Skocz do zawartości

Peugeot 407


Darczi

Rekomendowane odpowiedzi

Jako drugie auto, chodzi za mną od jakiegoś czasu, wady, zalety? prawda to co piszą że przód strasznie długi i trzeba uważac np, na tak zwanych "leżących policjantach" żeby sobie przodu nie uszkodzic? podobno polecanym silnikiem jest 2.0HDI lecz ja bym się skłaniał ku NoPB plud LPG...jak silniki benzynowe znoszą gaz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jako drugie auto, chodzi za mną od jakiegoś czasu, wady, zalety? prawda to co piszą że przód

> strasznie długi i trzeba uważac np, na tak zwanych "leżących policjantach" żeby sobie przodu

> nie uszkodzic? podobno polecanym silnikiem jest 2.0HDI lecz ja bym się skłaniał ku NoPB plud

> LPG...jak silniki benzynowe znoszą gaz?

Prześwit przedni (chyba 12-13 cm) i długi przód tego samochodu faktycznie utrudnia życie, rejestrację przednią trzeba dodatkowo wzmocnić wkrętami, żeby się jej nie pozbyć zlosnik.gif

z silników 2.0 HDi i 2.0 benzyna 143KM

p.s tutaj fajna rzecz:

ranking prześwitów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jako drugie auto, chodzi za mną od jakiegoś czasu, wady, zalety? prawda to co piszą że przód

> strasznie długi i trzeba uważac np, na tak zwanych "leżących policjantach" żeby sobie przodu

> nie uszkodzic? podobno polecanym silnikiem jest 2.0HDI lecz ja bym się skłaniał ku NoPB plud

> LPG...jak silniki benzynowe znoszą gaz?

-Przód długi i niski, progi zwalniające nie są problemem - problemem są krawężniki, wysokie podjazdy do bram itp.

Z powodu długiego przodu wjazd na drogę z utrudnioną widocznością jest dość stresujący. Auto jest długie, lecz ma mały bagażnik jak na ten gabaryt grinser006.gif

Plusem jest bardzo mały promień skrętu.

Mam 2.0NoPB z LPG i z tego co mi gazownik mówił, to jest dobry silnik do gazu. Zrobiłem w ciągu roku 30kkm i w sumie nie narzekam, z zawieszenia wymieniłem pękniętą sprężynę i jeden łącznik stab., z elektroniki czujnik ABS,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> lecz ja bym się skłaniał ku NoPB plud

> LPG...jak silniki benzynowe znoszą gaz?

Jakkolwiek dobrych opinii nie miałoby HDI to występujące silniki benzynowe w 407 też mają dobre opinie. Bezproblemowe i gazowalne, sprawdzone konstrukcje, klasyczne multiwtryski bez turbo.

Do wyboru 1.8, 2.0, 2.2 i 3.0 przy czym ten ostatni wiadomo 6-cylindrów więc obsługa (w tym zagazowanie) odpowiednio droższe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Spójrz tutaj i przemyśl temat jeszcze raz. Nie sugeruj się tym, że masz francuza - Renault jest

> zdecydowanie mniej awaryjne od peżota.

Śmiała teza. Wg mnie to podobna liga, więc o żadnym "zdecydowanie" tym bardziej nie ma mowy.

A już zabezpieczenia antykorozyjne - Renault daaaaaleko w tyle za PSA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam silnik 1.8 z lpg , jak na razie wszystko chodzi bez problemu , samochód ma już rok więc mogę coś powiedzieć , jedynie co mi sie działo to problem z tylną klapą ponieważ otwierała się jak chciała ( problem dotyczy kombi ) naprawiłem temat za jedyne 2 zł i godzinka pracy smile.gif , wszystko działa jak należy smile.gif , samochód jest długi i nisko osadzony , więc trzeba uważac na progi zwalniające ale to jest kwestia przyzwyczajenie smile.gif , ja jestem bardzo zadowolony z zakupu smile.gif

