Rabaty na premiumy

[Maciej__]

1 minutę temu, Elephant napisał(a):

 

Ja rozmawialem o 11%.

Ale siedziałeś w tym? Tylna kanapa to jakieś nieporozumienie. Z zewnątrz mi się bardzo podoba, przednie fotele super, ale tylne siedzenia

 

Ja wiem, ze to AK , ale nie kazdy ma kierowce co go wozi 

 

Edytowane 5 Czerwca przez Maciej__

[Elephant]

31 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

Ja wiem, ze to AK , ale nie kazdy ma kierowce co go wozi 

 

 

 

Haha, niestety ja niekiedy muszę robić za kierowcę i gdzieś bachora podrzucić. Albo teściowa, choć w sumie wtedy bylaby dobra taka kanapa, niech cierpi

[sdss]

3 godziny temu, Rado_ napisał(a):

Jak benzyna to T6 a najlepiej T8 przynajmniej zapier….Ostatnio pojeździłem T6 i bajka.

Volvo nie jest tak oszczędne jak Audi

Q5 z podobnym wyposażenie wychodzi drożej, ale leasing niweluje różnice.

Tylko trzeba doktorat z opcji, niby fajnie , ale zapomnisz czegoś odklikać i potem klops . 

[prawoimotoryzacja]

2 godziny temu, Elephant napisał(a):

 

 

Haha, niestety ja niekiedy muszę robić za kierowcę i gdzieś bachora podrzucić. Albo teściowa, choć w sumie wtedy bylaby dobra taka kanapa, niech cierpi

Zawsze można wrzucić trumnę na dach

[prawoimotoryzacja]

W dniu 28.05.2024 o 09:01, kadu napisał(a):

 

 

Odnośnie poprawienia wszystkiego co mogli to niestety - główne problemy jak były, tak są nadal (A6).

Czyli jakie?

[Rado_]

Godzinę temu, sdss napisał(a):

Q5 z podobnym wyposażenie wychodzi drożej, ale leasing niweluje różnice.

Tylko trzeba doktorat z opcji, niby fajnie , ale zapomnisz czegoś odklikać i potem klops . 

Dokładnie w poprzednim Q5 fotele były sportowe, ale ktoś nie odklikał podparcia lędźwi 

[kadu]

2 godziny temu, prawoimotoryzacja napisał(a):

Czyli jakie?

M. in.: nietrwałe skrzynie S-Tronic, skrzypienie kokpitu, pobór oleju w 2.0TDI, awaryjne AdBlue w dieslach.

[sdss]

22 godziny temu, Rado_ napisał(a):

Dokładnie w poprzednim Q5 fotele były sportowe, ale ktoś nie odklikał podparcia lędźwi 

Xc60 12l/100 , Q5 7l/100.

[konradek]

W dniu 22.04.2024 o 07:03, Elephant napisał(a):

 

Jestem w trakcie finalizacji zamowienia A6 - 21% dla silnika 40tdi quattro i sporo dodatkow. W 3-4 innych sprawdzałem i dawali 20 lub 21 przy ich leasingu.

Mają ponownie Business Edition, dodatkowo gwarancja wydłużona do 4lat\120tys.

Myślałem też nad X4, mam ofertę na 11%.

Wiem że na 5-ke ale tylko w jednej osi mają jaką promocje i bodajze 18% dają. Dzwonił handlowiec akurat i mu mowilem że decyduje się na A6 i tak zaproponował. Ale niestety przy napędzie 4x4 już tyle nie dadzą.

 

Czy mogę prosić o namiar na handlowca? Chyba, że ktoś może polecić innego.

[sdss]

4 minuty temu, konradek napisał(a):

 

Czy mogę prosić o namiar na handlowca? Chyba, że ktoś może polecić innego.

20% dają od ręki , 1% dostaniesz od handlowca . 

[Elephant]

4 godziny temu, konradek napisał(a):

 

Czy mogę prosić o namiar na handlowca? Chyba, że ktoś może polecić innego.

Poszło na priv

Ja mam info że w tym tygodniu moje auto ma zejść z produkcji W umowie miałem do listopada.

[sdss]

Godzinę temu, Elephant napisał(a):

Poszło na priv

Ja mam info że w tym tygodniu moje auto ma zejść z produkcji W umowie miałem do listopada.

Coś jeszcze dostałeś poza 21% rabatem ? Ja mam dylemat czy jednak nie q5 .

[Elephant]

31 minut temu, sdss napisał(a):

Coś jeszcze dostałeś poza 21% rabatem ? Ja mam dylemat czy jednak nie q5 .

