Skocz do zawartości

Rabaciki w Alfie


Marcin79

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, komandos80 napisał(a):

ale biorac pod uwage wieksza utrate wartosci i drozszy leasing to trzeba ja porownywac z autami, ktore kosztuja 300k PLN i wiecej, wiec moze sie okazac, ze u konkurencji znajdziesz jednak cos przyjemniejszego :)

 

Niestety gdy porównamy ratę leasingu/wynajmu to okaże się, że za tę cenę można mieć równie fajne BMW. I to przy leasingu zewnętrznych dostawców bo jak kiedyś zapytałem o kalkulację fiatowskiego abonamentu w salonie Jeepa to się mało nie udusiłem z wrażenia.

;l

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Furvus_Eques napisał(a):

Może gdyby się wyraźniej od Fiata odcięli to Alfa przestałaby się kojarzyć z autem może i ładnym, może i z duszą ale zbudowanym na fiatowskich częściach i z serwisem, który już klientom dał się we znaki.

 

Myślę że to dobry pomysł.

 

Zrobić mniejsze, kameralne warsztaty, niekoniecznie te bizantyjskie wielkie hangary ze szkła.

Byleby tylko w pobliżu nigdzie nie było warsztatu Fiata. Nawet bym na full marketing postawił, aby ludziom z głowy wybić jakiekolwiek konotacje z Fiatem.

 

Te ich auta już w sumie niewiele z Fiatem mają wspólnego. Fiat niczego wielkości Alfy nie robi, silniki też inne (może jakieś diesle by się znalazły wspólne).

 

We Fiacie masz "double impact" że tam się wyrażę.

Z jednej strony częste awarie, a z drugiej depresja na samą myśl pojawienia się u nich w warsztacie, nawet jeśli to na gwarancji ma być zrobione.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Furvus_Eques napisał(a):

 

A to prawda - moim zdaniem powodem jest legendarna awaryjność i niezbyt empatyczne podejście serwisu.

 

 

 

W Giulii nie siedziałem, siedziałem w Stelvio. I o ile wygląda to wszystko bardzo ładnie to w dotyku jest zaskakująco twarde (z fotelami włącznie). Być może komuś to będzie pasowało ale mi było po prostu niewygodnie. Inna rzecz, że przesiadłem się prosto z Mercedesa GLC, który moim zdaniem jeśli chodzi o wnętrze to dość wysoko zawiesił poprzeczkę.

 

Alfa próbuje wmówić, ze jest marka premium.  Moze przy Fiacie jest,  ale nie przy markach premium. Nie było by problemu, gdyby pozycjonowali się tam gdzie ich miejsce, czyli np. przy takim Peugeocie. Alfa jest za droga jak na takiego wloskiego Peugeota. Malo kto sie na to nabierze.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Rado_ napisał(a):

Alfa próbuje wmówić, ze jest marka premium.  Moze przy Fiacie jest,  ale nie przy markach premium. Nie było by problemu, gdyby pozycjonowali się tam gdzie ich miejsce, czyli np. przy takim Peugeocie. Alfa jest za droga jak na takiego wloskiego Peugeota. Malo kto sie na to nabierze.

 

Moim zdaniem jeśli idziesz po markę premium to robisz to z bardzo prostego powodu - chcesz mieć coś "lepszego". Niezależnie od tego czym dla Ciebie ta "lepszość" jest godzisz się płacić za nią wyższą cenę. I teraz jest jeden, absolutnie kardynalny błąd jaki może popełnić druga strona - pokazać kupującemu, że robi na nim (no bo na kim?) jakiekolwiek oszczędności. Przecież to zaprzeczenie idei segmentu premium - nie po to płacisz więcej żeby na Tobie oszczędzano.

 

Więc wspólne z Fiatem salony sprzedaży, serwisy czy sposób obsługi są zaprzeczeniem całego "premium" w Alfie. Marka premium musi mieć osobny budynek i własną obsługę - żeby się w korytarzu nie zderzyć z właścicielem Fiata a w punkcie obsługi nie trafić na człoweka, który właśnie tego właściciela Fiata odesłał z kwitkiem. Praktycznie nikt tak nie robi i dlatego tylko w Alfie to nie działa. Jeśli chcą być marką premium to przede wszystkim obsługa klienta musi być premium. A pod jednym dachem z Fiatem po prostu nie może być, bo w oczy kłuje fiatowska jakość obsługi oraz wszechobecne oszczędności. 

