Skocz do zawartości

Dylemat moralny pewny golas czy szukanie wypasu


CZUCZU

Rekomendowane odpowiedzi

Kolegi teść sprzedaje zafirę. Auto w dobrym stanie no ale golas.

Na starcie gruntowne pranie tapicerki, wymiana paru plastików w środku, kpl dywaników i wykładzina bagażnika, nowe lampy na tył, wymiana hamulców, nie wiadomo czy nie amorków i doposażanie auta. Pełen przegląd w aso, montaż haku, czujników cofania przód i tył, chiptuning bo słaba moc itp. Na plus pewny przebieg i blacharka. Bralibyście takiego golasa z opcją dołożenia na starcie realnie 6 tysięcy, czy ryzykować importa?? Autko się bardzo podoba i mnie i żonie no ale po podliczeniu na sucho na kartce trzeba trochę dołożyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Importa nie brałbym dla zasady - bo jeśli nie kupujesz sam tam na miejscu (a ja bym nie kupił, bo

> nie mam na to czasu) to auto będzie na 100% wałkiem - przebieg, przystanek, albo próba

> przekręcenia US.

to auto jest importem ale facet jechał sam po nie i oglądali dokłądnie. Było sprawdzane w aso przy okazji malowania zderzaka przedniego po obcierce, malował w aso kolega. Auto nie szpachlowane i zadbane, przebieg mniej jak 100 000. Do tego niewysilona wersja silnika 1.9 jtd fiata. No i ogólnie mamy ze ślubną dylemat co robić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kolegi teść sprzedaje zafirę. Auto w dobrym stanie no ale golas.

> Na starcie gruntowne pranie tapicerki, wymiana paru plastików w środku, kpl dywaników i wykładzina

> bagażnika, nowe lampy na tył, wymiana hamulców, nie wiadomo czy nie amorków i doposażanie

> auta. Pełen przegląd w aso, montaż haku, czujników cofania przód i tył, chiptuning bo słaba

> moc itp. Na plus pewny przebieg i blacharka. Bralibyście takiego golasa z opcją dołożenia na

> starcie realnie 6 tysięcy, czy ryzykować importa?? Autko się bardzo podoba i mnie i żonie no

> ale po podliczeniu na sucho na kartce trzeba trochę dołożyć.

Brałbym od kolegi. Zawsze będzie okazja porobić przy autku, a jak weźmiesz z improtu to też będziesz miał "pakiet startowy"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak dla mnie to stykłoby czujniki przód i tył bo zona ma 150 w kłebie i bez czujników lipa.

Zafira z tylu konczy sie na szybie, to tragedii chyba nie ma, a z przodem sie przyzwyczai. CHoc czujniki teraz to nie problem juz raczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zafira z tylu konczy sie na szybie, to tragedii chyba nie ma, a z przodem sie przyzwyczai. CHoc

> czujniki teraz to nie problem juz raczej.

Czujniki to nie problem aso montuje zestaw p+t valeo. Do tego dokupie jej kamerę w lusterko wsteczne montowane zamiast jednej ramki tablicy i będzie ok. Żona ma problem ze wzorstem w seju po prostu podniosłem o 7 cm fotel tu odpada az taki mod tylko tyle co sama podniesie. A hak do ciągania mojeje lawetki lekkiej akurat 3499 kilo dmc zestawu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kolegi teść sprzedaje zafirę. Auto w dobrym stanie no ale golas.

Ja bym nawet za półdarmo nie brał. Chyba że na handel biglaugh.gif

Dla mnie auto bez worka dodatków nie istnieje. Wolę brać starsze ale na wypasie. Najeździłem sie w życiu wersjami full bida edyszyn biglaugh.gif i starczy...

Jak sie uprzesz to znajdziesz w akceptowalnych pieniądzach coś w dobrym stanie i nie koniecznie tylko z kierownicą i klimą na pokładzie.

Po Astrę w odpowiednim standardzie musiałem co prawda jechać za Odrę ale było warto i już 5 lat mi służy.

Z drugim autem było podobnie. Krajowych które mi odpowiadały nie było wiec musiałem sie otworzyć na Europę. Jestem bardzo zadowolony z wyboru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wybrzydza się w saloie kupując nowe.

Nie opowiadaj bajek. Mając normalne wymagania i czas na poszukiwania można spokojnie nawet wybrzydzając znaleźć to czego sie oczekuje. Oczywiście nie mówie o szukaniu igiełek i innych okazji tylko o zakupie dobrego auta za tyle ile jest realnie warte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie opowiadaj bajek. Mając normalne wymagania i czas na poszukiwania można spokojnie nawet

> wybrzydzając znaleźć to czego sie oczekuje. Oczywiście nie mówie o szukaniu igiełek i innych

> okazji tylko o zakupie dobrego auta za tyle ile jest realnie warte.

