Skocz do zawartości

Opłacalność grzania kominkiem


sherif

Rekomendowane odpowiedzi

Z racji ożywionej dyskusji nt ogrzewania, dodam i ja jeden wątek :)

 

Liczyliście może opłacalność grzania kominkiem vs inne źródła, np gaz ?

 

Dwa miesiące temu podłączono mi gaz ziemny i specjalnie nie paliłem w kominku aby sprawdzić zużycie teraz wracam do pomysłu grzania weekendowo / wieczornego jak są większe mrozy, ale czy to ma ekonomiczny sens :hmm:

Inne względy pomijam.

 

Policzyłem sobie dla zakupionego ostatnio grabu i:

570 kg/mpu 260 PLN/mpu 10 GJ/mpu 2777 kWh/mpu 0,093626 PLN/kWh

 

260 to cena za ile u mnie kupuje się metr nasypowy, z takiego metra znalazłem, że można wyciągnąć 2777kWh, czyli mamy deko pow 0.09 PLN za kWh.

Policzyłem jeszcze brykiet, bo niby producent podaje kaloryczność, wyszło 0.13 PLN /kWh.

Teraz to trzeba przemnożyć przez sprawność, zakładając teoretyczną sprawność 70% to daje nam 0.1337.

 

Gaz mam za 0.1336, więc deko mniej, mnożąc przez wysoką sprawność kotła kondensacyjnego mamy jeszcze większą różnicę.

Czyli dochodzimy do wniosku, że w kominku nie opłaca się palić, chyba że ma się tanie drewno ... czy może gdzieś się pomyliłem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeee no chyba w tej sprawnosci sie pomyliles ;) A przynajmniej potencjalnie najwiekszy blad mogles zrobic. Nie napisales ani slowa, jaki masz ten kominek, czy z plaszczem/DGP, w jakim domu itd. Ja co prawda nic z tych informacji nie wyciagne, ale jest tu paru ekspertow od kominka ;)

U mnie kominek nie ma najmniejszego ekonomicznie sensu - obojetnie ile bym nie hajcowal, to nie podniose w ciagu dnia temperatury na pietrach o wiecej, jak ulamki stopnia - nie mam nawet DGP, a uklad pomieszczen, korytarzy, klatki schodowej i polozenie kominka mam skrajnie niekorzystne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeee no chyba w tej sprawnosci sie pomyliles ;) A przynajmniej potencjalnie najwiekszy blad mogles zrobic. Nie napisales ani slowa, jaki masz ten kominek, czy z plaszczem/DGP, w jakim domu itd. Ja co prawda nic z tych informacji nie wyciagne, ale jest tu paru ekspertow od kominka ;)

 

 

a ile ta sprawność będzie wynosić ?

wiem że producenci podają 80 a nawet więcej % tyle że to przy idealnych założeniach

a wiesz że w domu o to trudno, kwestie ciągu, jakości opału (wilgotność) itd

 

kwestie wentylacji i doprowadzenia  powietrza do palenia ?

 

pamiętam jak instalowałem pierwszy kominek naście lat temu, drewno w lesie kupowaliśmy po 60zł (dąb/grab)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ile ta sprawność będzie wynosić ?

wiem że producenci podają 80 a nawet więcej % tyle że to przy idealnych założeniach

a wiesz że w domu o to trudno, kwestie ciągu, jakości opału (wilgotność) itd

 

kwestie wentylacji i doprowadzenia  powietrza do palenia ?

To jest tak duzo zmiennych, ze tego obliczyc nie idzie. Nawet na tym samym wkladzie, domu i drewnie mozesz miec rozna sprawnosc w zaleznosci od sposobu dokladania, rozpalania, operowania szybrami, wielkosci szczap itd. To jakbys mial kompletnie rozregulowany gaznik, ktory raz przelewa, a raz kapie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym drewnem to ciezko policzyc na takim poziomie szczegolowosci.

Mysle ze prosciej sezon do sezonu.

Moja tesciowa grzala kominkiem z plaszczem, kominek grzal podlogowke/grzejniki i CWU, dodatkowo okolo 80-100 pln szlo jej na grzanie wody pradem.

Teraz ma ziemny, jest cieplej i wychodzi miesiecznie w okolicach 400 pln za gaz.