 

Po Lexusa LS nie stoisz w kolejce za klientem na Yarisa, w Salonie Audi nie ma klientów Skody, nawet marka Infiniti miała swoje salony. Nikt na klientach nie oszczędzał. A jak długo obok Fiata stoi Alfa a obok Citroena taki sam Citroen tylko z innym znaczkiem i za większe pieniądze (DS) to nikt nie uwierzy, że to jest coś innego niż zwykłe auto dla ludu z przyklejonym droższym znaczkiem, nawet jeśli w rzeczywistości będzie inaczej.

 

 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Rado_ napisał(a):

Alfa próbuje wmówić, ze jest marka premium.  Moze przy Fiacie jest,  ale nie przy markach premium. Nie było by problemu, gdyby pozycjonowali się tam gdzie ich miejsce, czyli np. przy takim Peugeocie. Alfa jest za droga jak na takiego wloskiego Peugeota. Malo kto sie na to nabierze.

 

Muszą się tak pozycjonować, bo przy Peugocie by byli pod każdym względem gorsi.

"Psie" marki porównujesz pod kątem bagażnika, spalania i miejsca w środku.

Alfa czy BMW będzie zawsze gorsze niż Skoda pod tymi względami i tyle.

Robią auta pod innego klienta, który oczekuje czegoś innego, czego nie ma w tabelkach.

 

Moim zdaniem do poprawienia serwis i by było ok.

Klient nie lubi wydac kasy i czuć się zwierzyną do zjedzenia w serwisie i to przez jakieś trole.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Furvus_Eques napisał(a):

Więc wspólne z Fiatem salony sprzedaży, serwisy czy sposób obsługi są zaprzeczeniem całego "premium" w Alfie. Marka premium musi mieć osobny budynek i własną obsługę - żeby się w korytarzu nie zderzyć z właścicielem Fiata a w punkcie obsługi nie trafić na człoweka, który właśnie tego właściciela Fiata odesłał z kwitkiem. Praktycznie nikt tak nie robi i dlatego tylko w Alfie to nie działa. Jeśli chcą być marką premium to przede wszystkim obsługa klienta musi być premium. A pod jednym dachem z Fiatem po prostu nie może być, bo w oczy kłuje fiatowska jakość obsługi oraz wszechobecne oszczędności. 

 

Z tego co kojarze to Stellantis planuje sprzedawac Alfe, DSa + Alpine w osobnych salonach, wlasnie jako marki "premium".

To co jest teraz to poklosie sieci dilerskiej Fiata i pewnie jeszcze troche czasu potrzeba na zmiany.

Z reszta DS juz ma odrebne salony w niektorych lokalizacjach.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Maciej__ napisał(a):

 

Z tego co kojarze to Stellantis planuje sprzedawac Alfe, DSa + Alpine w osobnych salonach, wlasnie jako marki "premium".

To co jest teraz to poklosie sieci dilerskiej Fiata i pewnie jeszcze troche czasu potrzeba na zmiany.

Z reszta DS juz ma odrebne salony w niektorych lokalizacjach.

 

No i to jest dobry ruch ale jeszcze na pewno trochę czasu upłynie zanim klienci im to pokrewieństwo z produktami dla ludu zapomną.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Furvus_Eques napisał(a):

 

No i to jest dobry ruch ale jeszcze na pewno trochę czasu upłynie zanim klienci im to pokrewieństwo z produktami dla ludu zapomną.

 

 

Ciekawe czy zdążą przed przejściem na elektryki. Póki co ciężko powiedzieć jak będzie wyglądała konkurencja na polu elektryków, kiedy osiągi będą porównywalne we wszystkich autach, systemy elektroniczne też, a różnić się będą fotelami, tapicerką i marketingiem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Furvus_Eques napisał(a):

 

No i to jest dobry ruch ale jeszcze na pewno trochę czasu upłynie zanim klienci im to pokrewieństwo z produktami dla ludu zapomną.

 

Kto ma kupić to kupi. @bergerac kupił Stelvio mimo że podobno srają na głowę. A on raczej ze świadomych kupujących. Mój siostrzeniec też. I też jest zadowolony. Na serwis nie narzeka. Porównywanie do Puga jest nie na miejscu. Można to stwierdzić po minucie jazdy.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, marcindzieg napisał(a):

Kto ma kupić to kupi. @bergerac kupił Stelvio mimo że podobno srają na głowę. A on raczej ze świadomych kupujących. Mój siostrzeniec też. I też jest zadowolony. Na serwis nie narzeka. Porównywanie do Puga jest nie na miejscu. Można to stwierdzić po minucie jazdy.

