Skocz do zawartości

Zalegalizowałem się :)


Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj miałem pierwsze podejście do praktycznego. Jechałem jako ostatni. Ósemka ok, na wolnym slalomie błąd ale myślałem, że się zmieszczę, potrącenie pachołka i banana-wave.giffrown.gif

Poszedłem zapisać się na kolejny. Było miejsce następnego dnia popołudniu. A jako, że dziś musiałem pokręcić się z dokumentami po mieście to po załatwieniu służbowych spraw pojechałem prosto na egzamin. Trafiłem na przesympatycznego egzaminatora. Facet zupełnie rozładował napięcie. Zapytałem, czy mogę jechać jako pierwszy. Wsiadłem na motór, ósemka, na tej samej bramce co wczoraj ten sam błąd ale odpuściłem i ominąłem ostatnią bramkę. Powtórka zadania. Ósemka bez problemów. pierwszy slalom OK, przy drugim wolnym stres na maksa ale się udało. Reszta zadań bez żadnych problemów. Na miasto wyjeżdżałem już nieco rozluźniony. Przydały się sobotnie jazdy z Grześkiem, bo jechaliśmy tymi samymi uliczkami, które obcykałem w weekend. Nawet zawracanie miałem dokładnie w tym samym miejscu co na sobotniej lekcji.

Na koniec jakże przyjemne słowa o pozytywnym wyniku 001.gif

To teraz tylko odbiór dokumentów i można będzie wreszcie dosiąść Dragusi zlosnik.gif

PS. Pytałem na Odlewniczej i jutro mają wysłać dokumenty do Wydziału Komunikacji. Czy jutro mogę już jechać do WK i opłacić PJ? Co dalej? Ile się czeka na prawko?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję! Super sprawa!

Coś mi się wydaje, że w Polsce te egzaminy są na poważnie. U nas w NJ to jednak jakaś taka ... bułka z masłem. Plac, tylko plac. I to sprawy dokładnie przetrenowane, objaśnione, zaprezentowane przez instruktorów, którzy nagle przemieniają się w egzaminatorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gratuluję! Super sprawa!

> Coś mi się wydaje, że w Polsce te egzaminy są na poważnie. U nas w NJ to jednak jakaś taka ...

> bułka z masłem. Plac, tylko plac. I to sprawy dokładnie przetrenowane, objaśnione,

> zaprezentowane przez instruktorów, którzy nagle przemieniają się w egzaminatorów.

Niby są na poważnie. Ale z tych, którzy nie zdają to pewnie 90% oblewa na wolnych manewrach na placu. I to właśnie na ósemce i wolnym slalomie. Trochę to naciągane. O ile jeszcze rozumiem, że za dotknięcie pachołka uwalają, no bo trzeba jeździć tak, żeby się nie ocierać o nic, ale w normalnej jeździe nikt człowiekowi głowy nie urwie jak lekko podeprze się stopą. A tu nie. Podeprzesz się - powtórka zadania.

Co ciekawe przy mnie oblali dwóch kolesi jeżdżących od lat, którzy robili prawko, żeby się zalegalizować. I właśnie za podparcie na wolnym slalomie. Oblali, mimo że technicznie byli lata świetlne przede mną. Mnie moto się kolebało, nie jechałem pewnie, ale się nie podparłem. Besęsu

Inny przykład z dzisiaj. dziewczyna oblała egzamin, bo nie wyprowadziła motocykla z miejsca parkowania na trzy razy. A niech wyprowadzi i na pięć razy. Była malutka, drobniutka a takie moto przecież swoje waży. Ważne, żeby potrafiła to zrobić. A że zrobi to nieco wolniej na więcej złamań moto? Co to ma do jazdy?

Na 6 osób zdających przede mną zdały dwie. Z mojej trzyosobowej grupki też dwie, ale obaj z tym drugim kolesiem za drugim razem zdaliśmy. Czyli 9 osób, 4 zdały. A każde kolejne podejście 180 zeta. crazy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdawałem egzaminz 6 czy 7 osobami. W tym dwie poprawkowo. Chłopak i kobitka ( mamba.gif).

