Skocz do zawartości

Taką Astre mam na oku


Ksenomorf

Rekomendowane odpowiedzi

W tej samej kasie kupisz C5 z 2005 roku, gdzie komfort, wyposażenie i ilość udogodnień będzie więcej w jednym fotelu kierowcy niż wszystkich "luksusów" w całej Astrze. Ale wiadomo, o gustach się nie dyskutuje :)

 

Co do Astry to coś te zderzaki jakieś takie niespasowane. Z przodu odcina się kolor, ale że to srebrny to ma prawo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co z tą cenę nie tak , chyba lepiej kupić doinwestowane auto niż igŁę od handlarza.

Można by się łakomić jeśli była by to mega igła za tą kasę i pierwszy właściciel w PL.Przebieg hm...wiadomo wróżenie z fusów ale powróżmy.Jeśli facet (obecny właściciel) jest 2-gim i auto przez pierwsze 3 lata robiło prawie 40 tys rocznie to jak dla mnie te 156 trochę mało.od 2006 do 2009 115tys.A potem w 6 lat tylko 40?Dziwne.Nie jestem na bieżąco z cenami Astry H ale za 13 to już III nie kupisz?Przy ewentualnej odsprzedaży za rok ,dwa stracisz 50% wartości albo i więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem ostatnio 5D z 2004 , fakt że absolutnie bez wyposażenia poza klimą i 2 poduszkami z tym że przebieg 96 kkm , po wszystkich przeglądach serwisie klimy, wymianie całego wydechu i wymianie rozrządu ( to wersja na pasku jeszcze), dwoma kompletami nowych opon -  zapłaciłem 8800 ale uważam że za ten stan było warto. Auto jest mojego teścia , jeździłem nim chwile i jest spoko poza fotelem który jak dla mnie nie jest wygodny.

Także nie wiem czy to 13 to dobra cena ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Astre H pewnie można kupić w tej cenie ale to będzie dolna półka od Mirków.

Jeśli zamierzasz jeździć nią min.5 lat to bierz.Niemniej jednak uważam ,to co przedmówcy w przypadku modeli oznaczanych jako ,,classic'' i montowany przez prawie 10 lat ,większość osób patrzy na stan auta a nie rocznik.Jeszcze jedno,tam jest słabiutki silnik.Coś mi po głowie chodzi ,że taka astra jest cięższa niż VB kombi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według was jak cena byłaby adekwatna ???

http://olx.pl/oferta/opel-astra-astra-2-wspomaganie-salon-klima-fajna-bez-rdzy-kombi-1-4-CID5-IDcumFR.html#d7d77d8be4

 

Max 8 tys za takie auto.

 

P.S Zobacz to co Ci podlinkowałem-6,9 za praktycznie to samo auto(w tym przypadku ten rocznik 2004 czy 2006 to kosmetyka).

 

Kolejna Edyta:

 

http://olx.pl/oferta/opel-astra-kombi-2007r-klima-i-wl-salon-pl-serwis-CID5-IDc3J9t.html#8d3faac17d

 

rok młodsza jeszcze i ponad 3 tys tańsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli facet (obecny właściciel) jest 2-gim i auto przez pierwsze 3 lata robiło prawie 40 tys rocznie to jak dla mnie te 156 trochę mało.od 2006 do 2009 115tys.A potem w 6 lat tylko 40?

 

ale przecież wiesz, ze nie ma reguły?

moje obecne auto jak kupowałem, miało 4 lata i prawie 170 tys. mam je od 2 lat i teraz ma 190. to też jest podejrzane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale przecież wiesz, ze nie ma reguły?

moje obecne auto jak kupowałem, miało 4 lata i prawie 170 tys. mam je od 2 lat i teraz ma 190. to też jest podejrzane?

 

Dosc czesto jest tak, ze pierwsze 3-4 lata auto jezdzie w firmie i robi 150kkm-200kkm.

Pozniej kupuje ktos do uzytku prywatnego i robi sporo mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale przecież wiesz, ze nie ma reguły?

moje obecne auto jak kupowałem, miało 4 lata i prawie 170 tys. mam je od 2 lat i teraz ma 190. to też jest podejrzane?

