Rejestracje nowych aut w styczniu 2022

[Maciej__]

Samar opublikowac raport sprzedazy za styczen 2022, lacznie -10% wzgledem stycznia 2021.

https://www.samar.pl/__/3/3.a/113936/3.sc/11/Rejestracje-samochodów-osobowych-i-dostawczych-w-styczniu-2022-roku.html?locale=pl_PL

Caly czas Japonia i Korea okupuje czolowe miejsca, szczegolnie jesli spojrzy sie na Top 10 modeli. Marki premium tez niezle, bo wszystkie 3 niemieckie w piewszej 10-ce producentow.Osoby fizyczne kupily 30+% wiec nowe przepisy leasingowe dla JDG jakiejs wielkiej zmiany nie zrobily. Ciekawe jak to sie bedzie dalej rozwijac, bo teoretycznie w styczniu mogla byc rejestrowana czesc aut kupionych i oplaconych jeszcze w grudniu, zanim ludzie poprzechodzili na ryczalt.

[sdss]

28 minut temu, Maciej__ napisał:

Samar opublikowac raport sprzedazy za styczen 2022, lacznie -10% wzgledem stycznia 2021.

https://www.samar.pl/__/3/3.a/113936/3.sc/11/Rejestracje-samochodów-osobowych-i-dostawczych-w-styczniu-2022-roku.html?locale=pl_PL

Caly czas Japonia i Korea okupuje czolowe miejsca, szczegolnie jesli spojrzy sie na Top 10 modeli. Marki premium tez niezle, bo wszystkie 3 niemieckie w piewszej 10-ce producentow.Osoby fizyczne kupily 30+% wiec nowe przepisy leasingowe dla JDG jakiejs wielkiej zmiany nie zrobily. Ciekawe jak to sie bedzie dalej rozwijac, bo teoretycznie w styczniu mogla byc rejestrowana czesc aut kupionych i oplaconych jeszcze w grudniu, zanim ludzie poprzechodzili na ryczalt.

Problem przy leasingu pojawia się jak chcesz wykupić auto. Teraz najlepsza opcja to najniższa możliwa wpłata , rata i zwrot auta.

[Maciej__]

3 minutes ago, sdss said:

Problem przy leasingu pojawia się jak chcesz wykupić auto. Teraz najlepsza opcja to najniższa możliwa wpłata , rata i zwrot auta.

 

Tylko, ze to jest duzo mniej korzystne niz wykup i sprzedaz na wlasna reke.

Na takich wynajmach najlepszy interes robia dilerzy

 

[wujek]

39 minut temu, sdss napisał:

Problem przy leasingu pojawia się jak chcesz wykupić auto. Teraz najlepsza opcja to najniższa możliwa wpłata , rata i zwrot auta.

To jest bardzo droga opcja. 

[wladmar]

3 godziny temu, Maciej__ napisał:

Caly czas Japonia i Korea okupuje czolowe miejsca, szczegolnie jesli spojrzy sie na Top 10 modeli.

 

No bo te auta jeszcze da się kupić. Na pozostałe czekasz rok albo i więcej. 

[Maciej__]

1 hour ago, wladmar said:

 

No bo te auta jeszcze da się kupić. Na pozostałe czekasz rok albo i więcej. 

 

To czesto zalezy od wyposazenia czy modelu.

Pytalem niedawno o Xceed to manuale ida w miare na biezaco, ale juz na automat trzeba ok 6 msc czekac.

Najgorzej to chyba jest w grupie VAG. 

[Rado_]

W Renault do 3 miesiecy, wiec nie ma dramatu.

[wladmar]

1 godzinę temu, Maciej__ napisał:

 

To czesto zalezy od wyposazenia czy modelu.

Pytalem niedawno o Xceed to manuale ida w miare na biezaco, ale juz na automat trzeba ok 6 msc czekac.

Najgorzej to chyba jest w grupie VAG. 

 

Ciekawe jak w Toyocie, nigdy mnie niczym ten producent jak do tej pory nie przekonał, ale nowa Corolla Cross wydaje się być ciekawa, jeżeli do 3 miesięcy, to czemu nie. 

[Maciej__]

7 minutes ago, wladmar said:

 

Ciekawe jak w Toyocie, nigdy mnie niczym ten producent jak do tej pory nie przekonał, ale nowa Corolla Cross wydaje się być ciekawa, jeżeli do 3 miesięcy, to czemu nie. 

