mp79 Napisano 10 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2012 Dzisiaj na moich oczach jeden umundurowany kierowca radiowozu włączył "koguty" tylko po to, by przelecieć na czerwonym, bo zaraz za skrzyżowaniem wyłączył sygnał dźwiękowy, a 200 m dalej - również świetlny. Co można takiemu zrobić, żeby więcej nie robił ludzi w wała? Jest sens zgłaszać to na policję? Co takiemu delikwentowi za to grozi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuraw Napisano 10 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2012 Nagrac, wyslac, pilnowac, zeby dokonczyli i z jakim rezultatem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raku Napisano 10 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2012 > Dzisiaj na moich oczach jeden umundurowany kierowca radiowozu włączył "koguty" tylko po to, by > przelecieć na czerwonym, bo zaraz za skrzyżowaniem wyłączył sygnał dźwiękowy, a 200 m dalej - > również świetlny. > Co można takiemu zrobić, żeby więcej nie robił ludzi w wała? Jest sens zgłaszać to na policję? Co > takiemu delikwentowi za to grozi? kamerka w aucie i publikacja na YT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aero Napisano 10 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2012 Wybrac sie do akademii policyjnej, odsluzyc kilka lat w prewencji, pozniej do wydzialu wewnetrznego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kjk Napisano 10 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2012 > Dzisiaj na moich oczach jeden umundurowany kierowca radiowozu włączył "koguty" tylko po to, by > przelecieć na czerwonym, bo zaraz za skrzyżowaniem wyłączył sygnał dźwiękowy, a 200 m dalej - > również świetlny. Różnie to bywa. Czasem faktycznie chłopaki śpieszą się do McDonaldsa. A czasem mogą jechać na jakąś interwencje i zwyczajnie nie chcą np. spłoszyć złodzieja sygnałem. k. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenickie Napisano 10 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2012 > Wybrac sie do akademii policyjnej, odsluzyc kilka lat w prewencji, pozniej do wydzialu wewnetrznego Tylko trzeba mieć na nazwisko Kot albo Pierzchała. :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 10 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2012 > Co można takiemu zrobić, żeby więcej nie robił ludzi w wała? Jest sens zgłaszać to na policję? Co > takiemu delikwentowi za to grozi? W praktyce? Nic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 10 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2012 > umundurowany kierowca radiowozu włączył "koguty" tylko po to, by > przelecieć na czerwonym, bo zaraz za skrzyżowaniem wyłączył sygnał dźwiękowy, a 200 m dalej - > również świetlny. > Co można takiemu zrobić, żeby więcej nie robił ludzi w wała? Zdemontować "dyskotekę"? > Jest sens zgłaszać to na policję? Co takiemu delikwentowi za to grozi? Ile lat mieszkasz w PL? Kruk krukowi oka nie wykole... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klaudek Napisano 10 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2012 > Dzisiaj na moich oczach jeden umundurowany kierowca radiowozu włączył "koguty" tylko po to, by > przelecieć na czerwonym, bo zaraz za skrzyżowaniem wyłączył sygnał dźwiękowy, a 200 m dalej - > również świetlny. > Co można takiemu zrobić, żeby więcej nie robił ludzi w wała? Jest sens zgłaszać to na policję? Co > takiemu delikwentowi za to grozi? same ormowce jak masz za dużo czasu to pisz ale można mieć ciekawsze zajęcia zawsze jakoś sie usprawiedliwi taką akcje ostatnio czytałem donos jakiegoś dziadka że Policyjnym Transporterem Volkswagen taki przewożono szafkę i pralkę automatyczną że to przeprowadzka i straszna bulwersacja była... robiłem porządki u takiego jednego starego milicjanta ciekawe co to tam robiło przez tyle lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klaudek Napisano 10 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2012 > Zdemontować "dyskotekę"? > Ile lat mieszkasz w PL? Kruk krukowi oka nie wykole... ja nie wiem gdzie te ludzie żyją i skąd wyłażą ???? że to ich dziwi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klaudek Napisano 10 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2012 > Nagrac, wyslac, pilnowac, zeby dokonczyli i z jakim rezultatem. co by nie było strata czasu wytłumaczenie będzie krótkie i proste... