Samochód dla 4 osób dorosłych i 2 dzieci w fotelikach

[fin323]

Zastanawiam się nad nad 6-8 osobowym samochodem. Muszą zmieścić się 4 osoby dorosłe (2 raczej z tych mniejszych) oraz 2 dzieci w fotelikach. Plan jest taki, aby na aucie stracić jak najmniej na przestrzeni 2-3 lat, bo po tym czasie go sprzedam. Budżet w zasadzie im mniej tym lepiej, najlepiej poniżej 10k, ale jeżeli nie stracę więcej niż 5k zł może być dużo więcej. Ważne jest też bezpieczeństwo oraz niskie koszty eksploatacji (poza paliwem, tutaj nie ma ograniczeń).

Auto raczej do sporadycznego poruszania się plus wyjazdy na wakacje.

Co można brać pod uwagę ?

Edycja:

Budżet 10-60 kzł. Strata wartości nie większa niż 10kzł na 2 lata.

[bielaPL]

Transporter

[fin323]

> Transporter

Żona nie chce busa. Pojemność bagażnika zwiększymy kufrem na dach.

[s_krzychu]

> Zastanawiam się nad nad 6-8 osobowym samochodem. Muszą zmieścić się 4 osoby dorosłe (2 raczej z

> tych mniejszych) oraz 2 dzieci w fotelikach. Plan jest taki, aby na aucie stracić jak najmniej

> na przestrzeni 2-3 lat, bo po tym czasie go sprzedam. Budżet w zasadzie im mniej tym lepiej,

> najlepiej poniżej 10k, ale jeżeli nie stracę więcej niż 5k zł może być dużo więcej. Ważne jest

> też bezpieczeństwo oraz niskie koszty eksploatacji (poza paliwem, tutaj nie ma ograniczeń).

> Auto raczej do sporadycznego poruszania się plus wyjazdy na wakacje.

> Co można brać pod uwagę ?

Eurovan

Espace

Galaxy/Sharan/Alhambra

Voyager

[Piterus_123]

tylko voyagera, espaca mialem i byl ciasny ciasniejszy nawet niz velsatis, za to kumpel mial voyagera, naprawde duzy samochod no i za 10kpln idzie juz cos wybrac

[Olas1]

> Zastanawiam się nad nad 6-8 osobowym samochodem. Muszą zmieścić się 4 osoby dorosłe (2 raczej z

> tych mniejszych) oraz 2 dzieci w fotelikach. Plan jest taki, aby na aucie stracić jak najmniej

> na przestrzeni 2-3 lat, bo po tym czasie go sprzedam. Budżet w zasadzie im mniej tym lepiej,

> najlepiej poniżej 10k, ale jeżeli nie stracę więcej niż 5k zł może być dużo więcej. Ważne jest

> też bezpieczeństwo oraz niskie koszty eksploatacji (poza paliwem, tutaj nie ma ograniczeń).

> Auto raczej do sporadycznego poruszania się plus wyjazdy na wakacje.

> Co można brać pod uwagę ?

wypożyczalnia samochodów

po co trzymać takie auto by pojechać nim 3 razy w roku...

[fin323]

> wypożyczalnia samochodów

> po co trzymać takie auto by pojechać nim 3 razy w roku...

No właśnie planuję jeździć częściej niż 3 razy. Poza tym pewnie ze 30 razy w roku żona nim do pracy pojedzie, stąd wymóg "nie bus".

[2Rotor]

> Eurovan

Dobra podpowiedź, w obrysie jak większe kombi a 7 miejsc i wygoda. Do tego drzwi przesuwne z obu stron

[s_krzychu]

> Dobra podpowiedź, w obrysie jak większe kombi a 7 miejsc i wygoda. Do tego drzwi przesuwne z obu

> stron

Są też wersje 6cio miejscowe. Komfort jest większy, a fotele mają podłokietniki.

[doominik]

Próbowałeś s-max'a/galaxy?

[Radauskas]

Transporter,.. najlepiej T4. Może być i T5,.. komfort wyższy ale awaryjność też. Dobrze utrzymane auto prawie nie traci na cenie. Przekonaj żone,.. mi się udało. Kupiłem rzęcha za 800E na niemieckim ebaju i pakowałem kase. Najpierw był opieprz od żony, a teraz nie wyobrażamy sobie rodziny bez busa. Aktualnie mam 3 transportery. 2 x T4 ( jeden już rozbity, drugi do sprzedania ) i jeden T5. Ten ostatni świeżo po naprawie silnika i ten zostanie.