 

Jedynie zaproponowali mi nałożenie powłoki, ale to jakoś twardy wosk, nie ceramika.

Tyle. Rozmawiałem chyba z 5 salonami, oferty mailowe miałem jeszcze pobajze z 3 z Polski i wszędzie maksymalnie to 21%

A6 to wielka kobyla, ale jednak jakość wykonania i materiały w mojej ocenie o połkę wyżej niż Q5. Tak samo z wyciszeniem. No zobaczymy, zobaczymy.....

[sdss]

2 godziny temu, Elephant napisał(a):

 

A6 to wielka kobyla, ale jednak jakość wykonania i materiały w mojej ocenie o połkę wyżej niż Q5. Tak samo z wyciszeniem. No zobaczymy, zobaczymy.....

 Tak, zgadza się A6 trochę lepsze w środku. Co do wyciszenia to hmm ja nie zauważyłem różnicy. Obie konstrukcje dość wiekowe. BMW i Merc mają już nowe modele. Audi przyspalo przez elektryki.

Duże kombi zostaje Superb MK4 lub Passat nieznacznie tańsze.

[G.O.A.T.]

3 godziny temu, Elephant napisał(a):

 

Jedynie zaproponowali mi nałożenie powłoki, ale to jakoś twardy wosk, nie ceramika.

Tyle. Rozmawiałem chyba z 5 salonami, oferty mailowe miałem jeszcze pobajze z 3 z Polski i wszędzie maksymalnie to 21%

A6 to wielka kobyla, ale jednak jakość wykonania i materiały w mojej ocenie o połkę wyżej niż Q5. Tak samo z wyciszeniem. No zobaczymy, zobaczymy.....

 

q5 to padaka. Jedyna fajne q5 to Macan 

[Elephant]

Godzinę temu, sdss napisał(a):

 Tak, zgadza się A6 trochę lepsze w środku. Co do wyciszenia to hmm ja nie zauważyłem różnicy. Obie konstrukcje dość wiekowe. BMW i Merc mają już nowe modele. Audi przyspalo przez elektryki.

Duże kombi zostaje Superb MK4 lub Passat nieznacznie tańsze.

 

Jeździłem X4 i GLC, dla mnie A6 bez porównania lepsze materiały i lepsze wyciszenie. A wziąłem jeszcze dodatków klejone wszystkie szyby, więc powinno być jeszcze lepiej.

Nowa 5-ka mi się nie podoba i stanowczo poza budżet. Teoche nad klasa C myślałem, ale ten tunel środkowy i w nim i w GLC mnie za bardzo przytłaczał. No i za kwotę budżetu jednak dostawałem mniej.

Najlepszy stosunek według mnie jakości i ilości do kasy było właśnie w A6 dzięki tej promocji biznesowej

[rwIcIk]

2 minuty temu, Elephant napisał(a):

 w nim i w GLC mnie za bardzo przytłaczał. 

Zależy od wersji.

 

[Elephant]

15 minut temu, rwIcIk napisał(a):

Zależy od wersji.

 

Tu jakoś delikatniej wygląda Ale ja miałem problem żonkę za kolano złapać przez ten tunel

Tego piano masz już dosyć? Kto wpadł na pomysł aby to dawać do aut

[rwIcIk]

3 minuty temu, Elephant napisał(a):

Tu jakoś delikatniej wygląda Ale ja miałem problem żonkę za kolano złapać przez ten tunel

Tego piano masz już dosyć? Kto wpadł na pomysł aby to dawać do aut

Mi to pasuje

Tego piano nie jest dużo.

A całość wykończona skórą ... eko

Co nie przeszkadza gdzieś w głębi plastikom skrzypieć, czego w 7 letnim Hyundaiu nie było

 

[sdss]

34 minuty temu, Elephant napisał(a):

 

Jeździłem X4 i GLC, dla mnie A6 bez porównania lepsze materiały i lepsze wyciszenie. A wziąłem jeszcze dodatków klejone wszystkie szyby, więc powinno być jeszcze lepiej.

Nowa 5-ka mi się nie podoba i stanowczo poza budżet. Teoche nad klasa C myślałem, ale ten tunel środkowy i w nim i w GLC mnie za bardzo przytłaczał. No i za kwotę budżetu jednak dostawałem mniej.

Najlepszy stosunek według mnie jakości i ilości do kasy było właśnie w A6 dzięki tej promocji biznesowej

Oszczędziłeś mi wycieczek po salonach pierwszy wybór zawsze trafny

[Elephant]

10 minut temu, rwIcIk napisał(a):

Mi to pasuje

Tego piano nie jest dużo.

