Skocz do zawartości

Operacja kuchnia


twinsen

Rekomendowane odpowiedzi

2 hours ago, Liwek said:

 

http://www.kenwoodworld.com/pl-pl/produkty/seria-kenwood-kmix/kmix-kitchen-machines-/robot-kuchenny-kmix-kmx50

 

Mam w zestawie z maszynką do mięsa i szatkownicą. Szczerze polecam - bardzo solidny sprzęt.

Mowisz, ze nie ma po co przeplacac za KitchenAid'a ;]

Wyrabiacie tym ciasto na chleb czy pizze? Jak duzo na raz daje rade dzwignac? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, luccass napisał:

Mowisz, ze nie ma po co przeplacac za KitchenAid'a ;]

Wyrabiacie tym ciasto na chleb czy pizze? Jak duzo na raz daje rade dzwignac? 

 

Nie znam KA bo nie miałem. ;]

 

U nas zasuwa już prawie 4 lata. Klęknął raz - jak syn wsypał do środka mak i zasypał to cukrem. Facet w serwisie nie uwierzy twierdząc, że pierwszy raz w życiu widział tak zmieloną przekładnię i nawet z metalową łyżką poradziłaby sobie lepiej. :hehe:

 

Drugie pytanie do raczej do @Agata. Ale wyrabiamy i daje radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, luccass napisał:

Mowisz, ze nie ma po co przeplacac za KitchenAid'a ;]

Wyrabiacie tym ciasto na chleb czy pizze? Jak duzo na raz daje rade dzwignac? 

 

Uważam, że nie ma sensu. Robi to samo. Chyba, że chcesz zapłacić za design. Mnie się KA nie podoba.

 

Wyrabiamy. Udźwignie tyle ile się do michy zmieści. Zazwyczaj robię z max. kilograma mąki, kręci aż miło. Ale spokojnie da radę z półtora na pewno. Dwóch kilogramów nie sypałam więc nie wypowiem się. Chociaż może powinnam? :hmm::hehe:

 

Biszkopt czy beza z dwunastu jajek. 
Wyrabia mięso na mielone, kruche ciasta, ciasto na pierogi. I co tam jeszcze trzeba :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Toost napisał:

 

Dzięki. Zdaje się będzie kupiony

 

Znajomy ma porównanie KitchenAida Heavy Duty do Kenwooda tego najbardziej wypasionego (za 3000+) i wychodzi, że Kenwood lepszy, KA wysiada przy wyrabianiu ciężkich ciast z kilograma mąki, Kenwood cały trzeszczy, ale wyrabia :)

Po jego opiniach zacząłem stawiać poważnie pod znakiem zapytania zakup własnego KA - a chciałem ze względu na wygląd.

Może Kenwooda kupię i dam do jakiejś lakierni ? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Toost napisał:

 

Problem jest taki, ze przy tej grubości cięcia nie wyrzynarka lata na boki a sam brzeszczot.

O wystrzępieniu krawędzi już nie wspominam

Na pierwszy problem radą jest - bardzo wolno przesuwać wyrzynarkę

Na drugi problem - założyć brzeszczot z "odwrotnym" zębem - tnie przy ruchu w dół, a nie w górę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, floydzik napisał:

...Nigdy brzeszczot nie poszedł bokiem.

Wszystko prawda jeśli ktoś ma dobry sprzęt. Jeśli z niskiej półki, wszystko się może zdarzyć. Im grubszy i twardszy blat tym prawdopodobieństwo większe.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Toost napisał:

 

Robię wszystko co wymieniłeś, ale weź pod uwagę że granica między tym co Ty piszesz a tym co ja jest delikatna. Są czynności niezbędne i są przesadne.

 

 

No, u mnie zdecydowanie jest różnica w układaniu włosów ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Tomasso napisał:

Na pierwszy problem radą jest - bardzo wolno przesuwać wyrzynarkę

Na drugi problem - założyć brzeszczot z "odwrotnym" zębem - tnie przy ruchu w dół, a nie w górę.

 

Można też okleić płaszczyznę cięcia taśmą malarską i ciąć po niej.

Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że wszystkie powyższe metody dadzą ograniczony efekt.