 

Poki co to ten model nie jest jeszcze w ogole chyba dostepny w PL, dopiero we wrzesniu jesli dobrze pamietam.

W Japonii/Korei latwo cos wybrac ze stocku, bo tam nie ma tylu kombinacji z wyposazeniem.

A 3 czy 6msc to w zasadzie bez znaczenia bo i tak nie jest to zmiana auta na juz. Rok czasu to juz absurd.

[wujek]

Godzinę temu, wladmar napisał:

 

Ciekawe jak w Toyocie, nigdy mnie niczym ten producent jak do tej pory nie przekonał, ale nowa Corolla Cross wydaje się być ciekawa, jeżeli do 3 miesięcy, to czemu nie. 

Obstawiam ze lidzie kupią w ciemno zanim będzie fizycznie w salonach. Zapowiada się fajny wóz. Wiec może już nie być jak będziesz chciał kupić.

Edytowane 5 Lutego 2022 przez wujek

[OPAL]

Godzinę temu, wujek napisał:

Obstawiam ze lidzie kupią w ciemno zanim będzie fizycznie w salonach. Zapowiada się fajny wóz. Wiec może już nie być jak będziesz chciał kupić.

Niech kupują... Ci co nie lubią być beta testerami poczekają aż entuzjazm opadnie.

Edytowane 5 Lutego 2022 przez OPAL

[wujek]

Godzinę temu, OPAL napisał:

Niech kupują... Ci co nie lubią być beta testerami poczekają aż entuzjazm opadnie.

Tam nie ma nic nowego to nie S klasa. Po prostu inna buda ze sprawdzona technologia pewnie z kolejna ewolucja hybrydy.

[sdss]

10 godzin temu, Maciej__ napisał:

 

Tylko, ze to jest duzo mniej korzystne niz wykup i sprzedaz na wlasna reke.

Na takich wynajmach najlepszy interes robia dilerzy

 

 

10 godzin temu, wujek napisał:

To jest bardzo droga opcja. 

Zapłacenie pełnego VAT, dochodowego i zdrowotnego też tanie nie będzie.

[spad]

Obstawiam ze lidzie kupią w ciemno zanim będzie fizycznie w salonach. Zapowiada się fajny wóz. Wiec może już nie być jak będziesz chciał kupić.

Oczywiście, że kupia w ciemna. Yaris X-cross czy jak to się nazywa sprzedał sięw PL w kilku tysiącach sztuk a ludzie nawet demowki w salonie nie widzieli.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[Maciejkubi]

Podobno Yarisa Cross w wersji Pb w 2022 już się nie dostanie, wersja hybrid na ostatni kwartał 2022...

[maro_t]

17 godzin temu, OPAL napisał:

Niech kupują... Ci co nie lubią być beta testerami poczekają aż entuzjazm opadnie.

 

i kupią za 2 lata w cenie +50%

[maro_t]

W dniu 5.02.2022 o 09:07, sdss napisał:

Problem przy leasingu pojawia się jak chcesz wykupić auto. Teraz najlepsza opcja to najniższa możliwa wpłata , rata i zwrot auta.

 

jaki to problem jest z wykupem z leasingu? Pierwsze słyszę. Problem może być jeśli chcesz sprzedać potem bez podatku, ale nie z wykupem.

 

A Twoja najlepsza opcja oznacza ciągłe spłacanie i ciągłe jeżdżenie cudzym autem. Faktycznie najlepsza

Edytowane 6 Lutego 2022 przez maro_t

[sdss]

6 minut temu, maro_t napisał:

 

jaki to problem jest z wykupem z leasingu? Pierwsze słyszę. Problem może być jeśli chcesz sprzedać potem bez podatku, ale nie z wykupem.

 

A Twoja najlepsza opcja oznacza ciągłe spłacanie i ciągłe jeżdżenie cudzym autem. Faktycznie najlepsza

Dobrze ,  oczywiście chodzili mi o sprzedaż po wykupie i zmiany od nowego roku. 

 

Jeśli ktoś zamierza jeździć autem 6 lat po zakończeniu leasingu problemu nie ma .

Natomiast jeśli ktoś jeździ dużo i chce mieć co kilka lat nowe auto, sprzedaż po wykupie przestaje być opłacalna.

 

 

[maro_t]

1 minutę temu, sdss napisał:

Dobrze ,  oczywiście chodzili mi o sprzedaż po wykupie i zmiany od nowego roku. 

 

Jeśli ktoś zamierza jeździć autem 6 lat po zakończeniu leasingu problemu nie ma .