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mruz12 Napisano 11 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2012 Można próbować do jakiejś lokalnej TV lub prasy przesłać nagranie. A jak nie to dobrze otagować i na YT. A jak ktoś ma CB to polecam go użyć i nie zostawić na nich suchej nitki. W moim mieście w McDonaldzie są kilka-kilkanaście razy dziennie i prawie zawsze jadą pod prąd (nakaz skrętu w prawo a oni w lewo) a jeżeli zobaczą kogoś jadącego pod prąd to zawsze (!) wypisują mandat. Rozumiem pouczenie ale nie mandat za każdym razem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deszczowyRoman Napisano 11 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2012 > Co można takiemu zrobić, żeby więcej nie robił ludzi w wała? Jest sens zgłaszać to na policję? Co > takiemu delikwentowi za to grozi? Prezes daj se spokój. Zrozumiałbym zeby to była jeszcze straz miejska to by ich mozna było zadenuncjować. Czy chciałbys aby tobie ktos nagrał filmik jak zawracasz na ciagłej lub przekraczasz predkosc o 5km/h bo sa korki i sie sponisz odebrac dzieciak ze szkoły? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mp79 Napisano 11 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2012 > Czy chciałbys aby tobie ktos nagrał filmik jak zawracasz na ciagłej lub przekraczasz predkosc o > 5km/h bo sa korki i sie sponisz odebrac dzieciak ze szkoły? To jest zupełnie inna sytuacja; ja nieraz zawracam na podwójnej ciągłej. Po prostu w Białymstoku inaczej się nie da. Jeżeli jeździłeś, to sam wiesz. Tak czy owak, decyduję się na taki manewr, gdy wiem, że nie przyblokuję kogoś jadącego z naprzeciwka. A inni kierowcy mogą być mi co najwyżej wdzięczni, że skracam korek przed nimi. Przyznasz, że to chyba nie do końca to samo, co taki niebieski cwaniak, blokujący całe skrzyżowanie - bo ON JEDZIE. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mp79 Napisano 11 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2012 > ja nie wiem gdzie te ludzie żyją i skąd wyłażą ???? > że to ich dziwi Nie tyle dziwi, co nie powinno mieć miejsca. Ty sobie możesz nawet głosować na [x]* - bo przecież i tak wiadomo, że nie dotrzyma obietnic. Chodzi o zaufanie. Ja np. następnym razem mocno się zastanowię, zanim przepuszczę takiego wrednego kundla, jadącego "na akcję" (inna sprawa, że może ścigać właśnie mnie ). * - nazwisko dowolnego polityka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vadero Napisano 11 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2012 Bardzo zazdroszczę Ci takiej ilości wolnego czasu aby przejmować się takimi pierdołami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mariox Napisano 11 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2012 > Co takiemu delikwentowi za to grozi? Jakiś czas temu u mnie, dziennikarz lokalnej gazety wziął się za prywatne samochody policjantów. Były bez przednich tablic i bez naklejek rejestracyjnych na szybach. Napisał o tym artykuł, zgłosił do szefostwa, i co? Policja zaczęła szykanować dziennikarza . Moim zdaniem nic im nie grozi. Powiedzą, że była interwencja 200 m za skrzyżowaniem. Ale próbuj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 11 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2012 > Bardzo zazdroszczę Ci takiej ilości wolnego czasu aby przejmować się takimi pierdołami... Ja też. A do autora - jesteś absolutnie pewien że nie był na akcji i się nie spieszył? Bo wiesz - nie każda akcja polega na