OZI Napisano 31 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 [...]. Nie miał z > tym problemu zadnego ani on, ani nikt za nim. Styl jazdy IMVHO tez swoje robi, Sydney, Melbourne - nikt odsepu nie trzyma ... [...] > EDIT: oczywiście padl mu rozrząd, a było to 16v I co Renault do sadu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
manau Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > też właśnie o tym pomyślałem, nie powinno się użytkownika samochodu (ciężko to jeszcze nazwać > kierowcą) zmuszać do tak wytężonego wysiłku umysłowego. Ok, ale weźcie pod uwagę tamtejsze warunki - zjedź samochodem bez silnika przez 4 pasy drogi o gęstym i szybkim ruchu. Łatwo się pisze, trudniej wykonuje (zwłaszcza w warunkach stresu, bo auto jechało i nagle nie jedzie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > [...]. Nie miał z > Styl jazdy IMVHO tez swoje robi, Sydney, Melbourne - nikt odsepu nie trzyma ... [...] No wlasnie, czyli to jedna z przyczyn wypadku > I co Renault do sadu? Padl mu rozrząd bo nie wymienil na czas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OZI Napisano 31 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > OZI, z całym szacunkiem, [...] Z calym szacunkiem wybacz, ale staram sie pisac poprawnie na tyle na ile mnie stac[...] Mam opcje, w ogole nie pisac, alebo pisac jak najlepiej potrafie - jednego dnia lepiej, drugiego gorzej[...] Ale post nie jest o mojej pisowni tylko o VeeDub ... > EDIT: > A i co to jest ten VeeDUB? VOLSKWAGEN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > Nagle Vee Dub staje - bez swiatla stop, bez niczego [...] B-double wpada bez praktycznie zadnego > hamowania na Golf. A jest jakieś nagranie video z kabiny kierowcy ciężarówki dla potwierdzenia tezy, że golf stanął w miejscu bez świateł stop? Czy tylko kierowca ciężarówki twierdzi, że "nie widział żeby hamował"? News rodem z faktu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > Ok, ale weźcie pod uwagę tamtejsze warunki - zjedź samochodem bez silnika przez 4 pasy drogi o > gęstym i szybkim ruchu. > Łatwo się pisze, trudniej wykonuje (zwłaszcza w warunkach stresu, bo auto jechało i nagle nie > jedzie). I to jest wlasnie przez to ze tak ludzie ufają elektronice, technologii, itd. Zawsze auto jechalo, a tu nagle nie jedzie i ojej co to się dzieje ojej! Nie mowie ze każdy musi mieć wiedze techniczną i wiedzieć co się popsulo, ale imho każdy powinien mieć wiedze co zrobić gdy pewne układy(np. hamulce czy skrzynia) w samochodzie nie działają - ale kto się tym interesuje? prawie nikt.. wsiada i jedzie EDIT: oczywiście nie winie tutaj osoby kierującej tym golfem , tak naprawdę nawet jakby stracila przytomność za kierownica i niechcący zgasila silnik, to tez nikt nie powinien w nią wjechać - a ten który w nią wjechal ponosi 100% winę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OZI Napisano 31 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > kończy się paliwo, zrywa rozrząd, pęka korbowód, itp to chyba nie tylko w VW. Zgoda... > Tylko wówczas szybko światła awaryjne, sprzęgło i na pobocze. Jakie pobocze? Ja ci gwarantuje, ze kazde zwolnienie inaczej niz wszyscy jada to masz nastepne auto w kufrze[...] a co dopiero jak zwolnisz do powiedzmy 10km/h i sie zatrzymasz... > A w opisanej sytuacji, to chyba nie samochód jest winien śmierci tylko uzależnienie i zaufanie do > technologi. Tu sie zgadzam, ale czy to nie to samo? Ja problem widze tak, ze skoro VW mowi "mamy problem w China, Japan, USA", a mowi nie mamy problemu w EU i Oz, mimo, ze wszystko jest z tej samej fabryki to cos jest z podejsciem do klienta nie tak ... A jak widac ... moze sie dla VeeDub zle skonczyc[...] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > Zgoda... > pobocze. > Jakie pobocze? > Ja ci gwarantuje, ze kazde zwolnienie inaczej niz wszyscy jada to masz nastepne auto w kufrze[...] > a co dopiero jak zwolnisz do powiedzmy 10km/h i sie zatrzymasz... Czyli kazda taka kolizja to 100% wina kierowcy jadącego z tylu, bo nie zachowal odpowiedniego odstępu. Wiec sprawa prosta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > I to jest wlasnie przez to ze tak ludzie ufają elektronice, technologii, itd. Zawsze auto jechalo, > a tu nagle nie jedzie i ojej co to się dzieje ojej! No właśnie "ojej". A co Ty byś zrobił w tak gęstym ruchu? Co ma do tego zaufanie do elektroniki w takiej sytuacji? > Nie mowie ze każdy musi mieć wiedze techniczną i wiedzieć co się popsulo, ale imho każdy powinien > mieć wiedze co zrobić gdy pewne układy(np. hamulce czy skrzynia) w samochodzie nie działają - > ale kto się tym interesuje? Wystarczy wiedza aby wystawić trójkąt i wezwać pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > Czyli kazda taka kolizja to 100% wina kierowcy jadącego z tylu, bo nie zachowal odpowiedniego > odstępu. Wiec sprawa prosta Spróbuj taki odstęp zachować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > No właśnie "ojej". A co Ty byś zrobił w tak gęstym ruchu? Co ma do tego zaufanie do elektroniki w > takiej sytuacji? > Wystarczy wiedza aby wystawić trójkąt i wezwać pomoc. Pisalem bardziej ogólnie o tym zaufaniu do elektroniki - niekoniecznie do tej sytuacji. A w tej konkretnej sytuacji to masz racje - wiele się nie da zrobić bo nawet jak ktoś potrafi zjechać, to nie ma tak naprawdę gdzie. Wiec owszem - nic, pojazd zwalnia to się zatrzymujemy i tyle. Co nadal oczywiście nie zmienia faktu, ze jadący za nami nie mają prawa w nas wjechać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OZI Napisano 31 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > nie bardzo rozumiem. To co, jechała 80km/h i stanęła w miejscu? Ktoś jej włożył patyk w szprychy? Na to wyglada...[...], auto stanelo nagle...[...] > Gdyby zablokowało skrzynie to ją zmieli jak ktoś tu zauważył. Ja nie wiem, co zmielilo a co nie , wiem, ze jesli masz sledztwo prowadzone przez stanowego coroner-a to jestes w wielkim > Inne samochody się nie psują? Psuja sie, ale producent ma psi obowiazek wyslac ci list i przywolac cie na service, zeby cie naprawic , VW ma cie w - i to jest roznica... > Czy to taka praktyka w Australii że jak stoisz i nie masz awaryjnych to walisz śmiało - nie twoja > wina? Jezdziles kiedys po jakiejs wiekszej metropolii w US czy Asia? > Gość z ciężarówki nie zachował odstępu/należytej odległości. Oczywiscie, i nadmierna V[...] Nieeee, nie zaleznie jaka masz odleglosc to jesli nagle ci obiekt przed toba staje to sprubuj zatrzymac 80t kolosa - powodzenia. od 1:46 - bo o tym mowimy.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > Co nadal oczywiście nie zmienia faktu, ze jadący za nami nie mają prawa w nas wjechać Ale to się zdarza wszędzie na świecie więc to medialne bicie piany i szukanie winnego kolizji nie na miejscu, ale gdzieś w biurze konstrukcyjnym vw jest śmieszne i szkoda klawiatury, bo takie to jest durne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > Spróbuj taki odstęp zachować Prawie zawsze zachowuję. Masz pewnie na myśli to, ze zaraz ktoś wjedzie w ten odstep z sąsiedniego pasa - owszem, często tak bywa. Napisalem - prawie zawsze zachowuję - bo czasem jak się spiesze to oczywiście cisnę i siedze komus na bagażniku żeby szukac możliwości zmiany pasa i lece slalomem - każdemu się zdarza, ale oczywiście