Skocz do zawartości

Wosk Collinite 476s


kartonik

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, kartonik napisał(a):

Do tej pory 2x w roku stosowałem wosk jak w temacie. Efekt po jego aplikacji jest dość dobry ale pracochłonne jest jego nakładanie. Jest coś, co da podobny efekt ale mniej się trzeba przy tym narobić?

K2 gravon nałóż budżetowo i będzie 2 lata trzymać. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, kartonik napisał(a):

Do tej pory 2x w roku stosowałem wosk jak w temacie. Efekt po jego aplikacji jest dość dobry ale pracochłonne jest jego nakładanie. Jest coś, co da podobny efekt ale mniej się trzeba przy tym narobić?

Soft 99 12 month. Tyle też się utrzymuje, ale mycie auta tylko szamponem z odpowiednim PH.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, stig napisał(a):

Soft 99 12 month. Tyle też się utrzymuje, ale mycie auta tylko szamponem z odpowiednim PH.

Fakt przy dobrym przygotowaniu i później dobrym obchodzeniu się z nim wytrzymuje tyle, ale w aplikacji różnicy z bardzo nie widzę - podobne są. Na Soft99 nie wiem czemu słyszałem tyle narzekań, że jak na wosk, to jest upierdliwy przy aplikacji (używałem go i nie rozumiem narzekań). Nie powiedziałbym też że one są jakieś skomplikowane do aplikacji - wosk jak wosk.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Manx napisał(a):

Fakt przy dobrym przygotowaniu i później dobrym obchodzeniu się z nim wytrzymuje tyle, ale w aplikacji różnicy z bardzo nie widzę - podobne są. Na Soft99 nie wiem czemu słyszałem tyle narzekań, że jak na wosk, to jest upierdliwy przy aplikacji (używałem go i nie rozumiem narzekań). Nie powiedziałbym też że one są jakieś skomplikowane do aplikacji - wosk jak wosk.

Może niektórzy za dużo go nakładają i czekają zbyt długo z wycieraniem? Robiłem ostatnio po jednym elemencie i bez uwag.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, stig napisał(a):

Może niektórzy za dużo go nakładają i czekają zbyt długo z wycieraniem? Robiłem ostatnio po jednym elemencie i bez uwag.

Ja tak samo działam i bez problemów... i innych wosków już przestałem używać, bo szkoda mi czasu na nietrwały efekt. IMO jak się działa zgodnie z instrukcją to problemu być nie może,... no ale już od niejednej osoby słyszałem narzekanie :nie_wiem: Jeśli autor wątku narzeka na "trudność" Colli, to znak że szuka czegoś bardzo łatwego do nakładania - nieważne ile nałożysz, jak nałożysz, raz przejedziesz i połysk. To za Fusso lepiej z takim podejściem nie brać, bo może się zniechęcić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od wielu lat, w wielu pojazdach woskuje Colli 476s, dużo roboty to fakt, ale tak jest z twardymi woskami, trzeba sie narobic aby mieć długotrwały efekt.

Aplikacja to jedno, mi wiecej czasu schodzi na przygotówkę do woskowania. Jak dobrze wiadomo to jest jedna z podstaw długiego życia wosku na karoserii.  

Póki co w tych pieniadzach nic lepszego nie znalazłem, a 2x w roku trochę dodatkowych przysiadów i machania ręką się przyda (ja robie wczesną wiosną i jesienią jak temperatury na to pozwalają). 

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Chalek napisał(a):

K2 gravon nałóż budżetowo i będzie 2 lata trzymać. 

To prawda. Nałożyłem na auto zaraz po zakupie, po roku i kilkunastu tysiącach dalej efekt kroplowania. Koszt jakiś śmieszny, chyba 35 zł. Na drugim aucie stosuje wosk Harly, trochę mniej wytrzymuje, ale nakłada się bardzo łatwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Pito napisał(a):

To prawda. Nałożyłem na auto zaraz po zakupie, po roku i kilkunastu tysiącach dalej efekt kroplowania. Koszt jakiś śmieszny, chyba 35 zł. Na drugim aucie stosuje wosk Harly, trochę mniej wytrzymuje, ale nakłada się bardzo łatwo.

To chyba piszesz o Gravon Lite on kosztuje ok 50zł. Gravon kosztuje ponad 200zł.

