Skocz do zawartości

Vitara? Tiguan? Jakie nowe ok 75k?


fosfor

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie,

 

co szanowne grono kącikowiczów poleciłoby rodzicom? budżet ok 75k na nowy lub powiedzmy 40-45 na używanego 3-4 latka. Raczej do miasta.

wymagane wyposażenie:

- automatyczna klima

- samościemniające się lusterko wsteczne

- ładne

- trwałe

- wygodne

 

Do tej pory zastanawialiśmy się nad:

- rapid - chyba będzie ciut za mały

- Vitara - i to jest chwilowy lider

- Focus - podoba się tacie, ale mnie osobiście nie przekonuje

 

Macie jakieś ciekawe rady? Warto teraz kupować, czy poczekać te 2-3 miesiące na koniec roku?

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie,

 

co szanowne grono kącikowiczów poleciłoby rodzicom? budżet ok 75k na nowy lub powiedzmy 40-45 na używanego 3-4 latka. Raczej do miasta.

wymagane wyposażenie:

- automatyczna klima

- samościemniające się lusterko wsteczne

- ładne

- trwałe

- wygodne

 

Do tej pory zastanawialiśmy się nad:

- rapid - chyba będzie ciut za mały

- Vitara - i to jest chwilowy lider

- Focus - podoba się tacie, ale mnie osobiście nie przekonuje

 

Macie jakieś ciekawe rady? Warto teraz kupować, czy poczekać te 2-3 miesiące na koniec roku?

 

Pozdrawiam!

 

jak dla mnie to żadne z tych aut nie spełnia kryterium "ładne".  A trwałość to może wróżbita Maciej wywróżyć. ;]

 

Przy takich założeniach ja bym kupił Fiata 500X. Ma to wszystko, jest ładny, dosyć wygodny, a z trwałością się zobaczy, jak przy każdym innym aucie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak do miasta to mozę SX4 Cross ?? małe z zewnątrz, przestronne w środku no i za 60 parę kzł kupisz full wypas z xenonami (silnik 1.6 benzyna)

Vitara jest fajniejsza ale trochę droższa....

 

Sportage powinien mieć lepsze ceny, bo wchodzi za chwilę nowy model....

Rapida bym odrzucił w ogóle - chore ceny jak za to co to auto oferuje... w podobnych cenach kupisz CEE'D - a, który jest o niebo lepiej wykończony i lepiej wyposażony.

Zamiast rapida wolałbym chyba toledo, praktycznie to samo, ceny niższe i w standardzie 4 lata gwarancji a nie 2 jak w skodzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwagę przypadek Twinsena to trwalośc w Fiacie jest znana - po kilku latCH rozpoczyna sie biodegradacja ;)

Ile masz w miarę współczesnych współczesnych fiatów- i co tam się psuje?

No chyba że niewiele na ten temat wiesz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrzynia się psuje,  chlodnica klimy rozpada, tlumik po 3 latach jedna rdza, a to tu, a to tam ciagle jakies niedoróby.

 

chłodnicę i tłumik mam oryginalne, a fiacikowi niedługo stuknie 9 lat rocznikowo. Skrzynię faktycznie trzeba było naprawić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie dobra, serio - fiat odpada.

mialem fiata, rodzice mieli fiaty, opinia jest nienajgorsza, ale wystarczy tych fiatow :) ostatecznie renegade mozna obejrzec, ale nie wiem jak one cenowo.

 

taka argumentacja do mnie przemawia, a nie jakieś stereotypy. Też już raczej nie kupię Fiata, ale nie dlatego że jest zły, tylko żeby mieć własne opinie i doświadczenie także z innymi autami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrzynia się psuje,  chlodnica klimy rozpada, tlumik po 3 latach jedna rdza, a to tu, a to tam ciagle jakies niedoróby.

W t-jecie mam fiatowską pięciobiegówę i co- będziesz mnie przekonywał, że przed 300 kkm się zepsuje? Albo w GP mojego brata? Mój brat ma seja ok. 280 kkm i zgadnij- skrzynia się zepsuła? Albo w moim seju- 230 kkm? Najstarsza chłodnica klimy- w GP brata ma 7 lat i też się nie rozpadła. Co do "niedorób" to jest to taki ogólnik, że nie ma wogóle o czym dyskutować. Ja znam te samochody konkretnie, więc wiem co piszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W t-jecie mam fiatowską pięciobiegówę i co- będziesz mnie przekonywał, że przed 300 kkm się zepsuje? Albo w GP mojego brata? Mój brat ma seja ok. 280 kkm i zgadnij- skrzynia się zepsuła? Albo w moim seju- 230 kkm? Najstarsza chłodnica klimy- w GP brata ma 7 lat i też się nie rozpadła. Co do "niedorób" to jest to taki ogólnik, że nie ma wogóle o czym dyskutować. Ja znam te samochody konkretnie, więc wiem co piszę.