jak ktoś przeda mna nagle ostro zwolni bez swiatel stopu i w niego wjade, to zdaje sobie sprawę ze będzie to moja wina w 100% i nie będę mowil ze to wszystko przez awarie tego auta przede mna - do tego dąże w moich wypowiedziach w typ wątku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > Ale to się zdarza wszędzie na świecie więc to medialne bicie piany i szukanie winnego kolizji nie > na miejscu, ale gdzieś w biurze konstrukcyjnym vw jest śmieszne i szkoda klawiatury, bo takie > to jest durne... Zgadzam się. Troche nam dyskusja zeszla na boczny tor, w tej konkretnej sytuacji winny jest jeden kierowca, a nie żaden producent. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vadero Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 ty to jednak dżihad jesteś... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
otis_bb Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > Na to wyglada...[...], auto stanelo nagle...[...] > Ja nie wiem, co zmielilo a co nie , wiem, ze jesli masz sledztwo prowadzone przez stanowego > coroner-a to jestes w wielkim Ty dywagujesz, my dywagujemy... > Psuja sie, ale producent ma psi obowiazek wyslac ci list i przywolac cie na service, zeby cie > naprawic , VW ma cie w - i to jest roznica... > Jezdziles kiedys po jakiejs wiekszej metropolii w US czy Asia? Tylko UE - ale spoko, jeszcze trochę się rozwiniecie cywilizacyjnie i dojdziecie do tego że przy dużych prędkościach i zagęszczeniu ruchu właściwy odstęp to podstawa > Oczywiscie, i nadmierna V[...] Nie wynika z tekstu żeby kierowca ciężarówki jechał zbyt szybko ale może coś przeoczyłem. > Nieeee, nie zaleznie jaka masz odleglosc to jesli nagle ci obiekt przed toba staje to sprubuj > zatrzymac 80t kolosa - powodzenia. > od 1:46 - bo o tym mowimy.. Czyli jak hamuje awaryjnie to gość wjeżdża mi a pupę i to moja wina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vadero Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > haha ale czasów dożyliśmy, zwykłe zgaśnięcie silnika w samochodzie jest komentowane jako "zabójczo > niebezpieczne". wersja dla myślących - w czyim interesie jest tworzenie wizerunku danej marki jako śmiertelnie niebezpiecznej? Bo najwidoczniej w czyjejś jest skoro z wypadku w którym ktoś władował sie golfowi w zadek, robić od razu ektrapolację na "na pewno to wada DSG". Kiedyś sie to sprostuje, a na razie VW ma po d*... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > Prawie zawsze zachowuję. Masz pewnie na myśli to, ze zaraz ktoś wjedzie w ten odstep z sąsiedniego > pasa - owszem, często tak bywa. Tak, o tym właśnie mówię... Idiotów na drodze nie brakuje (o czym doskonale wiesz) i próba zachowania takiego odstępu w takich warunkach wywołuje często więcej niebezpiecznych sytuacji niż jazda zderzak w zderzak. > Napisalem - prawie zawsze zachowuję - bo czasem jak się spiesze to oczywiście cisnę i siedze komus > na bagażniku żeby szukac możliwości zmiany pasa i lece slalomem - każdemu się zdarza A masz.... > oczywiście jak ktoś przeda mna nagle ostro zwolni bez swiatel stopu i w niego wjade, to zdaje > sobie sprawę ze będzie to moja wina w 100% i nie będę mowil ze to wszystko przez awarie tego > auta przede mna - do tego dąże w moich wypowiedziach w typ wątku. Doskonale rozumiem Twój punkt widzenia. Kierowca ciężarówki pewnie się zagapił, kierownik golfa mógł pewnie coś zrobić innego... Co nie zmniejsza winy VW, który świadomie wprowadza kupę na rynke... Sąd pewnie rozstrzygnie - bo nie wieżę, że bez pozwów cywilnych się obejdzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
