Artur7 Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > Witam, sprawa wygląda tak: kupiono samochód, wg zapewnien sprzedawcy igła itp, w drodze powrotnej > (oczywiście pojazd niedopuszczony do ruchu bo wyrejestrowany w Niemczech a jeszcze nie > zarejestrowany w Polsce) wyskoczył błąd, silnik nie ma mocy, po diagnozie, padnieta turbina. > Własciciel komisu zapewnia ze sprawa do dogadania itp. Tymczasem ma jeszcze dosłac fakture bo > poki co jest faktura pro forma, opłaconą akcyze, tłumaczenie, kurierem za pobraniem. Trzeba > takie coś odebrać? Czy można zwlekać az sytuacja się wyklaruje (ze zwrotem jakiejs kwoty za > turbine)? Jak to wygląda formalnie z rejestracją i co byście zrobili aby odzyskac część > pieniędzy? Tak poza konkursem zapytam, skąd pewność, że to turbina? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > Faktycznie 60tys zl, pokwitowanie faktura pro forma 50tys zl Zapłaciliście 60 tyś za niesprawdzony samochód i to jeszcze bez dokumentów? Jechać z kolegami i oddać samochód. Teraz pytanie do księgowych, czy faktura proforma jest takim samym papierkiem jak faktura. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > ja > poprzednie trzy samochody spłaciłem , jeździłem i dopiero po jakimś czasie załatwiłem papiery > obecne również I kupiłeś je od nieznanego wcześniej handlarza za kilkadziesiąt tyś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rostex Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > Tak poza konkursem zapytam, skąd pewność, że to turbina? Pewnie jak zwykle w 99% - błąd zbyt niskiego ciśnienia doładowania A, że w większości przypadków winą jest elektrozaworek albo zmienna geometria to co innego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > nigdy bym tak nie kupił auta W przypadku auta wartości roweru kupił byś. To tak jak by Ci się samochód zepsuł na drodze akurat pod komisem. Patrzysz, stoi coś za 1500zł, a Ty się akurat spieszysz na coś ważnego. Zostawiasz swojego popsutego na poboczu, bierzesz to coś za 1500 i jedziesz dalej, a potem zostawiasz gdzieś w rowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > Teraz pytanie do księgowych, czy faktura proforma jest takim samym papierkiem jak faktura. Nie jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur7 Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > Pewnie jak zwykle w 99% - błąd zbyt niskiego ciśnienia doładowania A, że w większości przypadków > winą jest elektrozaworek albo zmienna geometria to co innego. Albo jakiś wężyk spadł, kiedyś w trasie "padniętą turbinę" naprawiłem patyczkiem po lizaku chupa chups. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chris_66 Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > I kupiłeś je od nieznanego wcześniej handlarza za kilkadziesiąt tyś? oczywiście, że nie od handlarza to mogę szczypiorek ewentualnie kupić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lato8 Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > Pisze Pan rachunek na tyle ile płacę, a jak nie to do widzenia, proste... no proste Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lato8 Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > to nie kupuję > Dużo szybciej rynek by normalnych obyczajów nabrał. Przecież handlarz też człowiek i samochodem się > nie naje To jest wierzchołek gory, uzdrowienie rynku samochodów używanych należy rozpoczac od dołu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