 

Racja, fiat robi tak dobre i dopracowane auta, ze praktycznie zniknal z rynku ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nic a może wiele - Fiat zasłużył sobie na tę opinie...i pewenie musi wiele lat pracowac aby to zmienić....

Może, może... Ile lat musi pracować na zmianę swojej opinii, 10-30 lat... A może fiat juz odrobił lekcję i to lepiej niż inni? Moja żona kupiła Lancię Ypsilon nową- i zalecisz mi w tej sytuacji dokupienie 5- letniej gwarancji? No bo to przecież fiat (z tym, że wyprodukowany w Tychach)... Przy okazji, byłbym wdzięczny, jakbyś wymienił kilka/ kilkanaście typowych usterek tej lancii, tak, żebym był przygotowany... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może, może... Ile lat musi pracować na zmianę swojej opinii, 10-30 lat... A może fiat juz odrobił lekcję i to lepiej niż inni? Moja żona kupiła Lancię Ypsilon nową- i zalecisz mi w tej sytuacji dokupienie 5- letniej gwarancji? No bo to przecież fiat (z tym, że wyprodukowany w Tychach)... Przy okazji, byłbym wdzięczny, jakbyś wymienił kilka/ kilkanaście typowych usterek tej lancii, tak, żebym był przygotowany... 

Ile lat musi pracowac? nie wiem ale IMO jeszcze troche....

Natomiast co do drugiej cześci w której domagasz sie podanie ew ustartek lanci to chyba mylisz mnie z kims innym bo ja napisalem tylko  " Może nic a może wiele - Fiat zasłużył sobie na tę opinie...i pewenie musi wiele lat pracowac aby to zmienić...."

No nie moge wręcz uwierzyć byś nie potrafił czytac ze zrozumieniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W t-jecie mam fiatowską pięciobiegówę i co- będziesz mnie przekonywał, że przed 300 kkm się zepsuje? Albo w GP mojego brata? Mój brat ma seja ok. 280 kkm i zgadnij- skrzynia się zepsuła? Albo w moim seju- 230 kkm? Najstarsza chłodnica klimy- w GP brata ma 7 lat i też się nie rozpadła. Co do "niedorób" to jest to taki ogólnik, że nie ma wogóle o czym dyskutować. Ja znam te samochody konkretnie, więc wiem co piszę.

A co ja piszę wyssane z palca? to usterki z mojego byłego Bravo i wszystko przed przed 40 kkm. Miałem 3 Fiaty w tym dwa nowe, nie liczac FSO i FSM, bo to inna bajka. Więc wiesz nie mi te bajeczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W t-jecie mam fiatowską pięciobiegówę i co- będziesz mnie przekonywał, że przed 300 kkm się zepsuje? Albo w GP mojego brata? Mój brat ma seja ok. 280 kkm i zgadnij- skrzynia się zepsuła? Albo w moim seju- 230 kkm? Najstarsza chłodnica klimy- w GP brata ma 7 lat i też się nie rozpadła. Co do "niedorób" to jest to taki ogólnik, że nie ma wogóle o czym dyskutować. Ja znam te samochody konkretnie, więc wiem co piszę.

Zaznaczam że lubie Fiaty. Z mojego doświadczenia (ok 300 tys km Punto) to wady Fiatów:

-nietrwałe zawieszenie,

-alternator

-korozja w autach pow 10 lat,

-wycieki z silnika (szczególnie spod klawiatury)

-słaby wydech

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaznaczam że lubie Fiaty. Z mojego doświadczenia (ok 300 tys km Punto) to wady Fiatów:

-nietrwałe zawieszenie,

-alternator

-korozja w autach pow 10 lat,

-wycieki z silnika (szczególnie spod klawiatury)

-słaby wydech

Wreszcie jakiś konkret, Od chyba 10 lat dekiel klawiatury nie jest już przykręcany czterema śrubami tylko kilkoma/kilkunastoma (nie będę biegał liczyć iloma) więc się nie poci. Alternatory od kilku lat (powiedzmy pięciu, sześciu) chyba też nie pękają (ani w mojej linei ani GP brata ze 110kkm nie ma problemów). Nietrwałe zawieszenie- pewnie masz na myśli łożyskowanie wahaczy tylnych w PI- teraz wszystkie podstawowe fiaty mają belkę skrętną i sillentbloki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co ja piszę wyssane z palca? to usterki z mojego byłego Bravo i wszystko przed przed 40 kkm. Miałem 3 Fiaty w tym dwa nowe, nie liczac FSO i FSM, bo to inna bajka. Więc wiesz nie mi te bajeczki.