wyciu syrenami przez pół miasta. Ale napisz donos. A potem płacz na forach że trzeba 5 godzin czekać na przyjazd Policji do stłuczki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 11 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2012 > Nie tyle dziwi, co nie powinno mieć miejsca. Tak, masz rację. Ja też widzę "działania" lokalnych tajniaków i wygląda to tak, że sprzed komisariatu skręt w lewo (zawracanie) - podwójna ciągła + pojedyncza między pasami i dalej z pasa do skrętu w prawo wjeżdżają przed auta na pasie do lewoskrętu, ignorując czerwone światło. I nie, nie był to wyjazd alarmowy, bo inaczej by nie czekali na zielone.. I co powinienem zrobić? Takim zachowaniem zbrojne ramię władzy okazuje pogardę nam i przepisom, więc jak mam mieć do nich szacunek? Wiem, że jeden wyrabia opinię wszystkim i reszta może nawet być nieco lepsza, ale.. > Chodzi o zaufanie. Do policji? No proszę Cię... ja mam do nich co najwyżej stosunek obojętny, z naciskiem na znieczulenie. > Ja np. następnym razem mocno się > zastanowię, zanim przepuszczę takiego wrednego kundla, jadącego "na akcję" (inna sprawa, że > może ścigać właśnie mnie ). Daj spokój, nic (no może prawie nic) nie zwojujesz... Żeby Twoje działania przyniosły jeszcze jakiś trwały skutek, ale w tym przypadku? Komendant pogrozi paluszkiem i powie: "Ty nieudaczniku! Jak już włączasz dyskotekę, to jedź i jej nie wyłączaj jak za 3 km..." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oscar_ Napisano 11 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2012 > To jest zupełnie inna sytuacja; ja nieraz zawracam na podwójnej ciągłej. Po prostu w Białymstoku > inaczej się nie da. Jeżeli jeździłeś, to sam wiesz. Tak czy owak, decyduję się na taki manewr, > gdy wiem, że nie przyblokuję kogoś jadącego z naprzeciwka. A inni kierowcy mogą być mi co > najwyżej wdzięczni, że skracam korek przed nimi. > Przyznasz, że to chyba nie do końca to samo, co taki niebieski cwaniak, blokujący całe skrzyżowanie > - bo ON JEDZIE. Jasne Twoje łamanie przepisów jest "mniejszym łamaniem" niż łamanie przepisów przez policjantów Gratuluje logiki Wymagasz od kogoś - zacznij od siebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przem Napisano 11 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2012 > Jasne > Twoje łamanie przepisów jest "mniejszym łamaniem" niż łamanie przepisów przez policjantów > Gratuluje logiki > Wymagasz od kogoś - zacznij od siebie Tu chyba odwrotnie powinno być: jeśli policjanci mają egzekwować przepisy i karać za przekroczenia to niech zaczną od siebie. Jeśli opisywany policjant przekroczył uprawnienia, to może powinien pełnić służbę chodząc na piechotę - tacy też są bardzo potrzebni. A radiowozem niech jeździ ten, który dorósł do używania tego narzędzia pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oscar_ Napisano 11 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2012 > Tu chyba odwrotnie powinno być: To że policjant powinien stosować się przepisów to jedno ale tłumaczenie "zawracam na ciągłej ale nie utrudniam ruchu" to moim zdaniem takie samo cwaniactwo jak używanie przez nich sygnałów kiedy nie powinni. Większość w Polsce jeżdzi "szybko ale bezpiecznie" a statystyki są jakie są ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
widaw Napisano 11 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2012 > Dzisiaj na moich oczach Guza szukasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marew Napisano 11 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2012 > Dzisiaj na moich oczach jeden umundurowany kierowca radiowozu włączył "koguty" tylko po to, by > przelecieć na czerwonym, bo zaraz za skrzyżowaniem wyłączył sygnał dźwiękowy, a 200 m dalej - > również świetlny. > Co można takiemu zrobić, żeby więcej nie robił ludzi w wała? Jest sens zgłaszać to na policję? Co > takiemu delikwentowi za to grozi? A skąd wiesz co się