noras Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > Teraz pytanie do księgowych, czy faktura proforma jest takim samym papierkiem jak faktura. Faktura "proforma" nie jest żadnym dokumentem. Co najwyżej można ją uznać za ofertę, ale i tak nie bez wątpliwości. Nawet normalna faktura może być z łatwością zakwestionowana, bo według obowiązujących przepisów nie wymaga podpisu - czyli sprzedawca może się bronić "ja nigdy takiej FV nie wystawiłem, proszę, oto moja ewidencja księgowa - takiej FV nie ma". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > no proste Tylko że większość kupujących sika po nogach jaki to robi interes życia, że jako jedyni trafili na tę jedyną prawdziwą igiełkę po prawdziwym dziadku z Niemiec i z rzeczywistym małym przebiegiem. Podpiszą wszystko, zgodzą się na wszystko - byle już mieć to swoje wymarzone cudo i podjechać pod dom szwagra szyku zadawać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > Nie jest. Znaczy koleś wyłożył 60 koła i w zasadzie komisant może powiedzieć, że dał go na jazdę próbną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > oczywiście, że nie > od handlarza to mogę szczypiorek ewentualnie kupić Ano to zmienia całkowicie postać rzeczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
noras Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > Znaczy koleś wyłożył 60 koła Jak jeszcze położył gotówę na stół to handlarz może powiedzieć "jakie 60k ? Panie - gość dostał proformę, bo chciał kredyt załatwiać, a auto mu dałem, żeby się przejechał. Kredytu mu pewno nie dali, to cwaniakuje". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > Jak jeszcze położył gotówę na stół to handlarz może powiedzieć "jakie 60k ? Panie - gość dostał > proformę, bo chciał kredyt załatwiać, a auto mu dałem, żeby się przejechał. Kredytu mu pewno > nie dali, to cwaniakuje". Dlatego lepiej żeby przysłał te papiery żeby mieć jakikolwiek dowód transakcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > No to 10tys. poszło papa. W najlepszym wypadku. > Ja bym z uśmiechem oddał kasę i wziął auto z powrotem. 10tys. zysku na czysto bez podatku i jeszcze > mam swoje auto żeby je znowu sprzedać. A moze go US postraszyc? Swoja droga uzywane auto od Niemca czy innego Wlocha za 60k. Nie przestanie mnir to nigdy dziwic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > A moze go US postraszyc? Swoja droga uzywane auto od Niemca czy innego Wlocha za 60k. Nie > przestanie mnir to nigdy dziwic. Skarbówa nałoży mandat chyba do 5k. Nawet jeśli daliby tyle (w co wątpię) i plus ewentualny zaległy podatek to i tak będzie parę tysięcy do przodu. Poza tym on te 50k pewnie ładnie rozliczy. 10 ugrał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > Skarbówa nałoży mandat chyba do 5k. Nawet jeśli daliby tyle (w co wątpię) i plus ewentualny zaległy > podatek to i tak będzie parę tysięcy do przodu. > Poza tym on te 50k pewnie ładnie rozliczy. 10 ugrał. Dlatego jak tu radze kupno nowki to sie ze mnie smieja. Mieliby Skode nowke Octavie fajnie wyposazona 1.2 i gwarancje na 5 lat. Mozna nawet znaczek TDI przyczepic. Albo innego focusa. W tej sytuacji jak ja bym byl handlarzem oddalbym 50k i co mi zrobicie. Dobrze, ze tylko 10k straca choc moze bedzie jakis uczciwy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > Dlatego jak tu radze kupno nowki to sie ze mnie smieja. Mieliby Skode nowke Octavie fajnie > wyposazona 1.2 i gwarancje na 5 lat. Mozna nawet znaczek TDI przyczepic. Albo innego focusa. Właśnie. Ciekawe co to jest za auto, że warte takiego kombinowania. Obstawiam jakąś markę z okolic: Stuttgart, Wolfsburg, Monachium, Ingolstadt. Lub w drodze wyjątku coś innego z fabryk amejzingu. > W tej sytuacji jak ja bym byl handlarzem oddalbym 50k i co mi zrobicie. Dobrze, ze tylko 10k straca > choc moze bedzie jakis uczciwy. Ja bym oddał 50 i wziął auto żeby czekało na następnego. I mogę je tak co tydzień sprzedawać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rado_ Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 Po co Ci Skoda, jak za 60 możesz mieć prestiż po esesmanie? A tego będą zazdrościli, a nowa skoda, pukają się w głowę, że głupi, bo nowe i do tego skoda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > Po co Ci Skoda, jak za 60 możesz mieć prestiż po esesmanie? A tego będą zazdrościli, a nowa skoda, > pukają się w głowę, że głupi, bo nowe i do tego skoda Ilez to razy sie nasluchalem kupiles nowke za 60k wiesz jaki bys mial za to samochod. BMW, Mercedes i Audi f TDIKU. No ale niech