Skocz do zawartości

Czajniki atakuja - czyli auta Made in China osiagnely 15% rynku w 2023.


OZI

Rekomendowane odpowiedzi

20 minut temu, wladmar napisał(a):

 

Cenowo się nie da, trzeba konkurować jakością samego produktu, jakością obsługi, ciekawymi rozwiązaniami, bardziej dopasowanym produktem. To są podstawy marketingu. No i z drugiej strony zadbać (poprzez politykę gospodarczą i socjalną) żeby społeczeństwa były na tyle zamożne, by nie patrzyły w kierunku chińskiej motoryzacji. Klient BMW nie kupi chińczyka, ale klient Fiata czy Dacii tak. 

 

Tylko, ze EU sama piluje galaz na ktorej siedzi :facepalm:

Przez durne decyzje, praktycznie zniknely male i tanie auta do miast, ktore stanowily trzon sprzedazy wielu lokalnych marek.

Jak ktos ma teraz do wyboru elektryczna 500-ke za 2 razy tyle co wczesniej kosztowala spalinowa, to czy chce czy nie to kupi chinczyka.

Bo jak budzet jest ograniczony, to osiagi, automatyczna skrzynia czy inne wodotryski sa nieistotne.

Edytowane przez Maciej__
  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, maro_t napisał(a):

 

a może ten cały socjalizm to ślepa uliczka? Nie wiem, tak tylko podrzucam do przemyśleń ;] To raczej nie temat na motokącik

 

Marku - pamiętaj o jednym. Uwierz mi na słowo - nie chcesz mieszkać w dzielnicach pełnych bezrobotnych. A nawet jak nie mieszkasz to prędzej czy później zetchniesz się z tym zjawiskiem. A to naprawdę niefajne. Socjalizm jest zły. Natomiast to, co piszemy nie jest socjalizmem. A wolny rynek bez konkurencji zamienia się w rzecz gorszą od socjalizmu. Jeśli Chiny wykończą nasz przemysł to wcale nie będzie taniej. Wręcz odwrotnie.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, marcindzieg napisał(a):

Czy asystent pasa i inne pierdoły.

 

Szczegolnie, ze potem ludzie pierwsze co robi, to czesc z tych asystentow wylaczaja, bo zwyczajnie nie da sie z tym normalnie jezdzic ;]

To samo ze start/stop, gdzie chinczyk potem klepie dodatkowe moduly, zeby wpiac w koske i to deaktywowac na stale :hehe:

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

Tylko, ze EU sama piluje galaz na ktorej siedzi :facepalm:

Przez durne decyzje, praktycznie zniknely male i tanie auta do miast, ktore stanowily trzon sprzedazy wielu lokalnych marek.

Jak ktos ma teraz do wyboru elektryczna 500-ke za 2 razy tyle co wczesniej kosztowala spalinowa, to czy chce czy nie to kupi chinczyka.

Bo jak budzet jest ograniczony, to osiagi, automatyczna skrzynia czy inne wodotryski sa nieistotne.

 

Tak, samochody przestały być konkurencyjne i nie odpowiadają potrzebom rynku. I nie ma co tu zwalać na Chiny czy tam koszty pracy, Europa sama sobie jest winna. Np. mam smartwatch Garmina (kolejny), mimo iż chińskie wyoby są tańsze. Dlaczego? Bo Garmin jest po prostu lepszy i jak najbardziej zapłacę więcej, bo trafia w moje potrzeby. To samo z telefonami. Jeżeli Garmin nagle zrobi się dwa razy droższy albo obniży jakość to wybiorę coś innego, możliwe że chińskiego. Mając budżet 100 kzł na nowe auto naprawdę trzeba mocno się postarać żeby udowodnić, że Dacia w tym układzie jest lepsza od MG. Natomiast mając budżet 200 kzł już raczej nikt na chińczyka nie popatrzy. Błędem, jak słusznie zauważyłeś, była rezygnacja europejskich producentów z samochodów klasy A/B w przystępnej cenie. 

