Koszty utrzymania auta - B/C

[QuBeK]

Takie pytanko: Które auto/auta porównując spośród wymienionych modeli jest najtańsze w utrzymaniu (spalanie- lpg, koszty części eksploatacyjnych, zawieszenie itp.)

-Civic VII gen 3d. - części ponoć drogie, trzeba uważać na łożyska w skrzyni biegów i luzy w maglownicy)

- Focus mk I 1.6 pb - nietrwały i drogi w naprawach wielowahacz z tyłu, rdza ?

-Stilo - chyba dość proste i tanie? Elektryka w modelach przed liftem?

- Ibiza 6L 1.4 75 lub 90 KM? dobrze mówię? Ponoć dość przyjemne i tanie w kosztach utrzymania

- Polo? to samo co ibiza, grupa VAG, bezproblemowe auta?

Ps. Jak ktoś się orientuje to może napisać ile potrzeba na w miarę zadbany egzemplarz - największy rozstrzał jest przy Civicu, potrafią być takie za 8 tys zł, i takie za 18 tys zł.

[Vadero]

IMO ibiza - tanie w utrzymaniu, prosty zawias, ogromna baza zamienników. Polo to to samo, ale będzie droższe w zakupie.

uwaga - te ibizy mają dośc twardy zawias.

[QuBeK]

> IMO ibiza - tanie w utrzymaniu, prosty zawias, ogromna baza zamienników. Polo to to samo, ale

> będzie droższe w zakupie.

czyli potwierdza się

> uwaga - te ibizy mają dośc twardy zawias.

tym lepiej, jest jeszcze we mnie troche młodego gniewnego

Może być twardy, byle auto było względnie ciche

Ponoć silnik benzynowe w ibiza/polo tez bardzo dobre i trwałe, nie wiem jak 1.4 90 km w ibizie, ale 1.4 90km w civicu VII jechał jak dla mnie dość fajnie i żwawo (większość mówi że jest dychawiczny), mnie wystarczał.

Gazuje się też z tego co wiem dobrze - właśnie spośród takiej listy aut szukam sobie powolutku jakiejś używki na swoje pierwsze autko

[Cinos]

> czyli potwierdza się

> tym lepiej, jest jeszcze we mnie troche młodego gniewnego

> Może być twardy, byle auto było względnie ciche

> Ponoć silnik benzynowe w ibiza/polo tez bardzo dobre i trwałe, nie wiem jak 1.4 90 km w ibizie,

> ale 1.4 90km w civicu VII jechał jak dla mnie dość fajnie i żwawo (większość mówi że jest

> dychawiczny), mnie wystarczał.

> Gazuje się też z tego co wiem dobrze - właśnie spośród takiej listy aut szukam sobie

> powolutku jakiejś używki na swoje pierwsze autko

nie ma 1.4 90 w 6L

jest 1.4 16v 75 BBY albo 1.4 16v 100KM BBZ albo poliftowy i jedyny 1.4 16v 85

[QuBeK]

> nie ma 1.4 90 w 6L

> jest 1.4 16v 75 BBY albo 1.4 16v 100KM BBZ albo poliftowy i jedyny 1.4 16v 85

BBY i BBZ to oznaczenia tych jednostek? Czym się rożnią, który lepszy? 1.4 16v 100 KM, to powinno sprawnie śmigać? Oba nadają się do elpidżi?

[Vadero]

> nie ma 1.4 90 w 6L

> jest 1.4 16v 75 BBY albo 1.4 16v 100KM BBZ albo poliftowy i jedyny 1.4 16v 85

dokładnie - miałem ten 1.4 85KM i uważam że jest genialny. Uwielbiałem ten silnik i tą skrzynię w ibizie jedzie jakby miał ze 120, cichutki, bardzo płynnie chodzi, wkręca się jak głupi, niedużo pali.

[QuBeK]

> dokładnie - miałem ten 1.4 85KM i uważam że jest genialny. Uwielbiałem ten silnik i tą skrzynię w

> ibizie jedzie jakby miał ze 120, cichutki, bardzo płynnie chodzi, wkręca się jak głupi,

> niedużo pali.

