Skocz do zawartości

Auto za ok. 20 tys zł max 7mio letnie?


Luke16

Rekomendowane odpowiedzi

Kuzyn poszukuje autka (facet 25 lat, kawaler). Ma na wydanie 20 tys zł. Obecnie jeździ Seicento które już się kończy. Robi rocznie ok. 10-15 tys km głównie po mieście... Nie ma jakiś specjalnych wymagań ale najbardziej podoba mu się Seat Leon. W rachubę wchodzą silniki benzynowe... Rocznikowo  od 2010. Nie wiem czy w Vagach z tamtych lat są jeszcze jakieś bezproblemowe i bezawaryjne silniki benzynowe... Sam nie wiem co mu doradzić. Ja zaproponowałem mu Renault Clio 1.2, Forda Focusa 1.6, Fiata Grande Punto 1.4, Peugeota 207 1.4... Co z tego będzie najlepsze? Co polecacie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, alek_lc napisał:

Peuegot 301 z silnikiem benzynowym. Najmłodsze, największe, najtańsze (i najgorzej wyciszone...)

 

Facet ma 25lat i jest kawalerem ... niech ma jeszcze jakieś przyjemności z życia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Młody człowiek i taki pragmatyczny, że chce jeździć niewyróżniającym się autkiem bez silnika - dziwne ;]

Za 20 tys. zł można już coś fajnego znaleźć, ale może ciut starszego :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie lubi motoryzacji to niech bierze jakieś klasy B.

A może znajdzie coś nieco szybszego typu starsza Fiesta ST, czasem warto coś mocniejszego jak jest taki budżet i wymagania małego auta.

2 minuty temu, bielaPL napisał:

z takimi wymaganiami to tylko kasa B

jak znajdzie focusa czy astra to juz troche zjechane będzie

Wczoraj właśnie sprzedałem za 20 k PLN focusa z 2009 roklu z 1.8 TDCi, nie zajechany w stanie bardzo dobrym i wyglądający na ST, da się kupić za 20 k PLN fajne auto ale trzeba się co nieco znać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, komor napisał:

Jak nie lubi motoryzacji to niech bierze jakieś klasy B.

A może znajdzie coś nieco szybszego typu starsza Fiesta ST, czasem warto coś mocniejszego jak jest taki budżet i wymagania małego auta.

Wczoraj właśnie sprzedałem za 20 k PLN focusa z 2009 roklu z 1.8 TDCi, nie zajechany w stanie bardzo dobrym i wyglądający na ST, da się kupić za 20 k PLN fajne auto ale trzeba się co nieco znać.

wtedy musi wymagania zmienic na 2009 to juz jest lepiej, dla 2010 jest posucha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, bielaPL napisał:

wtedy musi wymagania zmienic na 2009 to juz jest lepiej, dla 2010 jest posucha

 

Racja, lepiej kupić trupa z 2010 bo się trafił niż sprawdzone z 2009 roku ;l

 

Wczoraj właśnie miałem takiego klienta co jak na pierwszy rzut oka mu się auto podoba to wszystko już musi być super w nim, no myślałem że yebne :hehe: Poprawiłem mu trochę świadomość kupca:skromny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoda Fabia akurat mu się podoba z reszta mi tez lecz nie w środku bo tam jest masakra... peugeot 301? Jakoś nie i dodatkowo sedan... a kia i Hyundai? 

Co do fiata żadnych zastrzeżeń nie mamy do tej marki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fabia mu się podoba ... Huston we have problem ;]

Ale do tematu. Najprościej będzie jak ustawi sobie filtr w allegro czy innym otomoto i wyjdzie mu co w okolicy może mieć.

Wyjdą małe i ekonomiczne autka, ale wpadnie też dużo klasy C hatch i kombi po flotach z niemałym przebiegiem albo takich pięknie wyglądających na zdjęciach gratów z Niemiec. Ciekawe w tym jest to, że obecnie kupującemu opłaca się bardziej wsiąść coś z segmentu C, gdyż B jest bardziej chodliwe i trzymają wyższe ceny w stosunku do wyższych klas pojazdów.

 

Celowałbym po prostu w to co uda się znaleźć najlepszego na rynku, ograniczanie się do jednego modelu czy marki to trochę szukanie igły w stogu siana :oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, miałbym problem na podjeździe, haczyłbym codziennie zderzakiem.