Edytowane przez wladmar
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, marcindzieg napisał(a):

 

Marku - pamiętaj o jednym. Uwierz mi na słowo - nie chcesz mieszkać w dzielnicach pełnych bezrobotnych. A nawet jak nie mieszkasz to prędzej czy później zetchniesz się z tym zjawiskiem. A to naprawdę niefajne. Socjalizm jest zły. Natomiast to, co piszemy nie jest socjalizmem. A wolny rynek bez konkurencji zamienia się w rzecz gorszą od socjalizmu. Jeśli Chiny wykończą nasz przemysł to wcale nie będzie taniej. Wręcz odwrotnie.

 

nikt nikogo nie wykończy. Czy Japończycy albo Koreańczycy wykończyli nasz przemysł? Nie. Czy Japońskie albo Koreańskie samochody budzą takie kontrowersje? Nie. A jaka jest różnica? Jedynie polityczna. Że obecnie Chińczycy to są "ci źli". Przecież jakby wykończyli europejski przemysł i stalibyśmy się biedni i bezrobotni to nie będziemy kupować ich samochodów. ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, maro_t napisał(a):

A jaka jest różnica? Jedynie polityczna.

Cena. Japonia i Korea nigdy nie była jakoś specjalnie tania. Zapracowali jakością. Zresztą Korea to na początku Deawoo. A większość ma jednak pozytywne skojarzenia z tą marką. Choćby dlatego że produkowali w PL. A Japonia była synonimem jakości.

Edytowane przez marcindzieg
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, marcindzieg napisał(a):

Cena. Japonia i Korea nigdy nie była jakoś specjalnie tania. Zapracowali jakością. Zresztą Korea to na początku Deawoo. A większość ma jednak pozytywne skojarzenia z tą marką. Choćby dlatego że produkowali w PL. A Japonia była synonimem jakości.

 

dokładnie to samo jest teraz z Chińczykami co wcześniej było z Koreańczykami. Też jak taka Kia wchodziła do Polski to była wyraźnie tańsza, było to egzotyka i tak jak piszesz, zapracowali sobie na dzisiejsze postrzeganie. Czy wtedy ktoś krzyczał że nas chcą wykończyć i będzie bezrobocie? Nie wiem, nie pamiętam, może. W każdym razie nic takiego się nie stało. Dzisiaj wchodzą Chińczycy i jest trochę krzyku. Co będzie, zobaczymy. Fakt, że europejska motoryzacja jest na coraz słabszej pozycji przez coraz gorszą jakość i coraz wyższe ceny, więc może tym razem ma się czego obawiać. Ale ja nie uważam, że należy jej bronić za wszelką cenę. Jak będziemy to robić na siłę, to koszty będą dużo większe, niż tych ewentualnych bezrobotnych o których pisałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, marcindzieg napisał(a):

No zważywszy że Deawoo kupiło FSO i produkowało tutaj to raczej ciężko krzyczeć takie rzeczy :)

 

dzisiaj też Fiat (czy tam Stellantis) w Tychach ma uruchamiać składanie jakiegoś chińskiego elektryka. Dokładnie tak samo zaczynało Daewoo na Żeraniu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, maro_t napisał(a):

 

dzisiaj też Fiat (czy tam Stellantis) w Tychach ma uruchamiać składanie jakiegoś chińskiego elektryka. Dokładnie tak samo zaczynało Daewoo na Żeraniu ;)

To niech uruchamia. Zauważ że nikt nie ma z tym problemu jak tu produkują :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, marcindzieg napisał(a):

To niech uruchamia. Zauważ że nikt nie ma z tym problemu jak tu produkują :)

 

No to na produkcje trzeba bedzie chwile poczekac, bo beda zaczynali od montazu SKD ;) ciekawe czy beda wczesniej rozbierali gotowe auta przed wysylka do EU jak to juz bywalo :panic:

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, wladmar napisał(a):

 

Cenowo się nie da, trzeba konkurować jakością samego produktu, jakością obsługi, ciekawymi rozwiązaniami, bardziej dopasowanym produktem. To są podstawy marketingu. No i z drugiej strony zadbać (poprzez politykę gospodarczą i socjalną) żeby społeczeństwa były na tyle zamożne, by nie patrzyły w kierunku chińskiej motoryzacji. Klient BMW nie kupi chińczyka, ale klient Fiata czy Dacii tak. 

