Skocz do zawartości

Odcinkowy pomiar prędkości


drblade

Rekomendowane odpowiedzi

> jakiś tekst

> I co Państwo na to ?

> Znowu chcą łupić czy chcą poprawić bezpieczeństwo ?

Efekt będzie taki, że znajomi królika już za wczasu wykupią działki przed końcowymi bramownicami i będą czerpać ogrome zyski ze stacji paliw oraz gastronomii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Efekt będzie taki, że znajomi królika już za wczasu wykupią działki przed końcowymi bramownicami i

> będą czerpać ogrome zyski ze stacji paliw oraz gastronomii.

Żeby postawić stację paliw po pierwsze trzeba mieć zgodę GDDKiA na budowę zjazdu z drogi krajowej. A co najważniejsze każda inwestycja drogowa musi być poprzedzona uzgodnieniami środowiskowymi. Powodzenia w uzgodnieniach z ekologami wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli naprawdę chcieliby poprawić bezpieczeństwo, to powinni karać TIRy blokujące lewy pas

> przy wyprzedzaniu innego TIRa o 5km/h szybciej..

a to ciekawe dlaczego. Z tego co mi wiadomo nie ma tam zakazu wyprzedzania przez duże auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I co Państwo na to ?

Kolejne wywalwniw kasy w błoto.

> Znowu chcą łupić czy chcą poprawić bezpieczeństwo ?

Łupic chcą ale to wyjdzie jeszcze gorzej niż fotopstrykami.

Yanosik jednak to fajna sprawa. Na krajowej "8" miedzy Wawą a Sląskiem jest kilka takich cudaków z kamerami. Olewam je sikiem prostym bo jeszcze nie dzialają a poza tym Yanosik podaje mi średnią prędkość wiec w razie czego będę wiedział ile jechać żeby łupieżców nie wspomóc.

Jak to mawiał stary dobry Newton każdej akcji towarzyszy reakcja biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Łupic chcą ale to wyjdzie jeszcze gorzej niż fotopstrykami.

> Yanosik jednak to fajna sprawa. Na krajowej "8" miedzy Wawą a Sląskiem jest kilka takich cudaków z

> kamerami. Olewam je sikiem prostym bo jeszcze nie dzialają a poza tym Yanosik podaje mi

> średnią prędkość wiec w razie czego będę wiedział ile jechać żeby łupieżców nie wspomóc.

> Jak to mawiał stary dobry Newton każdej akcji towarzyszy reakcja

Zastanawiają mnie dwie rzeczy:

Dlaczego w Polsce każde ograniczenie /pomijam wątpliwe ustawianie znaków/uważa się za zamach na wolność osobistą ?

Kiedy aplikacje typu Yanosik czy inne powiadamiające o radarach staną się nielegalne ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Powodzenia w uzgodnieniach z ekologami

Ekologów zazwyczaj zadowala skromna danina na rzecz umierających motylków/przesiedlanych ptaszków/wsytraszonych krów. Jeżeli ktoś jest wyjątkowo "zmotywowany" na postawienie takiej stacji, to oni nie są problemem. zlosnik.gif

BTW - Witam ponownie po powrocie z niebytu grinser006.gif20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zastanawiają mnie dwie rzeczy:

> Dlaczego w Polsce każde ograniczenie /pomijam wątpliwe ustawianie znaków/uważa się za zamach na

> wolność osobistą ?

zaraz usłyszysz, że to naturalne reakcja na lata komuny i brak samochodów zlosnik.gifzlosnik.gif

Ale wystarczy, że przekroczy szlaban graniczny i już inaczej myśli i jedzie zlosnik.gif

> Kiedy aplikacje typu Yanosik czy inne powiadamiające o radarach staną się nielegalne ?

A niech sobie są, chociaż zastanawia mnie jedno- inni jeżdżą sporo po kraju i jakoś foty do domu nie schodzą, a też tak do końća uczciwie na licznik nie patrzą. Wniosek jest taki, że coraz częściej ludzie za kołem nie patrzą na drogę tylko but do podłogi i słuchanie nawigacji janosików czy co tam jeszcze jest teraz modne zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jakiś tekst

> I co Państwo na to ?

> Znowu chcą łupić czy chcą poprawić bezpieczeństwo ?

Rząd zainwestował mnóstwo pieniędzy w nowe ustawy, radary i ITD, gdyż chciał tymi środkami osiągnąć zysk w postaci słynnych już prognozowanych 1,5 mld złotych. Na to wygląda że się nie uda - inwestycja okazała się niewypałem. Nie dość że zakładanych zysków nie osiągną, to bezpieczeństwo tez się jakoś nie poprawiło.