A całość wykończona skórą ... eko

Co nie przeszkadza gdzieś w głębi plastikom skrzypieć, czego w 7 letnim Hyundaiu nie było

 

 

Gdy jeździłem GLC z jakimiś produkt managerem to też zwróciłem uwagę na skrzypienie. Odpowiedział wprost - jak chce pan nie skrzypiące auto na prawdę premium to rozmawiajmy o dobrze doposażony GLE lub GLS, wszystko co niżej to niestety.....

[Elephant]

4 minuty temu, sdss napisał(a):

Oszczędziłeś mi wycieczek po salonach pierwszy wybór zawsze trafny

 

Ja zamówiłem dość mocno skonfigurowana w dodatki A6 - panorama, hak, bo, wszystkie możliwe pakiety, pełny s-line, obszycie skora deski, drewno, oś skrętną, fotele ze skóry wentylowane i z masażem, itd..... U mnie wyszło dodatków na 160k zł Podobnie skonfigurowany GLC i X4 wychodziy katalogowo dobrze ponad 450k, bliżej 500k.

Generalnie ceny obecnie to tragedia, ale mam nadzieję że przynajmniej znowu z 8 lat jak Passatem pojeżdżę

[delco]

Godzinę temu, Elephant napisał(a):

Podobnie skonfigurowany GLC i X4 wychodziy katalogowo dobrze ponad 450k, bliżej 500k.

A z jakim silnikiem ten glc byl? Bo 220d w maxymalnej konfiguracji wychodzil 330 kzl

[sdss]

19 minut temu, delco napisał(a):

A z jakim silnikiem ten glc byl? Bo 220d w maxymalnej konfiguracji wychodzil 330 kzl

Doszedłem do 350 dadzą 20% rabatu ?

[prawoimotoryzacja]

3 godziny temu, Elephant napisał(a):

 

Jeździłem X4 i GLC, dla mnie A6 bez porównania lepsze materiały i lepsze wyciszenie. A wziąłem jeszcze dodatków klejone wszystkie szyby, więc powinno być jeszcze lepiej.

Nowa 5-ka mi się nie podoba i stanowczo poza budżet. Teoche nad klasa C myślałem, ale ten tunel środkowy i w nim i w GLC mnie za bardzo przytłaczał. No i za kwotę budżetu jednak dostawałem mniej.

Najlepszy stosunek według mnie jakości i ilości do kasy było właśnie w A6 dzięki tej promocji biznesowej

Tyle tylko, że A6 bardzo rozczarowuje pod kątem wyciszenia. Bardzo mocne szumy są od strony słupka A i lusterek, a powyżej 160 mocno szumi przód. W A7 niby trochę lepiej, lecz i tak szału nie ma.

 

Jezeli ktoś lubi jeździć, to na duży minus pozycja za kierownicą, jak na zydlu, sztuczny układ kierowniczy, leniwa skrzynia i większość silników.

 

Ostatnio, podczas przeglądu A5, wziąłem na kilka godzin A7 45TFSI. Jak stylistyka nadal mnie zachwyca, tak poza tym, zdecydowanie lepiej jeździ mi się A5.

[Elephant]

9 godzin temu, delco napisał(a):

A z jakim silnikiem ten glc byl? Bo 220d w maxymalnej konfiguracji wychodzil 330 kzl

 

 

Na szybko wklepałem 220d. Ja chyba zima konfigurowałem 300d, choć teraz nie widzę. Może z tym 'blisko 500k' przsadziłem, może z GLE pomyliłem bo też go konfigurowałem, zresztą mój wspólnik właśnie GLE zamówił

 

[sdss]

8 godzin temu, prawoimotoryzacja napisał(a):

Tyle tylko, że A6 bardzo rozczarowuje pod kątem wyciszenia. Bardzo mocne szumy są od strony słupka A i lusterek, a powyżej 160 mocno szumi przód. W A7 niby trochę lepiej, lecz i tak szału nie ma.

 

Jezeli ktoś lubi jeździć, to na duży minus pozycja za kierownicą, jak na zydlu, sztuczny układ kierowniczy, leniwa skrzynia i większość silników.

 

Ostatnio, podczas przeglądu A5, wziąłem na kilka godzin A7 45TFSI. Jak stylistyka nadal mnie zachwyca, tak poza tym, zdecydowanie lepiej jeździ mi się A5.

