Skocz do zawartości

Do oglądaczy zdjęciowych - Alfa 147


janusdel

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Zacząłem powoli szukać auta i wybór jak na razie padł na Alfę 147 z najsłabszą benzyną 1.6.

Przeglądając ogłoszenia w oko wpadła mi taka oferta:

http://allegro.pl/alfa-romeo-147-skora-alu-climatronic-prv-wawa-i3301808174.html

Co byście o niej powiedzieli? Warto pojechać oglądnąć (~300km)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam.

> Zacząłem powoli szukać auta i wybór jak na razie padł na Alfę 147 z najsłabszą benzyną 1.6.

> Przeglądając ogłoszenia w oko wpadła mi taka oferta:

> http://allegro.pl/alfa-romeo-147-skora-alu-climatronic-prv-wawa-i3301808174.html

> Co byście o niej powiedzieli? Warto pojechać oglądnąć (~300km)?

Zadzwoń i zapytaj gdzie kupił auto. Bo to, że jest osobą prywatną i pierwszym właścicielem to niby w ogłoszeniu jest. Zrobisz te 300km, a na miejscu się okaże, że owszem - jest pierwszym właścicielem... ale w Polsce. Czyli od roku, dwóch, pięciu lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim ruszysz się z domu to:

-ustal właściciela, na prywatne ogłoszenie mi to nie wygląda-zapytaj czy dane wpisane na umowie będą takie same jak dane w dowodzie rej

-zapytaj o kwity na przebieg,wątpliwy jak dla mnie i pewnie nic nie ma

-zapytaj o faktury na te wymiany czy są (skoro przy 120 tyś został zmieniony rozrząd to na fakturze przebieg powinien być wpisany)-jeśli są poproś o skany

-zapytaj czy klima i reszta wyposażenia sprawna

-właściciel telefonu prowadzi/ł sklep z zegarkami (to tak poza konkursem) smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w tych samochodach NIE MA 8 poduszek

Znaczki policzył, taki chłyt...

> poza tym wygląda na malowany tył, odcienie drzwi się różnią i zwróć uwagę jak sterylnie czysty jest

> otwór bagażnika.

Na podstawie tych zdjęć nie odważyłbym się o mówienie czy coś malowane, lakier metalik, zdjęcia robione pod drzewami gdzie padają cienie na przemian

z promieniami słonecznymi. Co do sterylnie wyczyszczonego bagażnika-zauważ że całe auto jest przygotowane do sprzedaży, wystarczy, że właściciel zainwestował parę złociszy na dobrej myjni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi smile.gif

Wiem, że w ogłoszeniu można wszystko co się chce napisać i trzeba to trochę z dystansem odbierać.

Jutro miałem dzwonić (zapytać o numer VIN, czy jest więcej rachunków na naprawy, czy auto jest "krajowe") i jak by wszystko było ok to środa/czwartek pojechać zobaczyć.

> Zadzwoń i zapytaj gdzie kupił auto. Bo to, że jest osobą prywatną i pierwszym właścicielem to niby

> w ogłoszeniu jest. Zrobisz te 300km, a na miejscu się okaże, że owszem - jest pierwszym

> właścicielem... ale w Polsce. Czyli od roku, dwóch, pięciu lat.

600km w dwie strony wink.gif

Jeśli macie jeszcze jakieś sugestie, to bardzo chętnie się czegoś dowiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zapytałbym jeszcze, dlaczego był przerejestrowywany, bo 12 lat temu nie było junijnych gwiazdek na

> blachach.

Chyba znalazłem właściciela na forum alfaholików.

Wg tego właścicielem auta jest od około roku oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chyba znalazłem właściciela na forum alfaholików.

> Wg tego właścicielem auta jest od około roku

ale co to szkodzi? Moje auto też mam półtora roku niecałe i już mam ochotę na inne food.gif , a rozrząd robiłem, generalnie sporo kasy wpakowałem. Jedyne, co może dyskwalifikuje to auto to odległość jaką trzeba pokonać, aby przekonać się jak wygląda i jeździ w rzeczywistości i czy nie jest składane z przystanku - reszta ma drugorzędne znaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale co to szkodzi? Moje auto też mam półtora roku niecałe i już mam ochotę na inne , a rozrząd

> robiłem, generalnie sporo kasy wpakowałem. Jedyne, co może dyskwalifikuje to auto to odległość

> jaką trzeba pokonać, aby przekonać się jak wygląda i jeździ w rzeczywistości i czy nie jest

> składane z przystanku - reszta ma drugorzędne znaczenie.

