Skocz do zawartości

C4 coupe 1.6 hdi 07' czy Bravo 1.4 90hp 09'?


Mobil1

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, pojawił się dylemat.

W szranki stają Citroen C4 1.6 hdi 110hp z 2007 roku w wersji coupe z ksenonami, dwustrefowa klima, czujnikami parkowania przód+tył, tempomat, spalanie w mieście ok 6.4 litra/100 szklany dach, 17 calowe kola, 75 tyś przebiegu, pierwszy właściciel, kupił w u mnie w mieście i tutaj użytkował i serwisowal, konkretnie znajomy, który dmuchal jak na własne dziecko.

Drugi typ to Fiat Bravo 1.4 90hp z 2009 roku, spalanie ok 7.5-8 litrów/100km w pakiecie sport, z czujnikami z tylu, doswietlaniem zakretow, na 17tce, czarny z ciemnymi szybami, 30tys przebiegu, kupiony w salonie u mnie w mieście i tutaj tez serwisowany, ale auto wstawione w komis przez właściciela i sprzedawane przez komis.

Cena za Citroena to 25 tyś, za Bravo to wyjsciowo 32 tyś zł.

Dziewczynie bardziej przypadło do gustu Bravo, bo prezentuje się calkiem fajnie w środku, no i ma 4 drzwi, silnik za to jest mocno słaby i palił by ok 1.5 litra więcej.

Za C4 przemawia lepsze wyposażenie, 100% pewności co do stanu, więcej koni= mniej stresu przy wyprzedzaniu i mniejsza, choć i tak wysoka cena.

Jak Wy byście podeszli do takiego tematu? Za wszelkie podpowiedzi i odpowiedzi, dziękuję:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem Bravo, a ojciec ma C4. Wolałbym bravo, szczególnie, że przebieg mały, tylko cena jakaś przyduża. Swojego t-jeta 150KM Sport z przebiegiem ok 40 kkm sprzedałem za 31500 zł i była to dobra cena.

32 kzł za 90 KM, które tylko się kula to przesada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Miałem Bravo, a ojciec ma C4. Wolałbym bravo, szczególnie, że przebieg mały, tylko cena jakaś

> przyduża. Swojego t-jeta 150KM Sport z przebiegiem ok 40 kkm sprzedałem za 31500 zł i była to

> dobra cena.

> 32 kzł za 90 KM, które tylko się kula to przesada.

Też mnie zastanawia, realna wartość dla mnie to ok 28 tyś i pewnie miałbym spory problem z późniejszą od sprzedażą.

Co do Citroena to mnie osobiście przekonuje symboliczne spalanie i całkiem przyzwoite wyposażenie, oczywiście poza pochodzeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam, pojawił się dylemat.

> W szranki stają Citroen C4 1.6 hdi 110hp z 2007 roku w wersji coupe z ksenonami, dwustrefowa klima,

> czujnikami parkowania przód+tył, tempomat, spalanie w mieście ok 6.4 litra/100 szklany dach,

> 17 calowe kola, 75 tyś przebiegu, pierwszy właściciel, kupił w u mnie w mieście i tutaj

> użytkował i serwisowal, konkretnie znajomy, który dmuchal jak na własne dziecko.

> Drugi typ to Fiat Bravo 1.4 90hp z 2009 roku, spalanie ok 7.5-8 litrów/100km w pakiecie sport, z

> czujnikami z tylu, doswietlaniem zakretow, na 17tce, czarny z ciemnymi szybami, 30tys

> przebiegu, kupiony w salonie u mnie w mieście i tutaj tez serwisowany, ale auto wstawione w

> komis przez właściciela i sprzedawane przez komis.

> Cena za Citroena to 25 tyś, za Bravo to wyjsciowo 32 tyś zł.

> Dziewczynie bardziej przypadło do gustu Bravo, bo prezentuje się calkiem fajnie w środku, no i ma 4

> drzwi, silnik za to jest mocno słaby i palił by ok 1.5 litra więcej.

> Za C4 przemawia lepsze wyposażenie, 100% pewności co do stanu, więcej koni= mniej stresu przy

> wyprzedzaniu i mniejsza, choć i tak wysoka cena.

> Jak Wy byście podeszli do takiego tematu? Za wszelkie podpowiedzi i odpowiedzi, dziękuję:-)

Bralbym C4 jezeli jestes pewny stanuok.gif

90KM w ciezkim kompakcie to zdecydowanie za malo...

W dodatku to fiat grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kolor to czarny na jasnej feldze, po korekcie lakieru i nawet wyproszowanymi i pomalowanymi od nowa

> stalowkami na zimę.

Mimo, że wolę Bravo, to wszystko przemawia w tym wypadku za C4 zlosnik.gif

Nie wiem, czy czasem z tymi 1,6 HDI nie było problemów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mimo, że wolę Bravo, to wszystko przemawia w tym wypadku za C4

> Nie wiem, czy czasem z tymi 1,6 HDI nie było problemów?