No właśnie, różnie ludzie do tego podchodzą. Szanuję tych co szukają czegoś innego, kierują się nie tylko czysto ekonomią zakupu. Alfa jest inna, abstrahując od tego czy jest tym pseudo premiumem czy nie i chwała jej za to.

Ja próbowałem to wyśrodkować i się nie udało, mimo że jakoś specjalnie te auto mi się nie podobało ;). Z tym co napisał @Furvus_Eques odnośnie salonów pełna zgoda. Nie wiem czy to taki std w Alfie, ale poziom obsługi jest daleki, nawet w moim subiektywnym odczuciu od Kii . .może tak trafiłem. Oczywiście to nie jest najistotniejsze, ale trochę boli jak kupuje się auto za 300k. Producent/importer też prawie jak Skoda ;). To można zamawiać, to nie można. Nowy cennik ma być już za tydzień, a po miesiącu nadal go nie ma i nie wiadomo kiedy będzie. Kolory tapicerek są w katalogu, ale już nie są dostępne, itd :bzik:.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, wladmar napisał(a):

 

Ciekawe czy zdążą przed przejściem na elektryki. Póki co ciężko powiedzieć jak będzie wyglądała konkurencja na polu elektryków, kiedy osiągi będą porównywalne we wszystkich autach, systemy elektroniczne też, a różnić się będą fotelami, tapicerką i marketingiem. 

 

Paradoksalnie to może być dla Alfy plus, bo mniej elementów do zepsucia, osiągi takie same a stylistycznie z pewnością zmiażdży te wszystkie elektryczne mydelniczki.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, marcindzieg napisał(a):

Kto ma kupić to kupi. @bergerac kupił Stelvio mimo że podobno srają na głowę. A on raczej ze świadomych kupujących. Mój siostrzeniec też. I też jest zadowolony.

 

Wiele zależy od formy zakupu. W wynajem też bym wziął, pojeździł aż się skończy gwarancja i oddał bez żalu. Ale żeby ryzykować na swój koszt to trochę inna sprawa.

 

 

 

Godzinę temu, marcindzieg napisał(a):

Na serwis nie narzeka.

 

Może być też tak, że nie miał okazji korzystać. Lub w okresie gwarancji wszystko dzieje się jak wszędzie: oni tam sobie robią coś, co Cię właściwie nie obchodzi bo nic Cię to nie kosztuje a do pracy jeździsz zastępczym tej samej klasy.

 

 

 

Godzinę temu, marcindzieg napisał(a):

Porównywanie do Puga jest nie na miejscu. Można to stwierdzić po minucie jazdy.

 

Do DSa porównywałem bo mi się wydaje, że to taki sam "wannabe" premium jak Alfa.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, wujek napisał(a):

Peugeot i Citroen i Fiat w jednym salonie. Ds i Alfa w innym. Choć Mysle, ze szybciej pójdą w sprzedaż online niż salony. Trzeba jeszcze chętnego żeby to prowadził. Trochę bym się bal otwierać salon Alfy i DS w PL.

 

A ja bym w to wszedł bez wahania, bo obie marki mają taką historię, że salon mógłby wyglądać jak u Ferrari czy Maserati. Nawet miałbym pomysły na to, żeby zakup był częścią tej przyjemności obcowania z wyjątkowym produktem. Tylko wywaliłbym wszystkich dotychczasowych sprzedawców na bezrobocie i spróbował podkupić tych z Lexusa. Oni umieją tworzyć taką atmosferę.

 

W sprzedaż online nie wierzę w przypadku marek premium. Tak to można kupować Skodę i cieszyć się z tłumaczenia, że dzięki obsłudze online auto było o 1% tańsze, a jak je sobie sam obierzesz z folii i założysz kołpaki to zyskasz jeszcze 200zł rabatu. Kupując premiuma jednak chcesz sobie z przyjemnością posiedzieć w wygodnym fotelu gdy piękna pani będzie Ci proponowała dodatki, których w ogóle nie potrzebujesz a na które wszystkie i tak się zgodzisz bo cały czas gapisz się w jej dekolt i nawet do Ciebie nie do końca dociera o czym mówi.