działo po owych 200 m? Może kogoś zatrzymali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 11 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2012 > Dzisiaj na moich oczach jeden umundurowany kierowca radiowozu włączył "koguty" tylko po to, by > przelecieć na czerwonym, bo zaraz za skrzyżowaniem wyłączył sygnał dźwiękowy, a 200 m dalej - > również świetlny. > Co można takiemu zrobić, żeby więcej nie robił ludzi w wała? Jest sens zgłaszać to na policję? Co > takiemu delikwentowi za to grozi? Skąd wiesz w jakim celu sie spieszyl? Moze sie spieszyl w sluzbowej sprawie, ale nie bylo powodu by uzywac sygnałów przez cala droge, wiec tylko na skrzyzowaniach wlaczal zeby po prostu szybciej dojechac? Dlaczego zakladasz ze robil to "ot tak sobie"??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jozek Napisano 11 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2012 > Skąd wiesz w jakim celu sie spieszyl? Moze sie spieszyl w sluzbowej sprawie, ale nie bylo powodu by > uzywac sygnałów przez cala droge, wiec tylko na skrzyzowaniach wlaczal zeby po prostu szybciej > dojechac? > Dlaczego zakladasz ze robil to "ot tak sobie"??? bo tak i już a w praktyce często jest tak jak piszesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sw_irek Napisano 11 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2012 ha ha ha - miał zgłoszenie po radiu więc co sił wyskoczył, za 30 sekund dyżurny powiadomił go że jest ok więc wyłączył i jechał zgodnie prawem, jedyna co możesz mu zrobić to wieczorem nasikać na koło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sw_irek Napisano 11 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2012 > W praktyce? Nic. pierwszy raz się z Tobą zgadzam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlad Napisano 12 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2012 > Skąd wiesz w jakim celu sie spieszyl? Moze sie spieszyl w sluzbowej sprawie, ale nie bylo powodu by > uzywac sygnałów przez cala droge, wiec tylko na skrzyzowaniach wlaczal zeby po prostu szybciej > dojechac? > Dlaczego zakladasz ze robil to "ot tak sobie"??? w moim miasteczku wlasciwie policja nie uzywa sygnalow dzwiekowych-tylko na skrzyzowaniach i jak chce pogonic auta na pobocze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mp79 Napisano 12 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2012 > A skąd wiesz co się działo po owych 200 m? > Może kogoś zatrzymali Nie wiem. Wiem natomiast, że kolejne 200 m dalej jest komenda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mp79 Napisano 12 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2012 > To że policjant powinien stosować się przepisów to jedno ale tłumaczenie "zawracam na ciągłej ale > nie utrudniam ruchu" to moim zdaniem takie samo cwaniactwo jak używanie przez nich sygnałów > kiedy nie powinni. Obrażasz mnie w tym momencie. Oświeć mnie łaskawie, kogo robię w balona, gdy zawracam przez niską wysepkę z po horyzont zapchanej trójpasmowej jezdni w przeciwległą - również trójpasmową - którą nikt nie jedzie? > Większość w Polsce jeżdzi "szybko ale bezpiecznie" a statystyki są jakie są ... Akurat stwarzania zagrożeń i utrudnień w ruchu staram się unikać, a zdaje się, że głównie po to ktoś wymyślił przepisy. Jeżeli dla kogoś moja rezygnacja ze stania w korku stwarza jakiś problem, to najwidoczniej jest z policji. PS. Zacznij używać przecinków, bo czasami ciężko rozczytać ten bełkot. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oscar_ Napisano 12 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2012 > Obrażasz mnie w tym momencie. Oświeć mnie łaskawie, kogo robię w balona, gdy zawracam przez niską > wysepkę z po horyzont zapchanej trójpasmowej jezdni w przeciwległą - również trójpasmową - > którą nikt nie jedzie? A jak Ci sie wydaje , po co jest ta wysepka ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
