Rylu Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 Niedawno odebrałem pismo z WK, o obowiązkowym szkoleniu 3 dniowym corocznym inaczej zostanę skreślony z ewidencji instruktorów. Sprawa weszła w życie wraz z nowelizacją 19.01.2013 Wcześniej były obowiązkowe jakieś szkolenia ? Co nowego mogę się dowiedzieć ? nic... śmierdzi typowym wyzyskiem. Jeśli byłaby taka potrzeba związana ze zmianą zasad egzaminowania tudzież ścieżki edukacji przyszłych kierowców owszem jestem wtedy skłonny udać się na takie szkolenie ale nie co rok bo tak i już Uprawnienia mam od roku ale nie pracuję w zawodzie. I teraz wychodzi na to, że co roku będę musiał sypnąć ~300zł, tylko, żeby nie stracić uprawnień. Aktualna sytuacja na rynku pracy instruktorów jest jaka jest ale z drugiej strony szkoda tracić uprawnienia no i nerwy stracone przy egzaminie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > Niedawno odebrałem pismo z WK, o obowiązkowym szkoleniu 3 dniowym corocznym inaczej zostanę > skreślony z ewidencji instruktorów. > Sprawa weszła w życie wraz z nowelizacją 19.01.2013 > Wcześniej były obowiązkowe jakieś szkolenia ? > Co nowego mogę się dowiedzieć ? nic... śmierdzi typowym wyzyskiem. Nie było wcześniej szkolen, 2013r to pierwszy rok z takim obowiązkiem. Musisz koniecznie przejść to szkolenie. Koszt ok.300zł, zwykle trwa 1 dzien, ale jak masz znajomości to płacisz za papier a być na nim nie musisz. Niczego nowego się nie dowiesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rylu Napisano 27 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > Nie było wcześniej szkolen, 2013r to pierwszy rok z takim obowiązkiem. Musisz koniecznie przejść to > szkolenie. Koszt ok.300zł, zwykle trwa 1 dzien, ale jak masz znajomości to płacisz za papier a > być na nim nie musisz. Niczego nowego się nie dowiesz. Tak też myślałem, że szukanie $ wśród instruktorów. Mam nadzieję, że szybko zostanie obalony ten durny przepis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
punktak Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 A ja chyba sobie odpuszczę karierę instruktora. Ten rok był fatalny, a na przyszły też prognozy są nieciekawe. Jak będzie ruch w interesie ponownie wpiszę się na listę - bo mówimy tu o skreśleniu z listy instruktorów, a nie odebraniu uprawnień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZUBERTO Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > Tak też myślałem, że szukanie $ wśród instruktorów. Mam nadzieję, że szybko zostanie obalony ten > durny przepis Raczej watpie by cos taakiego zostalo zniesione. Kazdy szuka skad wydobyc kase, panstwo, samorzady, grupy zawodowe, itd. Wykonywanie wszystkich zawodow, wbrew czyims wydumkom o delegalizacji, ktos coraz bardziej reguluje i to kosztowalo, kosztuje i bedzie kosztowac. Napisales "zeby nie straacic uprawnien", a to nie jest tak, ze jak nie zaplaccisz i szkolenia nie odbedziesz to poprostu zawodu wykonywac nie mozesz, a jak odbebnisz szkolenie np. za 2 lata to jednak mozesz uczyc nauki jazdy? Ja, abym mogl wykonywac zawod place obowiazkowe skladki na samorzad zawodowy (jak np. nie place to nie mam zaswiadczenia i nie wykonuje, zaplace po jakims czasie i jest OK). Poza tym zdaje tez co 5 lat badziewne egzaminy (od dawien dawna identyczne), ktore moze niewiele ale tez kosztuja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rylu Napisano 27 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > A ja chyba sobie odpuszczę karierę instruktora. Ten rok był fatalny, a na przyszły też prognozy są > nieciekawe. Jak będzie ruch w interesie ponownie wpiszę się na listę - bo mówimy tu o > skreśleniu z listy instruktorów, a nie odebraniu uprawnień. Czyli jeśli nie podejdę do szkolenia to nie mogę w danym roku podjąć pracy jako instruktor ale uprawnienia są nadal ważne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > Czyli jeśli nie podejdę do szkolenia to nie mogę w danym roku podjąć pracy jako instruktor ale > uprawnienia są nadal ważne? Tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rylu Napisano 27 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > Raczej watpie by cos taakiego zostalo zniesione. > Kazdy szuka skad wydobyc kase, panstwo, samorzady, grupy