Teraz planują kolejną inwestycję - zainwestowanie w radary odcinkowe. Idea słuszna, ale czy coś z tego wyjdzie - zobaczymy.

Wariatów nie ubędzie, Ci co będą włączać się do ruchu wewnątrz odcinka objętego takim pomiarem to nie ruszy, podobnie tych, którzy zatrzymają się na takim odcinku. Co więcej, będą oni "kozaczyć" na drodze i wyprzedzać wszystkich jadących przepisowo. Trzeba też przyjrzeć się wszystkim ograniczeniom po drodze.

Dopóki nie wybudujemy dróg dwujezdniowych w miejsce najbardziej obciążonych jedno jezdniowych, nie będzie znaczącej poprawy w bezpieczeństwie na drogach. Kolejna plaga to pijani kierowcy oraz tacy bez wyobraźni - ot choćby niedawny przykład gościa-cwaniaka który zabił rodzinę (sam przeżył) próbując ominąć kolumnę aut. Nad tym należałoby się również skupić.

Reasumując

Odcinkowe pomiary prędkości TAK, ale po uprzednim dokładnym zweryfikowaniu ograniczeń oraz przy jednoczesnej, bardziej intensywnej rozbudowie dróg.

Jeśli ma to wyglądać tak - postawmy kolejny radar żeby trzepać więcej kasy, to NIE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a to ciekawe dlaczego. Z tego co mi wiadomo nie ma tam zakazu wyprzedzania przez duże auta.

Miejscami są, ale niestety tylko miejscami. Odrobinę wyobraźni wystarczy:

przy dopuszczalnej 140 zajechanie drogi przez TIRa to 50-60 km/h różnicy.

To praktycznie to samo jak gdyby w mieście przy 50-60 km/h

nagle TIR wyjechał ci z podporządkowanej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I co Państwo na to ?

> Znowu chcą łupić czy chcą poprawić bezpieczeństwo ?

A do tej pory jak było?

Ktoś naiwny liczy że mentalność wąsatych burmistrzów się zmieniła?

Wiadomo że będą mierzyć tam, gdzie spokojnie można pojechać szybciej. Tam, gdzie kontrola by się przydała, będą wypadki uzasadniające kolejne represje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Miejscami są, ale niestety tylko miejscami.

rozumiem, że chciałbyś aby w całym kraju był zakaz jazdy "lewym" dla ciężarówek...

Odrobinę wyobraźni wystarczy:

> przy dopuszczalnej 140 zajechanie drogi przez TIRa to 50-60 km/h różnicy.

moja wyobraźnia działa tak, że jadąc 140 widzę auto jadące 50km/h mniej już na horyzoncie i mogę bezpiecznie zwolnić i przeczekać aż skończy manewr

> To praktycznie to samo jak gdyby w mieście przy 50-60 km/h

> nagle TIR wyjechał ci z podporządkowanej.

nagle wyjechał... ale w jakiej odległości? 50/100/200/600 metrów?

Poza tym, temat zaczął się od dyskusji o zakazie blokowania lewego pasa przez TIRy jadące o 5km/h szybciej.

Teraz zbaczamy z kursu na nagłe wyjechanie w mieście...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> rozumiem, że chciałbyś aby w całym kraju był zakaz jazdy "lewym" dla ciężarówek...

Nie rozumiesz.

> moja wyobraźnia działa tak, że jadąc 140 widzę auto jadące 50km/h mniej już na horyzoncie i mogę

> bezpiecznie zwolnić i przeczekać aż skończy manewr

Pod warunkiem że TIR w jakikolwiek sposób uprzednio zasygnalizuje swój manewr.

W przeciwnym wypadku jest to takie samo wymuszenie i z taką samą różnicą prędkości,

jak wyjechanie w podporządkowanej w mieście.

> temat zaczął się od dyskusji o zakazie blokowania lewego pasa przez TIRy jadące o 5km/h

> szybciej.

5 km/h szybciej od TIR-a, którego wyprzedza, bo w stosunku do reszty pojazdów różnica to 50-60 km/h.

> Teraz zbaczamy z kursu na nagłe wyjechanie w mieście...

sięgnąłem po ten przykład, by unaocznić niebezpieczeństwo różnic prędkości.

Zachowanie kierowców TIRów to największe zagrożenie na polskich autostradach.