Natomiast jeśli ktoś jeździ dużo i chce mieć co kilka lat nowe auto, sprzedaż po wykupie przestaje być opłacalna.

 

 

 

przeciętny okres leasingu to 2-4 lata. Jeżeli jeździsz naprawdę dużo, na tyle że mocno wyeksploatowałeś samochód przez taki czas, to od kosztów paliwa, serwisu, opon, ubezpieczenia odliczyłeś takie kwoty, że strata na podatku przy sprzedaży to będzie ułamek tej kwoty. Do tego samochód zużyty powyżej przeciętnej, z dużym przebiegiem będzie warty mniej niż średnia, to i podatek będzie mniejszy. Chociaż oczywiście zawsze lepiej nie zapłacić niż zapłacić. Ale moim zdaniem płączą nad tym głównie, nie ci, którzy naprawdę dużo jeżdżą i potrzebują faktycznie często zmieniać auta, tylko ci którzy zmieniają bo mają taki kaprys. (nie piszę tego do Ciebie personalnie, bo nie znam Twojej sytuacji).

[wujek]

17 minut temu, maro_t napisał:

 

przeciętny okres leasingu to 2-4 lata. Jeżeli jeździsz naprawdę dużo, na tyle że mocno wyeksploatowałeś samochód przez taki czas, to od kosztów paliwa, serwisu, opon, ubezpieczenia odliczyłeś takie kwoty, że strata na podatku przy sprzedaży to będzie ułamek tej kwoty. Do tego samochód zużyty powyżej przeciętnej, z dużym przebiegiem będzie warty mniej niż średnia, to i podatek będzie mniejszy. Chociaż oczywiście zawsze lepiej nie zapłacić niż zapłacić. Ale moim zdaniem płączą nad tym głównie, nie ci, którzy naprawdę dużo jeżdżą i potrzebują faktycznie często zmieniać auta, tylko ci którzy zmieniają bo mają taki kaprys. (nie piszę tego do Ciebie personalnie, bo nie znam Twojej sytuacji).

 Drugiej strony taki dajmy na to przeciętny użytkownik robi 15-20kkm. Leasing trwa 3-4 lata razem niech będzie 5 lat. Robisz 100kkm i sprzedajesz bez większego wkładu na naprawy. Przy dobrych wiatrach nawet klocków nie trzeba zmieniać. Teraz robi się 10 lat trochę IMO długo. W takich warunkach tez pewnie następny wóz będę brał w wynajem. 

[maro_t]

1 minutę temu, wujek napisał:

 Drugiej strony taki dajmy na to przeciętny użytkownik robi 15-20kkm. Leasing trwa 3-4 lata razem niech będzie 5 lat. Robisz 100kkm i sprzedajesz bez większego wkładu na naprawy. Przy dobrych wiatrach nawet klocków nie trzeba zmieniać. Teraz robi się 10 lat trochę IMO długo. W takich warunkach tez pewnie następny wóz będę brał w wynajem. 

 

wujek, ja to rozumiem. I mimo że zapłatę składki zdrowotnej od sprzedaży samochodu uważam za absurdalną, to logicznie patrząc jednak odliczenia podatkowe, których dokonałeś za samochód, powinny być od różnicy kwoty zakupu i sprzedaży, czyli tego ile naprawdę kosztował Cię samochód. To sytuacja taka, że bierzesz w leasing, przez 3 lata odliczasz podatek od całej kwoty zakupu, a potem sprzedajesz bez podatku, jest patologią. Skoro odliczyłeś 100%, to potem sprzedaż jest Twoim zyskiem.

[sdss]

20 minut temu, maro_t napisał:

 

wujek, ja to rozumiem. I mimo że zapłatę składki zdrowotnej od sprzedaży samochodu uważam za absurdalną, to logicznie patrząc jednak odliczenia podatkowe, których dokonałeś za samochód, powinny być od różnicy kwoty zakupu i sprzedaży, czyli tego ile naprawdę kosztował Cię samochód. To sytuacja taka, że bierzesz w leasing, przez 3 lata odliczasz podatek od całej kwoty zakupu, a potem sprzedajesz bez podatku, jest patologią. Skoro odliczyłeś 100%, to potem sprzedaż jest Twoim zyskiem.

VAT 50%, zwrącasz 100%.

[Zbynek]

VAT 50%, zwrącasz 100%.

