Skocz do zawartości

amatorskie zabezpieczenia podwozia


Keryp_

Rekomendowane odpowiedzi

> Konkretnie co i gdzie kupić?

Ogólnie te w spray-u są mało warte., Rzadkie, dają cieniutką i delikatna powłokę. Nawet polecany tutaj gorąco w ub. roku jako wspaniały, szary siuwaks, którego nazwę już zapomniałem.

Ogólnie lepiej trzymają się te polimerowe niż bitumiczne. Te drugie potrafią się zgotoweać przy nakładaniu kolejnej warstwy i ogólnie słabsza powłoka wychodzi.

W ub. roku przetestowałem co się dało kupić i gdybym mógł kładłbym któryś z polimerowych ale pistoletem i sprężarką. Są gęstsze i dają grubsze, bardziej elastyczne powłoki. Lepiej się trzymają.

Jak wrócę do domu to sprawdzę nazwę tego najlepszego.

Fertan OK ale najpierw oczyścić dobrze i trzymać się instrukcji trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja robłem novol gravit 600

Ooo, to ten siuwaks, którego nazwy zapomniałem Tylko trzeba uważać bo jest wyglądający identycznie i nawet nazwa jest chyba taka sama tylko jakieś literki dodane i już jest dramatycznie gorszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Generalnie środki mają podobne działanie.Bardziej dostępny jest Boll.Sam chcesz robić?Pędzelkiem?

Tak. ok.gif

Ale może źle się wyraziłem - chcę oczyścić i zabezpieczyć punktowo kilka ognisk korozji. Auto brata - 15latek (auto, nie brat grinser006.gif), na profesjonalne zabezpieczenie szkoda Mu kasy, a jeszcze z rok/dwa lata chciał pojeździć. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak.

> Ale może źle się wyraziłem - chcę oczyścić i zabezpieczyć punktowo kilka ognisk korozji. Auto brata

> - 15latek (auto, nie brat ), na profesjonalne zabezpieczenie szkoda Mu kasy, a jeszcze z

> rok/dwa lata chciał pojeździć.

polecam sam robiłem działa juz kilka lat na punciaku , jak chcesz mogę CI odsprzedać bo mi zostało smile.gif jak coś daj info na priv

http://www.cortini.pl/noxudol__900_5l,386,produkt.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak.

> Ale może źle się wyraziłem - chcę oczyścić i zabezpieczyć punktowo kilka ognisk korozji. Auto brata

> - 15latek (auto, nie brat ), na profesjonalne zabezpieczenie szkoda Mu kasy, a jeszcze z

> rok/dwa lata chciał pojeździć.

Zostawić jak jest nic to nie da - jak i u mnie zlosnik.gif

Jak ma zjeść to i tak zje, piszę całkiem serio, dbałem, oczyszczałem, zabezpieczałem Bollem, a i tak dziurka wypadła zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zostawić jak jest nic to nie da - jak i u mnie

Podobnie było u mnie. Przed zimą zabezpieczyłem jakimś szuwaksem a po zimie rdza i tak jeszcze mocniej wylazła. (10 letnia Toyota). Sól na drogach robi swoje i jak już korozja się zacznie, to niewiele da się zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Podobnie było u mnie. Przed zimą zabezpieczyłem jakimś szuwaksem a po zimie rdza i tak jeszcze

> mocniej wylazła. (10 letnia Toyota). Sól na drogach robi swoje i jak już korozja się zacznie,

> to niewiele da się zrobić.

Źle to zrobiłeś zlosnik.gif Tzn. źle oczyściłeś, bezpośrednio na blachę zastosowałeś zły środek lub jakiś inny popełniłeś błąd.

Niemożliwe, żeby przy dobrym zabezpieczeniu "po zimie" znowu zakwitło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Podkład reaktywny na spirytusie, tzw. okrętówka - np. Corrina

2) Na to podkład akrylowy można położyć, choć niekoniecznie.

3) Następnie APP masa na pędzel, dobrze ją podgrzać wcześniej przed położeniem.

