jacob24 Napisano 2 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2014 Witka Wczoraj wracając do domu 500km wypiął mi się tylny amorek z belki, niestety musiałem tak wrócić, jechałem max 70km/h. Nurtuję mnie dlaczego w ogóle to się stało? Mam teorie, że może amortyzator przestał pracować i na wskutek naprężenia odkręciła się śruba ale to tylko moja teoria. Jutro jadę do mechaniora ale ciekaw jestem Waszego zdania, czy z belką mogło coś złego się stać. p.s. amorki mają kilka miesięcy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
coenmz Napisano 2 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2014 > Witka > Wczoraj wracając do domu 500km wypiął mi się tylny amorek z belki, niestety musiałem tak wrócić, > jechałem max 70km/h. Nurtuję mnie dlaczego w ogóle to się stało? Mam teorie, że może > amortyzator przestał pracować i na wskutek naprężenia odkręciła się śruba ale to tylko moja > teoria. Jutro jadę do mechaniora ale ciekaw jestem Waszego zdania, czy z belką mogło coś złego > się stać. > p.s. amorki mają kilka miesięcy śruba była niedokręcona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacob24 Napisano 2 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 2 Listopada 2014 > śruba była niedokręcona. tak też pomyślałem, czyli ewidentnie wina mechanika, który montował tak? amortyzator raczej do wyrzucenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel182 Napisano 2 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2014 > Witka > Wczoraj wracając do domu 500km wypiął mi się tylny amorek z belki, niestety musiałem tak wrócić, > jechałem max 70km/h. Nurtuję mnie dlaczego w ogóle to się stało? Mam teorie, że może > amortyzator przestał pracować i na wskutek naprężenia odkręciła się śruba ale to tylko moja > teoria. Jutro jadę do mechaniora ale ciekaw jestem Waszego zdania, czy z belką mogło coś złego > się stać. > p.s. amorki mają kilka miesięcy Co to za wyciek na amortyzatorze? Pewnie jak kolega wyżej zauważył - niedokręcona śruba, chyba, że całe mocowanie jest urwane ale w to wątpię. Jest jeszcze opcja, że śruba pękła. Ja zawsze z amortyzatorami dostawałem w komplecie nowe śruby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
coenmz Napisano 2 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2014 > tak też pomyślałem, czyli ewidentnie wina mechanika, który montował tak? amortyzator raczej do > wyrzucenia? Dlaczego amortyzator do wyrzucenia? Raczej nic mu się nie stało. Pasuje zajrzeć pod auto i to oblukać. U mnie np. nakrętka przy górnym mocowaniu tylnego amortyzatora jest przyspawana. A śruba raczej nie ma jak wypaść. Nie wiem jak jest u Ciebie. generalnie obejrzyj to od dołu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
coenmz Napisano 2 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2014 > Co to za wyciek na amortyzatorze? To jest właśnie to co mnie ciekawi. > Pewnie jak kolega wyżej zauważył - niedokręcona śruba, chyba, że całe mocowanie jest urwane ale w > to wątpię. W to też wątpię. > Jest jeszcze opcja, że śruba pękła. Ja zawsze z amortyzatorami dostawałem w komplecie nowe śruby. I to tez jest bardzo możliwy scenariusz. Nie było jakiegoś mocniejszego uderzenia? jakiś krawężnik czy dziura przy ostrym hamowaniu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacob24 Napisano 2 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 2 Listopada 2014 > Dlaczego amortyzator do wyrzucenia? Raczej nic mu się nie stało. > Pasuje zajrzeć pod auto i to oblukać. U mnie np. nakrętka przy górnym mocowaniu tylnego > amortyzatora jest przyspawana. A śruba raczej nie ma jak wypaść. Nie wiem jak jest u Ciebie. > generalnie obejrzyj to od dołu. też mnie ciekawi czemu jest mokry? Śruby brak, uderzenia mocnego nie było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
coenmz Napisano 2 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2014 > też mnie ciekawi czemu jest mokry? Śruby brak, uderzenia mocnego nie było może padało? A co na nim jest? Woda czy olej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacob24 Napisano 2 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 2 Listopada 2014 > może padało? niet > A co na nim jest? Woda czy olej? muszę zejść i sprawdzić - ale jak woda to przez noc i połowę dnia by raczej wyschło ale cieknie z przekładni kierow. więc może to od tego pod wypływem wiatru? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukasz1t Napisano 2 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2014 > niet > muszę zejść i sprawdzić - ale jak woda to przez noc i połowę dnia by raczej wyschło ale cieknie z > przekładni kierow. więc może to od tego pod wypływem wiatru? Z przekładni kierowniczej na tylny amortyzator? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 2 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2014 > Z przekładni kierowniczej na tylny amortyzator? Co Cię tak zadziwiło kolego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukasz1t Napisano 2 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2014 > Co Cię tak zadziwiło kolego? Nie twierdzę, że to zupełnie niemożliwe, ale patrząc na to zdjęcie to raczej mało prawdopodobne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacob24 Napisano 2 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 2 Listopada 2014 > Z przekładni kierowniczej na tylny amortyzator? może tak, może nie, skoro kapie z przekładni i dół jest mokry pod wpływem pędu powietrza mogło coś się pochlapać ale oczywiście mógł puścić amor, a jaką masz teorie skoro chichrasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 2 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2014 > może tak, może nie, skoro kapie z przekładni i dół jest mokry pod wpływem pędu powietrza mogło coś > się pochlapać ale oczywiście mógł puścić amor, a jaką masz teorie skoro chichrasz? Ja mam teorie, ze czas szukac nowego auta, bo to ewidentnie ma juz dosc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacob24 Napisano 2 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 2 Listopada 2014 > Ja mam teorie, ze czas szukac nowego auta, bo to ewidentnie ma juz dosc chętnie ale niedokręcona śruba niekoniecznie oznacza, że auto ma dosyć obstawiam partactwo mechanika lub trefny amor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 2 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2014 > chętnie ale niedokręcona śruba niekoniecznie oznacza, że auto ma dosyć obstawiam partactwo > mechanika lub trefny amor Najzwyczajniej mógł nakręcić palcami i zapomnieć dociągnąć kluczem, bo ktoś go zagadał itp. Też miałem taki przypadek. Śruba się poluzowała i zaczęła wykręcać. Z tym, że u mnie mocowała elektrykę, więc nie zdążyła wypaść bo auto przestało jeździć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacob24 Napisano 2 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 2 Listopada 2014 > Najzwyczajniej mógł nakręcić palcami i zapomnieć dociągnąć kluczem, bo ktoś go zagadał itp. Też > miałem taki przypadek. > Śruba się poluzowała i zaczęła wykręcać. Z tym, że u mnie mocowała elektrykę, więc nie zdążyła > wypaść bo auto przestało jeździć. tak mogło być bo czasami słyszałem jakiś metaliczny odgłos z tyłu ale sądziłem, że to klucze w bagażniku. Myślisz, że taką śrubę bez problemu dostanę w sklepie moto? w sumie najpierw zahaczę o mechanika, który wymieniał amorki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 2 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2014 > ...Myślisz, że taką śrubę bez problemu dostanę w sklepie moto? w sumie najpierw > zahaczę o mechanika, który wymieniał amorki Tego nie wiem, ale zwykle w serwisówkach, które widywałem te śruby miały zastrzeżenie, że są jednorazowego użytku, więc muszą być dostępne nowe, na zamianę. Jeśli nie zamienniki to na pewno w ASO. Podejrzewam, że to może być w ogóle zwykła śruba do kupienia w metalowym za rogiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlad Napisano 2 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2014 > tak mogło być bo czasami słyszałem jakiś metaliczny odgłos z tyłu ale sądziłem, że to klucze w > bagażniku. Myślisz, że taką śrubę bez problemu dostanę w sklepie moto? w sumie najpierw > zahaczę o mechanika, który wymieniał amorki ja mialem swego czasu podobny problem w touranie-w czasie wymiany amortyzatorow zle wkrecilem taka srube i zepsulem gwint.mialem potem problem z kupieniem bo ma ona inny skok [i chyba wysokosc]gwintuniz zwykle.w zadnym sklepie internetowym,na ebayu i na allegro nie bylo takiej sruby w koncu kupilem w ASO VW za grosze[ale tez kilka dni czekalem bo nie mieli na magazynie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukasz1t Napisano 2 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2014 > może tak, może nie, skoro kapie z przekładni i dół jest mokry pod wpływem pędu powietrza mogło coś > się pochlapać ale oczywiście mógł puścić amor, a jaką masz teorie skoro chichrasz? Dlatego, że na zdjęciu tylko amortyzator jest mokry, jakby leciało z jakiegoś innego miejsca, to wszędzie wokół byłyby plamy, a nie tylko na amortyzatorze Nie wspominając, że od przekładni kierowniczej do tylnego amortyzatora to jednak kawał drogi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aras Napisano 2 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2014 Napisz proszę , gdzie urzęduje ten wyśmienity mechanik ? Abym do jełopa przypadkiem nie pojechał kiedyś. Mam wrażenie, że znam go ponieważ miałem identyczną sytuację ale z amorkiem z przodu. Przykręcić zapomniał z góry i po tygodniu nawet zbieżność robił , bo auto po drodze myszkowało, dopiero wprawne oko znajomego odkryło ten fakt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