Ciężko powiedzieć czemu to szkodzi. "To" czyli kłamstwo, lub raczej - celowe niedopowiedzenie, w ogłoszeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ciężko powiedzieć czemu to szkodzi. "To" czyli kłamstwo, lub raczej - celowe niedopowiedzenie, w

> ogłoszeniu.

Moim zdaniem jest to celowa manipulacja, może być np. pierwszym właścicielem w kraju. Ale już takie niedopowiedzenie trochę zraża oslabiony.gif

Jakbym miał blisko, to pojechałbym oglądnąć, a tak to sobie raczej daruję. Poszukam czegoś bliżej. W sumie to jakoś bardzo z kupnem mi się nie spieszy.

> taka sugestia odnośnie zawieszenia , nie zrażaj się jak czasem będzie zawiecha stukać , bo i tak

> prędzej czy później będziesz ja musiał robić , więc co za różnica

Wiem że zawieszenie to "słaby punkt" w tych alfach. Fora i opinie użytkowników prześledziłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w tych samochodach NIE MA 8 poduszek

> poza tym wygląda na malowany tył, odcienie drzwi się różnią i zwróć uwagę jak sterylnie czysty jest

> otwór bagażnika.

Kiedyś mi tłumaczono że jak ma 2 przednie 2 w fotelach i kurtyny to niby 8 poduszek to jest. Tam są kurtyny wiec ma czy niema?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kiedyś mi tłumaczono że jak ma 2 przednie 2 w fotelach i kurtyny to niby 8 poduszek to jest. Tam są

> kurtyny wiec ma czy niema?

no raczej to tak , 2 czołowe , 2 boczne w fotelach , 2 kurtynowe z P i L strony i tyle , a jakbyś chciał policzyć znaczki to wyjdzie 12 airbag spineyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam.

> Zacząłem powoli szukać auta i wybór jak na razie padł na Alfę 147 z najsłabszą benzyną 1.6.

> Przeglądając ogłoszenia w oko wpadła mi taka oferta:

> http://allegro.pl/alfa-romeo-147-skora-alu-climatronic-prv-wawa-i3301808174.html

> Co byście o niej powiedzieli? Warto pojechać oglądnąć (~300km)?

300km w jedną stronę (Rzeszów-Piaseczno i z powrotem)? Nie chciałoby mi się nawet przy jednym samochodzie za 100 tysięcy zlosnik.gif. Zbyt wysokie ryzyko, że nie kupisz. Gdybyś miał w tamtej okolicy upatrzonych 10 samochodów do obejrzenia to można by się było zastanowić, ale dla 1 egzemplarza no.gif

edit: nie rozumiem przeświadczenia, że "jak pojadę daleko za samochodem" to na pewno będzie miód-malina old.gif, w rzeczywistości porównywalne samochody są w najbliższej okolicy, szkoda czasu i kasy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 300km w jedną stronę (Rzeszów-Piaseczno i z powrotem)? Nie chciałoby mi się nawet przy jednym

> samochodzie za 100 tysięcy . Zbyt wysokie ryzyko, że nie kupisz.

Potwierdzam ja z gościem wymieniłem chyba z 20 maili, dzisiątki fotek , a na miejscu (350 kmw jedną stronę) pierwsze ogledziny i już wiedziałem, że jechałem na darmo oslabiony.gif

Myślałem, że mu bokser.gif ale odkąd coś tam trenuję to mam wiekszą świadomość jaką krzywdę mozna zrobić piesc.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> zwrociles uwage na zdjecie felgi ?

No też mi się wydawało, że jednej śruby brak, bądź jakaś dziwna zabezpieczająca - słabo widać.

> edit: nie rozumiem przeświadczenia, że "jak pojadę daleko za samochodem" to na pewno będzie

> miód-malina , w rzeczywistości porównywalne samochody są w najbliższej okolicy, szkoda czasu

> i kasy

Nie chodzi o przeświadczenie, dlatego spytałem tutaj. Pojeździłem na miejscu po komisach (tak pooglądać) i na 6, czy 7 odwiedzonych w jednym były dwie alfy. Jedna z pasującym wyposażeniem - auto z zewnątrz wyglądało bardzo słabo, m.in. z maski schodził lakier. W środku też nie najlepiej, lewarek poobdzierany ze skóry itp. Auto chyba z Niemiec, jakoś '01 albo '02 - cena 13500 mad.gif

Jeśli byłoby warto, to przejechać te 300km w jedną stronę to żaden problem.

