Skocz do zawartości

Sprzedaż auta - sami "rosyjskojęzyczni"


Pito

Rekomendowane odpowiedzi

Takie pytanie na szybko. Sprzedaję Astrę, prawie pełnoletnią. Dzisiaj się chyba wściekli, co chwilę jakoś telefon, a to Litwin, a to Ukrainiec, teraz jakiś z Tadżykistanu . Polacy wcale nie dzwonią. Goście chcą mi tu w nocy z Warszawy przyjeżdżać (ponad 300 km). O tyle dziwne, że ogłoszenie jest od paru dni, cisza, a dzisiaj jakieś apogeum.

 

Jest się czego bać? Czy sprzedawać pierwszemu co przyjedzie (o ile uda się dogadać, bo z tym też jest problem 😆, coś tam próbuje moim łamanym rosyjskim, ale ja o kołach, oni o kolorach :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Pito napisał(a):

No nie bardzo... W sumie jest już w wyższych widłach i odzew żaden... Jakby ktoś z Polski wziął, to sprzedaję od ręki :)

To jak przyjadą tytułowi goście, to negocjacje 100 max 200 pln w dół,  i sztywno trzymać cenę. W robocie jakimś Tadżykom czy Buriatom niechętnie sprzedawaliśmy. Opuściliśmy 100, a po wielkich negocjacjach jeszcze drugą i wzięli :oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Pito napisał(a):

No nie bardzo... W sumie jest już w wyższych widłach i odzew żaden... Jakby ktoś z Polski wziął, to sprzedaję od ręki :)

Czemu? Kładzie kasę, umowa i pajechali...

Umowa w 2 językach, do wk i zgłaszasz sprzedaż i adios...

 

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Pipper napisał(a):

Czemu? Kładzie kasę, umowa i pajechali...

Umowa w 2 językach, do wk i zgłaszasz sprzedaż i adios...

 

Nie mam nic do Tadżyków ani Ukraińców, wygląda na to, że nie żaden walek. Jedyne co, to dogadać mi się ciężko, same te rozmowy są wyczerpujące. Znowu jeden dzwonił z Tadżykistanu, rano chce wyjeżdżać z Warszawy, na 16 być :) Kurka, walka jak o jakiś unikat, w to zwykła Astra z gazem, 2006 za 8500 zł 😲

Edytowane przez Pito
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mi przypomina krążenie cyganów po domach, jakoś nie mam zaufania (jest teraz tyle tego typu przekrętów), ale jak sam się nie przekonasz to nie będziesz wiedział czy to wałek. Czasem idzie to wyczuć z rozmowy przez tel. W każdym razie zachować czujność, i nie wpuszczać do chałupy 🤣

Edytowane przez zet
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, pejus1982 napisał(a):


Słowo klucz: lpg

 

Jak wystawiłem na olx 13-letnią Hondę Civic z nowym lpg to się chcieli pozabijać.

 

Ja się zdziwiłem jak wystawiłem c4gp 6k więcej niż najwyższa na otomoto a telefon się urywał. Chcieli jechać z karkaowa i Rzeszowa brać.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Pito napisał(a):

Nie mam nic do Tadżyków ani Ukraińców, wygląda na to, że nie żaden walek. Jedyne co, to dogadać mi się ciężko, same te rozmowy są wyczerpujące. Znowu jeden dzwonił z Tadżykistanu, rano chce wyjeżdżać z Warszawy, na 16 być :) Kurka, walka jak o jakiś unikat, w to zwykła Astra z gazem, 2006 za 8500 zł 😲

 

Dawaj foty albo linka :jem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, pejus1982 napisał(a):


Słowo klucz: lpg

 

Jak wystawiłem na olx 13-letnią Hondę Civic z nowym lpg to się chcieli pozabijać.

Ja się spodziewałem że odzew będę miał jak przy Lanosie z LPG, którego wystawiłem o 22, a o 7 rano dzwonił gość że bierze w ciemno i poradził mi od razu zdjąć ogłoszenie, bo mi żyć nie dadzą (i rzeczywiście, do 7.40 miałem jeszcze 3 kupców pewniaków).

 

Ale w tym przypadku .... Cisza przez 5 dni, a dzisiaj urwanie łba. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, pejus1982 napisał(a):

Daje 3kzł i jutro jestem ze szwagrem i mechanikiem.

Dlatego tu nie wrzucałem.

Obawiałem się szczegolnie tego jednego usera (nie pamiętam nicka) co puszczał głuchego i wysyłał lawete. Jakże mu było?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Pito napisał(a):

 @PawelWaw to się chce Tesli pozbyć i Astrę kupić. Dogadujemy właśnie szczegóły, pozostała kwestia czy dorzucę dojazdówkę i kto bierze dywaniki i klucz do kół.