;]

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Furvus_Eques napisał(a):

Do DSa porównywałem bo mi się wydaje, że to taki sam "wannabe" premium jak Alfa.

Inaczej. Alfa ma napęd na tył z możliwością 4x4. I 510 KM. Z jakim DSem chcesz ją porównywać?

Edytowane przez marcindzieg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Furvus_Eques napisał(a):

 

A ja bym w to wszedł bez wahania, bo obie marki mają taką historię, że salon mógłby wyglądać jak u Ferrari czy Maserati. Nawet miałbym pomysły na to, żeby zakup był częścią tej przyjemności obcowania z wyjątkowym produktem. Tylko wywaliłbym wszystkich dotychczasowych sprzedawców na bezrobocie i spróbował podkupić tych z Lexusa. Oni umieją tworzyć taką atmosferę.

 

W sprzedaż online nie wierzę w przypadku marek premium. Tak to można kupować Skodę i cieszyć się z tłumaczenia, że dzięki obsłudze online auto było o 1% tańsze, a jak je sobie sam obierzesz z folii i założysz kołpaki to zyskasz jeszcze 200zł rabatu. Kupując premiuma jednak chcesz sobie z przyjemnością posiedzieć w wygodnym fotelu gdy piękna pani będzie Ci proponowała dodatki, których w ogóle nie potrzebujesz a na które wszystkie i tak się zgodzisz bo cały czas gapisz się w jej dekolt i nawet do Ciebie nie do końca dociera o czym mówi.

;]

 

 

 

Nie ten klient pomimo wszystko premium w PL sprzedają się w ubogich wersjach żeby wyszło w limicie leasingu czy innych rat. Klient o którym piszesz nie kupi Alfy czy DS. BA teraz większość z tych dodatków jest niedostępne niezależnie od marki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, wujek napisał(a):

Nie ten klient pomimo wszystko premium w PL sprzedają się w ubogich wersjach żeby wyszło w limicie leasingu czy innych rat. Klient o którym piszesz nie kupi Alfy czy DS. BA teraz większość z tych dodatków jest niedostępne niezależnie od marki.

W ubogich? Chyba tylko dla PH.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, marcindzieg napisał(a):

Inaczej. Alfa ma napęd na tył z możliwością 4x4. I 510 KM. Z jakim DSem chcesz ją porównywać?

 

No to popatrzmy w ofertę:

GIulia: maksymalnie 280KM i 4x4 z dwulitrowego, doładowanego silnika.

DS9 ma 360KM, 4x4 i hybrydę.

 

Stelvio: 280KM i 4x4 z dwóch litrów.

DS7: 300 lub 360KM i 4x4 hybryda.

 

Ogólnie jak popatrzysz to liczba wersji wyposażenia i silnikowych Alfy w porównaniu z DS wygląda bladziutko.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Furvus_Eques napisał(a):

Ogólnie jak popatrzysz to liczba wersji wyposażenia i silnikowych Alfy w porównaniu z DS wygląda bladziutko.

W zeszłym roku było 510 KM. W tym roku jest nowa oferta.

 

To zapytam któryś raz z kolei? Czemu nie kupiłeś DSa? Skoro taki świetny, ma tyle wersji silnikowych itp itd?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Furvus_Eques napisał(a):

 

No to popatrzmy w ofertę:

GIulia: maksymalnie 280KM i 4x4 z dwulitrowego, doładowanego silnika.

DS9 ma 360KM, 4x4 i hybrydę.

 

Stelvio: 280KM i 4x4 z dwóch litrów.

DS7: 300 lub 360KM i 4x4 hybryda.

 

Ogólnie jak popatrzysz to liczba wersji wyposażenia i silnikowych Alfy w porównaniu z DS wygląda bladziutko.

 

Więcej koni to nie znaczy, że lepiej i szybciej bo chyba o to chodzi? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, marcindzieg napisał(a):

Ładnie na papierze wygląda. To że te 300 KM w DSie to strasznie naciągane to taki szczegół :)

Sprawdziłem osiągi i te francuskie konie słabsze od włoskich w mniejszej ilości także …

Edytowane przez stig
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, marcindzieg napisał(a):

W zeszłym roku było 510 KM. W tym roku jest nowa oferta.

 

No właśnie. Alfa wygląda jakby zwijała interes a DS z kolei się mocno rozkręca. Liczba modeli, wersji itd. nie ma porównania.