W porównaniu do ?  Tylko nie do RR

[Elephant]

8 godzin temu, prawoimotoryzacja napisał(a):

Tyle tylko, że A6 bardzo rozczarowuje pod kątem wyciszenia. Bardzo mocne szumy są od strony słupka A i lusterek, a powyżej 160 mocno szumi przód. W A7 niby trochę lepiej, lecz i tak szału nie ma.

 

Jezeli ktoś lubi jeździć, to na duży minus pozycja za kierownicą, jak na zydlu, sztuczny układ kierowniczy, leniwa skrzynia i większość silników.

 

Ostatnio, podczas przeglądu A5, wziąłem na kilka godzin A7 45TFSI. Jak stylistyka nadal mnie zachwyca, tak poza tym, zdecydowanie lepiej jeździ mi się A5.

 

1. No bądźmy poważni, jednak nie jesteśmy gimbazą, więc argument o wzrastających szumach powyżej 160 km/h już pomińmy

2. Pozycja mi bardzo pasuje, wziąłem najbardziej komfortowe skórzane fotele konturowe

3. Ja wiem że 205HP to wogóle nie jedzie i jest strasznie leniwie, ale patrz punkt 1

 

 

 

Edytowane 10 Czerwca przez Elephant

[prawoimotoryzacja]

Godzinę temu, sdss napisał(a):

W porównaniu do ?  Tylko nie do RR

Serii 5, merca klasy C, a nawet mam wrażenie, że lepiej było w Arteonie z klejonymi szybami.

 

W A5 też jakby ciszej, przy prędkościach autostradowych.

 

Edytowane 10 Czerwca przez prawoimotoryzacja

[prawoimotoryzacja]

Godzinę temu, Elephant napisał(a):

 

1. No bądźmy poważni, jednak nie jesteśmy gimbazą, więc argument o wzrastających szumach powyżej 160 km/h już pomińmy

2. Pozycja mi bardzo pasuje, wziąłem najbardziej komfortowe skórzane fotele konturowe

3. Ja wiem że 205HP to wogóle nie jedzie i jest strasznie leniwie, ale patrz punkt 1

 

 

 

Nie wzrastających szumach, a po prostu jest głośno i w tym segmencie nie powinno być takich świstów powietrza.

 

Pytanie ile masz wzrostu. Ja majac 188 cm mam fotel zdecydowanie zbyt wysko, przez co nieprzyjemnie się podróżuje.

 

Jak ktoś lubi klekot diesla, to będzie zadowolony. Po prostu poprawny silnik z ogromnym logiem.

[Elephant]

20 minut temu, prawoimotoryzacja napisał(a):

Nie wzrastających szumach, a po prostu jest głośno i w tym segmencie nie powinno być takich świstów powietrza.

 

Pytanie ile masz wzrostu. Ja majac 188 cm mam fotel zdecydowanie zbyt wysko, przez co nieprzyjemnie się podróżuje.

 

Jak ktoś lubi klekot diesla, to będzie zadowolony. Po prostu poprawny silnik z ogromnym logiem.

 

182 cm.

Diesla + DSG znam, jeżdżę 8 lat pasatem i mi się świetnie tym jeździ. Że nie jest to demon prędkości i że nie zawsze będę pierwszy na światłach jasna sprawa. Tym niemniej przyśpieszenie w granicach niecałych 8 sekund, a na A/S spokojne i komfortowe podróżowanie 150/130 km/h daje spora frajdę mojej osobie.

[delco]

2 godziny temu, Elephant napisał(a):

Na szybko wklepałem 220d.

Widzę że faktycznie zauważalnie więcej, więc albo ceny zmieniły się od stycznia /lutego

Albo ja nie miałem maksymalnej konfiguracji wrzucając tylko to co mnie mogłoby być potrzebne a nie wszystko co się da .

Z rzeczy które pamiętam nie Wrzucałem haka ( nigdy nie był mi potrzebny), kolor wybrałem Nie najdroższy (najdroższy mi się nie podoba), nie wybrałem stopni do wsiadania i tapicerka skórzana też była cenowo ze średniej półki.... Pewnie jeszcze parę drobiazgów nie wybrałem takich które pamiętam: USB — Nie widzę sensu oraz trójstrefowej czy czterostrefowej klimatyzacji -skoro głównie jeżdżę sam to też uważam że nie ma sensu...

Może i w związku z tym nazbierałaby się różnica między 330 a prawie prawie 400

[delco]

Godzinę temu, prawoimotoryzacja napisał(a):

Jak ktoś lubi klekot diesla, to będzie zadowolony. Po prostu poprawny silnik z ogromnym logiem.

