Skocz do zawartości

idiota w dieslu czyli ja - wysokie obroty same z siebie....


slon

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Na początku wspomnę, że kiedyś....jeździłem dieslem 1.9 w Polonezie..

Cóż..zasiadł taki idiota jak ja w aucie z silnikiem diesla (francuz) no i jedzie...

Na trasie (silnik rozgrzany, olej też) bez sensu (teraz wiem) zredukowałem z 4 na 3 bieg (prędkość ok 80) i dałem w but na maksa...

Auto ruszyło jak torpeda, ale za chwilę jak puściłem gaz obroty same rosły na maksa prawie i nie chciały spaść. Spanikowałem i zatrzymałem się wrzucając luz na zatoczce, odczekałem (trwalo to z 10 sekund) i obroty spadły. Później silnik pracował normalnie.

Czy w związku z moim przydomkiem popełniłem błąd i nie powinienem tak cisnąć? Auto zwariowało po prostu...Czy też mogę się spodziewać, że turbina mówi powoli albo szybko papa.

Błąd żaden nie wyskoczył, auto funkcjonuje normalnie, nic nie gwiżdze i nie dymi.

Pozdrawiam i proszę o łaskawy wymiar kary

Słoń

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jakie obroty byly po redukcji?

> Napewno 3?

Obroty prawie na maksa, przesadziłem powinienem raczej wdepnąc w podłogę na czwórce. Jechałem myślę, że ok 80-85 km na pewno to był 4 bieg i wrzuciłem trójkę i gaz do dechy frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A może pedał gazu o dywanik się zaczepił? Bo jeśli turbo pociągnie olej, to raczej samo z siebie

> nie uspokoi się już dopóki korba bokiem nie wyjdzie.

Zastanawiałem się, czy przypadkiem pedał gazu nie zablokował się właśnie, ale raczej to nie jest możliwe. Później auto jechało 100 km i było wszystko ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Obroty prawie na maksa, przesadziłem powinienem raczej wdepnąc w podłogę na czwórce. Jechałem

> myślę, że ok 80-85 km na pewno to był 4 bieg i wrzuciłem trójkę i gaz do dechy

IMHO cos jest popsute grinser006.gif

80km/h na 3-ce to raczej norma nawet w dieslu wink.gif

Co to za silnik?

Ostatnio jak jezdzilem 1,6HDI 90KM to odcinalo na 3-ce troche ponad 100km/h i krzywda mu sie nie dziala wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Francuz 2.0 HDI smile.gif

> IMHO cos jest popsute

> 80km/h na 3-ce to raczej norma nawet w dieslu

> Co to za silnik?

> Ostatnio jak jezdzilem 1,6HDI 90KM to odcinalo na 3-ce troche ponad 100km/h i krzywda mu sie nie

> dziala

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozważałem jeszcze, że może gdzieś dostał lewego powietrza, jakaś dziura, nieszczelność czy coś...no dziwne...amator pewnie by wpadł w panike i wyskoczył z auta smile.gif

Amator diesla tylko się głowi..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie olej przeciekający ze sprężarki nagromadził się gdzieś w rurach/intercoolerze. Dałeś po garach, poderwało olej i silnik zaczął się nim żywić.

W niektórych silnikach są takie miejsca, w których olej się zbiera i trzeba go od czasu do czasu spuścić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> IMHO cos jest popsute

> 80km/h na 3-ce to raczej norma nawet w dieslu

> Co to za silnik?

> Ostatnio jak jezdzilem 1,6HDI 90KM to odcinalo na 3-ce troche ponad 100km/h i krzywda mu sie nie

> dziala

Też uważam że popsute. Zdarzało mi się pojechać dieslami do odcinki i nie robiło to na nich wrażenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pewnie olej przeciekający ze sprężarki nagromadził się gdzieś w rurach/intercoolerze. Dałeś po

> garach, poderwało olej i silnik zaczął się nim żywić.

