technix Napisano 8 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 Witam, pam problemik - raczej dość poważny, bowiem kilka dni temu jak zawsze po przejechaniu 10.000km zmieniłem olej w silniku. Zaślepiony komentarzami z AK o czyściutkim silniku dzięki wspaniałemu olejowi jakim jest rzekomo LOTOS, zalałem go i jestem załamany Auto to Astra F 1.6 8V 101KM (Si) z nalotem obecnie ok. 320.000km - to tej pory jeździłem głównie na oleju GM 10W40 i było OK, co prawda kiedyś eksperymentowałem z kilkoma m.in. Castrol Magnatec, Lotos, Mobil Super 2000 - wszystkie 10W40. Jako, że trochę jeżdżę to wymiana średnio mi wypadała co 3 miesiące - i tak Mobil był fajny, ale drochę drogi, potem był Lotos i jak go spuszczałem to był baaardzo dziwnie mocno spieniony a niedawno miałem Castrola - ani Castrola ani Lotosa już nigdy więcej Jak miałem wtedy kiedyś tego Lotosa to było lato więc poza pienieniem się nie widziałem innych jego wad- ale teraz jest masakra. Stukają mi popychacze, ale nie przy minus 15-20 stopni przez 1-3sek (co uważam za normalne) tylko terez, nawet jak dziś jest 8 stopni na plusie, a stukanie ustaje dopiero po ok. 3 minutach - nawet podnoszen ie obrotów nic nie daje - trzymam mu 2000 obrotów, a on cały czas stuka Nawet jak dziś przyjechałem z miasta (20km), auto postało ok. 1,5 godziny, odpalam, wyjeżdżam za bramę - wszystko OK, zamykam bramę i słyszę jak zaczyna stukać Dodałem gazu - przeszło mu - matko boska co to za badziewiasty olej jest. W Poniedziałek chcę ten syf zlać, ale teraz (pierwszy raz w życiu) zastanawiam się czy: 1. nie dodać jakieś płukanki przed zlaniem - jeżeli tak to jaką proponujecie? 2. zalać go zykłym GM 10W40 jak dotychczas czy może żeby mu się poprawiło 5W30 - też GM (ale to już się nazywa dexos 2 czy jakoś tak) A tak na marginesie, tak wszyscy chwalą Lotosa a GM-a ganią, a nawet wypisane na bańkach normy wskazują wyższość GM, odpowiednino ACEA A3/B3 - Lotos i A3/B4 - GM. Podsumowując - nalać ten co zawsze, czy może "lepszy" i czy lać płukanę do tego badziewia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luki Napisano 8 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 > A tak na marginesie, tak wszyscy chwalą Lotosa a GM-a ganią, a nawet wypisane na bańkach normy > wskazują wyższość GM, odpowiednino ACEA A3/B3 - Lotos i A3/B4 - GM. Porównaj sobie jeszcze z Shell Helix HX7 10W40. Trzeba się kierować własnym rozumem a nie jak stado baranów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
technix Napisano 8 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 > Porównaj sobie jeszcze z Shell Helix HX7 10W40. Trzeba się kierować własnym rozumem a nie jak > stado baranów... tylko API ma lepsze ACEA tak jak GM. Jakbyś dał więcej konstruktywnej opini w temacie zamiast mnie wyzywać to byłoby fajnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomala Napisano 8 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 Ciekawy jestem jak będziesz miał po zmianie na inny bo może to po prostu zbieg okoliczności gdyż kasatory w Oplach dość często "klepią" i może akurat u Ciebie się tak zbiegło w czasie wymiana/klepanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luki Napisano 8 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 > Jakbyś dał więcej konstruktywnej opini w temacie zamiast mnie wyzywać to byłoby fajnie Gdzie Cię niby wyzywam? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
technix Napisano 8 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 > Ciekawy jestem jak będziesz miał po zmianie na inny bo może to po prostu zbieg okoliczności gdyż > kasatory w Oplach dość często "klepią" i może akurat u Ciebie się tak zbiegło w czasie > wymiana/klepanie Wiesz, no nie wykluczam takiego przypadku, ale jakoś w totka nawet trójki nie trafiam, więc myślisz, że to miałbym aż tyle szczęścia? Jeszcze rano tego dnia co jechałem na warsztat to odpalałem (-15*C) to zagrał na ok. 1-2sek.a na zajutrz już miałaby być taka tragedia z tymi kasatorami? Jakoś nie wydaje mi się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
technix Napisano 8 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 > Gdzie Cię niby wyzywam? Quote: Trzeba się kierować własnym rozumem a nie jak stado baranów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