Naprawdę siedząc w środku w trakcie jazdy słychać Jaki jest napęd? — z tym że pytam raczej o prędkości z zakresu 80-140 km/h. Bo Okej mogę sobie wyobrazić że w jeździe miejskiej da się usłyszeć diesla.

Wybacz jeszcze jedno pytanie bo może czegoś nie zrozumiałem -jak mam rozumieć poprawny silnik z ogromnym logiem?

[Elephant]

11 minut temu, delco napisał(a):

Widzę że faktycznie zauważalnie więcej, więc albo ceny zmieniły się od stycznia /lutego

Albo ja nie miałem maksymalnej konfiguracji wrzucając tylko to co mnie mogłoby być potrzebne a nie wszystko co się da .

Z rzeczy które pamiętam nie Wrzucałem haka ( nigdy nie był mi potrzebny), kolor wybrałem Nie najdroższy (najdroższy mi się nie podoba), nie wybrałem stopni do wsiadania i tapicerka skórzana też była cenowo ze średniej półki.... Pewnie jeszcze parę drobiazgów nie wybrałem takich które pamiętam: USB — Nie widzę sensu oraz trójstrefowej czy czterostrefowej klimatyzacji -skoro głównie jeżdżę sam to też uważam że nie ma sensu...

Może i w związku z tym nazbierałaby się różnica między 330 a prawie prawie 400

 

 

No ja, jak już wspomniałem A6 dość mocno doposażyłem. Tak samo patrzyłem na GLC, wszystkie pakiety, kolor szary (chyba ok. 4000 dopłata), ale fotele z dobrej skóry (coś koło 9000), hak bo chce w końcu uchwyt na rowery zakupić czy panorama musowo. Koła w tej powyższej 19" wrzuciłem, brałem wcześniej chyba nawet 20". No i rabat w Mercu stanowczo mniejszy - bodajże 11%.

[G.O.A.T.]

14 godzin temu, Elephant napisał(a):

 

Jeździłem X4 i GLC, dla mnie A6 bez porównania lepsze materiały i lepsze wyciszenie. A wziąłem jeszcze dodatków klejone wszystkie szyby, więc powinno być jeszcze lepiej.

Nowa 5-ka mi się nie podoba i stanowczo poza budżet. Teoche nad klasa C myślałem, ale ten tunel środkowy i w nim i w GLC mnie za bardzo przytłaczał. No i za kwotę budżetu jednak dostawałem mniej.

Najlepszy stosunek według mnie jakości i ilości do kasy było właśnie w A6 dzięki tej promocji biznesowej

 

I tu się absolutnie zgadzam. Osobówka czy mały/średni SUV wybiorę zawsze samochód osobowy. Małe/średnie SUVy nie są warte swojej ceny, przestrzeń, jakość wykonania, osiągi, komfort nie dorównują samochodom osobowym typu sedan/kombi. 

 

Dopiero duże SUVy są ok. ale i tak za drogie jak na to co oferują. 

[Elephant]

10 minut temu, G.O.A.T. napisał(a):

 

I tu się absolutnie zgadzam. Osobówka czy mały/średni SUV wybiorę zawsze samochód osobowy. Małe/średnie SUVy nie są warte swojej ceny, przestrzeń, jakość wykonania, osiągi, komfort nie dorównują samochodom osobowym typu sedan/kombi. 

 

Dopiero duże SUVy są ok. ale i tak za drogie jak na to co oferują. 

 

 

Ja generalnie nie rozumiem fenomenu suv-ów. Nie licząc osób które faktycznie lubią pojechać w las, zabrać psa, rower i pójść na spacer, albo jadą w góry zimą. Ale ma to sens w mocniejszych suwach, tak jak piszesz dużych i z napędem na 4 koła.

Natomiast większość suw-ów jeżdżąca wokół to dychawiczne 1,2 czy 1,6 litra z napędem na jedną oś. Są droższe od ich odpowiedników 'osobowych', palą więcej bo aerodynamika kiosku ruchu i są cięższe.

No ok. trochę lepsze  i łatwiejsze wsiadanie, trochę lepsza widoczność? No ale moda.....

[delco]

23 minuty temu, Elephant napisał(a):

No ok. trochę lepsze  i łatwiejsze wsiadanie

pewnie 1% wlaścicieli SUV -ów na naprawdę jakieś dolegliwości z wsiadania i wysiadania z  osobowych i potrzebuje suva  

23 minuty temu, Elephant napisał(a):

trochę lepsza widoczność?

