Skocz do zawartości

Smierc przez DSG - VW objety sledztwem...


OZI

Rekomendowane odpowiedzi

[...]. Nie miał z

> tym problemu zadnego ani on, ani nikt za nim.

Styl jazdy IMVHO tez swoje robi, Sydney, Melbourne - nikt odsepu nie trzyma ... hmm.gif[...]

> EDIT: oczywiście padl mu rozrząd, a było to 16v

I co Renault do saduzlosnik.gif?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> też właśnie o tym pomyślałem, nie powinno się użytkownika samochodu (ciężko to jeszcze nazwać

> kierowcą) zmuszać do tak wytężonego wysiłku umysłowego.

Ok, ale weźcie pod uwagę tamtejsze warunki - zjedź samochodem bez silnika przez 4 pasy drogi o gęstym i szybkim ruchu.

Łatwo się pisze, trudniej wykonuje (zwłaszcza w warunkach stresu, bo auto jechało i nagle nie jedzie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> OZI, z całym szacunkiem, [...]

Z calym szacunkiem wybacz, ale staram sie pisac poprawnie na tyle na ile mnie stacskromny.gif[...] Mam opcje, w ogole nie pisac, alebo pisac jak najlepiej potrafie - jednego dnia lepiej, drugiego gorzej001.gif[...]

Ale post nie jest o mojej pisowni tylko o VeeDub ...zlosnik.gif

> EDIT:

> A i co to jest ten VeeDUB?

VOLSKWAGENspy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nagle Vee Dub staje - bez swiatla stop, bez niczego [...] B-double wpada bez praktycznie zadnego

> hamowania na Golf.

A jest jakieś nagranie video z kabiny kierowcy ciężarówki dla potwierdzenia tezy, że golf stanął w miejscu bez świateł stop?

Czy tylko kierowca ciężarówki twierdzi, że "nie widział żeby hamował"?

News rodem z faktu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ok, ale weźcie pod uwagę tamtejsze warunki - zjedź samochodem bez silnika przez 4 pasy drogi o

> gęstym i szybkim ruchu.

> Łatwo się pisze, trudniej wykonuje (zwłaszcza w warunkach stresu, bo auto jechało i nagle nie

> jedzie).

I to jest wlasnie przez to ze tak ludzie ufają elektronice, technologii, itd. Zawsze auto jechalo, a tu nagle nie jedzie i ojej co to się dzieje ojej! confused.gifhehe.gif

Nie mowie ze każdy musi mieć wiedze techniczną i wiedzieć co się popsulo, ale imho każdy powinien mieć wiedze co zrobić gdy pewne układy(np. hamulce czy skrzynia) w samochodzie nie działają - ale kto się tym interesuje? prawie nikt.. wsiada i jedzie no.gif

EDIT:

oczywiście nie winie tutaj osoby kierującej tym golfem , tak naprawdę nawet jakby stracila przytomność za kierownica i niechcący zgasila silnik, to tez nikt nie powinien w nią wjechać - a ten który w nią wjechal ponosi 100% winę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kończy się paliwo, zrywa rozrząd, pęka korbowód, itp to chyba nie tylko w VW.

Zgoda...

> Tylko wówczas szybko światła awaryjne, sprzęgło i na

pobocze.

Jakie poboczezlosnik.gif?

800px-Warringah_Freeway1.jpg

Ja ci gwarantuje, ze kazde zwolnienie inaczej niz wszyscy jada to masz nastepne auto w kufrzehmm.gif[...] a co dopiero jak zwolnisz do powiedzmy 10km/h i sie zatrzymasz...

> A w opisanej sytuacji, to chyba nie samochód jest winien śmierci tylko uzależnienie i zaufanie do

> technologi.

Tu sie zgadzam, ale czy to nie to samozlosnik.gif?

