Skocz do zawartości

Głupi pomysł + profanacja


Rekomendowane odpowiedzi

> no więc zakupiłem zgliszcza '69 250SE

> silnik M129 2,5 litra 150KM - o dziwo gada

> ładne drewno i chromy - a głównie to w tym aucie robi koszt więc... ;P

> wiem - wyyygląda strasznie ale.... ma całkiem zdrową podłogę i podłużnice i naprawdę niewiele rdzy

> auto stało wiele lat we francji narażone na słońce, stąd katastrofalny stan lakieru (i też np

> uszczelek szyb - ale to ma dla mnie drugorzędne znaczenie

> czekam teraz na lawetkę jak mi go przywiezie i jedziemy z koksem

jak będziesz robił fotorelację to wrzuć już w nowy wątek i daj znać, żeby zachować waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Podziwiam -

> No i pogratulować "nowego" rodzynka

a dziękuję, dziękuję - chodzę dziś cały w skowronkach zlosnik.gif

co dziwne - cieszę się że ma hak, a ja mam już plana na jakąś starą ładną balastówkę. Niedługo zalewają Świnną Porębę a ja mam niedaleko domek zlosnik.gif

Albo zestaw W108 + laweta + Łada na lawecie zlosnik.gif

plany są, zapał jest zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Piękny jest!!!

> Na ile +/- szacujesz budżet całości (tj. auto + przeróbki)?

> Jak Bóg da, a partia pozwoli, to może i ja bym się pobawił w taką rzeźbę.

> Problem widze tylko w ubezpieczeniu potem takiego indywiduum...

a dlaczego widzisz problem w ubezpieczeniu? ja mam jak widzisz takie idywidua i jakoś nie ma problemu z przeglądem/ubezpieczniem - zmieniasz pojemność/typ paliwa w dowodzie i wuala

budżet szacuję na optymistyczne 20kzł. Auto będzie robione mam nadzieję szybko, bo chcę nim jechać do Grecji jeszcze w sierpniu zlosnik.gifzlosnik.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a dlaczego widzisz problem w ubezpieczeniu? ja mam jak widzisz takie idywidua i jakoś nie ma

> problemu z przeglądem/ubezpieczniem - zmieniasz pojemność/typ paliwa w dowodzie i wuala

Chodzi o AC. ok.gif

> budżet szacuję na optymistyczne 20kzł. Auto będzie robione mam nadzieję szybko, bo chcę nim jechać

> do Grecji jeszcze w sierpniu

Powodzenia! ok.gifgrinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> AC na projekt za 20kzł? bez przesady

Ja bym poszedł ciut "grubiej", więc bałbym się o takie auto. Poza tym, jak wygląda kwestia wyceny przy szkodzie z OC sprawcy? hmm.gif

Obawiam się, że wypieszczone/zmodyfikowane auto mogą potraktować jak trupa z podobnego rocznika i cała robota psu pod ogon. oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja bym poszedł ciut "grubiej", więc bałbym się o takie auto. Poza tym, jak wygląda kwestia wyceny

> przy szkodzie z OC sprawcy?

> Obawiam się, że wypieszczone/zmodyfikowane auto mogą potraktować jak trupa z podobnego rocznika i

> cała robota psu pod ogon.

żółte blachy - z tego co się dowiadywałem jeśli auto jest zadbane i oryginalne z wyglądu to nawet z silnikiem z BMW je otrzymam zgodnie z prawem ok.gif

a wtedy to trochę inaczej wygląda, moje W108 SEL jest warty wg ubezpieczyciela ok 36 tys

gorzej jest np z Ładą, która łącznie kosztowała mnie juz z 40tys a warta jest pewnie wg ubezpieczyciela całe NIC zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> żółte blachy - z tego co się dowiadywałem jeśli auto jest zadbane i oryginalne z wyglądu to nawet z

> silnikiem z BMW je otrzymam zgodnie z prawem

Na pewno? cfaniaczek.gif

Jak robiłem "żółte papiery" do moto, to wymagali wysokiego stopnia oryginalności. Coś się zmieniło? hmm.gif

> a wtedy to trochę inaczej wygląda, moje W108 SEL jest warty wg ubezpieczyciela ok 36 tys

O, już lepiej. ok.gif

> gorzej jest np z Ładą, która łącznie kosztowała mnie juz z 40tys a warta jest pewnie wg

> ubezpieczyciela całe NIC

Ano własnie... crazy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na pewno?

