Skocz do zawartości

Nowy dom, pompa ciepła czy folie grzewcze + PV?


Swider

Rekomendowane odpowiedzi

Co wybrać ze względu na koszta instalacji, koszta użytkowania, łatwość instalacji i wygodę obsługi?

 

Dom szkieletowy typu stodoła 7x10m z antresolą, 2 piętra około 110m2 podłóg, sciana południowa w 85% szklana.

Wypełnienie ścian od wewnątrz 16 cm Piana PUR+ 15 cm styropianu na zewnątrz, reszta to konstrukcja stalowa i płyty, grubość łączna około 36cm. Całość na płycie fundamentowej, od strony zachodniej przyklejony dwustanowiskowy, nieogrzewany garaż z wejściem do domu od strony wiatrołapu.

2 osoby bez planów na więcej

 

Chciałem zaryzykować i przy powyższych parametrach i ocieplającym się klimacie zainstalować folie grzewcze elektryczne ze sterownikami w każdym pomieszczeniu przy założeniu że temperatura jaką chcę w dzień w połowie (tej południowej) domu 22stopnie. Reszta pomieszczeń od strony północnej to albo wejście, albo garderoba albo 2 pokoje niespecjalnie używane (gabinet + gościnny). Więc tu stały komfort cieplny niepotrzebny. Czyli grzejemy przeszklone od południa salon na dole z kuchnia i sypialnie na górze z łazienką. 

Położyć te folie można samemu, nastawiać jak się chce

Woda na przepływowych podgrzewaczach.

Do tego fotowoltaika na dachu wschodnio-południowym + koza ewentualnie na te 2 tygodnie między styczniem a lutym

No i 2 klimatyzatory na lato, 5kw na salon i 3 kw na sypialnię. Też można grzać przecież.

 

Druga opcja to pompa ciepła jakieś 6KW, ogrzewanie podłogowe na dole i grzejniki na górze (pierwszy zgrzyt) z pełną instalacją CO i CW. Jakby się udało to maty kapilarne na dole, to i chłodzić latem można..

I też klimatyzatory.

Wymogi co do ogrzewania i liczba osób bez zmian.

Przy tej opcji fotowoltaika będzie musiała poczekać 2 lata.

 

Co wybrać? 

Chciałbym zaryzykować i iść w te folie, bo i koszt montażu niższy, i komfort użytkowania i bezawaryjność i fotowoltaika od razu, ale nie znam nikogo fizycznie, kto to ma, a o rachunki strach. No i bez instalacji CO to tak trochę ryzykownie, bo kto wie, co będzie...

 

Jest ktoś kto coś doradzi, porówna koszta i pozostałe plusy minusy?

 

 

 

 

 

Edytowane przez Swider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze względu na koszty, to wybrałbym same klimatyzatory. Dublowanie tego foliami które grzeją 1:1 to niepotrzebny trud. 

Rozłóż wodną instalację podłogową. Będziesz i tak potrzebował czegoś co podgrzewa wodę CWU, wiec na teraz można grzać wodę elektrycznie, a w przyszłości jak będą panele foto to dołożysz pompę ciepła i spiąć ją wtedy razem CWU+CO. 

Dlatego na teraz instalacja wodna podłogówki, klimatyzatory do ogrzewania, zbiornik CWU z grzałkami który w przyszłości nada się do podłączenia pompy ciepła. Z grzejnikami daj sobie spokój, to nie te czasy. Ewentualnie w łazienkach elektryczne drabinki 

Edytowane przez zet
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba by zacząć od OZC - takiego porządnego. Niektóre firmy mogą za dodatkową opłatą wykonać kalkulacje kosztów ogrzewania dla kilku rozwiązań...

Dom w lekkiej technologi szkieletowej ma małą akumulacyjność cieplną - to argument za szybkim podnoszeniem i obniżaniem temperatury w wykonaniu np. ogrzewania nadmuchowego z pompą ciepła powietrze-powietrze. Nie mylić z ogrzewaniem klimatyzatorami.

Jednocześnie słaba akumulacyjność ścian nie pomoże podłogówce w długim utrzymywaniu stałej temperatury....

Ogrzewanie czysto elektryczne (COP równy 1) mimo najniższych kosztów inwestycyjnych jest w dłuższej perspektywie nieprzewidywalne cenowo. Nie pocieszałbym się PV, bo przy braku akumulacyjności okaże się że wtedy kiedy trzeba grzać najmocniej nie ma słońca.... Bez wirtualnego magazynu energii na starych zasadach okaże się że trzeba kupić ten prąd akurat kiedy jest najdroższy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno kolega stał tym samym wyborem i postawił na fotowoltaikę plus folię grzewcze

w domu cała instalacja hydrauliczna do minimum czyli tylko zimna woda i miejscowe podgrzewacze elektryczne

Jak ja bym się teraz budował to dokładnie w to samo bym poszedł plus oczywiście jakiś kominek typu koza


jedna tylko małe ale on jeszcze załapał się na stare warunki rozliczania pv

Plusy tego rozwiązania to oszczędność miejsca stosunkowo nieduże nakład inwestycyjny w stosunku do pompy ciepła i przede wszystkim w przyszłości minimalne ryzyko awarii ze względu na brak konieczności stawiania zbiornika na ciepłą wodę użytkową i wszystko co z tym związane czyli pompki zaworki, zaworeczki, naczynia przeponowe



  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.10.2022 o 09:13, ppmarian napisał(a):

Niedawno kolega stał tym samym wyborem i postawił na fotowoltaikę plus folię grzewcze

w domu cała instalacja hydrauliczna do minimum czyli tylko zimna woda i miejscowe podgrzewacze elektryczne

Jak ja bym się teraz budował to dokładnie w to samo bym poszedł plus oczywiście jakiś kominek typu koza


jedna tylko małe ale on jeszcze załapał się na stare warunki rozliczania pv

Plusy tego rozwiązania to oszczędność miejsca stosunkowo nieduże nakład inwestycyjny w stosunku do pompy ciepła i przede wszystkim w przyszłości minimalne ryzyko awarii ze względu na brak konieczności stawiania zbiornika na ciepłą wodę użytkową i wszystko co z tym związane czyli pompki zaworki, zaworeczki, naczynia przeponowe


 

Kurczę, muszę to przeliczyć, poszukać jakiś stron co to przeliczają bo na wiosnę muszę być już pewny rozwiązania jakie będę musiał zastosować w swoim mikro domku.