 

No ale chińskie auta niczym innym z europejskimi nie wygrywają tylko ceną. A społeczeństwo mamy jedno z najzamożniejszych na świecie. Po prostu mimo że jesteśmy zamożni to przy tym skąpi i tyle.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Ryb napisał(a):

 

No ale chińskie auta niczym innym z europejskimi nie wygrywają tylko ceną. A społeczeństwo mamy jedno z najzamożniejszych na świecie. Po prostu mimo że jesteśmy zamożni to przy tym skąpi i tyle.

 

 

Nie tylko ceną, ale stosunkiem value for money. Zobacz wyposażenie MG za 100 kzł i europejskiej konkurencji. Jakie auto masz w tej cenie z automatyczną skrzynią? Co do samej jakości wykonania się okaże. Poza tym "my" czyli kto? Szwajcarzy, Portugalczycy, Niemcy czy Polacy? Większość Europy jest jednak stosunkowo biedna i auto za 100 kzł to 20-miesięczna pensja netto, to jest bardzo poważny wydatek. Skąpstwo nie ma tu nic do rzeczy. Ludzie nauczyli się, że nowy samochód bardziej opłaca się niż stary, ale budżetu nie naciągniesz, więc ludzie rozglądają się co mogą mieć za X pieniędzy, a nie gdzie auto jest zrobione. 

Edytowane przez wladmar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, marcindzieg napisał(a):

 

Marku - pamiętaj o jednym. Uwierz mi na słowo - nie chcesz mieszkać w dzielnicach pełnych bezrobotnych. A nawet jak nie mieszkasz to prędzej czy później zetchniesz się z tym zjawiskiem. A to naprawdę niefajne. Socjalizm jest zły. Natomiast to, co piszemy nie jest socjalizmem. A wolny rynek bez konkurencji zamienia się w rzecz gorszą od socjalizmu. Jeśli Chiny wykończą nasz przemysł to wcale nie będzie taniej. Wręcz odwrotnie.

 

Zwłaszcza, że tutaj pomija się najistotniejszą kwestię: są uzasadnione podejrzenia, że niskie ceny chińskich samochodów częściowo biorą się stąd, że chiński rząd wspiera ich dotacjami właśnie w celu zdominowania obcych rynków. A to już jest wojna gospodarcza, której nie możemy ignorować.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Ryb napisał(a):

 

No ale chińskie auta niczym innym z europejskimi nie wygrywają tylko ceną. A społeczeństwo mamy jedno z najzamożniejszych na świecie. Po prostu mimo że jesteśmy zamożni to przy tym skąpi i tyle.

 

 

dorabiasz filozofię i tyle. Człowiek ciężko pracuje na swoje pieniądze a potem ma się kierować jakimiś ideami, a nie tym żeby najlepiej je wydać. To weź idź i kupuj takiego 1.2 Puretech, gdzie wiesz że będziesz miał silnik specjalnej troski, a nawet ta troska może nie wystarczyć i za swoje pieniądze kupujesz problemy. Albo inne TSI, gdzie to jest loteria, jedne udane, inne wręcz przeciwnie, coś dla prawidziwych fanów motoryzaji - doktoraty z kodów silników. Byle jakie ale własne :hehe:. Jak chcesz mieć lepiej to idź w Japończyka, też będzie drogo ale duża szansa że jednak lepiej ( Co ciekawe oni nie są "źli" bo Amerykanie tak mówią, odkąd zrzucili na nich bombę atomową to Japończycy są już "dobrzy" i wcale nie odbierają pracy Europejczykom). Jeśli Chińczycy za tę niższą cenę oferują coś co może ma gorsze multimedia, plastiki gdzieś skrzypią, a silnik dużo pali, ale ogólnie z trwałością będzie ok, to jest to po prostu uczciwa oferta. Czy tak jest nie wiem, mam nadzieję że rynek to zweryfikuje.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Ryb napisał(a):

 

Zwłaszcza, że tutaj pomija się najistotniejszą kwestię: są uzasadnione podejrzenia, że niskie ceny chińskich samochodów częściowo biorą się stąd, że chiński rząd wspiera ich dotacjami właśnie w celu zdominowania obcych rynków. A to już jest wojna gospodarcza, której nie możemy ignorować.

