Skocz do zawartości

Xsara Picasso 2.0 HDI warto?


rob3rt

Rekomendowane odpowiedzi

> Kuzyn się napalił na takie auto. Ma upatrzony wóz z 2005r z oryginalnym przebiegiem 105kkm.Możecie

> coś więcej o tym aucie powiedzieć-czego można się spodziewać?

> Spalanie,prowadzenie,komfort,ceny części zamiennych itd.

Mogę Ci powiedzieć o xsarze picasso - bardzo fajny samochód, dość prosty konstrukcyjnie jak na dzisiejsze standardy.

Dużo części wspólnych z Peugeot partner/Citroen Berlingo/ Peugeot 405 i inne koncernu PSA, stąd części relatywnie tanie. Poza tym bryka była robiona bez większych zmian 10 lat, co o czymś świadczy. A nowe Berlingo ma całą płytę podłogową od niego, więc nie umarł smile.gif Dzięki temu podaż części używanych olbrzymia.

Samochód też mało się psuje, nie rdzewieje.

Zapewne zaraz odezwą się krytycy tylnego zawieszenia. Jasne - psuje się i trzeba naprawiać w specjalistycznym zakładzie. Ale psuje się przy takich przebiegach, że w innym zawieszeniu już wszystkie części miałbyś dwa razy wymienione.

Silnik 2.0 HDI jest trwały, tani w naprawie ale straszny muł.

Ja mam 1,6 HDI 110 KM i dopiero z nim ten samochód jedzie - 10,5 sek / 100

Poza tym warto zakupić egzemplarz z jak najlepszym wyposażeniem - klimatronik, ESP, tylne siedzenia przesuwne, roleta, składane lusterka.

Rarytasem jest szklany dach.

Z wad - trochę staroświecka linia, wnętrze itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktorys kolega pisal o wspolnych czesciach z 405 jak sadze pomylil modele i chodzilo mu o 406...

A 105 kkm diesel w ciagu 8 lat ?? To z polskiego salonu ?

bo jesli nie

do zalet mozna dopisac

-spory bagaznik

-schowki

> Z wad - trochę staroświecka linia, wnętrze itp.

Rozlatujace sie przelaczniki zespolone od swiatel i kierunkowskazow.

Zacierajace linki laczace lewarek ze skrzynia biegow. smile.gif

I trzeba zwrocic uwage na tylna belke

Poza tym plyta z XP to wspolna byla z partnerem/berlingo ale pierwszej generacji.

Obecny partner i berlingo maja plyte zblizona do c4picasso i stad wynikaja u nich wspolne problemy z tylnym zawieszeniem. smile.gif

O zaletach 2.0 HDI polecam poczytac na kaciku francowatych...

pozdr.

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Żeby nie dublować: co można powiedzieć o C4 Picasso?

> Jaki silnik benzynowy do tego auta jest godny polecenia i czy współpraca z instalacją LPG jest

> bezproblemowa czy też trzeba liczyć się z ekstra kosztami (typu regulacja luzów zaworowych

> poprzez wymianę szklanek)?

O c4 picasso na francowatych tez bylo i to calkiem niedawno poszukaj powinno byc smile.gif

pozdr.

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak to skonfrontować z tym artykułem ?

> Xsara Picasso

> W najbliższych dniach pojedziemy na wstępne oględziny i tu pytanie na zwracać uwagę?Gdzie szukać

> jakichś zonków?

Jak to skonfrontować?Komentarz

Quote:

Grześ 6 February 2012 at 21:28 Tendencyjny i stroniczy artykuł, ten kto przejechał tym autem ponad 100 tys km, będzie wiedział, że nie jest z tym aż tak źle jak tu napisano. A co do wyglądu, nie ma co ukrywać, że sporo ludzi kupuje samochody oczami, a skoro to taka kupa złomu to niby dlaczego miałby ktoś to kupić? Zostaje właśnie ten wygląd… Do tego nic nie wspomniano o wygodnych fotelach, czy o dobrej wspópracy silnika 1.6 z instalacją gazową. Za to bardzo skupiono się na wadach. Tak więc piszmy, że francuskie samochody się psują, dzieki temu bedą tanie i dostępne dla “odważnych”


mówi wszystko. Jak poczytałem to albo koleś tylko siedział w aucie, lub oglądał na zdjęciach, albo kupił "igłę" i biadoli.

Większość to bzdury wyssane z palca

Quote:

tak Xsara Picasso to – mimo całego sukcesu, który osiągnęła – jedna wielka porażka i stek awarii, które rozpoczynają się pękającymi z byle powodu przewodami na łączeniu drzwi z resztą nadwozia.