zawodowe, itd. > Wykonywanie wszystkich zawodow, wbrew czyims wydumkom o delegalizacji, ktos coraz bardziej reguluje > i to kosztowalo, kosztuje i bedzie kosztowac. > Napisales "zeby nie straacic uprawnien", a to nie jest tak, ze jak nie zaplaccisz i szkolenia nie > odbedziesz to poprostu zawodu wykonywac nie mozesz, a jak odbebnisz szkolenie np. za 2 lata to > jednak mozesz uczyc nauki jazdy? No właśnie nie wiem dlatego też założyłem ten wątek, byłoby dobrze gdyby faktycznie skutkowało to tylko okresowym skreśleniem z listy instruktorów. > Ja, abym mogl wykonywac zawod place obowiazkowe skladki na samorzad zawodowy (jak np. nie place to > nie mam zaswiadczenia i nie wykonuje, zaplace po jakims czasie i jest OK). Poza tym zdaje tez > co 5 lat badziewne egzaminy (od dawien dawna identyczne), ktore moze niewiele ale tez > kosztuja. Oczywiście ja to rozumiem ale szkolenia co rok to już jest lekka przesada nie uważasz? Chyba, że szkolenie uznamy jako "składkę" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jantarel Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > No właśnie nie wiem dlatego też założyłem ten wątek, byłoby dobrze gdyby faktycznie skutkowało to > tylko okresowym skreśleniem z listy instruktorów. > Oczywiście ja to rozumiem ale szkolenia co rok to już jest lekka przesada nie uważasz? Chyba, że > szkolenie uznamy jako "składkę" Czym będzie skutkowało jak ktoś nie zrobi warsztatów tak naprawdę okaże się 8 stycznia. Znając życie skutki będą różne w różnych Wydziałach Komunikacji. Jest luka w prawie, ale przygotowywana jest nowelizacja, która ma wejść w życie w przyszłym roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yogicc Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 Przyszło pisemko o szkoleniu. Brak stawiennictwa. Kolejne pisemko o skreśleniu z listy instruktorów i prośba o zwrot legitymacji. Tak to wyglądało u mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ecotec Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > A ja chyba sobie odpuszczę karierę instruktora. Ten rok był fatalny, a na przyszły też prognozy są > nieciekawe. Jak będzie ruch w interesie ponownie wpiszę się na listę - bo mówimy tu o > skreśleniu z listy instruktorów, a nie odebraniu uprawnień. Ja juz to zrobiłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
angrius Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 informację o szkoleniu wysyłają wszystkie WK? Czy samemu mam się interesować gdzie takie szkolenie jest? Uprawnienia zrobiłem w styczniu tego roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koyotee Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > Co nowego mogę się dowiedzieć ? nic... śmierdzi typowym wyzyskiem. czyli wszystko wiesz wszystko umiesz? Ja tam się uczę cały czas... > Jeśli byłaby taka potrzeba związana ze zmianą zasad egzaminowania tudzież ścieżki edukacji > przyszłych kierowców owszem jestem wtedy skłonny udać się na takie szkolenie ale nie co rok > bo tak i już Jeśli szkolisz ludzi to pewnie wiesz, że po roku wpada się w rutynę. Paplasz za każdym razem to samo ale też za każdym razem coś tam ucieka z tego co się nauczyłeś na początku. Jak sobie co roku przypomnisz i poukładasz na nowo całą wiedzę to wyjdzie tylko na zdrowie tobie i kursantom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > informację o szkoleniu wysyłają wszystkie WK? Czy samemu mam się interesować gdzie takie szkolenie > jest? Uprawnienia zrobiłem w styczniu tego roku U nas WK nie wysyla, trzeba samemu pamietac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
angrius Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > U nas WK nie wysyla, trzeba samemu pamietac. a jeśli w tym roku zrobiłem uprawnienia to rozumiem, że dopiero w przyszłym muszę zrobić szkolenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koyotee Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > a jeśli w tym roku zrobiłem uprawnienia to rozumiem, że dopiero w przyszłym muszę zrobić szkolenie? Pewnie jest to dokładnie napisane w rozporządzeniu. W informacji którą otrzymałeś powinna być podstawa prawna. Zacytuj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 Na twoim miejscu poszedłbym się podszkolić. Zawsze coś tam nowego można się dowiedzieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andy7 Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > Tak też myślałem, że szukanie $ wśród instruktorów. Mam nadzieję, że szybko zostanie obalony ten > durny przepis Czlowieku, wez sie ogarnij, rok temu zrobiles uprawnienia, guzik jeszcze wiesz o szkoleniu ale puszczasz smetne teksty, ze durny przepis. Kazdy kto pracuje w jakims zawodzie doksztalca sie cyle zycie. Niema co, sam wydales swiadectwo o sobie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rylu Napisano 27 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > Na twoim miejscu poszedłbym się podszkolić. Zawsze coś tam nowego można się dowiedzieć. Pójdę z czystej ciekawości w tym roku, papiery podesłałem do auto szkoły wczoraj chociaż nie za bardzo mi to na rękę bo jestem świeżo po operacji i powinienem siedzieć na tyłku. Jutro spróbuje się dodzwonić do WK bo dzisiaj mi się nie udało i podpytać konkretnie o wszystko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rylu Napisano 27 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > Czlowieku, wez sie ogarnij, rok temu zrobiles uprawnienia, guzik jeszcze wiesz o szkoleniu ale > puszczasz smetne teksty, ze durny przepis. Kazdy kto pracuje w jakims zawodzie doksztalca sie > cyle zycie. > Niema co, sam wydales swiadectwo o sobie. Jeśli masz się za takiego dokształconego to" nie ma " piszemy oddzielnie ale to tak na marginesie Nie mam w planach w najbliższym czasie pracować jako instruktor i zastanawiam się co dobrego może wnieść takie szkolenie oraz czy mi się to na tą chwile do czegoś przyda. Doskonale już zobrazował Jay jak zazwyczaj wyglądają takie szkolenia i na czym zabawa polega. Ale zapewne wiesz lepiej i na dodatek na podstawie jednego postu możesz wydać opinię na mój temat. Nigdzie też nie napisałem, że nie mam zamiaru edukować się w tej materii, zdaję sobie sprawę, że wiele rzeczy nie wiem bądź też już zapomniałem z racji tego, ze nie mam z tym styczności na co dzień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
electrofinger Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > Tak też myślałem, że szukanie $ wśród instruktorów. Mam nadzieję, że szybko zostanie obalony ten > durny przepis A o kierowcach zawodowych co powiesz? Co pięć lat szkolenie. Badania lekarskie rozumiem ale szkolenie? Kierowców którzy zęby pozjadali na jeździe? Albo ADR. Zmieniają po to by szkolić, a szkolą by kasę wydrzeć. Tyle w temacie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rabor Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > a jeśli w tym roku zrobiłem uprawnienia to rozumiem, że dopiero w przyszłym muszę zrobić szkolenie? Ja w tym roku zrobiłem uprawnienia na nowych zasadach i musiałem zrobić te warsztaty. Bo starostwo się uparło że wszyscy do 7 stycznia mają robić. Jak nie zrobią to maja 2 miesiące na zrobienie, a potem tracą uprawnienia i mogą zaczynać od nowa. A obecnie zdać jest bardzo trudno (rejonizacja, testy przechodzi po 5 osób na 40) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
10pio Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 No niestety wyzysk pelny, niczego nowego przeciez nie naucza. 300zl pojdzie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mars_wrc Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > Ja w tym roku zrobiłem uprawnienia na nowych zasadach i musiałem zrobić te warsztaty. Bo starostwo > się uparło że wszyscy do 7 stycznia mają robić. Jak nie zrobią to maja 2 miesiące na > zrobienie, a potem tracą uprawnienia i mogą zaczynać od nowa. A obecnie zdać jest bardzo > trudno (rejonizacja, testy przechodzi po 5 osób na 40) Ja mam kwity od 3 lat i uważam te szkolenia za kompletny bezsens. Nic, a nic one nie wnoszą. Koledzy byli i żałują zmarnowanego czasu. Ja szkolenie "zaliczyłem" i bardzo się z tego cieszę To tylko wyciąganie kasy i nikt do tego szkolenia nie podchodzi poważnie. I nie ma co tworzyć filozofii, że to ścieżka do samorozwoju i samokształcenia. To brednie. Drogą do samokształcenia jest ciągła praca z rozporządzeniami, ustawami i ogólnie"zainteresowanie tematem". Wielu moich znajomych szkoli, ale nie "identyfikują" się z tym. Ot, mają glejt i tyle. Jak ktoś chce to sam sie dużo więcej