Skocz do zawartości

Kombi do 15k zł


skrzatekMK

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

Jako, że planuję zmienić autko, to zaczynam się rozglądać za jakimś kombi do 15k zł. Kombi dlatego bo teraz też mam kombi i nie chcę mniejszego :swinka:

 

Z założenia ma być to benzyna, która lubi LPG. Blacha ocynkowana, której nie chrupie rdza jak w fordach. Silnik minimum 120 koników, co by się dało się wyprzedzić tira w drodze na urlop. No i bezawaryjny.

Da radę coś takiego znaleźć? Może ktoś coś poleci?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

Jako, że planuję zmienić autko, to zaczynam się rozglądać za jakimś kombi do 15k zł. Kombi dlatego bo teraz też mam kombi i nie chcę mniejszego :swinka:

 

Z założenia ma być to benzyna, która lubi LPG. Blacha ocynkowana, której nie chrupie rdza jak w fordach. Silnik minimum 120 koników, co by się dało się wyprzedzić tira w drodze na urlop. No i bezawaryjny.

Da radę coś takiego znaleźć? Może ktoś coś poleci?

 

Pozdrawiam

 

P307SW, moze Laguna IIFL?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Jako, że planuję zmienić autko, to zaczynam się rozglądać za jakimś kombi do 15k zł. Kombi dlatego bo teraz też mam kombi i nie chcę mniejszego :swinka:

Z założenia ma być to benzyna, która lubi LPG. Blacha ocynkowana, której nie chrupie rdza jak w fordach. Silnik minimum 120 koników, co by się dało się wyprzedzić tira w drodze na urlop. No i bezawaryjny.

Da radę coś takiego znaleźć? Może ktoś coś poleci?

Pozdrawiam

Laguna 2 fl 2.0 16v (135 KM) za te pieniądze znajdziesz z lpg , unikaj 2.o 16v 140KM silnik awaryjny jest a dokładniej bezpośredni wtrysk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Laguna 2 fl 2.0 16v (135 KM) za te pieniądze znajdziesz z lpg , unikaj 2.o 16v 140KM silnik awaryjny jest a dokładniej bezpośredni wtrysk

 

A da się te silniki odróżnić na oko? Bowiem to co piszą w dowodach, to czasami nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A da się te silniki odróżnić na oko? Bowiem to co piszą w dowodach, to czasami nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Da rade optycznie i możesz też po numerze vin na stronie producenta sprawdzić

PS. Silnik ide był do 2003r .wkładany wiec po fl czyli 2005r możesz być spokojny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, to Laguna II FL. A co mogło by z nią konkurować jeśli chodzi o moje założenia? Mazda 6? Focus (aczkolwiek ford nie lubi za bardzo LPG)? Dacia Logan?

Kolego jak lubisz duże auta zastanów się nad picasso lub scenic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wygodą LII tylko może konkurować C5 :)

Poza tym LII jest bardzo szeroka i to daje przewagę w stosunku do innych aut, po FL nie masz się czego obawiać ale nie możesz kupić składa albo popowodziowej :)

Ja od marca powożę taką i jestem zaskoczony komfortem ale jak to na reno czasem plastiki potrafią dać o sobie znać, jak to nie przeszkadza to polecam!

Silnik 2.0 jest seryjnie przystosowany do LPG, ja mam LPG i na trasie nie oszczędzając pali 8,6, w mieście na odcinkach 2-3km pali 12l LPG.

Jak kobieta rodziła spaliła mi 17L LPG w trasie :)

 

Aaaaaa jak lubisz nieco dziwną charakterystykę silnika i skrzyni tzn.. przy 60-65km/h włączasz 5 bieg i ciągnie dobrze jak stary diesel.

Na trasie przy 130km/h ma ponad 3500obr/min, kreci na 5 biegu na czerwone pole aż do 210km/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vectra C?

 

A poprawili blachę w porównaniu do poprzedniej wersji? Bo z tego co wiem to starsze Vectry to chrupało ostro.

 

 

Mazda 6 - rdza lubi

 

Ale lepiej jest niż w fordach?

 

@@slawek_l_83

thx za info. I na razie elektryka nie dokucza?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale lepiej jest niż w fordach?

W rodzinie jest lub było kilka fordów i w żadnym nie było problemów z rdzą, natomiast patrząc na Mazdy6 na ulicach, często widzę zardzewiałe.

Wysłane z mojego GT-I8160 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale lepiej jest niż w fordach?

 

@@slawek_l_83

thx za info. I na razie elektryka nie dokucza?

 

Odpukać nic się nie dzieje :)

Kolega kupił z 2001r i tylko robił znany pstryczek w gnieździe karty bo musi wsadzać by odpalić.

Ja muszę mieć tylko kartę przy sobie by otworzyć i odpalić auto... kobieta docenia ten gadżet jak idzie z dzieckiem lub zakupami.