220 tyś-nie stwierdzono...

Quote:

To jednak drobiazg w obliczu notorycznie szwankującej elektroniki – jazda z tzw. choinką na desce rozdzielczej to nie efekt zaniedbania niewzruszonego kierowcy, ale przykry obowiązek.


Kolejny stek kłamstw. Jedynym przykrym elektronicznym zonkiem jest kostka przy stacyjce w autach z climatronikiem, za kilka zł usuwa się tą usterkę raz na zawsze. Reszta nie psuje się częściej niż w innych autach.

Quote:

Belka skrętna, standard na tyle, zużywa się nadzwyczaj szybko, zaś regeneracja jest po prostu droga.


Hmm...220 tysi i siedzi ori, więc życzyłbym sobie żeby w każdym aucie tak szybko siadało. 1500zł kosztuje kpl regeneracja z 2 letnią gwarancją, tyle wtedy gdy jest mocno rozwalona, zazwyczaj w 1000 można się zamknąć, ciekawe czy w innych pojazdach tyle się nie ładuje w zawias w trakcie przejechania tylu km, reporterzyna ssa z palucha bzdury którymi karmi innych.

Quote:

Xsary Picasso nie ominęła także korozja – podatne są w szczególności elementy podwozia


Znowu bzdura, u mnie spód czysty, aczkolwiek znam pikusie gdzie ruda spód atakuje-ale nie na tyle by dziury były,więc jeśli ktoś zauważy, to można oczyścić i zabezpieczyć całe podwozie bitexem czy czymś podobnym i jest spokój, a koszt niewielki. Wydech mam ori, więc może w benach pada szybciej, nie wiem, ale w benzynowych innych markach też jest to element zuzywający się. Buda ocynk, żadnych purchli.

Quote:

Poszczególne plastikowe elementy mają w zwyczaju łamać się przy byle dotknięciu, warto zwłaszcza uważać na klamki.


Zdaje mi się, że koleś nie użytkował tego auta wcale.

Quote:

Ona również ułatwia manewrowanie (czego nie można powiedzieć o dość swobodnie działającym układzie kierowniczym, któremu – najkrócej mówiąc – polecenia kierowcy nie przeszkadzają).


Biedak chyba nie wiedział co napisać i na siłę tworzył...wg mnie ukł kierowniczy działa normalnie jak na klasę auta.

Quote:

Na początek wystarczyć może już 10-12 tysięcy złotych, niemniej jednak pamiętać trzeba, że to dopiero początek kosztów. Bez solidnej inwestycji w “pakiet startowy” się nie obejdzie.


Jak miszcz kupił sobie ulepa za dychu to niech nie płacze że potem trzeba dołożyć kolejną ratę.

Quote:

Jeśli jednak trafi się na zadbany egzemplarz, którego właściciel dmuchał na zimne, być może uda się uniknąć przynajmniej części kataklizmu. I tego pozostaje wszystkim życzyć. Podobnie jak szóstek w Lotto i uczciwych polityków.

(Olaf Czubla)


Panie Olaf-kataklizm to ten Twój artykuł, pisząc takie farmazony niestety nie ujawniłeś słabych stron auta, tylko braki w swojej wiedzy, a z CXP miałeś doczynienia chyba tylko w trakcie krótkiej reporterskiej wycieczki po komisach gdzie stoją same wyplakowane wraki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No dobra ale na co zwracać uwagę przy oględzinach?

Wszystko to co w każdym aucie + przejechać się po nierównościach, by posłuchać czy belka się nie kończy. Nie łasić się na okazje cenowe z komisów i od handlarzy, bo to od razu skazuje Cię na szybkie dokładki do auta. Ogólnie jest to "proste" auto i żadnej nanotechnologii tam nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No dobra ale na co zwracać uwagę przy oględzinach?

Na to co w każdym aucie + tylna belka - czy koła są prosto, czy nie ma pochylenia i luzów.

Ta tylna belka jest bardzo dobra, do czasu, gdy się nie popsuje (ale to się zdarza co dość duży interwał kilometrów), bo regenerować trzeba całą w specjalistycznym warsztacie. Nie ma opcji wymiany pojedynczych elementów. Stąd zła sława tego całkiem dobrego zawieszenia.

I uwaga - to nie jest belka skrętna - to jest zawieszenie w pełni niezależne, z łożyskami igiełkowymi, a belka jest tylko wzmocnieniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie łasić się na okazje cenowe z komisów i od handlarzy, bo to od razu skazuje Cię na

> szybkie dokładki do auta. Ogólnie jest to "proste" auto i żadnej nanotechnologii tam nie ma.

