Skocz do zawartości

Mercedes czy warto?? w201


bahran

Rekomendowane odpowiedzi

> thx

> w201 w podstawie to słaba inwestycja... MB W201 EVO to już coś

Myslalem o bardziej przyziemnej cywilnej wersji,ale w dobrym lub bdb stanie i dobrze wyposazonej. Silnik w sumie obojetny moze byc benzyna lub diesel, napewno glownym warunkiem bylby stan auta.

> pierwsza podstawa

> kasa na zakup auta by sie znalazla

> druga podstawa - zakup to nie wszystko

Z tym tez sie licze grinser006.gif

> ja jestem w Polsce cały czas i na słoneczne dni stoi 911

> uważaj o czym marzysz bo marzenia lubią się spełniać

> pzdr

Fajnie ci, ja niestety na emigracji siedze i tu nie ma szans na posiadanie takiego auta sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moje to siedem ostatnich lat i w sumie jakieś 250 kkm ujechane. Przedtem przez ponad 17 lat chłop

> pańszczyźniany spod Hamburga w firmie akwizycyjnej katował autko średnio po 200 km dziennie .

Czyzby sklerozis amnezis?

To był enerdowski chłop w gumofilcach z okolic Parchim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam okazję kupić W201 2.5diesel bez Turbo, z 1987r automat.... ...cena 5.5tyś.

5.5 czego?

> Warto??

Jeśli auto generalnie "trzyma się kupy" to warto.

Rodzaj motoru nie ma znaczenia, znaczenie ma jego stan. Automat preferowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyzby sklerozis amnezis?

> To był enerdowski chłop w gumofilcach z okolic Parchim.

Tak tak - ale te wioska Parchy jest pod Hamburgerem - prawdaż czy nieprawdaż? zlosnik.gif

A oto Parszywa Pani Mercedes od przodka - pojeździłbyś zlosnik2.gif?

286583393-IMG_0447.JPG

post-1668-14352518475834_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak tak - ale te wioska Parchy jest pod Hamburgerem - prawdaż czy nieprawdaż?

Nieprawdaż! zlosnik.gif

To tak jak Radom pod Warszawą.

To było najczyściejsze w swojej postaci nieśmiertelne NRD!

> A oto Parszywa Pani Mercedes - zazdraszczasz ?

Nie zazdraszczam. zlosnik.gif

To Ty zazdraszczałeś mi moich i stąd ten oraz poprzedni (W201 od pijanisty zlosnik.gif) gruz. zlosnik.gifgrinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Autko wygląda tak:

> Wzdęć ani filmu z silniczkiem nie posiadam ale w czasie jazdy go nie słychać - przynajmniej, kiedy

> stoję na światłach .

a ja sobie zapodałem

286482581-m.jpg

200D skromny.gif

3500zł

1991r

niestety golas, z wypasu ma wspomaganie i ABS skromny.gif

286479417-kol.jpg

strasznie jestem zły na siebie że nie stałem sie posiadaczem takiego auta 10lat temu spineyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ok. jak co to dam znać. tymczasem te 5cylindrów nie daje mi spokoju. ale jak piszecie że to dobry

> motor...

W Audi 5 cylindrów pracowało aż miło. Normalnie muzyka...

Nie wiem jak w Mercu, pasuje posłuchać pracy silnika...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> OT całkowity, bo to w końcu MK ale mówienie, że dżentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach, podczas

> gdy przedmiotowa kwota oscyluje w granicach ceny średniego roweru...

masz rację... ale ktoś inteligentny powinien zrozumieć aluzję... moja wina... powinienem napisać "dżentelmeni"...

wybaczcie wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to za tajemnica? Normalne, że człowiek dzieli się z innymi informacją, co i za ile kupił, bo to właśnie pozwala innym z praktycznej strony ocenić, co i za ile można kupić.

Dżentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach w sensie "ile zarabiasz i ile masz na koncie", ale trzymanie w tajemnicy "za ile kupiłem to auto" wydaje mi się śmieszne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A co to za tajemnica? Normalne, że człowiek dzieli się z innymi informacją, co i za ile kupił, bo

> to właśnie pozwala innym z praktycznej strony ocenić, co i za ile można kupić.

> Dżentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach w sensie "ile zarabiasz i ile masz na koncie", ale

> trzymanie w tajemnicy "za ile kupiłem to auto" wydaje mi się śmieszne.

przeczytaj ze zrozumieniem co napisałem w ostatnim poscie. ja temat już wyczerpałem w stosunku do ciebie...

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) jak wygląda temat cen części do takiego auta???

2) za jakim motorem rozglądać się chcąc kupić coś takiego?

3) ile to waży i czy 90PS to nie za mało jak na taki krążownik?

4) czy BMW robi coś równie wygodnego i niezniszczalnego?

5) jeśli chodzi o zawieszenie co jest z tyłu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1) jak wygląda temat cen części do takiego auta???

Do współczesnych aut porównanie wypada korzystnie. Bardzo korzystnie. Pytanie tylko, czy chcesz chińszczyznę za parę złotych, czy dopłacisz do markowych zamienników. Poza tym - wszystko dostaniesz w ASO, często w normalnych cenach.

> 2) za jakim motorem rozglądać się chcąc kupić coś takiego?

Za motorem w dobrym stanie, z tymże benzyny z mechanicznym wtryskiem nie bardzo podchodzą do LPG. Jeśli chodzi o W201 warto szukać 250D, jeśli W124 - to IMO jedynie 300D (sześciocylindrowy rzędowy diesel).

> 3) ile to waży i czy 90PS to nie za mało jak na taki krążownik?

Zadając takie pytanie pokazujesz, że to auto nie dla Ciebie.

> 4) czy BMW robi coś równie wygodnego i niezniszczalnego?

No offence, ale patrz wyżej.

> 5) jeśli chodzi o zawieszenie co jest z tyłu?

Konstrukcja wielowahaczowa z pierdylionem tulejek i łączników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ile pali takie 200D z automatem w budzie 201 i 124

> Jazda na emerty i normalna

> Miasto typu wroclawi drogi podmiejskie

Powiedzmy że te 7-8 litrów trzeba liczyć. Co do rozróżniania stylu jazdy to chyba nie jeździłeś nigdy dwusetką. Tam jest tylko emeryt mode dostępny. Z manualem to już było kiepsko pod względem osiągów, automat do reszty zamula to auto. Oczywiście 190D wypada trochę lepiej, ale na cuda nie licz.

W ogóle, to rozpatrywanie starych mercedesów pod kątem osiągów jest wielkim nieporozumieniem, bo w porównaniu do współczesnych silników to nawet 300D "nie jedzie".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i wczoraj siedziałem w maszynie, i dogłębnie ja oglądałem.

W środku kiedyś była skóra, ale z racji że właścicielowi się nie podobało jest welur. boczki w drzwiach mają dziury po korbkach-brak zaślepek. Automat troche szarpie przy zmianie biegów...właściciel twierdzi że to wina mostu. może to być prawda, bo jak się przekroczy magiczną barierę 70km/h słychać most. Welur nie podarty, wszystko działa, szyby elektryczne, wszystkie kontrolki działają, prócz obrotomierza. pali na strzał na zimnym motorze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Szkoda że bez zdjęć. Czyli taki cudny to chyba nie jest. Jak uważasz, ale IMO skundlony to już nie

> to samo co nawet podniszczony oryginał.

Dokładnie. nie ma oryginalnych kołpaków. A na oryginalności najbardziej mi zależy. Zdjęć nie ma bo fotopstryk mi padł, a kalkulator robi straszną kasze. szkoda pstrykać.aa i szyber dach nie działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dokładnie. nie ma oryginalnych kołpaków. A na oryginalności najbardziej mi zależy. Zdjęć nie ma bo

> fotopstryk mi padł, a kalkulator robi straszną kasze. szkoda pstrykać.aa i szyber dach nie

> działa.

To daj sobie spokój. Niestety, ale za 5 tysięcy ładnego 201 ani 124 nie dostaniesz. I nieważne, że sąsiada szwagier właśnie takiego sprzedał za cztery tysiące. Chcesz ładne 124 to przygotuj sobie budżet rzędu 15 kPLN, tylko zapytaj sam siebie czy warto. Bo na to pytanie nikt nikomu nie odpowie.