> W niektórych silnikach są takie miejsca, w których olej się zbiera i trzeba go od czasu do czasu

Rozumiem, że to nie jest normalne, że to przecieka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pozdrawiam i proszę o łaskawy wymiar kary

> Słoń

na 100% coś masz źle , kwestia czy to było jednorazowe z powodu oleju który gdzieś ścieka i do "przeczyściłeś" czy coś poważniejszego, turbina jak poleje to zazwyczaj nie ma zamiaru skończyć hehe.gif więc raczej nie to

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> na 100% coś masz źle , kwestia czy to było jednorazowe z powodu oleju który gdzieś ścieka i do

> "przeczyściłeś" czy coś poważniejszego, turbina jak poleje to zazwyczaj nie ma zamiaru

> skończyć więc raczej nie to

Ok to co może być nieszczelne i co sprawdzić? Komputer nie wywala żadnego błędu...:( z auta nic nie kapie, olej w silniku jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ok to co może być nieszczelne i co sprawdzić? Komputer nie wywala żadnego błędu...:( z auta nic nie

> kapie, olej w silniku jest.

francuzów nie znam , może coś z elektryki/elektroniki - sygnał z pedała gazu niewiem.gif

nieszczelność raczej też bym odrzucił , chyba, że wtryski nieszczelne hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> francuzów nie znam , może coś z elektryki/elektroniki - sygnał z pedała gazu

> nieszczelność raczej też bym odrzucił , chyba, że wtryski nieszczelne

Nic nie śmierdzi ropą. Właśnie tak się zastanawiam czy to nie jakiś sygnał z pedała gazu...błędu nie wywali bo twierdzi, że kierowca gazuje smile.gif Ok...ale w takim razie czemu jest to zjawisko jednostkowe..nie pojawiające się później. Może to wychodzi tylko podczas "ostrej" jazdy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rozumiem, że to nie jest normalne, że to przecieka?

Właśnie jest normalne. Troszkę zawsze przecieka. Tylko niektóre układy dolotowe są tak zbudowane, że mają tendencję do gromadzenia oleju. Jak od czasu do czasu dasz w palnik jest ok, bo olej nie zdąży się nagromadzić. Gorzej jak nigdy nie używasz wyższych obrotów. Wtedy przy ostrym przyspieszaniu, może się właśnie trafić takie chwilowe (lub w najgorszym przypadku stałe) rozbiegnięcie się silnika.

Zużycie sprężarki też jest możliwe. Dlatego nie zaszkodzi sprawdzić jak wygląda rura, która z niej wychodzi. Jeśli będzie tam bardzo mokro od oleju, to niedobrze. Trochę oleju to - jak wspomniałem - zjawisko normalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Właśnie jest normalne. Troszkę zawsze przecieka. Tylko niektóre układy dolotowe są tak zbudowane,

> że mają tendencję do gromadzenia oleju. Jak od czasu do czasu dasz w palnik jest ok, bo olej

> nie zdąży się nagromadzić. Gorzej jak nigdy nie używasz wyższych obrotów. Wtedy przy ostrym

> przyspieszaniu, może się właśnie trafić takie chwilowe (lub w najgorszym przypadku stałe)

> rozbiegnięcie się silnika.

> Zużycie sprężarki też jest możliwe. Dlatego nie zaszkodzi sprawdzić jak wygląda rura, która z niej

> wychodzi. Jeśli będzie tam bardzo mokro od oleju, to niedobrze. Trochę oleju to - jak

> wspomniałem - zjawisko normalne.

Spoko, gdzie mam szukać tej sprężarki pod maską? Looknę co tam się dzieje.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak się motor rozbiega to go trzeba zdusić a nie stać i czekać. Następnym razem może ci korba

> bokiem wyjść

Quote:

Spanikowałem i zatrzymałem się wrzucając luz na zatoczce


Ja tam zatrzymałbym się bez wrzucania luzu... ale ja humanista jestem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak się motor rozbiega to go trzeba zdusić a nie stać i czekać. Następnym razem może ci korba

> bokiem wyjść

Czyli co wrzucić piątkę i próbować ruszyć lekko aż zgaśnie?

Wystraszyłem sie, że jak zgaszę po takiej akcji bez studzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Quote:

> Spanikowałem i zatrzymałem się wrzucając luz na zatoczce

> Ja tam zatrzymałbym się bez wrzucania luzu... ale ja humanista jestem...

dokładnie wysoki bieg i hamulec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To Diesel nie benzyna, więc nie ma czegoś takiego jak lewe powietrze. Gdyby była nieszczelność w dolocie to wypluwałby nią powietrze, auto by mocno dymiło i raczej miewało problemy z osiąganiem wysokich obrotów.

Auto ma filtr cząstek stałych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To Diesel nie benzyna, więc nie ma czegoś takiego jak lewe powietrze. Gdyby była nieszczelność w

> dolocie to wypluwałby nią powietrze, auto by mocno dymiło i raczej miewało problemy z

> osiąganiem wysokich obrotów.

> Auto ma filtr cząstek stałych?