Okej, to Cinosa dopytam o Ibize, a co nt. innych modeli? Bardzo mnie się podobuje Civic EP (VII gen.), jeździłem takowym 1.4 90km, i ten silnik to tez było dla mnie mistrzostwo świata, ślicznie się wkręcał, ładnie jechał, a przy tym palił śmiesznie małe ilości paliwa.

[Vadero]

> Okej, to Cinosa dopytam o Ibize, a co nt. innych modeli? Bardzo mnie się podobuje Civic EP (VII

> gen.), jeździłem takowym 1.4 90km, i ten silnik to tez było dla mnie mistrzostwo świata,

> ślicznie się wkręcał, ładnie jechał, a przy tym palił śmiesznie małe ilości paliwa.

nie miałem, nie znam sie. PrezesAdam miał z nim gadaj.

Jechałem tylko i też bardzo pozytywnie autko zapamiętałem.

[Cinos]

> BBY i BBZ to oznaczenia tych jednostek? Czym się rożnią, który lepszy? 1.4 16v 100 KM, to powinno

> sprawnie śmigać? Oba nadają się do elpidżi?

rodzice mają 1.4 16v 75KM BBY, jak jest dobry olej ( a nie jakis Castrol ) to go prawie nie ubywa między wymianami

przy 4 osobach doszła do 200km/h licznikowych, akurat jak konczy sie skrzynia

3 bieg jest idealny na wyprzedzanie

standardowe kłopoty z czujnikiem stopu i cewkami zapłonowymi - wymienione i ich nie ma

zawieszenie faktycznie sztywne, tam gdzie Seat wjeżdza na spokojnie, Punto I podpiera się lusterkami

generalnie autko godne polecenia

w silniku 1.4 100KM są juz tarczowe hamulce z tyłu wersja 75 na bębny

generalnie wersje przedliftowe mam wraznie, ze są lepiej wykonane i lepiej wykończone w srodku , w wersji Signo jest miękka deska, zegary ładniejsze, ale nie ma takiego fajnego zderzaka z przodu i z tyłu jak te poliftowe

[noras]

> -Stilo - chyba dość proste i tanie? Elektryka w modelach przed liftem?

Jak każdy Fiat, nic się nie psuje, tylko czysta eksploatacja - jak w wątku Kaczego na HP

Rankingi TUV i Dekra powstały z nienawiści do tego perfekcyjnego samochodu.

> - Ibiza 6L 1.4 75 lub 90 KM? dobrze mówię? Ponoć dość przyjemne i tanie w kosztach utrzymania

Mam takie, z legendarnym tedeikiem - bardzo fajne autko, choć okrutnie twarde. Ciężki silnik powoduje, że co pół roku trzeba coś zrobić w układzie stabilizatora - łącznik, albo gumy.

[Randar]

> Okej, to Cinosa dopytam o Ibize, a co nt. innych modeli? Bardzo mnie się podobuje Civic EP (VII

> gen.), jeździłem takowym 1.4 90km, i ten silnik to tez było dla mnie mistrzostwo świata,

> ślicznie się wkręcał, ładnie jechał, a przy tym palił śmiesznie małe ilości paliwa.

Mam Cordobę 6L z silnikiem BBY. Spalanie po ostatniej wycieczce nad Bałtyk to 6,0 l/100km. Jadac do Chorwacji z klimą średnia z całego wyjazdu 6,3. (sporo po autostradach). W mieście bardzo róznie. Jak miałęm blisko do roboty to i ponad 9 łykał, teraz jeżdże trochę dalej i poniżej 7. Ogólnie auto spoko choć mój egzemplarz parę razy mnie wkurzył (w sumie drobiazgi ale stanąłem na drodze). Potwierdzam, że jest twardy zawias. Na równej drodze OK, ale na wybojach podskakuje jak ping pong

[2Rotor]

> -Stilo - chyba dość proste i tanie? Elektryka w modelach przed liftem?

Jak znajdziesz dobry egzemplarz to będziesz zadowolony. Osobiście polecam benzynowy 1,6 (ten Fiata a nie Opla) chociaż spala sporo to jest niezniszczalny o ile do rozrządu nie dobiorą się ludzie którzy Fiata robią raz na rok. Z elektryki są felerne złącza od airbagów pod fotelami, temat łatwy do załatwienia.