 

Powiem tak, jak szukałem auta rozważałem każdą opcję i najtaniej wyszło ogarnięcie w razie W wyświetlacza od klimy, licznika, karty to koszty około 400zł ale nie ma problemu z rudą i silnik lubi LPG i tylko się wymienia filtry.

 

Chciałem VC po FL ale silnik 1,8 125KM rzadko spotykany i auto sporo droższe ale kombi dużo większe od Laguny :)

 

Ps. o tyle fajne auto że kolejne szukałbym LIII ale GT 2.0T 204KM lub Megane 2.0T :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale silniki są jak w MK2 czyli LPG nie za bardzo tolerują?

 

1.8 toleruje, 2.0 w zasadzie także, niektórzy piszą o 2.0 o wypalaniu gniazd zaworowych, jednak większość opinii piszą Ci co nigdy nie mieli. Miałem 2.0 MK III w gazie, przy sprzedaży miało jakieś 125-130 tys na gazie przejeżdżone, nic się nie stało z silnikiem, a gniazda gaz może zawsze wypalić jak jest źle dawkowany, tak samo jak i benzyna...Największy problem z gazem był w zetecach 1.6, chociaż tam też były ze srebrną i czarną pokrywą i jedne gazowali ludzie bez problemów.

 

Vectra C-owszem, ale 1.8 lub 2.2 ale 147KM, 155 direct ma bezpośredni wtrysk paliwa, więc w zasadzie niegazowalne, a na pewno nieopłacalne przy takim tanim aucie.

 

Mazdę 6 odpuść, w takiej kasie to będzie kłębek rdzy a nie fajne auto, a nawet jak na pierwszy rzut oka jest ok, to za rok będzie zgniłek, ten typ tak ma.

 

C5-fajna propozycja.

Laguna w zasadzie również, chociaż mogą denerwować jakieś drobne usterki w stylu niedziałający podnośnik szyby, świecąca lampka, zapychające się odwodnienia szyberdachu powodujące zalanie auta itd. Usterki raczej nie wpływające na jazdę czy unieruchomienie.

 

Nikt nie wspomniał o pasku B5 z 1.8 T 150KM, bardzo fajny samochód, wygodny, obszerny, choć na AK obśmiewany. Ma ten plus, że części zamiennych nowych i używanych w bród, na każdą kieszeń od tanich przez średnie po drogie.

 

I tak na koniec-każde z tych aut będzie miało swoje lata, więc ideał będzie ciężko znaleźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale silniki są jak w MK2 czyli LPG nie za bardzo tolerują?

Coś się uparł na te fordy że nie tolerują gazu?

mam dwa: focusa na zetecu 1,6 - czarny dekiel i mondeo mk3 1,8 duratec 125KM - oba w gazie i jest oki. podobno w mondku mk3 tylko 1,8 110KM gożej znosi gaz ale to info z neta bo żadnego nie znam.

Mazda gnije od patrzenia.

Francuzy - wygoda, komfort i czasami jakieś niedociągnięcia z elektryce.

generalnie w tym budżecie się nie przebiera i wybiera tylko kupuje to co jest w akceptowalnym stanie- wszak są to auta w odpowiednim wieku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie za 15kpln się kupuje passata B5fl, jak szukasz mocniejszej benzyny to 1.8T jest od groma, a jak nie reagujesz paniką na widok większej pojemności to 2.8 (tylko tu masz większe koszty serwisowania). Rdza go nie lubi, części tanie, każdy mechanik ma go rozpracowanego, usterki typowe tanio naprawialne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wybor tylko jeden Passat.Silnik 2.0 lub 1.8t dobrze gazowalne motory.Czesci tanie auto proste,nic innego

To teraz znajdz jakas sztuke nie zajezdzona przez mlode kierowce. Mam sasiada co ma taka sztuke ale nie sprzeda jej do smierci stan idealny :)

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To teraz znajdz jakas sztuke nie zajezdzona przez mlode kierowce. Mam sasiada co ma taka sztuke ale nie sprzeda jej do smierci stan idealny :)

 

 

Passatów masz tyle, że w promieniu 50km od twojego domu możesz po wybraniu sobie konkretnego silnika i modelu od razu jechać oglądać kilkanaście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przegladnalem kilka ofert w moim promieniu i malo jest 1,8T same Tdi... poza tym magia dziala czym starszy passat tym mniej na blacie typu perelki z 2001r z nalotem 170-200kkm

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przegladnalem kilka ofert w moim promieniu i malo jest 1,8T same Tdi... poza tym magia dziala czym starszy passat tym mniej na blacie typu perelki z 2001r z nalotem 170-200kkm

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

 

moim zdaniem nie ma w ogóle sensu patrzeć na przebieg w tak starych autach - jedziesz i oglądasz auto - sprawne, wszystko działa, nie zmęczone, nie wytarte - bierzesz. Jak ten gość nie cofał, to jego poprzednik, albo tamtego poprzednik, albo jeszcze ktoś wcześniej ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem nie ma w ogóle sensu patrzeć na przebieg w tak starych autach - jedziesz i oglądasz auto - sprawne, wszystko działa, nie zmęczone, nie wytarte - bierzesz. Jak ten gość nie cofał, to jego poprzednik, albo tamtego poprzednik, albo jeszcze ktoś wcześniej ;)

No tutaj racja ale glupio by bylo utopic 15kzl w auto ktore ma nalatane z mln km :)

A w tych paskach trzyma sie srodek bardzo dobrze.