technix Napisano 8 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 kurde, normalnie się nagrzałem Myślicie, że to możliwe Zobaczcie jeszcze co mi wypluła wyszukiwarka LIQUI MOLY na temat oleju do mojego silnika http://www.liqui-moly.pl/produkty/katalog-wymiany-oleju Pierwszy z brzegu ma takie paramerty olej a i wymiana niby co 15.000 a nie 10.000 Kurczę sam już nie wiem co robić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 8 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 > Gdzie Cię niby wyzywam? Kolega poczuł się urażony stadem baranów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomala Napisano 8 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 > Wiesz, no nie wykluczam takiego przypadku, ale jakoś w totka nawet trójki nie trafiam, więc > myślisz, że to miałbym aż tyle szczęścia? > Jeszcze rano tego dnia co jechałem na warsztat to odpalałem (-15*C) to zagrał na ok. 1-2sek.a na > zajutrz już miałaby być taka tragedia z tymi kasatorami? > Jakoś nie wydaje mi się A jednak może tak być, może to właśnie Lotos spowodował "wypłukanie" syfu i nagle pojawiło się klekotanie. To tak jak z tymi dodatkami LM które wrzuciłeś, owszem na pewno coś tam pomogą ale nie przywrócą do pierwotnego stanu. Na przykładzie tego konkretnego BMW zamiast inwestować kasę z jakieś oleje i uszlachetniacze, lepiej zainwestować w komplet nowych gratów do tego konkretnego silnika czyli kasatory, pastylki i dźwigienki które to akurat w tym konkretnym silniku się zużywają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
technix Napisano 8 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 > Kolega poczuł się urażony stadem baranów... nie stadem , tylko tym że mnie Luki do nich przypisał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozarek Napisano 8 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 masz dowód, niestety na własnej skórze, że kombinowanie nie popłaca. Lotos jest dość rzadki co przy hydraulicznych kasatorach może powodować klepanie. Wróć do GM, skoro na nim była cisza i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
technix Napisano 8 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 > A jednak może tak być, może to właśnie Lotos spowodował "wypłukanie" syfu i nagle pojawiło się > klekotanie. Czyli myślisz, że wypłukał jednocześnie zatykając hydraulikę? Te otworki w kasatorach to chyba najwęższy element ukł. smarowania, co? > To tak jak z tymi dodatkami LM które wrzuciłeś, owszem na pewno coś tam pomogą ale nie przywrócą do > pierwotnego stanu. to wiem, raczej nie chodzi mi o ilość KM tylko czyszczenie - o ile syf nie wpłynie do kasatora i go nie zapcha > Na przykładzie tego konkretnego BMW zamiast inwestować kasę z jakieś oleje i uszlachetniacze, > lepiej zainwestować w komplet nowych gratów do tego konkretnego silnika czyli kasatory, > pastylki i dźwigienki które to akurat w tym konkretnym silniku się zużywają Wiesz, dzwigienki są w idealnym stanie, w pastylkach nie bardzo wiem co może się zepsuć, a jeżeli chodzi o kasatory to na przykładzie mojej corsy to wiem, że bardzo dobre efekty daje ich rozebranie i czyszczenie - jak podjechałem pod garaż gościa kupić tą corsę i ją odpalił, to mówie do niego, że w ogłoszeniu była 1.2 benzyna a nie 1.5 diesel - a on mówie - przecież to jest benzyna To pomyśl jak tam musiały nawalać jak stałem przy aucie i byłem PEWNY że to diesel! A po wyczyszczeniu od 2 lat i 30.000 spokój Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
technix Napisano 8 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 > Wróć do GM, skoro > na nim była cisza i tyle. ale czy tylko go zlać czy dodać jakąś płukankę jeszcze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozarek Napisano 8 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 > ale czy tylko go zlać czy dodać jakąś płukankę jeszcze? zlej, nie bawiłbym się w płukanki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomala Napisano 8 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 > Czyli myślisz, że wypłukał jednocześnie zatykając hydraulikę? > Te otworki w kasatorach to chyba najwęższy element ukł. smarowania, co? Nie napisałem że zapchał tylko że może wypłukał a że podobno jest rzadki to może dlatego klepią, albo są na tyle przypchane że nie pracują jak należy. Ja swoje 3 dni moczyłem w nafcie a potem rozruszałem je w imadle choć podobno nie wolno. Jako że nie miałem nic do stracenia to spróbowałem i udało się, zreanimowałem. > to wiem, raczej nie chodzi mi o ilość KM tylko czyszczenie - o ile syf nie wpłynie do kasatora i go > nie zapcha Tego nie wiem, jak będzie > Wiesz, dzwigienki są w idealnym stanie, w pastylkach nie bardzo wiem co może się zepsuć, a jeżeli > chodzi o kasatory to na przykładzie mojej corsy to wiem, że bardzo dobre efekty daje ich > rozebranie i czyszczenie - jak podjechałem pod garaż gościa kupić tą corsę i ją odpalił, to > mówie do niego, że w ogłoszeniu była 1.2 benzyna a nie 1.5 diesel - a on mówie - przecież to > jest benzyna > To pomyśl jak tam musiały nawalać jak stałem przy