Skocz do zawartości

Samochody takie same, a jednak zupełnie różne ...


Mars_wrc

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

piszę, bo ciekawy jestem czy macie takie same wrażenie odnośnie teoretycznie takich samych samochodów ...

Prowadzę szkołę jazdy w Warszawie i naturalnie we "flocie" posiadam Fabie II. Mam 2 egzemplarze, oba fabrycznie nowe, różnią się tylko czujnikiem parkowania, jedna ma, a druga nie.

Są więc technicznie identyczne, 1.4 16V, z fabrycznym LPG. A jednak to zupełnie dwa inne samochody. W obydwu chodzi inaczej sprzęgło, obywa mają inne brzmienie silnika, inne wyciszenie, inne działanie ręcznego, nawet pedały chodzą z różnym "oporem". Biegi wchodzą inaczej. Jazda nimi to dwa różne światy.

"Swoją" lubię jeździć, drugą, którą jeździ mój pracownik najnormalniej w świecie "nie lubię" jeździć.

Może przesadzam, ale ostatnio miałem szkodę z OC sprawcy. Dostałem zastępczą Fabię do nauki jazdy. Ten sam spec, silnik znowu 1.4 16V. Tyle, że bez gazu. I znowu ... wszystko inne. Ze sprzęgłem i brzmieniem silnika na czele.

Nie twierdzę, że to przeszkadza, bo mi adaptacja z S klasy do malucha zajmuje 5 sekund, ale kursancie czują ogromną różnicę jak wsiadają z "mojej" Skody do Skody pracownika i na odwrót. Dla nich to dobrze, bo auto egzaminacyjne też może "chodzić inaczej".

Ale czy to norma? Ma ktoś podobne spostrzeżenia jeżdżąc "różnymi" identycznymi autami?

Pozdro i Wesołych wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalka, każde auto nawet tej samej serii jest nieco inne. Tyle, że nie każdy to odczuwa. Niektórym to przeszkadza, a jeszcze inni czują ale adaptacja zajmuje im tak mało czasu, że w ogóle o tym nie myślą.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jeździłem swojego czasu dwiema skodami octavia, od nowości do ok. 100 tys. przebiegu jeździło się tak samo, później zaczęły się wyraźnie różnić ale było to związane ze sposobem jazdy i eksploatacji przez "głównych" kierowców, to samo w przypadku mondeo MK3 , do pewnego przebiegu obydwa jeżdziły tak samo , póżniej wyrażnie był wyczuwalny sposób eksploatacji.

Jako ciekawostka - dwa identyczne mondeo, kupione na jedną fakturę, identyczne wyposażenie ale wyprodukowane w dwóch różnych fabrykach, jeden w Kolonii , drugi gdzieśw Belgii, różniły się jedynie oponami na pierwszy montaż

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

swego czasu odbieraliśmy dla firmy do floty Lanosy (1999 rok)

zawoziliśmy je do i z "obklejania" - 50 km

przejechałem się wtedy 13 lub 14 fabrycznie nowymi Lanosami 1,5 8V

Każdy się inaczej zachowywał!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś w tym jest, łatwo to odczuć jak się szuka auta używanego: rok temu szukałem swojej mazdy 6 i różnie się prowadziły, różnie brzmiały itd.

Do firmy dostaliśmy niedawno 6xMAN 7,5T, niby identyczne, a jednak można odczuć minimalne różnice. W DAF'ach różnice są nawet większe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie ma 2 identycznych aut nowych, a co dopiero używanych...

Swego czasu w rodzinie mieliśmy dwa CC700, ten sam rok, bardzo podobny przebieg. A jednak były inne. Jeden miał silnik w lepszym stanie - osiągał większą Vmax (jeśli o takiej można mówić w tym wozie), drugi z kolei miał lepsze hamulce.

Dwóch takich samych, zwłaszcza używek - nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie ma 2 identycznych aut nowych, a co dopiero używanych...

O używkach to nawet nie mówię wink.gif O używkach bym nie zakładał wątku, ale nówki mnie zaciekawiły. Właśnie tak jak przedmówca wspomniał, najbardziej w sprzęgle jest to wyczuwalne. W jednej dopiero "w połowie sprzęgło bierze", a w drugiej wystarczy centymetr odpuścić i już działa. No i silnik ...zdziwiło mnie strasznie, że 3 identyczne silniki brzmią każdy inaczej ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O używkach to nawet nie mówię O używkach bym nie zakładał wątku, ale nówki mnie zaciekawiły.

> Właśnie tak jak przedmówca wspomniał, najbardziej w sprzęgle jest to wyczuwalne. W jednej

> dopiero "w połowie sprzęgło bierze", a w drugiej wystarczy centymetr odpuścić i już działa. No

> i silnik ...zdziwiło mnie strasznie, że 3 identyczne silniki brzmią każdy inaczej ...

Samochód to tylko większy lub mniejszy zbiór elementów mechanicznych, lepiej lub gorzej poskładanych w całość.

Teoretycznie powinno być tak samo, praktycznie nie jest to (póki co) osiągalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dwa identyczne auta. Moje i mojego kumpla, roznia sie tylko kolorem, spec jest ta sama. Nawet mamy

> po 4 jednakowe opony.

> Nie ma roznicy w jezdzie.

Nie chodzi mi tu o spec a o poskładanie elementów i ich późniejszą pracę.

> Z tym, ze moja jest szybsza

hehe.gif widzisz, a jednak wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.