Drewno wychodzilo bodajze 300pln+ ten prad na wode.

W domu czysto, nie ma kotlowni w salonie, teraz pali rekreacyjnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak nic nie licząc mocy a tylko kasę to za 1500zł kupowałem drewno na całą zimę i jeszcze zostawało. W domu miałem koło 25st.C.

Gazem wychodziło 3000 - 4000 za rok i miałem 21st.C. Od tego należy odliczyć c.w.u. około 60 - 100zł za miesiąc.

Kominkiem zawsze taniej. W tym roku szło na rekord ale chatę sprzedałem. Dzisiaj tam byłem i z tego co widziałem, jak dotąd poszło około 4m3 drewna, więc rzeczywiście powinno być jeszcze taniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sezon do sezonu to się tak nie da, bo nie mogę palić tylko w kominku, jak np wyjezdzam. Znowu tylko gaz tez nie, bo w sumie mam kominek :)

Nie rozumiem jak może wyjsć taka różnica na plus dla kominka, drewno można taniej kupić ale świeże które w przeliczeniu będzie po wyschnieciu miało mniejsza objętość. Chyba ze liczyć porównanie do lpg.

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje jedyne doświadczenia z palenia w kominku pochodzą z Georgii, gdzie miałem dom z dwoma kominkami (jeden na dole i jeden na górze) - oba były gazowe. Doświadczenia były bardzo proste - uruchomienie kominka powodowało schłodzenie domu zamiast jego ogrzania. Dlaczego? Kominek zasysał powietrze z domu i wywalał je kominem. Powstałe podciśnienie powodowało zasysanie zimnego powietrza z zewnątrz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze zrobiony kominek większość powietrza potrzebnego do spalenia drewna powinien pobierać z poza budynku, no chyba że kominek otwarty to wtedy faktycznie zasysa całe powietrze z wnętrza

 

Nie chodzi o to, czy dobrze zrobiony - jak ma czerpnię z zewnątrz, to stamtąd bierze, jak nie ma, to bierze z pomieszczenia. Kwestia układu, a nie jakości wykonania. :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o to, czy dobrze zrobiony - jak ma czerpnię z zewnątrz, to stamtąd bierze, jak nie ma, to bierze z pomieszczenia. Kwestia układu, a nie jakości wykonania. :ok:

Ja mam czerpnię z zewnątrz, ale chyba za wąską, bo i tak ciągnie kratkami wentylacyjnymi jak otworzę mocno szyber :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o to, czy dobrze zrobiony - jak ma czerpnię z zewnątrz, to stamtąd bierze, jak nie ma, to bierze z pomieszczenia. Kwestia układu, a nie jakości wykonania. :ok:

Ale ta czerpnia też musi być dobrze zrobiona, widziałem kiedyś podczas remontu jak "fachowcy" puścili kanał z chyba 5 czy 6 kolankami 90st. bo się nie chciało wykuć nowej bruzdy pod rurę w lini prostej tylko puścili w jakiejś istniejącej, tak że nawet tak prostą robotę można spaprać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam czerpnię z zewnątrz, ale chyba za wąską, bo i tak ciągnie kratkami wentylacyjnymi jak otworzę mocno szyber :)

Zawsze trochę pociągnie z wnętrza, czerpnie zazwyczaj wszyscy dają z rury kanalizacyjnej 100 a komin powinien być 150-200 więc przy dobrym ciągu czerpnia zewnętrzna nie zawsze wydoli, dlatego powinno się ją tak układać żeby było jak najmniej załamań dla ułatwienia przepływu jak największej ilości powietrza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest rura kanalizacyjna, a na wejściu założyłem kratkę, by gryzonie nie dostawały się do domu.

Stąd dopływ powietrza do kominka utrudniony.

I tak po rozpaleniu zamyka się szyber więc w zupełności wystarczy taka rura

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIe napisałem specjalnie, bo w sumie nie do końca to istotne, rozważam porównanie jako żródła ciepła jedynie.

 

W moim przypadku grzejąc kubaturę mogę ogrzać chatę i grzejąc podłogówką z płaszcza też ją ogrzeje

w jaki sposob masz podpieta podłogówke pod płaszcz wodny??

jaka instalacja podłogowa? do jakiej temp wytrrzymuje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Zawsze trochę pociągnie z wnętrza

To prawda, przy słabym wkładzie z otwartą komorą spalania.