konger Napisano 2 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2014 > Z przekładni kierowniczej na tylny amortyzator? U mnie jak z michy ciekło to olej miałem na tylnej szybie, więc wszystko jest możliwe... U kumpla podobna sytuacja, po oleju na tylnej szybie wyczaiłem, że ma wyciek, okazało się, że leci z łączenia reduktora i skrzyni, całe szczęście, że już w Polsce byliśmy (w razie W). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
konger Napisano 2 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2014 > chętnie ale niedokręcona śruba niekoniecznie oznacza, że auto ma dosyć obstawiam partactwo > mechanika lub trefny amor W którym warsztacie byłeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lato8 Napisano 2 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2014 jakie to auto ? jak renault megane to nie zdziwiłbym się jak sruba została urwana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 2 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2014 > muszą być dostępne nowe, na zamianę. > Podejrzewam, że to może być w ogóle zwykła śruba do kupienia w metalowym za rogiem. Może, ale nie musi. Producenci różnie do tego podchodzą: jedni dają zwykłe śruby, inni drobnozwojne. Może być "szpilka" spawana do belki, może być na krętka spawana do belki (to chyba w tym przypadku?) lub też może być wszystko luzem, czyli w belce masz tylko otwór, do którego wtykamy śrubę, dokrecamy nakrętkę i jazda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacob24 Napisano 2 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 2 Listopada 2014 > jakie to auto ? > jak renault megane to nie zdziwiłbym się jak sruba została urwana dokładnie - Megane I Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pipper Napisano 2 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2014 > też mnie ciekawi czemu jest mokry? Śruby brak, uderzenia mocnego nie było a bieżnik opony nie jest wilgotny? może to zwykła woda na amortyzatorze jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gorex Napisano 3 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 3 Listopada 2014 U mnie w Megance I tylne amortyzatory urywały się nagminnie. Tyle tylko, że przy górnym mocowaniu. Ta "szyjka" na górze po prostu się łamała. Najdłużej wytrzymały jakieś tanie, badziewne amortyzatory z Elit, ale i one złamały się po 40tys. km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bart220 Napisano 3 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 3 Listopada 2014 > Witka > Wczoraj wracając do domu 500km wypiął mi się tylny amorek z belki, niestety musiałem tak wrócić, > jechałem max 70km/h. Nurtuję mnie dlaczego w ogóle to się stało? Mam teorie, że może > amortyzator przestał pracować i na wskutek naprężenia odkręciła się śruba ale to tylko moja > teoria. Jutro jadę do mechaniora ale ciekaw jestem Waszego zdania, czy z belką mogło coś złego > się stać. > p.s. amorki mają kilka miesięcy Jak dla mnie ewidentnie wina nieprawidłowego montażu Ewentualnie śruba była już słabiutka ale zakładający to mechanik powinien mniej pić przed montażem i założyć nową śrubę.Kwestia co teraz z amorem jak on sobie tak wesoło dyndał przez 70km.Ale proponował bym założyć i zobaczyć co się będzie działo. BTW Wyczyść sobie skrzynkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel182 Napisano 3 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 3 Listopada 2014 > p.s. amorki mają kilka miesięcy Tak się jeszcze teraz przyjrzałem i jak na kilku miesięczne amorki to strasznie już mają jakiś taki pordzewiały nalot na dole... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
teg Napisano 3 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 3 Listopada 2014 > Tak się jeszcze teraz przyjrzałem i jak na kilku miesięczne amorki to strasznie już mają jakiś taki > pordzewiały nalot na dole... Może nowe potrzebował do innego auta? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukasz1t Napisano 3 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 3 Listopada 2014 > U mnie jak z michy ciekło to olej miałem na tylnej szybie, więc wszystko jest możliwe... U kumpla > podobna sytuacja, po oleju na tylnej szybie wyczaiłem, że ma wyciek, okazało się, że leci z > łączenia reduktora i skrzyni, całe szczęście, że już w Polsce byliśmy (w razie W). O to właśnie chodzi Tak jak w późniejszych postach pisałem, jeśli faktycznie by ciekło z przekładni kierowniczej to olej byłby wszędzie, nie tylko na amortyzatorze. W twoim przypadku olej też na pewno nie tylko na tylnej szybie się znalazł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.