbym na stanowisku, że skoro pojazd jest pchany na własnych kołach, to jednak JEST pojazdem w ruchu.

BOOOO.

Np pcham motocykl z górki.

W pewnym momencie wziął się mi wyśliznął i stoczył się w dół, zjeżdżając na drogę i dokonując sporej szkody.

W przypadku OC takie coś podpadnie +/- pod "szkodę w postoju" (tak jak np stoczenie się nie zabezpieczonego pojazdu).

Zatem - per analogiam - jednak OC w tej konkretnej sytuacji IMO (podkreślam!) być powinno...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Np pcham motocykl z górki.

> W pewnym momencie wziął się mi wyśliznął i stoczył się w dół, zjeżdżając na drogę i dokonując

> sporej szkody.

Na podobnej zasadzie motocykl/samochód może się stoczyć/spaść z przyczepki na której był przewożony. Czy to by oznaczało, że nagle stał się pojazdem w ruchu? Jak dla mnie sytuacja jest mocno niejednoznaczna, a (teoretycznie) takie niejednoznaczności powinno się rozstrzygać na korzyść klienta (popełniającego ewentualne wykroczenie).

pozdrawiam,

bromsky

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No mówię - jak dla mnie jest to bardzo dwuznaczne i ja raczej stałbym na stanowisku, że skoro

> pojazd jest pchany na własnych kołach, to jednak JEST pojazdem w ruchu.

> BOOOO.

> Np pcham motocykl z górki.

> W pewnym momencie wziął się mi wyśliznął i stoczył się w dół, zjeżdżając na drogę i dokonując

> sporej szkody.

> W przypadku OC takie coś podpadnie +/- pod "szkodę w postoju" (tak jak np stoczenie się nie

> zabezpieczonego pojazdu).

> Zatem - per analogiam - jednak OC w tej konkretnej sytuacji IMO (podkreślam!) być powinno...

Takie interpretowanie prowadzi prostą drogą do absurdu, np. turlając sobie żelazną kulkę po drodze też będę musiał sobie OC wykupić? Czy na wspomniany wózek z dzieckiem? Obie rzeczy też mogą sobie poooojechać z górki i narobić komuś biedy!

Moim zdaniem jeżeli cokolwiek narobi szkód na drodze, nawet zdechły kot ciągniony na sznurku, odpowiada ten ciągnący czy pchający.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na to wychodzi.

> Ubezpieczy - kwestia stawek.

> Kiedyś jakieś OWU czytałem i w tabeli bonus/malus było zastrzeżenie "samochody na zagranicznych

> numerach - stawka bazowa x3"

No wlasnie chcialbym zeby to bylo takie proste, ale niestety nie jest. Z tego co czytalem raczej zaden ubezpieczyciel nie podejmuje sie ubezpieczenia auta na zagranicznych numerach, zwlaszcza na dluzej niz miesiac.

> A to musisz pokazywać gdziekolwiek samochód przy ubezpieczeniu?

No w sumie nie, ale tak wykupione ubezpieczenie jest g. warte, bo w razie wypadku albo wogole nie wyplaca, albo wyplaco poszkodowanemu, ale regresem sciagnam z ubezpieczonego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No wlasnie chcialbym zeby to bylo takie proste, ale niestety nie jest. Z tego co czytalem raczej

> zaden ubezpieczyciel nie podejmuje sie ubezpieczenia auta na zagranicznych numerach, zwlaszcza

> na dluzej niz miesiac.

W zakresie OC? Przecież mają taki OBOWIĄZEK (wynikający z przepisów ustawy).

> No w sumie nie, ale tak wykupione ubezpieczenie jest g. warte, bo w razie wypadku albo wogole nie

> wyplaca, albo wyplaco poszkodowanemu, ale regresem sciagnam z ubezpieczonego.

Chłopie, co Ty za bzdury pleciesz?

A mało to ludzi ubezpiecza pojazdy stanowiące w danej chwili li tylko luźno zorganizowaną stertę złomu?