Dobre mają zamkniętą i nie ma połączenia powietrza do spalania z powietrzem z pomieszczenia.

Jedyny moment połączenia to otwarcie drzwi aby podłożyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o to, czy dobrze zrobiony - jak ma czerpnię z zewnątrz, to stamtąd bierze, jak nie ma, to bierze z pomieszczenia. Kwestia układu, a nie jakości wykonania. :ok:

i jedno i drugie .. w sumie. Oczywiście najważniejsza jest kwestia układu, tzn zasilania, ale nie ma w 100% szczelnych kominków, nawet jak jest powietrze z zewn i kominek przystosowany do wentylacji mech (czyt bardzo szczelny) to i tak zasysa trochę pow z wew. Jak nie jest przystosowany do went mech, to jeszcze więcej go pobiera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w jaki sposob masz podpieta podłogówke pod płaszcz wodny??

jaka instalacja podłogowa? do jakiej temp wytrrzymuje?

 

Płaszcz ładuje bufor 500l poprzez zawór trójdrożny, jeżeli bufor osiągnie zadaną temp rusza pompka zasilająca podłogówkę, oczywiście przez drugi zawór trójdrożny. Zawór od podłogówki jest sterowany pogodowo + czasowo. Zawór od bufora, tak, żeby nie wracała zbyt schodzona woda. Największa temp - to kwestia ustawienia, u mnie chyba było to ok 40C a przy 50C mam ustawione, że pompa stanie, ale do tego nie dopuści zawór oraz ja .. bo musiałbym palić z 10h na max ładując tylko bufor, żeby dobić go do jakiś 80-90C

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda, przy słabym wkładzie z otwartą komorą spalania.

Dobre mają zamkniętą i nie ma połączenia powietrza do spalania z powietrzem z pomieszczenia.

Jedyny moment połączenia to otwarcie drzwi aby podłożyć.

 

a uszczelki przy szybie ? a uszczelki przy drzwiach ? a dziura przy dźwigni szybra a dziura przy sterowaniu dopływu, itd ?

Nie ma 100% szczelnych kominków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


a uszczelki przy szybie ? a uszczelki przy drzwiach ? a dziura przy dźwigni szybra a dziura przy sterowaniu dopływu, itd

Sznur jest szczelny. Szybra brak. Przy sterowaniu dopływu nie ma dziury. Chyba, że liczyć szczelinę wokół ośki dźwigni?

Pewnie, że jakiś ułamek promila przesiąknie ale wspominać o tym to jak twierdzić, że nie ma szczelnych butli gazowych itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sznur jest szczelny. Szybra brak. Przy sterowaniu dopływu nie ma dziury. Chyba, że liczyć szczelinę wokół ośki dźwigni?

Pewnie, że jakiś ułamek promila przesiąknie ale wspominać o tym to jak twierdzić, że nie ma szczelnych butli gazowych itp.

 

Nie myl tego z butlą.

Ja mam nowy wkład, spełnia wymóg wen mechanicznej. Ma uszczelki, sznur, itd.

Jak miałem badanie termowizyjne, gość chciał go uszczelniać, by nie zaciągneło syfu z paleniska kominka na zewn, do domu. Jak mu powiedziałem, że jest szczelny to mnie wyśmiał, że nie ma szczelnych. Po odpaleniu wentylatora, rzeczywiście wiało wszystkimi dziurami.

Normalnie nie ma takiego podciśnienia, ale różnica ciśnień występuje, kominek, tez jest metalowy i pracuje, więc na da się go zrobić w 100% szczelnego, dlatego każdy zużywa trochę pow z wew.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Liczyliście może opłacalność grzania kominkiem vs inne źródła, np gaz ?

chalupa 120m2, wykonana z keramzytu z pseudo ociepleniem. Jak nie palilem w kominku to rachunki miesieczne za gaz przy mrozach ok 1000zl. Za 1000zl kupuje 8 kubikow debu (z przywozem ale do pociecia) i pale nim ponad 2 miechy. U mnie na kalkulatorze wychodzi, ze sie oplaca drewnem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mogę podać dane porównujące grzanie eko groszkiem  w piecu 20kw i kominkiem z płaszczem 18kw. Grzana jest co i cwu. dla 3 osób i 180 m2

Nie są to badania naukowe, tylko średnie sprawozdanie z kilku lat.