Dobrze, że przeczytałem tu o kilku różnych rozwiązaniach 😇

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Camel napisał(a):

Kurczę, muszę to przeliczyć, poszukać jakiś stron co to przeliczają bo na wiosnę muszę być już pewny rozwiązania jakie będę musiał zastosować w swoim mikro domku.

Dobrze, że przeczytałem tu o kilku różnych rozwiązaniach 😇

Jak masz czas to naucz się Audytora OZC, swego czasu wersja niekomercyjna była bezpłatna, byly też dostępne darmowe szkolenia. 2-3 wieczory i potrafiłem odwzorować model zgodny z projektem. Jest to dość pracochłonne, ale jak już to zrobisz to w prosty sposób możesz podmieniać materiały czy źródła ciepła. Jest dość dokładny i nie ma porównania do jakiś internetowych kalkulatorów. Ja każdą decyzję taką jak dobór wełny czy izolacji pionowej poprzedzałem sprawdzeniem i wyliczeniem co i jak się opłaca.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczę, muszę to przeliczyć, poszukać jakiś stron co to przeliczają bo na wiosnę muszę być już pewny rozwiązania jakie będę musiał zastosować w swoim mikro domku.
Dobrze, że przeczytałem tu o kilku różnych rozwiązaniach
Niestety przy nowym systemie liczenia PV jest to obardzobe duuuuuzym ryzykiem.

Ten model opiera się na wypodukowaniu dużej nadwyżka latem żeby zima ja skonsumowac
  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, ppmarian napisał(a):

Niestety przy nowym systemie liczenia PV jest to obardzobe duuuuuzym ryzykiem.

Ten model opiera się na wypodukowaniu dużej nadwyżka latem żeby zima ja skonsumowac

Kurczę, montując panele na nowych zasadach ile to się będzie zwracać.

Dach nachylony będzie na południowy-zachód i północny-wschód. Nie wiem w tym przypadku czy 30 000PLN  na instalacje 6.5KW kiedykolwiek mi się zwróci 😳

Chyba zwracam się jednak do LPG i podłogówki z piecem 2 funkcyjnym. Te 30 koła to powinno starczyć na 10 lat ogrzewania mojego mikro domku 70 kwadratów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Syn założył  wczoraj PV  - jak najbardziej na nowych zasadach. 6,13 kWPna ziemi E-W (210 stopni W, 146 E), założenie: maksymilizacja autokonsumpcji i sprzedaż po wysokiej cenie w czasie porannego i południowego peaku.
Ma PC i podłogówkę.
Problem w tym że na nowych zasadach gdy gdy ta energia jest potrzebna i chciałoby sie miec autokonsumpcje to nie ma z czego...7976addd925d07ebeb7d46b36afdc6c3.jpg
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Camel napisał(a):

opiszesz może szerzej wykres 

Na osi x są miesiące, a na y wyprodukowana energia w kWh. 

Miesiece listopad-luty to produkcja rzedu 100-200 kWh (i to w porywach), natomiast jak energii wcale nie potrzeba (np podczas lipcowego urlopu), masz produkcję rzędu 700-800 kWh. Na starych zasadach nie ma to znaczenia, bo odebrać za lipiec można w grudniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

opiszesz może szerzej wykres 
Co tu opisywać. Grzejesz w PL między listopadem a lutym. Zobacz ile wtedy produkujesz kWh? A ile w pozostała część roku.

Jak bardzo musiałaby być przewymiarowana instalacja żeby w zimowe miesiące grzać się autokonsumpcji?

W starym układzie "magazu ujesz" latem żeby zużyc zima.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, ppmarian napisał(a):

Co tu opisywać. Grzejesz w PL między listopadem a lutym. Zobacz ile wtedy produkujesz kWh? A ile w pozostała część roku.
Jak bardzo musiałaby być przewymiarowana instalacja żeby w zimowe miesiące grzać się autokonsumpcji?
W starym układzie "magazu ujesz" latem żeby zużyc zima.

 

Mam nadzieje, że zdajesz sobie sprawę, że tym wpisem to tak nie do końca piszesz prawdę (zakładając pesymistycznie, że letnią nadprodukcję będziesz sprzedać za całe zero złotych) a osoba kompletnie nie będąca w temacie może wyciągnąć błędne wnioski?

Oczywiście, nie podważam samego faktu, że net metering jest zdecydowanie bardziej przewidywalny w szacowaniu zwrotu inwestycji i sposobu rozliczania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, ppmarian napisał(a):

Co tu opisywać. Grzejesz w PL między listopadem a lutym. Zobacz ile wtedy produkujesz kWh? A ile w pozostała część roku.

Jak bardzo musiałaby być przewymiarowana instalacja żeby w zimowe miesiące grzać się autokonsumpcji?

W starym układzie "magazu ujesz" latem żeby zużyc zima.

