Skocz do zawartości

Jaki olej


Randar

Rekomendowane odpowiedzi

Czas na zmianę oleju, no i mam dylemat. Co kupić ? Zalany będzie słynny pożeracz oleju benzynowy 1.4 od VW o kodzie BBY. Na początku miałem Mobil 1 5W-50 olej chlał smirk.gif

potem Millers chyba 5W-40 chlał więcej niż Mobila oslabiony.gif

Taka uroda tych silników, że chlają olej (jakieś 1,5-2 l na 8-10 tyś km.)

Poprzednie auto jeździło bez problemowo na Orlen Paltinum, jeszcze wczesniejsze na Lotosie.

Brać cokolwiek co spełnia normę VW 502 00 ? icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sam mówisz, że poprzednio było bezproblemowo. Jak jest dobrze to po co zmieniać?

poprzednie auta nie brały oleju wink.gif. Ten chla alien.gif. Były lane "niby lepsze", teraz się zastanawiam nad czymś tańszym icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bo ?

bo to dobre oleje. Ja swój poprzedni samochód karmiłam najpierw castrolem, potem motulem o teoretycznie takich samych parametrach, ale na motulu popychacze milkły zdecydowanie szybciej, generalnie moje wrażenie było takie, że silnik pracował jakoś tak przyjemniej dla ucha, nawet troszkę wolniej się rozgrzewał. Przy wymianie mniej "przepalony" niż castrol.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bo to dobre oleje. Ja swój poprzedni samochód karmiłam najpierw castrolem, potem motulem o

> teoretycznie takich samych parametrach, ale na motulu popychacze milkły zdecydowanie szybciej,

> generalnie moje wrażenie było takie, że silnik pracował jakoś tak przyjemniej dla ucha, nawet

> troszkę wolniej się rozgrzewał. Przy wymianie mniej "przepalony" niż castrol.

Zmieniłeś kiepski olej na trochę lepszy i wyciągasz daleko idące wnioski. Motul robił bardzo dobre oleje jeszcze kilka lat temu, obecnie to najzwyklejsze HC i niczym szczególnym się nie wyróżniają na tle konkurencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czas na zmianę oleju, no i mam dylemat. Co kupić ? Zalany będzie słynny pożeracz oleju benzynowy

> 1.4 od VW o kodzie BBY. Na początku miałem Mobil 1 5W-50 olej chlał

> potem Millers chyba 5W-40 chlał więcej niż Mobila

> Taka uroda tych silników, że chlają olej (jakieś 1,5-2 l na 8-10 tyś km.)

> Poprzednie auto jeździło bez problemowo na Orlen Paltinum, jeszcze wczesniejsze na Lotosie.

> Brać cokolwiek co spełnia normę VW 502 00 ?

Pomyśl może o czymś ze stajni Totala i lepkości 5w40, przyzwoite oliwy w bardzo dobrych cenach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zmieniłeś kiepski olej na trochę lepszy i wyciągasz daleko idące wnioski. Motul robił bardzo dobre

> oleje jeszcze kilka lat temu, obecnie to najzwyklejsze HC i niczym szczególnym się nie

> wyróżniają na tle konkurencji.

Castrol, który miałem, to niby najlepszy z castroli. Zmieniłem go na olej w tej samej cenie, wyraźnie lepszy, więc stwierdzam, że jest dobry i mogę polecić. Na pewno nie jest gorszy od mobili czy innych elfów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaki przebieg i ile lat ma VWej???

W moim byłym nissanie, który zaczął żreć olej,

miałem bardzo pozytywne doświadczenie z Valvoline maxlife

10W40 ... Uszczelki przestały się pocić, simeringi przepuszczać -

silnik nie miał żadnych stuków popychaczy (na lotosie 5W40 klepało jak diabli)

Autko z 5 lat jeździło na Valvoline (tak od 160 do 220 tyś km).

AL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czas na zmianę oleju, no i mam dylemat. Co kupić ? Zalany będzie słynny pożeracz oleju benzynowy

> 1.4 od VW o kodzie BBY. Na początku miałem Mobil 1 5W-50 olej chlał

> potem Millers chyba 5W-40 chlał więcej niż Mobila

Zostań przy 5W50

> Taka uroda tych silników, że chlają olej (jakieś 1,5-2 l na 8-10 tyś km.)

Nie ma tragedii zlosnik.gif

> Poprzednie auto jeździło bez problemowo na Orlen Paltinum, jeszcze wczesniejsze na Lotosie.

> Brać cokolwiek co spełnia normę VW 502 00 ?

Oleju Orlen lub Lotos będzie więcej pił, IMO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Castrol, który miałem, to niby najlepszy z castroli. Zmieniłem go na olej w tej samej cenie,

> wyraźnie lepszy, więc stwierdzam, że jest dobry i mogę polecić. Na pewno nie jest gorszy od

> mobili czy innych elfów.

Gdy wybierałem, jaki olej stosować do samochodu (OctaviaII 1.8), który wymaga normy VW 504/507 to zadałem sobie trud porównać katalogowe parametry m.in. Motula, Mobil 1, i chyba jeszcze Elfa (wszystkie 5W-30).

Motul w porównaniu do Mobil 1 miał nieznacznie gorsze parametry: niższa lepkość kinematyczna w 100 st. C oraz niższy bezwymiarowy współczynnik lepkości. Oczywiscie, nie byłem w stanie porównac wszystkich parametrów, gdyż dysponowałem ogólnodostepnymi danymi na stronie producentów. Niemożliwe było tez zweryfikować, czy dany produkt utrzymuje parametry fabryczne.

Ale nawet takie porównanie podstawowych wartości pokazało, że gloryfikowany Motul nie jest niczym nadzwyczajnym na tle konkurencji - ot olej jak olej. Zbliżony jest parametrami do swoich rywali ale wcale ich nie przewyższający a nawet nieco gorszy jeśli już chcemy być precyzyjni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem BBY w skodzie od nowości do 140 000 teraz jeździ nią kolega kolegi (czyli już 3 właściciel). Od nowości był lany olej "serwisowy" raz lali 5w30 a raz 5w40. Ja po zakończeniu gwarancji lałem shella 5w40 i od zmiany do zmiany nie dolewałem. Z opinii zasłyszanych od mechaników BBY - czyli 75km nie miały problemów z nadmiernym braniem oleju, natomiast 101km owszem grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jaki przebieg i ile lat ma VWej???

> W moim byłym nissanie, który zaczął żreć olej,

> miałem bardzo pozytywne doświadczenie z Valvoline maxlife

> 10W40 ... Uszczelki przestały się pocić, simeringi przepuszczać -

> silnik nie miał żadnych stuków popychaczy (na lotosie 5W40 klepało jak diabli)

> Autko z 5 lat jeździło na Valvoline (tak od 160 do 220 tyś km).

> AL

8 lat i 82 kkm. Jeżdżony na krótkie odcinki. Najwięcej wciąga przy predkościach autostradowych. Przed urlopem dolałem oleju do max. Zrobiłem ok. 3500 km i po powrocie było ledwo ponad minimum. W jeździe miejskiej konsumpcja jest mniejsza. Jakoś nie specjalnie mi zależy na zastosowaniu oleju, który będzie mniej zjadany. Po prostu chce wlać coś tańszego ale spełniającego normy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.