Skocz do zawartości

Hyundai i20 diesel krótki test po 9kkm


wujek

Rekomendowane odpowiedzi

Kontynuuje moją przygode z koreancami. Od pol roku jezdze i20 1.1D 75KM w hultaj abonament.

 

Cena na fakturze to 59,800. Auto ma 6 poduszek, klime, elektryczne szyby przod, ABS, ESP, ASR, radio plus dwa glosniki oraz cztery kola.

 

Nie ma:

- atermicznych szyb

- wydajnej klimatyzacji

- mocy 

- dobrego zawieszenia (laczniki na autostradzie powoduja podskakiwanie)

- dobrego ukladu hamulcowego 

- dobrego ukladu kierwoniczego

- dobrej ceny

- sterowania z kierownicy

- podlokietnika

- automatycznych szyb

- regulacji podswietlenia deski w nocy oczy bola od jazdy

 

Ma:

- duzo miejsca

- calkiem wygodna pozycja za kierownica

- duzy bagaznik

- cisze w srodku

 

Awarie

- stop start - zrobil stop i koniec :phi:

- radio wylacza sie na chwile podczas stop start

- nie widzial zapietych pasow - wywalalo blad

- wariuja czujniki w kolach (kontrolka swieci, czasem gasnie)

 

Spalanie:

W zaleznosci od nachylenia terenu :phi:

Miasto korki do 7l

trasa 30% miasto 70% to 5,3-5,5. Srednia z ostatnich 3kkm 5,3 (ale rzadko przekraczam 120km/h bo strach)

 

Uklad kierowniczy nie daje wyczucia, maly ruch kierownica powyzej 100km/h i po calym pasie latamy.

 

Uklad hamulcowy po jednym hamowaniu pedal robi sie miekki strach dalej jechac. Po gwaltownym hamowaniu wlaczaja sie awaryjne i czasem nie mozna ich wylaczyc- przynajmniej ja nie umiem.

 

Silnik ok szybko sie nagrzewa jest wystarczajaco dynamiczny do miasta vs stare pazdzierze od Niemca. Jednak na autostradzie i audi za plecami jest goraco. :phi: Do 120km/h jedzie w miare ok pozniej zdycha a spalanie robi sie absurdalne.

 

Zawieszenie - podskakuje, przechyla sie, wyjezdza przodem generalnie vs ceed lub swift to przepasc.Dodatkowo jest niskie i zawadza sie o garby, kraweniki etc

 

Koszty: 

Smieszne, tankuje 2x w miesiacu za 200zl plus abonament netto wychodzi niecale 600zl a samochod niewypierdziany i lepszy od starego ceeda. Wersji diesela nie polecam.

 

Podsumowanie.

 

Panie za taka kase to samochod nie ma nic, nei oferuje niczego poza malym spalaniem. Wersja benzynowa, kotra mialem jako zastepczaka jest lepsza. Pomimo tego w zyciu bym tego gownopodobnego samochodu nie kupil.

 

Nie wiem dla kogo jest to auto, dynamika slaba 17s do 100km/h spalanie jak w wiekszym dieselu. Podczas wyzszych predkosci zachowuje sie nieprzewidywalnie. Za taka cene konkurencja oferuje wiecej. Osobicie polecialbym w podskokach po fieste za 60k, clio lub wiekszego focusa, astre etc.

Edytowane przez wujekcybul
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za 60k to mozna miec Golfa z 4-letnią gwarancją...

http://otomoto.pl/oferta/volkswagen-golf-start-1-2tsi-85km-dostepny-od-reki-ID6yv6cb.html#9972d9506f

 

nie wiem co Cie skusilo znowu na koreańca..

 

Przeciez on tego nie kupil, tylko wzial w wynajem na 9 miesiecy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


- wydajnej klimatyzacji

 

To musi byc w ogole Hyundai - mialem post walic o Santa Fe - :facepalm:  - AC on ale zeby bylo zimno zajmuje ok 2-3 min :ogien:  - temp w 22-23C to w Santa Fe jakies chyba 24-25 C - 19C to tak 22-23C - fock :facepalm:  - to jest wnerwiajace ....

 

Slaba klima .... :no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To musi byc w ogole Hyundai - mialem post walic o Santa Fe - :facepalm:  - AC on ale zeby bylo zimno zajmuje ok 2-3 min :ogien:  - temp w 22-23C to w Santa Fe jakies chyba 24-25 C - 19C to tak 22-23C - fock :facepalm:  - to jest wnerwiajace ....