gadaja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pucek Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > W tej sytuacji jak ja bym byl handlarzem oddalbym 50k i co mi zrobicie. Dobrze, ze tylko 10k straca > choc moze bedzie jakis uczciwy. Arturo, jeśli to nawet turbina, w co wątpie, to jej napraw to jakies 2% wartości auta, daj samochód do naprawy, za dwa dni będziesz miał temat zamknięty - będziesz mógł się cieszyć nowym nabytkiem. Jak dla mnie szkoda zdrowia i czasu na szarpanie się z handlarzem. Jak wspomniany będzie miał dobrą wole, pogadasz jak z człowiekiem to podejrzewam, że nawet coś ci dorzuci do naprawy. Ja wiem, że wydać teraz 2k to nie splunięcie, ale z drugiej strony to niewiele więcej jak kupno kompletu opon, czy równowatrtość 6 zbiorników paliwa. No chyba, że wolisz nową skodą jeździć, to staraj się odkręcić sprawę, choć zapewne będzie to czaso/nerwo chłonne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > Ilez to razy sie nasluchalem kupiles nowke za 60k wiesz jaki bys mial za to samochod. BMW, Mercedes > i Audi f TDIKU. No ale niech gadaja Ja się zastanawiam czy nie kupić jako następne auto jakiejś niemądrej używki. Mam chyba ochotę trochę kasy wyrzucić. Kryzys wieku średniego się zbliża. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arek_m Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > Nic takiego nie będzie. Nie znam zadnego handlarza (poza Akuq) który by pisal na umowie/fakturze > faktyczną kwotę jaka była zaplacona. Wiec ze tu było 10 tys roznicy to nie znaczy ze ten > handlarz chce go okraść na te 10 tys, bez przesady. Po co zanizaja kwote na fakturze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > Po co zanizaja kwote na fakturze? Właśnie po to żeby nie było zwrotów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > To jest wierzchołek gory, uzdrowienie rynku samochodów używanych należy rozpoczac od dołu. Weź jeszcze pod uwagę ile jest użytkowników, którzy w razie usterki nie naprawiają tylko maskują i jako igiełkę sprzedają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > Po co zanizaja kwote na fakturze? Poważnie pytasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arek_m Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > Właśnie po to żeby nie było zwrotów. Kiedys tak kupiłem astre I 9 lat temu.. w papierah było wpisane uszkodzony motor cena tez symboliczna chyba 50 E stare czasy.. Cos widac na tych fotach? http://otomoto.pl/hyundai-i30-C32954669.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > Znaczy koleś wyłożył 60 koła i w zasadzie komisant może powiedzieć, że dał go na jazdę próbną? Oczywiście. Teraz jeszcze powinien zgłosić kradzież samochodu, bo w końcu posiada wszystkie dokumenty i wtedy strata 60k byłaby łatwiejsza do przełknięcia bo siedziałby na grzbiecie prokurator. "Panie dałem się im przejechać i wcięło auto." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > Oczywiście. Teraz jeszcze powinien zgłosić kradzież samochodu, bo w końcu posiada wszystkie > dokumenty i wtedy strata 60k byłaby łatwiejsza do przełknięcia bo siedziałby na grzbiecie > prokurator. "Panie dałem się im przejechać i wcięło auto." Płatność pewnie też gotówką ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
teg Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > Cos widac na tych fotach? http://otomoto.pl/hyundai-i30-C32954669.html Podrabiane tablice rejestracyjne i "-Możliwość powrotu autem na kołach -", dalej nawet zdjęć nie oglądam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > Cos widac na tych fotach? http://otomoto.pl/hyundai-i30-C32954669.html No niebieski i ma dekle na trytytki? Czego się, przepraszam, spodziewasz dowiedzieć? Czy bierze olej lub czy coś było wymieniane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > Podrabiane tablice rejestracyjne i "-Możliwość powrotu autem na kołach -", dalej nawet zdjęć nie > oglądam. Samo słowo "igła" w tytule już powinno zniechęcić do czytania reszty ogłoszenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rado_ Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > Samo