otis_bb Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > wersja dla myślących - w czyim interesie jest tworzenie wizerunku danej marki jako śmiertelnie > niebezpiecznej? > Bo najwidoczniej w czyjejś jest skoro z wypadku w którym ktoś władował sie golfowi w zadek, robić > od razu ektrapolację na "na pewno to wada DSG". Kiedyś sie to sprostuje, a na razie VW ma po > d*... I to jest celem całego zamieszania. Nie chęć do konkurencji i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > I to jest celem całego zamieszania. Nie chęć do konkurencji i tyle. CO?! Klon OZIEGO? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > wersja dla myślących - w czyim interesie jest tworzenie wizerunku danej marki jako śmiertelnie > niebezpiecznej? > Bo najwidoczniej w czyjejś jest skoro z wypadku w którym ktoś władował sie golfowi w zadek, robić > od razu ektrapolację na "na pewno to wada DSG". Kiedyś sie to sprostuje, a na razie VW ma po > d*... Sądzisz, że władze federalne w Australii działają na zlecenie firm konkurencyjnych do VW? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
otis_bb Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > Sądzisz, że władze federalne w Australii działają na zlecenie firm konkurencyjnych do VW? A po tym co się stało z Toyotą w US masz jakieś złudzenia? Oczywiście nie sprokurowali tego wypadku, co nie oznacza że gdyby to była Toyota to byłby to zupełnie zwyczajny wypadek, a tu jest cyrk all inclusive Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OZI Napisano 31 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > ty to jednak dżihad jesteś... Ja? - niee, ja po prostu nienawidze, zlej obslugi klienta[...] Dlatego jezdze Toyota[...]. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > A po tym co się stało z Toyotą w US masz jakieś złudzenia? To, że raz doszło do pomyłki nie oznacza, że należy odpuścić śledztwa gdy giną ludzie. > Oczywiście nie sprokurowali tego wypadku, co nie oznacza że gdyby to była Toyota to byłby to > zupełnie zwyczajny wypadek, a tu jest cyrk all inclusive Być może Toyocie się coś takiego akurat nie przydarzyło. A z tego co OZI pisał VW rzeczywiście jest arogancki wobec tamtejszych klientów, więc mu się dostaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OZI Napisano 31 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > A jest jakieś nagranie video z kabiny kierowcy ciężarówki dla potwierdzenia tezy, że golf stanął w > miejscu bez świateł stop? [...] Jakies 300 kamer na Citylink - wystarczy? [...] sa na co drugim czy trzecim slupie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > Doskonale rozumiem Twój punkt widzenia. Kierowca ciężarówki pewnie się zagapił, kierownik golfa > mógł pewnie coś zrobić innego... Co nie zmniejsza winy VW, który świadomie wprowadza kupę na > rynke... Zgoda, ze VW jest inny sprzedaży wadliwego produktu - ale imho jedyna "kara" jaka mu się należy to zwrot pieniędzy albo naprawa wadliwych produktów - czyli tak samo jak to bywa z reklamacja wadliwych czajnikow czy telewizorow. A na pewno nie jest winny wypadku. To tak jakby oskarzyc producenta telefonu ze akurat się totalnie zawiesil w momencie gdy potrzebowales wezwać karetke - owszem, produkt wadliwy, ale czy to jego wina ze nie mogles wezwać karetki? > Sąd pewnie rozstrzygnie - bo nie wieżę, że bez pozwów cywilnych się obejdzie... W takim kraju na pewno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > Jakies 300 kamer na Citylink - wystarczy? > [...] sa na co drugim czy trzecim slupie... Ale ta kamera filmuje w złym kierunku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > Zgoda, ze VW jest inny sprzedaży wadliwego produktu - ale imho jedyna "kara" jaka mu się należy to > zwrot