Skocz do zawartości

małe i z klimą


maro_t

Rekomendowane odpowiedzi

> dzięki, nie pomyślałem o nich

w alto po wlaczeniu swiatel mozna podziwiac konstrukcje deski rozdzielczej, taka jest azurowa. Jest robiona w Indiach. Z drugiej strony ma silnik 68KM, vvt, ale 3. cylindry, no i podobno bardzo malo pali. Do tego bywa tanie, choc ponoc wycofuja najtansze wersje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> uuu to szukajcie czegos co nie skoroduje

a wiesz czym jeżdżą teraz? Modelem uchodzącym za korodujący jeszcze w katalogach: fiatem uno zlosnik.gif Co ciekawe, nie ma na nim grama rdzy. Po prostu kilka razy przeszedł konserwację i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w alto po wlaczeniu swiatel mozna podziwiac konstrukcje deski rozdzielczej, taka jest azurowa. Jest

> robiona w Indiach. Z drugiej strony ma silnik 68KM, vvt, ale 3. cylindry, no i podobno bardzo

> malo pali. Do tego bywa tanie, choc ponoc wycofuja najtansze wersje.

z tego co teraz patrzę, wygląda ciekawie: 5 drzwi, z klimą, jedna wersja wyposażenia, więc nie ma dylematów: 30900pln w cenniku. Deska jest mało istotna, ważniejsze żeby się to nie psuło za bardzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> z tego co teraz patrzę, wygląda ciekawie: 5 drzwi, z klimą, jedna wersja wyposażenia, więc nie ma

> dylematów: 30900pln w cenniku. Deska jest mało istotna, ważniejsze żeby się to nie psuło za

> bardzo.

Koleżanka ma coś takiego. Wg mnie nie jest zły. Jechałem tylko jako pasażer, więc wrażeniami z jazdy się nie podzielę. Jedyne co mnie denerwowało, to kultura pracy silnika, zwłaszcza na biegu jałowym (a właściwie jej brak) - wibracje są bardzo mocne i jeszcze dodatkowo coś we wnętrzu wpadało w rezonans. IMO ten silnik na luzie pracuje gorzej niż silnik Matiza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> utrata wartości jest nieistotna. Samochód ma być dla teściów. Aktualnym jeżdżą już jakieś 17 lat o

> ile dobrze liczę.

To spark będzie fajny. Naprawdę porządne auto. Tylko szukaj z mocniejszym silnikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no właśnie...

> jak ma 100KM to faktycznie nie ma problemu.

> przepraszam, jak pojechać? Dynamicznie z klimą? Zapomnij. Wiem, bo miałem klimę w Matizie. O ile

> bez klimy nie było źle, o tyle z nią była masakra...

100KM to maja ludzie w kompaktach. Jak kierowca ogarniety to i 60KM mu wystarczy a jak sie nie nadaje to wypisuje farmazony, ze z klima sie nie da jechac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To spark będzie fajny. Naprawdę porządne auto. Tylko szukaj z mocniejszym silnikiem.

Jak jeździłeś wcześniej TICO albo MATIZEM, to będzie.

Jak jednak siedziałeś w czymś większym, to już nie. Poza tym jakoś CHEVROLET/DAEWOO nie zasłynął z dobrych blach. Jak ma być auto na lata, to bym jednak poszukał czegoś ocynkowanego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Koleżanka ma coś takiego. Wg mnie nie jest zły. Jechałem tylko jako pasażer, więc wrażeniami z

> jazdy się nie podzielę. Jedyne co mnie denerwowało, to kultura pracy silnika, zwłaszcza na

> biegu jałowym (a właściwie jej brak) - wibracje są bardzo mocne i jeszcze dodatkowo coś we

> wnętrzu wpadało w rezonans. IMO ten silnik na luzie pracuje gorzej niż silnik Matiza.

ALTO - wnętrze

Czy źle? Chyba nie. Auto z zewnątrz na pewno nie odrzucające wyglądem ani nie wyglądające jak zabawka, a jeździ o wiele lepiej niż wygląda. W dodatku powinno być bardzo przyzwoite pod względem niezawodności. Czego chcieć więcej za te pieniądze?

