_sky_ Napisano 23 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2013 > A ja już milion razy pisałem, że mimo że będę mógł to nie będę tego robił w pobliżu innych pojazdów > czy na skrzyżowaniach. Jasne. Mi całkiem nie dawno wyjechał gość z przecinki w lesie. Zdrowo się obsrałem a nie było dużej prędkości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lefff Napisano 23 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2013 > Jasne. Mi całkiem nie dawno wyjechał gość z przecinki w lesie. Zdrowo się obsrałem a nie było dużej > prędkości. Marcin, Ty przelatales sporo km a w Lublinie sam sie dziwiles jak malo wiedziales o swoim moto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 24 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 > Jasne. Mi całkiem nie dawno wyjechał gość z przecinki w lesie. Zdrowo się obsrałem a nie było dużej > prędkości. Oj tam - mi już w trakcie kursu dziadek w seju, na rondzie drogę zajechał Kuffa trzeba się będzie chyba do tego przyzwyczaić - jednak widzę, że sporo kierowców samochodów, ma gdzieś motocyklistów Dzięki sporej liczbie przejechanych km na kat. B - mam BAAARDZO ograniczone zaufanie do innych kierowców - ale już po tych 20 godzinach jazdy widzę, że na motocyklu trzeba być jeszcze ostrożniejszym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 Po prostu nas nie widzą, skoro potrafią wyjechać przed samochód to tym bardziej wyjadą przed motocykl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 24 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 > Po prostu nas nie widzą, skoro potrafią wyjechać przed samochód to tym bardziej wyjadą przed > motocykl. Wiesz... Rozumiem, że można "nie widzieć" motocykl, który jedzie po mieście 200 km/h (lub nawet nieco mniej) Ludzie nie spodziewają się, że przybliżasz się z taką prędkością. Ale jak można nie zauważyć sporego motocykla, z gościem w kamizelce odblaskowej (z literką L), jadącego po rondzie z v=~30 km/h? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tjaszo Napisano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 > Wiesz... > Rozumiem, że można "nie widzieć" motocykl, który jedzie po mieście 200 km/h (lub nawet nieco mniej) > Ludzie nie spodziewają się, że przybliżasz się z taką prędkością. > Ale jak można nie zauważyć sporego motocykla, z gościem w kamizelce odblaskowej (z literką L), > jadącego po rondzie z v=~30 km/h? po prostu za wolno jechales... wszyscy sie spodziewali ze zrobisz ziuuut i cie tam nie bedzie, a ty co... nie zachowales standardow i zdziwienie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 24 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 > po prostu za wolno jechales... wszyscy sie spodziewali ze zrobisz ziuuut i cie tam nie bedzie, a ty > co... nie zachowales standardow i zdziwienie A no tak No ale co miałem robić? To było akurat w trakcie takiego "egzaminu" wewnętrznego Musiałem chociaż wtedy stosować się do ograniczeń prędkości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tjaszo Napisano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 > A no tak > No ale co miałem robić? > To było akurat w trakcie takiego "egzaminu" wewnętrznego > Musiałem chociaż wtedy stosować się do ograniczeń prędkości 30? no daj spokoj... przeciez mogles zejsc na kolanko i ~50 pocisnac... i chicken ringa bys zlikwidowal, i wstydu przed ryskiem by nie bylo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michalkl1 Napisano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 > Wydaję mi się,że znajdzie się na świecie jeden motocyklista, który nigdy nie leżał ja nie leżałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bart322 Napisano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 > ja nie leżałem Ja tez jeszcze nie lezalem Ale pierwsze moto lezalo, jak niedokladnie rozlozylem stopke, odszedlem kilka metrow i slysze "jeb" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 > Kilka lat temu jeden chlopak tez tak robil, jezdzil R1. Bylo pusto, zero samochodow, teren > zabudowany, odcinek kilkuset metrow bez skrzyzowan. Odkrecil, a z boku na droge wyjechala > szambiarka. Kierowca samochodu nie mial szans aby dostrzec motocykliste pedzacego grubo ponad > 100km/h. Chlopak wbil sie w bok szambiary i zginal na miejscu. Predkosc jaka wyliczyli biegli > byla okolo 150-160 km/h. wytrwali jesteście RSSS jeszcze bardziej... o odkręcaniu wie wszystko już. żal, że koleś z pozoru rozsądny przejawia nieodpartą chęć zafundowania sobie kłopotów, a do tego komuś innemu dożywotniej renty ze swojej kieszeni (robiąc cyrk z kat. A1). a wystarczyłoby poprostu troche pokory i zrobić prawko jak należy. no ale polak - ułan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 Dobrze zrozumiałem? On robi A1??