 

Slaba klima .... :no:

IMO bardziej chodzi o brak atermicznych szyb. Wieje zimnem a szyby grzeja od slonca. Dodatkowo rzeczywiscie vs inne marki klima jest slaba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO bardziej chodzi o brak atermicznych szyb. Wieje zimnem a szyby grzeja od slonca. Dodatkowo rzeczywiscie vs inne marki klima jest slaba.

No wlasnie mam. Dodatkowo na przednich (bok) folia 35% VLT.

A to Nie dziala. Myslalem Ze to tylko moj ale jezdzilem paroma Santa Fe I kazdy

Co ciekawe wersja w benzynie Ma AFAIK to ciut lepiej - dlaczego Nie wiem- ale w 2.2l R4 Diesel trzeba poczekac te 1-2 min zanim kompresor pojdzie jak startujesz z zimnego... Co Za debilne rozwiazanie

f3d5f78ed19e3fde3f6b4b3489b758b2.jpg

Sent from my iPhone using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ale nie ma alufelg a zwykle 15tki.

I to Ma takie wnetrze!!!???

Mozesz pare pix zrobic? Google mi wyplynal Ze kokpit doskonaly... a patrzac na twoje to jak przemielony kibel wyglada z

Sent from my iPhone using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to Ma takie wnetrze!!!???

Mozesz pare pix zrobic? Google mi wyplynal Ze kokpit doskonaly... a patrzac na twoje to jak przemielony kibel wyglada z

Sent from my iPhone using Tapatalk

Wyjde z roboty to zrobie :phi: Kokpit tragedia w blizniaczej Rio jest ladniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sek w tym, ze Fiesta za taka sama cene jest o niebo lepsza, clio, ba focus. Dlatego nie wiem, kto to kupuje?

 

za taką cenę nikt. Każdy dostaje jakąś zniżkę: za odkup, za leasing, za grupę zawodową, za wyprzedaż rocznika itd. Za równe 60 tys. to mój ojciec kupił i30 1.6 Benzyna. Co prawda to było 3 lata temu. Ja za Rio w zeszłym roku zapłaciłem niecałe 47 tys: benzyna 1.4 wersja środkowa mająca wszystko co potrzeba, nawet regulację podświetlenia ;]  Nie psuje się, pali mało, siedzi się wygodnie, na luzie silnika nie słychać, do jazdy po mieście i wokoło samochód idealny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jeździłem ale 1.4 122 FR wtedy jeszcze i Cuprą 280

obydwa bym brał gdybym nie był biedny :)

 

z zewnatrz sliczny, z wnętrzem da sie przyzwyczaic ;]

 

No wlasnie mnie to wnetrze + zawieszenie kompletnie nie przekonuje do tego auta.

Wolalbym Golfa  :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za taką cenę nikt. Każdy dostaje jakąś zniżkę: za odkup, za leasing, za grupę zawodową, za wyprzedaż rocznika itd. Za równe 60 tys. to mój ojciec kupił i30 1.6 Benzyna. Co prawda to było 3 lata temu. Ja za Rio w zeszłym roku zapłaciłem niecałe 47 tys: benzyna 1.4 wersja środkowa mająca wszystko co potrzeba, nawet regulację podświetlenia ;]  Nie psuje się, pali mało, siedzi się wygodnie, na luzie silnika nie słychać, do jazdy po mieście i wokoło samochód idealny.

Rio to IMO zupelnie inny samochod. Mialem zastepczka RIO i nie dosc, ze w srodku jest ladniejszy to lepiej sie prowadzi. Jezdzilem co prawda benzyna ale bylo lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Średnie spalanie wychodziło 4,75 :ok:

Imvho nalezy znalesc slodki punkt gdzie nie narazasz wygody vs spalanie. Co z tego Ze cos spali 3l jak sie tym nie da jezdzic...

Santa Fe zrobione dzis I wczoraj ponad 1,200km nie patrze na spalanie ale wlalem teraz 56l - zrobione prawie 800km ..

Spalanie sie pokazuje 7.3l/100km

Czyli 7.3-4.75= 2.55l różnych na 100km a wygoda raczej nie porownywalna :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rio to IMO zupelnie inny samochod. Mialem zastepczka RIO i nie dosc, ze w srodku jest ladniejszy to lepiej sie prowadzi. Jezdzilem co prawda benzyna ale bylo lepiej.