pieniędzy albo naprawa wadliwych produktów - czyli tak samo jak to bywa z reklamacja > wadliwych czajnikow czy telewizorow. Na to był czas dawno temu. > A na pewno nie jest winny wypadku. To tak jakby oskarzyc > producenta telefonu ze akurat się totalnie zawiesil w momencie gdy potrzebowales wezwać > karetke - owszem, produkt wadliwy, ale czy to jego wina ze nie mogles wezwać karetki? Jeśli to wada konstrukcyjna, klienci masowo zgłaszali usterkę, a firma stwierdziła że "a pocałujta w ._._ wójta", to tak - powinni za to beknąć. > W takim kraju na pewno Ale co w tym śmiesznego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OZI Napisano 31 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > Ty dywagujesz, my dywagujemy... oczywiscie > Tylko UE - ale spoko, jeszcze trochę się rozwiniecie cywilizacyjnie i dojdziecie do tego że przy > dużych prędkościach i zagęszczeniu ruchu właściwy odstęp to podstawa Alez ja sie zgadzam z toba w 100%, tylko ze urbanistyka miast i rzowiazania sa inne. Czy mi sie to podoba czy nie, tomalo kto zachowuje odleglosc... Prawie zawsze masz pare aut w kufrze - ot taki styl jazdy, nie znaczy, ze dobry > Nie wynika z tekstu żeby kierowca ciężarówki jechał zbyt szybko ale może coś przeoczyłem. > Czyli jak hamuje awaryjnie to gość wjeżdża mi a pupę i to moja wina A to zalezy, jaki powod twojego hamowania. Jesli bez potrzeby to tak = ty jestes winny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OZI Napisano 31 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > Ale ta kamera filmuje w złym kierunku To musimy kogos znalesc, kto sie tam wdrapie i ja zmieni. Ja ochotnikiem nie jestem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > Na to był czas dawno temu. > Jeśli to wada konstrukcyjna, klienci masowo zgłaszali usterkę, a firma stwierdziła że "a pocałujta > w ._._ wójta", to tak - powinni za to beknąć. Owszem, beknąć - ale nadal uważam ze kara powinna byc taka sama jak w przypadku np.producenta czajników które masowo się psują i nic z tym nie robi. A nie karać za spowodowanie wypadku czy śmierci > Ale co w tym śmiesznego? To ze ktoś będzie chciał oskarzyc VW o spowodowanie śmierci - to o czym pisze wyżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > Owszem, beknąć - ale nadal uważam ze kara powinna byc taka sama jak w przypadku np.producenta > czajników które masowo się psują i nic z tym nie robi. A nie karać za spowodowanie wypadku czy > śmierci A jeśli się tak psują, że użytkownika zabije prąd? > To ze ktoś będzie chciał oskarzyc VW o spowodowanie śmierci - to o czym pisze wyżej. Nie sądzę, że o spowodowanie. Ale o przyczynienie się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > Owszem, beknąć - ale nadal uważam ze kara powinna byc taka sama jak w przypadku np.producenta > czajników które masowo się psują i nic z tym nie robi. A nie karać za spowodowanie wypadku czy > śmierci Nawet jakby się psuły przenosząc 220V na łapy użytkowników? Też byś tłumaczył, że należy nosić rękawice ochronne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
otis_bb Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > To, że raz doszło do pomyłki nie oznacza, że należy odpuścić śledztwa gdy giną ludzie. Zaraz, zaraz, przed chwilą wyśmiewałeś kolegę że zasugerował taką sytuacje. Nikt nigdzie nie napisał że nie należy prowadzić śledztwa. Piszemy tylko że z uwagi na fakt iż jest to VW to zrobiono z tego szopkę. > Być może Toyocie się coś takiego akurat nie przydarzyło. A z tego co OZI pisał VW rzeczywiście jest > arogancki wobec tamtejszych klientów, więc mu się dostaje. Po części pewnie racja, uważam że po części też chronią swój rynek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > Nawet jakby się psuły przenosząc 220V na łapy użytkowników? Też byś tłumaczył, że należy nosić > rękawice ochronne? Ale czy ten VW zrobil krzywe użytkownikowi? Po prostu przestal dzialac i się zatrzymal (nie uwierzę ze w miejscu). Wiec to możesz porownac z czajnikiem który przestaje gotowac, a nie który robi krzywdę - przenosząc 220V. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > A jeśli się tak psują, że użytkownika zabije prąd? Ten VW nikogo nie zabil, ani nie zrobil nikomu krzywdy. Po prostu przestal dzialac, tak jak przestaje dzialac TV czy czajnik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > Zaraz, zaraz, przed chwilą wyśmiewałeś kolegę że zasugerował taką sytuacje. Nikt nigdzie nie > napisał że nie należy prowadzić śledztwa. Piszemy tylko że z uwagi na fakt iż jest to VW to > zrobiono z tego szopkę. Owszem, bo VW budzi tam kontrowersje. Niestety głównie za sprawą swoich wad, więc trudno im się dziwić. > Po części pewnie racja, uważam że po części też chronią swój rynek. Ale Toyoty nie wyrzucili gdy wybuchła afera. A z drugiej strony Toyota nie pokazywała wtedy klientom środkowego palca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > Ten VW nikogo nie zabil, ani nie zrobil nikomu krzywdy. Po prostu przestal dzialac, tak jak > przestaje dzialac TV czy czajnik. Odłącz w swoim samochodzie światła stopu, wyjedź na autostradę a potem gwałtownie zahamuj powodując wypadek, w którym ktoś zginie. Zgadnij, co Ci na taki pomysł powie prokurator? To samo powinni usłyszeć niektórzy panowie z Wolfsburga jeżeli(!) zarzuty się potwierdzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlad Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > To, że raz doszło do pomyłki nie oznacza, że należy odpuścić śledztwa gdy giną ludzie. pomylka mowisz... > Być może Toyocie się coś takiego akurat nie przydarzyło. byc moze mowisz... usmialem sie do rozpuku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > Odłącz w swoim samochodzie światła stopu, wyjedź na autostradę a potem gwałtownie zahamuj powodując > wypadek, w którym ktoś zginie. > Zgadnij, co Ci na taki pomysł powie prokurator? > To samo powinni usłyszeć niektórzy panowie z Wolfsburga jeżeli(!) zarzuty się potwierdzą. Jak celowo to zrobie, to inna sprawa. Ale jak mi się przydarzy taka awaria i ktoś we mnie wjedzie to uważam ze będzie to wyłącznie jego wina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 Wiadomość skasowana przez maras77 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OZI Napisano 31 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > Powiem Ci w jaki sposób problem zostanie rozwiązany. VW skonstruuje moduł, który po > zgaszeniu/zgaśnięciu silnika będzie włączał na 30 sekund światła awaryjne. [...] Zobaczymy jak sie rozwinie, moze sa niewinni, moze winni, fakt jest, ze zly PR jest ciezko zatrzymac..., naprawde beda , jesli tegoi nie ogarna... News sie dzis w swiecie szybko rozchodzi.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OZI Napisano 31 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > Nie szkoda Ci czasu na wypisywanie takich rzeczy? To po co czytasz? Skąd wiesz jaka była przyczyna wypadku? Skąd > wiesz, że VW za to odp? Itd? Nie bronię w żaden sposób vw, ale za chwilę dojedziemy do poziomu > pewnej taniej kolorowej gazety... Nie wiem jaka gazeta, ale napisze jeszcze raz - nie ma obowiazku czytania moich postow, wrzuc mi ignora i tyle. Ja uwazam, ze jest problem w podejsciu do klienta, pismaki jednych z dwoch najwiekszych gazet w moim kraju uwazaja, ze jest problem, rzad stanowy uwaza, ze jest problem... , ty i VW uwaza, ze nie ma. Mozemy dyskutowac, kto ma racje, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 Czy są dowody na to, że to była DSG? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OZI Napisano 31 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > ale przeciez w wiekszosci aut moze nagle strzelic rozrzad, paść turbosprężarka, spaść rura z > intercoolera, skonczyc sie paliwo rowniez tego nie neguje[...] [...]> ponizej 100km/h w tym czasie > rozumiem ze w wiekszosci ludzi w AU nie ucza, ze jak w automacie nagle spadnie moc to mozna wrzucic > ta wajcha z przodu na N? i zjechac na pobocze ? Szczerze, zaloze sie, ze znaczny odsetek by nawet o tym nie pomyslal[...] > bo rozumiem ze silnik gasnie, spada moc, silnik mocno hamuje samochod, ale nikt nie wpada na pomysl > by wrzucic na N w automacie? To jest bez znaczenia IMVHO, producent ma zapewnic produkt, ktory nie powoduje niebezpieczenstwa... W tym wypadku, jesli sie potwierdzi, i mowie, jesli sie potwierdzi... widze conajmniej dwa federalne akty gdzie VW zlamal prawo... Widzisz, prawo nie nie stwarza obowiazku myslenia (ergo wrzuc "N"), inaczej na kazdym kubku kawy nie bylo by napisu - "Uwaga! Srodek jest goroacy" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > Zobaczymy jak sie rozwinie, moze sa niewinni, moze winni, fakt jest, ze zly PR jest ciezko > zatrzymac..., naprawde beda , jesli tegoi nie ogarna... News sie dzis w swiecie szybko > rozchodzi.. A wiesz, właśnie wymyśliłem jaki będzie ciąg dalszy: Za jakiś czas EU uzna, że taki patent doskonale podnosi bezpieczeństwo na drogach, więc wymusi na wszystkich producentach jego stosowanie. Ceny nowych aut wzrosną o 600E, bo producenci też muszą coś z tego mieć. A VW będzie się chwalił, że jako pierwszy producent to miał w swoich samochodach. Polscy (i nie tylko) fanboje będą oczywiście go za to wielbić i pękać z dumy jakie to ich Golfy trójki są bezpieczne. Dojdzie do kolejnej wojny na forach internetowych. PS. Wspomniany wyżej moduł po zainstalowaniu we Fiatach będzie co jakiś czas zamiast awaryjnych uruchamiał wycieraczki. I nikt nie będzie potrafił tego naprawić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > Widzisz, prawo nie nie stwarza obowiazku myslenia (ergo wrzuc "N"), inaczej na kazdym kubku kawy > nie bylo by napisu - "Uwaga! Srodek jest goroacy" Ale to jest wlasnie ogłupianie ludzi. I prawo do tego zmierza. Ludzie przestają myslec, bo nie muszą. I to wlasnie brak myslenia ludzi (a nie te produkty) powoduje wypadki czy chociażby oparzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > Widzisz, prawo nie nie stwarza obowiazku myslenia (ergo wrzuc "N"), inaczej na kazdym kubku kawy > nie bylo by napisu - "Uwaga! Srodek jest goroacy" No u nas nie ma na wielu rzeczach żadnych napisów, a jednak ludzie się nie zabijają. Tak czy siak, najpierw muszą udowodnić. Jakoś nie widzę sytuacji kiedy auto zatrzymuje się tak gwałtownie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OZI Napisano 31 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > też właśnie o tym pomyślałem, nie powinno się użytkownika samochodu (ciężko to jeszcze nazwać > kierowcą) zmuszać do tak wytężonego wysiłku umysłowego. Przeciez niedluo google car bedzie za ciebie [...] > Samochód gaśnie, a babka jedzie i ciśnie pewnie gaz do końca i tak się zatrzymuje na samym środku > drogi bez świateł. Z pewnoscia masz racje, ale tak jak pisalem wczesniej, jako user nie masz obowiazku tego wiedziec, problem jest taki, ze VW ma ci sprzedac auto, ktore jest wolne od takich wad... I tak to prawnicy widza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.