Oczywiście dlatego przeczytaj dokładnie mojego posta.Jeśli przez pierwsze 6 lat użytkowała jedna osoba to auto i przez pierwsze 3 lata (jak sprzedający pisze była przez 3 lata serwisowana do 115tys zrobił tyle ) to prawdopodobieństwo ,że przez kolejne 3 zrobi też 115 jest bardzo duże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Astra jest i była moja , choć faktycznie chętnie ją sprzedam. Przeprowadziłe mały eksperyment który pokazuje że wszystkiej maści Mirki mają tu świetlana przyszłość. Wystawiłem auto bez wad ale w wyższej cenie i zaraz dowiedziałem się że mam kręcony licznik i było chyba bite bo się zderzaki coś nie zgadzają .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Astra jest i była moja , choć faktycznie chętnie ją sprzedam. Przeprowadziłe mały eksperyment który pokazuje że wszystkiej maści Mirki mają tu świetlana przyszłość. Wystawiłem auto bez wad ale w wyższej cenie i zaraz dowiedziałem się że mam kręcony licznik i było chyba bite bo się zderzaki coś nie zgadzają .

 

Czego sie spodziewales ?

Ze wszyscy jednym glosem stwierdza, ze golas Astra G bez silnika za 13kPLN to wyjatkowa okazja? :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://olx.pl/oferta/opel-astra-astra-2-wspomaganie-salon-klima-fajna-bez-rdzy-kombi-1-4-CID5-IDcumFR.html#d7d77d8be4

 

Max 8 tys za takie auto.

 

P.S Zobacz to co Ci podlinkowałem-6,9 za praktycznie to samo auto(w tym przypadku ten rocznik 2004 czy 2006 to kosmetyka).

 

Kolejna Edyta:

 

http://olx.pl/oferta/opel-astra-kombi-2007r-klima-i-wl-salon-pl-serwis-CID5-IDc3J9t.html#8d3faac17d

 

rok młodsza jeszcze i ponad 3 tys tańsza.

Co ty za szroty tutaj wrzucasz? Obydwa bite...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Astra jest i była moja , choć faktycznie chętnie ją sprzedam. Przeprowadziłe mały eksperyment który pokazuje że wszystkiej maści Mirki mają tu świetlana przyszłość. Wystawiłem auto bez wad ale w wyższej cenie i zaraz dowiedziałem się że mam kręcony licznik i było chyba bite bo się zderzaki coś nie zgadzają .

 

No to powodzenia w sprzedaży, mimo że moim zdaniem cena zaporowa, ale auto Twoje więc próbuj.

Sam 2,5 roku temu sprzedawałem Astrę G kombi 1.7 Isuzu 2003/4, chętnych za bardzo nie było.

W ciągu tygodnia zgłosił się jeden i kupił za 12.500, wtedy to była bdb cena (dla mnie jako sprzedającego) :)

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Astra jest i była moja , choć faktycznie chętnie ją sprzedam. Przeprowadziłe mały eksperyment który pokazuje że wszystkiej maści Mirki mają tu świetlana przyszłość. Wystawiłem auto bez wad ale w wyższej cenie i zaraz dowiedziałem się że mam kręcony licznik i było chyba bite bo się zderzaki coś nie zgadzają .

Nie bardzo rozumiem takie ,,podchody''.No to wyjaśnij czy jesteś 2 czy 3 właścicielem i czy przez te 6 lat był jeden pierwszy właściciel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Astra jest i była moja , choć faktycznie chętnie ją sprzedam. Przeprowadziłe mały eksperyment który pokazuje że wszystkiej maści Mirki mają tu świetlana przyszłość. Wystawiłem auto bez wad ale w wyższej cenie i zaraz dowiedziałem się że mam kręcony licznik i było chyba bite bo się zderzaki coś nie zgadzają .

 

No to dowiedziales sie ile tak naprawde jest warta.

Na poczatku 2015 kumpel nabyl takowa z 2008r za 13000 (znal ja od nowosci, w bdb stanie i malym przebiegiem, nie targowal, tyle chcial sprzedajacy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Astra jest i była moja , choć faktycznie chętnie ją sprzedam. Przeprowadziłe mały eksperyment który pokazuje że wszystkiej maści Mirki mają tu świetlana przyszłość. Wystawiłem auto bez wad ale w wyższej cenie i zaraz dowiedziałem się że mam kręcony licznik i było chyba bite bo się zderzaki coś nie zgadzają .