[pr0mil]

Jako fan seatów polecam Ibizę, 9 lat miałem 1.4 75KM.

Co do spalania to różnie. Czasem paliła 9, na trasie bez stresu 6.

Polecam, fajne auto. Nie trąci po kieszeni.

Jak pisali poprzednicy, części od groma. Przez 9 lat z zawieszenia zrobiłem końcówki drążka, łączniki stabilizatora i tuleje wahacza (aczkolwiek te wymieniłem na tuleje z cupry i był spokój). Poza tym, cewki i czujnik stopu. Raz wymienisz i zapomnisz.

75KM nie robiło z ibizy torpedy, alee ospała też nie była. Fajnie śmigała w zakrętach.

[QuBeK]

> Jako fan seatów polecam Ibizę, 9 lat miałem 1.4 75KM.

> Co do spalania to różnie. Czasem paliła 9, na trasie bez stresu 6.

> Polecam, fajne auto. Nie trąci po kieszeni.

> Jak pisali poprzednicy, części od groma. Przez 9 lat z zawieszenia zrobiłem końcówki drążka,

> łączniki stabilizatora i tuleje wahacza (aczkolwiek te wymieniłem na tuleje z cupry i był

> spokój). Poza tym, cewki i czujnik stopu. Raz wymienisz i zapomnisz.

> 75KM nie robiło z ibizy torpedy, alee ospała też nie była. Fajnie śmigała w zakrętach.

Zabezpieczenie antykorozyjne jest okej?

To chyba po tych wszystkich czytankach w internecie, już wiem na co się będę nastawiał, ibiza/ ew. polo, potem stilo, civic, focus - właśnie focus wydawał mi się niedrogi w utrzymaniu a okazuje się inaczej

Moim punktem odniesienia będzie 1.5 100KM w lanosie, to mam nadzieje ze taka ibiza by nie odstawała, Ibiza i Polo są tej samej wielkosci? Ibiza wydaje mi się być większą

Ibiza ma wersje fr i cupra (chyba nie namieszałem), to zawsze jak się będę chciał w jakiś tuning pobawić to będą części do nabycia

Dzięki

Poproszę też coś o civicu jeżeli ktoś miał doświadczenia (nim jeździłem i nie ukrywam podobało mi się)

[Luki]

> Poproszę też coś o civicu jeżeli ktoś miał doświadczenia (nim jeździłem i nie ukrywam podobało mi

> się)

Wydaje mi się że jeśli chodzi o HC VII gen to znajdziesz najwięcej zadbanych egzemplarzy a nawet mocno doinwestowanych (fele, mody itd.) Silniki zupełnie bezawaryjne, ale trzeba uważać na LPG żeby skład mieszanki był OK bo inaczej gniazda zaworów szybko zjada. Niskie zużycie paliwa. Niestety słabe wyposażenie (ESP w tylko w topowych wersjach).

[QuBeK]

> Wydaje mi się że jeśli chodzi o HC VII gen to znajdziesz najwięcej zadbanych egzemplarzy a nawet

> mocno doinwestowanych (fele, mody itd.) Silniki zupełnie bezawaryjne, ale trzeba uważać na LPG

> żeby skład mieszanki był OK bo inaczej gniazda zaworów szybko zjada. Niskie zużycie paliwa.

> Niestety słabe wyposażenie (ESP w tylko w topowych wersjach).

wystarczy mi klima tylko, wspomaganie i elektryka szyb

Właśnie znalezienie civica 7, 3 drzwiowego, czyli EP, jest mega trudne, same sprowadzane są, nie zawsze w dobrej kondycji, lub o pewnej przeszłości, rozrzut cenowy od ok 10 tys za najtansze, do 16, to spora rozbieznosc - mowimy o tym samym roczniku np. i tej samej odmianie silnikowej, poluje na 1.6 ale 1.4 tez bedzie okej, i łatwiej znaleźć 1.4

[pr0mil]

> Zabezpieczenie antykorozyjne jest okej?

Jak nie było nic robione, to jak najbardziej ok.

Zapomniałbym o jeszcze wadliwych wycieraczkach tylnych

Były cupry i fr (sport), z 1.8T i 1.9 tdi. Jest w czym wybierać.