Fabia jest fajna ... jako tani wóz dla przedstawiciela, żeby nasz tytułowy kawaler zachował jaja trzeba mu czegoś męskiego :phi: RS jakoś się łapie, ale wątpię że z seicento przesiądzie się to zielonego potworka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Maciej__ napisał:

 

A co za roznica czy 2009 czy 2010? ;l

 

w tym wypadku spora, dla 2010 jest tylko kilka focusow ze sporymi przebiegami, z 2009 oferta się powiększa

a że ktoś ustalił warunki w głównym wątku takie a nie inne to już nie moja sprawa, może idealne dla niego byłoby 2012 a wtedy juz tylko B klasa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, noras napisał:

 

Biorac pod uwage, ze to export z CH to musi byc niezly gruz ;]

Inna kwestia, ze ten silnik to nie jest zbyt udany, wiec jak ktos ma 20kPLN na auto to niech sobie lepiej HTP poszuka ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma być auto, proste, malo palace i tanie w eksploatacji... bez wodotryskow... w mieście 2.0 w korkach spali 12/13 litrów... ekonomia, ekonomia i jeszcze raz ekonomia, co takie auto ma udowadniać? Kompleksy zrekompensować? No sorry... Po przesiadce z SC w każdym będzie lepiej tylko żeby znaleźć auto które będzie tak bezproblemowe jak SC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, komor napisał:

 

Racja, lepiej kupić trupa z 2010 bo się trafił niż sprawdzone z 2009 roku ;l

 

Typowe podejscie Polakow. Wystarczy popatrzec na co drugie/trzecie pytanie tego typu na autokaciku. Musi byc jak najnowsze, bo ... starym to tylko stary dziad moze jezdzic. Dlatego mamy te piekne szroty z przebiegiem 500 tysi masowo sprowadzane z zachodu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, noras napisał:

To z tego wszystkiego wychodzi Panda. Rozsądne, ekonomiczne, proste. 

Trochę trudno uwierzyć, że 25 latek szuka auta dla emeryta.

Myśli ekonomicznie... z autem znając jego, znowu nie rozstał by się przez minimum 5 lat. SC jeździ 7 lat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuzyn poszukuje autka (facet 25 lat, kawaler). Ma na wydanie 20 tys zł. Obecnie jeździ Seicento które już się kończy. Robi rocznie ok. 10-15 tys km głównie po mieście... Nie ma jakiś specjalnych wymagań ale najbardziej podoba mu się Seat Leon. W rachubę wchodzą silniki benzynowe... Rocznikowo  od 2010. Nie wiem czy w Vagach z tamtych lat są jeszcze jakieś bezproblemowe ...

1.6 8v - dobry, prosty silnik. Ale Leona z 2010r. za 20 kpln ciężko będzie znaleźć w przyzwoitym stanie.

Wysłane z Moto X Play

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

45 minut temu, gregoryj napisał:

 

Typowe podejscie Polakow. Wystarczy popatrzec na co drugie/trzecie pytanie tego typu na autokaciku. Musi byc jak najnowsze, bo ... starym to tylko stary dziad moze jezdzic. Dlatego mamy te piekne szroty z przebiegiem 500 tysi masowo sprowadzane z zachodu.

 

Mnie to by dziwiło, jakby pytali o jak najstarsze.

Myślisz że w jakotakim stanie to łatwiej znaleźć sprowadzoną kilkuletnią pande skręconą z 500tyś , czy nastoletniego passata skręconego z 800tyś ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za 20tpln znajdzie chyba pro-ceed'a z 2009 roku. Dla singla na kilka lat powinien wystarczyć

 

ogłoszenie poglądowe

https://www.otomoto.pl/oferta/kia-pro-ceed-bardzo-ladna-z-klimatyzacja-ID6yL81P.html#9760d4f697

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Chooper napisał:

za 20tpln znajdzie chyba pro-ceed'a z 2009 roku. Dla singla na kilka lat powinien wystarczyć

 

ogłoszenie poglądowe

https://www.otomoto.pl/oferta/kia-pro-ceed-bardzo-ladna-z-klimatyzacja-ID6yL81P.html#9760d4f697

Tylko znalezc takie z polskiego salonu i jezdzic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma być auto, proste, malo palace i tanie w eksploatacji... bez wodotryskow... w mieście 2.0 w korkach spali 12/13 litrów... ekonomia, ekonomia i jeszcze raz ekonomia, co takie auto ma udowadniać? Kompleksy zrekompensować? No sorry... Po przesiadce z SC w każdym będzie lepiej tylko żeby znaleźć auto które będzie tak bezproblemowe jak SC


Raz sie zyje... jezdzilem Punto 15lat niby wszystko super ale po zmianie wiem ze auto sie powinno zmieniac raz na jakis czas i nie trzymac tyle czasu. 1.2 palilo po moescie do 7l a 2.0 pali 9,5-11l lpg wiec jest jazda przyjemniejsza i tansza. A w tym wieku powinno sie uzywac zycia a nie jezdzic emeryckim samochodem.

Go Hard or Go Home

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, noras napisał:

Trochę trudno uwierzyć, że 25 latek szuka auta dla emeryta.

 

nie każdego stać na jakieś udziwnienia

nie każdy ma sie ochote babrać w niewiadomo czym. ja też wole starsze technologicznie, proste jak budowa cepa auta, które nie sprawiają żadnych problemów.

a wygląd? przecież wyglądem sie nie jezdzi. od środka nie widać, czy auto jest ładne, czy czyste, itp. przeważnie frajda z jazdy jest wtedy, jak jest świadomość, że to czym się jezdzi, jest tanie w utrzymaniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, blue_ napisał:

przeważnie frajda z jazdy jest wtedy, jak jest świadomość, że to czym się jezdzi, jest tanie w utrzymaniu

Nie. To jest racjonalność.