 No nie do końca tak mam.... A mam 5,3 kwP E-W na dachu 40 stopni czyli nie za idealnie, ale: pompa ciepła pracująca przez większość doby za dnia zużywa 380 - 450 W. Mówię o sytuacji ze stycznia/lutego tego roku, kiedy dysponowałem pełnym opomiarowaniem. Fakt że nie była to ostra zima, ale raczej takie nas czekają. Całą noc PC może pracować w taniej taryfie, tylko że ja akurat przekonałem się że zamiast ją piłować w niższej temperaturze i z niższym COPem, lepiej ustawić ją na minimalną moc, nawet pracującą w drogiej taryfie - ale zużywającą 300 W....W zimowy krótki dzień wystarczy że nie pada i moja instalacja produkuje 500, w porywach 650 W co wystarcza na ogrzewanie.

Ja mam magazyn na starych zasadach, syn  będzie  w nowym systemie. Moja instalacja wyprodukowała dzisiaj 8,7 kWh, jego 14,1 (w czasie testów, później musiałem wyłączyć ze względu na brak licznika ). Zakładam że w miesiącach styczeń- marzec zapewni prąd na ogrzewanie za dnia, a w miesiącach letnich sprzeda prąd po wysokiej cenie - od 2024 będzie obowiązywało rozliczenie godzinowe.

Ogólnie stary system premiował instalacje na południe i ładowanie wirtualnego magazynu - ze znanymi problemami dla sieci. Nowy system zachęca do autokonsumpcji i generowania nadwyżek wtedy kiedy są potrzebne. Oczywiście moglibyśmy tak jak sąsiedzi zrobić te panele na południowej połaci dachu, ale oni jeszcze nie wiedzą że ich falowniki wyłączą się w tej samej chwili - południowego peaku.

Moje zdanie jest takie: jeśli zbudujesz dom o małym zapotrzebowaniu na ogrzewanie to nie ma większego znaczenia czym będziesz ogrzewał. W perspektywie najbliższych lat więcej energii pochłonie nie ogrzewanie, a chłodzenie tych domów - raczej nie węglem czy gazem ale właśnie fotowoltaiką plus  PC z niskotemperaturowymi instalacjami ogrzewania/chłodzenia. Druga sprawa: dziwię się że niektórzy jeszcze biorą pod uwagę gaz ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 No nie do końca tak mam.... A mam 5,3 kwP E-W na dachu 40 stopni czyli nie za idealnie, ale: pompa ciepła pracująca przez większość doby za dnia zużywa 380 - 450 W. Mówię o sytuacji ze stycznia/lutego tego roku, kiedy dysponowałem pełnym opomiarowaniem. Fakt że nie była to ostra zima, ale raczej takie nas czekają. Całą noc PC może pracować w taniej taryfie, tylko że ja akurat przekonałem się że zamiast ją piłować w niższej temperaturze i z niższym COPem, lepiej ustawić ją na minimalną moc, nawet pracującą w drogiej taryfie - ale zużywającą 300 W....W zimowy krótki dzień wystarczy że nie pada i moja instalacja produkuje 500, w porywach 650 W co wystarcza na ogrzewanie.
Ja mam magazyn na starych zasadach, syn  będzie  w nowym systemie. Moja instalacja wyprodukowała dzisiaj 8,7 kWh, jego 14,1 (w czasie testów, później musiałem wyłączyć ze względu na brak licznika ). Zakładam że w miesiącach styczeń- marzec zapewni prąd na ogrzewanie za dnia, a w miesiącach letnich sprzeda prąd po wysokiej cenie - od 2024 będzie obowiązywało rozliczenie godzinowe.
Ogólnie stary system premiował instalacje na południe i ładowanie wirtualnego magazynu - ze znanymi problemami dla sieci. Nowy system zachęca do autokonsumpcji i generowania nadwyżek wtedy kiedy są potrzebne. Oczywiście moglibyśmy tak jak sąsiedzi zrobić te panele na południowej połaci dachu, ale oni jeszcze nie wiedzą że ich falowniki wyłączą się w tej samej chwili - południowego peaku.
Moje zdanie jest takie: jeśli zbudujesz dom o małym zapotrzebowaniu na ogrzewanie to nie ma większego znaczenia czym będziesz ogrzewał. W perspektywie najbliższych lat więcej energii pochłonie nie ogrzewanie, a chłodzenie tych domów - raczej nie węglem czy gazem ale właśnie fotowoltaiką plus  PC z niskotemperaturowymi instalacjami ogrzewania/chłodzenia. Druga sprawa: dziwię się że niektórzy jeszcze biorą pod uwagę gaz ....
Ja patrzę w z pkt kiedy to się zwróci ? Przy malym zapotrzebowaniu po co bawić się w takie inwestycje?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, punktak napisał(a):

Syn założył  wczoraj PV  - jak najbardziej na nowych zasadach. 6,13 kWPna ziemi E-W (210 stopni W, 146 E), założenie: maksymilizacja autokonsumpcji i sprzedaż po wysokiej cenie w czasie porannego i południowego peaku.

Ma PC i podłogówkę.