Auto jest od zwykłego użytkownika. Ze wstępnych rozmów wiadomo,że wymieniono rozrząd,klocki hamulcowe,auto zadbane,drugi komplet kół zimowych,klima automatyczna.Właściciel sprzedaje po chce przesiąść się na C4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Auto jest od zwykłego użytkownika. Ze wstępnych rozmów wiadomo,że wymieniono rozrząd,klocki

> hamulcowe,auto zadbane,drugi komplet kół zimowych,klima automatyczna.Właściciel sprzedaje po

> chce przesiąść się na C4.

Sprawdz jak dziala przelacznik zespolony.

Sprawdz belke.

Auto nie walone nie powinno rdzewiec.

Weź VIN to sie sprawdzi z czym wyjechalo z fabryki albo sam sprawdz jesli potrafisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 220 tyś-nie stwierdzono...

prawie 280 i j.w.

> Kolejny stek kłamstw. Jedynym przykrym elektronicznym zonkiem jest kostka przy stacyjce w autach z

i przelacznik zespolony wada wszystkich modeli PSA po 2003 roku... a w przypadku XP od poczatku po wsadzeniu MUX wsadzili rowniez kiepski przelacznik zespolony.

> Hmm...220 tysi i siedzi ori, więc życzyłbym sobie żeby w

prawie 280 kkm i j.w.

> ocynk, żadnych purchli.

poza klapa na ktorej widac slady smile.gif

wydech mam oryginalny...

> Zdaje mi się, że koleś nie użytkował tego auta wcale.

popieram...

> Biedak chyba nie wiedział co napisać i na siłę tworzył...wg mnie ukł kierowniczy działa normalnie

> jak na klasę auta.

11 metrowy promien skretu to nie jest malo... ale mozna sie przyzwyczaic.

pozdr.

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Auto jest od zwykłego użytkownika. Ze wstępnych rozmów wiadomo,że wymieniono rozrząd,klocki

> hamulcowe,auto zadbane,drugi komplet kół zimowych,klima automatyczna.Właściciel sprzedaje po

> chce przesiąść się na C4.

Problemem aut od zwykłych użytkowników (aut mających więcej niż 2-3 lata) jest fakt, że istnieje spore ryzyko, że przy zmianie właścicieli przeszły przez ręce nieuczciwego pośrednika i zaliczyły cofkę przebiegu, lub miały np poważną naprawę powypadkową i takie auto mogło zostać "wciśnięte" użytkownikowi co się nie znał, dlatego warto obejrzeć dokładnie z kimś kto się choć troszkę zna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Problemem aut od zwykłych użytkowników (aut mających więcej niż 2-3 lata) jest fakt, że istnieje

> spore ryzyko, że przy zmianie właścicieli przeszły przez ręce nieuczciwego pośrednika i

> zaliczyły cofkę przebiegu, lub miały np poważną naprawę powypadkową i takie auto mogło zostać

> "wciśnięte" użytkownikowi co się nie znał, dlatego warto obejrzeć dokładnie z kimś kto się

> choć troszkę zna.

Mówię kuzynowi,żeby podjechał autem na jakąś stację diagnostyczną aby tam oceniono stan auta.

Ile taka usługa może kosztować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj robiłem CXP z tym silnikiem. Do wymiany kompletny rozrząd z pompą i płynem chłodzącym, koło pasowe, olej + filtr, filtr paliwa, tarcze i klocki przód. Klient zostawił za części z wymianą 1750 zł, to tak poglądowo, żebyś w razie czego wiedział na co się przygotować. Dodam, że auto było w stanie idealnym technicznie, silnik nawet nie był spocony, w środku cicho jak w nowym aucie, zawieszenie bez luzów, przebieg 370 tys.km. Jak wjeżdżają do mnie czasem Picasso lub Berlingo HDI z przebiegiem <150 kkm i widzę ich stan, to zastanawiam się ile osób grzebało przy zegarach tych samochodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzisiaj robiłem CXP z tym silnikiem. Do wymiany kompletny rozrząd z pompą i płynem chłodzącym, koło

> pasowe, olej + filtr, filtr paliwa, tarcze i klocki przód. Klient zostawił za części z wymianą

> 1750 zł, to tak poglądowo, żebyś w razie czego wiedział na co się przygotować.