słowo "igła" w tytule już powinno zniechęcić do czytania reszty ogłoszenia. Ale widzisz chętnych nie brakuje na igły, wiec dlatego ten biznes się kreci. Swoją droga mogli by w końcu zmienić "igła" na coś innego, może "szpila" ? Igła to juz takie oklepane. p.s skąd to się wzięło - igła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > Ale widzisz chętnych nie brakuje na igły, wiec dlatego ten biznes się kreci. Swoją droga mogli by w > końcu zmienić "igła" na coś innego, może "szpila" ? Igła to juz takie oklepane. > p.s skąd to się wzięło - igła Ja gdzieś widziałem "ostry jak brzytwa". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
teg Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 Plus: nie napisał, że bezwypadkowe. Może jest sens to obejrzeć i może sprzedający jest w miarę normalny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > Plus: nie napisał, że bezwypadkowe. Może jest sens to obejrzeć i może sprzedający jest w miarę > normalny. Ale po co komu powypadkowe auto? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
teg Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 Nie w tym rzecz. Może uda się coś dowiedzieć o przeszłości auta. Jak było coś poważnego to też nie rozumiem po co to ludzie kupują, no ale ja dziwny jestem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarosz19 Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > Plus: nie napisał, że bezwypadkowe. Może jest sens to obejrzeć i może sprzedający jest w miarę > normalny. kupowałem u nich kiedyś auto i sprzedający jest ok, jak coś było robione to przekazuje info, nie wciskają kitu, że bezwypadkowe, faktury piszą na całą kwotę, jedynie co to tablice wyklejanki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > Nie w tym rzecz. Może uda się coś dowiedzieć o przeszłości auta. Jak było coś poważnego to też nie > rozumiem po co to ludzie kupują, no ale ja dziwny jestem. Ja w ogóle nie rozumiem czemu ludzie się w to bawią. W czym tamten jest lepszy od np. tego? http://otomoto.pl/hyundai-i30-salon-pl-bezwyp-klima-ideal-C32046510.html Albo tego? http://otomoto.pl/hyundai-i30-salon-polska-1-szy-wlasciciel-C32268627.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mars_wrc Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 Co innego zabawa w kupowanie samochodu tj. kupowanie "roweru" z 4 kołami, a co innego dawanie handlarzowi 60tysi i zabieranie tylko kluczyków ... Kupiłem ostatnio dwa klasyki, oba za ok. 5 tysi, a na umowie "troszkę" mniej, ale nawet do głowy by mi nie przyszłe ich zwracać ... Seja Vana też kupiłem ostatnio, na FV pełną, i też kwota zaniżona, ale to takie kwoty, że nawet się kontrolką oleju nie przejąłem jak się wczoraj zapaliła Mam jakiś silnik do SC w garażu, ze przerzucę. Ale chociaż dokumenty dostałem Nie wiem co trzeba mieć w głowie, żeby 60 koła dać komuś ot tak bez żadnego dokumentu ... Za tyle można mieć Puga 301 ze wszystkimi możliwymi opcjami, w automacie, z gazem i jeszcze na wakacje starczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mars_wrc Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > Ja w ogóle nie rozumiem czemu ludzie się w to bawią. W czym tamten jest lepszy od np. tego? > http://otomoto.pl/hyundai-i30-salon-pl-bezwyp-klima-ideal-C32046510.html Ja tego też nie mogę zrozumieć Bez problemu da się kupić krajówkę ... ale Panie, dziadek w Reichu to legenda, która czyni cuda. A cena często podobna ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > Ja tego też nie mogę zrozumieć > Bez problemu da się kupić krajówkę ... ale Panie, dziadek w Reichu to legenda, która czyni cuda. A > cena często podobna ... Podkręcone zdjęcia, opis w którym dodane 1/3 wyposażenia którego nie ma i przełączniki w mózgu w stylu IGŁA< OKAZJA<CUKIERKOWY STAN>itd. I idą ludzie a czasami barany jak owce na rzeź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karp Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > Autentyk - dzwoni facet o godz. 20 - pyta o auto. Odpowiedz wiadomo normalna sciema "no wiem pan, > jest ogromne zainteresowanie, jest rezerwacja" itp. Przyjechał o godzinie 21, o 22 już auto > kupil. Tak, ogladal po ciemku, bo bał się że następnego dnia go już nie będzie. Też mi się coś takiego przytrafiło. Tylko że ja byłem wtedy kupującym.. Od spotkania w internecie do kupienia max. godzina. Zmierzch i ciemno, jeszcze ten magiczny przebieg 180kkm.. Młody byłem, durny. Nie ma lepszych lekcji niż takie na własnej skórze. Wiesz coś o losach takich napaleńców później? Te auta co kupowali to były miny, czy normalne auta? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maagog Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > Ja nie rozumiem jednej rzeczy - dlaczego sprzedawca w komisie ma odpowiadać za stan sprzedawanego > samochodu? Przecież on jest tylko pośrednikiem! Mam komis, ktoś mi przyniósł stare podarte > prześcieradło. Dodałem swoje 20%, ktoś to kupił i ma mieć do mnie pretensje, że są przetarcia > i dziury? Kazdy chcialby zarabiac kilka tys na aucie tylko za przemielenie papierow. Na szczescie wiaze sie to z odpowiedzialnoscia za wady ukryte. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mars_wrc Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > Podkręcone zdjęcia, opis w którym dodane 1/3 wyposażenia którego nie ma i przełączniki w mózgu w > stylu IGŁA< OKAZJAitd. I idą ludzie a czasami barany jak owce na rzeź Ja tam tego nie rozumiem. Nie da się połączyć, najlepiej i najtaniej. Samochody od handlarzy to często też dobre auta. Nie najlepsze, ale sprawne. A nie każdy potrzebuje idealnego auta, tylko czasem wystarczy mu sprawne. Ale jak taki człowiek naczyta się tych handlarzowych opisów to pomyśli, że on to prawie nówkę kupuje. I to zaczyna się błąd logiczny, który potem prowadzi do przykrych doświadczeń. Handlarze często są nieuczciwi, to fakt. Ale to tylko ludzie, skoro widzą, że głupi naród to kupuje to to sprzedają. Po co handlarz ma się chrzanić z MEGA IGŁĄ za grubą kasę, skoro może sprzedać "mega igłę" za niewielką cenę i zaraz ktoś ją kupi? Ludzie są winni sami sobie. Człowiek ma SAM dbać i SWOJE sprawy. I ma SAM wpaść na to, że za 60% ceny pewnej krajówki z małym nalotem nie kupi idealnego auta od handlarza. Skoro tego NIE rozumie to cierpli. Dopóki ludzie nie wyjdą umysłem z czasów gdzie to KTOŚ myśli za nich i nie zaczną SAMI myśleć to nic się nie zmieni. Warzywa z hipermarketów też SĄ jadalne. Ale ja wole takie z bazaru, z zieleniaka. Bo są lepsze. Tak samo auta. Te od handlarzy są JEZDNE. Ale ja wole pewniejsze, droższe. O to tu chodzi. A to, że ktoś daje 60koła i nie ma dokumentu, który by to potwierdzał to już nawet komentarza szkoda. PS. Ciekawostka Kiedyś rodzice sprzedawali Skode Felicie. Przyjechał typ, powiedział, że on potrzebuje PODPISANĄ UMOWĘ KS oraz dowód rejestracyjny (kluczyków łaskawie nie chciał) bo wtedy sobie załatwi kredyt Rodzice pokazali mu najbliższe drzewo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > Dlatego jak tu radze kupno nowki to sie ze mnie smieja. Mieliby Skode nowke Octavie fajnie > wyposazona 1.2 i gwarancje na 5 lat. Mozna nawet znaczek TDI przyczepic. Albo innego focusa. > W tej sytuacji jak ja bym byl handlarzem oddalbym 50k i co mi zrobicie. Dobrze, ze tylko 10k straca > choc moze bedzie jakis uczciwy. Naprawdę, nie zrozumiem kupujących używane auto od handlarza za sześćdziesiąt klocków... Konik pisał: "ani to nowe, ani to tanie"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rostex Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > p.s skąd to się wzięło - igła Od "igła w stogu siana". Tzn, że trudno było znaleźć taki świetny egzemplarz i drugiego takie na pewno nie znajdziesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > Od "igła w stogu siana". Tzn, że trudno było znaleźć taki świetny egzemplarz i drugiego takie na > pewno nie znajdziesz. Chyba bardziej Stan Igła, że taki jak wyszedł spod igły=fabryczny, bardzo dobry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.