Widać to po raportach z wypadków np. na A4.

Przeważnie uczestniczy w nich jakiś TIR, ewentualnie autobus.

"Bo oni pracują i im się spieszy" icon_rolleyes.gifscrewy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie rozumiesz.

Quote:

Miejscami są, ale niestety tylko miejscami.


rozumiem!

> Pod warunkiem że TIR w jakikolwiek sposób uprzednio zasygnalizuje swój manewr.

> W przeciwnym wypadku jest to takie samo wymuszenie i z taką samą różnicą prędkości,

> jak wyjechanie w podporządkowanej w mieście.

TIR, polonez, dziadek w mercedesie, młody w focusie który skończył rozmawiać przez telefon, każdy musi zasygnalizować swój manewr - nie szufladkuj proszę.

> 5 km/h szybciej od TIR-a, którego wyprzedza, bo w stosunku do reszty pojazdów różnica to 50-60

> km/h.

> sięgnąłem po ten przykład, by unaocznić niebezpieczeństwo różnic prędkości.

różnica prędkości, której TY jadąc szybciej musisz się spodziewać. Skoro Ty jedziesz 140, musisz mieć na uwadze, że inny jedzie 90 - co nie jest nawet prędkością minimalną na autostradzie

> Zachowanie kierowców TIRów to największe zagrożenie na polskich autostradach.

> Widać to po raportach z wypadków np. na A4.

chętnie poczytam te raporty...

> Przeważnie uczestniczy w nich jakiś TIR, ewentualnie autobus.

> "Bo oni pracują i im się spieszy"

często im się spieszy nie dlatego, że pracują

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Quote:

> Miejscami są, ale niestety tylko miejscami.

> rozumiem!

Nie, nie rozumiesz.

Wmawiasz mi, że chcę zakazu jazdy TIRem lewym pasem w całym kraju.

Tymczasem w cytowanym fragmencie mowa była o autostradach.

Owszem, powinien być zakaz jazdy TIR-em lewym pasem na A4.

Niech sobie wyprzedzają o 5 km/h szybciej na odcinkach gdzie są 3 pasy- pasem środkowym.

A takich odcinków między Wrocławiem a Śląskiem jest całkiem sporo.

> często im się spieszy nie dlatego, że pracują

...i dlatego im się zdaje, że mają prawo zajeżdżać drogę przy zmianie pasa.

Rozumiem dlaczego to robią - bo reakcją Polaka na zamiar zmiany pasa często jest dodanie gazu crazy.gif

Ale to już temat na oddzielną dyskusję i żadne usprawiedliwienie dla kierowców TIR-ów codziennie narażających cudze życie czacha.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Owszem, powinien być zakaz jazdy TIR-em lewym pasem na A4.

> Niech sobie wyprzedzają o 5 km/h szybciej na odcinkach gdzie są 3 pasy- pasem środkowym.

A może by tak wprowadzić coś na kształt stref DRS z F1 , tzn. co kilkanaście kilometrów jakiś fragment na którym TIR jadący za poprzedzającym w odległości mniejszej niż "XX" mógłby na tym odcinku wyłączyć ogranicznik i wyprzedzić go z jakąś przyzwoitą różnicą prędkości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie, nie rozumiesz.

> Wmawiasz mi, że chcę zakazu jazdy TIRem lewym pasem w całym kraju.

> Tymczasem w cytowanym fragmencie mowa była o autostradach.

ok. Ja też myślałem o autostradach ale nie napisałem zlosnik.gif

> ...i dlatego im się zdaje, że mają prawo zajeżdżać drogę przy zmianie pasa.

nie wiem co im się zdaje - nie bardzo mnie to interesuje. Fakt zajechania pasa na A bez ostrzeżenia jest śmiertelnie niebezpieczny bez względu kto prowadzi, jakim autem i z jaką prędkością

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A może by tak wprowadzić coś na kształt stref DRS z F1 , tzn. co kilkanaście kilometrów jakiś

> fragment na którym TIR jadący za poprzedzającym w odległości mniejszej niż "XX" mógłby na tym

> odcinku wyłączyć ogranicznik i wyprzedzić go z jakąś przyzwoitą różnicą prędkości.