Bardzo dobry i przemyślany układ paneli :ok: za dwa lata dokupi sobie magazyn energii, na początek 5 kWh i będzie sprzedawał energię wieczorem lub innych dowolnych porach doby po najwyższej cenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ppmarian napisał(a):
1 godzinę temu, punktak napisał(a):
 No nie do końca tak mam.... A mam 5,3 kwP E-W na dachu 40 stopni czyli nie za idealnie, ale: pompa ciepła pracująca przez większość doby za dnia zużywa 380 - 450 W. Mówię o sytuacji ze stycznia/lutego tego roku, kiedy dysponowałem pełnym opomiarowaniem. Fakt że nie była to ostra zima, ale raczej takie nas czekają. Całą noc PC może pracować w taniej taryfie, tylko że ja akurat przekonałem się że zamiast ją piłować w niższej temperaturze i z niższym COPem, lepiej ustawić ją na minimalną moc, nawet pracującą w drogiej taryfie - ale zużywającą 300 W....W zimowy krótki dzień wystarczy że nie pada i moja instalacja produkuje 500, w porywach 650 W co wystarcza na ogrzewanie.
Ja mam magazyn na starych zasadach, syn  będzie  w nowym systemie. Moja instalacja wyprodukowała dzisiaj 8,7 kWh, jego 14,1 (w czasie testów, później musiałem wyłączyć ze względu na brak licznika ). Zakładam że w miesiącach styczeń- marzec zapewni prąd na ogrzewanie za dnia, a w miesiącach letnich sprzeda prąd po wysokiej cenie - od 2024 będzie obowiązywało rozliczenie godzinowe.
Ogólnie stary system premiował instalacje na południe i ładowanie wirtualnego magazynu - ze znanymi problemami dla sieci. Nowy system zachęca do autokonsumpcji i generowania nadwyżek wtedy kiedy są potrzebne. Oczywiście moglibyśmy tak jak sąsiedzi zrobić te panele na południowej połaci dachu, ale oni jeszcze nie wiedzą że ich falowniki wyłączą się w tej samej chwili - południowego peaku.
Moje zdanie jest takie: jeśli zbudujesz dom o małym zapotrzebowaniu na ogrzewanie to nie ma większego znaczenia czym będziesz ogrzewał. W perspektywie najbliższych lat więcej energii pochłonie nie ogrzewanie, a chłodzenie tych domów - raczej nie węglem czy gazem ale właśnie fotowoltaiką plus  PC z niskotemperaturowymi instalacjami ogrzewania/chłodzenia. Druga sprawa: dziwię się że niektórzy jeszcze biorą pod uwagę gaz ....

Ja patrzę w z pkt kiedy to się zwróci ? Przy malym zapotrzebowaniu po co bawić się w takie inwestycje?

Zapotrzebowanie na poziomie 7 000 kWh  - na razie prognozowane. Jak pisałem wcześniej na bank trzeba będzie dołożyć klimę - dom stoi na totalnym szczerym polu i bardziej we znaki dały się letnie upały niż tegoroczna zima.

Kiedy się zwróci - przy wzroście ceny za energię razy dwa, dwa razy szybciej. Tak na poważnie: teraz jest tylko pytanie "Kiedy się zwróci" a nie "Ile zdrożeje prąd"....

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra, ale wróćmy do małego domku 70m2. Zrobiony z Ytonga 24cm plus styropian 20cm, tylko parter, strop dobrze docieplony, okna 3 szybowe...

i czym grzać.

1. na pierwszym miejscu postawiłem butla gazowa i piec 2 funkcyjny kondensacyjny i podłogówka

2. to samo co wyżej a może na kaloryferach - ale czy dużo taniej wyjdzie niż podłogówka

3. PC, woda-powietrze (jak to się zwie?) bez kopania i zakopywania - jaki koszt ?

4. Dodatkowo do PC panele na dach do 6.5KW - koszt około 30 000 PLN

 

Podsumowując, jeżeli wezmę pompę plus panele to pewnie popłynę na 50 000 PLN plus

za to gazem (po odliczeniu pieca) będę grzał dobre 10 lat :) 

 

I jak teraz się zapatrujecie :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się zapatruję tak:

Domek  dość standardowo ocieplony - dzisiaj okna trzyszybowe to szerokie pojęcie, równie ważny jest prawidłowy montaż i parametry całości. Rekuperacja będzie? Dwadzieścia cm styro to raczej standard, taki słabszy standard.

1. Bomba w ogrodzie i w domu plus cyrograf na nieprzewidywalnych warunkach, plus kuchenka gazowa do okopcania garów i ogrzewania szafek - bezcenne

2. bomba  plus kaloryfery - w życiu nie zrezygnowałbym z podłogówki i każdy kto ją ma powie to samo

3. PC powietrze-woda to najlepszy wybór jeśli chodzi o komfort  i technologię, nakład inwestycyjny zależeć będzie od wielu czynników

4. panele do PC, w miarę możliwości. Ale nie tylko do PC i raczej nie na dachu.

Ludzie! Czy wy nie widzicie że gaz się kończy?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.10.2022 o 09:13, ppmarian napisał(a):

Niedawno kolega stał tym samym wyborem i postawił na fotowoltaikę plus folię grzewcze

w domu cała instalacja hydrauliczna do minimum czyli tylko zimna woda i miejscowe podgrzewacze elektryczne

Jak ja bym się teraz budował to dokładnie w to samo bym poszedł plus oczywiście jakiś kominek typu koza

 

Nie ukrywam, że właśnie kiedyś już tu pisałeś o tym rozwiązaniu kolegi i stąd zacząłem się myśleć o tym poważnie. 

Szukam teraz realnych informacji o tym ile te folie zużywają prądu, w sieci jest pełno marketingowych przechwałek, ale zastanawiam się jak to zużycie szacować- bo jeśli tak jak zwykłe ogrzewanie elektryczne to przy obecnych warunkach na rozliczanie fotowoltaika może się to rozwiązanie okazać jednak ekstrawagancją a nie tylko wygodą

Czy możesz dowiedzieć się/ napisać- jaki dom- powierzchnia, z czego zbudowany jest dom kolegi i ile prądu zużywa na ogrzewanie (pomijając PV)

O koszt przepływowego podgrzewania przy dwóch dorosłych osobach się nie martwię

 

Z góry dziękuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dom parter z użytkowym poddaszem. W postawie 70m2

Budowany z suporeksu + 20cm styropian. 10kw na dachu pv kierunek południowy 45st na starych zasadach

Na dole tylko duży salon z kuchnią i WC i przedpokoj. Gora 3 pokoje + łazienka.