Dochodowy odliczasz 75%, zwracasz tez 100% i dodatkowo składkę zdrowotną. Wcale nie tak trudno jest oddać nominalnie więcej niż się odliczyło.

Taptaraptap

[sdss]

33 minuty temu, Zbynek napisał:

Dochodowy odliczasz 75%, zwracasz tez 100% i dodatkowo składkę zdrowotną. Wcale nie tak trudno jest oddać nominalnie więcej niż się odliczyło.

Taptaraptap
 

Zgadza się inflacja nie pomaga. 

[bartekm]

W dniu 5.02.2022 o 08:38, Maciej__ napisał:

Samar opublikowac raport sprzedazy za styczen 2022, lacznie -10% wzgledem stycznia 2021.

https://www.samar.pl/__/3/3.a/113936/3.sc/11/Rejestracje-samochodów-osobowych-i-dostawczych-w-styczniu-2022-roku.html?locale=pl_PL

Caly czas Japonia i Korea okupuje czolowe miejsca, szczegolnie jesli spojrzy sie na Top 10 modeli. Marki premium tez niezle, bo wszystkie 3 niemieckie w piewszej 10-ce producentow.Osoby fizyczne kupily 30+% wiec nowe przepisy leasingowe dla JDG jakiejs wielkiej zmiany nie zrobily. Ciekawe jak to sie bedzie dalej rozwijac, bo teoretycznie w styczniu mogla byc rejestrowana czesc aut kupionych i oplaconych jeszcze w grudniu, zanim ludzie poprzechodzili na ryczalt.

A propos sprzedaży, to wczoraj widziałem lawetę z nowiuśkimi Skodami

[wujek]

7 godzin temu, maro_t napisał:

 

wujek, ja to rozumiem. I mimo że zapłatę składki zdrowotnej od sprzedaży samochodu uważam za absurdalną, to logicznie patrząc jednak odliczenia podatkowe, których dokonałeś za samochód, powinny być od różnicy kwoty zakupu i sprzedaży, czyli tego ile naprawdę kosztował Cię samochód. To sytuacja taka, że bierzesz w leasing, przez 3 lata odliczasz podatek od całej kwoty zakupu, a potem sprzedajesz bez podatku, jest patologią. Skoro odliczyłeś 100%, to potem sprzedaż jest Twoim zyskiem.

VAT zdrowotna i nie wiadomo co tam jeszcze wymyśla. To powodowało jednak odmładzanie wieku aut w PL. Teraz pewnie będę jeździł gorszym autem w tym wynajmie bo jednak wyjdzie sporo drożej. 

[Ryb]

9 godzin temu, maro_t napisał:

 

jaki to problem jest z wykupem z leasingu? Pierwsze słyszę. Problem może być jeśli chcesz sprzedać potem bez podatku, ale nie z wykupem.

 

A Twoja najlepsza opcja oznacza ciągłe spłacanie i ciągłe jeżdżenie cudzym autem. Faktycznie najlepsza

 

Ale jak bierzesz zwykły leasing, wykupujesz, sprzedajesz i bierzesz następny to też ciągle płacisz i ciągle jeździsz cudzym autem. Różni się to tylko tym, że możesz mrozić na ten czas połowę (lub inną część, w zależności od parametrów leasingu) wartości auta lub jej nie mrozić. 

 

[Maciej__]

3 minutes ago, Dark_Knight said:

 

Ale jak bierzesz zwykły leasing, wykupujesz, sprzedajesz i bierzesz następny to też ciągle płacisz i ciągle jeździsz cudzym autem. Różni się to tylko tym, że możesz mrozić na ten czas połowę (lub inną część, w zależności od parametrów leasingu) wartości auta lub jej nie mrozić. 

 

 

Do tej pory opcja z wykupem i sprzedaza na wlasna reke wychodzila duzo taniej niz "wynajem". Przynajmniej w przypadku wiekszosci popularnych aut.

Jakie wynalazki, ktore pozniej ciezko sprzedac pewnie lepiej bylo brac w wynajem bo ryzyko bylo po stronie leasingodawcy/

[Ryb]

Godzinę temu, wujek napisał:

VAT zdrowotna i nie wiadomo co tam jeszcze wymyśla. To powodowało jednak odmładzanie wieku aut w PL. Teraz pewnie będę jeździł gorszym autem w tym wynajmie bo jednak wyjdzie sporo drożej. 

 

Gorzej że odliczasz cokolwiek tylko od 150k.  Jak sobie pomyślę ile kasy w piach...