Także polecam , nie wiem jak jest z silnikiem 2.0 ale podobno jest mocniejszy smile.gif , ten silnik 1.8 to jest do miasta ale jak trzeba dać kopa na autostradzie to daje radę spokojnie smile.gif także jak kt woli mi pasuje ten silnik , jak bedę chciał się ścigać to kupię sobie subaru lub coś podobnego smile.gif

pozdrawiam i powodzenia ja szukałem ponad rok samochodu smile.gifsmile.gifsmile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej rodzinie jest 407 kombi. w 5 osób szura po "leżących policjantach", podjazd do garażu jest trochę pod górkę trzeba bardzo uważać ze względu na długość auta / przodu. Auto jest rok i całkowicie bezawaryjne wszystko działa jak należy. 407 jest bardzo dobrze doposażone w różne gadżety który przemawiają na in plus dla niego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

serce.gif jeździ 407 z 2006 roku. Auto kupione od autokącikowicza w super stanie i przebiegiem ponizej 100 tyś km, 1.8 benzyna przez nas zagazowana. Jak na razie bezawaryjny i bardzo przyjemny w użytkowaniu, jedynie przy 5 biegowej skrzyni dwójka jest baaardzo słaba na początku (za długa). Zdecydowanie polecam 2.0, choć dla kobiety 1.8 starczy ok.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Śmiała teza. Wg mnie to podobna liga, więc o żadnym "zdecydowanie" tym bardziej nie ma mowy.

zależy które modele i generacje.

307 to mega porażka, tak samo jak Laguna II. Renault ma 1,5DCI na którym wieszają psy, a PSA ma THP. TYle że REnault stara się usuwać problemy silnikowe, a PSA nie widzi od wielu lat że pakują złom benzynowy pod maski... ale widać nie umieją zrobić własnego silnika.

ale specjalnie czujnym nie trzeba być...

W kwestii 407 - nie wziąłbym tego, bo to jak to się prowadzi na tle konkurencji swojej - to wstyd dla producenta. ale nie wszystkich to interesuje przy zakupie... Dużo bardziej cenię C5 - bo przynajmniej wyróżnia się zawieszzeniowo.

> A już zabezpieczenia antykorozyjne - Renault daaaaaleko w tyle za PSA.

a to wg własnych obserwacji czy jakoś oficjalnie?

bo ja np. nie widzę żadnej różnicy w tej kwestii... nie widać jakiegos wylewu rdzy na drogach... ani na lagunach, ani na 407/C5, ani na CLio vs 208 czy C3... aby to stanowiło jakieś kryterium wyboru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> zależy które modele i generacje.

> 307 to mega porażka,

Szwagier ma P307 2.0 HDI (ten pierwszy model, jeszcze przed liftem) tego 90KM, po taksówce, jeździ i tylko paliwo leje. Ma go prawie dwa lata i jakichś poważnych awarii to nie miało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Szwagier ma P307 2.0 HDI (ten pierwszy model, jeszcze przed liftem) tego 90KM, po taksówce, jeździ

> i tylko paliwo leje. Ma go prawie dwa lata i jakichś poważnych awarii to nie miało.

no kluczowy argument smile.gif odbijam innym kluczowym: a ojciec miał 307 HDI 90 KM i z każdym w ASO był po imieniu. że nie wspomnę o rozpadającym się po 2 latach fotelu i przełąćzniku kierunkowskazów wymienianym z 8 razy w 6 lat.

że nie wspomnę o bijących tarczach ham. bezskutecnzie wymienianych 3 razy na gwarancji, aż zostały kupione prywatnie brembo. itp itd.

auto dalej jezdzi "w rodzinie". bo przynajmniej silnik sprawuje się "nieźle", ale sory... za trwałość foteli należy się PSA czerwona.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pechowy egzemplarz, w dwóch słowach grinser006.gif Ja nie mam opinii o francuskich samochodach, zbyt krótko mam Citroena, wcześniej miałem samochód japoński, potem niemiecki, teraz francuski.

Równie dobrze mógłbym kupić Lagunę II ph2 i byłem już bliski tego grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pechowy egzemplarz, w dwóch słowach Ja nie mam opinii o francuskich samochodach, zbyt krótko mam

> Citroena, wcześniej miałem samochód japoński, potem niemiecki, teraz francuski.

> Równie dobrze mógłbym kupić Lagunę II ph2 i byłem już bliski tego

no jasne. generalnie, francuzy się nigdy nie psują. te normalne. psują sie tylko te pechowe smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jako drugie auto, chodzi za mną od jakiegoś czasu, wady, zalety? prawda to co piszą że przód

> strasznie długi i trzeba uważac np, na tak zwanych "leżących policjantach" żeby sobie przodu

> nie uszkodzic? podobno polecanym silnikiem jest 2.0HDI lecz ja bym się skłaniał ku NoPB plud

> LPG...jak silniki benzynowe znoszą gaz?