106 Napisano 12 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2012 > Dzisiaj na moich oczach jeden umundurowany kierowca radiowozu włączył "koguty" tylko po to, by > przelecieć na czerwonym, bo zaraz za skrzyżowaniem wyłączył sygnał dźwiękowy, a 200 m dalej - > również świetlny. > Co można takiemu zrobić, żeby więcej nie robił ludzi w wała? Jest sens zgłaszać to na policję? Co > takiemu delikwentowi za to grozi? Do tego, co już inni napisali dodam, że na włączenie "bomb" to trzeba mieć zgodę dyżurnego, ten sam dyżurny może polecić ich wyłączenie. Wiesz, że policjant samowolnie włączył sygnały czy tylko to takie Twoje wyobrażenie i żal, że Ty na czerwonym nie możesz? Za to bez skrupułów zawracasz na podwójnej ciągłej i nic złego w tym nie widzisz....Dzieciak normalnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 12 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2012 > Do tego, co już inni napisali dodam, że na włączenie "bomb" to trzeba mieć zgodę dyżurnego, Wiem, że jest taki zapis. Wierzysz, ufasz, że jest egzekwowany? Ja mam duuuuuuuuuuże wątpliwości co do tego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 12 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2012 > Wiem natomiast, że kolejne 200 m dalej jest komenda. A komunikat dyżurnego w radiu brzmiał: "Wzywam wszystkie jednostki do bazy - pizza stygnie! !" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pucek Napisano 12 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2012 Tabletki od goździkowej dostępne na każdym kroku, a taka tęsknota za ORMO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lepo78 Napisano 12 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2012 Co im grozi? Za aż tak poważne wykroczenie, ba - przestępstwo, minimum rozstrzelanie przez powieszenie, a potem zylion lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Nie hejtuj, życie i tak jest ujowe, aż tak Cię to boli? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pucek Napisano 12 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2012 Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka swego brata; (Łk 6,39-42) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lepo78 Napisano 12 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2012 > Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka swego > brata; (Łk 6,39-42) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mp79 Napisano 12 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2012 > A jak Ci sie wydaje , po co jest ta wysepka ?? A Tobie jak się wydaje - po co dali na niej niski krawężnik i wyłożyli ją polbrukiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mp79 Napisano 12 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2012 > A komunikat dyżurnego w radiu brzmiał: > "Wzywam wszystkie jednostki do bazy - pizza stygnie! !" Skoro tak, to rozgrzeszam "pana policjanta". Miał rację; ja też nie lubię zimnej pizzy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mp79 Napisano 12 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2012 > Do tego, co już inni napisali dodam, że na włączenie "bomb" to trzeba mieć zgodę dyżurnego, ten sam > dyżurny może polecić ich wyłączenie. Aha, czyli podsumujmy: Dyżurny kazał włączyć "bomby", a za chwilę odezwał się znowu, że prima aprilis. No tak, przekonałeś mnie. To bardzo wiarygodna wersja. > Wiesz, że policjant samowolnie włączył sygnały czy tylko > to takie Twoje wyobrażenie i żal, że Ty na czerwonym nie możesz? Za to bez skrupułów zawracasz > na podwójnej ciągłej i nic złego w tym nie widzisz.... Wiesz, sam się dziwię, że nie zlinczował mnie żaden ortodoks Twojego pokroju. Znieczulica jakaś; nawet nikt mnie nie obtrąbił... Tylko, kuźwa, niby komu ja przeszkodziłem tym manewrem... Może podpowiesz? Cóż, następnym razem postoję sobie w korku - zawsze to więcej czasu do stracenia, paliwa do spalenia i spalin do wyemitowania. Przyjemne z