P.S.

Wiele współczesnych VANów ma pewną wade. Wysoka podłoga przy tylnych siedzeniach. Jak siedze z tyłu w Espasie albo starszym ( nie wiem jak w obecnych ) Glaxy/Sharanie to kolanami prawie obijam brode. Masakra i dyskfalifikacja!

[s_krzychu]

Tylko w wersji "zwykłej" to będzie blaszak. Wersje wypaśne to nie ten budżet.

[Radauskas]

> Tylko w wersji "zwykłej" to będzie blaszak. Wersje wypaśne to nie ten budżet.

Teraz dopiero zauważyłem budżet. Tym bardziej polecam T4, choć ciężko będzie za te kase kupić fajne auto na gotowo. Częsci używanych od groma i niedrogie. Naprawy proste,.. jak to ktoś określił - jak kocki lego. I nie oszukujmy się - w tym budżecie jakieś VANy to będą rzęchy i studnie bez dna. W.g. mnie T4 pod względem kosztów napraw będzie bezkonkurencyjny w stosunku do innych VANów.

I jest forum miłośników T4, na którym jest opisane WSZYSTKO o tym aucie

[fin323]

> Tylko w wersji "zwykłej" to będzie blaszak. Wersje wypaśne to nie ten budżet.

Gorzej z przekonaniem żony. Taki Voyager jeszcze by przeszedł, zwłaszcza że większość, jak nie wszystkie w automacie. Na razie bus jest be. Nie walczyłem z tym, może od tego trzeba zacząć .

Budżet jest bardzo elastyczny. Dajmy na to do 60 kzł. Z tym że zakładam, że auto o wartości 15k zł sprzedam za 2 lata za 7 kzł, a takie za 60 kzł to straci 30 kzł.

Chyba że to nadal nie ten budżet ?

[s_krzychu]

> Gorzej z przekonaniem żony. Taki Voyager jeszcze by przeszedł, zwłaszcza że większość, jak nie

> wszystkie w automacie. Na razie bus jest be. Nie walczyłem z tym, może od tego trzeba zacząć

A to już jak stryjenka uważa. Mi tam C8 w zupełności wystarcza gabarytowo, przy czym przy pełnej ekipie w środku bez wątpienia potrzebny jest box.

Z VW zawsze podobały mi się Caravelle, ale aż tak dużego auta nie potrzebuję no i jest dużo droższy niż zwykły van typu Eurovan czy Voyager.

[matadorRS]

Jeżeli w planie jest stracić jak najmniej. Kupił bym auto jak najtańsze. Wiadomo jak na T5 stracisz 10% to będzie to z 5000zł. A jak kupisz Espace za 12 000 i stracisz 10% to będzie to 1000zł A tak na serio to tańsze auta mało tracą na wartości. Wg mnie Grand Espace to najlepsza opcja, żadne tam Voyagery i inne szajsy. Pali to jak smok, części i serwis drogi. I nikt mi nie wmówi że jest więcej miejsca jak w Grand Espace.

Co do utraty wartości to na przykładzie mojego Scenica (2004) kupiłem za 15 500 w tej chwili jego wartość to jakieś 13 000 po 3 latach użytkowania.

[Tomala]

Chrysler Grand Voyager 3.3 lub 3.8 automat z gazem wtryskowym

[Pietro_M]

> A tak na serio to tańsze auta mało tracą na wartości. Wg mnie Grand Espace to

> najlepsza opcja, żadne tam Voyagery i inne szajsy. Pali to jak smok, części i serwis drogi. I

> nikt mi nie wmówi że jest więcej miejsca jak w Grand Espace.

W przypadku Grand Espace'a minimum jedna osoba będzie podróżować w bagażniku, a tam jest miejsca jak na lekarstwo.

[deszczowyRoman]

mimo wszystko poleciłbym ducato

[TomekT]

Z miejszych Fiat Multipla Tanio kupisz, tanio sprzedasz, 6 osobnych foteli, nikt nie ukradnie

[matadorRS]

> W przypadku Grand Espace'a minimum jedna osoba będzie podróżować w bagażniku, a tam jest miejsca

> jak na lekarstwo.