Jak zaczęli jeździć to zrozumiałem, czemu mieli poprawki. Chłopak jakoś to ogarniał, ale kobitka nie wykonała ani jednego zadania. O ile pamiętam - zdała! Dlatego też sądzę, że tutaj to była jednak bułka z masłem.

Jechałem pierwszy w grupie, oberwałem parę punktów karnych (nieszczęsna ósemka), nie patrzyłem na wyjazd z zakrętu i coś jeszcze. Ale nauczka, jaką dostałem (obciach) przydaje mi się w jeździe dzisiaj, po paru miesiącach, gdy w końcu zacząłem spontanicznie stosować się do ich (instruktorów) zaleceń i tym chętniej praktykuję różne rzeczy na parkingu za kościołem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niby są na poważnie. Ale z tych, którzy nie zdają to pewnie 90% oblewa na wolnych manewrach na

> placu. I to właśnie na ósemce i wolnym slalomie. Trochę to naciągane. O ile jeszcze rozumiem,

> że za dotknięcie pachołka uwalają, no bo trzeba jeździć tak, żeby się nie ocierać o nic, ale w

> normalnej jeździe nikt człowiekowi głowy nie urwie jak lekko podeprze się stopą. A tu nie.

> Podeprzesz się - powtórka zadania.

Z jednej strony to racja, a z drugiej to sądzę, że chodzi o wyeliminowanie takich, którzy robilibyby ósemki i slalomy tylko podpierając się nogami. Chociaż ja nie wiem, czy bym teraz ósemkę zrobił. crazy.gif Jak ja zdawałem to były inne zasady, innymi sprzętami się jeździło.

> Co ciekawe przy mnie oblali dwóch kolesi jeżdżących od lat, którzy robili prawko, żeby się

> zalegalizować. I właśnie za podparcie na wolnym slalomie. Oblali, mimo że technicznie byli

> lata świetlne przede mną. Mnie moto się kolebało, nie jechałem pewnie, ale się nie podparłem.

> Besęsu

> Inny przykład z dzisiaj. dziewczyna oblała egzamin, bo nie wyprowadziła motocykla z miejsca

> parkowania na trzy razy. A niech wyprowadzi i na pięć razy. Była malutka, drobniutka a takie

> moto przecież swoje waży. Ważne, żeby potrafiła to zrobić. A że zrobi to nieco wolniej na

> więcej złamań moto? Co to ma do jazdy?

No cóż, muszą być pewne wytyczne i zasady, wg których można oceniać, czy osoba nadaje się do jazdy motocyklem, czy nie. wink.gif A że są takie, a nie inne... Jakby zrobili, że można wytoczyć motocykl na pięc razy, to ci którzy zrobiliby to na sześć mieliby pretensje itd.

> Na 6 osób zdających przede mną zdały dwie. Z mojej trzyosobowej grupki też dwie, ale obaj z tym

> drugim kolesiem za drugim razem zdaliśmy. Czyli 9 osób, 4 zdały. A każde kolejne podejście 180

> zeta.

I tak na kategorię A jest znacznie mniejsza zdawalność niż na B (przynajmniej wtedy, gdy ja zdawałem był stosunek mniej więcej 75/33%). wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co ciekawe przy mnie oblali dwóch kolesi jeżdżących od lat, którzy robili prawko, żeby się

> zalegalizować. I właśnie za podparcie na wolnym slalomie. Oblali, mimo że technicznie byli

> lata świetlne przede mną. Mnie moto się kolebało, nie jechałem pewnie, ale się nie podparłem.

> Besęsu

e tam, bez sensu od razu, u mnie też był kozak co to jeździł już długo bez prawka a potem ledo maszynę wyratował po awaryjnym hamowaniu, od razu go gościu wyrzucił z placu bo się jeszcze pytał czy awaryjne każdy ćwiczył bo możemy ewentualnie nie robić jak ktoś nie miał tego na kursie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż zależy kto i jak i gdzie jeździ a tego egzaminator nie wie. Ktoś kto jeździ tylko wekendowo spokojnie to może i nie zastosuje różnych technik jazdy wyuczonych na kursie lub szkoleniach ale...