[Luki]

> wystarczy mi klima tylko, wspomaganie i elektryka szyb

To i ABS jest akurat w każdym egzemplarzu

> Właśnie znalezienie civica 7, 3 drzwiowego, czyli EP, jest mega trudne, same sprowadzane są, nie

> zawsze w dobrej kondycji, lub o pewnej przeszłości, rozrzut cenowy od ok 10 tys za najtansze,

> do 16, to spora rozbieznosc - mowimy o tym samym roczniku np. i tej samej odmianie silnikowej,

Kolega był pierwszym właścicielem 1.4 2001, ale nalatane miał aż 200kkm i łożyska w skrzyni do zrobienia. Nawet wystawiać auta nie musiał bo kolega wziął za 10kPLN razem z drugą skrzynią do założenia

Przed wakacjami jest słaby okres na szukanie auta ale po wakacjach powinien być większy wybór. Niektóre droższe egzemplarze zza granicy bywają również w bardzo dobrym stanie.

> poluje na 1.6 ale 1.4 tez bedzie okej, i łatwiej znaleźć 1.4

To tak jak większość EP przez posiadaczy jest właśnie cenione za minimalne koszty eksploatacji (mała awaryjność i zużycie paliwa).

[ZUBERTO]

Nie wiem czy w tej Ibizie tez siedzial dokladnie ten silnik, ale moj BKY 1,4 16V 75KM + LPG z Fabii + reszta tego zelastwa klopotow i kosztow za duzo nie sprawiala

[ghost2255]

Drogie części do CIVICA to mit.

Większość eksploatacyjnych jest tanich, a do tego te auta naprawdę się nie psują.

Sprawdzić budę pod kątem korozji i brać HONDĘ, da najwięcej frajdy z jazdy i śmiem twierdzić, że z tego grona będzie jednym z najtańszych aut w eksploatacji.

[Macioman]

Civic jest śmiesznie tani w serwisowaniu. Motor 1.4 to największy dramat tego auta, jak już to szukać 1.6, najlepiej polifta - brak problemów z maglownicą. Łożyska skrzyni - pierwsze słyszę. Porównywanie przyjemności jazdy Focusa albo Ibizy jest w tym przypadku sporym nadużyciem.

[QuBeK]

> Civic jest śmiesznie tani w serwisowaniu. Motor 1.4 to największy dramat tego auta, jak już to

> szukać 1.6, najlepiej polifta - brak problemów z maglownicą. Łożyska skrzyni - pierwsze

> słyszę. Porównywanie przyjemności jazdy Focusa albo Ibizy jest w tym przypadku sporym

> nadużyciem.

To byś pomógł znaleźć coś , chyba priva do Ciebie pisałem ale nie pamiętam na 100%,

Na polifta to mi raczej nie wystarczy, skoro przed liftowe 2002-2003 chodzą po 13-15 tys.

A co powiecie na Civic EJ9 z 1.4, znalazłem zadbanego, akurat bym miał na ew. poprawki jeszcze, tylko no co tu mówić - duużo starsze auto niż wczesniej wymieniane.

http://otomoto.pl/honda-civic-klima-skora-oz-f1-C29453675.html - z forum Małopolskiego Klubu Hondy.

[Luki]

> Civic jest śmiesznie tani w serwisowaniu. Motor 1.4 to największy dramat tego auta, jak już to

> szukać 1.6, najlepiej polifta - brak problemów z maglownicą. Łożyska skrzyni - pierwsze

> słyszę. Porównywanie przyjemności jazdy Focusa albo Ibizy jest w tym przypadku sporym

> nadużyciem.

Nieprawda. Te same problemy z maglownicami były zarówno przed jak i po lifcie. Łożyska w skrzyni manualnej to stały temat przy silniku 1.4 ale także 1.6. Dla 1.4 była na to nawet akcja techniczna (w autach chyba do 8 lat robili za darmo). Koszt zrobienia łożysk max 1000pln i 1-2 dni bez auta a potem spokój na następne co najmniej 80kkm.

Jeśli chodzi o przyjemność z jazdy to nie wiem czy bym wybrał Focusa czy Civ

[karax]

> (spalanie- lpg, koszty części eksploatacyjnych, zawieszenie itp.)