 

;l

dobre, lubię z filozofii AK drzeć łacha ;]

 

Masz pewne auto, nie ciśnie cię ze sprzedażą - trzymaj. Ktoś w końcu doceni dobre auto  :oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

;l

dobre, lubię z filozofii AK drzeć łacha ;]

 

Masz pewne auto, nie ciśnie cię ze sprzedażą - trzymaj. Ktoś w końcu doceni dobre auto  :oki:

 

Za to między innymi lubię AK: z jednej strony narzekania, że dobre auto ciężko sprzedać w dobrej cenie, że lepiej zostawić sobie, rodzinie, że się nie opłaca itd. A z drugiej strony jak ktoś chce sprzedać dobre auto, to za drogo, nie warto, przecież te roczniki chodzą po 8 tys. :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za to między innymi lubię AK: z jednej strony narzekania, że dobre auto ciężko sprzedać w dobrej cenie, że lepiej zostawić sobie, rodzinie, że się nie opłaca itd. A z drugiej strony jak ktoś chce sprzedać dobre auto, to za drogo, nie warto, przecież te roczniki chodzą po 8 tys. :hehe:

Ale tutaj auto nie jest aż tak ,,pewne'' w moim skromnym odczucia.A mam jako takie pojęcie ,mój dobry kolega(nie ma co prawda na imię Mirek ani Bogdan) specjalizuje się w kupnie aut od pierwszych właściciel ,z niedużym przebiegiem i serwisowanych do końca.To auto kolegi nie bardzo spełnia ,żaden z tych warunków.IMHO wydaje mi się ,że założenie wątku przez kolegę było spowodowane ZEROWYM zainteresowaniem się ogłoszeniem przez potencjalnych kupujących.Mylę się? :hmm: ,,Przepłacić'' można i warto.O ile jest naprawdę za co.W tym przypadku ,raczej takiej możliwości nie widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tutaj auto nie jest aż tak ,,pewne''

Czemu? Gosc ma auto pare lat. Zdazyl je poznac dokladnie, wiec jest w stanie powiedziec co mu dolega.

Ja ostatnio zmieniam auta co rok przynajmniej, a kazde auto ktore sprzedaje jest w perfekcyjnym stanie, zarowno wizualnym jak i technicznym. Przez to nie jest "pewne?"

Btw teraz kupilem passata poleasingowego - mial jedną uzytkowniczke, ktora jezdzila jak baba - pare razy mial malowane elementy z lewej strony i zarzniete sprzeglo po 60kkm. Teraz wyglada i jezdzi jak nowe. Auto niepewne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiem  Ci tak: zawsze świadomie przepłacam za samochody kupując stan techniczny a nie cenę. Ale aż tyle bym za Twoje auto nie dał. Dla mnie jest warte 10, max 11 tyś.

Nie dalej jak miesąc temu kupiłem Toyotę Corollę. Auto 2x droższe od Twojej Astry ale przepłaciłem za stan techniczny 10%  tyś od cen z otomoto.

Z drugiej strony: gdy 2 lata temu sprzedawałem swoją Astrę II (bezwypadek, polski salon itp) to przez długi czas było zero odzewu. Do czasu aż urealiniłem cenę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z drugiej strony: gdy 2 lata temu sprzedawałem swoją Astrę II (bezwypadek, polski salon itp) to przez długi czas było zero odzewu. Do czasu aż urealiniłem cenę.

 

Za ile sprzedałeś? Jak rok temu wystawiałem AG za 8,5k to nie było chętnego, fakt że był to sedan, może tu był cały problem, ale auto miałem zadbane. Chyba nikogo to nie interesowało...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za ile sprzedałeś? Jak rok temu wystawiałem AG za 8,5k to nie było chętnego, fakt że był to sedan, może tu był cały problem, ale auto miałem zadbane. Chyba nikogo to nie interesowało...

Wystawiłem za 9,2  kPln  2000r  pierwsza rejestracja. 1.6 16V z podtlenkiem LPG ale bez klimy.  Potem zjechałem na 8,4  Poszła ZTCP za 8

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystawiłem za 9,2  kPln  2000r  pierwsza rejestracja. 1.6 16V z podtlenkiem LPG ale bez klimy.  Potem zjechałem na 8,4  Poszła ZTCP za 8

 

To u mnie 99', bez gazu, z klimą manualną, trochę doposażyłem auto w kilka elementów z bertone, irmschera a to i tak psu w dupę było :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To u mnie 99', bez gazu, z klimą manualną, trochę doposażyłem auto w kilka elementów z bertone, irmschera a to i tak psu w dupę było :)

Moja też była 99 ale pierwsza rejestracja marzec 2000. Tez dołożyłem trochę gratów jak wypasiony alarm z antynapadem :hehe:  plastikowe drewno w środku, skórzana kiera, spoiler na klapę itp.

Wiadomo że za takie extrasy nikt nie dopłaci ale robiłem to dla wlasnej przyjemności licąc sie z tym że to nie jest żadna inwsetycja.

Do tego oddałem komplet kół zimowych w cenie auta.

Auto kupił jakiś młody szczawik na kurierkę. Zależało mu na gazie i dobrym stanie silnika i zawieszenia. Na stan lakieru czy blachy nawet nie spojrzał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.