> Jeżeli auto jest z Ursynowa (a tak świadczą blachy) to mogę podjechać je wstępnie zobaczyć, żebyś

> nie jechał na darmo

Dzięki za propozycję ok.gif ale raczej sobie daruje to auto, będę szukał czegoś bliżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli szukasz Alfy 147 popatrz co proponują na forum alfaholicy.

Ja kupowałem właśnie od człowieka z tego forum i przynajmniej to co mówił to istotnie było ok.gif

Musisz się uzbroić w cierpliwość, ja dobrej AR 147 szukałem ponad pół roku smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeżeli szukasz Alfy 147 popatrz co proponują na forum alfaholicy.

> Ja kupowałem właśnie od człowieka z tego forum i przynajmniej to co mówił to istotnie było

> Musisz się uzbroić w cierpliwość, ja dobrej AR 147 szukałem ponad pół roku

Forum alfaholików na bieżąco przeglądam ok.gif

Jak już pisałem wcześniej - nie spieszy mi się jakoś bardzo.

Problem jest taki, że chciałbym znaleźć odpowiednią wersję - 1.6 105KM, 3 drzwiową przed liftem. Do tego raczej z lepszym wyposażeniem i ciemnym środkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje doświadczenia są takie, że wycieczki po 300km są bez sensu, bo przez telefon i w ogłoszeniu to jest cacy, sprzedający liczy że jak pojedziesz, będziesz zmęczony, napalisz się i kupisz i to niestety działa smile.gif A reszta jak AkuQ napisał, chciałem napisać dodkładnie to samo. A i jeszcze chyba teren nad morzem sprzedający miał na wynajem grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Forum alfaholików na bieżąco przeglądam

> Jak już pisałem wcześniej - nie spieszy mi się jakoś bardzo.

> Problem jest taki, że chciałbym znaleźć odpowiednią wersję - 1.6 105KM, 3 drzwiową przed liftem. Do

> tego raczej z lepszym wyposażeniem i ciemnym środkiem.

Kupiłem 3-drzwiową, przed liftem 1.6 z wariatorem.

Wyposażenie najwyższe bez systemu Command i skóry.

Życzę powodzenia i cierpliwości, jakbyś coś potrzebował pytaj - trochę się zaznajomiłem z tym samochodem smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moim zdaniem jest to celowa manipulacja, może być np. pierwszym właścicielem w kraju. Ale już takie

> niedopowiedzenie trochę zraża

Wydaje mi się, że nie ma co przesadzać, ludzie nie przywiązują takiej wagi do słów, które wypowiadają czy piszą, jak nam się wydaje - oczywiście może to być celowe, ale każdy waży słowa po swojemu, dlatego najlepiej po prostu zadzwonić i zapytać właściciela. Jednak moim zdaniem "tego kwiatu to pół światu" i spokojnie powinieneś znaleźć odpowiedni egzemplarz bliżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj oglądałem dwie alfy.

Pierwsza odpadła ze względów estetycznych, zniszczona bardzo zarówno w środku jak i na zewnątrz.

Pojechałem kawałek zobaczyć drugą z silnikiem 1.6 120KM.

Z zewnątrz prezentuje się ładnie, w środku tylko gałka zmiany biegów raczej do wymiany. Ogólnie wygląda na zadbaną.

Ale przejechałem się trochę i tak jakoś dziwnie sprzęgło działa, może to kwestia przyzwyczajenia. Przy ruszaniu/zmianie biegu musiałem się bardzo skupiać i bardzo powoli puszczać sprzęgło, w innym wypadku następowało szarpnięcie. Biegi wchodziły bez problemu.

Drugie ale, auto z 2000 roku i tylko ciut ponad 100kkm przebiegu, ciężkie do uwierzenia trochę. Choć auto które oglądałem wcześniej z 2003r i 180kkm przebiegu było o wiele bardziej zniszczone w środku.

Auto ma instalację gazową i po przełączeniu na gaz wywala check. Można go skasować, ale przy przełączeniu na gaz znów się zaświeci.

Na dzień dobry do zrobienia rozrząd (+ pewnie wariator, choć nie słyszałem żeby "klekotał"). Niedługo tłumik i być może sprzęgło.

Chodzi dokładnie o to autko:

http://otomoto.pl/alfa-romeo-147-distinctive-120km-zadbana-C29290987.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wczoraj oglądałem dwie alfy.

> Pierwsza odpadła ze względów estetycznych, zniszczona bardzo zarówno w środku jak i na zewnątrz.