> -Civic VII gen 3d. - części ponoć drogie, trzeba uważać na łożyska w skrzyni biegów i luzy w

> maglownicy)

mam takiego Cifa w domu z silnikiem 1.6

nudny bo się nic nie psuje

raz skrzypiało łożysko napinacza paska akcesoriów, ale wprawny tokarz załatwił sprawę

spalanie duże, ale u mnie jest automat

[jacob24]

> To byś pomógł znaleźć coś , chyba priva do Ciebie pisałem ale nie pamiętam na 100%,

> Na polifta to mi raczej nie wystarczy, skoro przed liftowe 2002-2003 chodzą po 13-15 tys.

> A co powiecie na Civic EJ9 z 1.4, znalazłem zadbanego, akurat bym miał na ew. poprawki

> jeszcze, tylko no co tu mówić - duużo starsze auto niż wczesniej wymieniane.

> http://otomoto.pl/honda-civic-klima-skora-oz-f1-C29453675.html - z forum Małopolskiego Klubu

> Hondy.

chcesz się z Lanowozu 1.5/1.6 na Hondzie przesiąść?

Fajne auto ale 1.6, w 1.4 każdy Lanek oprócz tego z silnikiem 1.4 Cię objedzie, wstyd przed Ryśkiem, zastanów się

[jacob24]

> Moim punktem odniesienia będzie 1.5 100KM w lanosie, to mam nadzieje ze taka ibiza by nie

> odstawała, Ibiza i Polo są tej samej wielkosci?

Kubek powtórzę się będzie odstawała - 1.4 75ps, lanos jest między B a C, Ibiza nie patrząc teraz w katalog obstawiam, że waży tyle samo co lanos i wierz mi, że przy 1.4 75 będziesz odczuwał czasami coś w stylu - kurcze lankiem to tutaj bym wyprzedził a tym strach, coś w ten deseń poza tym masz ibizę 1.4 w wersji 100ps no chyba, że osiągi nie grają kluczowej roli to pardon

[QuBeK]

> Kubek powtórzę się będzie odstawała - 1.4 75ps, lanos jest między B a C, Ibiza nie patrząc teraz w

> katalog obstawiam, że waży tyle samo co lanos i wierz mi, że przy 1.4 75 będziesz odczuwał

> czasami coś w stylu - kurcze lankiem to tutaj bym wyprzedził a tym strach, coś w ten deseń

> poza tym masz ibizę 1.4 w wersji 100ps no chyba, że osiągi nie grają kluczowej roli to pardon

Myślę że te wymienione będą jeździły tak jak lanos, civ 1.4 90km jeździ tak samo jak nie lepiej, takie moje odczucia. A teraz całe "klu" Ci napiszę, więc nie siej zamętu : Nie chce lanka zamienic, bo lanek jest starszych i nigdzie się nie wybiera, ja nim nie jeżdzę. Chcę coś dla siebie na pierwszy bolid, bo nie mam zadnego (mimo że ujeżdzam lanosa)

To widzę że o te civici mała bitwa się robi .

[nikt-znany]

> techniczna (w autach chyba do 8 lat robili za darmo). Koszt zrobienia łożysk max 1000pln i 1-2

> dni bez auta a potem spokój na następne co najmniej 80kkm.

To faktycznie spokój

80kkm to 2-3 lata jazdy...

[Luki]

> To faktycznie spokój

> 80kkm to 2-3 lata jazdy...

Albo rok... albo 4 lata... albo....

Moje EU7 zrobiło pierwsze 80kkm dokładnie w 10 lat.

[Macioman]

> Nieprawda. Te same problemy z maglownicami były zarówno przed jak i po lifcie. Łożyska w skrzyni

> manualnej to stały temat przy silniku 1.4 ale także 1.6. Dla 1.4 była na to nawet akcja

> techniczna (w autach chyba do 8 lat robili za darmo). Koszt zrobienia łożysk max 1000pln i 1-2

> dni bez auta a potem spokój na następne co najmniej 80kkm.

Z łożyskami może, natomiast w wielu znanych mi poliftach przekładnia się nie tłucze.