Trzy cylindry? Toć to klasa A, ma mało palić, odpychać się i nie psuć, do tego jak przyzwoicie jedzie (a zapewniam że jedzie), to chyba nie na miejscu jest tu szukanie kultury pracy rodem z V6.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, na luzie ten silnik nawet w Sraczu generuje wybiracje, potem jest lepiej, choc obroty powyzej 4000 i gwizdze jakby sie mial rozleciec. Na pociesznie jak juz przetacza to dzwiek silnika udanie imituje cztery cylinddy zlosnik.gif, jest lepiej niz w innych trzycylindrowcach np. w tym ze Szkody Citigo, ktory brzmi imho tragicznie zlosnik.gif ale za to slabo go slychac, co w suzuki niestety nie jest cecha wbudowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 100KM to maja ludzie w kompaktach. Jak kierowca ogarniety to i 60KM mu wystarczy a jak sie nie

> nadaje to wypisuje farmazony, ze z klima sie nie da jechac.

Jeżdziłeś kiedyś czymś co ma poniżej 60km i klimę?

Tak czy nie?

Ja jeździłem m.in. Seicento 1.1 54km z klimą - dramat.

Samochodzik bardzo lekki w porównaniu z tutaj wymienianymi (Spark, Alto) i moc rzekłbym, że jak na SC całkiem niezła.

Niestety po włączeniu klimy i chociażby 2 osobach na pokładzie (kierowca + pasażer) przy ruszaniu ze świateł należy wyłączyć klimę.

Po prostu - auto po prostu robi żabkę na włączonej klimie, przy ruszaniu. W dużym mieście jest to wręcz niebezpieczne, bo auto za nami może wjechać w bagażnik.

Klimatyzacja ma sens przy slinikach o mocy minimum tych 80 konnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moc przy klimatyzacji nie ma większego znaczenia. Już cinquecento miało system odłączający sprężarkę przy maksymalnym wciśnięciu pedału gazu. Od czasu do czasu ujeżdżam PII o mocy 60 km i przy włączonej klimie nie ma żadnej żabki o której piszesz.

> Jeżdziłeś kiedyś czymś co ma poniżej 60km i klimę?

> Tak czy nie?

> Ja jeździłem m.in. Seicento 1.1 54km z klimą - dramat.

> Samochodzik bardzo lekki w porównaniu z tutaj wymienianymi (Spark, Alto) i moc rzekłbym, że jak na

> SC całkiem niezła.

> Niestety po włączeniu klimy i chociażby 2 osobach na pokładzie (kierowca + pasażer) przy ruszaniu

> ze świateł należy wyłączyć klimę.

> Po prostu - auto po prostu robi żabkę na włączonej klimie, przy ruszaniu. W dużym mieście jest to

> wręcz niebezpieczne, bo auto za nami może wjechać w bagażnik.

> Klimatyzacja ma sens przy slinikach o mocy minimum tych 80 konnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moc przy klimatyzacji nie ma większego znaczenia. Już cinquecento miało system odłączający

> sprężarkę przy maksymalnym wciśnięciu pedału gazu. Od czasu do czasu ujeżdżam PII o mocy 60 km

> i przy włączonej klimie nie ma żadnej żabki o której piszesz.

> > Klimatyzacja ma sens przy slinikach o mocy minimum tych 80 konnych.

To przejedź się samochodem co ma 100km+ i wtedy pogadamy.

Seicento, którym jeździłem na pewno nie miało odłączanej sprężarki albo też ja za słabo go deptałem.

Jednak każda jazda na dystansie bodajże 1000km i 2 tyg. z włączoną klimą była udręką.

Ani razu nie wyłączyła się sama przy przyspieszaniu.

Wydaje mi się, że ciągnięcie na 2-ce do 60tki to w seicencie jest już spore ciśnięcie - w takich warunkach klima chodziła cały czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 100KM to maja ludzie w kompaktach.

100KM w kompakcie jest jak najbardziej ok... dopóki ten kompakt ma z 1200kg. Jeśli chodzi o turbodiesla, to nawet cięższe dają radę - np. Octawią II kombi z silnikiem 1.9 TDI 105KM jeździło się przyjemnie ok.gif

> Jak kierowca ogarniety to i 60KM mu wystarczy a jak sie nie

> nadaje to wypisuje farmazony, ze z klima sie nie da jechac.