Regres z OC przysługuje w 4 przypadkach:

1. Działanie umyślne

2. Kierowanie pod wpływem

3. Ucieczka z miejsca zdarzenia

4. Kierowanie bez uprawnień.

Finał.

Sytuacja, gdy ktoś jedzie pojazdem niesprawnym NIE JEST PODSTAWĄ DO REGRESU OC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Takie interpretowanie prowadzi prostą drogą do absurdu, np. turlając sobie żelazną kulkę po drodze

> też będę musiał sobie OC wykupić? Czy na wspomniany wózek z dzieckiem? Obie rzeczy też mogą

> sobie poooojechać z górki i narobić komuś biedy!

Ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych jasno precyzuje, na jakie sprzęty trzeba mieć OC.

I nie jest ważne, że np samochód stoi zdemontowany do ostatniej śrubki w garażu - ma być OC.

Co do kwestii OC na turlanie kulki - ja akurat mam (OC w życiu prywatnym).

> Moim zdaniem jeżeli cokolwiek narobi szkód na drodze, nawet zdechły kot ciągniony na sznurku,

> odpowiada ten ciągnący czy pchający.

Nie jest tak jak piszesz.

W Polsce (poniekąd słusznie) OC przypisane jest do POJAZDU, a nie do kierującego.

Pomimo, że szkodę wywołuje KIERUJĄCY, to chroni (kierującego!) polisa OC przypisana do pojazdu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W zakresie OC? Przecież mają taki OBOWIĄZEK (wynikający z przepisów ustawy).

No ja patrze w ten fragemnt co zacytowales i jakos nie jestem 100% pewny co do tego obowiazku.

> Chłopie, co Ty za bzdury pleciesz?

> A mało to ludzi ubezpiecza pojazdy stanowiące w danej chwili li tylko luźno zorganizowaną stertę

> złomu?

> Regres z OC przysługuje w 4 przypadkach:

> 1. Działanie umyślne

> 2. Kierowanie pod wpływem

> 3. Ucieczka z miejsca zdarzenia

> 4. Kierowanie bez uprawnień.

> Finał.

> Sytuacja, gdy ktoś jedzie pojazdem niesprawnym NIE JEST PODSTAWĄ DO REGRESU OC.

Mi chodzilo akurat tutaj o ubezpieczenie auta za granica.

W Irlandii np sa zupelnie inne warunki ubezpieczen, wiec jakbym chcial ubezpieczyc w Irlandii auto zarejestrowane w Irlandii ale stacjonujace w Polsce, to owszem - tak jak piszesz ubezpieczyc moge bo nikt auta ogladac nie bedzie, ale juz w razie jakiegos bum beda bardzo duze problemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No ja patrze w ten fragemnt co zacytowales i jakos nie jestem 100% pewny co do tego obowiazku.

Z ustawy wynika, że TU nie ma prawa nikomu odmówić zawarcia umowy OC.

I - powtórzę - nie znaczy to, że nie może zaoferować zabójczo zaporowej stawki (np 10 000 pln :-) )

> Mi chodzilo akurat tutaj o ubezpieczenie auta za granica.

> W Irlandii np sa zupelnie inne warunki ubezpieczen, wiec jakbym chcial ubezpieczyc w Irlandii auto

> zarejestrowane w Irlandii ale stacjonujace w Polsce, to owszem - tak jak piszesz ubezpieczyc

> moge bo nikt auta ogladac nie bedzie, ale juz w razie jakiegos bum beda bardzo duze problemy.

A ja mówię o warunkach polskich, bo takie rozważamy :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli, jak zwykle pewności brak co do legalności takiego pchania...

Bo to temat dość nietypowy.

> Dlaczego te przepisy w naszym kraju muszą być tak obszerne, skomplikowane a jednocześnie niejasne i

> niejednoznaczne

Etam.

Wiesz, idąc tym tropem, to PoRD miałoby grubość sporej książki tel. A i tak nie byłoby odpowiedzi na KAŻDE pytanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.