 

w każdym teście jaki czytałem piszą odwrotnie. Że i20 jest młodsze, bo pojawiło się 2 lata po Rio i bardziej dopracowane. Nie wiem, w I20 tylko siedzialem w salonie. Pierwsze wrażenie mam takie, że ma mniej wygodne fotele i jest bardziej szary i smutny w środku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2015 rok w sierpniu 2016?

to za chwile będzie nowy 2-latek ;]

 

 

Dlatego można jeszcze zjechać z ceny.

Nowego auta nie kupujesz z myślą o sprzedaży, a nawet jeśli to ew. różnicę straty na roczniku wyrównuje rabat przy zakupie i hasła "krajowy" i "pierwszy właściciel" przy sprzedaży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chyba że ktoś robi powiedzmy 3000 na miesiąc kilometrów to wtedy już inaczej na to patrzy. ~315zł różnicy miesiąc w miesiąc.

Ja robie I wiecej. Te 300 Pln czy $\£\€\¥ nie sa warte ani twojej niewygody, ani bezpieczenstwa etc.

Z reszta pozorne oszczednosci bo potem 'naprawa' kregoslupa bedzie cie 10,000 czegos kosztowac a jak bedziesz mial wypadek przy tych 3k km na miesiac (a masz wiecej szans) to w malej puszce nie ma sie Co giac i może sie okazac Ze poskladanie ciebie z.powrotem to Bardzo duzo $$$.

Wiec te 300 czegos to pozorne Imvho oszczednosci te male auta zostaly stworzone żeby sie po mieście przejechac z a do b a nie 3k km w nich robic....

Sent from my iCrap using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imvho nalezy znalesc slodki punkt gdzie nie narazasz wygody vs spalanie. Co z tego Ze cos spali 3l jak sie tym nie da jezdzic...

Santa Fe zrobione dzis I wczoraj ponad 1,200km nie patrze na spalanie ale wlalem teraz 56l - zrobione prawie 800km ..

Spalanie sie pokazuje 7.3l/100km

Czyli 7.3-4.75= 2.55l różnych na 100km a wygoda raczej nie porownywalna :-)

Ten Yaris to było drugie auto w rodzinie, głównie dla żony do miasta :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w każdym teście jaki czytałem piszą odwrotnie

 

W każdym teście jaki czytałem piszą że przeniesienie produkcji na Słowację spowodowało podniesienie jakości. Ja twierdzę że jest dokładnie odwrotnie ;]

 

I dalej nie mam zielonego pojęcia dlaczego SantaFe kosztuje 100 kzł więcej od Sorrento.

Edytowane przez marcindzieg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W każdym teście jaki czytałem piszą że przeniesienie produkcji na Słowację spowodowało podniesienie jakości. Ja twierdzę że jest dokładnie odwrotnie ;]

 

I dalej nie mam zielonego pojęcia dlaczego SantaFe kosztuje 100 kzł więcej od Sorrento.

 

mam stycznosc z cala flata Hyundai - ix35/Santa Fe/iLoad/Tuscon.

 

ix35/Tuscon - te made in EU - czyli podejrzewam ze Slovakia - sa po prostu gorzej poskladane niz te Made in Korea. :hmm:  (IMVHO). Dodatkowo masz roznice w materialach - i to znow na niekorzysc. Ale np te Made in Korea nie mialy paru rzeczy niz te ze EU - np swiatla przeciwmgielne na przod ...

 

Sorento - u mnie wersja bazowa/bieda/Kowalski aka Smith ma silnik 3.3l V6 na pokladzie i FWD i .... jest w takiej samej cenie jak Santa Fe z 2.4l silnkiem 4 cyl :hehe: (FWD) ok 100-100k PLN ...

 

Polityka cenowa czasami zadziwia :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten Yaris to było drugie auto w rodzinie, głównie dla żony do miasta :)

 

:ok:  - ale zostal porownany do 3k km na miesiac... ;]  - to chyba gorzej niz wiezienie ;]  ... Z drugiej strony milo jak na taka niezbedna rzecz jak benzyna/Diesel nie musisz tyle wydawac, wiec rozumimem co autor pisze :oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Sorento - u mnie wersja bazowa/bieda/Kowalski aka Smith ma silnik 3.3l V6 na pokladzie i FWD i .... jest w takiej samej cenie jak Santa Fe z 2.4l silnkiem 4 cyl :hehe: (FWD) ok 100-100k PLN ...

 

U nas Sorrento 150-170 kPLN, SantaFe 250-270 kPLN. Chyba tylko prestiżem można tłumaczyć tą różnicę w cenie.

Miałem Sportage made in Korea, teraz mam made in Słowacja - i masz rację - ten ze Słowacji jest gorzej poskładany. Nawet moja żona to zauważyła :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.