Grzanie ciągłe eko groszkiem dla temperatury 21 celsjuszy i kotła cwu ustawionego na 50 celsjuszy w trybie ciągłym na okres grzania /wrzesień-październik do pocz kwietnia/ to potrzeba około 3 t groszku paczkowanego w polskiej kopalni. 

Grzanie drewnem kupionym w lesie i samodzielnie pociętym to około połowy tych kosztów, tylko w tym wypadku rozpalanie kominka ma miejsce przy 19-21 stopniach wieczorem i podnosi się do ok 23 stopni w chwili gdy wygasa kominek. Przy grzaniu kominkiem pierwszą sprawą jest nagrzanie cwu do ok 50 celsjuszy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Liczyliście może opłacalność grzania kominkiem vs inne źródła, np gaz ?

chalupa 120m2, wykonana z keramzytu z pseudo ociepleniem. Jak nie palilem w kominku to rachunki miesieczne za gaz przy mrozach ok 1000zl. Za 1000zl kupuje 8 kubikow debu (z przywozem ale do pociecia) i pale nim ponad 2 miechy. U mnie na kalkulatorze wychodzi, ze sie oplaca drewnem.

 

 

bo masz dostęp do taniego drewna, czas na cięcie / rąbanie oraz miejsce na składowanie / suszenie. Ja nie mam za dużo miejsca, więc kupuje 4 - max 5mp. Jeżeli byś zapłacić nie 1000 a 2100 i palił nim 2 miesiące to wyszło by drożej. Na drewnia jak patrzyłem w ok nawet mokrym dużo nie zaoszczędzę, może x2, licząc jeszcze sprawność i tak myślę, że wyjdzie podobnie co gaz.

 

BTW. 1000zł za gaz za m-c to mega duże pieniądze jak za nieduży dom, warto chyba go docieplić, bo szkoda $$ na grzanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie wyglada to nastepująco:

mieszkanie 50m2 - zimny parter

blok po ociepleniu wnetrza ocieplone okna nowe a mimo to zimno od piwnic

 

Grzanie gazem kosztowało mnie w zimnych miesiacach ok400zł (tem 21stopni) w innych schodziłem ponizej 300zł (w tym mam tez grzanie wody  prysznic umywalka oraz gotowanie)

 

Po zainstalowaniu piecyka z szybą (na typowy kominek mam zbyt małe kominy) koszty gazu w zimie spadły do ok 130zł miesięcznie

Spalam ok 6 m drewna przez zime ok 1200zł

 

 

Teoretycznie fajnie wszystko się opłaca jednak drewno trzeba kupic do tego transport i czeste malowanie mieszkania.

Żona jest rano w domu to palimy cały czas jednak jak pojdzie do pracy bedziemy palic w weekendy i popoludniami bo nie mam rozprowadzenia ciepła po mieszkaniu a nie lubie spac w ciepłym pomieszczeniu.

 

Podsumowując mnie się opłaci jednak musiałem się przyzwyczaić do pewnych niedogodności.

 

 

 

PS. bardzo lubię pracować przy drewnie to mnie relaksuje  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


U mnie przy cenie drewna 200-220 zł za m3 koszt jest podobny jak przy ogrzewaniu gazem ziemnym.

 

Ale to cena za gotowe porąbane i przesuszone mam nadzieję?

 

Obecnie kupuję od 110-130 zł/metr tylko do pocięcia i przesuszenia (akurat mam miejsce). Do wyboru od brzozy (ta chyba nawet taniej), przez olchę, buk, dąb, jesion...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


PS. bardzo lubię pracować przy drewnie to mnie relaksuje 

 

Ja też czasami lubię poharcować z piłą mechaniczną :)

Zdarza się, że np kupujemy od kogoś drzewo w jego lesie do własnego ścięcia i poporcjowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to cena za gotowe porąbane i przesuszone mam nadzieję?