BTW, w Niemczech ceny modelu 201 chyba przewyższają już 124 w analogicznym stanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To daj sobie spokój. Niestety, ale za 5 tysięcy ładnego 201 ani 124 nie dostaniesz. I nieważne, że

> sąsiada szwagier właśnie takiego sprzedał za cztery tysiące. Chcesz ładne 124 to przygotuj

> sobie budżet rzędu 15 kPLN, tylko zapytaj sam siebie czy warto. Bo na to pytanie nikt nikomu

> nie odpowie.

> BTW, w Niemczech ceny modelu 201 chyba przewyższają już 124 w analogicznym stanie.

124 odpada, ponieważ nie wejdzie mi do garażu pod domem. tylko 201.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dokładnie. nie ma oryginalnych kołpaków. A na oryginalności najbardziej mi zależy. Zdjęć nie ma bo

> fotopstryk mi padł, a kalkulator robi straszną kasze. szkoda pstrykać.aa i szyber dach nie

> działa.

po mojemu szrot ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> widziałem allegro mam opanowane. Nie wiem czy nie wybrać się za granicę po jakiegoś...

Można wybrać się, ale na to potrzeba już nie 5 tysięcy złotych, ale euro. Bo ładny mercedes z tamtych lat potrafi w D kosztować bez problemu 3500-4000 EUR, no a gdzie koszty sprowadzenia, paliwa, opłat i co tam jeszcze po drodze wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Można wybrać się, ale na to potrzeba już nie 5 tysięcy złotych, ale euro. Bo ładny mercedes z

> tamtych lat potrafi w D kosztować bez problemu 3500-4000 EUR, no a gdzie koszty sprowadzenia,

> paliwa, opłat i co tam jeszcze po drodze wyjdzie.

To zrozumiałe jest. Poprostu ten o którym pisałem na początku był w takiej kasie, co nie znaczy że to jest mój budżet smile.gif)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Powiedzmy że te 7-8 litrów trzeba liczyć. Co do rozróżniania stylu jazdy to chyba nie jeździłeś

> nigdy dwusetką. Tam jest tylko emeryt mode dostępny. Z manualem to już było kiepsko pod

> względem osiągów, automat do reszty zamula to auto. Oczywiście 190D wypada trochę lepiej, ale

> na cuda nie licz.

> W ogóle, to rozpatrywanie starych mercedesów pod kątem osiągów jest wielkim nieporozumieniem, bo w

> porównaniu do współczesnych silników to nawet 300D "nie jedzie".

zrobilem duzo kkm W123 200D wiec wiem jakiej dynamiki mozna sie spodziewac smile.gif jednak z racji ze zawsze robilem jako drugi kierowca nie interesowalo mnie spalanie smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Można wybrać się, ale na to potrzeba już nie 5 tysięcy złotych, ale euro. Bo ładny mercedes z

> tamtych lat potrafi w D kosztować bez problemu 3500-4000 EUR, no a gdzie koszty sprowadzenia,

> paliwa, opłat i co tam jeszcze po drodze wyjdzie.

ale Ty piszesz chyba o egzemplarzu "tip-top" i z pełną historią grinser006.gif Za połowę tego co proponujesz już naprawdę przyzwoite egzemplarze są do kupienia zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale Ty piszesz chyba o egzemplarzu "tip-top" i z pełną historią Za połowę tego co proponujesz już

> naprawdę przyzwoite egzemplarze są do kupienia

1) Ten można zaryzykować i powiedzieć że jest naprawdę porządny, ale i cena jest porządna - dla przeciętnego człowieka abstrakcja,

2) Tańszy ale myślę że też mogłoby być coś dużo lepszego niż w Polsce za te same pieniądze.

