Skocz do zawartości

Kiedy ostatnio zmienialiście koło?


Polarny

Rekomendowane odpowiedzi

> ... w wyniku uszkodzenia opony, nie żeby mieć inne koła.

> Pytam w związku z pojawieniem się mody na zestawy naprawcze w nowych samochodach. O ile do samego

> ZN nie jestem przekonany, bo wg mnie użycie go oznacza konieczność zakupu 2 nowych opon, to

> nie wiem czy jest sens brać dodatkowe koło zapasowe. Przestrzeń pod podłogą bagażnika może się

> przydać na jakieś duperele.

> Ze swojej strony na pytanie tytułowe od razu odpowiadam: nie pamiętam dokładnie, ale ok. 9 lat temu

> albo dawniej.

w 95r ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ... w wyniku uszkodzenia opony,

na 22 lata jezdzenia autem - zmieniałem może z 5-6 razy.

Z szczególnych przypadków pamiętam taką niespodziankę w seicento:

sejekgo6Kopiowanie_zpsda18262f.jpg

i w doblo - deszcz ze sniegiem, zimno, mokro, ja w garniturze, białej koszuli złapałem kapcia. A w tym aucie jakiś debil wymyślił koło zapasowe pod podłogą no.gifsciana.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dojazdówkę kup.

Chyba najrozsądniejszy wybór - niezależnie od stopnia uszkodzenia opony pojadę dalej (byle jak, ale zawsze) a miejsca nie zajmuje. Gorzej w nocy na trasie - ale to rzadkie przypadki.

P.S. Generalnie z odpowiedzi wynika że reguły nie ma w kwestii uszkadzania opon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio zmieniałem 7 lat temu. Ostatnio właśnie się zastanawiałem bo w nowym aucie mam tylko zestaw naprawczy.

A razie poważniejszego problemu z którym sobie nie poradzi zestaw naprawczy mam assistance producenta ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z tego co mi wiadomo to do zmiany koła nie potrzeba mieć żadnych specjalnych uprawnień...

dokładnie tak ok.gif

jechałem z Ojcem i zrobił się flak zlosnik.gif

raz dwa zmieniłem zlosnik.gif

jak patrzymy na sprawę że zmieniamy z uprawnieniami do kierowania zlosnik.gif

to nigdy nie złapałem gumy shocked.gifzlosnik.gif270635636-JUMP2.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ... w wyniku uszkodzenia opony, nie żeby mieć inne koła.

> Pytam w związku z pojawieniem się mody na zestawy naprawcze w nowych samochodach. O ile do samego

Ciśnienie w oponach należy mieć prawidłowe. Jak masz za niskie to łatwo o kapcia. Pierwsze czytam, że można mieć wystrzał w oponie! No chyba, że jeździ się na oponach sparciałych, nalewkach itp itp.

W oponie "nowej" z prawdiłowym ciśnieniem ciężko jest złapać kapcia w normalnych warunkach drogowych.

Zawsze można zadzwonić po assistance smile.gif

Na przestrzeni 21 lat miałem 2 kapcie. Obydwa w warunkach jazdy po budowie.

W obecnym aucie mam ZN i uważam, że nawet on jest nie potrzebny. Termin ważności fabrycznych ZN wynosi około 4-5 lat.

Wyobraź sobie sytuację: jazda zimą w góry w czasie opadów śniegu, jedziesz w żoną i dzieciakami i nagle łapiesz kapcia. Wywalasz wszystko z pełnego bagażnika na zewnątrz na padający śnieg i męczysz się z wymianą koła.....

W takim przypadku dzwonisz na assistance i w ciągu 1-2 godzin masz wymienione/naprawione i rączki czyste i lecisz dalej smile.gif

Jak mieszkasz na bezdrożach to oczywiście warto mieć pełną zapasówkę, a nawet i dwie zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ... w wyniku uszkodzenia opony, nie żeby mieć inne koła.

Dzisiaj w dwóch autach. Rano zadzwoniła siostra, że ma kapcia i żebym podjechał jej zmienił. Idę do garażu i jakoś ciężko wyjeżdża - kapeć prawy tył.

Tak więc zapas się przydał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ciśnienie w oponach należy mieć prawidłowe.

> W oponie "nowej" z prawdiłowym ciśnieniem ciężko jest złapać kapcia w normalnych warunkach

> drogowych.

Wiesz, staram się kontrolować ciśnienie nie rzadziej niż raz na 6 tygodni. Mimo to przez 24 lata powożenia osobówkami (o moplikach nie wspomnę, bo one były ujeżdżane w różnych dziwnych miejscach...) zdarzyło mi się parę razy kapcia złapać.

Teraz wypadało by podać definicję "normalnych warunków drogowych"... hmm.gif

> Zawsze można zadzwonić po assistance

> W takim przypadku dzwonisz na assistance i w ciągu 1-2 godzin masz wymienione/naprawione i rączki

> czyste i lecisz dalej

Zapytam z czystej ciekawości: jak to działa? Przez tel podajesz, jaki masz rozmiar opony i felgi i kolo przyjeżdża z dobranym zapasem?

Pytam, bo nie miałem i nie mam takiej opcji niewiem.gif bo jeśli kolo ma za zadanie wymienić koło, które zalega nam w bagażniku pod stertą bagaży i ma to wywalić na śnieg w śnieżycy - to ja dziękuję, zrobię sobie sam. Szybciej i z takim samym skutkiem.

> Jak mieszkasz na bezdrożach to oczywiście warto mieć pełną zapasówkę, a nawet i dwie

Dwie? No to już chyba tylko wyjątkowi onaniści wożą, tak jak i większą gaśnicę i torbę R1 zamiast apteczki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zapytam z czystej ciekawości: jak to działa? Przez tel podajesz, jaki masz rozmiar opony i felgi i

> kolo przyjeżdża z dobranym zapasem?

> Pytam, bo nie miałem i nie mam takiej opcji bo jeśli kolo ma za zadanie wymienić koło, które

> zalega nam w bagażniku pod stertą bagaży i ma to wywalić na śnieg w śnieżycy - to ja dziękuję,

nie wiem, ale gdzieś widziałem zapis że zapas ma być sprawny hmm.gif

czyli jednak opcja że "kolo wywala wszystko i wymienia" po 2h czekania wink.gif

tak jak pisałem wcześniej, u mnie rok temu kapeć to rozcięta opina na ok 5cm oslabiony.gif

co w takim przypadku zdziała ass ?

hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pytam, bo nie miałem i nie mam takiej opcji bo jeśli kolo ma za zadanie wymienić koło, które

> zalega nam w bagażniku pod stertą bagaży i ma to wywalić na śnieg w śnieżycy - to ja dziękuję,

> zrobię sobie sam. Szybciej i z takim samym skutkiem.

Zależy od serwisu. Najczęśniej przyjeżdżają, zabierają twoje koło (chwilowo mogą zamontować inne, żeby samochód mógł stać na czymkolwiek), jadą na warsztat, tam zakładają nową oponę (jeżeli jest stara na śmieci) lub wulkanizują i przywożą i zakładają. Widziałem też na zachodzie prawdziwe mobilne serwisy, gdzie na drodze potrafili zwulkanizować, wyważyć i założyć ok.gif

Wadą może być fakt, że płacisz za nową oponę po ich cenach. Ale jak często to się zdarza? Wozić zapas można było jak koła zajmowały mało miejsca, czyli jakieś 14" lub 15". Teraz w samochodach są 17"-19" i takie wielkie zapasy wozić??? Szkoda miejsca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.