 

 

Czy są na to dowody, wyroki sądów? Jeżeli mamy z nimi wojną gospodarczą, to dlaczego europejscy producenci nadal budują tam fabryki, przenoszą produkcję podzespołów i inwestują kapitał? To jest taka wojna, gdzie ja mam być żołnierzem i za wszystko zapłacić, a generałowie imprezują sobie razem i śmieją się z frajerów? 

Edytowane przez wladmar
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, maro_t napisał(a):

To weź idź i kupuj takiego 1.2 Puretech, gdzie wiesz że będziesz miał silnik specjalnej troski,

Czyli mówisz że lepiej kupić coś co nie ma serwisu, dostępnej dokumentacji, nie wiadomo jak z częściami i czy producent po pół roku nie stwierdzi że mu się nie opłaca i wyprowadzi z Polski? Dla mnie dziwne ale szanuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Ryb napisał(a):

 

Zwłaszcza, że tutaj pomija się najistotniejszą kwestię: są uzasadnione podejrzenia, że niskie ceny chińskich samochodów częściowo biorą się stąd, że chiński rząd wspiera ich dotacjami właśnie w celu zdominowania obcych rynków. A to już jest wojna gospodarcza, której nie możemy ignorować.

 

 

no wiadomo. Dopóki to my korzystaliśmy z ich taniej siły roboczej produkując tam 90% artykułów, często kiepskiej jakości, ale tanich (umożliwiając im bogacenie się rządzących i przedsiębiorców pobłogosławionych przez rządzących, którzy tak samo wykorzystywali do pracy biednych czy dzieci oraz zdobywali wiedzę i technologię) to było OK, jak teraz zaczynają z tego korzystać, to wojna gospodarcza, której nie możemy ignorować. Czyli dopóki biedne dzieci za miskę ryżu produkowały badziewie dla Europy, dzięki czemu Europejczyk kupował T-Shirt za 3 Euro, czyli w sumie sam wykorzystywał te dzieci do pracy, to było wszystko OK. A teraz nie jest, bo zalewają nas tanimi autami wyprodukowanymi też przez biednych bez takich socjalistycznych praw jak w Europie, ale sami na tym zarobią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, marcindzieg napisał(a):

Czyli mówisz że lepiej kupić coś co nie ma serwisu, dostępnej dokumentacji, nie wiadomo jak z częściami i czy producent po pół roku nie stwierdzi że mu się nie opłaca i wyprowadzi z Polski? Dla mnie dziwne ale szanuję.

 

twierdzę, że to rynek powinien zweryfikować. Dziś to niewiadoma. Jak będzie przyzwoita jakość i serwis, to się obronią. Ale niech to ludzie zweryfikują swoimi wyborami, a nie politycy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, maro_t napisał(a):

 

twierdzę, że to rynek powinien zweryfikować. Dziś to niewiadoma. Jak będzie przyzwoita jakość i serwis, to się obronią. Ale niech to ludzie zweryfikują swoimi wyborami, a nie politycy

Więc ktoś to musi kupić i przetestować :)

Jesteś chętny? ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, rwIcIk napisał(a):

 

W zeszlym roku sprzedali wiecej niz Suzuki, Mazda, Honda, Cupra....

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, marcindzieg napisał(a):

Więc ktoś to musi kupić i przetestować :)

Jesteś chętny? ;]

Ale MG nie ma co testowac .W UK jest tego od groma i nie slyszy sie aby ktos narzekal.W Polsce to raczej bariera psychologiczna-co sasiad powie.Jak ja 20 lat temu kupilem Accenta to tez ludzie patrzyli na mnie jak na wariata(bo znajomy Jozek kupil w tej cenie E klase i poza wymiana wtryskiwaczy i pompy to nic nie robil).Kolega mi  ostatnio relacjonowal ze jego szwagier kupil pierwszego w Krakowie B(tu nie wiem co -cos na B na pewno)model 3.W pelni wyposazony kosztowal 84 tysiace-wzial w leasing wiec ma w pompie czy firma bedzie istniala czy nie.

Edytowane przez wlad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

W zeszlym roku sprzedali wiecej niz Suzuki, Mazda, Honda, Cupra....

Strach przed autami z chin to już mit .

Czego się bać? I tak wszystko mamy z chin.