Ja stosowałem Gravon Lite i stosunkowo łatwo się nakłada, na aucie weekendowym trzyma się od roku. W tych środkach ważne jest jeszcze mycie. Ja stosuje twardy wosk Finish Care Hi-temp też jest bardzo wytrzymały, ale jak myje się na myjni chemią to starcza na niecałe pół roku. Poprostu nie mam czasu bawić się wiaderka, szczególnie zimą a dwa razy do roku odnowić powłokę to nie problem. Dobrą robotę robią dobre (jak Meguiars) detailery, odświeżają w dość szybki sposób powierzchnię.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, sherif napisał(a):

To chyba piszesz o Gravon Lite

Zapewne tak, nie wiedziałem nawet że jest inna wersja. I racja, po każdym myciu, ze względu na twardą wodę, wycieram auto do sucha spryskując woskiem na mokro. To na pewno wydłuża żywotność. Z myjni raczej nie korzystam, tylko jak auto się mega zapuści to przejadę lanca z mikroproszkiem i spłukam wodą w 3 minuty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Pito napisał(a):

Zapewne tak, nie wiedziałem nawet że jest inna wersja. I racja, po każdym myciu, ze względu na twardą wodę, wycieram auto do sucha spryskując woskiem na mokro. To na pewno wydłuża żywotność. Z myjni raczej nie korzystam, tylko jak auto się mega zapuści to przejadę lanca z mikroproszkiem i spłukam wodą w 3 minuty.

Tu nie tylko chodzi o twardą wodę, bo nawet po wodzie "zdemilitaryzowanej" zostają kropki, więc trzeba wycierać. Chodziło mi głównie o chemię, czy piana aktywna czy mikroproszek to one powodują, że powłoka zanika. Najlepiej myć samemu, z delikatną chemią. Tylko no właśnie chodzi o czas. Ja osobiście mimo, że mam garaż dostosowany do tego to i tak wolę pojechać na myjnię samoobsługową, bo jest szybciej i prościej.

Ojciec na aucie ma jakąś 5-letnią powłokę położoną w zakładzie od detaillingu, wszystko super wygląda, przez pierwszy rok tylko wodą spłukiwał, ale nie może myć chemią a tak przy intensywnej jeździe zimą się nie da. Oczywiście jest opcja mycia w zakładzie, co zresztą jest wymagane w ramach gwarancji, tylko kosztuje to AFAIR 100zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, stig napisał(a):

Może niektórzy za dużo go nakładają i czekają zbyt długo z wycieraniem? Robiłem ostatnio po jednym elemencie i bez uwag.

Też tak kiedyś miałem, kładłem więcej, no bo co złego się stanie. No i szło się zajechać. Teraz kładę cieniutko jak to w instrukcji do SOFT99 było i moment idzie robota.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uzywalem kiedys 476s ale ostatnio sprobowalem Sonax Polymer NetShield. Troche musialem sie nameczyc z przygotowaniem auta i aplikacja - chyba podobnie jak przy wosku - ale finalnie uwazam ze warto bylo. Auto moze i troche dluzej wyglada ładnie co jest zaletą ale najbardziej podoba mi się to że łatwiej/skuteczniej się je myje. Do wosku chyba nie chce mi sie wracac

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.10.2022 o 14:18, stig napisał(a):

Soft 99 12 month. Tyle też się utrzymuje, ale mycie auta tylko szamponem z odpowiednim PH.

 

Właśnie w ubiegły weekend go nałożyłem, ten dedykowany do ciemnych lakierów. Docieranie trochę lepsze niż Collinite ale i tak nie jest to prosta aplikacja. Trzeba nakładać cienko i równo, na dobrze przygotowany i chłodny lakier.

Mi dniówka poszła na tą zabawę ;)

Mam nadzieję, że przez zimę poleży na aucie.

Edytowane przez sowik85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, sowik85 napisał(a):

 

Właśnie w ubiegły weekend go nałożyłem. Docieranie trochę lepsze  niż Collinite ale i tak nie jest to prosta aplikacja. Trzeba nakładać cienko i równo. 

No i lakier sobie porządnie przygotowałem. Dniówka poszła na tą zabawę ;)

Mam nadzieję, że przez zimę poleży na aucie.

Dziwne bo jak dla mnie to easy job. No ale lakier był rok temu glinkowany i później polerowany mechanicznie. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, kartonik napisał(a):

Z powyższego wątku wynika, ze jak chcesz dobrze to się trzeba narobić przy samochodzie, więc kolejny raz kupiłem Collinite. ;]

 

A jaki masz kolor auta?

Dokup sobie jakiś fajny Quick Detailer- po umyciu psikasz, przecierasz i finito.

Plamy po wodzie zejdą a sam wosk dłużej poleży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, sowik85 napisał(a):

 

A jaki masz kolor auta?

Dokup sobie jakiś fajny Quick Detailer- po umyciu psikasz, przecierasz i finito.

Plamy po wodzie zejdą a sam wosk dłużej poleży.

 

Kolor brązowy metalik. Myślę, że zabawa z woskiem wystarczy i nie będzie mi się chciało po każdym myciu jeszcze pryskać jakimś szuwaksem i ponownie polerować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, kartonik napisał(a):

 

Kolor brązowy metalik. Myślę, że zabawa z woskiem wystarczy i nie będzie mi się chciało po każdym myciu jeszcze pryskać jakimś szuwaksem i ponownie polerować.

 

Tego się nie poleruje jak wosku. Raczej wyciera do sucha i po sprawie. Ale jak tam uważasz, Colli i tak zrobi dobrą robotę ;)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.