aucie i byłem PEWNY że to diesel! A po > wyczyszczeniu od 2 lat i 30.000 spokój Jeszcze raz powtarzam że to co napisałem dotyczy tego konkretnego silnika w tym BMW a nie w Oplu. Nie wiem jakie dźwigienki i pastylki masz na myśli ale chyba nie o tych samych rozmawiamy a na pewno nie o Oplu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deszczowyRoman Napisano 8 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 trzeba było zostac przy GM - to dobry olej spelnniajacy duzo norm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luki Napisano 8 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 > A jednak może tak być, może to właśnie Lotos spowodował "wypłukanie" syfu i nagle pojawiło się > klekotanie. Ciężko diagnozować na odległość, ale wydaje mi się że tak dokładnie mogło być. Sam to kiedyś w jednym aucie przerabiałem gdzie serwis zalał dużo lepszy olej niż wcześniej cały czas był stosowany - komplet popychaczy do wymiany przy przebiegu około 200kkm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luki Napisano 8 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 > Kolega poczuł się urażony stadem baranów... Aaaa, to już teraz będę wiedział "że stado baranów" to wyzwisko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SebeKK Napisano 8 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 Jako mechanik spotkalem sie ze stare ople na silnikach 8v stukaly na oljach marki lotos jedynie GM dawal rade... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bas Napisano 8 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 Złap się za manometr i sprawdź ciśnienie na jałowych obrotach, coś mi się wydaje, że nie domyka Ci się zawór przelewowy w pompie oleju. Jak już będziesz zmieniał olej to zastosuj identyczny filtr lub ten sam, dzięki temu ewentualnie wyeliminujesz olej. Pozdrawiam BAS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BeeMWe Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Zawór w pompie warto sprawdzić (10min. pracy) podejrzane też przypchane hydrauliczne popychacze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
technix Napisano 9 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 wiesz, ciśnienie raczej ok, bo lampka gaśnie 1-2 sek po odpaleniu, a zawory sobie stukają. Dziś jak odpalałem to było 7,5*C lampka zgasła od razu a zawory stukały sobie równo 2 minuty i 15 sek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
technix Napisano 9 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 > Lotos jest dość rzadki co przy hydraulicznych kasatorach może powodować klepanie. jeżeli uważasz że 10W40 jest za rzadki, to jak się odniesiesz do wyszukiwajki LIQUI MOLY, która wynalazła do mojego silnika głownie 5W30 jako podstawowy olej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozarek Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 > jeżeli uważasz że 10W40 jest za rzadki, to jak się odniesiesz do wyszukiwajki LIQUI MOLY, która > wynalazła do mojego silnika głownie 5W30 jako podstawowy olej? a czytałeś ze zrozumieniem co ja napisałem? Produkty Lotosa, przy tej samej klasie np 10w40, są rzadsze niż konkurencja - i taki był przekaz z wcześniejszego postu. A to, że LM proponuje Ci 5w30 to ich i Twój problem, albo uwierzysz, albo zastosujesz się do innych katalogów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Twister74 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 jak widać, olej lotos to taki lepszy półsyntetyk. Bo wyczyścił ci środek silnika z nagaru i wyszły wady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 > a czytałeś ze zrozumieniem co ja napisałem? > Produkty Lotosa, przy tej samej klasie np 10w40, są rzadsze niż konkurencja - i taki był przekaz z > wcześniejszego postu. > A to, że LM proponuje Ci 5w30 to ich i Twój problem, albo uwierzysz, albo zastosujesz się do innych > katalogów. Co rozumiesz przez pojęcie rzadsze? Że gęstość mniejsza? Czy że lepkość inna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozarek Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 > Co rozumiesz przez pojęcie rzadsze? Że gęstość mniejsza? Czy że lepkość inna? gęstość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Twister74 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 > gęstość a możesz podać specyfikację chemiczną lotosu i GM? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozarek Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 > a możesz podać specyfikację chemiczną lotosu i GM? abo na google się skończyło? lotos ma lepkość 140, a np gulf 152 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Twister74 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 > abo na google się skończyło? > lotos ma lepkość 140, a np gulf 152 a lepkość i gęstość to to samo? google ma się dobrze ja chcę wiedzieć czy kolega ma jakieś lepsze dane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Griml0cK Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 > a lepkość i gęstość to to samo? > google ma się dobrze > ja chcę wiedzieć czy kolega ma jakieś lepsze dane Gęstość każdy olej będzie miał podobną, lepkość natomiast będzie różna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