 

Jakbym miał kupić elektryka do miasta za 300 tys np jakieś bmw a chiński konkurent  oferował by taką samą jakość tylko za połowę ceny to chyba bym musiał być bardzo bogatym człowiekiem aby wybrać bmw .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.03.2024 o 11:50, OZI napisał(a):

Obserwuje.... i zobacze jak sie produkt spisze... Zastanawiam sie, czy np nie opchac Patrol za rok, wlozyc $20k w kieszen i nie kupic Wielkiego Muru 500. Wszystko zalezy, ile moja nowa przyczepa bedzie wazyc...
 

 

No ale jaki sens ma kupownie GWM w cenie Everesta lub Prado?

:nie_wiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Koonrad napisał(a):

 

pytanie co to są auta nietuzinkowe ?

na razie to EU koncerny sprzedają sporo supersamochodów do ChRL, to daje im zyski, napędza rozwój, chyba bardziej niż tłuczenie fabi czy golfa ?

 

z drugie strony powstają ciekawe projekty typu chorwacki Rimac, które nie mają wsparcia gigantów motoryzacyjnych :hmm:

 

a chiny gonią - Yangwang U9 od BYD

 

qxqmrethior8sqhgik2c

 

At ¥1.68 million ($AU360,000), the U9 costs less than half the list price of flagship Ferrari supercars such as the SF90

https://www.drive.com.au/news/chinese-electric-supercar-targets-ferrari-and-lamborghini/

 

Fajne, ale Ferrari to nie jest. Zresztą w Ferrari wcale nie chodzi o to żeby kosztowało o połowę mniej a o połowę więcej. Chińczycy tego jeszcze długo nie zrozumieją.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Filipfm napisał(a):

 

Nie kazdemu pasuje Movano ;)

Osobowek nie robia juz ponad 2 lata

 

A to nie wiedziałem. Trudno, czego się nie robi w imię patriotyzmu.

;l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Filipfm napisał(a):

Ej. Ale Europa robi to samo. Kumpel wlasnie odebral BMW made in Mexico. Oplaca sie produkowac duzo w jednym miejscu i wysylac w swiat a nie produkowac wszystkiego po trochu lokalnie 

 

No właśnie. Jak Kali robić interesy kosztem kogoś innego to dobrze, jak ktoś inny robić interesy kosztem Kalego to źle. Można się śmiać ale tak działa ekonomia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Marcin79 napisał(a):

Jakbym miał kupić elektryka do miasta za 300 tys np jakieś bmw a chiński konkurent  oferował by taką samą jakość tylko za połowę ceny to chyba bym musiał być bardzo bogatym człowiekiem aby wybrać bmw .

 

Tylko, ze to jest utopia... Jakosc nigdy pewnie nie bedzie taka sama.

To jest bardziej kwestia wyboru, ile jestes sklonny doplacic za to, zeby jezdzic BMW i jak duza bedzie roznica w jakosci.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, ZUBERTO napisał(a):

@Ryb w tym wątku jest jak polityk z wyżyn władz UE, nizinom poleca Movano z Gliwic, sam będzie jeździł Jagiem produkowanym poza UE przez azjatów.

 

Ej, produkowanym w UK, gdzie jeszcze przed chwilą była UE (trudno za zmianami nadążyć) i gdzie jest tyleż Polaków co Azjatów. A wnętrze projektował Polak, Tadeusz Jelec.

:ee:

 

 

15 godzin temu, ZUBERTO napisał(a):

Czyli nadal, robol ma wspierać swojego lokalnego Pana, a Pan będzie napychał kabzę komu zechce.

 

Przypominam, że jeszcze gorzej jest z Fordem, bo jest amerykański, zaprojektowano go w Australii a wyprodukowano w fabryce w RPA.

;l

 

 

15 godzin temu, ZUBERTO napisał(a):

Kumam, że Pana można mieć zawsze gorszego, ale piękny wykład o suficie i podłodze między Azją i Europą może niech przełoży na lokalne warunki gdzie takie nowe MG dla wielu jest sufitem.

 

No ale jedno z najbogatszych społeczeństw świata (a takie mamy w Europie) nie oznacza, że każdy może kupić nowe MG lecz że każdy ma dostęp do czystej wody, medycyny i edukacji, a dzieci nie umierają z niedożywienia. Przyjmijmy proszę odpowiednią perspektywę.