W salonie piec kaflowy. Duże przeszklenia na poludnie

Garaz i pomieszczenie gospodarcze w szopie obok.

Wszyskie pomieszczenia grzane matami podłogowymi pod panelami winylowymi.
W każdym pomieszczeniu niezalezny sterownik + sterownik całości.
Rekuperacja
2 x przepływowy podgrzewacz (gora i dol) wody.
Instalcja wodna 1 rurową.

Plan jest za "zero kosztów" pradu. Najbliższą zimna (pierwsza) zweryfikuje to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.10.2022 o 09:41, Swider napisał(a):

Dom szkieletowy typu stodoła 7x10m z antresolą, 2 piętra około 110m2 podłóg, sciana południowa w 85% szklana.

Antresola  i sciana w 85% ze szkła to będzie problem z grzaniem.

Zastanawiałeś sie zrobieniem kominka z rozprowadzeniem ciepła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ppmarian napisał(a):

W salonie piec kaflowy. Duże przeszklenia na poludnie

Wszyskie pomieszczenia grzane matami podłogowymi pod panelami winylowymi.

W każdym pomieszczeniu niezalezny sterownik + sterownik całości.
Rekuperacja
2 x przepływowy podgrzewacz (gora i dol) wody.
Instalcja wodna 1 rurową.

Plan jest za "zero kosztów" pradu. Najbliższą zimna (pierwsza) zweryfikuje to.
 

piec kupowany czy stawiany przez zduna? Mozesz wrzucic foto tego pieca (moze byc na priv).

Jaka jest trwałość mat grzewczych?

Rekuperacja w całym domu czy tylko na poddaszu? Gdzie masz zamontoweany rekuperator?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



piec kupowany czy stawiany przez zduna? Mozesz wrzucic foto tego pieca (moze byc na priv).
Jaka jest trwałość mat grzewczych?
Rekuperacja w całym domu czy tylko na poddaszu? Gdzie masz zamontoweany rekuperator?


Piec rozebrany z kamienicy z WRO i postawony przez zduna. Koszt calosci 3kpln

Co to trwałości mat nie wiem

Rekuperacja po całości. Jednostka stoi w szafie w przedpokoju.

Dom kupiła nie mój

Ja mam kanadyjkę stawiana w 2009 z podłogówką i rekuperacja grzana PC i PV + koza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Camel napisał(a):

dobra, ale wróćmy do małego domku 70m2. Zrobiony z Ytonga 24cm plus styropian 20cm, tylko parter, strop dobrze docieplony, okna 3 szybowe...

i czym grzać.

1. na pierwszym miejscu postawiłem butla gazowa i piec 2 funkcyjny kondensacyjny i podłogówka

2. to samo co wyżej a może na kaloryferach - ale czy dużo taniej wyjdzie niż podłogówka

3. PC, woda-powietrze (jak to się zwie?) bez kopania i zakopywania - jaki koszt ?

4. Dodatkowo do PC panele na dach do 6.5KW - koszt około 30 000 PLN

 

Podsumowując, jeżeli wezmę pompę plus panele to pewnie popłynę na 50 000 PLN plus

za to gazem (po odliczeniu pieca) będę grzał dobre 10 lat :) 

 

I jak teraz się zapatrujecie :) 

Bramka nr 1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, deszczowyRoman napisał(a):

Antresola  i sciana w 85% ze szkła to będzie problem z grzaniem.

Zastanawiałeś sie zrobieniem kominka z rozprowadzeniem ciepła?

 

Zastanawiam się jak uniknąć instalacji CO wogóle, koza miałaby być przy ścianie między oknami, pod antresolą, raczej na w razie czego, czyli zainstalowałbym ją po pierwszej zimie, jakby się okazało, że prądem w duże mrozy nie wystarcza albo za dużo kosztuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, ppmarian napisał(a):

Dom parter z użytkowym poddaszem. W postawie 70m2

Budowany z suporeksu + 20cm styropian. 10kw na dachu pv kierunek południowy 45st na starych zasadach

Na dole tylko duży salon z kuchnią i WC i przedpokoj. Gora 3 pokoje + łazienka.

W salonie piec kaflowy. Duże przeszklenia na poludnie

Garaz i pomieszczenie gospodarcze w szopie obok.

Wszyskie pomieszczenia grzane matami podłogowymi pod panelami winylowymi.
W każdym pomieszczeniu niezalezny sterownik + sterownik całości.
Rekuperacja
2 x przepływowy podgrzewacz (gora i dol) wody.
Instalcja wodna 1 rurową.

Plan jest za "zero kosztów" pradu. Najbliższą zimna (pierwsza) zweryfikuje to.
 

 

Podobna podstawa domu, szalenie interesuje mnie zużycie prądu na ogrzewanie w sezonie.. Pewnie nas wszystkich. 

Skłaniam się do tego, by instalację w projekcie zostawić, ale czym będę grzać to zdecyduję w trakcie budowy zaraz po zimie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.10.2022 o 11:41, Swider napisał(a):

...Dom szkieletowy typu stodoła 7x10m z antresolą, 2 piętra około 110m2 podłóg, sciana południowa w 85% szklana.

Wypełnienie ścian od wewnątrz 16 cm Piana PUR+ 15 cm styropianu na zewnątrz, reszta to konstrukcja stalowa i płyty, grubość łączna około 36cm. Całość na płycie fundamentowej, od strony zachodniej przyklejony dwustanowiskowy, nieogrzewany garaż z wejściem do domu od strony wiatrołapu. ...