oczywiście... Wszystkim da się jeździć. Ale nie będzie to w żaden sposób komfortowe - nawet w mieście. A stwierdzenie, że przy 60KM i prawie tonie wagi klima nie przeszkadza jest... zabawne 270751858-jezyk.gif Miałem Matiza z 51-konnym silnikiem (tyle, że ważył niecałe 800kg) i bez klimatyzacji był przyzwoicie zrywny (tak do 70-80km/h). Z klimatyzacją był bardzo mułowaty i wyraźnie odstawał podczas ruszania ze świateł. Jeździłem 5 lat bez klimatyzacji w Matizie i 3 lata z nią i naprawdę mam porównanie. Różnica jest hmmm... wielka... nie, to złe słowo... odpowiedniejsze będzie "ogromna". Problem polega na tym, że obecne "maluchy" mają dużą nadwagę i o ile np. w Yarisie I litrowy silnik radził sobie przyzwoicie (przynajmniej w mieście), to w dużo cięższej II - już radził sobie bardzo kiepsko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ALTO - wnętrze

> Czy źle? Chyba nie. Auto z zewnątrz na pewno nie odrzucające wyglądem ani nie wyglądające jak

> zabawka, a jeździ o wiele lepiej niż wygląda. W dodatku powinno być bardzo przyzwoite pod

> względem niezawodności. Czego chcieć więcej za te pieniądze?

dlatego napisałem - nie jest źle. To tanie auto i niczego nie udaje. Nie mam porównania z innymi nowymi "maluchami" bo zupełnie mnie ta klasa pojazdów nie interesuje.

> Trzy cylindry? Toć to klasa A, ma mało palić, odpychać się i nie psuć, do tego jak przyzwoicie

> jedzie (a zapewniam że jedzie), to chyba nie na miejscu jest tu szukanie kultury pracy rodem z

> V6.

nie chodzi o kulturę pracy rodem z V6. Chodzi o to, że trzycylindrowy Matiz na biegu jałowym pracował kulturalniej niż trzycylindrowe Alto. A to już może przeszkadzać, bo silnik małego DU nie był szczytem kultury pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeżdziłeś kiedyś czymś co ma poniżej 60km i klimę?

> Tak czy nie?

> Ja jeździłem m.in. Seicento 1.1 54km z klimą - dramat.

> Samochodzik bardzo lekki w porównaniu z tutaj wymienianymi (Spark, Alto) i moc rzekłbym, że jak na

> SC całkiem niezła.

> Niestety po włączeniu klimy i chociażby 2 osobach na pokładzie (kierowca + pasażer) przy ruszaniu

> ze świateł należy wyłączyć klimę.

> Po prostu - auto po prostu robi żabkę na włączonej klimie, przy ruszaniu. W dużym mieście jest to

> wręcz niebezpieczne, bo auto za nami może wjechać w bagażnik.

> Klimatyzacja ma sens przy slinikach o mocy minimum tych 80 konnych.

Jezdzilem panda 1.1 fordem ka 1.2. Przy gwaltownym przyspieszeniu klima sie wylacza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jezdzilem panda 1.1 fordem ka 1.2. Przy gwaltownym przyspieszeniu klima sie wylacza.

W Matizie też się wyłączała przy wciśnięciu gazu "do deski". Ale rzadko tak się tak jeździ. Owszem, można jeździć "zero-jedynkowo" ale taki maluch wtedy spalaniem mógłby zawstydzić niejednego kompakta ooniee.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na codzień jeżdzę 140 i 115 konnymi hdi. Muszę Cię zmartwić ale włączenie klimy w nich odczuwam znacznie bardziej niż w 80 konnej micrze zlosnik.gif

> To przejedź się samochodem co ma 100km+ i wtedy pogadamy.

> Seicento, którym jeździłem na pewno nie miało odłączanej sprężarki albo też ja za słabo go

> deptałem.

> Jednak każda jazda na dystansie bodajże 1000km i 2 tyg. z włączoną klimą była udręką.

> Ani razu nie wyłączyła się sama przy przyspieszaniu.

> Wydaje mi się, że ciągnięcie na 2-ce do 60tki to w seicencie jest już spore ciśnięcie - w takich

> warunkach klima chodziła cały czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na codzień jeżdzę 140 i 115 konnymi hdi. Muszę Cię zmartwić ale włączenie klimy w nich odczuwam

> znacznie bardziej niż w 80 konnej micrze

> > warunkach klima chodziła cały czas.

To najwidoczniej te samochody masz już tak zajechane, że połowa koni już zdechła.

W normalnych warunkach nie jest możliwe to co piszesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W Matizie też się wyłączała przy wciśnięciu gazu "do deski". Ale rzadko tak się tak jeździ. Owszem,

> można jeździć "zero-jedynkowo" ale taki maluch wtedy spalaniem mógłby zawstydzić niejednego

> kompakta

Oczywiscie ale jak trzeba przycisnac to mozna. A tu o tym mowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.