Mam 407 2.2 benzyna. przebieg ok 100kkm. Awarie poza wymianami oleju to klapy mieszalnika powietrza i czujnik pedału hamulca i wywalenie wiązki od czujników klocków. Być może to za mały przebieg żeby porównywać z paśnikami po 300kkm, ale zaprzeczam tezom o fatalnej elektronice i awaryjności.

Nadwozie jest dobrze zabezpieczone antykorozyjnie, to duży plus. Samochód jest duży, ale bagażnik mały, a z tyłu ciasno. Jak przedmówca napisał prowadzenie nie powala na kolana. Jest mało komfortu w stosunku do C5, ale świetnie się prowadzi przy dużych prędkościach na autostradzie.

Generalnie ładny, mało awaryjny i niedrogi samochód, ale nie powala praktycznością ani komfortem jazdy.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no jasne. generalnie, francuzy się nigdy nie psują. te normalne. psują sie tylko te pechowe

Wszystko zależy od egzemplarza. Można kupić jakiś niemiecki samochód, który będzie psuł się tak samo jak przeciętna AR 156, a można kupić AR 156, która zaprzeczy panującym stereotypom. Loteria - zwłaszcza wtedy gdy kupowane jest uzywane auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> TYle że REnault stara się usuwać problemy silnikowe, a PSA nie widzi od wielu lat że

> pakują złom benzynowy pod maski... ale widać nie umieją zrobić własnego silnika.

Dodaj jeszcze, że ten silnik to w sumie dzieło BMW... albo też BMW i PSA. A przez kilka pierwszych lat to chyba BMW zajmowało się opracowywaniem poprawek do niego (PSA było imo statystą). Ale coś tam próbowano działać - np. w 2009 roku później chyba też 2011. Następnie obie firmy jakoś zakończyły współpracę odnośnie tego silnika. A PSA zajmowało się już małolitrażowymi silnikami co teraz są montowane w Pugach.

W 407 1.6thp jednak nie uświadczysz. A silniki 1.8, 2.0, 2.2 i 3.0 V6 miały raczej dobre opinie. 2.0 z pewnością.

>aż zostały kupione prywatnie brembo. itp itd.

To jeszcze z hamulcami Pugów nie jest źle, jak brembo nie gną. Przecież te tarcze to nic specjalnego. Ale z pewnością wiele też zależy od stylu i kultury jazdy kierowcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak jak fiaty - "czysta eksploatacja".

hasło reklamowe VW miało dla Paska: Wszystko jest innowacją.

To trzeba iść za ciosem:

Dla fiata podobne: Każda naprawa jest eksploatacją:)

Dla Francuzów: Nigdy się nie zepsuję. Unikaj tylko pechowego egzemplarza smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W kwestii 407 - nie wziąłbym tego, bo to jak to się prowadzi na tle konkurencji swojej - to wstyd

a mógłbyś rozwiąć, źle się prowadzi?

> dla producenta. ale nie wszystkich to interesuje przy zakupie... Dużo bardziej cenię C5 -

C5 chodziła po głowie ale jak to bywa, wielu ludzi mówilo "uwaga na zawieche, moze sprawiac problemy" sa problemy czy ich nie ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam 407 2.2 benzyna. przebieg ok 100kkm. Awarie poza wymianami oleju to klapy mieszalnika powietrza

> i czujnik pedału hamulca i wywalenie wiązki od czujników klocków. Być może to za mały przebieg

> żeby porównywać z paśnikami po 300kkm, ale zaprzeczam tezom o fatalnej elektronice i

> awaryjności.

> Nadwozie jest dobrze zabezpieczone antykorozyjnie, to duży plus. Samochód jest duży, ale bagażnik

> mały, a z tyłu ciasno. Jak przedmówca napisał prowadzenie nie powala na kolana. Jest mało

> komfortu w stosunku do C5, ale świetnie się prowadzi przy dużych prędkościach na autostradzie.

> Generalnie ładny, mało awaryjny i niedrogi samochód, ale nie powala praktycznością ani komfortem

> jazdy.