[pejus1982]

2 godziny temu, Dark_Knight napisał:

 

Gorzej że odliczasz cokolwiek tylko od 150k.  Jak sobie pomyślę ile kasy w piach...

Możesz to wytłumaczyć?

[Ryb]

1 minutę temu, pejus1982 napisał:

Możesz to wytłumaczyć?

 

Jeśli auto jest droższe niż 150k to w koszty wchodzi 150k a cała reszta nie. Tak więc od auta za 150k i za 500k odliczysz dokładnie tyle samo. W drugim przypadku aż 350k zostanie niewliczone w koszty.

 

 

[maro_t]

21 godzin temu, sdss napisał:

VAT 50%, zwrącasz 100%.

 

ale w drugą stronę, jak byłem na liniowym, odliczałem 19% dochodowego, a jak przeszedłem na ryczałt i sprzedam auto to zapłacę 3%. Przecież to jest loteria. Kupując samochód nigdy nie wiesz jakie przepisy będą za 3-4 lata i ile kasy odzyskasz. Dlatego imho nie można tak do tego podchodzić. Ja zakładam że jak samochód kosztuje 100k brutto to tyle płacę. Jeżeli po latach będę coś do przodu na podatkach to super, ale wolę założyć że nie będę. Leasing traktuję po prostu jako trochę lepszy kredyt i już. Spłacić i mieć spłacone, a nie od razu kredytować następny. Jeżeli chcesz kupić auto za np. 150k i zastanawiasz się ile potem odzyskasz to kup od razu takie za 110k i nie będziesz musiał nic odzyskiwać.

[maro_t]

10 godzin temu, Dark_Knight napisał:

 

Jeśli auto jest droższe niż 150k to w koszty wchodzi 150k a cała reszta nie. Tak więc od auta za 150k i za 500k odliczysz dokładnie tyle samo. W drugim przypadku aż 350k zostanie niewliczone w koszty.

 

 

 

na szczęście takie problemy mnie nie dotyczą

[Zbynek]

10 godzin temu, Dark_Knight napisał:

 

Jeśli auto jest droższe niż 150k to w koszty wchodzi 150k a cała reszta nie. Tak więc od auta za 150k i za 500k odliczysz dokładnie tyle samo. W drugim przypadku aż 350k zostanie niewliczone w koszty.

 

 

Co ciekawe jak kupisz samochód za 500k, to przy użytkowaniu mieszanym odliczasz 50% VATu i 75% podatku dochodowego od 150k netto (połowa VATu to 17250zł i 75% dochodowego zakładając liniowy 19% to 23830zł, czyli razem odliczamy 41080zł), a jak po 2-3 latach ten samochód sprzedasz powiedzmy za 300k netto to płacisz cały VAT, dochodowy i składkę zdrowotną od 300k netto (czyli 69000zł VAT, 57000zł PIT i 14700zł składki zdrowotnej). I w ten sposób odliczone było 41080zł a przy sprzedaży trzeba zapłacić 140700zł. 

Logiki w tym nie ma żadnej, ale "jak kogoś stać na samochód za 500k to niech płaci"  

[bielaPL]

34 minuty temu, maro_t napisał:

 

na szczęście takie problemy mnie nie dotyczą

jak to nie, przecież ta octavia co wyliczałeś niedawno to chyba powyżej 150k była  ?

[bielaPL]

1 minutę temu, Zbynek napisał:

Co ciekawe jak kupisz samochód za 500k, to przy użytkowaniu mieszanym odliczasz 50% VATu i 75% podatku dochodowego od 150k netto (połowa VATu to 17250zł i 75% dochodowego zakładając liniowy 19% to 23830zł, czyli razem odliczamy 41080zł), a jak po 2-3 latach ten samochód sprzedasz powiedzmy za 300k netto to płacisz cały VAT, dochodowy i składkę zdrowotną od 300k netto (czyli 69000zł VAT, 57000zł PIT i 14700zł składki zdrowotnej). I w ten sposób odliczone było 41080zł a przy sprzedaży trzeba zapłacić 140700zł. 

Logiki w tym nie ma żadnej, ale "jak kogoś stać na samochód za 500k to niech płaci"  

tak jest... śledzę sobie forum porsche i mocno tam nad tym wszystkim płaczą... 