Sporą masz marże, bo ja jak sam robię, to zmieściłbym się w 800 zł wraz z zakupem specjalistycznych kluczy do rozrządu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sporą masz marże, bo ja jak sam robię, to zmieściłbym się w 800 zł wraz z zakupem specjalistycznych

> kluczy do rozrządu.

Doprawdy???A mi się wydaje, że zależy jeszcze jakich części (firma) się użyło, bo na dobrych to 800zł malizną czuć, gdzie samo pasowe to 350zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sporą masz marże, bo ja jak sam robię, to zmieściłbym się w 800 zł wraz z zakupem specjalistycznych

> kluczy do rozrządu.

Tak na szybko z pamięci to: koło pasowe 280, tarcze 240, klocki 140, olej 140, filtry 90, pompa wody 140, pasek i rolki jakieś 200, płyn chłodzący 40. Mamy prawie 1300 zł za same części.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak na szybko z pamięci to: koło pasowe 280, tarcze 240, klocki 140, olej 140, filtry 90, pompa

> wody 140, pasek i rolki jakieś 200, płyn chłodzący 40. Mamy prawie 1300 zł za same części.

Ja bym kupił tańsze części - np koło pasowe używkę < 100, tarcze mikoda z klockami za 150, rozrząd z pompą 400 (biorę pod uwagę 1,6 HDI, do 2.0 HDI 300)

Robocizna - jeden dzień bez pośpiechu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gdzie??? Jak???? A do C5 też? To dam nawet 150 płatne z góry

> Bo takie same dawali do wersji z wycieraczką tylną (ja mam bez niej)

> 750zł zwykły 1300zł do ESP (z czujnikiem położenia koła kierownicy?)

Patrzysz na nowe.

A ja na używki. A często na szrotach nie wiedzą, co sprzedają.

Poza tym jest to część naprawialna.

Najpierw należy lexią sprawdzić, co nie styka, potem naprawiać.

Słusznie zauważyłeś, że można wydać na naprawę i 2 tyś ale można i taniej - choć z tą stówką przesadziłem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja bym kupił tańsze części - np koło pasowe używkę < 100, tarcze mikoda z klockami za 150,

Nie bez powodu masz taki a nie inny status w profilu. To się nazywa druciarstwo, żeby zakładać komuś używane koło pasowe, wiedząc, że to jest część eksploatacyjna w tym silniku, podlegająca regularnej wręcz wymianie (co 150-200kkm).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie bez powodu masz taki a nie inny status w profilu. To się nazywa druciarstwo, żeby zakładać

> komuś używane koło pasowe, wiedząc, że to jest część eksploatacyjna w tym silniku, podlegająca

> regularnej wręcz wymianie (co 150-200kkm).

Na szczęście robię tylko dla siebie smile.gif

Gdybym miał robić dla innych, to bym dawał nowe części - bo po co ma wracać z pretensjami.

Sobie mogę pozwolić na odrobinę oszczędności - tym bardziej, że wiem, co wkładam i ile to pociągnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Twoje (nie)szczęście.

Od pewnego czasu wszystkie naprawy robię sam - i nawet za każdym razem z zakupem specjalistycznych narzędzi i literatury wychodzi mi taniej niż w warsztatach. A narzędzia zostają potem na następne naprawy.

Do XP mam na razie lexię i książkę serwisową, które zwróciły mi się już zaraz po zakupie, gdy dorabiałem kluczyk z immo.

Koszt klona lexii i surówki z transponderem + nacięcie był mniejszy niż dorobienie nawet w punkcie dorabiania.

Następna oszczędność to serwis - zmieściłem się na nowych filtrach i oleju Total Quartz Ineo w trzech stówach, gdy najtańszy warsztat chciał stówek osiem.

Przy okazji skonstruowałem odsysacz oleju z kompresora lodówki, który będzie na następne wymiany smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja bym kupił tańsze części - np koło pasowe używkę < 100,

To sobie kupuj, nikt nie zabrania. Ja wkładam to klientowi, życzy sobie - to ma.

> Robocizna - jeden dzień bez pośpiechu.