 

Dlaczego taka kombinacja z pianą PUR i styropianem?  Dlaczego nie jedna warstwa ocieplenia, o odpowiednio dużej grubości?  Przecież dwie warstwy i dwa różne materiały będą droższe. Poza tym, sprawdź przepuszczalność pary wodnej dla obydwu materiałów. Materiał bardziej przepuszczalny powinien być na zewnątrz i nie powinien być przykryty bardziej szczelnym od siebie tynkiem/poktyciem. Jeśli nie, powinno się zastosować paroizolację, czyli znów ponieść dodatkowy koszt.

W kwestii ogrzewania powtórzę swoją mantrę: podłogówka wodna w całym domu, bo można ją zasilać z dowolnego źródła ciepła i w razie zawirowań nie jesteś absolutnie uzależniony od prądu.  Na dzisiaj możesz ją zasilać pompą ciepła, albo grzałką, albo grzałką w buforze ciepła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przekonaliście mnie na 100 % podłogówka, teraz jaka:

1. Układana na folii i takerowana do styropianu

2. układana na matach do wciskania ?

 

w pkt. 1 ponoć pex droższy a podkład tańszy a w pkt. 2 droższe maty a rura tańsza ?

Prawda to ?

 

Na razie chyba piec na Propan koło 5 koła bo pompa z 6KW wyjdzie chyba z 20 koła co ?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko w życiu robisz na zasadzie ankiety pośród randomowych gości w internecie? Wykonałeś jakiekolwiek obliczenia OZC?

Liczysz że ktoś z tu obecnych weźmie odpowiedzialność za rozwiązania które zobaczył podczas towarzyskiej wizyty i nie mając żadnych wiarygodnych pomiarów beztrosko namawia pozostałych "bo szwagier zadowolony". Zdajesz sobie sprawę że możesz wywalić w błoto grube pieniądze i nie uzyskać zamierzonego celu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, punktak napisał(a):

Wszystko w życiu robisz na zasadzie ankiety pośród randomowych gości w internecie? Wykonałeś jakiekolwiek obliczenia OZC?

Liczysz że ktoś z tu obecnych weźmie odpowiedzialność za rozwiązania które zobaczył podczas towarzyskiej wizyty i nie mając żadnych wiarygodnych pomiarów beztrosko namawia pozostałych "bo szwagier zadowolony". Zdajesz sobie sprawę że możesz wywalić w błoto grube pieniądze i nie uzyskać zamierzonego celu?

 

Moja decyzja zrobić po "kosztach", ponieważ i tak zmieniam mieszkania i domy w których mieszkam co około 8lat jak dochodzi do remontu/odświeżenia to sprzedaje 😇

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

3 godziny temu, Camel napisał(a):

Przekonaliście mnie na 100 % podłogówka, teraz jaka:

1. Układana na folii i takerowana do styropianu

2. układana na matach do wciskania ?

 

w pkt. 1 ponoć pex droższy a podkład tańszy a w pkt. 2 droższe maty a rura tańsza ?

Prawda to ?

G... prawda.  Zarówno Pex z warstwą aluminium jak i bardziej elastyczne rury z warstwą EVOH można mocować spinkami lub układać w gotowych formatkach/matach.  Pex jest droższy i trudniejszy w robocie, ale ma jedną przewagę: aluminium nie przepuszcza tlenu całkowicie, a warstwa EVOH coś tam jednak przepuszcza.

Edytowane przez gondoljerzy
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, gondoljerzy napisał(a):

Dlaczego taka kombinacja z pianą PUR i styropianem?  Dlaczego nie jedna warstwa ocieplenia, o odpowiednio dużej grubości?  Przecież dwie warstwy i dwa różne materiały będą droższe. Poza tym, sprawdź przepuszczalność pary wodnej dla obydwu materiałów. Materiał bardziej przepuszczalny powinien być na zewnątrz i nie powinien być przykryty bardziej szczelnym od siebie tynkiem/poktyciem. Jeśli nie, powinno się zastosować paroizolację, czyli znów ponieść dodatkowy koszt.

W kwestii ogrzewania powtórzę swoją mantrę: podłogówka wodna w całym domu, bo można ją zasilać z dowolnego źródła ciepła i w razie zawirowań nie jesteś absolutnie uzależniony od prądu.  Na dzisiaj możesz ją zasilać pompą ciepła, albo grzałką, albo grzałką w buforze ciepła.


Co do systemu ogrzewania to otrzymałem propozycję podłogówki na dole i instalacji pod grzejniki na gorze w cenie 17k. Tez myśle o tym byle to wykonać bo drugi raz nie będzie szansy, No ale te grzejniki na gorze i ogólny koszt kierują mnie ku alternatywie z foliami (nie mam na razie wyceny na podłogówkę wszędzie).

Co do konstrukcji ścian to ma to wyglądać jak na obrazku.

Wszelkie uwagi mile widziane

0D009E01-6863-4995-8B74-FB4802C80D69.jpeg.211fbf1b2e6938f51e906d7b92aa391d.jpeg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konstrukcja ściany wygląda na gotowy system, pasywne iglo to nie jest, ale ogólnie w porządku. Co do ogrzewania, pewnie przez system szkieletowy trudniej jest zrobić podłogówkę na górze, ale dodanie grzejników wymusza zastosowanie wyższych temperatur w obiegu CO. To z kolei wydatnie pogorszy sprawność pracy pompy ciepła lub np kotła kondensacyjnego.  Są systemy suchej podłogówki, nie robi się wylewki i strop nie jest obciążony, ale to są rozwiązania droższe od tradycyjnych. Jeśli pozostanie opcja z grzejnikami to można przemyśleć klimakonwektory.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, gondoljerzy napisał(a):