Pietro moim Grand Sceniciem jeździmy w 6 osób i jest OK. Wiadomo są to wyjazdy max 200-300 km a jak ustawimy fotele 2+2+2 (z tyłu dzieciaki 6 lat) to niema powodu do narzekań. W Espace jest sporo więcej miejsca niż w Scenicu wiec pewnie jakieś małe bagaże by się zmieściły bo w Scenicu na większy wyjazd tylko boks dachowy wchodzi w rachubę.

[fin323]

> W przypadku Grand Espace'a minimum jedna osoba będzie podróżować w bagażniku, a tam jest miejsca

> jak na lekarstwo.

Miałaby się tam zmieścić osoba 154 cm wzrostu, ewentualnie 167, także może dałoby radę ?

[fin323]

> Próbowałeś s-max'a/galaxy?

Na razie idzie selekcja, zanim zacznę szukać konkretów. Żonie pasuje wizualnie s-max, ale nie wiem jak z awaryjnością i utratą wartości ? W jakie silniki celować ?

Drugim typem dla żony jest Nissan Qashqai+2. Ale tutaj raczej cena wysoka, czyli duży spadek wartości. Musiałbym go zostawić na dłużej .

[el_guapo]

> Na razie idzie selekcja, zanim zacznę szukać konkretów. Żonie pasuje wizualnie s-max, ale nie wiem

> jak z awaryjnością i utratą wartości ? W jakie silniki celować ?

> Drugim typem dla żony jest Nissan Qashqai+2. Ale tutaj raczej cena wysoka, czyli duży spadek

> wartości. Musiałbym go zostawić na dłużej .

Tam nie wciśniesz nawet dzieciaków do ostatniego rzędu - zwłaszcza przy dystansach wakacyjnych będzie to katorga.

Przy Twoich założeniach brałbym Multiplę/FRV + trumna na dach. Każdy 5+2 wiozący 4+2 będzie miał mniejszy bagażnik niż Multipla wioząca 3+3.

[Marcinas]

znajomi mają renault traffic i jest ich 7. wszyscy mieszcza sie na wyjazdy wakacyjne

[Tomala]

> Na razie idzie selekcja, zanim zacznę szukać konkretów. Żonie pasuje wizualnie s-max, ale nie wiem

> jak z awaryjnością i utratą wartości ? W jakie silniki celować ?

> Drugim typem dla żony jest Nissan Qashqai+2. Ale tutaj raczej cena wysoka, czyli duży spadek

> wartości. Musiałbym go zostawić na dłużej .

No to celuj w Chryslera Grand Voyagera 3.3 V6 lub 3.8 V6 4x4 automat. silnik na łańcuchu, lubi gaz

Masz tam opcje 2+2+2 lub 2+3+2 pełnowymiarowe + bagażnik

[bergerac]

> Zastanawiam się nad nad 6-8 osobowym samochodem. Muszą zmieścić się 4 osoby dorosłe (2 raczej z

> tych mniejszych) oraz 2 dzieci w fotelikach.

Jeśli to 2 rodziny 2+1, to w niczym mniejszym niż Mercedes Vito nie da się podróżować naprawdę wygodnie i zabrać bagaże.

[mati1.6dohc]

No to celuj w Chryslera Grand Voyagera 3.3 V6 lub 3.8 V6 4x4 automat. silnik na łańcuchu, lubi gaz

Masz tam opcje 2+2+2 lub 2+3+2 pełnowymiarowe + bagażnik

 

A CRD ? 2.8

w takim nowym od Lancia ?

albo dwu-tzrylatku ?

[Tre-Bor]

A może Logan 7-mio osobowy?

Box na dach i w drogę, a jak miejsca zbraknie na wakacyjne bagaże to zawsze można hak zamontować i małą przyczepke podczepić

 

Lub VW Caddy long w wersji 7-osób, po 2-3 latach będzie jeszcze jako tako trzymać wartość i będzie łatwo sprzedać.

[rwIcIk]

Szwagier ma 307 sw z fotelami w bagazniku. Gdy jada w 4 dorosle osoby, dziecko siedzi wlasnie w bagazniku