Co to są normalne wymagania i ile trzeba czasu sobie na to zarezerwować? Nie twierdzę, że się nie da, tylko czy poszukiwanie tego swojego dobrego (właściwie jaki to jest) ma byc sensem zycia na kolejny rok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kolegi teść sprzedaje zafirę. Auto w dobrym stanie no ale golas.

> Na starcie gruntowne pranie tapicerki, wymiana paru plastików w środku, kpl dywaników i wykładzina

> bagażnika, nowe lampy na tył, wymiana hamulców, nie wiadomo czy nie amorków i doposażanie

> auta. Pełen przegląd w aso, montaż haku, czujników cofania przód i tył, chiptuning bo słaba

> moc itp. Na plus pewny przebieg i blacharka. Bralibyście takiego golasa z opcją dołożenia na

> starcie realnie 6 tysięcy, czy ryzykować importa?? Autko się bardzo podoba i mnie i żonie no

> ale po podliczeniu na sucho na kartce trzeba trochę dołożyć.

Tylko golas!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to auto jest importem ale facet jechał sam po nie i oglądali dokłądnie. Było sprawdzane w aso przy

> okazji malowania zderzaka przedniego po obcierce, malował w aso kolega. Auto nie szpachlowane

> i zadbane, przebieg mniej jak 100 000. Do tego niewysilona wersja silnika 1.9 jtd fiata.

Brzmi trochę jak legenda, dokładana do każdego innego sprzedawanego egzemplarza.

Jeśli teraz jest 100tys przebiegu, to ile było gdy sprzedawał "Niemiec"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co to są normalne wymagania i ile trzeba czasu sobie na to zarezerwować? Nie twierdzę, że się nie

> da, tylko czy poszukiwanie tego swojego dobrego (właściwie jaki to jest) ma byc sensem zycia

> na kolejny rok?

to zalezy od ilosci kasy i czasu jakie mozesz na to przeznaczyc. Mozna kupic auto z zagranicy z malym przebiegiem, nie malowane i w dobrym stanie ale to kosztuje.

Z drugiej strony jak dla mnie warto kupic drozej niz pozniej doloyc w krotkim czasie 2x tyle plus przeboje z gatunku "auto padlo w srodku lasu" i "czym jechac do pracy"

wystarczy wejsc na mobile.de, zanzaczyc auto bezwypadkowe, do 3 lat z malym przebiem. Znajdziesz auta stojace albo w salonach brane w rozliczeniu albo w duzych polizingowych hurtowniach aut uzywanych. Albo jedziesz sam albo znajdujesz goscia np na bezwypadkowych kto Ci to przyciagnie do kraju. Po co sie tak meczyc skoro mozna kupic w PL? Omijasz wraki sciagane na zarobek i mozesz kupic cos co jest malo popularne u nas (np tak jak w moim przypadku auto z automatem)

Jak nie masz kasy i szukasz auta starego to mozna sie naszukac tak jak u nas. Szczegolnie jak sobie ktos porowna ceny np z allegro z tymi lepszymi z mobile.de... prawda jest niestety taka, ze dobrego auta nikt w DE nie odda za darmo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym nie bral ale pytanie na co Cie stac i czy jestes w stanie kupic cos albo sprowadzic w dobrym stanie. Jak nie to bierz golasa. Po prostu trzeba kupowac auta na jakie stac a nie jakie sie chce miec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja bym nie bral ale pytanie na co Cie stac i czy jestes w stanie kupic cos albo sprowadzic w dobrym

> stanie. Jak nie to bierz golasa. Po prostu trzeba kupowac auta na jakie stac a nie jakie sie

> chce miec.

mogę dorzucić więcej i kupić nieco lepsze tylko pytanie czy jest sens. Kolega z aso podpowiada że ten silnik jest niewysilony i on by je brał w ciemno i po prostu doposażył. Korci zakup full wypasu, ale koszt doprowadzenia do stanu idealnego będzie spory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Brzmi trochę jak legenda, dokładana do każdego innego sprzedawanego egzemplarza.

> Jeśli teraz jest 100tys przebiegu, to ile było gdy sprzedawał "Niemiec"?

Sprowadzone z francji przez starszą osobę przy udokumentowanym przebiegu 30kkm plus minus. Na wszystko są kwity, wszelkie serwisy itp.