Konstrukcja ściany wygląda na gotowy system, pasywne iglo to nie jest, ale ogólnie w porządku. Co do ogrzewania, pewnie przez system szkieletowy trudniej jest zrobić podłogówkę na górze, ale dodanie grzejników wymusza zastosowanie wyższych temperatur w obiegu CO. To z kolei wydatnie pogorszy sprawność pracy pompy ciepła lub np kotła kondensacyjnego.  Są systemy suchej podłogówki, nie robi się wylewki i strop nie jest obciążony, ale to są rozwiązania droższe od tradycyjnych. Jeśli pozostanie opcja z grzejnikami to można przemyśleć klimakonwektory.


dziekuje za odpowiedź i sugestie. 
przegadam z wykonawcą ten temat i może faktycznie klimakonwektory będą dobrym kierunkiem w wybranych pomieszczeniach, bo i tak planowałem 3 klimatyzatory: w salonie, sypialni na gorze i gabinecie na dole przeznaczając 15k na to w budżecie. Jeśli by tą kasę przełożyć na planowany system ogrzewania wodnego i jakoś mądrze zaprojektować to byłoby może i bezpiecznie i wygodnie i rozsądnie kosztowo.

Zobaczę czy można będzie coś tu wymodzić

dzieki 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
W dniu 31.10.2022 o 21:46, Camel napisał(a):

dobra, ale wróćmy do małego domku 70m2. Zrobiony z Ytonga 24cm plus styropian 20cm, tylko parter, strop dobrze docieplony, okna 3 szybowe...

i czym grzać.

1. na pierwszym miejscu postawiłem butla gazowa i piec 2 funkcyjny kondensacyjny i podłogówka

2. to samo co wyżej a może na kaloryferach - ale czy dużo taniej wyjdzie niż podłogówka

3. PC, woda-powietrze (jak to się zwie?) bez kopania i zakopywania - jaki koszt ?

4. Dodatkowo do PC panele na dach do 6.5KW - koszt około 30 000 PLN

 

Podsumowując, jeżeli wezmę pompę plus panele to pewnie popłynę na 50 000 PLN plus

za to gazem (po odliczeniu pieca) będę grzał dobre 10 lat :) 

 

I jak teraz się zapatrujecie :) 

 

 

stoję przed podobnym dylematem, tyle że dom odrobinę większy - 80 m2. Rozważałem pompę ciepła, ale trochę mnie ta technologia przeraża, jej warianty, wydajność w zależności od wariantu etc. Poza tym sprężarka w pompie ciepła się tłucze, potrafi obudzić człowieka w nocy. Przy małym domu to może być problem. plus gazu płynnego na pewno jest taki, że instalacja jest tania i niezawodna - kocioł dwufunkcyjny na bogato 3-4 tys. do takiego domu, standardowa instalacja, mały zbiornik zewnętrzny kosztuje koło 6-7 tys. instalacja, projekt, próby etc. to już mały koszt. Tankuje się raz w roku i jest spokój. No wiec z tych względów optymalnie u nas wychodzi LPG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Oliwierk napisał(a):

 

 

stoję przed podobnym dylematem, tyle że dom odrobinę większy - 80 m2. Rozważałem pompę ciepła, ale trochę mnie ta technologia przeraża, jej warianty, wydajność w zależności od wariantu etc. Poza tym sprężarka w pompie ciepła się tłucze, potrafi obudzić człowieka w nocy. Przy małym domu to może być problem. plus gazu płynnego na pewno jest taki, że instalacja jest tania i niezawodna - kocioł dwufunkcyjny na bogato 3-4 tys. do takiego domu, standardowa instalacja, mały zbiornik zewnętrzny kosztuje koło 6-7 tys. instalacja, projekt, próby etc. to już mały koszt. Tankuje się raz w roku i jest spokój. No wiec z tych względów optymalnie u nas wychodzi LPG.

 

U mnie raczej podobnie, jakbym nie liczył PC amortyzowała by mi się około 6-7 lat nie licząc kosztów prądu niezbędnego do działania pompy,

a tego jeszcze nie liczyłem ile taka pompa około 6 KW potrafi na cały rok wciągnąć prądu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Oliwierk napisał(a):

instalacja, projekt, próby etc. to już mały koszt

Wcale nie taki mały, przynajmniej kilka lat temu jak robiłem. W sumie na gaz wydałem tyle co pompa P-W.

No chyba, że przy lpg nie trzeba tyle zabawy co przy ziemnym (projekt, PnB, kierownik budowy, wykonawca, itd). No i ten zbiornik .. za tyle to rodzice kupowali ponad 10lat temu i to wolnostojący, który działki nie upiększa. Z podziemnym znowu więcej zabawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, sherif napisał(a):

Wcale nie taki mały

Właśnie też się zastanawiam, czy to aż taka różnica. Podłączenie gazu ziemnego do domu to koszt kolo 8-10 tys. Mnie konwersja kotłowni wyszła 18 tys, instalacje kotła, komina, przeróbkę instalacji robiłem sam, wiec w normalnym trybie trzeba liczyć z 20 tys. Zdecydowałem się na gaz tylko dlatego, że gmina dopłacała 7 koła, gdyby nie to na pewno brałbym PC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Pito napisał(a):

Właśnie też się zastanawiam, czy to aż taka różnica. Podłączenie gazu ziemnego do domu to koszt kolo 8-10 tys. Mnie konwersja kotłowni wyszła 18 tys, instalacje kotła, komina, przeróbkę instalacji robiłem sam, wiec w normalnym trybie trzeba liczyć z 20 tys. Zdecydowałem się na gaz tylko dlatego, że gmina dopłacała 7 koła, gdyby nie to na pewno brałbym PC.

Podłączenie zmiennego to około 2400 do 15m, plus za każdy metr instalacji 70-80 PLN.