T chyba juz prędzej,

choc dla mnie pewnym atutem jest  to że SUV przy takiej samej sugości zewnętrznej zapewnia chyba odrobinke wiecej miejsca w srodku  i to że nie zaczepiam spodem zderzaka o kraweżnik (choc przyznaję ze w Volvo V70 tez nie zaczepialem)

Edytowane 10 Czerwca przez delco

[Ryb]

1 godzinę temu, Elephant napisał(a):

Ja generalnie nie rozumiem fenomenu suv-ów. Nie licząc osób które faktycznie lubią pojechać w las, zabrać psa, rower i pójść na spacer, albo jadą w góry zimą. Ale ma to sens w mocniejszych suwach, tak jak piszesz dużych i z napędem na 4 koła.

Natomiast większość suw-ów jeżdżąca wokół to dychawiczne 1,2 czy 1,6 litra z napędem na jedną oś. Są droższe od ich odpowiedników 'osobowych', palą więcej bo aerodynamika kiosku ruchu i są cięższe.

No ok. trochę lepsze  i łatwiejsze wsiadanie, trochę lepsza widoczność? No ale moda.....

 

To co opisałeś to nie są SUVy lecz crossovery i w odróżnieniu od SUVów jedynym powodem ich powstania jest właśnie moda.

 

[Ryb]

Godzinę temu, delco napisał(a):

pewnie 1% wlaścicieli SUV -ów na naprawdę jakieś dolegliwości z wsiadania i wysiadania z  osobowych i potrzebuje suva  

 

Tu nie chodzi o dolegliwości, po prostu jest wygodniej.

 

 

Godzinę temu, delco napisał(a):

T chyba juz prędzej,

choc dla mnie pewnym atutem jest  to że SUV przy takiej samej sugości zewnętrznej zapewnia chyba odrobinke wiecej miejsca w srodku  i to że nie zaczepiam spodem zderzaka o kraweżnik (choc przyznaję ze w Volvo V70 tez nie zaczepialem)

 

Krawężniki, trawniki, parkowanie w różnych dziwnych miejscach, przebijanie się przez zaspy zimą a nawet przez rozlewiska wodne po gwałtownych opadach latem. Wbrew pozorom jest wiele sytuacji, w których właściciele zwykłych aut muszą skapitulować a SUV przejedzie. Czasem dojazd do wakacyjnego domku polną drogą może być dla nie-SUVa wyzwaniem.

 

 

 

Edytowane 10 Czerwca przez Ryb

[delco]

9 minut temu, Ryb napisał(a):

Tu nie chodzi o dolegliwości, po prostu jest wygodniej.

Ale to też zależy pomiędzy  czym porównujemy. Bo mnie zarówno niewygodnie było wsiadać do BMW 3(miałem wrażenie że siadam na podłodze) jak i do Suzuki Grand Vitara (bo brakowało mi małej drabinki żebym bez kłopotu usiadł)

Idealną wysokość miało dla mnie Volvo V70/XC70 czy ewentualnie Subaru Outlander

12 minut temu, Ryb napisał(a):

Krawężniki, trawniki, parkowanie w różnych dziwnych miejscach, przebijanie się przez zaspy zimą a nawet przez rozlewiska wodne po gwałtownych opadach latem. Wbrew pozorom jest wiele sytuacji, w których właściciele zwykłych aut muszą skapitulować a SUV przejedzie. Czasem dojazd do wakacyjnego domku polną drogą może być dla nie-SUVa wyzwaniem.

No ale tutaj też wszystko zależy od tego ile centymetrów jest pomiędzy zderzakiem a jest nią -i dla mnie wcale nie musi być 25 - Wystarczy jak jest 18...

Ale prawda Każdy ma inne potrzeby i każdy stara się dobrać auto do wyzwań jakie mu stawia. Choć pewnie jest zupełnie spory % właścicieli bojowo wyglądających terenówek często z chrapami i wyciągarką które nigdy w życiu z asfaltu nie zjechały.