Ten rocznik nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie jestem burżujem w automacie więc nie wiem

Hmm a czemu on nie odciął ..? Ja nie kojarzę, ale może te obroty były po prostu prawie maks, ale nie na maks. Chyba, że wtedy już silnik nie odcina. Mi w każdym razie nie zgasł, po prostu to ustało po 5-6 sekundach od zatrzymania się. Nic też nie dymiło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hmm a czemu on nie odciął ..? Ja nie kojarzę, ale może te obroty były po prostu prawie maks, ale

> nie na maks. Chyba, że wtedy już silnik nie odcina. Mi w każdym razie nie zgasł, po prostu to

> ustało po 5-6 sekundach od zatrzymania się. Nic też nie dymiło.

Quote:

Rozbieganie silnika jest najczęściej spowodowane przepuszczaniem przez turbosprężarkę oleju silnikowego (którym jest smarowana) do kolektora dolotowego. Stamtąd dostaje się do komory cylindra, gdzie zostaje on spalony. Silnik wysokoprężny, w odróżnieniu od benzynowego, może bowiem być napędzany olejem silnikowym. W rezultacie nawet na biegu jałowym silnik może samoczynnie zwiększyć obroty bowiem otrzymał dodatkową dawkę paliwa (oleju silnikowego) z układu smarowania turbosprężarki. Im więcej oleju przepuszcza układ turbodoładowania, tym bardziej wzrastają obroty jednostki napędowej. To z kolei sprawia, że także turbosprężarka przyspiesza swoją pracę, a tym samym zaczyna przepuszczać do kolektora ssącego jeszcze większe porcje oleju silnikowego. W rezultacie motor osiąga maksymalne obroty, mimo że układ zasilnia nie zwiększył dawki paliwa. Problem polega na tym, że nawet wyjęcie kluczyka ze stacyjki nic nie pomaga, bowiem silnik w takiej sytuacji pracuje już tylko na oleju silnikowym.


źródło

dodam tylko, że pracując w DieselServisie najczęściej rozbiegane motory to były z Hdi i Dci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Quote:

> Rozbieganie silnika jest najczęściej spowodowane przepuszczaniem przez turbosprężarkę oleju

> silnikowego (którym jest smarowana) do kolektora dolotowego. Stamtąd dostaje się do komory

> cylindra, gdzie zostaje on spalony. Silnik wysokoprężny, w odróżnieniu od benzynowego, może

> bowiem być napędzany olejem silnikowym. W rezultacie nawet na biegu jałowym silnik może

> samoczynnie zwiększyć obroty bowiem otrzymał dodatkową dawkę paliwa (oleju silnikowego) z

> układu smarowania turbosprężarki. Im więcej oleju przepuszcza układ turbodoładowania, tym

> bardziej wzrastają obroty jednostki napędowej. To z kolei sprawia, że także turbosprężarka

> przyspiesza swoją pracę, a tym samym zaczyna przepuszczać do kolektora ssącego jeszcze większe

> porcje oleju silnikowego. W rezultacie motor osiąga maksymalne obroty, mimo że układ zasilnia

> nie zwiększył dawki paliwa. Problem polega na tym, że nawet wyjęcie kluczyka ze stacyjki nic

> nie pomaga, bowiem silnik w takiej sytuacji pracuje już tylko na oleju silnikowym.

> źródło

> dodam tylko, że pracując w DieselServisie najczęściej rozbiegane motory to były z Hdi i Dci

Dzięki. Tylko dalej się zastanawiam jak to ma się do mnie finalnie. Mam coś zrąbane, czy to przypadek. Jeśli to przypadek to trochę mnie to przeraża. Nie wiem jak jeździł poprzednik...może zamulał. Jeśli to się zdarza, to jak się tego ustrzec ?

Strach jeździć smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzięki. Tylko dalej się zastanawiam jak to ma się do mnie finalnie. Mam coś zrąbane, czy to

> przypadek. Jeśli to przypadek to trochę mnie to przeraża. Nie wiem jak jeździł

> poprzednik...może zamulał. Jeśli to się zdarza, to jak się tego ustrzec ?

> Strach jeździć

przycięty potencjometr od gazu ewentualnie problem z wiązką

ewentualnie poszło konkretne doładowanie i przepchnęło olej zalegający w układzie dolotowym do kolektora ssącego który został przepalony ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przycięty potencjometr od gazu ewentualnie problem z wiązką

> ewentualnie poszło konkretne doładowanie i przepchnęło olej zalegający w układzie dolotowym do

> kolektora ssącego który został przepalony

Będe obserwować w takim razie dzialanie gazu. Czy w związku z w/w sytuacją, ktora się dzisiaj wydarzyła mam się obawiac, że coś się popsuło? Po zjechaniu na zatokę nie gasiłem go uspokoił się i później normalnie ruszyłem. Chmury nie było smile.gif

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na środkowej fotce masz intercooler. Ściągnij rurę, którą widać i zobacz, czy jest tam olej.