 

 

 

Edytowane przez Ryb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, wladmar napisał(a):

Tak, samochody przestały być konkurencyjne i nie odpowiadają potrzebom rynku. I nie ma co tu zwalać na Chiny czy tam koszty pracy, Europa sama sobie jest winna. Np. mam smartwatch Garmina (kolejny), mimo iż chińskie wyoby są tańsze. Dlaczego? Bo Garmin jest po prostu lepszy i jak najbardziej zapłacę więcej, bo trafia w moje potrzeby. To samo z telefonami. Jeżeli Garmin nagle zrobi się dwa razy droższy albo obniży jakość to wybiorę coś innego, możliwe że chińskiego. Mając budżet 100 kzł na nowe auto naprawdę trzeba mocno się postarać żeby udowodnić, że Dacia w tym układzie jest lepsza od MG. Natomiast mając budżet 200 kzł już raczej nikt na chińczyka nie popatrzy. Błędem, jak słusznie zauważyłeś, była rezygnacja europejskich producentów z samochodów klasy A/B w przystępnej cenie. 

 

No ale Garmin jest kilkakrotnie droższy od konkurencji z Chin. Tylko że Garmin, tak jak Apple watch stał się premium. Najlepszym dowodem seria Marq, kosztująca 10k a funkcjonalnie robiąca to samo co Fenix za 1/4 tej kwoty.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, maro_t napisał(a):

 

nikt nikogo nie wykończy. Czy Japończycy albo Koreańczycy wykończyli nasz przemysł? Nie. Czy Japońskie albo Koreańskie samochody budzą takie kontrowersje? Nie. A jaka jest różnica? Jedynie polityczna. Że obecnie Chińczycy to są "ci źli". Przecież jakby wykończyli europejski przemysł i stalibyśmy się biedni i bezrobotni to nie będziemy kupować ich samochodów. ;]

 

Japończycy i Koreańczycy chcieli po prostu znaleźć sobie miejsce na rynku. Chińczycy próbują go zdominować, nie zawsze legalnymi metodami (Huawei).

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Filipfm napisał(a):

 

No to na produkcje trzeba bedzie chwile poczekac, bo beda zaczynali od montazu SKD ;) ciekawe czy beda wczesniej rozbierali gotowe auta przed wysylka do EU jak to juz bywalo :panic:

 

No i po to są cła żeby opłacało się bardziej produkować na miejscu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, wladmar napisał(a):

Nie tylko ceną, ale stosunkiem value for money. Zobacz wyposażenie MG za 100 kzł i europejskiej konkurencji. Jakie auto masz w tej cenie z automatyczną skrzynią? Co do samej jakości wykonania się okaże. Poza tym "my" czyli kto? Szwajcarzy, Portugalczycy, Niemcy czy Polacy? Większość Europy jest jednak stosunkowo biedna i auto za 100 kzł to 20-miesięczna pensja netto, to jest bardzo poważny wydatek. Skąpstwo nie ma tu nic do rzeczy. Ludzie nauczyli się, że nowy samochód bardziej opłaca się niż stary, ale budżetu nie naciągniesz, więc ludzie rozglądają się co mogą mieć za X pieniędzy, a nie gdzie auto jest zrobione. 

 

Jeśli uśrednimy zarobki w Europie i uśrednimy sprzedaż w Europie to się okaże, że chińskie auta kupują ludzie zarabiający wystarczająco żeby kupić sobie również każde inne. To nie jest tak, że MG sprzedaje się tylko w Polsce.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
No ale jaki sens ma kupownie GWM w cenie Everesta lub Prado?
:nie_wiem:
Everest w wersji bieda... vs. Siedzenia z masazem w GWM. Czyli masz jakiej $20k roznicy...

Ergo, za wersje podstawowa Prado masz wszystko w GWM 500..

Akurat bylem u dealera w Piatek, odebrac cos innego, i nie wiem jak jest gdzie indziej, ale moj wsiowy dealer sprzedal kazdego Czolg 500 na ktorego mogl polozyc reke... demo tez, ale nie moze 'dostarczyc' przez nastepne 6 miesiecy....