 

 

 

3 minuty temu, marcindzieg napisał(a):

To zapytam któryś raz z kolei? Czemu nie kupiłeś DSa? Skoro taki świetny, ma tyle wersji silnikowych itp itd?

 

Bo Jaguar to jednak jest inna klasa niż ten DS. Ale gdybym miał wybierać między DSem a Alfą to miałbym trudny wybór. Ja te marki widzę mniej więcej w tym samym miejscu jeśli chodzi o prestiż i aspiracje do klasy premium. Moja prywatna piramida wygląda mniej więcej tak:

 

- Auta popularne

- Auta ciekawsze niż popularne ale jeszcze nie premium: Alfa Romeo, DS, Jeep, Subaru

- Premium dolna półka: Lexus, Infiniti, Volvo

- Premium premium: Mercedes, BMW, Audi

- Premium wyższa półka: Porsche, Maserati, JLR

- Luksusowe i supersamochody: Aston Martin, Bentley, Ferrari, Lamborghini etc.

 

Oczywiście można się ze mną nie zgadzać. I bardzo dobrze, bo nudno by było gdyby wszyscy mieli takie same zdanie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Furvus_Eques napisał(a):

 

A ja bym w to wszedł bez wahania, bo obie marki mają taką historię, że salon mógłby wyglądać jak u Ferrari czy Maserati. Nawet miałbym pomysły na to, żeby zakup był częścią tej przyjemności obcowania z wyjątkowym produktem. Tylko wywaliłbym wszystkich dotychczasowych sprzedawców na bezrobocie i spróbował podkupić tych z Lexusa. Oni umieją tworzyć taką atmosferę.

 

W sprzedaż online nie wierzę w przypadku marek premium. Tak to można kupować Skodę i cieszyć się z tłumaczenia, że dzięki obsłudze online auto było o 1% tańsze, a jak je sobie sam obierzesz z folii i założysz kołpaki to zyskasz jeszcze 200zł rabatu. Kupując premiuma jednak chcesz sobie z przyjemnością posiedzieć w wygodnym fotelu gdy piękna pani będzie Ci proponowała dodatki, których w ogóle nie potrzebujesz a na które wszystkie i tak się zgodzisz bo cały czas gapisz się w jej dekolt i nawet do Ciebie nie do końca dociera o czym mówi.

;]

 

 

 

Podoba się to brać a na wizytę w serwisie żonę delegować i tyle 😁

No chyba, że potrzebujesz poczuć się ważniejszym niż się jest 👍 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Rado_ napisał(a):

W ubogich? Chyba tylko dla PH.

Nie dla PH tylko dla managerów na różnych szczeblach. Zobacz ile używanych np BMW3 jest w podstawowych wersjach i silnikach. Wersji topowych jest mało. Jak szukałem mocniejszej E klasy ostatnio to praktycznie nie ma za to jest dużo podstawowych dieseli: Co nie oznacza ze ktoś sobie nie może skonfigurować np X5 za 600k. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Furvus_Eques napisał(a):

 

ZTCW to premiumy się w PL sprzedają w wypasionych wersjach. Swego czasu królowało X6.

 

Moze jak ktos po prostu chce znaczek i bierze jako fizol, to mu styka wersja bieda, ale w firmach dla kadry zarządzającej nikt nie bierze biedy. Dla mojej kobiety juz auto zamówienie na max wypasie,  wszystko z konfigu wyklikane🤪

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, stig napisał(a):

Więcej koni to nie znaczy, że lepiej i szybciej bo chyba o to chodzi? 

 

Oczywiście że nie ale to nie ja wymyśliłem porównywanie mocy silników. Co nie ma żadnego znaczenia, bo każdym innym parametrem też DS z Alfą wygrywa.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, marcindzieg napisał(a):

Ładnie na papierze wygląda. To że te 300 KM w DSie to strasznie naciągane to taki szczegół :)

 

Rzecz w tym, że w prawdziwej klasie premium ani jeden ani drugi nie może być uważany za szybki. To jest takie sobie konkurowanie wewnątrz tej samej piaskownicy, w której i tak siedzą tylko w dwójkę.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Rado_ napisał(a):

Moze jak ktos po prostu chce znaczek i bierze jako fizol, to mu styka wersja bieda, ale w firmach dla kadry zarządzającej nikt nie bierze biedy. Dla mojej kobiety juz auto zamówienie na max wypasie,  wszystko z konfigu wyklikane🤪

Tylko takich jak ona jest promil. Pewnie jest jakims głównym dyrektorem. Cała reszta bierze w podstawowych wersjach lub z minimalna dopłata. W różnych firmach pracowałem i zawsze tak to wyglądało. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Furvus_Eques napisał(a):

 

Oczywiście że nie ale to nie ja wymyśliłem porównywanie mocy silników. Co nie ma żadnego znaczenia, bo każdym innym parametrem też DS z Alfą wygrywa.