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 24 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 > yamaha w sportach ma to do siebie, że skrzynia biegów w sportach nie współpracuje z > uczniami i po roku trzeba wymieniać zębatki bo biegi zaczynają wyskakiwać od nieumiejętnej > obsługi. OK - a bandit? Kolega będzie sprzedawał - dzisiaj z nim rozmawiałem Pod koniec tygodnia chcę podskoczyć, żeby obejrzeć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 > OK - a bandit? > Kolega będzie sprzedawał - dzisiaj z nim rozmawiałem > Pod koniec tygodnia chcę podskoczyć, żeby obejrzeć podjedz do mnie do Piekar. Zobaczysz, przewieziesz się Z tym ze to ma tylko 78kuni, nie wiem czy nie za mało na pierwsze moto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 24 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 > podjedz do mnie do Piekar. Zobaczysz, przewieziesz się Dziękuję. Będę już oglądał dokładnie tego, którego ew. kupię - mam rzut beretem Jak się spodoba - zostawiam gotówkę i prowadzę go do domu > Z tym ze to ma tylko 78kuni, nie wiem czy nie za mało na pierwsze moto Obawiam się, że trzeba się będzie nogami odpychać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luterq Napisano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 > Wydaję mi się,że znajdzie się na świecie jeden motocyklista, który nigdy nie leżał Jak i kierowca, który nigdy nie miał stłuczki, kolizji ani nawet przycierki i nie ma na koncie żadnego zabitego zwierzęcia. Ja wiem, że Ty jesteś wyjątkiem, ale KAŻDY kto kupuje sporta na pierwszy motocykl ma mentalność i zachowuje się jak 18-latek w dresie, który właśnie kupił 15-letnie 200-konne BMW na swój pierwszy samochód, nawet jeśli ma już 30 lat, żonę, trójkę dzieci itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chalek Napisano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 Mój pierwszy samochód miał 160koni przy masie poniżej tony, czy łapie się juz na dresa czy jeszcze nie.? Ps. Jeszcze żyje a i wypadku nie miałem masa jest filmików na sieci jak kogos ponosi i na jakiejś 125 i zalicza glebe. Kupuj i nie zwracaj uwagi na internetowych napinaczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 24 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 Nie wiem jak jest przy motocyklach. Ale akurat w przypadku samochodu nadmiar mocy jest IMO atutem. Znacznie bezpieczniej czuję się w aucie mocniejszym - praktycznie zawsze mam do wyboru - przyspieszyć czy zahamować by uniknąć kolizji... Przy słabych samochodach - najczęściej możesz już tylko hamować... Podejrzewam, że przy motocyklach jest jednak ciut inaczej - tu nawet 250 przyspieszy jak będzie trzeba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roswell Napisano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 > Mój pierwszy samochód miał 160koni przy masie poniżej tony, czy łapie się juz na dresa czy jeszcze > nie.? > Ps. Jeszcze żyje a i wypadku nie miałem Samochód z motocyklem nie ma nic wspólnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 A Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 24 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 > Z tym ze to ma tylko 78kuni, nie wiem czy nie za mało na pierwsze moto A mnie, tu w necie piszo, że 85 KM mo I tak poniżej 120 więc chyba wstyd przed Ryśkiem? Wg. danych - dość ciężka bestia 215 kg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lefff Napisano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 > A mnie, tu w necie piszo, że 85 KM mo > I tak poniżej 120 więc chyba wstyd przed Ryśkiem? > Wg. danych - dość ciężka bestia 215 kg przejedz sie duzym bandziorem w wersji 1250, ma tylko 97 koni ............ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bart322 Napisano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 > przejedz sie duzym bandziorem w wersji 1250, ma tylko 97 koni ............ Moja VTR miala tylko 118, toz to mniej, niz R6! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lefff Napisano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 > Moja VTR miala tylko 118, toz to mniej, niz R6! az nogi bola od odpychania sie ......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