> Jak robiłem "żółte papiery" do moto, to wymagali wysokiego stopnia oryginalności. Coś się zmieniło?

zależy od konserwatora i od samochodu. Jakbym chciał Ładę zarejestrować to by pewnie były schody, ale niemal 50-letni Merc to jednak co innego zlosnik.gif

> O, już lepiej.

> Ano własnie...

cóż, życie zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wnioskuję o zmianę podpisu pod nickiem na "motoryzacyjny". Wtedy będzie w całości "koNIk

> motoryzacyjny", czyli to, na co cierpisz.

wymyślcie z Konikiem co tam chcecie i dajcie znać na priv, a ja to klepnę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

złej jakości zdjecie z rozkręcania bolida

PIC_0045.jpg

Auto jest zaskakująco zdrowe - podszybia, konstrukcja zawieszenia, podłużnice, podłoga - praktycznie nie będzie wymagało ingerencji blacharskiej. Okazało się że samochód pochodzi z 66 rejonu Francji - czyli z samej granicy z Hiszpanią co może troche tłumaczyc ten stan.

Pd tylnym fotelem znalazłem szkielet myszy zlosnik.gif

fotele są juz u tapicera i powinny być ready w ok 2-3 tygodnie zlosnik.gif

równolegle w domu podratowałem już lampy przednie i tylne i zabieram się teraz za naprawę drewna, którego w tym samochodzie jest bardzo duża ilość zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> złej jakości zdjecie z rozkręcania bolida

> Auto jest zaskakująco zdrowe - podszybia, konstrukcja zawieszenia, podłużnice, podłoga -

> praktycznie nie będzie wymagało ingerencji blacharskiej.

Blacharka w dużo dużo lepszym stanie niż w Ducato z 1996 roku icon_eek.gif

Ciekawy jestem jaki będzie rzeczywisty koszt całej zabawy.

Gratulacje i trzymam kciuki za rozwój projektu wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> złej jakości zdjecie z rozkręcania bolida

> Auto jest zaskakująco zdrowe - podszybia, konstrukcja zawieszenia, podłużnice, podłoga -

> praktycznie nie będzie wymagało ingerencji blacharskiej. Okazało się że samochód pochodzi z 66

> rejonu Francji - czyli z samej granicy z Hiszpanią co może troche tłumaczyc ten stan.

> Pd tylnym fotelem znalazłem szkielet myszy

> fotele są juz u tapicera i powinny być ready w ok 2-3 tygodnie

> równolegle w domu podratowałem już lampy przednie i tylne i zabieram się teraz za naprawę drewna,

> którego w tym samochodzie jest bardzo duża ilość

demontaż jak w overhaulin' zlosnik.gif

zazdroszczę waytogo.gif

nie zapału i chęci tudzież sałaty na tą zabawę

zazdroszczę miejsca, w którym możesz sobie podłubać w świętym spokoju buu.gifbeksa.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nudzi mi się powoli E32, mam już nawet kupca i się zastanawiam

> a zastanawiam się nad projektem stworzenia samochodu na co dzień, idealnego dla koNika. Moje obecne

> i przeszłe boje z Ładą, Wołgą i E12 spowodowały że uwierzyłem w swoje siły.

> Na projekt składało by się - Mercedes W108 w stanie średnio złym np taki:

> http://otomoto.pl/mercedes-benz-280-se-w108-C28014584.html

> do wyrwania pewnie za 6 klocków - wnętrze i galanteria nie najgorsza, buda do wyspawania, silnik i

> skrzynia do wyjęcia, ogarniecia i zostawienia na zapas/graty do mojego 108. Buda zostałaby

> ogarnięta bardzo dobrze blacharsko, zakonserwowana ale lakierniczo bez spiny - zakładając

> codzienne użytkowanie ze wszystkimi konsekwencjami. Samochodu w takim stanie nie byłoby mi

> szkoda na projekt - jak nie ja to pewnie skończy na złomie i w gratach na allegro.