W robocie mam 1.6 hdi w Berlingo, ktory lekko nie ma, kolega również od samego początku nie miał żadnych problemów z tym motorem. Tylko czy 25 tysi to nie jest zbyt wysoka kwota?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bravo, projektant C4 chyba mial jakies dziwne wizje, bo niektore elementy sa tak zaprojektowane, ze rece opadaja. Jakos materialow tez mizerna.

Po 30kkm od wyjechania z salonu tarcze hamulcowe out, skonczyly sie. Tapicerka sie przeciera.

A z chorych pomyslow to np: filtr powietrza w 1.6 hdi, ktory jest schowany na tylach silnika i aby go wyjac nalezy zdemontowac wycieraczki oraz podszybie sick.gif.

A w przedniej czescie za reflektorami olbrzymia ilosc pustej przestrzeni, nie mozna bylo tam umiejscowic filtra ?? spineyes.gif. Podobnie jest z filtrem paliwa czy z gruszka od podpompowywania paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A z chorych pomyslow to np: filtr powietrza w 1.6 hdi, ktory jest schowany na tylach silnika i aby

> go wyjac nalezy zdemontowac wycieraczki oraz podszybie .

> A w przedniej czescie za reflektorami olbrzymia ilosc pustej przestrzeni, nie mozna bylo tam

> umiejscowic filtra ?? . Podobnie jest z filtrem paliwa czy z gruszka od podpompowywania

> paliwa.

Tak z ciekawosci, to jakie to ma znaczenia dla przecietnego uzytkownika? niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak z ciekawosci, to jakie to ma znaczenia dla przecietnego uzytkownika?

widac dla przecietengo uzytkownika C ma... a to chyba nie jest dobry prognostyk grinser006.gif

ja mam NB 90KM w sporcie - daje rade wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak z ciekawosci, to jakie to ma znaczenia dla przecietnego uzytkownika?

Jesli czesc rzeczy przy samochodzie robisz sam, to ma. Chyba wymiana fitra to nie jest skomplikowana operacja, ale w C4 moze sie okazac wyzsza szkola jazdy facepalm%5B1%5D.gif

Tego typu rzeczy powinny byc na wierzchu, a nie schowane niewiadomo gdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jesli czesc rzeczy przy samochodzie robisz sam, to ma. Chyba wymiana fitra to nie jest

> skomplikowana operacja, ale w C4 moze sie okazac wyzsza szkola jazdy

> Tego typu rzeczy powinny byc na wierzchu, a nie schowane niewiadomo gdzie.

dodajmy do tego ile rzeczy innych można przez takie umiejscowienie głupiego filtra zepsuć/połamać oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wypraszam sobie, mielismy w domu przez jakies 6-7 lat UNO

rzeczywiście masz prawo porównywać grinser006.gif mniej wiecej jak komfort samolotu z II wojny światowej do obecnego Liniowca pasażerskiego - ok.gif

> A moja opinia o NB to wynik lektury tego kacika

A co cię skłoniło w tej lekturze do takich wniosków?

Dla mnie w tym porównaniu brakuje jednego elementu - gdzie samochód będzie użytkowany ? (miasto/trasa)

inna sprawa Cytryna ma jedna wadę - 3-d nadwozie co w dalszej perspektywie z racji szerokości drzwi i praktyczności jest sporym minusem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

C4. Miałem fiaty i przesiadłem się na C4, ale pięciodrzwiowego i z innym silnikiem. Nie żałuję.

>"Cytryna ma jedna wadę - 3-d nadwozie co w dalszej perspektywie z racji szerokości drzwi i praktyczności jest sporym minusem"

Podoba mi się to nadwozie, ale odpadło ze względu na drzwi. Jeżeli tobie to nie przeszkadza, bierz cytrynę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A czemu nie diesel? Spalanie i dynamika w sam raz na miasto. Takie niepochlebne opinie o nim są?

ogolnie udany diesel

napisalem nie bo diesel z uwagi na potencjalne wyzsze koszty serwisowe w razie awarii np trafia sie wtryskiwacze piezoelektryczne siemensa do naprawy a ich sie nie naprawia

nie znaczy to ze musza si naprawy trafic,po prostu jest wiecej zaawansowanych i drogich elementow niz w "normalnej" benzynie

z 2 strony ostatnio zmienialismy taki silnik po 170 tys od nowosci sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam, pojawił się dylemat.

> W szranki stają Citroen C4 1.6 hdi 110hp z 2007 roku w wersji coupe z ksenonami, dwustrefowa klima,

> czujnikami parkowania przód+tył, tempomat, spalanie w mieście ok 6.4 litra/100 szklany dach,

> 17 calowe kola, 75 tyś przebiegu, pierwszy właściciel, kupił w u mnie w mieście i tutaj

> użytkował i serwisowal, konkretnie znajomy, który dmuchal jak na własne dziecko.