Ja piszę o w miarę współczesnych fiatach. No więc, przyznam, że nie wiem czy teraz fiat ładuje jeszcze oplowskie skrzynie (bo zapewne takiej skrzyni problem dotyczył) do swoich samochodów czy nie. Jeżeli stosuje tylko fiatowskie skrzynie- to problemu z trwałością skrzyń biegów już nie ma. Co do chłodnicy klimy- być może w nowych już się nie rozpada? ... Pisząc "współczesny fiat" mam na myśli modele obecnie dostępne w sieci sprzedaży samochodów nowych- nie mam natomiast na myśli samochodów produkowanych 10, 15 czy 20 lat temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile lat musi pracowac? nie wiem ale IMO jeszcze troche....

Natomiast co do drugiej cześci w której domagasz sie podanie ew ustartek lanci to chyba mylisz mnie z kims innym bo ja napisalem tylko  " Może nic a może wiele - Fiat zasłużył sobie na tę opinie...i pewenie musi wiele lat pracowac aby to zmienić...."

No nie moge wręcz uwierzyć byś nie potrafił czytac ze zrozumieniem.

Trzeba było napisać, że raczej niewiele, to może z trudem i wysiłkiem przeczytałbym to ze zrozumieniem i nie pytał o konkrety. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja piszę o w miarę współczesnych fiatach. No więc, przyznam, że nie wiem czy teraz fiat ładuje jeszcze oplowskie skrzynie (bo zapewne takiej skrzyni problem dotyczył) do swoich samochodów czy nie. Jeżeli stosuje tylko fiatowskie skrzynie- to problemu z trwałością skrzyń biegów już nie ma. Co do chłodnicy klimy- być może w nowych już się nie rozpada? ... Pisząc "współczesny fiat" mam na myśli modele obecnie dostępne w sieci sprzedaży samochodów nowych- nie mam natomiast na myśli samochodów produkowanych 10, 15 czy 20 lat temu.

Bravo chyba jeszcze produkują? Mój był z 2008 wiec jak to Jay mówi, jeszcze pachnący jest fabryką, nówka salonowa na dotarciu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darcolo, a coś się tak uczenił tej awaryjności, bądź jej braku, w przypadku fiata? Wszelkie statystyki jasno pokazują jakość tych aut. Rozumiem, że stilo mogło być dnem pod względem awaryjności przez spora ilość elektroniki, ale Panda? Auto, które z technologicznego pkt widzenia jest raczej pojazdem prymitywnym. Ale nie w tym rzecz, w przypadku fiata najbardziej drażni to, że są to auta kompletnie nieprzemyślane pod wieloma względami. Jak mam dolega płynu do spryskiwaczy w Punto czy Panie to mnie szlag trafia. Dziwne, że nawet w gorsze jest to dobrze rozwiązane i tak byłoby można mnożyć i mnożyć. Do tego jakość wnętrza i samych rozwiązań przyjaznych kierowcy także jest wątpliwa. Nie mniej nowe modele są na pewno na plus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wiem, ale może są jakieś typowe bolączki Suzuki?

Może to nie jest typowa bolączka eksploatacyjna, ale Vitara jak na razie ma w ofercie jeden moim zdaniem dość słaby silnik. Miałem okazję jechać nią w tym roku do Chorwacji. 4 osoby na pokładzie + trumna z bagażami na dachu powodowało, że to auto przyśpieszało z prędkością ślimaka. Nie wiem jak zachowuje się w miarę puste, ale tak załadowane to była tragedia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko tez zależy na jaki egzemplarz się trafi. Mam w domu punto 2 z nalotem prawie 300 kkm. Od nowości użytkowane. Na gwarancji wymienili pół auta. Po gwarancji tez ciągle coś było. Auto zostało przez mechaników tak poprawione, że od kilku lat jest spokój. Od nowości VW Golf z 1.4 tsi. Do dnia dzisiejszego, a ma już 5, 5 roku,nawet nie przepalila się żadna żarówka. Przebieg 80kkm. Może szczęście w przypadku VW, a pech w przypadku puncuaka. Przy 60 kkm w pubcuaku była już robiony silnik. Lista usterek jest przerażająca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Typową bolączką Suzuki jest brak zabezpieczenia antykorozyjnego. 