Mam właśnie auto tanie w utrzymaniu - ale do frajdy z jazdy brakuje mu jakieś 100KM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Raz sie zyje... jezdzilem Punto 15lat niby wszystko super ale po zmianie wiem ze auto sie powinno zmieniac raz na jakis czas i nie trzymac tyle czasu


Niektórzy są totalnie laiccy w kwestii auta. Zwisa im i powiewa jak wygląda i jakie daje emocje. Ma być tanie i przewieźć ich bezawaryjnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Niektórzy są totalnie laiccy w kwestii auta. Zwisa im i powiewa jak wygląda i jakie daje emocje. Ma być tanie i przewieźć ich bezawaryjnie.


Tez tak uwazalem ale po zmianie mam drozsze w utrzymaniu ale frajda duzo wieksza a czlowiek raz zyje wiec trzeba korzystac, bez kredytu duzego na fure itd... auto ma dawac jakas frajde aby wsiadac doniego z usmiechem.

Go Hard or Go Home

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuzyn jakoś 7 lat przejeździł SC zrobił nim ponad 70 tys km i mimo że ma ponad 180cm wzrostu jakoś nie narzekał, a wręcz przeciwnie chwalił że jeżdżąc do LO a potem na studia wcisnął się wszędzie, na spalanie też nie narzekał a silnik to 1.1 MPI... 

 

Godzinę temu, blue_ napisał:

 

nie każdego stać na jakieś udziwnienia

nie każdy ma sie ochote babrać w niewiadomo czym. ja też wole starsze technologicznie, proste jak budowa cepa auta, które nie sprawiają żadnych problemów.

a wygląd? przecież wyglądem sie nie jezdzi. od środka nie widać, czy auto jest ładne, czy czyste, itp. przeważnie frajda z jazdy jest wtedy, jak jest świadomość, że to czym się jezdzi, jest tanie w utrzymaniu

Mam to samo:ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, slawek_l_83 napisał:

 


Tez tak uwazalem ale po zmianie mam drozsze w utrzymaniu ale frajda duzo wieksza a czlowiek raz zyje wiec trzeba korzystac, bez kredytu duzego na fure itd... auto ma dawac jakas frajde aby wsiadac doniego z usmiechem.
Go Hard or Go Home
 

 

 

Nie chce sie czepiac, ale Ty to piszesz w odniesieniu do Laguny 2 kombi? ;]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, slawek_l_83 napisał:

auto ma dawac jakas frajde aby wsiadac doniego z usmiechem

Jednemu daje jazda Pandą 1.1 z LPG drugiemu Mustangiem, a trzeci będzie wolał Vana, a czwarty komunikację miejską... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Maciej__ napisał:

 

Nie chce sie czepiac, ale Ty to piszesz w odniesieniu do Laguny 2 kombi? ;]

 

 

Nie mam kombi :)

W Lali do pełni szczęści brakuje mi tylko:

- T (bardzo bym chciał może zaniedługo się coś upoluje z 2.0T)

- grzanej kierownicy

- aktywnego tempomatu

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Luke16 napisał:

Jednemu daje jazda Pandą 1.1 z LPG drugiemu Mustangiem, a trzeci będzie wolał Vana, a czwarty komunikację miejską... 

 

Ja to rozumiem ale mając 25 lat naprawdę kupić auto emeryckie mija się z celem :)

Niech poluje np na cliówkę coś co wygląda jakoś sensownie i jest tanie w utrzymaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 26.03.2017 o 23:40, Luke16 napisał:

...  najbardziej podoba mu się Seat Leon. W rachubę wchodzą silniki benzynowe... Rocznikowo  od 2010. Nie wiem czy w Vagach z tamtych lat są jeszcze jakieś bezproblemowe i bezawaryjne silniki benzynowe... 

 W Leonie stary VW-nowski 1,6 MPI 102KM lub 1,4 85KM jest bezproblemowy. Niech uważa na silniki z bezpośrednim wtryskiem 1,6 FSI 115KM czy 1,4 TSI.

Problem tylko znaleźć dobry egzemplarz w tych pieniądzach z 2010r :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko fajnie, ale jak już młody szuka to niech szuka fiesty z choćby 1.4 96 KM, ten silnik 1.2 to porażka, niestety za słaby do tego auta i psuje cały fun.

I nie piszę, bo ktoś mi powiedział, kupowałem dla zony i tylko silnik sprawił że nie kupiłem fiesty. Dużo pali, słabo jedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, komor napisał:

Wszystko fajnie, ale jak już młody szuka to nie szuka fiesty z choćby 1.4 96 KM, ten silnik 1.2 to porażka, niestety za słaby do tego auta i psuje cały fun.

I nie piszę, bo ktoś mi powiedział, kupowałem dla zony i tylko silnik sprawił że nie kupiłem fiesty. Dużo pali, słabo jedzie.

 

Myslę, że po SC to nawet rower będzie szybszy ;) a w szczególności taka fiesta 1.2......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.