Zawsze jest to ale ja dziś w korku tak musiałem się namęczyć jak na placu manewrowym i tu nie ma przebacz jak podeprzesz to pal sześć ale jak źle podeprzesz to maszyna leży na asfalcie lub na samochodzie obok a niedajboże pod. Ale zawsze można stać w korku smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje claps.gif

Status prawa jazdy sprawdzisz tutaj:

https://info-car.pl/infocar/prawo-jazdy/sprawdz-status.html

Ja płaciłem zakładając pkk. Wiec po egzaminie pozostało czekać.

Egzamin zdałem w piatek 22 maja, dziś miła pani zadzwoniła i powiedziała ze kurier przywiózł moje prawko.

Odebrałem. I tu ciekawostka, od 19 stycznia tego roku prawo jazdy wydawane jest na 15 lat. I teraz i A i B mam do 2030 roku wazne. Za tydzień będziesz miał dokument. Mniej więcej. LWG ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim. A egzaminatorzy na Odlewniczej nie gryzą. Przynajmniej ta dwójka, z którą miałem do czynienia. Wczoraj babeczka. Uśmiechnięta od ucha do ucha i nie stresująca ludzi, dziś starszy gościu, który od początku zapowiedział, że nie czepia się dupereli. Oboje mieli dużą tolerancję prędkości przy szybkich manewrach i naprawdę wyglądali na takich, którzy nie z tych, co to uwalają dla zasady.

Był jeszcze taki młody wysoki blondyn, który egzaminował na placu jak czekałem na miasto, i któremu niezbyt dobrze z oczu patrzyło hehe.gif ale ludki mówili, że też w porządku facet zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie, ale jest nowa moda w necie.

> Na pytania o kurs na prawko, wszyscy odpowiadają "po co robić i tak zabiorą"

Tylko gorzej jak poza zabraniem sady wezma sie za robote i padnie troche wyrokow tongue.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gratulacje

> Status prawa jazdy sprawdzisz tutaj:

> https://info-car.pl/infocar/prawo-jazdy/sprawdz-status.html

> Ja płaciłem zakładając pkk. Wiec po egzaminie pozostało czekać.

> Egzamin zdałem w piatek 22 maja, dziś miła pani zadzwoniła i powiedziała ze kurier przywiózł moje

> prawko.

> Odebrałem. I tu ciekawostka, od 19 stycznia tego roku prawo jazdy wydawane jest na 15 lat. I teraz

> i A i B mam do 2030 roku wazne. Za tydzień będziesz miał dokument. Mniej więcej. LWG

Dziś wpadłem do UG zapłacić za prawko. Jest szansa, że w przyszłym tygodniu odbiorę papier zlosnik.gif

Quote:

Proces egzaminowania został zakończony. Do urzędu wydającego prawo jazdy, została wysłana informacja o zakończeniu procesu egzaminowania.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dziś wpadłem do UG zapłacić za prawko. Jest szansa, że w przyszłym tygodniu odbiorę papier

> Quote:

> Proces egzaminowania został zakończony. Do urzędu wydającego prawo jazdy, została wysłana

> informacja o zakończeniu procesu egzaminowania.

Super. Uwazaj z jazdą bez. W starostwie powiedzieli, ze kosztuje to 500, a uprawnienia, mimo, ze na prawku mam wpisane od 25 maja, to mam od dnia, w którym dokument dotarł do urzędu.

Wczoraj, w dniu odbioru dokumentu, miałem kontrole drogowa. A jej przyczyna nie było złamanie przepisów, tylko kontrola posiadania prawa jazdy właśnie. Dobrze, ze już miałem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Super. Uwazaj z jazdą bez. W starostwie powiedzieli, ze kosztuje to 500, a uprawnienia, mimo, ze na

> prawku mam wpisane od 25 maja, to mam od dnia, w którym dokument dotarł do urzędu.

> Wczoraj, w dniu odbioru dokumentu, miałem kontrole drogowa. A jej przyczyna nie było złamanie

> przepisów, tylko kontrola posiadania prawa jazdy właśnie. Dobrze, ze już miałem...