Ja problem widze tak, ze skoro VW mowi "mamy problem w China, Japan, USA", a mowi nie mamy problemu w EU i Oz, mimo, ze wszystko jest z tej samej fabryki to cos jest z podejsciem do klienta nie tak ...

A jak widac ... moze sie dla VeeDub zle skonczyc001.gif[...]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zgoda...

> pobocze.

> Jakie pobocze?

> Ja ci gwarantuje, ze kazde zwolnienie inaczej niz wszyscy jada to masz nastepne auto w kufrze[...]

> a co dopiero jak zwolnisz do powiedzmy 10km/h i sie zatrzymasz...

Czyli kazda taka kolizja to 100% wina kierowcy jadącego z tylu, bo nie zachowal odpowiedniego odstępu. Wiec sprawa prosta ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I to jest wlasnie przez to ze tak ludzie ufają elektronice, technologii, itd. Zawsze auto jechalo,

> a tu nagle nie jedzie i ojej co to się dzieje ojej!

No właśnie "ojej". A co Ty byś zrobił w tak gęstym ruchu? Co ma do tego zaufanie do elektroniki w takiej sytuacji?

> Nie mowie ze każdy musi mieć wiedze techniczną i wiedzieć co się popsulo, ale imho każdy powinien

> mieć wiedze co zrobić gdy pewne układy(np. hamulce czy skrzynia) w samochodzie nie działają -

> ale kto się tym interesuje?

Wystarczy wiedza aby wystawić trójkąt i wezwać pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No właśnie "ojej". A co Ty byś zrobił w tak gęstym ruchu? Co ma do tego zaufanie do elektroniki w

> takiej sytuacji?

> Wystarczy wiedza aby wystawić trójkąt i wezwać pomoc.

Pisalem bardziej ogólnie o tym zaufaniu do elektroniki - niekoniecznie do tej sytuacji.

A w tej konkretnej sytuacji to masz racje - wiele się nie da zrobić bo nawet jak ktoś potrafi zjechać, to nie ma tak naprawdę gdzie. Wiec owszem - nic, pojazd zwalnia to się zatrzymujemy i tyle. Co nadal oczywiście nie zmienia faktu, ze jadący za nami nie mają prawa w nas wjechać wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie bardzo rozumiem. To co, jechała 80km/h i stanęła w miejscu? Ktoś jej włożył patyk w szprychy?

Na to wyglada...001.gif[...], auto stanelo nagle...panic.gif[...]

> Gdyby zablokowało skrzynie to ją zmieli jak ktoś tu zauważył.

Ja nie wiem, co zmielilo a co nie skromny.gif, wiem, ze jesli masz sledztwo prowadzone przez stanowego coroner-a to jestes w wielkim bth_2dogshit.gif

> Inne samochody się nie psują?

Psuja sie, ale producent ma psi obowiazek wyslac ci list i przywolac cie na service, zeby cie naprawic old.gif, VW ma cie w 270747800-sex.gif - i to jest roznica...

> Czy to taka praktyka w Australii że jak stoisz i nie masz awaryjnych to walisz śmiało - nie twoja

> wina?

Jezdziles kiedys po jakiejs wiekszej metropolii w US czy Asia?hmm.gif

> Gość z ciężarówki nie zachował odstępu/należytej odległości.

Oczywiscie, i nadmierna Vzlosnik.gif[...]

Nieeee, nie zaleznie jaka masz odleglosc to jesli nagle ci obiekt przed toba staje to sprubuj zatrzymac 80t kolosafly.gif - powodzenia.

od 1:46 - bo o tym mowimy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co nadal oczywiście nie zmienia faktu, ze jadący za nami nie mają prawa w nas wjechać

Ale to się zdarza wszędzie na świecie więc to medialne bicie piany i szukanie winnego kolizji nie na miejscu, ale gdzieś w biurze konstrukcyjnym vw jest śmieszne i szkoda klawiatury, bo takie to jest durne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Spróbuj taki odstęp zachować

Prawie zawsze zachowuję. Masz pewnie na myśli to, ze zaraz ktoś wjedzie w ten odstep z sąsiedniego pasa - owszem, często tak bywa.