Jestem za zlosnik.gifok.gif

Bo problemem nie jest, że wyprzedzają, tylko że robią to o tyle wolniej od wszystkich innych uczestników autostradowego ruchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ok. Ja też myślałem o autostradach ale nie napisałem

> nie wiem co im się zdaje - nie bardzo mnie to interesuje. Fakt zajechania pasa na A bez

> ostrzeżenia jest śmiertelnie niebezpieczny bez względu kto prowadzi, jakim autem i z jaką

> prędkością

No tak ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Masz racje... Jakby chodziło o bezpieczeństwo, to by postawili wysepki/zwężenia.

gmina ma prawie zerowy wplyw na drogi niebedace w ich zarzadzaniu. Wiekszosc drog wiekszych idacych przez gminy to drogi powiatowe. Tam sobie mozna tylko wnioski pisac. Osobna sprawa jest droga, ktora jezdzi komunikacja miejska. Tez za duzo nie mozna na tym zrobic.

Problemy z powiatami sa nawet z tym zeby ich zmusic do odsniezania chodnikow a my tu mowimy o inwestycjach drogowych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i co... chipsy.gif

Układy stosowane w Anglii od lat.. bardzo skuteczne i o ile tablica jest czytelna zlosnik.gif to nie można uniknąć kary...

U nas można to zrobić na drogach płatnych bardzo szybko wprowadzając opłaty dla osobówek i Viatol rejestrować będzie średnią V między bramkami i z automatu pobierał pieniądze za przekroczenia zlosnik.gif a jeśli gminy będą chciały to tylko dwie bramki na wjeździe i wyjeździe z miejscowości ... Za przyjemność jazdy po miastach w Norwegii się płaci więc dlaczego nie w Polsce za jazdę po wioskach i miasteczkach ..

Ja che być ministrem transportu zlosnik2.gif głosujcie na mnie w najbliższych wyborach wink.gif

Wolności się zachciewa... w Europie nie ma zlosnik.gif

Quote:

Restrykcje prędkości nie obowiązują także na wielu odcinkach pozamiejskich dróg na wyspie Man. Kręte trasy na skrawku lądu leżącym miedzy Wielką Brytanią i Irlandią wystawiają umiejętności kierowcy na solidną próbę. Władze wyspy Man brały pod uwagę możliwość wprowadzenia ograniczeń prędkości. Analizy wykazały jednak, że po wąskich i krętych drogach samochody poruszają się relatywnie wolno. Najbardziej odważni biorą udział w legendarnych wyścigach TT oraz Manx Grand Prix, które na wzór zawodów sprzed lat, odbywają się za czasowo zamkniętych dla ruchu odcinkach dróg publicznych. Z pseudosportowych wyczynów na własną rękę warto zrezygnować. Co prawda lokalne prawo nie przewiduje sankcji za wartości wskazywane prędkościomierz, ale pozwala na karanie kierowców, którzy prowadzą pojazd w sposób uznany przez policjanta za nierozsądny. Kary nie należą do niskich. Nawet korzystanie z telefonu komórkowego bez zestawu głośnomówiącego może kosztować równowartość 4,5 tys. złotych!


A tu dla tych co twierdzą ,że ogranicza się prędkość dla bezpieczeństwa... zlosnik.gif Podobne dane napłynęły z Anglii po zdemontowaniu fotoradarów i co?

Quote:

Po orzeczeniu Sądu Najwyższego w 1999 roku na autostradach Montany wprowadzono ograniczenie do 75 mil/h (120 km/h). Wkrótce zaczęto analizować jak wpłynęło to na bezpieczeństwo na drogach. Dane statystyczne okazały się nieubłagane. Po wprowadzeniu ograniczeń prędkości liczba śmiertelnych wypadków na autostradach wzrosła, a zjawisko znane pod nazwą Montana Paradox było analizowane przez liczne organizacje na rzecz bezpieczeństwa.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bzdura. Mandat płacę średnio raz na 7 lat.

Bzdura, nie bzdura, inna bajka, ze jadac na " swoich " blachache masz przywileje niz obcy.

Notabene wczoraj jechalkem z Oslo do Helsingbor - tez prawie przepisowo bo miedzy 5 a 8 km/h szybciej biglaugh.gif

A i kontrole predkosci tez widzialem.

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bzdura. Mandat płacę średnio raz na 7 lat.

Trzeba na coś szczególnie uważać? Będę w SWE w przyszłym tygodniu i w sumie nie chciałbym żeby mnie złapali, ale jak ograniczenia będą równie debilne jak u nas to też jakoś specjalnie nie mam zamiaru się nimi przejmować grinser006.gif

PS.Nie wiesz może czy zdjęcia ze szwedzkich fotopstryków przychodzą do Polski?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.