denus Napisano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 > Podejrzewam, że przy motocyklach jest jednak ciut inaczej - tu nawet 250 przyspieszy jak będzie > trzeba Ciut to malo powiedziane, masz duzo wiecej rzeczy do ogarniecia w danej chwili, to tego nie siedzisz jak na fotelu przed tv tylko jeszcze balansujesz cialem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 > A mnie, tu w necie piszo, że 85 KM mo > I tak poniżej 120 więc chyba wstyd przed Ryśkiem? > Wg. danych - dość ciężka bestia 215 kg 85KM miały modele przed liftem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 > A to czego troluje w sąsiednim wątku... Quote: Jakbyście lepiej czytali forum to byście wiedzieli, że właśnie z wymienianych przez was powodów robię prawko na kat.A1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 > to czego troluje w sąsiednim wątku... > Quote: > Jakbyście lepiej czytali forum to byście wiedzieli, że właśnie z wymienianych przez was powodów > robię prawko na kat.A1 właśnie tym się sugerowałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chalek Napisano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 > to czego troluje w sąsiednim wątku... > Quote: > Jakbyście lepiej czytali forum to byście wiedzieli, że właśnie z wymienianych przez was powodów > robię prawko na kat.A1 Gość strzelił literówke a Wy już tutaj krucjate mu zrobiliście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 > Gość strzelił literówke a Wy już tutaj krucjate mu zrobiliście wiesz niby literówka, a to tak samo jak: "żyj w celibacie" vs "żyj w celi, bracie" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 > to czego troluje w sąsiednim wątku... > Quote: > Jakbyście lepiej czytali forum to byście wiedzieli, że właśnie z wymienianych przez was powodów > robię prawko na kat.A1 Puściłem shifta po wpisaniu dużego A, a chodziło mi o wykrzyknik, a nie jedynkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_sky_ Napisano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 > Marcin, Ty przelatales sporo km a w Lublinie sam sie dziwiles jak malo wiedziales o swoim moto Zgadza się. Tylko u mnie było na takiej zasadzie, że nie miałem pojęcia że da się tak złożyć w zakręcie na takich oponach (w sumie to bałem się wcześniej po prostu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 24 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 > Wydaję mi się,że znajdzie się na świecie jeden motocyklista, który nigdy nie leżał To ja się już do nich nie zaliczę Ostatnie godziny kursu i... chrzest Straty w sprzęcie: 1. Ułamany kawałek prawego podnóżka 2. Trochę rys na "orurowaniu" Straty w "zdrowiu": No w sumie nic takiego 1. Coś chrupnęło w plecach (na wysokości krzyża) - trochę boli ale pewnie zwykłe nadwyrężenie 2. Nadwyrężona prawa noga kolano/udo Ostatnie pół godziny dałem radę przejechać, ale przy balansowaniu plecy przypominały o sobie Przynajmniej wyprostowany teraz chodzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 > To ja się już do nich nie zaliczę > Ostatnie godziny kursu i... chrzest > Straty w sprzęcie: > 1. Ułamany kawałek prawego podnóżka > 2. Trochę rys na "orurowaniu" > Straty w "zdrowiu": > No w sumie nic takiego > 1. Coś chrupnęło w plecach (na wysokości krzyża) - trochę boli ale pewnie zwykłe nadwyrężenie > 2. Nadwyrężona prawa noga kolano/udo > Ostatnie pół godziny dałem radę przejechać, ale przy balansowaniu plecy przypominały o sobie > Przynajmniej wyprostowany teraz chodzę z tonu widze, żeś twardy i nie rezygnujesz... a co zrobiłeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lessero Napisano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 > To ja się już do nich nie zaliczę > Ostatnie godziny kursu i... chrzest > Straty w sprzęcie: [...] Sroć sprzęt - sie pomaluje > Straty w "zdrowiu": > No w sumie nic takiego > 1. Coś chrupnęło w plecach (na wysokości krzyża) Jutro będziesz czuł, że żyjesz... albo jeszcze w nocy... Łachy jakieś ochronne miałeś? Co żeś nabroił? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 24 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 > z tonu widze, żeś twardy i nie rezygnujesz... a co zrobiłeś? Trochę zbyt mocno przyhamowałem w skręcie (tylnym hamulcem) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 24 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 > Jutro będziesz czuł, że żyjesz... albo jeszcze w nocy... Jestem przyzwyczajony - trochę sportów uprawiałem Już plecy czuję mocniej > Łachy jakieś ochronne miałeś? Miałem - ale tu by raczej było potrzebne jakieś usztywnienie kręgosłupa / pleców - nie wiem czy coś takiego zapewnia zbroja? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lessero Napisano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 Ja jakoś jestem przekonany - że zbroje i pancerze to w teren. Chociaż kumplowi się żółw przydał, jak zakończył ślizg plecami do kuli haka holowniczego... ale to juz mówimy o ekstremalnym pechu w pechu... Można wymienić standardowy ochraniacz kurtki na to Held Quadrocośtam I asfalt mniej boli - jest to gruba piana ochronna z efektem dopasowania (pamięci) Polecił mi to sprzedawca jak miałem coś innego upatrzonego - polecał z własnego doświadczenia - ja nie testowałem. Kupowałem akurat inne graty i patrzyłem z ciekawości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lessero Napisano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 > Już plecy czuję mocniej Ja po ubiegłorocznym spotkaniu z samochodem - upadek na lewy bark. - ręka nie złamana - stłuczona - stłuczenie stawu barkowego - ręka wyłączona z użytku przez 2 tygodnie - pełen zakres ruchów wrócił po ok 4 miesiącach - krwiak zganiałam żelami przez 3 tygodnie - ból przez 3 miesiące - pełna sprawność ręki odzyskana po 9 miesiącach (ćwiczenia, ćwiczenia. ćwiczenia) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 Na placu, czy na mieście? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 24 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 W sumie to pracuję w firmie, która dostarcza materiały, a czasami nawet gotowe ochraniacze... Tak mówiąc prawdę - jako doskonały ochraniacz widziałbym laminat składający się z 2-3 materiałów. Poron XRD jako część tłumiąca siłę uderzenia (tylko ten materiał jest bardzo elastyczny - wytłumi siłę, ale nie usztywni) + kevlar jako warstwa usztywniająca... Muszę chyba zaprojektować własne ochraniacze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 > Trochę zbyt mocno przyhamowałem w skręcie (tylnym hamulcem) przez to ja tylnego nie używam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 Mi instruktor przekazał, żeby hamować przodem, a tył tylko w czasie hamowania awaryjnego lub na mokrym razem z hamowaniem silnikiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_sky_ Napisano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 > przez to ja tylnego nie używam Bardzo często używam obu na raz. W korku hamuję tyłem jednocześnie delikatnie dodając gazu (albo utrzymując to co akurat mam) - pewniej się jedzie niż na półsprzęgle Przy jeździe na szutrach, piaskach, błocie - w zasadzie przedniego staram się w ogóle nie dotykać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 ja tylnego używam w zasadzie tylko na światłach stojąc na czerwonym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukasz1t Napisano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 > ja tylnego używam w zasadzie tylko na światłach stojąc na czerwonym Ja w sumie staram się używać obu, chociaż zdecydowana większość siły idzie na przód, na dźwigni tylnego hamulca w zasadzie tylko opieram stopę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_sky_ Napisano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 > ja tylnego używam w zasadzie tylko na światłach stojąc na czerwonym Przeleciałbyś trasę naszego zlotowego rajdu bandziorem, to byś szybko nauczył się używania tylnego Na rajd nie pojechały tylko trampki na kostkach/semi kostkach. Poszła armatura i sprzęty na typowo szosowych gumach (choćby NCek). Wszyscy dali radę. Fakt, uprzedzałem że trzeba uważać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lefff Napisano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 > przez to ja tylnego nie używam tez blad, przy wolnych manewrach uzywa sie tylnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 > tez blad, przy wolnych manewrach uzywa sie tylnego może przyjdzie z czasem, na razie nikt mi tego nie pokazał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 z miłą chęcią, ale trochę mam za daleko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.