> Pozdrawiam

czyli jednak to prawda, duze auto ale bagażnik skromny jak na kombi, niedobrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a mógłbyś rozwiąć, źle się prowadzi?

układ kierowniczy jest dziwny. przejedź się - zobaczysz. i zawieszeniowo taki niby francuski tapczan, niby sprężysty, ale jakoś za szybko przód wyjezdza z zakretu.

> C5 chodziła po głowie ale jak to bywa, wielu ludzi mówilo "uwaga na zawieche, moze sprawiac

> problemy" sa problemy czy ich nie ma

jak się już w drezynie co ma 600 tys nalotu zepsuje, to faktycznie nie każdy to ogarnie. ale ogólnie - nie ma problemów z tym zawieszeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a mógłbyś rozwiąć, źle się prowadzi?

> C5 chodziła po głowie ale jak to bywa, wielu ludzi mówilo "uwaga na zawieche, moze sprawiac

> problemy" sa problemy czy ich nie ma

Ludzie "g" wiedzą.

C5 ma wiele wad, ale akurat zawieszenie jest genialne, proste w budowie, trwałe i tańsze w użytkowaniu niż "normalne".

Jest naprawdę mało awaryjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> układ kierowniczy jest dziwny. przejedź się - zobaczysz. i zawieszeniowo taki niby francuski

> tapczan, niby sprężysty, ale jakoś za szybko przód wyjezdza z zakretu.

Jakieś kalumnie. Jeżdżę 407 spy.gifszybko po ekspresówkach i autostradach i nie zauważyłem. Zazwyczaj audi, passaty, volvo i inne nie są w stanie dotrzymać tempa na łukach pod górę. Jest mało komfortowe jak na francuza to fakt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jako drugie auto, chodzi za mną od jakiegoś czasu, wady, zalety? prawda to co piszą że przód

> strasznie długi i trzeba uważac np, na tak zwanych "leżących policjantach" żeby sobie przodu

> nie uszkodzic?

Tak. najlepiej pokonywać progi pod kątem, by nie przywalić zderzakiem w zjeździe. można zawadzić ramką tablicy, więc lepiej ją przykręcić do zderzaka.

podobno polecanym silnikiem jest 2.0HDI lecz ja bym się skłaniał ku NoPB plud

> LPG...jak silniki benzynowe znoszą gaz?

Wszystkie benzyny dobrze znoszą gaz, potrzebny jest emulator na wskaźnik paliwa, żeby nie opadał przy jeździe na LPG. Benzyny w trasie są oszczędne mój 2.2 pali poniżej 7l/100 przy spokojnej jeździe. W mieście zależy od fantazji kierownika.

HDI to faktycznie bardzo dobre silniki. 2.7HDI i chyba 2.2HDI to biturbo i są bardziej wymagające.

Zawieszenie jest trwałe. Ja mam fabryczne po 100kkm.

Co więcej chcesz wiedzieć?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jako drugie auto, chodzi za mną od jakiegoś czasu, wady, zalety? prawda to co piszą że przód

> strasznie długi i trzeba uważac np, na tak zwanych "leżących policjantach" żeby sobie przodu

> nie uszkodzic? podobno polecanym silnikiem jest 2.0HDI lecz ja bym się skłaniał ku NoPB plud

> LPG...jak silniki benzynowe znoszą gaz?

Jak wygląda wyciszenie tego auta, w szczególności gdy pod maską siedzi 2.0HDI 136KM?

Może ma ktoś porównanie tego aspektu do V50/S40?

Jak wygląda spalanie w trasie przy przepisowej jeździe ekspresówką lub drogą zwykłą? Patrząc po "plaskatyczności" powinien mniej jarać od Volvo zlosnik.gif

Zawieszenie - podobno dość skomplikowane... jest tam czego obawiać się?

Głośno myślę nad autkiem i wychodzi, że V50 lub 407SW byłyby fajnymi pojazdami do wakacyjnych wojaży...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Miałem Fiata Marea 2.0 HLX i serwis był na porządku dziennym. Przy Pugu 407 zapomniałem co to

> warsztat.

> Zupełnie inna liga.

> Pozdrawiam.