Napisalem - prawie zawsze zachowuję - bo czasem jak się spiesze to oczywiście cisnę i siedze komus na bagażniku żeby szukac możliwości zmiany pasa i lece slalomem - każdemu się zdarza, ale oczywiście jak ktoś przeda mna nagle ostro zwolni bez swiatel stopu i w niego wjade, to zdaje sobie sprawę ze będzie to moja wina w 100% i nie będę mowil ze to wszystko przez awarie tego auta przede mna wink.gif - do tego dąże w moich wypowiedziach w typ wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale to się zdarza wszędzie na świecie więc to medialne bicie piany i szukanie winnego kolizji nie

> na miejscu, ale gdzieś w biurze konstrukcyjnym vw jest śmieszne i szkoda klawiatury, bo takie

> to jest durne...

Zgadzam się. Troche nam dyskusja zeszla na boczny tor, w tej konkretnej sytuacji winny jest jeden kierowca, a nie żaden producent.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na to wyglada...[...], auto stanelo nagle...[...]

> Ja nie wiem, co zmielilo a co nie , wiem, ze jesli masz sledztwo prowadzone przez stanowego

> coroner-a to jestes w wielkim

Ty dywagujesz, my dywagujemy...

> Psuja sie, ale producent ma psi obowiazek wyslac ci list i przywolac cie na service, zeby cie

> naprawic , VW ma cie w - i to jest roznica...

ok.gif

> Jezdziles kiedys po jakiejs wiekszej metropolii w US czy Asia?

Tylko UE - ale spoko, jeszcze trochę się rozwiniecie cywilizacyjnie i dojdziecie do tego że przy dużych prędkościach i zagęszczeniu ruchu właściwy odstęp to podstawa ok.gifgrinser006.gif

> Oczywiscie, i nadmierna V[...]

Nie wynika z tekstu żeby kierowca ciężarówki jechał zbyt szybko ale może coś przeoczyłem.

> Nieeee, nie zaleznie jaka masz odleglosc to jesli nagle ci obiekt przed toba staje to sprubuj

> zatrzymac 80t kolosa - powodzenia.

> od 1:46 - bo o tym mowimy..

Czyli jak hamuje awaryjnie to gość wjeżdża mi a pupę i to moja wina hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> haha ale czasów dożyliśmy, zwykłe zgaśnięcie silnika w samochodzie jest komentowane jako "zabójczo

> niebezpieczne".

wersja dla myślących - w czyim interesie jest tworzenie wizerunku danej marki jako śmiertelnie niebezpiecznej? cfaniaczek.gif

Bo najwidoczniej w czyjejś jest skoro z wypadku w którym ktoś władował sie golfowi w zadek, robić od razu ektrapolację na "na pewno to wada DSG". Kiedyś sie to sprostuje, a na razie VW ma po d*... wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Prawie zawsze zachowuję. Masz pewnie na myśli to, ze zaraz ktoś wjedzie w ten odstep z sąsiedniego

> pasa - owszem, często tak bywa.

Tak, o tym właśnie mówię... Idiotów na drodze nie brakuje (o czym doskonale wiesz) i próba zachowania takiego odstępu w takich warunkach wywołuje często więcej niebezpiecznych sytuacji niż jazda zderzak w zderzak.

> Napisalem - prawie zawsze zachowuję - bo czasem jak się spiesze to oczywiście cisnę i siedze komus

> na bagażniku żeby szukac możliwości zmiany pasa i lece slalomem - każdemu się zdarza

A masz.... friJellingesten_27.jpg

> oczywiście jak ktoś przeda mna nagle ostro zwolni bez swiatel stopu i w niego wjade, to zdaje

> sobie sprawę ze będzie to moja wina w 100% i nie będę mowil ze to wszystko przez awarie tego

> auta przede mna - do tego dąże w moich wypowiedziach w typ wątku.