pożytecznym. > Dzieciak normalnie. Miło było poznać; Marek jestem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zych Napisano 12 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2012 > Do tego, co już inni napisali dodam, że na włączenie "bomb" to trzeba mieć zgodę dyżurnego, ten sam > dyżurny może polecić ich wyłączenie. No nie jest tak. Skąd się biorą takie legendy? To dowódca patrolu decyduje o włączeniu sygnałów uprzywilejowania. I stawiam flaszkę każdemu, kto mi przedstawi przepis, zgodnie z którym policjant miałby prosić o taką zgodę dyżurnego jednostki. Jedyny akt prawny nakładający na policjanta obowiązek poinformownia dyżurnego (a nie w żadnym przypadku proszenia o zgodę) wynika z § 7 zarządzenia Nr 1355/07 KGP z dnia 20 grudnia 2007r. w sprawie metod i form organizowania i prowadzenia przez Policję pościgów i zorganizowanych działań pościgowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lepo78 Napisano 12 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2012 > No nie jest tak. Skąd się biorą takie legendy? To dowódca patrolu decyduje o włączeniu sygnałów > uprzywilejowania. I stawiam flaszkę każdemu, kto mi przedstawi przepis, zgodnie z którym > policjant miałby prosić o taką zgodę dyżurnego jednostki. > Jedyny akt prawny nakładający na policjanta obowiązek poinformownia dyżurnego (a nie w żadnym > przypadku proszenia o zgodę) wynika z § 7 zarządzenia Nr 1355/07 KGP z dnia 20 grudnia 2007r. > w sprawie metod i form organizowania i prowadzenia przez Policję pościgów i zorganizowanych > działań pościgowych Właśnie miałem pisać - może jeszcze dzwonią do dyżurnego czy mogą użyć kierunkowskazu? Wiem jak jest bo czasem używam sygnałów uprzywilejowania, ale zawsze przepisowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
106 Napisano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > Jedyny akt prawny nakładający na policjanta obowiązek poinformownia dyżurnego (a nie w żadnym > przypadku proszenia o zgodę) wynika z § 7 zarządzenia Nr 1355/07 KGP z dnia 20 grudnia 2007r. > w sprawie metod i form organizowania i prowadzenia przez Policję pościgów i zorganizowanych > działań pościgowych Proszenie, poinformowanie, jeden kij - o użyciu sygnałów uprzywilejowania MUSI poinformować dyżurnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
106 Napisano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > Tylko, kuźwa, niby komu ja przeszkodziłem tym manewrem... > Może podpowiesz? Może i nikomu nie przeszkodziłeś, wszak linia nie ściana, nie zatrzyma, może baran jeden z drugim przejeżdżający na czerwonym też nikomu nie przeszkodził, może wyprzedzający na zakazie wyprzedzania też nikomu nie przeszkodził. Zlikwidujmy wszystkie przepisy i jeździjmy jak te barany, przecież ich łamanie nikomu nie przeszkadza, więc nie są potrzebne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mp79 Napisano 13 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > może baran jeden z drugim > przejeżdżający na czerwonym też nikomu nie przeszkodził Już ustaliliśmy, że spieszył się na pizzę. > Zlikwidujmy wszystkie przepisy i jeździjmy jak te > barany, przecież ich łamanie nikomu nie przeszkadza, więc nie są potrzebne... Jeźdź sobie jak baran. Ja jeżdżę jak człowiek; i nadal będę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zych Napisano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > Proszenie, poinformowanie, jeden kij - o użyciu sygnałów uprzywilejowania MUSI poinformować > dyżurnego. No nie jeden kij i jak pisałem, tylko w JEDNYM przypadku - pościg określony w w/w zarządzeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiaterwiater Napisano 14 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2012 Ciekawe, że najwięcej do powiedzenia w danej sprawie mają zawsze ci, którzy nie mają zielonego o niej pojęcia. Dokładnie jak moja teściowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.