Mysle, ze to chwyci I to dobrze, w gusta auta rodzinnego jest wpasowany, po za 2 rzeczami..


- przyczepa tylko 3 tony, (standard rynku to 3.5t)

- znow przyczepa, nie wiadomo jak ten Hybrid bedzie pod gore jezdzil z 3 tonami na ogonie.

Jesli poczatkowe obawy (ciagniecia na weekend) przemina, to pojdzie IMVHo dobrze



Sent from my SM-S928B using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, maro_t napisał(a):

 

dorabiasz filozofię i tyle. Człowiek ciężko pracuje na swoje pieniądze a potem ma się kierować jakimiś ideami, a nie tym żeby najlepiej je wydać. To weź idź i kupuj takiego 1.2 Puretech, gdzie wiesz że będziesz miał silnik specjalnej troski, a nawet ta troska może nie wystarczyć i za swoje pieniądze kupujesz problemy. Albo inne TSI, gdzie to jest loteria, jedne udane, inne wręcz przeciwnie, coś dla prawidziwych fanów motoryzaji - doktoraty z kodów silników. Byle jakie ale własne :hehe:. Jak chcesz mieć lepiej to idź w Japończyka, też będzie drogo ale duża szansa że jednak lepiej ( Co ciekawe oni nie są "źli" bo Amerykanie tak mówią, odkąd zrzucili na nich bombę atomową to Japończycy są już "dobrzy" i wcale nie odbierają pracy Europejczykom). Jeśli Chińczycy za tę niższą cenę oferują coś co może ma gorsze multimedia, plastiki gdzieś skrzypią, a silnik dużo pali, ale ogólnie z trwałością będzie ok, to jest to po prostu uczciwa oferta. Czy tak jest nie wiem, mam nadzieję że rynek to zweryfikuje.

 

Z jednej strony mamy europejskie marki, w których przez wiele lat wyszły większe lub mniejsze fakapy. We wszystkich. Z drugiej zupełną nowość, o której nic nie wiemy a historia marki liczy się w miesiącach. I Ty uważasz, że one na pewno nie mają żadnych fakapów.

;l

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Ryb napisał(a):

 

Jeśli uśrednimy zarobki w Europie i uśrednimy sprzedaż w Europie to się okaże, że chińskie auta kupują ludzie zarabiający wystarczająco żeby kupić sobie również każde inne. To nie jest tak, że MG sprzedaje się tylko w Polsce.

 

 

To jest ich wybór i jestem przeciwny by ludzi do czegoś zmuszać. Najwidoczniej potrafią liczyć? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Ryb napisał(a):

 

Z jednej strony mamy europejskie marki, w których przez wiele lat wyszły większe lub mniejsze fakapy. We wszystkich. Z drugiej zupełną nowość, o której nic nie wiemy a historia marki liczy się w miesiącach. I Ty uważasz, że one na pewno nie mają żadnych fakapów.

;l

 

 

Może mają, może nie mają. Jednak dają 7 gwarancji w przeciwieństwie do 2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, wladmar napisał(a):

Czy są na to dowody, wyroki sądów?

 

Wymienionych wyżej działań nie podejmowanoby gdyby podejrzenia nie były zasadne. Przypominam, że zanim wdrożono sankcje przeciw Rosji to wojna trwała w najlepsze i nie pytaliśmy Ukraińców czy mają dowody. Wojna gospodarcza z Chinami przecież trwa w najlepsze od lat i trudno udawać że jest inaczej.

 

 

57 minut temu, wladmar napisał(a):

Jeżeli mamy z nimi wojną gospodarczą, to dlaczego europejscy producenci nadal budują tam fabryki, przenoszą produkcję podzespołów i inwestują kapitał? To jest taka wojna, gdzie ja mam być żołnierzem i za wszystko zapłacić, a generałowie imprezują sobie razem i śmieją się z frajerów? 

 

Na tym polegają wojny gospodarcze, że przeciągasz linę zamiast do siebie strzelać. Zresztą nawet w wojnach militarnych często po cichu gospodarka kwitnie.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Marcin79 napisał(a):

Strach przed autami z chin to już mit .

Czego się bać? I tak wszystko mamy z chin.