> Pojechałem kawałek zobaczyć drugą z silnikiem 1.6 120KM.

> Z zewnątrz prezentuje się ładnie, w środku tylko gałka zmiany biegów raczej do wymiany. Ogólnie

> wygląda na zadbaną.

Ale komis czy prywatny właściciel. Bo szczerze mówiąc w świecie komisów wszystko wygląda na zadbane i bezwypadkowe. Oni piorą całe wnętrza i polerują całe auta, dyskusyjne kierownice, pedały i gałki zmiany biegów są wymieniane, więc sam wiesz. Grupa Fiat ma centralną bazę więc możesz poprosić o VIN i może Ci ktoś przekaże historię auta, jeśli było serwisowane w ASO.

> Ale przejechałem się trochę i tak jakoś dziwnie sprzęgło działa, może to kwestia przyzwyczajenia.

> Przy ruszaniu/zmianie biegu musiałem się bardzo skupiać i bardzo powoli puszczać sprzęgło, w

> innym wypadku następowało szarpnięcie. Biegi wchodziły bez problemu.

Przejedź drugim i porównaj - w służbowej Pandzie jednak sprzęgło lepiej działa niż w moim prywatnym Stilo.

> Auto ma instalację gazową i po przełączeniu na gaz wywala check. Można go skasować, ale przy

> przełączeniu na gaz znów się zaświeci.

> Na dzień dobry do zrobienia rozrząd (+ pewnie wariator, choć nie słyszałem żeby "klekotał").

Ten check to może być wszystko. Pojedź na serwis do gazownika i niech ci powie co może być przyczyną. Rozrząd i tak byś pewnie robił niezależnie od przeszłości.

A jeśli chcesz znać moją opinię, to powiem Ci, że bym sobie odpuścił tą Alfę, bo szukasz za stare roczniki, tym bardziej, że w porównaniu z nią Panda jest autem totalnie bezawaryjnym i bezkosztowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale komis czy prywatny właściciel. Bo szczerze mówiąc w świecie komisów wszystko wygląda na zadbane

> i bezwypadkowe. Oni piorą całe wnętrza i polerują całe auta, dyskusyjne kierownice, pedały i

> gałki zmiany biegów są wymieniane, więc sam wiesz. Grupa Fiat ma centralną bazę więc możesz

> poprosić o VIN i może Ci ktoś przekaże historię auta, jeśli było serwisowane w ASO.

Obydwa auta od osób prywatnych w ciągłym użytkowaniu.

Niestety historia serwisowa kończy się po roku i niecałych 9kkm.

Auto było sprowadzone z Włoch około 3 lata temu. Gaz był założony po zakupie. Drugi właściciel w Polsce.

Jeśli chodzi o zużycie środka, to idealnie nie jest, kierownica jest ciut wytarta i gałka zmiany biegów też. Siedzenie kierowcy ma "ślady zużycia" takie charakterystyczne pogięcia skóry.

Coś było ruszane przy błotniku jednym i masce (widać po śrubach). W zawieszeniu nic nie stuka/skrzypi sprawdzone na dziurach.

> Przejedź drugim i porównaj - w służbowej Pandzie jednak sprzęgło lepiej działa niż w moim prywatnym

> Stilo.

> Ten check to może być wszystko. Pojedź na serwis do gazownika i niech ci powie co może być

> przyczyną. Rozrząd i tak byś pewnie robił niezależnie od przeszłości.

> A jeśli chcesz znać moją opinię, to powiem Ci, że bym sobie odpuścił tą Alfę, bo szukasz za stare

> roczniki, tym bardziej, że w porównaniu z nią Panda jest autem totalnie bezawaryjnym i

> bezkosztowym.

W drugiej sprzęgło nie załączało napędu z takim "szarpnięciem".

To, że Panda jest tania w utrzymaniu wiem wink.gif Panda ma u nas dożywocie (auto z salonu niecałe 100kkm przebiegu), więc dalej będzie służyć.

Ale szukam czegoś dla siebie, co mi się podoba. Z kosztami utrzymania też się liczę, że będą wyższe niż w Pandzie.

Jeśli chodzi o roczniki, to mnie osobiście wielkiej różnicy nie robi, czy auto będzie z 2003, czy 2000r. jeśli stan będzie akceptowalny.

Nie muszę kupować już, mogę sobie pozwolić na dłuższe szukanie, ale znaleźć jakąś "perełkę" na podkarpaciu może być ciężko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.