Ale wszystkich - czy okreslonych roczników? ew modeli?

pytam bo o tych rdzewiejacych suzuki słyszę od  jakiegoś czasu az miesiąc temu obejrzalem  grand Vitarę z 2007 roku i nie miałbym sie czego czepiać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wszystkich - czy okreslonych roczników? ew modeli?

pytam bo o tych rdzewiejacych suzuki słyszę od  jakiegoś czasu az miesiąc temu obejrzalem  grand Vitarę z 2007 roku i nie miałbym sie czego czepiać...

 

Zasadniczo wszystkich. Już w rocznych na zgrzewach na podłodze potrafi wyłazić ruda, a potem jest tylko gorzej. SX4 S-cross rdzewieją, Vitara jest na tej samej płycie podłogowej, więc raczej niczego więcej niż to, co jest w S-crossie bym nie oczekiwał. Sam się niedawno zastanawiałem nad zakupem Vitary, ale czas oczekiwania mnie wypłoszył (zamawiając pod koniec lipca miałem auto odebrać ... w grudniu) - ale to z pełną świadomością, że rdza będzie problemem. Zabezpieczenie auta we własnym zakresie może ten proces niec odwlec. Gdyby u nas nie solono dróg, to problem byłby marginalny - ale wiadomo, jak to wygląda, skoro np. Wrocław w jedną noc potrafi wysypac 200 ton soli na ulice.  ;]

 

Co do GV z roku 2007 to nie ma takiej opcji, żeby auto, które dodatkowo po wyjechaniu z fabryki nie było zabezpieczane, nie było już mocno zardzewiałe  ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Co do GV z roku 2007 to nie ma takiej opcji, żeby auto, które dodatkowo po wyjechaniu z fabryki nie było zabezpieczane, nie było już mocno zardzewiałe ;]

Ogledziny były przyznaje tylko z zewnątrz - bo na parkindu... śladów rdzy nawet przy progach nie widziałem - ale przyznaję ze pod spód nie zagladałem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bravo chyba jeszcze produkują? Mój był z 2008 wiec jak to Jay mówi, jeszcze pachnący jest fabryką, nówka salonowa na dotarciu

Oczywiście, że Bravo już nie produkują (w każdym razie na europejski rynek) od dłuższego czasu- to już historia. Teraz są nieco inne modele w sprzedaży. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darcolo, a coś się tak uczenił tej awaryjności, bądź jej braku, w przypadku fiata? Wszelkie statystyki jasno pokazują jakość tych aut. Rozumiem, że stilo mogło być dnem pod względem awaryjności przez spora ilość elektroniki, ale Panda? Auto, które z technologicznego pkt widzenia jest raczej pojazdem prymitywnym. Ale nie w tym rzecz, w przypadku fiata najbardziej drażni to, że są to auta kompletnie nieprzemyślane pod wieloma względami. Jak mam dolega płynu do spryskiwaczy w Punto czy Panie to mnie szlag trafia. Dziwne, że nawet w gorsze jest to dobrze rozwiązane i tak byłoby można mnożyć i mnożyć. Do tego jakość wnętrza i samych rozwiązań przyjaznych kierowcy także jest wątpliwa. Nie mniej nowe modele są na pewno na plus.

Bo obserwując dzisiejsza rzeczywistość, wcale nie jestem taki przekonany, czy statystyki pełnią tylko rolę informacyjną. Obserwując różnej maści badania, statystyki, wykresy, analizy itp. mam coraz większe podejrzenie, że jest w tym więcej propagandy niż rzeczowej informacji. No bo (załóżmy), że w analizach usterkowości znalazł się zapis mówiący że w modelu "X" najczęściej psują się silniki- i co ja z tego wiem?- może poci się dekielek a może urywa się łańcuch albo korbowód?

Dlatego z ciekawością chcę wyłapać u źródła (od użytkowników) typowe bolączki współczesnych fiatów - jak na razie z miernym skutkiem.

A tak z ciekawości, co się stało z tym silnikiem w PII (przypuszczam, że to był fire), że przy 60 kkm wymagał interwencji mechanika?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.