nauczy niż na takim szkoleniu. Ew. można zawsze zrobić kwity egzaminatora i to jest najlepsza ścieżka do rozwoju dla instruktora. Poszedłem na taki kurs i nie żałuję. A te warsztaty to sobie można w nos wsadzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > Na twoim miejscu poszedłbym się podszkolić. Zawsze coś tam nowego można się dowiedzieć. Czego nowego można się tam dowiedzieć? Byles na tych szkoleniach ze tak mówisz? Ja wiem jak to wygląda i niczego nowego nie wnosi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > Czlowieku, wez sie ogarnij, rok temu zrobiles uprawnienia, guzik jeszcze wiesz o szkoleniu ale > puszczasz smetne teksty, ze durny przepis. Kazdy kto pracuje w jakims zawodzie doksztalca sie > cyle zycie. > Niema co, sam wydales swiadectwo o sobie. Tyle ze on ma trochę racji (mimo totalnego braku doświadczenia - rok uprawnien) , bo przynajmniej w obecnym zakrecie to szkolenie niczego nie wnosi, niczego nie uczy, po prostu płacisz za papier że byłeś. Być może jakby to wygladalo inaczej (może tak kiedyś będzie, na razie dla wszystkich to nowość, wiec i prowadzący takie szkolenia nie wiedza co robic), to może by było warto za to płacić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mars_wrc Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > Czego nowego można się tam dowiedzieć? Byles na tych szkoleniach ze tak mówisz? Ja wiem jak to > wygląda i niczego nowego nie wnosi... Jeśli człowiek olewa temat, to żadne obowiązkowe szkolenie mu nie pomoże A przydałoby się, bo czasem jak słyszę/widzę co ludzie w tych eLkach wyczyniają to włosy na głowie dęba stają ... Ostatnio kursantka moja poszła na doszkalanie tuż pod WORD (ja mam szkołę 20km od WORDu) i wróciła do mnie z pretensją ... DLACZEGO PAN MI NIE POWIEDZIAŁ, ŻE JAK PARKUJĄC DOTKNĘ KRAWĘŻNIKA DO OD RAZU OBLEWAM? I, że zawrotka "na 3" MUSI się odbyć na 3 rzuty Na 5,7 już nigdy nie zaliczą Nic tylko się za głowę złapać A kursantka ... wróciła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Iwin Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > Ew. można zawsze zrobić kwity egzaminatora i to jest najlepsza ścieżka do rozwoju dla instruktora. > Poszedłem na taki kurs i nie żałuję. > A te warsztaty to sobie można w nos wsadzić dokładnie tak jak piszesz. ja w czerwcu robiłem te obowiazkowe szkolenie dla egzaminatorów, i nie powiem przykręcili nam śrubkę ładnie, ale naprawdę wiele mi to dało i ciekawe było (te wszystkie niuanse i niuansiki). natomiast w październiku bylem na szkoleniu dla instruktorów to porażka, szkoda kasy i czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > Ostatnio kursantka moja poszła na doszkalanie tuż pod WORD (ja mam szkołę 20km od WORDu) i wróciła > do mnie z pretensją ... DLACZEGO PAN MI NIE POWIEDZIAŁ, ŻE JAK PARKUJĄC DOTKNĘ KRAWĘŻNIKA DO > OD RAZU OBLEWAM? I, że zawrotka "na 3" MUSI się odbyć na 3 rzuty Na 5,7 już nigdy nie zaliczą No to jest masakra, ale takie rzeczy niektórzy opowiadają Nie wiem skad oni się biorą, ale się biorą i ludzie im za to płacą jeszcze Długo by opowiadać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mars_wrc Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > No to jest masakra, ale takie rzeczy niektórzy opowiadają Nie wiem skad oni się biorą, ale się > biorą i ludzie im za to płacą jeszcze Długo by opowiadać... Cóż ale na takie betony to te obowiązkowe warsztaty nic nie pomogą. Zacisnąć zęby, zapłacić i zapomnieć o nich. Jedynie WORD'y w swoich szkoleniach trzymają poziom. Porównując mój kurs na instruktora w OSK (dobre OSK w W-wa ...) z obecnym moim kursem na egzaminatora w WORD to jest NIEBO, a ZIEMIA. Jest ciekawie, ciekawa kadra, wszystko ukierunkowane w strone egzaminu. Tylko tu z drugiej strony boli mnie jedno. Ogromna przepaść pomiędzy interpretacją egzaminatora X, a egzaminatora Y. Wysoko postawieni tam ludzie, a jeden mówi jedno, a drugi drugie Odpowiedź na każde nasze pytanie zaczynają od "Moim zdaniem ...". Ale oficjalnego stanowiska nie ma. I jest tak, że pan X obleje za coś, a pan Y przyklaszcze, że dobrze wykonane. To mnie przeraża, bo sam nie wiem czasami co ludzim mówić. Ale to inny temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > Tylko tu z drugiej strony boli