Zawsze mialem go za normalnego czlowieka, wiec mnie to wcale nie dziwi. ;]

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, pejus1982 napisał(a):


Umowa musi być w 2 językach?

Łatwiej jemu, kilka samochodów sprzedawałem na zachód i na południe Europy. Piszemy zawsze w 2 językach, jeden dokument do tłumaczenia odpada kupującemu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Artur_W_wa napisał(a):

Ja bym minutę po zamknięciu drzwi zgłaszał w mObywatel :oki:

Ale wpisujesz sprzedaż z godziną i wszystko. Można zgłaszać. Rodacy nasi mają czasem bardziej nieszablonowe pomysły...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Pito napisał(a):

Nie mam nic do Tadżyków ani Ukraińców, wygląda na to, że nie żaden walek. Jedyne co, to dogadać mi się ciężko, same te rozmowy są wyczerpujące. Znowu jeden dzwonił z Tadżykistanu, rano chce wyjeżdżać z Warszawy, na 16 być :) Kurka, walka jak o jakiś unikat, w to zwykła Astra z gazem, 2006 za 8500 zł 😲

Nie, prosta konstrukcja, to i szybko schodzi.

Na trudne czasy w sam raz. Jakiś wspólny język znajdziecie. Nawet migowy. Umowa pisana w 2 językach , jeden pod drugim rubryki, kasa na stół i część. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Pito napisał(a):

Fajna Asterka. Lpg jest, klima jest 2 komplety kół i audio. Na głowę nie kapie, tanio dowiezie. Silnik dobry. Co tu więcej chcieć? 

Jakbym szukał taniego wozidła, też bym się zainteresował. U mnie na to miejsce zeszła Honda CR-V 2gen. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Pito napisał(a):

 @PawelWaw to się chce Tesli pozbyć i Astrę kupić. Dogadujemy właśnie szczegóły, pozostała kwestia czy dorzucę dojazdówkę i kto bierze dywaniki i klucz do kół.

Klucz zostaw, śruby se zatrzym. :phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Pipper napisał(a):

Ale wpisujesz sprzedaż z godziną i wszystko. Można zgłaszać. Rodacy nasi mają czasem bardziej nieszablonowe pomysły...

Znajomemu godzina na umowie nie pomogła, bardziej sprzedaż pod kamerą monitoringu. Tej samej nocy pojazd brał udział w tragicznym wypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Artur_W_wa napisał(a):

Znajomemu godzina na umowie nie pomogła, bardziej sprzedaż pod kamerą monitoringu. Tej samej nocy pojazd brał udział w tragicznym wypadku.



Ale kurcze po to się właśnie piszę godzinę… co policji nie pasowało?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Artur_W_wa napisał(a):

Znajomemu godzina na umowie nie pomogła, bardziej sprzedaż pod kamerą monitoringu. Tej samej nocy pojazd brał udział w tragicznym wypadku.

Zdarza się 😮

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, pejus1982 napisał(a):



Ale kurcze po to się właśnie piszę godzinę… co policji nie pasowało?

Jak by zgłosił od razu do mObywatel, to by "kolbami w nocy" :] nie walili w drzwi, policjant twierdził że by przyszli normalnie rano :nie_wiem: (sprzedaż wieczorem - wypadek rano)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Tre-Bor napisał(a):

Zaprosić wszystkich na jedną godzinę i niech licytują, kto da więcej 🤣😂😁

Raz miałem okazję uczestniczyć przypadkowo w czymś takim, ale jako niepoinformowany o takiej formie kupujący. Zanim doszło do oględzin, okazało się, że pierwsi co dotarli już kupują auto. Jako że jestem ogólnie spokojnym człowiekiem, przekląłem pod nosem, powiedziałem sprzedawcy co o czymś takim sądzę i miałem zamiar się oddalić. Trzecia grupka kupujących do spokojnych nie należała, wstępnie prawie oberwałem, na szczęście  zdążyłem wyjaśnić, że ja też chciałem kupić. A co się później działo nie wiem, oddaliłem się szybko z miejsca przestępstwa 🤣

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Pito napisał(a):

Takie pytanie na szybko. Sprzedaję Astrę, prawie pełnoletnią. Dzisiaj się chyba wściekli, co chwilę jakoś telefon, a to Litwin, a to Ukrainiec, teraz jakiś z Tadżykistanu . Polacy wcale nie dzwonią. Goście chcą mi tu w nocy z Warszawy przyjeżdżać (ponad 300 km). O tyle dziwne, że ogłoszenie jest od paru dni, cisza, a dzisiaj jakieś apogeum.