 

Wiesz nie jestem fanem Alfy ale poza zużyciem paliwa jakim parametrem wygrywa? :)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Furvus_Eques napisał(a):

 

Rzecz w tym, że w prawdziwej klasie premium ani jeden ani drugi nie może być uważany za szybki. To jest takie sobie konkurowanie wewnątrz tej samej piaskownicy, w której i tak siedzą tylko w dwójkę.

 

 

Przecież dużo słabsze BMW jest szybsze od 280 KM Alfy. Ta 510KM jest wolniejsza od M3 ale wyglada lepiej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Furvus_Eques napisał(a):

 

Rzecz w tym, że w prawdziwej klasie premium ani jeden ani drugi nie może być uważany za szybki. To jest takie sobie konkurowanie wewnątrz tej samej piaskownicy, w której i tak siedzą tylko w dwójkę.

 

 

510 KM to mało? OK :)

 

Jeszcze można je kupić jak poszukasz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, wujek napisał(a):

Nie dla PH tylko dla managerów na różnych szczeblach. Zobacz ile używanych np BMW3 jest w podstawowych wersjach i silnikach. Wersji topowych jest mało. Jak szukałem mocniejszej E klasy ostatnio to praktycznie nie ma za to jest dużo podstawowych dieseli: Co nie oznacza ze ktoś sobie nie może skonfigurować np X5 za 600k. 

Moze po prostu kwestia jakiego szczebla. Kierownicy sklepów Lidl zdaje się dostają BMW 1, ale pewnie dyrektor regionalny ma cos lepszego i bogatszego, czlonkowie zarządy w firmach raczej wersjami bieda nie jeżdżą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, stig napisał(a):

Podoba się to brać a na wizytę w serwisie żonę delegować i tyle 😁

No chyba, że potrzebujesz poczuć się ważniejszym niż się jest 👍 

 

To jest właśnie sedno problemów Alfy: celują w klientów, którzy nawet nie wiedzą, że można być dobrze obsłużonym.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, wujek napisał(a):

Tylko takich jak ona jest promil. Pewnie jest jakims głównym dyrektorem. Cała reszta bierze w podstawowych wersjach lub z minimalna dopłata. W różnych firmach pracowałem i zawsze tak to wyglądało. 

 

Patrzysz na świat przez okno z Mordoru. Wyjdź na ulice i zobacz co kupują nie korporacyjni flotowcy tylko normalni klienci w salonach drogich marek.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, wujek napisał(a):

Tylko takich jak ona jest promil. Pewnie jest jakims głównym dyrektorem. Cała reszta bierze w podstawowych wersjach lub z minimalna dopłata. W różnych firmach pracowałem i zawsze tak to wyglądało. 

Pewnie zależy od wielkosci firmy i innych czynnikow. Nie twierdzę,  ze wszyscy mają na full wypasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, marcindzieg napisał(a):

Wiesz nie jestem fanem Alfy ale poza zużyciem paliwa jakim parametrem wygrywa? :)

 

Właśnie tym, co najbardziej świadczy o przynależności do klasy premium: możliwością wyboru.

:skromny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Rado_ napisał(a):

Moze po prostu kwestia jakiego szczebla. Kierownicy sklepów Lidl zdaje się dostają BMW 1, ale pewnie dyrektor regionalny ma cos lepszego i bogatszego, czlonkowie zarządy w firmach raczej wersjami bieda nie jeżdżą. 

Tak. I teraz jak porównasz skale ile jest najwyższego szczebla a ilu na niższych gałęzi wychodzi co się lepiej sprzedaje. Merc ma / miał dobra ofertę na C220D aredbuo wyposażone i cała Warszawa pełna tych mercow dla

managerow a to nadal premium. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, wujek napisał(a):

Tak. I teraz jak porównasz skale ile jest najwyższego szczebla a ilu na niższych gałęzi wychodzi co się lepiej sprzedaje. Merc ma / miał dobra ofertę na C220D aredbuo wyposażone i cała Warszawa pełna tych mercow dla

managerow a to nadal premium. 