> Jeśli chodzi o przyjemność z jazdy to nie wiem czy bym wybrał Focusa czy Civ

A ja wiem Jazda na taboretach Focusa to jakaś żenada.

[Macioman]

> Myślę że te wymienione będą jeździły tak jak lanos, civ 1.4 90km jeździ tak samo jak nie lepiej,

> takie moje odczucia. A teraz całe "klu" Ci napiszę, więc nie siej zamętu : Nie chce lanka

> zamienic, bo lanek jest starszych i nigdzie się nie wybiera, ja nim nie jeżdzę. Chcę coś dla

> siebie na pierwszy bolid, bo nie mam zadnego (mimo że ujeżdzam lanosa)

> To widzę że o te civici mała bitwa się robi .

Civic 1.4 90 nie jeździ nawet zbliżenie do Lanosa 1.5 czy 1.6. To straszny muł jest

[Macioman]

> To byś pomógł znaleźć coś , chyba priva do Ciebie pisałem ale nie pamiętam na 100%,

> Na polifta to mi raczej nie wystarczy, skoro przed liftowe 2002-2003 chodzą po 13-15 tys.

> A co powiecie na Civic EJ9 z 1.4, znalazłem zadbanego, akurat bym miał na ew. poprawki

> jeszcze, tylko no co tu mówić - duużo starsze auto niż wczesniej wymieniane.

> http://otomoto.pl/honda-civic-klima-skora-oz-f1-C29453675.html - z forum Małopolskiego Klubu

> Hondy.

Żaba to mega przyjemne w prowadzeniu auto, znowu - jeśli szukać to 1.5 vtec - to bardzo ekonomiczny i przy tym przyjemnie jeżdżący motor. Ale ze względu na korozję odpuściłbym. Honda jest droga niestety, ale ktoś kto ją kupi zazwyczaj wie czemu dołożył kilka kpln w stosunku do podobnego np Forda

[QuBeK]

> Żaba to mega przyjemne w prowadzeniu auto, znowu - jeśli szukać to 1.5 vtec - to bardzo ekonomiczny

> i przy tym przyjemnie jeżdżący motor. Ale ze względu na korozję odpuściłbym. Honda jest droga

> niestety, ale ktoś kto ją kupi zazwyczaj wie czemu dołożył kilka kpln w stosunku do podobnego

> np Forda

Tylko te V-tec'i 1.5, mówisz zapewne o tych 1.5 econo 115 km, ponoć super silniki, mało palą i fajnie jadą, tylko bardzo bardzo mało tych jednostek widać, jak z serwisem i dostępnością części do cifa z takim motorem?

VII gen. jest juz lepiej zabezpieczona chyba antykorozyjnie, czy tylko dlatego że młodsze to mniej pordzewiałe?

ten co wkleiłem VI gen. jest ogłoszenie na MKH, to raczej dobrze wróży, gość zszedł z ceną z 7900 na 7500 lub 6800 bez tych kółek OZ.

VI gen. bedzie tansza w jezdzie od VII gen. czy cena czesci to to samo?

[nikt-znany]

> Albo rok... albo 4 lata... albo....

> Moje EU7 zrobiło pierwsze 80kkm dokładnie w 10 lat.

Tak, jednak 80kkm to strasznie mało jak na przebieg auta...

I gdzie ta japońska niezawodność

[blue_]

> To faktycznie spokój

> 80kkm to 2-3 lata jazdy...

może dla Ciebie, bo dla mnie jakieś 6-7

[Luki]

> Tak, jednak 80kkm to strasznie mało jak na przebieg auta...

80kkm to jest minimum o jakim słyszałem. Według relacji właścicieli są też tacy co nawet przy 150kkm nie mają objawów padających łożysk - pewnie zależy od sposobu eksploatacji i szczęścia. Po 6 latach lub 120kkm należy także wymienić olej w skrzyni a nie wszyscy to robią.

> I gdzie ta japońska niezawodność

Wiele samochodów ma jakieś typowe przypadłości o których wiadomo że na pewno wyjdą po jakimś czasie. Na szczęście łożyska w skrzyni dają o sobie znać dużo wcześniej i można z tym jeszcze sporo pojeździć bez ryzyka. A naprawa to góra 2 dni a przy okazji w razie potrzeby można też zrobić sprzęgło.