 

dranio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, luccass napisał:

Podobnie z lazienka - sprobuj po kazdym prysznicu czy kapieli przetrzec spod kazdego pojemnika wokol jesli jest ich kilkanascie. IMO awykonalne.

 

Dlatego ja zrobiłem pełno szafek i szuflad w swojej łazience. ;]

 

ebdf923d9b497dd9af88b5a07c03c9de.jpg

 

 

mar00ha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, mar00ha_ napisał:

 

Dlatego ja zrobiłem pełno szafek i szuflad w swojej łazience. ;]

mar00ha

 

nawet szczoteczek nie ma :hmm:

mydelniczka też pusta 

 

to zdjęcie z folderu czy faktyczna używana łazienka ?

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Koonrad napisał:

nawet szczoteczek nie ma :hmm:

mydelniczka też pusta 

 

to zdjęcie z folderu czy faktyczna używana łazienka ?

 

Używana wygląda podobnie. Mydelniczka po prawej już nie stoi tylko wisi, w mydelniczce na płyn jest mydło w płynie, a w kubeczku są szczoteczki.

 

 

3 godziny temu, Koonrad napisał:

a ta półeczka pod lustrem to na kurz ?

 

Zegarek, obrączka, szklanka ze sztuczną szczęką... Przydaje się. ;]

 

 

3 godziny temu, luccass napisał:

A tego kabel zasilajacy ladowarke bedzie tam pasowal jak dzifce majtki ;)

 

Nie rozumiem. Jaki kabel?

 

 

 

mar00ha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, luccass napisał:

 

Przy sztucznej szczece faktycznie mozesz nie potrzebowac ;] 

O ladowarke do szczoteczki elektrycznej mi chodzilo ;)

 

Na blacie stawiam. Estetyki nie zaburza, bo przez noc się naładuje i rano ładowarkę mogę schować. Nie trzymam szczoteczki stale w ładowarce.

 

 

mar00ha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, mar00ha_ napisał:

 

Na blacie stawiam. Estetyki nie zaburza, bo przez noc się naładuje i rano ładowarkę mogę schować. Nie trzymam szczoteczki stale w ładowarce.

 

 

Ja trzymam. Ładowarki są schowane w szafce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, jest pewien progres. Co mogłem to umyłem, wyczyściłem i poddkurzałem. Następnie włożyłem blat, wszedł bez żadnych machinacji i bez cięcia i tym podobnych dupereli. Wygląda to teraz tak:

 

kuchnia11.jpgkuchnia12.jpgkuchnia13.jpg

 

Oraz przygotowania do rżnięcia :swinka::swinka:

 

kuchnia14.jpg

 

Scaliłem posty.

Taki stary a nie umie edytować :}

[Orochimaru]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.01.2017 o 10:02, dranio napisał:

Jak zamaskujesz szczelinę między blatami?

 

dranio

 

kuchnia18.jpg

 

Ano tak. Teraz to mam dylemat, jak uszczelnić albo zasłonic przestrzeń między krawędzią kuchenki, a blatem. Ktoś, coś? Tam gromadzi się zawsze tłuszcz i brud przez lata, nie napiszę co tam było. Chciałbym tego uniknąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, lessero napisał:

@twinsen Paaaanie, tera to lux torpeda :D

 

Co do maskowania kuchenki. Może by coś wyrzeźbił z aluminiowych listew do glazury narożnik wewnętrzny?

Na jakimś kleju ceramicznym?

 

Kuchenka musi się dawać wyjmować do mycia. Chodzi mi jedynie o zmniejszenie zasyfienia po bokach. Coś pomyślę. Ale liczę na pomysły tutaj, bo ja jestem laikiem ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, lessero napisał:

A tam, laikiem - zlew i blaty "profeska"  ;]

 

Ja tam widzę lokowanie produktu.... :phi:

 

Ja nie widzę ;]

Ale dziękuję, starałem się - robiłem to po raz pierwszy. Przesadziłęm chyba z silikonem bo jest wszędzie (mimo ze nie widać). Żartuję teraz, że jak przyjdzie potop to wszystko się utopi tylko ten blat ze zlewem będzie szczelny ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.