> silnik - profanacja - mój ulubiony nabój czyli M30B35 z BMW z manualem - uwielbiam ten silnik, w

> dodatku znosi sekwencję LPG która by na pewno wpadła i ma TEN DÓŁ Chciałbym widzieć miny

> kolesi z MB/8

> wnętrze, galanteria - oryginał.

> Odbiło mi? Co sądzicie?

Panie, a ile to pojedzie? zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakies zdjecia z remontu.

> https://www.facebook.com/media/set/?set=a.290294717727432.67292.248516821905222&type=1

fajne fajne ALE pamiętaj o założeniach projektu = jazda na co dzień. Po takim zdarciu fabrycznego podkładu choćby nie wiadomo czym malowany taki merc zgniłby po 2ch zimach. Takie remonty są fajne jak się auta potem nie używa zlosnik.gif

ja mam zamiar - tam gdzie się da - wykorzystać bardzo dobry, fabryczny stan podłogi mojego auta i poprawić ją wręcz kosmetycznie a następnie bardzo dobrze zakonserwować zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Blacharka w dużo dużo lepszym stanie niż w Ducato z 1996 roku

no i spoooro lepsza od przeciętnego W210 zlosnik.gif

> Ciekawy jestem jaki będzie rzeczywisty koszt całej zabawy.

+/- 20kzł + kupa własnej pracy + bardzo zła baba w domu zlosnik.gif

> Gratulacje i trzymam kciuki za rozwój projektu

za 2 miesiące jadę tym do Grecji, inaczej być nie może zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> fajne fajne ALE pamiętaj o założeniach projektu = jazda na co dzień. Po takim zdarciu fabrycznego

> podkładu choćby nie wiadomo czym malowany taki merc zgniłby po 2ch zimach. Takie remonty są

> fajne jak się auta potem nie używa

> ja mam zamiar - tam gdzie się da - wykorzystać bardzo dobry, fabryczny stan podłogi mojego auta i

> poprawić ją wręcz kosmetycznie a następnie bardzo dobrze zakonserwować

Mysle, ze do zrobienia. Srodki pewnie w innej technologii i cenie, ale nie wierze, zeby sie nie dalo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mysle, ze do zrobienia. Srodki pewnie w innej technologii i cenie, ale nie wierze, zeby sie nie

> dalo.

myślę że nikt nie jest na tyle głupi żeby po wydaniu kosmicznej kasy na blacharkę ją tak testować zlosnik.gif Poza tym wystarczy jedna rozkojarzona baba i banana-wave.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A nie mozna by wrzucic calej budy do wanny galwanicznej i jej ocynkowac?

trzeba ponawiercać otwory technologiczne aby cynk wszędzie się wlał i potem wylał, a co jak wiadomo trochę konstrukcje może osłabić, poza tym blacha się ponaciąga od temperatury albo porozciąga, to nie jest takie hop siup, 2 lata przy takim czymś robiłem więc co nie co wiem smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> trzeba ponawiercać otwory technologiczne aby cynk wszędzie się wlał i potem wylał, a co jak wiadomo

> trochę konstrukcje może osłabić, poza tym blacha się ponaciąga od temperatury albo porozciąga,

> to nie jest takie hop siup, 2 lata przy takim czymś robiłem więc co nie co wiem

A fabrycznie jak to sie robi, natryskowo? icon_eek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Galwanicznie, jeszcze w hucie przy produkcji blachy.

No i jak to jest, przy prasowaniu blachy na odpowiednie ksztalty ten ocynk nie ulega uszkodzeniu, a byle mocniejsze zarysowanie na parkingu moze zedrzec powloke lakiernicza wraz z ocynkiem do golej blachy? Cos mi sie to kupy nie trzyma... no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> trzeba ponawiercać otwory technologiczne aby cynk wszędzie się wlał i potem wylał, a co jak wiadomo

> trochę konstrukcje może osłabić, poza tym blacha się ponaciąga od temperatury albo porozciąga,

> to nie jest takie hop siup, 2 lata przy takim czymś robiłem więc co nie co wiem

Robiłeś przy tym powiadasz...To o jakiej technologii mówisz? O ogniowej czy galwanicznej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.