[Ryb]

25 minut temu, Zbynek napisał:

Co ciekawe jak kupisz samochód za 500k, to przy użytkowaniu mieszanym odliczasz 50% VATu i 75% podatku dochodowego od 150k netto (połowa VATu to 17250zł i 75% dochodowego zakładając liniowy 19% to 23830zł, czyli razem odliczamy 41080zł), a jak po 2-3 latach ten samochód sprzedasz powiedzmy za 300k netto to płacisz cały VAT, dochodowy i składkę zdrowotną od 300k netto (czyli 69000zł VAT, 57000zł PIT i 14700zł składki zdrowotnej). I w ten sposób odliczone było 41080zł a przy sprzedaży trzeba zapłacić 140700zł. 

Logiki w tym nie ma żadnej, ale "jak kogoś stać na samochód za 500k to niech płaci"  

 

Tu raczej nie chodzi o to czy kogoś stać a o poczucie bycia okradanym.

[maro_t]

7 minut temu, Dark_Knight napisał:

 

Tu raczej nie chodzi o to czy kogoś stać a o poczucie bycia okradanym.

 

czyli co? Porsche za 500k kupujemy za gotówkę, nie w leasingu?

[sdss]

12 minut temu, maro_t napisał:

 

czyli co? Porsche za 500k kupujemy za gotówkę, nie w leasingu?

W najem.

[Zbynek]

26 minut temu, Dark_Knight napisał:

 

Tu raczej nie chodzi o to czy kogoś stać a o poczucie bycia okradanym.

Wiem, dlatego dałem emotikonę. 

Wydaje mi się że teraz najkorzystniej dla drogich samochodów jest zrobić najem z sumą rat do 150k netto. 

[PawelWaw]

22 minuty temu, maro_t napisał:

 

czyli co? Porsche za 500k kupujemy za gotówkę, nie w leasingu?

 

przeciez mozna kupic na spolke i odliczyc 100%  nawet od 500k

 

[Ryb]

Godzinę temu, sdss napisał:

W najem.

 

Jest problem bo najem to formalnie leasing i też odliczasz tylko do 150k.

 

 

[bielaPL]

2 godziny temu, Zbynek napisał:

 a jak po 2-3 latach ten samochód sprzedasz powiedzmy za 300k netto to płacisz cały VAT

a tutaj chyba da się zrobić korektę vat i zapłacisz 50%

[sherif]

W dniu 6.02.2022 o 10:17, maro_t napisał:

A Twoja najlepsza opcja oznacza ciągłe spłacanie i ciągłe jeżdżenie cudzym autem. Faktycznie najlepsza

Typowy wynajem. Nie rozumiem w czym problem jeździć "cudzym" autem. Odpada za to sporo problemów.

[sherif]

2 godziny temu, Dark_Knight napisał:

 

Jest problem bo najem to formalnie leasing i też odliczasz tylko do 150k.

 

 

Tak, umowa jest leasingowa. To nie odlicza się jakoś rat, niezależnie od wartości auta ?

[Ryb]

56 minut temu, sherif napisał:

Tak, umowa jest leasingowa. To nie odlicza się jakoś rat, niezależnie od wartości auta ?

 

Nie. Odliczasz proporcjonalnie od tych 150k a reszta idzie w piach...

[sherif]

1 minutę temu, Dark_Knight napisał:

 

Nie. Odliczasz proporcjonalnie od tych 150k a reszta idzie w piach...

Tzn co odliczam ? Z tego co widzę moja firma co miesiąc dostaje fakturę od f leasingowej za ratę auta (serwisowa + leasingowa) + paliwo.

[Ryb]

3 minuty temu, sherif napisał:

Tzn co odliczam ? Z tego co widzę moja firma co miesiąc dostaje fakturę od f leasingowej za ratę auta (serwisowa + leasingowa) + paliwo.

 

A księgowość prawdopodobnie wciąga w koszty nie całą kwotę faktury ale tę część ceny auta, która mieści się w 150k, np. dla auta wartego 200k tylko 75%.

 

 

[sherif]

13 minut temu, Dark_Knight napisał:

 

A księgowość prawdopodobnie wciąga w koszty nie całą kwotę faktury ale tę część ceny auta, która mieści się w 150k, np. dla auta wartego 200k tylko 75%.

 

 

czyli liczą to sobie proporcjonalnie .. popytam przy okazji, bo pewnie umowy leasingowej to oni nie widzieli .

[Maciej__]

40 minutes ago, Dark_Knight said:

 

Nie. Odliczasz proporcjonalnie od tych 150k a reszta idzie w piach...

 

A to ograniczenie na 150kPLN nie jest przypadkiem na uzytkwanie mieszane w JDG tylko?