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ten gość nie cofał, to jego poprzednik, albo tamtego poprzednik, albo jeszcze ktoś wcześniej  

 

Nie musi być cofany, realny przebieg tych 180 tys i 12-14 lat wokół komina może zaorać auto, a te same realne 300 tys latane w trasach da mniejsze zużycie. Co do samych pasków pięknie się przekonałem na żywo, oba od nowości, jeden automat i 330 tys najechane, drugi 160 tys, roczniki zbliżone, każdy kącikowicz powiedziałby że mają odwrotny przebieg, ten 160 tylko po mieście i krótkie odcinki do 10km, rzadko dalsze wyjazdy, boczek wytarty, kiera jak obdrapana, guziki pościerane-obraz nędzy i rozpaczy w środku. :) Reguł nie ma za wiele w tak wiekowych, tfu nowych po 2000 roku autach  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale te zwisy to jakas masakra, u mnie na dzien dobry auto skreslone przez wysokosc nadwozia i dlugi zwisy  z przodu i z tylu...

 

Tu masz rację. Na początku waliłem dołem przodu o każdy krawężnik przy parkowaniu... później nauczyłem się, że nie można podjeżdżać za blisko.

Podobnie u mnie przy wyjeżdżaniu z parkingu podziemnego, trzeba powoli, inaczej walisz przodem. 

 

Lecz i tak całkiem fajny francuz. 2.0 16V mogłoby być sprzęgnięte z jakąś skrzynią VI biegową, bo na eSkach zaczyna nieprzyjemnie wyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


przyjdzie noras to Ci powie

 

Jestem.

Zadałbym pytanie - a co w 307 się nie psuje ?

Z moich doświadczeń (a miałem tego francuskiego cuda dużo):

- żarówki pali jak oszalałe (proponuję quiz "znajdź na drodze peżota z kompletnym oświetleniem" - będziesz szukał tygodniami),

- sławny wyłącznik zespolony - zepsuje się na pewno, tak wiem, że można go naprawić "po polsku" drutem, taśmą klejącą i gumą do żucia,

- benzynowe 1,6 (może nie reguła, ale znaczna część) lubi sobie wypić trochę oleju,

- elektronika żyje własnym życiem (tak, wiem, można ignorować kontrolki - znam jednego prywatnego użytkownika, ignorował dość długo, potem musiał dać do naprawy/przelutowania komputer i właśnie sprzedaje to francuskie cudo),

- zestaw tarcze/klocki wytrzymuje max 60 kkm przy bardzo delikatnej eksploatacji (średnia była ok. 30 - 40 kkm),

- w benzynowym 1,6 przepustnica to element eksploatacyjny. Jak jest z nią problem, serwis czyści, jednocześnie zamawiając nową - klient wraca z problemem akurat wtedy, kiedy nowa przepustnica jest już w magazynie.

No i jak zwykle link http://www.anusedcar.com/index.php/tuv-model/peugeot-307 do nieobiektywnego reklamowego niemieckiego rankingu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie musi być cofany, realny przebieg tych 180 tys i 12-14 lat wokół komina może zaorać auto, a te same realne 300 tys latane w trasach da mniejsze zużycie. Co do samych pasków pięknie się przekonałem na żywo, oba od nowości, jeden automat i 330 tys najechane, drugi 160 tys, roczniki zbliżone, każdy kącikowicz powiedziałby że mają odwrotny przebieg, ten 160 tylko po mieście i krótkie odcinki do 10km, rzadko dalsze wyjazdy, boczek wytarty, kiera jak obdrapana, guziki pościerane-obraz nędzy i rozpaczy w środku. :) Reguł nie ma za wiele w tak wiekowych, tfu nowych po 2000 roku autach  ;)

 

no tak, ale nadal wolę auto w lepszym stanie, ze sprawnym zawieszeniem, nie siejące błędami w kompie, na bieżąco serwisowane - a przebieg niech sobie ma jaki chce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


A co myślicie o Chevrolecie Nubira/Lacetti?

 

To może być fajna opcja - będzie młode auto z niewielkim przebiegiem - jednak musisz się liczyć z problemami wynikającymi z niepopularności auta (trudniejszy dostęp do części) i późniejszymi problemami z odsprzedażą.

W kategorii 15k zł szukałbym czegoś popularnego - VAG, Opel, Ford. Może nie kombi a MPV i np. Altea ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.