Doskonale rozumiem Twój punkt widzenia. Kierowca ciężarówki pewnie się zagapił, kierownik golfa mógł pewnie coś zrobić innego... Co nie zmniejsza winy VW, który świadomie wprowadza kupę na rynke...

Sąd pewnie rozstrzygnie - bo nie wieżę, że bez pozwów cywilnych się obejdzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wersja dla myślących - w czyim interesie jest tworzenie wizerunku danej marki jako śmiertelnie

> niebezpiecznej?

> Bo najwidoczniej w czyjejś jest skoro z wypadku w którym ktoś władował sie golfowi w zadek, robić

> od razu ektrapolację na "na pewno to wada DSG". Kiedyś sie to sprostuje, a na razie VW ma po

> d*...

I to jest celem całego zamieszania. Nie chęć do konkurencji i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wersja dla myślących - w czyim interesie jest tworzenie wizerunku danej marki jako śmiertelnie

> niebezpiecznej?

> Bo najwidoczniej w czyjejś jest skoro z wypadku w którym ktoś władował sie golfowi w zadek, robić

> od razu ektrapolację na "na pewno to wada DSG". Kiedyś sie to sprostuje, a na razie VW ma po

> d*...

Sądzisz, że władze federalne w Australii działają na zlecenie firm konkurencyjnych do VW?

rotfl.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sądzisz, że władze federalne w Australii działają na zlecenie firm konkurencyjnych do VW?

A po tym co się stało z Toyotą w US masz jakieś złudzenia?

Oczywiście nie sprokurowali tego wypadku, co nie oznacza że gdyby to była Toyota to byłby to zupełnie zwyczajny wypadek, a tu jest cyrk all inclusive wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A po tym co się stało z Toyotą w US masz jakieś złudzenia?

To, że raz doszło do pomyłki nie oznacza, że należy odpuścić śledztwa gdy giną ludzie.

> Oczywiście nie sprokurowali tego wypadku, co nie oznacza że gdyby to była Toyota to byłby to

> zupełnie zwyczajny wypadek, a tu jest cyrk all inclusive

Być może Toyocie się coś takiego akurat nie przydarzyło. A z tego co OZI pisał VW rzeczywiście jest arogancki wobec tamtejszych klientów, więc mu się dostaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jest jakieś nagranie video z kabiny kierowcy ciężarówki dla potwierdzenia tezy, że golf stanął w

> miejscu bez świateł stop? [...]

Jakies 300 kamer na Citylink zlosnik.gif - wystarczy?

[...] sa na co drugim czy trzecim slupie...

traffic-camera-on-Flickr-Photo-Sharing-4.jpg

elevated-camera.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Doskonale rozumiem Twój punkt widzenia. Kierowca ciężarówki pewnie się zagapił, kierownik golfa

> mógł pewnie coś zrobić innego... Co nie zmniejsza winy VW, który świadomie wprowadza kupę na

> rynke...

Zgoda, ze VW jest inny sprzedaży wadliwego produktu - ale imho jedyna "kara" jaka mu się należy to zwrot pieniędzy albo naprawa wadliwych produktów - czyli tak samo jak to bywa z reklamacja wadliwych czajnikow czy telewizorow. A na pewno nie jest winny wypadku. To tak jakby oskarzyc producenta telefonu ze akurat się totalnie zawiesil w momencie gdy potrzebowales wezwać karetke - owszem, produkt wadliwy, ale czy to jego wina ze nie mogles wezwać karetki? niewiem.gif

> Sąd pewnie rozstrzygnie - bo nie wieżę, że bez pozwów cywilnych się obejdzie...

W takim kraju na pewno hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zgoda, ze VW jest inny sprzedaży wadliwego produktu - ale imho jedyna "kara" jaka mu się należy to

> zwrot pieniędzy albo naprawa wadliwych produktów - czyli tak samo jak to bywa z reklamacja

> wadliwych czajnikow czy telewizorow.