Mój brat dawno temu kupił nowego Peugeota 205- dawał popalić. Jak go sprzedał i kupił Seicento, to odetchnął z ulgą. Zupełnie inna liga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Renault jest zdecydowanie mniej awaryjne od peżota.

no ciekawe. dwóch moich kumpli ma laguny II i twierdzą, ze to najlepsze auta jakie w zyciu mieli, bo sie nie psują. a mój szef ma puga 607 i nie ma w tym aucie nic fabrycznego poza blachą i szybami, a ma dopiero 220 tys przejechane sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> klapy mieszalnika powietrza

Podobno norma, w serwisie kosztuje ok. 1400 zł, kuzyn się dowiadywał jak mu 407 sprawdzali przed zakupem... Kupił 2.0 z LPG, auto miało z 6 lat w trakcie zakupu i przejechane 65 kkm, salonowe polskie, 1. właściciel marynarz, stąd niski przebieg (a wymienił 407 na 508), 2. gość latał codziennie trasy Stargard - Świnoujście - Stargard. Od momentu zakupu tylko pakiet startowy, choć wspominał ostatnio, że ten silnik lubi łyknąć olej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam 2.0NoPB z LPG i z tego co mi gazownik mówił, to jest dobry silnik do gazu. Zrobiłem w ciągu

> roku 30kkm i w sumie nie narzekam, z zawieszenia wymieniłem pękniętą sprężynę i jeden łącznik

> stab., z elektroniki czujnik ABS,

A jak z olejem? Trzyma poziom czy łyka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pracowalem pare lat w aso peugeota.... 407 to naprawde bardzo awaryjny samochod... drogie czesci itp... czesto psujace sie klapki mieszania powietrza w dwustrefowym klomatorinku, klapki ori kosztuja okolo 300 zl ale roboty jest od groma bo trzeba wyjac kierownice, orpoznic klime no i wyjechac cala decha grinser006.gif oprocz tego masa innych rzeczy ktore co chwile sie psuja jak nie fap w dieslu to elektronika itp itd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jak z olejem? Trzyma poziom czy łyka?

u mnie jest 1l/10000km, ale ja dużo jeżdzę ekspresówkami/autostradami i zauważałem, że po takiej trasie właśnie łyknie trochę. Wiąże się to pewnie z wysokimi obrotami przy 140km/h - 4tyś obr/min, skrzynia piątka jest z silnikiem 2.0NoPB, przydałby się 6 bieg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> pracowalem pare lat w aso peugeota.... 407 to naprawde bardzo awaryjny samochod... drogie czesci

Są może droższe niż części do paska B5, ale bez przesady - miałem wcześniej Mazdę 323F BJ to były droższe części (klocki, tarcze, zawieszenie, amory itp.), zarówno ori jak i zamienniki.

> itp... czesto psujace sie klapki mieszania powietrza w dwustrefowym klomatorinku, klapki ori

> kosztuja okolo 300 zl ale roboty jest od groma bo trzeba wyjac kierownice, orpoznic klime no i

> wyjechac cala decha oprocz tego masa innych rzeczy ktore co chwile sie psuja jak nie fap w

> dieslu to elektronika itp itd

Mam dwustrefowy i po naczytaniu się na forach o tych nieszczęsnych klapach, czekam ze strachem, aż to się sypnie, oby nie smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam dwustrefowy i po naczytaniu się na forach o tych nieszczęsnych klapach, czekam ze strachem, aż

> to się sypnie, oby nie

no nie zycze grinser006.gif bo naprawde dwie glupie klapeczkie plastikowe a roboty w warunkach domowych na dwa dni grinser006.gif

jak ktoregos pieknego dnia z jednej strony bedzie ci wialo cieple a z drugiej zimne mimo nastawianie tej samej temp po dwoch stronach tzn ze to klapkiiiii angryfire.gifgrinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no nie zycze bo naprawde dwie glupie klapeczkie plastikowe a roboty w warunkach domowych na dwa

> dni

> jak ktoregos pieknego dnia z jednej strony bedzie ci wialo cieple a z drugiej zimne mimo

> nastawianie tej samej temp po dwoch stronach tzn ze to klapkiiiii

Jak pracowałeś w ASO to napisz proszę jaki był wiek i przebieg aut z tymi awariami, chyba że nie było reguły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakieś kalumnie. Jeżdżę 407 szybko po ekspresówkach i autostradach i nie zauważyłem. Zazwyczaj

> audi, passaty, volvo i inne nie są w stanie dotrzymać tempa na łukach pod górę.

nie ma co - rzetelne porównanie. a Audi i passaty wiedzą że mają dotrzymywać tempa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.