esjot Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 > a lepkość i gęstość to to samo? > google ma się dobrze > ja chcę wiedzieć czy kolega ma jakieś lepsze dane Chyba koledze chodziło o lepkość, bo gęstość to trochę coś innego. Na stronie Lotosu nie ma precyzyjnych danych co do lepkości (są tylko widełki od do). Więc też jestem ciekaw skąd są te dane o mniejszej lepkości oleju 10w40 Lotosu od innych olejów tej klasy lepkości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 > Chyba koledze chodziło o lepkość, bo gęstość to trochę coś innego. > Na stronie Lotosu nie ma precyzyjnych danych co do lepkości (są tylko widełki od do). > Więc też jestem ciekaw skąd są te dane o mniejszej lepkości oleju 10w40 Lotosu od innych olejów tej > klasy lepkości Ja dlatego pytałem, o co chodzi. Bo lepkość, z pewną tolerancją, musi być ta sama, skora SAE jest to samo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
esjot Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 > abo na google się skończyło? > lotos ma lepkość 140, a np gulf 152 To jest wskaźnik lepkości, czyli coś co pokazuje, jak olej rozrzedza się wraz ze wzrostem temperatury (badane w dwóch punktach - przy 40 i 100stC) Lepkość, to trochę coś innego - coś co pokazuje jaki opór wewnętrzny cieczy przy przepływie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
esjot Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 > Ja dlatego pytałem, o co chodzi. Bo lepkość, z pewną tolerancją, musi być ta sama, skora SAE jest > to samo... Dokładnie tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomala Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 > jak widać, olej lotos to taki lepszy półsyntetyk. Bo wyczyścił ci środek silnika z nagaru i wyszły > wady Nic nie wyczyścił bo to tak nie działa w 5 minut, po prostu faktycznie olej GM ma ciut inne parametry niż Lotos mimo takiego samego oznaczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozarek Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 > To jest wskaźnik lepkości, czyli coś co pokazuje, jak olej rozrzedza się wraz ze wzrostem > temperatury (badane w dwóch punktach - przy 40 i 100stC) > Lepkość, to trochę coś innego - coś co pokazuje jaki opór wewnętrzny cieczy przy przepływie. lepkość cieczy przekłada się na jej płynność, więc wartość przy temp pokojowej daje podstawy do porównania olejów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Twister74 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 > Nic nie wyczyścił bo to tak nie działa w 5 minut, po prostu faktycznie olej GM ma ciut inne > parametry niż Lotos mimo takiego samego oznaczenia. ale z pierwszego postu nie wynika ile tak na prawdę przejechał (10.000 km?) A wypłukać mógł tylko częściowo, a już zużycie się ujawniło. Tu nie ma reguły "kiedy" tylko jest sam fakt. A przy przebiegu 320.000 takie rzeczy wychodzą i tak i tak prędzej niż później Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomala Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 > Ciężko diagnozować na odległość, ale wydaje mi się że tak dokładnie mogło być. Sam to kiedyś w > jednym aucie przerabiałem gdzie serwis zalał dużo lepszy olej niż wcześniej cały czas był > stosowany - komplet popychaczy do wymiany przy przebiegu około 200kkm. Ja wiem jedno na podstawie silnika 2.0 z Nubiry który jest ze stajni GM. Przed rozebraniem działał prawidłowo, nie słyszałem jakiś niepokojących dźwięków popychaczy ale jako że miałem go krótko i nie wiedziałem na czym jeździł poprzedni użytkownik a dłubałem coś innego przy tym silniku więc i tak miałem go rozebranego "do rosołu" Wziąłem popychacze i okazało się że kilka sztuk z 16 pracuje lekko w sensie że jestem w stanie ścisnąć palcami tłoczek a kilka "stało" Stało na tyle że po 3 dniach moczenia w nafcie i pomimo że syf z nich wypływał dalej nie można było ich ścisnąć palcami a i w imadełku miałem problem żeby je rozruszać. Ale po troszeczku ściskałem i odpuszczałem i jakoś poszły, tak je rozruszałem że bez problemu mogłem je ściskać palcami i jeszcze kupę syfu z nich wypłynęło/wystrzeliło w trakcie tych ściskań. Przed montażem strzykawką nalałem do nich oleju ile się dało, potem składnie na olej i jak już wsio było gotowe, odpalenie i tu był mały zonk Auto klepało jak diesel, było odpalane, gaszone, grzane i tak kilka razy bo musiałem wszystko posprawdzać i już miałem wizję zamawiania 16 sztuk popychaczy kiedy to po obiedzie odpaliłem po raz ostatni i nastała błoga cisza Nie wspomnę już ile syfu wydłubałem z rowków pierścieniowych w tłokach bo pierścienie dałem oczywiście nowe, stąd rozumiem jak słyszę że silniki Oplowskie chlają olej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 > przy przebiegu 320.000 takie rzeczy wychodzą i tak i tak prędzej niż później Sam jestem ciekaw, czy objawy ustąpią po wlaniu na powrót oleju GM... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
esjot Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 > lepkość cieczy przekłada się na jej płynność, więc wartość przy temp pokojowej daje podstawy do > porównania olejów. Ale ja dalej nie widzę porównania, dającego podstawy do twierdzenia, że lotos jest mniej lepki. Lotos nie podaje lepkości przy 40stC. A wskaźnik lepkości 153 jest zbliżony do innych olejów klasy 10W40 dostępnych na rynku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mack1805 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 > Ale ja dalej nie widzę porównania, dającego podstawy do twierdzenia, że lotos jest mniej lepki. > Lotos nie podaje lepkości przy 40stC. A wskaźnik lepkości 153 jest zbliżony do innych olejów klasy > 10W40 dostępnych na rynku Widocznie Lotos ma wiecej środków czyszczacych od GM-u i troche nagaru wypłukał z silnika, dlatego zawory dzwonia. Zresztą starczy sprawdzić na bagnecie jaką barwe ma olej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
technix Napisano 9 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 > ale z pierwszego postu nie wynika ile tak na prawdę przejechał (10.000 km?) A wypłukać mógł tylko > częściowo, a już zużycie się ujawniło. Tu nie ma reguły "kiedy" tylko jest sam fakt. A przy > przebiegu 320.000 takie rzeczy wychodzą i tak i tak prędzej niż później Po wymianie jakieś 30 km i na drugi dzien od rana stuka - rano po nocy ZAWSZE a i jk postoi pod praca czy marketem 3-4 godziny to też. Auto mam prawie 3 lata i przez ten czas ( przez 80kkm) olej wymieniany co 10kkm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
technix Napisano 9 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 > Widocznie Lotos ma wiecej środków czyszczacych od GM-u i troche nagaru wypłukał z silnika, dlatego > zawory dzwonia. Zresztą starczy sprawdzić na bagnecie jaką barwe ma olej jak kujawski wygląda - i teraz chba Twoja teoria legła w gruzach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Twister74 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 > jak kujawski wygląda - i teraz chba Twoja teoria legła w gruzach to za szybko, nie ma wpływu na zawory. Jak przyjechałem odgrzybić klimę to po tym zabiegu silnik nie odpalił. Już opieprzałem serwisanta, że pewnie zalał tym ustrojstwem elektronikę, a tu okazało się, że pompa paliwa padła w tym czasie. Więc stukanie może być czystym przypadkiem. BTW od 6 lat tez co rano mi stukają zawory w 2.0 16v w omedze i jakoś 150 kkm dałem radę zrobić w tym czasie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 prawda jest taka, że popychacze nie są wieczne korzystałem kiedyś z tego produktu, nie od razu ale z czasem się wyciszyło. Podejrzewam, że ma to w sobie jakieś środki czyszczące, z biegiem lat mimo wymiany oleju w silniku syf się zbiera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brachu_ Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 Szkoda, że nie robili pomiaru na hamowni po etapach: czyszczenie wtrysków, wymiana oleju, ceratec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PAWELwaw84 Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 Miałem podobnie w Nubirze 1,6 jako pierwszy właściciel. Zawsze lałem Lotos i po ponad 100kkm 2 razy zdarzyło się, że się jakiś popychacz zawiesił i stukało jak młotkiem, ale po minucie czy dwóch przestało. Może taki urok tych popychaczy GM, że od czasu do czasu mają kaprysy. Silnika nie rozbierałem, ale pokrywę zaworów zdejmowałem kilka razy i muszę przyznać, ze silnik jak nowy na tym lotosie, najmniejszych osadów,przypaleń oleju gdziekolwiek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vaz2110 Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 Tutaj jest co nieco o oleju GM... Natomiast Lotos 10W40 ma dość wysoką wartość TBN stąd min.jego dobre właściwości myjąco-dyspergujące, które nie zawsze są korzystne dla starszych silników o większym przebiegu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.