Ja miałem 4 godziny na wszystko, bo to mój chleb, oprócz Picasso był jeszcze Passat na termostat, Ibiza na dwa tłumiki, Polo na jeden tłumik. W 8 godzin pracy z przerwą na food.gif trzeba się uporać. Na szczęście po 7 godzinach pracy można było spokojnie wracać do obowiązków domowych wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja bym kupił tańsze części - np koło pasowe używkę < 100, tarcze mikoda z klockami za 150, rozrząd

> z pompą 400 (biorę pod uwagę 1,6 HDI, do 2.0 HDI 300)

> Robocizna - jeden dzień bez pośpiechu.

maras czy ty jesteś normalny? właśnie dlatego te auta się sypią, bo takie mądrale jak ty skłem dupe chcą wytrzeć i pakują przy poważnych serwisach jakis szit używany i potem auto niby nowe po serwisie, a znowu sie wysrało... co to za dziadowskie oszczędności?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Od pewnego czasu wszystkie naprawy robię sam - i nawet za każdym razem z zakupem specjalistycznych

> narzędzi i literatury wychodzi mi taniej niż w warsztatach. A narzędzia zostają potem na

> następne naprawy.

> Do XP mam na razie lexię i książkę serwisową, które zwróciły mi się już zaraz po zakupie, gdy

> dorabiałem kluczyk z immo.

> Koszt klona lexii i surówki z transponderem + nacięcie był mniejszy niż dorobienie nawet w punkcie

> dorabiania.

> Następna oszczędność to serwis - zmieściłem się na nowych filtrach i oleju Total Quartz Ineo w

> trzech stówach, gdy najtańszy warsztat chciał stówek osiem.

> Przy okazji skonstruowałem odsysacz oleju z kompresora lodówki, który będzie na następne wymiany

ok. maras może i ty amjestes bystry i masz wiedze, ąle większość ludzi jedzie do mechanika i liczy, że ten nie wsadzi mu na poważnym srwisie koła pasowego ze szrotu!!! bo jest 150 zł tańsze od nowego. Gdyby mi tak zrobił to chybał łeb bym urwał przy samej dupie... większośc ludzi nie ma ani tyle czasu, ani żadnhch możliwości zrobienia sobie samodzielnie rzeglądu i poczynienia oszczędniści na tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Od pewnego czasu wszystkie naprawy robię sam - i nawet za każdym razem z zakupem specjalistycznych

> narzędzi i literatury wychodzi mi taniej niż w warsztatach. A narzędzia zostają potem na

> następne naprawy.

> Do XP mam na razie lexię i książkę serwisową, które zwróciły mi się już zaraz po zakupie, gdy

> dorabiałem kluczyk z immo.

> Koszt klona lexii i surówki z transponderem + nacięcie był mniejszy niż dorobienie nawet w punkcie

> dorabiania.

> Następna oszczędność to serwis - zmieściłem się na nowych filtrach i oleju Total Quartz Ineo w

> trzech stówach, gdy najtańszy warsztat chciał stówek osiem.

> Przy okazji skonstruowałem odsysacz oleju z kompresora lodówki, który będzie na następne wymiany

Gdzie kupowałeś surówkę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gdzie kupowałeś surówkę?

PIN z serwisu Citroena (nieformalnie, za free)

Surowy kluczyk z czystym transponderem - 60 zł z Allegro

Wycięcie kluczyka - 25 zł w punkcie w Realu na Okęciu.

Z docięciem był spory problem, bo mało który punkt ma odpowiednią maszynę do tego grota. Na Okęciu w Realu mają bardzo dobry sprzęt. Poza tym dorabiają tam kluczyki i od razu kodują - koszt 300 zł bez pilota.

Kodowanie Lexią przebiegło bezproblemowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> PIN z serwisu Citroena (nieformalnie, za free)

> Surowy kluczyk z czystym transponderem - 60 zł z Allegro

> Wycięcie kluczyka - 25 zł w punkcie w Realu na Okęciu.

> Z docięciem był spory problem, bo mało który punkt ma odpowiednią maszynę do tego grota. Na Okęciu

> w Realu mają bardzo dobry sprzęt. Poza tym dorabiają tam kluczyki i od razu kodują - koszt 300

> zł bez pilota.

> Kodowanie Lexią przebiegło bezproblemowo.

Pin mam Leksię też potrzebuję tylko surówki, poszukam na allegro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pin mam Leksię też potrzebuję tylko surówki, poszukam na allegro.

http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=2191004

Jest kilka pułapek - przykładowo - musi być odpowiedni transponder i nie można dać używki (chyba, że się jest masta i wprogramuje ją w eproma).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gdzie kupowałeś surówkę?

Ja surówkę do XP kupiłem w punkcie dorabiania. Z wycięciem koszt 60 zł. Prekodowany transponder do PSA z harkana (mają też surówki) za 31 zł z przesyłką. Kodowanie Lexią 2 piwa (w tym jedno dla mnie) - u znajomego. Koszt w punkcie dorabiania kluczy - ca 300 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.