To tak jak mój były szef który w latach 90 kupił sobie Passata z silnikiem VR6 (chyba tak to się nazywało) a potem płakał że mu dużo pali i że stara się nie przekraczać 90 km na godzinę trasie (wcześniej miał Golfa 2 z silnikiem 1.6 TDI)

[Ryb]

Godzinę temu, delco napisał(a):

Ale to też zależy pomiędzy  czym porównujemy. Bo mnie zarówno niewygodnie było wsiadać do BMW 3(miałem wrażenie że siadam na podłodze) jak i do Suzuki Grand Vitara (bo brakowało mi małej drabinki żebym bez kłopotu usiadł)

Idealną wysokość miało dla mnie Volvo V70/XC70 czy ewentualnie Subaru Outlander

 

Oczywiście, każdy ma przecież zadek na innej wysokości i może dobrać jak tam mu wygodnie. Ja po przesiadce ze zbudowanego na ramie Rangera do Jaga czuję się jakbym wsiadł do sportowego auta, mimo że to przecież SUV. Ale Ranger jest bardzo wysoki. Za to dziecko w foteliku masz w nim akurat na wysokości twarzy gdy stoisz obok otwartych drzwi, co jest bardzo wygodne.

 

 

Godzinę temu, delco napisał(a):

No ale tutaj też wszystko zależy od tego ile centymetrów jest pomiędzy zderzakiem a jest nią -i dla mnie wcale nie musi być 25 - Wystarczy jak jest 18...

 

Dla mnie też, mimo że akurat teraz mam w obu autach więcej. Outlander miał jednak ok. 18 i to w zupełności wystarczało. A jeśli jeszcze są w miarę krótkie zwisy to już w ogóle się nie trzeba obawiać.

 

 

Godzinę temu, delco napisał(a):

Ale prawda Każdy ma inne potrzeby i każdy stara się dobrać auto do wyzwań jakie mu stawia. Choć pewnie jest zupełnie spory % właścicieli bojowo wyglądających terenówek często z chrapami i wyciągarką które nigdy w życiu z asfaltu nie zjechały.

 

A tu nie wiem. Wyciągarka, opancerzenie podwozia czy terenowe koła to są jednak dość drogie dodatki i na tyle upierdliwe w codziennym użytkowaniu (te koła zwłaszcza), że wydaje mi się mało prawdopodobne, że ktoś to kupuje żeby ładnie wyglądało. Co innego bojowo wyglądające SUVy na szosowych oponach i z bojowymi osłonami z plastiku.

 

 

Godzinę temu, delco napisał(a):

To tak jak mój były szef który w latach 90 kupił sobie Passata z silnikiem VR6 (chyba tak to się nazywało) a potem płakał że mu dużo pali i że stara się nie przekraczać 90 km na godzinę trasie (wcześniej miał Golfa 2 z silnikiem 1.6 TDI)

 

No, tu trzeba wiedzieć na co się człowiek decyduje. I niekoniecznie musi to być offroad - ja Rangera kupiłem w sumie do jazdy w 99% po asfalcie ale i tak mi się podoba, po prostu lubię klimat jazdy pickupem. Ale rozumiem też ludzi, którzy wolą komfortowe auto zamiast takiego czołgu. Ja na szczęście mam wybór.

 

 

Edytowane 10 Czerwca przez Ryb

[sdss]

23 godziny temu, prawoimotoryzacja napisał(a):

Serii 5, merca klasy C, a nawet mam wrażenie, że lepiej było w Arteonie z klejonymi szybami.

 

W A5 też jakby ciszej, przy prędkościach autostradowych.

 

5 nie widziałem, C klas trzeszczy jak każdy nowy merc , Arteon akurat świszczał( bark ramek ) , dobra opcja dają 19% rabatu, ale czy lepsza od A6?

[sherif]

22 godziny temu, Elephant napisał(a):

No ok. trochę lepsze  i łatwiejsze wsiadanie, trochę lepsza widoczność? No ale moda.....

Nie (zawsze) chodzi o modę. Wystarczy ze 2 dni pojeździć SUVem i potem wsiąść do zwykłego auta, żeby zrozumieć różnicę. Im kto starszy tym szybciej się zniechęci. Tym bardziej, że obecne SUVy są praktycznie pozbawione wad typu prowadzenie, czy znacznie większe spalanie.

20 godzin temu, delco napisał(a):

Idealną wysokość miało dla mnie Volvo V70/XC70 czy ewentualnie Subaru Outlander

Dla mnie podobnie. Po przesiadce z XC70->V90, żałowałem że jednak nie naciągnąłem budżetu na wersje XC. Brakowało też AWD.

Teraz jest większy wybór bo poza wspomnianymi jest jeszcze Allterain i Allroad, Skoda i VW też miały podwyższone wersje.

[Elephant]

22 minuty temu, sherif napisał(a):

Nie (zawsze) chodzi o modę. Wystarczy ze 2 dni pojeździć SUVem i potem wsiąść do zwykłego auta, żeby zrozumieć różnicę. Im kto starszy tym szybciej się zniechęci. Tym bardziej, że obecne SUVy są praktycznie pozbawione wad typu prowadzenie, czy znacznie większe spalanie.