Na to był czas dawno temu.

> A na pewno nie jest winny wypadku. To tak jakby oskarzyc

> producenta telefonu ze akurat się totalnie zawiesil w momencie gdy potrzebowales wezwać

> karetke - owszem, produkt wadliwy, ale czy to jego wina ze nie mogles wezwać karetki?

Jeśli to wada konstrukcyjna, klienci masowo zgłaszali usterkę, a firma stwierdziła że "a pocałujta w ._._ wójta", to tak - powinni za to beknąć.

> W takim kraju na pewno

Ale co w tym śmiesznego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ty dywagujesz, my dywagujemy...

oczywisciezlosnik.gif

> Tylko UE - ale spoko, jeszcze trochę się rozwiniecie cywilizacyjnie i dojdziecie do tego że przy

> dużych prędkościach i zagęszczeniu ruchu właściwy odstęp to podstawa

Alez ja sie zgadzam z toba w 100%, tylko ze urbanistyka miast i rzowiazania sa inne. Czy mi sie to podoba czy nie, tomalo kto zachowuje odleglosc... Prawie zawsze masz pare aut w kufrze001.gif - ot taki styl jazdy, nie znaczy, ze dobryhmm.gif

> Nie wynika z tekstu żeby kierowca ciężarówki jechał zbyt szybko ale może coś przeoczyłem.

> Czyli jak hamuje awaryjnie to gość wjeżdża mi a pupę i to moja wina

A to zalezy, jaki powod twojego hamowania. Jesli bez potrzeby to tak = ty jestes winnyhmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na to był czas dawno temu.

> Jeśli to wada konstrukcyjna, klienci masowo zgłaszali usterkę, a firma stwierdziła że "a pocałujta

> w ._._ wójta", to tak - powinni za to beknąć.

Owszem, beknąć - ale nadal uważam ze kara powinna byc taka sama jak w przypadku np.producenta czajników które masowo się psują i nic z tym nie robi. A nie karać za spowodowanie wypadku czy śmierci yikes.gif

> Ale co w tym śmiesznego?

To ze ktoś będzie chciał oskarzyc VW o spowodowanie śmierci rotfl.gif - to o czym pisze wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Owszem, beknąć - ale nadal uważam ze kara powinna byc taka sama jak w przypadku np.producenta

> czajników które masowo się psują i nic z tym nie robi. A nie karać za spowodowanie wypadku czy

> śmierci

A jeśli się tak psują, że użytkownika zabije prąd? zlosnik.gif

> To ze ktoś będzie chciał oskarzyc VW o spowodowanie śmierci - to o czym pisze wyżej.

Nie sądzę, że o spowodowanie. Ale o przyczynienie się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Owszem, beknąć - ale nadal uważam ze kara powinna byc taka sama jak w przypadku np.producenta

> czajników które masowo się psują i nic z tym nie robi. A nie karać za spowodowanie wypadku czy

> śmierci

Nawet jakby się psuły przenosząc 220V na łapy użytkowników? Też byś tłumaczył, że należy nosić rękawice ochronne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To, że raz doszło do pomyłki nie oznacza, że należy odpuścić śledztwa gdy giną ludzie.

Zaraz, zaraz, przed chwilą wyśmiewałeś kolegę że zasugerował taką sytuacje. Nikt nigdzie nie napisał że nie należy prowadzić śledztwa. Piszemy tylko że z uwagi na fakt iż jest to VW to zrobiono z tego szopkę.

> Być może Toyocie się coś takiego akurat nie przydarzyło. A z tego co OZI pisał VW rzeczywiście jest

> arogancki wobec tamtejszych klientów, więc mu się dostaje.

Po części pewnie racja, uważam że po części też chronią swój rynek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nawet jakby się psuły przenosząc 220V na łapy użytkowników? Też byś tłumaczył, że należy nosić

> rękawice ochronne?