Rozumiem, ze Warszawa rządzi sie swoimi prawami korpo, ale tak jak Ryb pisał,  nie wszędzie jest Warszawa i korpo.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Furvus_Eques napisał(a):

 

Patrzysz na świat przez okno z Mordoru. Wyjdź na ulice i zobacz co kupują nie korporacyjni flotowcy tylko normalni klienci w salonach drogich marek.

Widzę a właściwie nie widzę na codzień aut droższych niż 300k. Większość to auta stare i ubogie premium. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

Ile razy jeszcze bedzie dyskutowac z Rybem, czemu nie kupi Alfy? :hehe:

 

 

A czemu miałbym kupić? Jeśli tylko wyrażę zdanie na temat jakiejś marki (co ciekawe, obojętnie czy pozytywne czy negatywne) to natychmiast pada pytanie dlaczego nie kupiłem. Życia by mi brakło żeby kupować wszystko co popadnie tylko po to, żeby odpowiadać na internetowe zarzuty. Przecież może mi się coś podobać lub nie podobać bez kupowania tego. Można też mieć zdanie na jakiś temat bez posiadania tego - to akurat potrafię udowodnić, bo wielu tutaj od lat ma wyrobione zdanie na temat wszystkich moich samochodów.

;l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Furvus_Eques napisał(a):

 

Właśnie tym, co najbardziej świadczy o przynależności do klasy premium: możliwością wyboru.

:skromny:

Są 4 wersje silnikowe. CZTERY. To jest wybór? Litości. Przy czym te 130 KM ciężko nazwać silnikiem do takiej krowy. W Stelvio były 3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Furvus_Eques napisał(a):

 

A czemu miałbym kupić? Jeśli tylko wyrażę zdanie na temat jakiejś marki (co ciekawe, obojętnie czy pozytywne czy negatywne) to natychmiast pada pytanie dlaczego nie kupiłem. Życia by mi brakło żeby kupować wszystko co popadnie tylko po to, żeby odpowiadać na internetowe zarzuty. Przecież może mi się coś podobać lub nie podobać bez kupowania tego. Można też mieć zdanie na jakiś temat bez posiadania tego - to akurat potrafię udowodnić, bo wielu tutaj od lat ma wyrobione zdanie na temat wszystkich moich samochodów.

;l

 

Srednio raz w miesiacu prowadzisz takie krucjaty nt Alfy i w kolko piszesz to samo ;]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Furvus_Eques napisał(a):

 

To jest właśnie sedno problemów Alfy: celują w klientów, którzy nawet nie wiedzą, że można być dobrze obsłużonym.

 

Sprawdzę teraz poziom obsługi w Mercedesie bo przegląd A się zbliża 😁

Porównam z …. Alfą Romeo 👍😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, marcindzieg napisał(a):

Są 4 wersje silnikowe. CZTERY. To jest wybór? Litości. Przy czym te 130 KM ciężko nazwać silnikiem do takiej krowy. W Stelvio były 3.

 

Są 4 modele w 4 różnych klasach a w każdym po 3-4 silniki, w tym diesle, benzyny, hybrydy i elektryki o zróżnicowanej mocy. Do tego cała gama kolorów tapicerek, wyposażenia dodatkowego i innych takich.

 

Alfę z dwoma (no, już trzema) modelami i skromną paletą silników to przecież miażdży. Co nadal przecież nie ma żadnego znaczenia, bo udowadniamy wyższość śliwek nad mirabelkami. To jest nadal ta sama klasa a fakt, że można auta porównywać jest tylko tego dowodem.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Maciej__ napisał(a):

Srednio raz w miesiacu prowadzisz takie krucjaty nt Alfy i w kolko piszesz to samo ;]

 

Jesteś bardzo nieuważnym followersem. Po pierwsze "krucjaty" równie dobrze mogły być na temat Subaru czy Mercedesa (o których też się wypowiadałem i też słyszałem takie zarzuty) a co do Alfy to Włosi sami się proszą: a to wrzucą Tonale na plakat obok Macana, a to cenę dadzą z sufitu, a to nazwą się klasą premium, a to wymyślą hasło promujące model, które wyciska łzy... No nie dają odpocząć.

;l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.