Jak wspominałem 100 tysięcy jeszcze nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co to są normalne wymagania

jest to świadomość że za dobrze wyposażone auto w stanie którego oczekujesz musisz zapłacić odpowiednio wiecej niż u handlarza polakierowanymi błyszczącymi paściami.

Jeśłi to zaakceptujesz to już połowa sukcesu.

>i ile trzeba czasu sobie na to zarezerwować?

To zależy jak bardzo sprecyzowane masz wymagania. Na swoim przykładzie powiem że czarnej bezwypadkowej, udokumentowanej Astry III 5D do 100 tyś km, z xenonami, klimatronikiem, parktronikiem, Hill Holderem, navi, skórą z plastikowej świni , i paroma innymi dodatkami szukałem pół roku.

>Nie twierdzę, że się nie

> da, tylko czy poszukiwanie tego swojego dobrego (właściwie jaki to jest) ma byc sensem zycia

> na kolejny rok?

To nie sens życia tylko kawał blachy który ma mi i mojej rodzinie bezpiecznie i komfortowo wozić tyłek.

Całe poszukiwania zajeły mi w sumie klika dni łącznie z wyjazdem za granicę choć całość to jednak trwała z pół roku.

Ale nie mając ciśnienia można spokojnie w wolnej chwili szukać. Wystarczy raz na 2-3 dni rzucić okiem na nowe ogłoszenia, podzwonić i wiekszość pracy jest zrobiona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeszcze nie tak dawno "golas" to było auto z ABS i poduszkami.

> A czego Ci w nim brakuje?

czujników cofania, nie mam zaufania do zamienników a aso mówi że montaż orginalnych z dostrajaniem kompa wiązkami itp 3 tysiące

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli miałbym dokładać kupiłbym oryginalne czujniki z jakiegoś rozbitka.

no ale niby się nie da. Dochodzi komputer, inny wyświetlacz, dwie wiązki i programowanie body compa. Pierwsza moja myśl to były nieszczęsne czujniki. Wezmę po prostu coś markowego typu hella lub valeo przód i tył

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kolegi teść sprzedaje zafirę. Auto w dobrym stanie no ale golas.

> Na starcie gruntowne pranie tapicerki, wymiana paru plastików w środku, kpl dywaników i wykładzina

> bagażnika, nowe lampy na tył, wymiana hamulców, nie wiadomo czy nie amorków i doposażanie

> auta. Pełen przegląd w aso, montaż haku, czujników cofania przód i tył, chiptuning bo słaba

> moc itp. Na plus pewny przebieg i blacharka. Bralibyście takiego golasa z opcją dołożenia na

> starcie realnie 6 tysięcy, czy ryzykować importa?

Jeśli w tego "zadbanego" trzeba włożyć 6k i wszystko wyprać to to zaniedbany syf jest panie kolego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście wybrałbym bogatszą wersję a za jakiś czas żałowałbym, że trzeba było kupić pewną, biedną sztukę zlosnik.gif

W swoim aucie mam sporo bajerów i kilka z nich wręcz utrudnia życie. Do szczęścia potrzebowałbym: el. szyby (najlepiej 4x), el. lusterka (z grzaniem), klimatyzacja (niekoniecznie automatyczna), tempomat, podgrzewane przednie wycieraczki i "miękkie" wnętrze z welurową tapicerką (warunek konieczny!).

Z mojej strony tyle treści nic nie wnoszącej do tematu zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wybrzydza się w saloie kupując nowe.W polskich dzikich realiach kupuje się to w lepszym

> stanie,ewentualnie czeka na kumulacje w totka.

ja wybrzydzałem kupując używane , i mam fajną wypasioną salonówkę skromny.gif , no ale niestety nie prestiżowy znaczek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W swoim aucie mam sporo bajerów i kilka z nich wręcz utrudnia życie. Do szczęścia potrzebowałbym:

> el. szyby (najlepiej 4x), el. lusterka (z grzaniem), klimatyzacja (niekoniecznie

> automatyczna), tempomat, podgrzewane przednie wycieraczki i "miękkie" wnętrze z welurową

> tapicerką (warunek konieczny!).

> Z mojej strony tyle treści nic nie wnoszącej do tematu

w sumie tempomat jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli w tego "zadbanego" trzeba włożyć 6k i wszystko wyprać to to zaniedbany syf jest panie kolego

I tak i nie. Jaką masz gwarancję że do wypasu 6 kPLN nie dorzucisz z czasem? Pranie i czyszczenie pomijam. Wystarczy kupić komplet opon, zmienić komplet hamulców, wszystkie płyny, rozrząd zrobić, pasek klinowy i już jest ładna sumka.