Ale czy ten VW zrobil krzywe użytkownikowi? Po prostu przestal dzialac i się zatrzymal (nie uwierzę ze w miejscu). Wiec to możesz porownac z czajnikiem który przestaje gotowac, a nie który robi krzywdę - przenosząc 220V.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zaraz, zaraz, przed chwilą wyśmiewałeś kolegę że zasugerował taką sytuacje. Nikt nigdzie nie

> napisał że nie należy prowadzić śledztwa. Piszemy tylko że z uwagi na fakt iż jest to VW to

> zrobiono z tego szopkę.

Owszem, bo VW budzi tam kontrowersje. Niestety głównie za sprawą swoich wad, więc trudno im się dziwić.

> Po części pewnie racja, uważam że po części też chronią swój rynek.

Ale Toyoty nie wyrzucili gdy wybuchła afera. A z drugiej strony Toyota nie pokazywała wtedy klientom środkowego palca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ten VW nikogo nie zabil, ani nie zrobil nikomu krzywdy. Po prostu przestal dzialac, tak jak

> przestaje dzialac TV czy czajnik.

Odłącz w swoim samochodzie światła stopu, wyjedź na autostradę a potem gwałtownie zahamuj powodując wypadek, w którym ktoś zginie.

Zgadnij, co Ci na taki pomysł powie prokurator?

To samo powinni usłyszeć niektórzy panowie z Wolfsburga jeżeli(!) zarzuty się potwierdzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To, że raz doszło do pomyłki nie oznacza, że należy odpuścić śledztwa gdy giną ludzie.

pomylka mowisz... hehe.gif

> Być może Toyocie się coś takiego akurat nie przydarzyło.

byc moze mowisz... facepalm%5B1%5D.gif

usmialem sie do rozpuku hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Odłącz w swoim samochodzie światła stopu, wyjedź na autostradę a potem gwałtownie zahamuj powodując

> wypadek, w którym ktoś zginie.

> Zgadnij, co Ci na taki pomysł powie prokurator?

> To samo powinni usłyszeć niektórzy panowie z Wolfsburga jeżeli(!) zarzuty się potwierdzą.

Jak celowo to zrobie, to inna sprawa. Ale jak mi się przydarzy taka awaria i ktoś we mnie wjedzie to uważam ze będzie to wyłącznie jego wina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Powiem Ci w jaki sposób problem zostanie rozwiązany. VW skonstruuje moduł, który po

> zgaszeniu/zgaśnięciu silnika będzie włączał na 30 sekund światła awaryjne. [...]

hahaha.gif

Zobaczymy jak sie rozwiniezlosnik.gif, moze sa niewinni, moze winnizlosnik.gif, fakt jest, ze zly PR jest ciezko zatrzymac...spy.gif, naprawde beda screwy.gif, jesli tegoi nie ogarna... News sie dzis w swiecie szybko rozchodzi..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie szkoda Ci czasu na wypisywanie takich rzeczy?

To po co czytaszzlosnik.gif?

Skąd wiesz jaka była przyczyna wypadku? Skąd

> wiesz, że VW za to odp? Itd? Nie bronię w żaden sposób vw, ale za chwilę dojedziemy do poziomu

> pewnej taniej kolorowej gazety...

Nie wiem jaka gazeta, ale napisze jeszcze raz - nie ma obowiazku czytania moich postow, wrzuc mi ignora i tyleconfused.gif.

Ja uwazam, ze jest problem w podejsciu do klienta, pismaki jednych z dwoch najwiekszych gazet w moim kraju uwazaja, ze jest problem, rzad stanowy uwaza, ze jest problem... , ty i VW uwaza, ze nie mazlosnik.gif.

Mozemy dyskutowac, kto ma racje,lizak.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale przeciez w wiekszosci aut moze nagle strzelic rozrzad, paść turbosprężarka, spaść rura z

> intercoolera, skonczyc sie paliwo

rowniez tego nie negujehmm.gif[...]