GAZ jest u mojego sąsiada a mi odmówili, że ekonomicznie im się to ni opłaca - podłączenie mnie, dlatego idzie butla :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, samo podłączenie do licznika to jedno. I to jest pikuś , mnie też to kosztowało 2400, ryczałt dla gazowni. Do tego doszły projekt instalacji wewnętrznej  800zl, mapki do celów projektowych 800, wykonanie instalacji wewnetrznej 4000, kierbud parę stówek, odbiór kominiarki chyba 250. Parę wizyt w gminie w celu uzyskania PnB (trochę więcej niż normalnie, bo projektant się pomylil w numerze działki). I się zrobiło ponad 8000. Nie wiem jak się to ma do instalacji zbiornika LPG, czy już nie potrzeba wszystkiego co powyżej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
 
stoję przed podobnym dylematem, tyle że dom odrobinę większy - 80 m2. Rozważałem pompę ciepła, ale trochę mnie ta technologia przeraża, jej warianty, wydajność w zależności od wariantu etc. Poza tym sprężarka w pompie ciepła się tłucze, potrafi obudzić człowieka w nocy. Przy małym domu to może być problem. plus gazu płynnego na pewno jest taki, że instalacja jest tania i niezawodna - kocioł dwufunkcyjny na bogato 3-4 tys. do takiego domu, standardowa instalacja, mały zbiornik zewnętrzny kosztuje koło 6-7 tys. instalacja, projekt, próby etc. to już mały koszt. Tankuje się raz w roku i jest spokój. No wiec z tych względów optymalnie u nas wychodzi LPG.
Piec akumulacykny i taryfa G12W
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Camel napisał(a):

 

U mnie raczej podobnie, jakbym nie liczył PC amortyzowała by mi się około 6-7 lat nie licząc kosztów prądu niezbędnego do działania pompy,

a tego jeszcze nie liczyłem ile taka pompa około 6 KW potrafi na cały rok wciągnąć prądu.

Tak trochę obok tematu, ale nie do końca, bo to o czym piszę dotyczy Danii, ale nie wiem czy to nie będzie za chwilę trend w całej EU. Nie wiem jak dawno temu weszła uchwała w życie, ale w każdym razie chyba do 2028 (czy 2030) wszystkie domy posiadające ogrzewanie gazowe muszą zmienić na ogrzewanie z "ciepłowni miejskiej" (jeśli jest taka możliwość) lub PC. Teraz masowo trwa przepinanie z gazu do "miejskiego". Wiem, że temat nie dotyczy (jeszcze) Polski, ale dom buduje się na dłużej niż kilka lat. Może ktoś zorientowany w temacie słyszał, czy nie ma podobnych planów w Polsce? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, janusz napisał(a):

Tak trochę obok tematu, ale nie do końca, bo to o czym piszę dotyczy Danii, ale nie wiem czy to nie będzie za chwilę trend w całej EU. Nie wiem jak dawno temu weszła uchwała w życie, ale w każdym razie chyba do 2028 (czy 2030) wszystkie domy posiadające ogrzewanie gazowe muszą zmienić na ogrzewanie z "ciepłowni miejskiej" (jeśli jest taka możliwość) lub PC. Teraz masowo trwa przepinanie z gazu do "miejskiego". Wiem, że temat nie dotyczy (jeszcze) Polski, ale dom buduje się na dłużej niż kilka lat. Może ktoś zorientowany w temacie słyszał, czy nie ma podobnych planów w Polsce? 

Nie.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, janusz napisał(a):

Tak trochę obok tematu, ale nie do końca, bo to o czym piszę dotyczy Danii, ale nie wiem czy to nie będzie za chwilę trend w całej EU. Nie wiem jak dawno temu weszła uchwała w życie, ale w każdym razie chyba do 2028 (czy 2030) wszystkie domy posiadające ogrzewanie gazowe muszą zmienić na ogrzewanie z "ciepłowni miejskiej" (jeśli jest taka możliwość) lub PC. Teraz masowo trwa przepinanie z gazu do "miejskiego". Wiem, że temat nie dotyczy (jeszcze) Polski, ale dom buduje się na dłużej niż kilka lat. Może ktoś zorientowany w temacie słyszał, czy nie ma podobnych planów w Polsce? 

U rodziców w mieście tak gmina robi, tzn nie mogła się dogadać/dofinansować gazu ziemnego z innej gminy, więc robią wyspowe stacje zasilania gazem (LNG ?) + rurociąg miejski. Chętnych mało, bo gaz w podobnej cenie co LPG w butli. Ogólnie idea pro-eko średnia, non stop krążą cysterny tankujące te wyspowe zbiorniki. Transport tego gazu też drogi bo musi być schłodzony. O przepisach to wymuszających nie słyszałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, sherif napisał(a):

O przepisach to wymuszających nie słyszałem

Doczytałem sobie i to jest "inicjatywa" tylko duńska (narazie) z 2010 roku. Chyba od 2013 nowych domów nie można budować z ogrzewaniem gazowym lub olejowym i stopniowo wszyscy muszą zmieniać źródło zasilania jeśli korzystają z "kopalin". 

Zresztą jednym z wyników tej inicjatywy jest cena prądu

"Zgodnie z opublikowanymi danymi najdrożej za prąd trzeba było zapłacić: w Danii (0,4559 euro za kWh); Belgii (0,3377 euro za kWh); Niemczech (0,3279 euro za kWh) oraz we Włoszech (0,3115 euro za kWh). Najtaniej z kolei było w Holandii (0,0595 euro za kWh); na Węgrzech (0,0948 euro za kWh); w Bułgarii (0,1093 euro za kWh) oraz na Malcie (0,1293 euro za kWh)."

Źródło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.