> Drugi typ to Fiat Bravo 1.4 90hp z 2009 roku, spalanie ok 7.5-8 litrów/100km w pakiecie sport, z

> czujnikami z tylu, doswietlaniem zakretow, na 17tce, czarny z ciemnymi szybami, 30tys

> przebiegu, kupiony w salonie u mnie w mieście i tutaj tez serwisowany, ale auto wstawione w

> komis przez właściciela i sprzedawane przez komis.

> Cena za Citroena to 25 tyś, za Bravo to wyjsciowo 32 tyś zł.

> Dziewczynie bardziej przypadło do gustu Bravo, bo prezentuje się calkiem fajnie w środku, no i ma 4

> drzwi, silnik za to jest mocno słaby i palił by ok 1.5 litra więcej.

> Za C4 przemawia lepsze wyposażenie, 100% pewności co do stanu, więcej koni= mniej stresu przy

> wyprzedzaniu i mniejsza, choć i tak wysoka cena.

> Jak Wy byście podeszli do takiego tematu? Za wszelkie podpowiedzi i odpowiedzi, dziękuję:-)

mamy we flocie bravo z 1.4 i nigdy bym nie kupił ze względu na osiągi/spalanie, zwłaszcza za 32 tyś.

Mamy Passaty z 08r. z przebiegiem 150 tyś 1.9 TDI na sprzedaż z tego co widziałem w okolicach 36/38 tyś...więc cena tego fiata to żart

Ostatnio spotkałem kilka c4 i nie wiem czy to po prostu zbieg okoliczności ale wszystkie miały tak jakby "zważony lakier" czy to przypadłość czy po prostu ulepy ? pytam z ciekawości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> widac dla przecietengo uzytkownika C ma... a to chyba nie jest dobry prognostyk

> ja mam NB 90KM w sporcie - daje rade

Jak piszę że w mojej Octavi 1.2 TSi daje radę to śmieją się ze mnie praktycznie wszyscy (oprócz tych co mieli i jeździli), teraz piszesz, że 1.4 90 KM w Bravo daje radę....... niech i będzie grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak piszę że w mojej Octavi 1.2 TSi daje radę to śmieją się ze mnie praktycznie wszyscy (oprócz

> tych co mieli i jeździli), teraz piszesz, że 1.4 90 KM w Bravo daje radę....... niech i będzie

bo to wszystko kwestia potrzeb wink.gif ja do 'smigania' mam motocykl, a do turlania mam NB smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak Wy byście podeszli do takiego tematu? Za wszelkie podpowiedzi i odpowiedzi, dziękuję:-)

ja bym szukał bravo z mocniejszym silnikiem... juz diesel 1.6 105KM powinien byc ok.gif

a jeżeli wybór musi być z tych dwóch to c4 będzie lepsze pomimo swojego wyglądu wewnętrznego, powód jest prosty bravo 1.4 bez-t po prostu nie jedzie... ale wyglądem wewnętrznym w swojej klasie bije nie tylko c4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Patrząc z perspektywy swoich doświadczeń w pewnym ,,uogólnieniu'' nie sposób się z Kolegą nie

> zgodzić

Użytkowałem już Puga 307 (chyba bliźniacza konstrukcja do C4) - auto bardzo przyjemne, ale awaryjność mnie powaliło i wyczerpała finansowo chodź bardzo możliwe że trafiłem na paździerza. Na co dzień użytkuję służbowego VW, prywatnie Cromę - każde auto ma swoje + i - ale przepaści nie widzę. I osobiście z racji niskich cen używanych fiatów preferuję właśnie te auta bo można tanio wyrwać naprawdę fajny stosunkowo młody egzemplarz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bravo, projektant C4 chyba mial jakies dziwne wizje, bo niektore elementy sa tak zaprojektowane, ze

> rece opadaja. Jakos materialow tez mizerna.

> Po 30kkm od wyjechania z salonu tarcze hamulcowe out, skonczyly sie. Tapicerka sie przeciera.

> A z chorych pomyslow to np: filtr powietrza w 1.6 hdi, ktory jest schowany na tylach silnika i aby

> go wyjac nalezy zdemontowac wycieraczki oraz podszybie .

> A w przedniej czescie za reflektorami olbrzymia ilosc pustej przestrzeni, nie mozna bylo tam

> umiejscowic filtra ?? . Podobnie jest z filtrem paliwa czy z gruszka od podpompowywania

> paliwa.

a to ciekawe, bo u mnie tarcze i klocki mają 94 tys. i jeszcze do setki dociągną... tapicerka na siedzenia przeciera się tylko w jednym miejscu, na narożniku fotela kierowcy od strony drzwi i to zapewne tylko w jednym określonym fasonie siedzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.