[...]> ponizej 100km/h w tym czasie

> rozumiem ze w wiekszosci ludzi w AU nie ucza, ze jak w automacie nagle spadnie moc to mozna wrzucic

> ta wajcha z przodu na N? i zjechac na pobocze ?

Szczerze, zaloze sie, ze znaczny odsetekdrive.gif by nawet o tym nie pomyslal001.gif[...]

> bo rozumiem ze silnik gasnie, spada moc, silnik mocno hamuje samochod, ale nikt nie wpada na pomysl

> by wrzucic na N w automacie?

To jest bez znaczenia IMVHO, producent ma zapewnic produkt, ktory nie powoduje niebezpieczenstwa... W tym wypadku, jesli sie potwierdzi, i mowie, jesli sie potwierdzi... widze conajmniej dwa federalne akty gdzie VW zlamal prawo...

Widzisz, prawo nie nie stwarza obowiazku mysleniazlosnik.gif (ergo wrzuc "N"), inaczej na kazdym kubku kawy nie bylo by napisu - "Uwaga! Srodek jest goroacy"zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zobaczymy jak sie rozwinie, moze sa niewinni, moze winni, fakt jest, ze zly PR jest ciezko

> zatrzymac..., naprawde beda , jesli tegoi nie ogarna... News sie dzis w swiecie szybko

> rozchodzi..

A wiesz, właśnie wymyśliłem jaki będzie ciąg dalszy:

Za jakiś czas EU uzna, że taki patent doskonale podnosi bezpieczeństwo na drogach, więc wymusi na wszystkich producentach jego stosowanie. Ceny nowych aut wzrosną o 600E, bo producenci też muszą coś z tego mieć. A VW będzie się chwalił, że jako pierwszy producent to miał w swoich samochodach. Polscy (i nie tylko) fanboje będą oczywiście go za to wielbić i pękać z dumy jakie to ich Golfy trójki są bezpieczne. Dojdzie do kolejnej wojny na forach internetowych.

PS. Wspomniany wyżej moduł po zainstalowaniu we Fiatach będzie co jakiś czas zamiast awaryjnych uruchamiał wycieraczki. I nikt nie będzie potrafił tego naprawić.

hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Widzisz, prawo nie nie stwarza obowiazku myslenia (ergo wrzuc "N"), inaczej na kazdym kubku kawy

> nie bylo by napisu - "Uwaga! Srodek jest goroacy"

Ale to jest wlasnie ogłupianie ludzi. I prawo do tego zmierza. Ludzie przestają myslec, bo nie muszą.

I to wlasnie brak myslenia ludzi (a nie te produkty) powoduje wypadki czy chociażby oparzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Widzisz, prawo nie nie stwarza obowiazku myslenia (ergo wrzuc "N"), inaczej na kazdym kubku kawy

> nie bylo by napisu - "Uwaga! Srodek jest goroacy"

No u nas nie ma na wielu rzeczach żadnych napisów, a jednak ludzie

się nie zabijają. Tak czy siak, najpierw muszą udowodnić. Jakoś nie

widzę sytuacji kiedy auto zatrzymuje się tak gwałtownie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> też właśnie o tym pomyślałem, nie powinno się użytkownika samochodu (ciężko to jeszcze nazwać

> kierowcą) zmuszać do tak wytężonego wysiłku umysłowego.

Przeciez niedluo google car bedzie za ciebie drive.gif[...]

> Samochód gaśnie, a babka jedzie i ciśnie pewnie gaz do końca i tak się zatrzymuje na samym środku

> drogi bez świateł.

Z pewnoscia masz racje, ale tak jak pisalem wczesniej, jako user nie masz obowiazku tego wiedziechmm.gif, problem jest taki, ze VW ma ci sprzedac auto, ktore jest wolne od takich wad... I tak to prawnicy widzazlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.