Hej tej dolnej nie ściagnę musiałbym coś zdemontowac np filtr powietrza. Ściągnąłem natomiast tą górną i tam jest ślad oleju, ale to może jakbym miał określić ilościowo to z łyżeczka smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Będe obserwować w takim razie dzialanie gazu. Czy w związku z w/w sytuacją, ktora się dzisiaj

> wydarzyła mam się obawiac, że coś się popsuło? Po zjechaniu na zatokę nie gasiłem go uspokoił

> się i później normalnie ruszyłem. Chmury nie było

> Pozdrawiam

skoro pojechałeś dalej wynika że miałeś dużo szczęścia. Ale dobrze by było obserwować stan oleju i ewentualnie wymyć dolot

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłeś tą 407-kę?

Pedał gazu pewnie się przyciął. Zrób mu podobne okoliczności jeszcze raz i obserwuj w różnych przypadkach czy będzie się powtarzało, jeśli tak to ten potencjometr do wymiany.

Jakby Ci się rozbiegł diesel, albo turbo olej zassało to inne objawy byś zauważył na pewno, jak jeździ teraz normalnie, to nie panikowałbym zbytnio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A co ty chciałeś studzić po jeździe 80km/h?

Nie chodziło o prędkość tylko o obroty, domniemywam ze turbina chodziła wtedy też na maksa. Pomyslalem, ze jak wylacze nagle stacyjke to wylacze ja nieschłodzoną. Może się mylę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kupiłeś tą 407-kę?

> Pedał gazu pewnie się przyciął. Zrób mu podobne okoliczności jeszcze raz i obserwuj w różnych

> przypadkach czy będzie się powtarzało, jeśli tak to ten potencjometr do wymiany.

> Jakby Ci się rozbiegł diesel, albo turbo olej zassało to inne objawy byś zauważył na pewno, jak

> jeździ teraz normalnie, to nie panikowałbym zbytnio.

Dzięki, uspokoiłeś mnie trochę smile.gif Kupiłem tego puga z pewną historią i tak się stało smile.gif Miernik się przydał.

Co zrobić jak skoczą te obroty walnąć mocno ten pedał czy jak?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzięki, uspokoiłeś mnie trochę Kupiłem tego puga z pewną historią i tak się stało Miernik się

> przydał.

> Co zrobić jak skoczą te obroty walnąć mocno ten pedał czy jak?

> Pozdrawiam

Możesz spróbować "musnąć" go nogą kilkukrotnie, ale gdy to pomoże to wtedy już wiesz, że delikwent wymaga wymiany. ok.gif

Cieszę się, że miernik się przydał. Parę groszy, a sporo może powiedzieć o aucie jak się wie jak korzystać. 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Możesz spróbować "musnąć" go nogą kilkukrotnie, ale gdy to pomoże to wtedy już wiesz, że delikwent

> wymaga wymiany.

> Cieszę się, że miernik się przydał. Parę groszy, a sporo może powiedzieć o aucie jak się wie jak

> korzystać.

Spróbuję to wywołać smile.gif Co do miernika cóż z 20 aut warte były obejrzenia ok 5. Duży plus, że z autokącika auta były w miarę ok.

Inne gubiły skalę..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli co wrzucić piątkę i próbować ruszyć lekko aż zgaśnie?

> Wystraszyłem sie, że jak zgaszę po takiej akcji bez studzenia.

Najbezpieczniej jest zatkać dolot powietrza czymś co mamy pod ręką czyli bluza, kurtka, szmata... no ale jak nie mamy to wtedy zdusić skrzynią

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Właśnie jest normalne. Troszkę zawsze przecieka. Tylko niektóre układy dolotowe są tak zbudowane,

> że mają tendencję do gromadzenia oleju.

Bardzo dobrym przykładem jest Z19DT z Opla. Silnik bez odmy i pary oleju z odpowietrzania dołu silnika lecą luzem do dolotu. Syf w dolocie jest taki że wszystko za wlotem rurki odpowietrzania jest mokre. Nie wilgotne tylko mokre. Z przepustnicy rok po roku wylałem 100ml oleju.

Teraz to już tam nawet nie zaglądam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.