 

Obecnie kupuję od 110-130 zł/metr tylko do pocięcia i przesuszenia (akurat mam miejsce). Do wyboru od brzozy (ta chyba nawet taniej), przez olchę, buk, dąb, jesion...

bardzo tanio kupujesz 

w GOP duze zapotrzebowanie to i ceny wysokie

na jesieni była wyprzedaz w castoramie i jakie bylo zdziwienie jak kominkowe szlo po 130zł w weekend wyprzedali wszystko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo tanio kupujesz 

w GOP duze zapotrzebowanie to i ceny wysokie

na jesieni była wyprzedaz w castoramie i jakie bylo zdziwienie jak kominkowe szlo po 130zł w weekend wyprzedali wszystko

 

 

Z transportem już na podwórko. Generalnie tu taki rejon, że wszystko jest dość umiarkowane cenowo. Dlatego co raz mi się na forum dostaje za to, a to że za tyle nie da się inywidualnego projektu domu kupić (a dom stoi i już mieszkam), a to, że tak tanio instalację gazową założyłem i się nie da, a to, że wędlina taka tania itd. A tu po prostu tak jest. Ale druga strona medalu że jak ktoś na etacie 3-3.5 tys wyciąga to już każdy mówi, że dobrze zarabia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo tanio kupujesz 

w GOP duze zapotrzebowanie to i ceny wysokie

na jesieni była wyprzedaz w castoramie i jakie bylo zdziwienie jak kominkowe szlo po 130zł w weekend wyprzedali wszystko

 

W nadleśnictwie tylko kosztuje (coś koło 115zł), drewno w belach metrowych, prosto z lasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to cena za gotowe porąbane i przesuszone mam nadzieję?

 

Obecnie kupuję od 110-130 zł/metr tylko do pocięcia i przesuszenia (akurat mam miejsce). Do wyboru od brzozy (ta chyba nawet taniej), przez olchę, buk, dąb, jesion...

 

Tak, cena grabu, dębu na gotowo. Przesuszone w znaczeniu ścięte ok. 3-6 miesięcy temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Tak, cena grabu, dębu na gotowo. Przesuszone w znaczeniu ścięte ok. 3-6 miesięcy temu.

 

To i tak nie mało. U  mnie niby sezonowane rok sprzedają, porąbane w szczapy kominkowe po 180, niektórzy do 200zł/metr. Aczkolwiek na tych tańszych trzeba uważać bo potrafią w balona robić i sprytnie je układać, że w środku ładunku szczapy są nastroszone, więc płacisz za de facto więcej materiału niż dostajesz. Ale kłamczuszki wszędzie są.

Koleś z wioski obok kupił kiedyś 8 t węgla , sprzedawali prosto z patelni 24 tonowej, węgiel "ze śląska". Co się okazało, że te 8 ton wziął do spółki z bratem, jak mu zsypali na podwórku, a Ci sobie potem ważyli by się podzielić, to się okazało że 1,5 t brakowało :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i tak nie mało. U  mnie niby sezonowane rok sprzedają, porąbane w szczapy kominkowe po 180, niektórzy do 200zł/metr. Aczkolwiek na tych tańszych trzeba uważać bo potrafią w balona robić i sprytnie je układać, że w środku ładunku szczapy są nastroszone, więc płacisz za de facto więcej materiału niż dostajesz. Ale kłamczuszki wszędzie są.

Koleś z wioski obok kupił kiedyś 8 t węgla , sprzedawali prosto z patelni 24 tonowej, węgiel "ze śląska". Co się okazało, że te 8 ton wziął do spółki z bratem, jak mu zsypali na podwórku, a Ci sobie potem ważyli by się podzielić, to się okazało że 1,5 t brakowało :)

 

Ja podobnie się nabrałem, kupiłem chyba za 220zł grab 2-letni. Raz że mega duże kawały, to mnóstwo kawałków czarnych, z mchem, zgnile, itp :(

Teraz albo za 260 z dobrego żródła albo świeże, raz kupiłem za coś koło 130 osikę, wyschła dośc szybko i ładnie się pali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam stałego, miejscowego dostawcę drewna.

Porąbane, przesuszone.

Mieszane po 180, brzoza po 200, dąb po 220 zł.

Przywozi mi kilka metrów przestrzennych na sezon - zawsze z górką i lekkim upustem :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.