 

Jest się czego bać? Czy sprzedawać pierwszemu co przyjedzie (o ile uda się dogadać, bo z tym też jest problem 😆, coś tam próbuje moim łamanym rosyjskim, ale ja o kołach, oni o kolorach :))

Spisz normalnie umowę i zrób sobie ksero jego dowodu albo paszportu że nie na słupa i zgłoś sprzedaż natychmiastowo w urzędzie oraz w TU.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, electrofinger napisał(a):

Spisz normalnie umowę i zrób sobie ksero jego dowodu albo paszportu że nie na słupa i zgłoś sprzedaż natychmiastowo w urzędzie oraz w TU.

 

Tylko lepiej żeby tego ksera nigdzie nie wysyłał i zachował dla siebie, bo rodo i inne takie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Tre-Bor napisał(a):

Zaprosić wszystkich na jedną godzinę i niech licytują, kto da więcej 🤣😂😁

Do szwagra ostatnio tak jechali warszawiacy na 2 rodziny.

Tyle, że on w natłoku telefonów nie wyczaił, że to różni do niego dzwonią. Sam się zdziwił.

Problemu nie było,  o jednym się Fabia 2 z wyglądu ogólnego nie spodobała. W Wa-wie chyba strasznie niepopularne auto, że wcześniej nie wiedzieli że na żywo jak kupa wygląda.

Edytowane przez ZUBERTO
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nosz 😤 zaraz ku...cy dostanę. Ciągle dzwonią ci goście z Tadżykistanu i schemat jest jeden (mam wrażenie że to ciągle ci sami):

- jak maszinu?

- a jak daleko od Warszawy (kur....🤮, no do porzygu, na mapie sobie sprawdź idioto jeden z drugim gdzie jest Wieliczka)

- a na paliwo opuscić

- przysłać adres

- porozmaiwiam z kolegu

- aha, i wszyscy chcą to na eksport, cokolwiek to oznacza?

 

Czy żaden Ukrainiec z okolic Krakowa nie może po prostu zadzwonić, przyjechać i zabrać to auto? O co tu chodzi z tym Tadżykistanem i Warszawą??? Jakiś tam najazd jest? Niechże ktoś miejscowy wyjrzy przez okno i da znać 😃

 

 

Edytowane przez Pito
  • zszokowany 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Pito napisał(a):

Nosz 😤 zaraz ku...cy dostanę. Ciągle dzwonią ci goście z Tadżykistanu i schemat jest jeden (mam wrażenie że to ciągle ci sami):

- jak maszinu?

- a jak daleko od Warszawy (kur....🤮, no do porzygu, na mapie sobie sprawdź idioto jeden z drugim gdzie jest Wieliczka)

- a na paliwo opuscić

- przysłać adres

- porozmaiwiam z kolegu

- aha, i wszyscy chcą to na eksport, cokolwiek to oznacza?

 

Czy żaden Ukrainiec z okolic Krakowa nie może po prostu zadzwonić, przyjechać i zabrać to auto? O co tu chodzi z tym Tadżykistanem i Warszawą??? Jakiś tam najazd jest? Niechże ktoś miejscowy wyjrzy przez okno i da znać 😃

 

 

 

Moje 7k nadal aktualne :)

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Pito napisał(a):

Nosz 😤 zaraz ku...cy dostanę. Ciągle dzwonią ci goście z Tadżykistanu i schemat jest jeden (mam wrażenie że to ciągle ci sami):

- jak maszinu?

- a jak daleko od Warszawy (kur....🤮, no do porzygu, na mapie sobie sprawdź idioto jeden z drugim gdzie jest Wieliczka)

- a na paliwo opuscić

- przysłać adres

- porozmaiwiam z kolegu

- aha, i wszyscy chcą to na eksport, cokolwiek to oznacza?

 

Czy żaden Ukrainiec z okolic Krakowa nie może po prostu zadzwonić, przyjechać i zabrać to auto? O co tu chodzi z tym Tadżykistanem i Warszawą??? Jakiś tam najazd jest? Niechże ktoś miejscowy wyjrzy przez okno i da znać 😃

 

 

Tym że na eksport to się nie przejmuj bo dla Ciebie nie ma to znaczenia przy sprzedaży. Ja jak sprzedawałem to też dzwonili Ukraińcy i tym podobni i żaden z nich nie przyjechał, tylko umawiali się i przez telefon chcieli negocjować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Pito napisał(a):

Nosz 😤 zaraz ku...cy dostanę. Ciągle dzwonią ci goście z Tadżykistanu i schemat jest jeden (mam wrażenie że to ciągle ci sami):

- jak maszinu?