mnie jedno. Ogromna przepaść pomiędzy interpretacją egzaminatora X, > a egzaminatora Y. Wysoko postawieni tam ludzie, a jeden mówi jedno, a drugi drugie > Odpowiedź na każde nasze pytanie zaczynają od "Moim zdaniem ...". Ale oficjalnego stanowiska nie > ma. I jest tak, że pan X obleje za coś, a pan Y przyklaszcze, że dobrze wykonane. To mnie > przeraża, bo sam nie wiem czasami co ludzim mówić. Ale to inny temat. Wszedzie tak jest , w każdym Wordzie Z ciekawości zapytam - bo spojrzałem na Twoją stronę - czy tym Hyundaiem się ludzie mieszczą bez problemu w polu zatrzymania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mars_wrc Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > Wszedzie tak jest , w każdym Wordzie > Z ciekawości zapytam - bo spojrzałem na Twoją stronę - czy tym Hyundaiem się ludzie mieszczą bez > problemu w polu zatrzymania? On ma 4,34m długości. Jest sporo dłuższy od Skody, bo Skoda ma 4,08m. Szczerze, kupując go nie pomyślałem o tym aspekcie I potem troszkę się przeraziłem, że będzie masakra Ale na szczęście nie. Jakoś dają radę i się mieszczą bez problemów. 5 osób szło nim na egzamin i tylko jedna nie zdała za I razem. Owszem, na łuku oblała, ale wyjechała ponad połową auta na "zakręcie" poza linie Gabaryt auta nie zawinił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vadero Napisano 28 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 > czyli wszystko wiesz wszystko umiesz? > Ja tam się uczę cały czas... > Jeśli szkolisz ludzi to pewnie wiesz, że po roku wpada się w rutynę. Paplasz za każdym razem to > samo ale też za każdym razem coś tam ucieka z tego co się nauczyłeś na początku. Jak sobie co > roku przypomnisz i poukładasz na nowo całą wiedzę to wyjdzie tylko na zdrowie tobie i > kursantom. oczywiście jesteś instruktorem, wiesz o czym się mówi na tych szkoleniach, na czym polegajaą, tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikel26 Napisano 28 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 > Czego nowego można się tam dowiedzieć? Byles na tych szkoleniach ze tak mówisz? Ja wiem jak to > wygląda i niczego nowego nie wnosi... Pełna racja !!! Popieram ! Dla mnie to tez wyciąganie kasy ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 28 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 > On ma 4,34m długości. Jest sporo dłuższy od Skody, bo Skoda ma 4,08m. Szczerze, kupując go nie > pomyślałem o tym aspekcie I potem troszkę się przeraziłem, że będzie masakra > Ale na szczęście nie. Jakoś dają radę i się mieszczą bez problemów. 5 osób szło nim na egzamin i > tylko jedna nie zdała za I razem. Owszem, na łuku oblała, ale wyjechała ponad połową auta na > "zakręcie" poza linie Gabaryt auta nie zawinił U mnie jednak wszyscy na automacie jezdza autami klasy B, dlatego zapytałem o dlugosc. Jednak 30cm więcej to dużo jak dla kursanta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mars_wrc Napisano 28 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 > U mnie jednak wszyscy na automacie jezdza autami klasy B, dlatego zapytałem o dlugosc. Jednak 30cm > więcej to dużo jak dla kursanta Kumpel kupił na automat Lancię Lybrę kombi ... 4.46metra Szybko się wyfocał. Bałem się o długość tego Hyundai'a, ale do tej pory zero problemów. Problem to miałem jak mi się w zimie jakieś zwarcie zrobiło jak opusciłem ręczny i zapaliła się na stałe kontrolka ręcznego. Czerwona Ni chu chu nie chciała zgasnąć. Chwała, że egzaminator ze swojej perspektywy jej nie widział ... a paliła się cały egzamin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 28 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 > Kumpel kupił na automat Lancię Lybrę kombi ... 4.46metra Masakra. Ja komus kiedyś pokazywałem łuk moim Passatem kombi, bo akurat miałem go pod ręką... 4,7m znaczy ja prowadziłem > Szybko się wyfocał. Bałem się o długość tego Hyundai'a, ale do tej pory zero problemów. > Problem to miałem jak mi się w zimie jakieś zwarcie zrobiło jak opusciłem ręczny i zapaliła się na > stałe kontrolka ręcznego. Czerwona > Ni chu chu nie chciała zgasnąć. Chwała, że egzaminator ze swojej perspektywy jej nie widział ... a > paliła się cały egzamin Uuu to niezle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.