4) Na koniec możesz psiknąć barankiem w sprayu czarnym czy jakim tam uważasz, oczywiście po dokładnym wyschnięciu masy z pkt. 3go. Na piętnastoletni wóz, jeśli zrobisz to starannie, wystarczy. Tu bardziej liczy się dokładność i cierpliwość, niż cena środków, a te które podałem mimo ceny przyjaznej dla kieszeni są sprawdzone i działają.

PS. Z daleka od Hammerite'a i podobnych, moim zdaniem w samochodach zupełnie się nie sprawdza i szkoda pieniędzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Konkretnie co i gdzie kupić?

> W szukajce przewinęła mi się nazwa Permatex, a do przygotowania powierzchni Fertan.

> Ktoś coś poleci?

1. Wyczyścić z rdzy co się da.

2. Usunąć brud, powierzchnię odtłuścić.

3. Pomalować Fertanem.

4. Po wyschnięciu Fertanu należy go delikatnie zmyć. Tam gdzie była rdza (podobno nawet ta niewidoczna gołym okiem) pozostanie czarny kolor.

5. Lakier epoxydowy, np. Novol 360.

6. Uzupełnić ubytki masy uszczelniającej.

7. Konserwacja, np. Noxudol 900 na spód i Noxudol 750 w profile i miejsca trudno dostępne.

Ja zrobiłem w taki sposób Fiata Ducato z podpisu. Po roku nie widać rdzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Amen

Amen, tak zrobiłem prawie 3 lata temu, ale gdzie było oderwane i było widać rdzę to zostało wypiaskowane przez blacharza, a tylna belka całą wyjęta i oddana na piaskowanie. Od tego czasu spokój, wygląda że następne 3 lata co najmniej przetrzyma bo nic się tam nie dzieje, wygląda jak świeżo po robocie tylko brudne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Działania podjęte, ale wyskoczyła niespodziewajka - dziurka w podłodze. grinser006.gif

Czym to zakleić?

Coś mi się kiedyś rzucił w oczy w sklepie taki mały zestawik - kawałek maty (szklanej? niewiem.gif) + jakiś szuwaks do tego. Czegoś takiego szukać?

I jeszcze taka sprawa - w podłodze jest kilka gumowych "korków". Jak rozumiem, to zaślepki na jakieś otwory technologiczne? One mają być szczelne? blush.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Auto rozbebeszone na kanale, dziurka niewielka - gdzie ja teraz znajdę spawacza z przenośną

> spawarką.

byle jaki miglanc z migomatem ok.gif z tej niewielkiej dziurki zrobi się krater wink.gif Woda będzie Ci włazić. Fotel wrzuć i się dokulaj gdzieś ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Auto rozbebeszone na kanale, dziurka niewielka - gdzie ja teraz znajdę spawacza z przenośną

> spawarką.

Wypożycz migomat i sam zrobisz. Poćwiczysz najpierw na kawałku blachy. To łatwe. W ub. roku nawet bez ćwiczenia od razu, pierwszy raz w życiu to robiłem i skutecznie.

Załapiesz po trzech sekundach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Auto rozbebeszone na kanale, dziurka niewielka - gdzie ja teraz znajdę spawacza z przenośną

> spawarką.

Jeżeli auto mocno rozgrzebane i nie zależy Ci za bardzo na efekcie to usuń cała rdzę. Zapaćkaj to fertanem, wytraw, wyliż, wydrap zlosnik.gif tak żeby została goła blacha. Kup zestaw reperacyjny (mata z włókna szklanego + żywica) i załataj z dwóch stron.

Powinno chwilę wytrzymać zlosnik.gif

Robiłem w taki sposób maskę ale z myślą o jej przyszłej wymianie. Minęło 1,5 roku i nic się z tym nie dzieje.

IMG_6046.JPG

IMG_6047.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeżeli auto mocno rozgrzebane i nie zależy Ci za bardzo na efekcie to usuń cała rdzę. Zapaćkaj to

> fertanem, wytraw, wyliż, wydrap tak żeby została goła blacha. Kup zestaw reperacyjny (mata z

> włókna szklanego + żywica) i załataj z dwóch stron.

> Powinno chwilę wytrzymać

Żywica chłonie wodę, wiec MZ to nie najlepszy pomysł. zlosnik.gif

dranio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.