- a jak daleko od Warszawy (kur....🤮, no do porzygu, na mapie sobie sprawdź idioto jeden z drugim gdzie jest Wieliczka)

- a na paliwo opuscić

- przysłać adres

- porozmaiwiam z kolegu

- aha, i wszyscy chcą to na eksport, cokolwiek to oznacza?

 

Czy żaden Ukrainiec z okolic Krakowa nie może po prostu zadzwonić, przyjechać i zabrać to auto? O co tu chodzi z tym Tadżykistanem i Warszawą??? Jakiś tam najazd jest? Niechże ktoś miejscowy wyjrzy przez okno i da znać 😃

 

 

 

podobno dziś jakaś parada wosjowa była w stolicy. Może ci Tadżycy byli zatrudnieni żeby robić za polskich żołnierzy cobyśmy groźniej wyglądali przed Putinem, a teraz szukają transportu do domu

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, maro_t napisał(a):

 

podobno dziś jakaś parada wosjowa była w stolicy. Może ci Tadżycy byli zatrudnieni żeby robić za polskich żołnierzy cobyśmy groźniej wyglądali przed Putinem, a teraz szukają transportu do domu

 

Jesli to Astra G, to faktycznie sporo takich jezdzi z kierowcami z Azji Srodkowej po stolicy ;]

Nie wiem gdzie oni te auta cioraja, ale pewnie jakies dowozy, etc :nie_wiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.08.2023 o 09:43, Pito napisał(a):

Nosz 😤 zaraz ku...cy dostanę. Ciągle dzwonią ci goście z Tadżykistanu i schemat jest jeden (mam wrażenie że to ciągle ci sami):

- jak maszinu?

- a jak daleko od Warszawy (kur....🤮, no do porzygu, na mapie sobie sprawdź idioto jeden z drugim gdzie jest Wieliczka)

- a na paliwo opuscić

- przysłać adres

- porozmaiwiam z kolegu

- aha, i wszyscy chcą to na eksport, cokolwiek to oznacza?

 

Czy żaden Ukrainiec z okolic Krakowa nie może po prostu zadzwonić, przyjechać i zabrać to auto? O co tu chodzi z tym Tadżykistanem i Warszawą??? Jakiś tam najazd jest? Niechże ktoś miejscowy wyjrzy przez okno i da znać 😃

 

 

Kolega ostatnio Camry pełnoletnią sprzedawał, oczywiście z LPG. Też sami Ukraińcy, Białorusini, Gruzini i Tadzyki wydzwaniali. Nawet jedni przyjechali. Czemu pytają się czy daleko od Warszawy?Bo tam pracują lub studiują. Muszą dotrzeć busem, pociągiem lub okazja. A podróżują w  grupach2-3 osobowych. Więc logistycznie może być ciezkawo. Na eksport? W Polsce jeszcze rok/dwa lata studiów i wracam do siebie. 

Kuriozalnie zakupy wyglądały (Tadzyki). Trzech przyjechało z czego jeden oglądał auto, i transmisje przez jakiś komunikator robił mechanikowi-tez Tadzyk.Natomiastndwaj.pozostali rozłożyli na chodniku dywaniki i rozpoczęli modły. 

Nie kupili. Kupił następnego dnia Ukrainiec. 

Edytowane przez Kondi
  • Haha 2
  • Skonfundowany 1
  • zszokowany 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie pytanie na szybko. Sprzedaję Astrę, prawie pełnoletnią. Dzisiaj się chyba wściekli, co chwilę jakoś telefon, a to Litwin, a to Ukrainiec, teraz jakiś z Tadżykistanu . Polacy wcale nie dzwonią. Goście chcą mi tu w nocy z Warszawy przyjeżdżać (ponad 300 km). O tyle dziwne, że ogłoszenie jest od paru dni, cisza, a dzisiaj jakieś apogeum.
 
Jest się czego bać? Czy sprzedawać pierwszemu co przyjedzie (o ile uda się dogadać, bo z tym też jest problem , coś tam próbuje moim łamanym rosyjskim, ale ja o kołach, oni o kolorach :))
Kilka lat temu golfa 4 TDI ze zgniłymi progami sprzedawałem... Kupiec z BY przyjechał w wielki piątek o 23.00 i kupił praktycznie bez targowania....

Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.08.2023 o 09:43, Pito napisał(a):

O co tu chodzi z tym Tadżykistanem i Warszawą??? Jakiś tam najazd jest? Niechże ktoś miejscowy wyjrzy przez okno i da znać 😃

 

 

Mamy takich tu trochę i sporo z nich jeździ na uberach/ boltach itp. Pewno pod to im Twoje auto podpasowało, dlatego dzwonią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.