 

Jakbym miał kupić elektryka do miasta za 300 tys np jakieś bmw a chiński konkurent  oferował by taką samą jakość tylko za połowę ceny to chyba bym musiał być bardzo bogatym człowiekiem aby wybrać bmw .

 

To ja poczekam aż chiński konkurent zaoferuje TAKĄ SAMĄ JAKOŚĆ jak BMW za połowę ceny. W sposób inny niż dopłata rządu chińskiego w celu wykończenia BMW i dyktowania za jakiś czas cen. Poczekam też jak długo będzie to oferować i co zrobi gdy skopiowany model już się opatrzy i warto byłoby sfinansować własne R&D, bo BMW już nie ma i nie ma od kogo tanio skopiować kolejnego.

:palacz:

Edytowane przez Ryb
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Ryb napisał(a):

 

Wymienionych wyżej działań nie podejmowanoby gdyby podejrzenia nie były zasadne. Przypominam, że zanim wdrożono sankcje przeciw Rosji to wojna trwała w najlepsze i nie pytaliśmy Ukraińców czy mają dowody. Wojna gospodarcza z Chinami przecież trwa w najlepsze od lat i trudno udawać że jest inaczej.

 

Fajne hasła, ale czy są dowody na to, że przemysł motoryzacyjny jest jakoś wspierany przez budżet? Czy tak sobie gdybamy? Są wyroki?

 

5 minut temu, Ryb napisał(a):

 

 

Na tym polegają wojny gospodarcze, że przeciągasz linę zamiast do siebie strzelać. Zresztą nawet w wojnach militarnych często po cichu gospodarka kwitnie.

 

 

 

 

W tym rzecz, że patrząc na przepływ kapitału żadnej wojny między UE a Chinami nie ma. W każdym razie ja w tej wojnie udziału brac nie zamierzam, dopóki nie zobaczę jakichś realnych działań na rzecz chociażby dywersyfikacji dostaw najbardziej krytycznych podzespołów. Niech sobie walczą sami za swoje pieniądze, nie moje. 

Edytowane przez wladmar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, OZI napisał(a):

Everest w wersji bieda... vs. Siedzenia z masazem w GWM. Czyli masz jakiej $20k roznicy...

Ergo, za wersje podstawowa Prado masz wszystko w GWM 500..

Akurat bylem u dealera w Piatek, odebrac cos innego, i nie wiem jak jest gdzie indziej, ale moj wsiowy dealer sprzedal kazdego Czolg 500 na ktorego mogl polozyc reke... demo tez, ale nie moze 'dostarczyc' przez nastepne 6 miesiecy....

Mysle, ze to chwyci I to dobrze, w gusta auta rodzinnego jest wpasowany, po za 2 rzeczami..


- przyczepa tylko 3 tony, (standard rynku to 3.5t)

- znow przyczepa, nie wiadomo jak ten Hybrid bedzie pod gore jezdzil z 3 tonami na ogonie.

Jesli poczatkowe obawy (ciagniecia na weekend) przemina, to pojdzie IMVHo dobrze



Sent from my SM-S928B using Tapatalk
 

 

No ale pojechałbyś Tankiem w busz zamiast Prado? I kto Ci go naprawi jak urwiesz koło? Ja się do tego przekonam dopiero gdy terroryści w Afryce zaczną używać GWM Cannonów zamiast Hiluxów do montowania karabinów maszynowych i napadania nimi na wioski.

;]

Edytowane przez Ryb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, wladmar napisał(a):

 

Może mają, może nie mają. Jednak dają 7 gwarancji w przeciwieństwie do 2.

Kia też dawała 7 ;l

Druga sprawa to jest to, o czym już pisałem. Jak znikną z rynku to wiesz co sobie będziesz mógł robić z tą gwarancją. Idź do sądu w Chinach ;l

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, marcindzieg napisał(a):

Kia też dawała 7 ;l

 

Tam było tyle wyłączeń, że to była fikcja. Nie wiem jak jest z MG.

 

1 minutę temu, marcindzieg napisał(a):

Druga sprawa to jest to, o czym już pisałem. Jak znikną z rynku to wiesz co sobie będziesz mógł robić z tą gwarancją. Idź do sądu w Chinach ;l

 

Póki co raczej prędzej zniknie Subaru i Honda ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.