BTW. Pomysl nad poszukaniem lepszej wersji. Przy odsprzedaży będzie szybciej. No chyba że baardzo Ci się spieszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak ma ABS jeszcze to by mi stykło

no własnie dowiedziałem się że moc tego auta to realnie 110-115koni czyli tyle ile zwykle ma wersja 120. Softuje się to na 148-155 i robi to cinsoft.. Tarcze hamulcowe mają rysy dlatego chce je od razu wymienić i chyba jednak wezmę to autko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Szybko zacznie ci brakować wypasu

Do czego?Do naprawiania go?Miewałem różne samochody w full opcjach i golasy. Dla mnie priorytetem jest klima, ABS, kontrola trakcji, dobrze jak jest elektryka przód, reszta to są dodatki bez których można żyć, tym bardziej w samochodzie rodzinnym jakim jest Zafira. To nie jest samochód na podryw lasek, tylko do wożenia wygodnie rodzinki i to czy ustawisz 20* na klimatroniku czy wrzucisz 1 bieg wentylatora na włączonej klimie manualnej ma mniejsze znaczenie, chyba że jest się królem lansu i trzeba kolegom zaszpanować. Jeżdżę sporo w trasach i udogodnienia o których wspominam poza szacunkiem we wsi nie mają wpływu na nic, fotela nie muszę mieć "w prądzie" bo jak jeżdżę sam to ustawienie go raz na parę miesięcy nie robi mi problemu, przestarzałego ekranu nawigacji również nie muszę mieć bo mam 3 różne w telefonie, skór nawet lepiej jak nie ma, bo przy dzieciakach welur czy szmata jest lepsza i dłużej zachowuje świeżość, bo wystarczy przeprać raz na 2 lata, a skórę porysuje się fotelikami i będzie wyglądała obleśnie itd itd, przykłady można mnożyć. Ilość guzikologii na desce dawno przestała mnie przyprawiać o wzwód, a zdanie kolegów, ze golas mam daleko w zadzie, bo zazwyczaj różnica między dobrze wyposażonym a golasem to ok 3 lat produkcji, więc wolę mieć gołe 3-4 letnie niż 8śmio letnie wypasione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Do czego?Do naprawiania go?Miewałem różne samochody w full opcjach i golasy. Dla mnie priorytetem

> jest klima, ABS, kontrola trakcji, dobrze jak jest elektryka przód, reszta to są dodatki bez

> których można żyć, tym bardziej w samochodzie rodzinnym jakim jest Zafira. To nie jest

> samochód na podryw lasek, tylko do wożenia wygodnie rodzinki i to czy ustawisz 20* na

> klimatroniku czy wrzucisz 1 bieg wentylatora na włączonej klimie manualnej ma mniejsze

> znaczenie, chyba że jest się królem lansu i trzeba kolegom zaszpanować. Jeżdżę sporo w trasach

> i udogodnienia o których wspominam poza szacunkiem we wsi nie mają wpływu na nic, fotela nie

> muszę mieć "w prądzie" bo jak jeżdżę sam to ustawienie go raz na parę miesięcy nie robi mi

> problemu, przestarzałego ekranu nawigacji również nie muszę mieć bo mam 3 różne w telefonie,

> skór nawet lepiej jak nie ma, bo przy dzieciakach welur czy szmata jest lepsza i dłużej

> zachowuje świeżość, bo wystarczy przeprać raz na 2 lata, a skórę porysuje się fotelikami i

> będzie wyglądała obleśnie itd itd, przykłady można mnożyć. Ilość guzikologii na desce dawno

> przestała mnie przyprawiać o wzwód, a zdanie kolegów, ze golas mam daleko w zadzie, bo

> zazwyczaj różnica między dobrze wyposażonym a golasem to ok 3 lat produkcji, więc wolę mieć

> gołe 3-4 letnie niż 8śmio letnie wypasione.

Doskonała i w pełni odpowiedź pod którą podpisuję się rękami i nogami ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja powiem tak.

ja zawsze miałem prawie gołe wersje tzn szyby w prądzie, klima, lusterka i na tym koniec przeważnie.

ale np moja teściowa ma citroena c4 w wersji full, top exlusive, i auto nie dość ze lepiej wygląda (np 17 calowe felgi w standardzie, przyciemnione szyby, xenony itp) daje dużo więcej frajdy z jazdy.

i jak oglądam jej samochód to w sumie wolałbym rok czy 2 starsze auto ale na maxa wyposażone.

edit:

jeszcze wydaje mi się że przy ewentualnej odsprzedaży auto takie nie zgubi się w tłumie innych np flotówek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.