 

W listopadzie miałem przez 3 tygodnie XC90 bo kumpel poleciał do Azji. Trochę jeździłem i chętnie wróciłem do swojego płaszczaka.

[Piotrus]

24 minuty temu, Elephant napisał(a):

 

W listopadzie miałem przez 3 tygodnie XC90 bo kumpel poleciał do Azji. Trochę jeździłem i chętnie wróciłem do swojego płaszczaka.

 

Pytanie na ile to kwestia tego że XC90 to SUV a na ile konkretnych modeli które porównujesz ? Z ciekawości, co Ci przeszkadzało w XC90?

 

Ja mam odwrotnie :  mam Grandcherokee i Bmw 5, jakbym miał zrezygnować z jednego auta (ale nie ze względów ekonomicznych) to wolałbym zostawić Jeepa. W sumie to takie duże kombi z większą ilością miejsca w środku którym wszędzie wjadę. Gabaryty niemal identyczne, komfort i prowadzenie też.

 

Nie widzę przewagi BMW ale moja żona woli beemkę.

[Elephant]

2 minuty temu, Piotrus napisał(a):

 

Pytanie na ile to kwestia tego że XC90 to SUV a na ile konkretnych modeli które porównujesz ? Z ciekawości, co Ci przeszkadzało w XC90?

 

Ja mam odwrotnie :  mam Grandcherokee i Bmw 5, jakbym miał zrezygnować z jednego auta (ale nie ze względów ekonomicznych) to wolałbym zostawić Jeepa. W sumie to takie duże kombi z większą ilością miejsca w środku którym wszędzie wjadę. Gabaryty niemal identyczne, komfort i prowadzenie też.

 

Nie widzę przewagi BMW ale moja żona woli beemkę.

 

Nic mi nie przeszkadzało, świetne auto. Ale lepiej się czuje w płaskim. Apropo wygody wsiadania - w tak wielkim klocu jak XC90 trzeba dupe mocno w górę podciągnąć aby usiąść

Podobne odczucia miałem w X4, GLC, CX60 czy RX, Testowałem różne bo żonce sie podobały, ale nie będę na siłę nim się jeździł kilka lat aby babie zrobić dobrze

[rwIcIk]

7 minut temu, Piotrus napisał(a):

 

Pytanie na ile to kwestia tego że XC90 to SUV a na ile konkretnych modeli które porównujesz ? Z ciekawości, co Ci przeszkadzało w XC90?

 

Ja mam odwrotnie :  mam Grandcherokee i Bmw 5, jakbym miał zrezygnować z jednego auta (ale nie ze względów ekonomicznych) to wolałbym zostawić Jeepa. W sumie to takie duże kombi z większą ilością miejsca w środku którym wszędzie wjadę. Gabaryty niemal identyczne, komfort i prowadzenie też.

 

Nie widzę przewagi BMW ale moja żona woli beemkę.

BMW fajne, ale płaskie. Żeby było choć kombi ...

Mi trudno wysiada się z takich płaszczaków.

Córka jeździ obecnie 3 kombi i sobie chwali.

Ale woli wyższe gabaryty.

 

[rwIcIk]

2 minuty temu, Elephant napisał(a):

 

Nic mi nie przeszkadzało, świetne auto. Ale lepiej się czuje w płaskim. Apropo wygody wsiadania - w tak wielkim klocu jak XC90 trzeba dupe mocno w górę podciągnąć aby usiąść

Podobne odczucia miałem w X4, GLC, CX60 czy RX, Testowałem różne bo żonce sie podobały, ale nie będę na siłę nim się jeździł kilka lat aby babie zrobić dobrze

GLC jest w sam raz - chyba nawet lepiej się wysiada-wsiada, niż w Tucsonie.

Większe GLE to już jest problem.

 

[Elephant]

11 minut temu, rwIcIk napisał(a):

GLC jest w sam raz - chyba nawet lepiej się wysiada-wsiada, niż w Tucsonie.

Większe GLE to już jest problem.

 

 

faktycznie do wsiadania to GLC i X4 chyba idealne z tych suwowatych dla mnie były.

[Ryb]

31 minut temu, rwIcIk napisał(a):

GLC jest w sam raz - chyba nawet lepiej się wysiada-wsiada, niż w Tucsonie.

Większe GLE to już jest problem.

 

Do większych przydają się progi. Gdyby Ranger nie miał progów to przy wzroście mniejszym niż 180-190cm wypadałoby się z niego na twarz.