Tyle czekałem to poczekam jeszcze te kilka dni. Póki nie odbiorę papiera nie wsiadam na Dragę busted.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wczoraj miałem pierwsze podejście do praktycznego. Jechałem jako ostatni. Ósemka ok, na wolnym

> slalomie błąd ale myślałem, że się zmieszczę, potrącenie pachołka i

> Poszedłem zapisać się na kolejny. Było miejsce następnego dnia popołudniu. A jako, że dziś musiałem

> pokręcić się z dokumentami po mieście to po załatwieniu służbowych spraw pojechałem prosto na

> egzamin. Trafiłem na przesympatycznego egzaminatora. Facet zupełnie rozładował napięcie.

> Zapytałem, czy mogę jechać jako pierwszy. Wsiadłem na motór, ósemka, na tej samej bramce co

> wczoraj ten sam błąd ale odpuściłem i ominąłem ostatnią bramkę. Powtórka zadania. Ósemka bez

> problemów. pierwszy slalom OK, przy drugim wolnym stres na maksa ale się udało. Reszta zadań

> bez żadnych problemów. Na miasto wyjeżdżałem już nieco rozluźniony. Przydały się sobotnie

> jazdy z Grześkiem, bo jechaliśmy tymi samymi uliczkami, które obcykałem w weekend. Nawet

> zawracanie miałem dokładnie w tym samym miejscu co na sobotniej lekcji.

> Na koniec jakże przyjemne słowa o pozytywnym wyniku

> To teraz tylko odbiór dokumentów i można będzie wreszcie dosiąść Dragusi

> PS. Pytałem na Odlewniczej i jutro mają wysłać dokumenty do Wydziału Komunikacji. Czy jutro mogę

> już jechać do WK i opłacić PJ? Co dalej? Ile się czeka na prawko?

Gratki. Sam jestem po paru godz jazd na placu i na poczatku (kilka powtorzen) mialem problem z wolnym slalomem i 8. Wiem tez ze te manewry nie sa wcale trudne ale egzamin i cala jego otoczka moze wywolac napiecie a wtedy mozna uwalic na najprostrzych rzeczach. Fajnie ze masz juz za soba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Pany sprawa nastepujaca.

Na dniach (mam nadzieje) zalicze egzamin teoretyczny na kat a. W Bielskim wordzie terminy na egzamin praktyczny to jakies 21 dni :-\ Dzwonilem do Rybnika tam 14 i do Tychow tam ok 7 dni. Pytanie, macie jakiegos sprawdzonego ziomka od nauki jazdy w okolicy Tychow ktory moglby mi pokazac trase egzaminacyjna w dwie godzinki przed moim egzaminem ?

Jeszcze jedno, podobno otwarli word w oswiecimiu i nie ma tam jakiejs tragedii ze zdawalnoscia, ktos ma jakies info na ten temat lub byl tam ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pany sprawa nastepujaca.

Na dniach (mam nadzieje) zalicze egzamin teoretyczny na kat a. W Bielskim wordzie terminy na egzamin praktyczny to jakies 21 dni :-\ Dzwonilem do Rybnika tam 14 i do Tychow tam ok 7 dni. Pytanie, macie jakiegos sprawdzonego ziomka od nauki jazdy w okolicy Tychow ktory moglby mi pokazac trase egzaminacyjna w dwie godzinki przed moim egzaminem ?

Jeszcze jedno, podobno otwarli word w oswiecimiu i nie ma tam jakiejs tragedii ze zdawalnoscia, ktos ma jakies info na ten temat lub byl tam ?

 

Sprawdzałeś jakie motocykle mają w Tychach?

Ja tam polecam Opole ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Parę lat temu zdawałem w Tychach właśnie. Tras na katA były dwie. Obydwie wywieszone w holu WORD-a.

 

W Tychach był bardzo mały plac, nie wiem jak to teraz wygląda. Ale egzaminatorzy byli spoko.

 

Rybnik odradzam. Trafiłem za pierwszym razem na jakiegoś starego Buca. Uwalił 12/13 osób. Zdał jeden synek, który moim zdaniem, najgorzej sobie na placu radził. jechał nie pewnie, szarpnięciami, ale się nie podpierał. Druga sprawa, sprawdź, czy w Rybniku dalej trasa przebiega przez krzyżówkę Lipowej z Gliwicką. Na te światła trzeba uważać. Strzałka zapalała się kiedyś dosłownie na 5s. Bardzo lubili na tym uwalać ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.