Ale jak ktoś uważnie przejrzy mobile.de to zobaczy też całą masę ledwo ciepłych aut za niemałe pieniądze, a to już nie jest wycieczka za 100 zł na paliwo jak na miejscu okaże się, że handlarz tak samo chytry i z takim samym badziewem jak u nas. Tym niemniej tam można szukać jeszcze tych aut w ładnym stanie, ale i kosztują ciężkie pieniądze. U nas, jakichby pieniędzy nie mieć - prawdopodobieństwo trafienia dobrego egzemplarza spada w zastraszającym tempie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest tak jak piszesz wink.gif Nie ma się co oszukiwać, że wycieczka po takiego mietka to koszt ok. 10 tyś. PLN wink.gif Chociaż z drugiej strony sprzedający potrafią być naprawdę elastyczni. Osobiście nie kupowałem nic stamtąd ale mam kolegę który kilka lat mieszkał w D wink.gif. Wszelkie swoje auta tylko tam kupuje, a zakup czegoś nowego zaczyna już kilka miesięcy przed wyjazdem po samochód. Bacznie obserwuje oferty w internecie to co go interesuje porównuje na przestrzeni jakiegoś czasu. Z reguły wybiera te które ma względnie blisko granicy i wiszące 2-4 miesiące. Koniecznie muszą być 2-3 oferty w promieniu do 100 km, bo inaczej się nie wypuszcza i podstawowy warunek to sprzedawca prywatny. Jak twierdzi nigdy nie zapłacił kwoty żądanej w ogłoszeniu, zawsze kilkaset euro urwie;)

Prywatnie poświęciłbym kwotę do 2 tyś. Euro za taką maszynę wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1) Ten można zaryzykować i powiedzieć że jest naprawdę porządny, ale i cena jest porządna - dla

> przeciętnego człowieka abstrakcja,

Gdyby nie usterka fabryczna (manual czerwona.gif) oraz autohandel (pewnie Turek a nie tak, jak bym oczekiwał właściciel - najlepiej pierwszy) rwałbym bez negocjowania ceny. Silnik normalny, stan reszty wizualnie znośny. Skonsultowałbym się z miejscowym kolegą oglądaczem (pozdrowienia Szafir'q), który pomieszkuje rzut beretem stamtąd i w sumie jazda.

Ja swojego Messerschmitt'a wygrałem na eBay'u za 1250 jewro i jestem szczęśliwym użytkownikiem autka marki mercedes (Pani S124 2.5 TD) he he waytogo.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak dla niewtajemniczonego (czyli mnie) w jakiej wersji te W124 byłoby najlepsze do jazdy na co dzień? 3,0D "na leniuchu"?

czy może lepiej jest kupić przedliftowego okulara?

O co chodzi z szerokością listwy i czemu te z węższą są lepsze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A cos takiego ?

Wyglada ok, na jednym ze zdjec widac male purchle, ale nie oszukujmy sie, ciezko bedzie znalezc auto ideal. To pewnie tez nie bedzie, ze zdjec wyglada na zadbane,ale trzeba by obejrzec na zywo. No i silnik benzyna, mnie by osobicie nie przeszkadzal, chyba ze cos z tymi benzynami bylo nie teges.

Ewentualnie taki diesel, drozszy,ale za to fajnie wyposazony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Mam zdjęcia:

MB W201, 2.0 Diesel. Skrzynia ręczna, przebieg ok. 275 tys. Drugi właściciel w Polsce (czarne blachy). Samochód ma kilka usterek:

Zmęczony fotel kierowcy (tapicerka), nie działa nawiew, prędkościomierz. Jest trochę rdzy (na zdjęciach), trochę w okolicach lewego przedniego okulara. Brakuje bębenków w zamkach, popękany kokpit. Z wyposażenia - wspomaganie kierownicy, szyberdach, jakiś alarm, jakieś radio. Poza tym, z samochodem nie ma problemu, mieszkam z wujem po sąsiedzku, a nie wiem, by kiedyś mu nie odpalił smile.gif

img0716large.jpgimg0717large.jpgimg0718large.jpgimg0719large.jpgimg0720large.jpgimg0722large.jpgimg0723large.jpgimg0724large.jpg

Ogólnie samochód jest sprawny i kompletny, ale wymaga trochę pracy

Cena - sądzę, że do uzgodnienia. Numer telefonu do właściciela podaję tylko na pw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.